Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
8.59 czasu Cambridge ,wreszcie widać dwa maluchy Na zdjęciu drugim widać dobrze w jakim dołeczku maluszki leżą, a troskliwy rodzic ciągle poprawia ściółkę wokół małych piskląt.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-07 15:08:59)
Offline
Użytkownik
Cambridge godż 10.48, po prawej stronie widać "martwy" posiłek bielika (fot.1) Widać dwa łebki (fot.2)Przed godż.11 następuje karmienie orzełków, porcją która leżała właśnie po prawej stronie.(fot.3,4)
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-11 16:07:03)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
14 marca godż 07.42 czasu Cambridge. Maluchy zostają przez chwilę same, ale za moment pojawia się jeden z rodziców i kładzie się na orzełkach.
Jednocześnie o tej samej godż. w Norfolk zaobserwowałam w gnieżdzie jednego z orłów siedzącego w gnieżdzie za chwilę do niego dołączył drugi. Poprawiały gniazdo wokół . Za moment zniknęły z pola widzenia, po czym za niespełna minutę pojawiły się razem znowu poprawiając wspólnie w gnieżdzie. Może jeszcze można liczyć na lęg tej pary.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-14 13:03:44)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
[14.03 - godziny południowe]
Coś niepokojącego dzieje się w gnieżdzie w Cambridge. Pisklaki były same przez 2 i pół godziny! Temperatura wynosiła wtedy 69 stopni F, czyli ok. 21 C. Przez jakiś czas leżały w słońcu, głodne. Ojciec chyba wcale nie zagląda do gniazda (?), a mama musi przecież sama coś jeść, a do tego karmić maluchy. Nie ma więc innego wyjścia, jak udać się na łowy. Nie jest jednak chyba tak łatwo coś upolować ...
fot.1-godz. 12:04 - same już ok. 15 min.; fot-2-14:04 wciąż same (już ponad 2 godziny); fot.3-14:31 - przyleciała (chyba?) mama - nie widać, czy coś przyniosła;
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-03-14 23:12:58)
Offline
Użytkownik
15 marca godż.18.45 czasu Cambridge. Karmienie młodych orzełków. Na kolację widać spora ryba. Maluchy nakarmione i teraz ogrzewane przez rodzica.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-16 00:10:20)
Offline
Użytkownik
Bielikom z Norfolk udało się! Jest nowe jajo. Samica złozyła je dziś (16 marca) o 14:22 czasu Norfolk.
Niestety, kamerka ustawiona jest zbyt nisko i nie widać zagłębienia, w którym jest jajo. Ale wiem z rozmów na tamtejszym boxiku, że na pewno jest.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-03-17 09:54:19)
Offline
Użytkownik
Też właśnie jak pisałam w moim poście z 14 marca po dłuższej obserwacji zauważyłam że orły z Norfolk czymś były mocno zainteresowane. Poprawiały ciągle coś w gnieżdzie i często razem je tam można było spotkać. Niestety nie mogę zrobić tam zdjęć, tylko relacja.
Godż 19.21 czasu Norfolk ,jeden z orłów leży w gnieżdzie.
Godż 19 czasu Cambridge, karmienie młodych orzełków (chyba jakaś ryba), w gnieżdzie widać dwoje rodziców. Tak wyglądało jakby oboje rodzice karmili młode. Po karmieniu jeden z rodziców znika z pola widzenia, a drugi kładzie się na maluchach ogrzewając je.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-18 00:22:02)
Offline
Użytkownik
18 marca, Cambridge godż. 09.22- karmienie, rybka na śniadanko. Spojrzenie rodzica prosto w obiektyw kamery (myśli sobie, mam Was na oku ). (fot.3)
Norfolk godż. 09.37, jeden z orłów siedzi w gnieżdzie, może rzeczywiście są jaja?.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-18 14:37:27)
Offline
Użytkownik
W tej chwili biolodzy z Norfolk nie potrafią powiedzieć, czy orlica złoży jeszcze jedno jajo. Bieliki zazwyczaj składają jaja w odstępach kilku dni, potrzeba trochę czasu dla uformowania się następnego jaja. Rodzice wysiadują na zmianę (samica robi to dłużej, zwłaszcza nocą), utrzymując jaja w temperaturze 100 stopni F (37,78 C). Orły na początku zwykle opóźniają wysiadywanie jaj w sposób ciągły (bez przerw) aż do momentu złożenia kompletnego lęgu, dzięki czemu pisklęta wykluwają się mniej więcej w tym samym czasie. Jak wszystko dobrze pójdzie, to około 20 kwietnia w gnieździe pojawi się przynajmniej jedno pisklę (a może wiecej). Fot. 3 - przewracanie jajeczka.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-03-18 16:16:58)
Offline
Użytkownik
20 marca, Cambridge godż. 10.45, karmienie młodych.
Ostatnio edytowany przez belcia (2008-03-20 15:51:18)
Offline
Użytkownik
Smutne wieści. W gnieżdzie w Norfolk nie ma już jaja. Z wypowiedzi ludzi na tamtejszym czacie wynika, że bielików nie było w gnieżdzie przez ok. 6 godzin. Kiedy wróciły, ... samica zaczęła zjadać jajko. Znów odleciały. Przed zmrokiem wróciły i doszło do krótkiej próby kopulacji, po czym samiec odleciał, a samica została na gałęzi. Obserwatorzy spekuluja, co do przyczyny takiego zwrotu akcji, ale prawdziwej pewnie nie poznamy. Być może coś było nie tak z jajem??? Być może zostało uszkodzone w wyniku zbyt ostrego lądowania? Wielka szkoda Może jutro przyrodnicy z Norfolk podadzą jakieś sensowne wyjaśnienie. Jest mało prawdopodobne, by samica złożyła następne jajo, ale kto wie...
Szczegółowa analiza zapisu z kamery pozwoliła biologom nie tylko ustalić, że w gnieździe były już jednak 2 jaja, ale także fakt, że 20 marca przed świtem (o godz. 6:22), coś mocno zaniepokoiło orły. Jakieś nieznane zagrożenie pojawiło się powyżej gniazda. Samica wykonała gwałtowny podskok odstraszający i zapominając o normalnej dla niej ostrożności opadła pazurami na jaja. Wtedy prawdopodobnie uległy uszkodzeniu. Jedyne, co mogła potem zrobić, to odzyskać cenne kalorie i wapń zużyty do ich wytworzenia. Uformowanie się jaja jest procesem niezwykle energochłonnym. Pierwsze jajo zostało zjedzone krótko po tym wypadku, o godz. 7:00, a drugie o 16:34 (fot.1).
Bieliki mimo to nie poddają się. Zaobserwowano kolejną koopulację (fot.2), ale czasu zostało już bardzo mało. Dwa stracone lęgi, to straszny pech.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-03-21 22:06:11)
Offline
Użytkownik
Na szczęście to nie koniec historii. Teraz znowu mam dobrą wiadomość - jest kolejne jajo w Norfolk!. Te orły są niesamowite! Samica zniosła je o 12:23 czasu Norfolk (17:23 naszego). Nie wiadomo, czy to miało być trzecie jajo z drugiego lęgu, czy to trzeci lęg, ale to nieważne.
Link do filmiku z tego wydarzenia:
http://s272.photobucket.com/albums/jj17 … nt=egg.flv
Na fotce 1 wyraźnie widać odwracane jajeczko; fot. 2 - szczęśliwy tatuś wygrzewa upragnionego (potencjalnego) potomka.
Trzymajmy kciuki, żeby wreszcie tym nieszczęsnym bielikom się powiodło !
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-03-22 23:13:16)
Offline
Użytkownik
6 kwietnia
Pechowym bielikom z Norfolk (odpukać !!!) wczoraj szczęśliwie minął drugi tydzień wysiadywania ich jedynego ocalałego jaja. Specjaliści z Norfolk twierdzą, że jest to trzecie jajo z drugiego lęgu i prawdopodobnie wiecej jaj w gnieździe nie ma. Trzy jaja w jednym lęgu to wyjątkowe zjawisko u bielików, natomiast cztery zdarzają się naprawdę niezwykle rzadko.
Orłom pozostało jeszcze ok. 3 tygodni wygrzewania jaja, klucie powinno rozpocząć się ok. 24-26 marca.
Na drugim zdjęciu - widok usytuowania gniazda z oddali.
Offline