Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Bieliki amerykańskie 2007
Na stronie http://www.wvec.com/cams/eagle.html można obserwować życie rodzinne bielików amerykańskich (Haliaeetus leucocephalus). Gniazdo znajduje się na wysokości ok. 30 m, na sośnie, w Ogrodzie Botanicznym w Norfolk (Wirginia, USA). W gnieździe sią trzy młode, w wieku ok. 5 tyg.
Pierwsze jajo samica złożyła 31. stycznia, kolejne 3 i 7 lutego. Wysiadywanie trwało bardzo długo. Pierwsze młode wykluło się 10. marca, następne 12. i 15., a więc po 36-38 dniach.
17. bm. przeprowadzona była akcja obrączkowania młodych bielików. Oprócz założenia obrączek, pobrano próbki krwi i piór do badań genetycznych, młode zostały też pomierzone i zważone. Określono też płeć piskląt. Okazało się, że największe i najcięższe (3,815 kg) pisklę jest samicą, ono też wykluło się jako pierwsze. Kolejne pisklę, samiec, ważyło 3,162 kg. Najmłodsze, też samiec, ważyło 3,062 kg i było wyraźnie gorzej rozwinięte od reszty rodzeństwa. Tą różnicę widać zresztą obserwując gniazdo.
Przez większość dnia w gnieździe nic specjalnego się nie dzieje. Przeważnie młode leżą sobie spokojnie, trawiąc i odpoczywając. Im jednak są starsze tym częściej wstają, czyszczą się, zaczynają interesować się otoczeniem. Najwięcej ożywienia wprowadza jednak dopiero pojawienie się któregoś z rodziców z pokarmem (rybą) .
Zarówno ze względu na atrakcyjność samych orłów jak też na bardzo dobrą jakość transmisji bardzo polecam wszystkim tą stronę. Jest z pewnością jedną z najlepszych jakie oglądałem. Pamiętać tylko należy o 6-cio godzinnej różnicy czasu.
Offline
Użytkownik
Dziś mamy 20.04,od obrączkowania minęły trzy dni,a upierzenie orlików bardzo się zmieniło. http://www.wvec.com/cams/eagle.html
Offline
Offline
Młode bieliki wyglądem i wielkością niewiele się już różnią od rodziców, poza białą głową i ogonem, charakterystycznymi dla dorosłych ptaków. Przez ostatnie tygodnie intensywnie trenowały ćwicząc mięśnie, doskonaląc orientację i koordynację, wznosząc się nad gniazdem i siadając. Zaliczyły już pierwsze przeloty z gałęzi na gałąź. Teraz czeka je najważniejsza chwila - pierwszy lot.
Smiało! Tata patrzy Hooop! Udało się! Ale jestem dzielny! Zaraz polecę dalej...
Po opuszczeniu gniazda młode bieliki będą jeszcze przebywały wraz z rodzicami w jego pobliżu, wracając nawet niekiedy do niego. Chociaż rodzice nadal będą je karmić, młode rozpoczną teraz kolejny etap edukacji - naukę samodzielnych łowów. Zanim nauczą się łowić ryby - ich główny pokarm, będą się żywić znalezionymi martwymi rybami.
Cieszy, że rodzicom udało się wychować całą trójkę Jest to tym bardziej interesujące, że w większości przypadków (79% badanych lęgów) bieliki składają tylko 2 jaja.
Czekamy więc na pierwszy lot życząc orzełkom powodzenia
Ostatnio edytowany przez Zbychur (2007-05-31 17:23:52)
Offline
Bieliki amerykańskie 2008
Po długiej przerwie i ponownym uruchomieniu kamery na sezon lęgowy 2008 wątek poświęcony bielikom amerykańskim jest ponownie dostępny.
Sympatykom ptaków szponiastych polecam te ciekawe obserwacje gniazda w Norfolk (Wirginia, USA).
Link do przekazu, wiadomości z poprzedniego sezonu i informacje o gnieździe znajdują się w pierwszym poście tego wątku.
Niżej foto już z tego roku z uruchomionej ponownie kamery, datowane kolejno na 9, 10, stycznia 2008.
życzę ciekawych obserwacji
Eva Stets
Offline
Witam!
Powyższe posty dotyczą gniazda bielików amerykańskich w Norfolk (Wirginia, USA). Link do tego podladu jest pod:
http://www.wvec.com/cams/eagle.html
Równie ciekawy może być także podgląd na bieliki amerykańskie w Cambridge, Maryland (USA):
http://www.friendsofblackwater.org/camhtm2.html
Myślę, że warto zerknąć nieraz i do tej kamery
Pozdrawiam
Eva Stets
Offline
Zachęcam do obserwacji
Właśnie teraz trwa okres zalotów i składania jaj. W gnieździe w Cambridge sa już 2 jaja złożone 26. i 30. bm. W "naszym" gnieździe, w ogrodzie botanicznym w Norfolk, jaj jeszcze nie ma, ale zaloty już obserwowano (np. 26.bm.).
Przypomnę, że w zeszłym roku pierwsze jajo pojawiło się w gnieźdie 31. stycznia. Wiele ciekawych momentów można obejrzeć zarejestrowanych na pokazie slajdów oraz wideo np. wizyty "gości" (wiewiórki, kruków czy puchacza).
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Witam wszystkich. Bardzo sie cieszę, że na forum znalazła się informacja Evy o wznowieniu transmisji z gniazda bielika amerykańskiego i możemy oglądać te piękne ptaki. Dzięki Eva za czujność :-).
Offline
Offline
Użytkownik
Offline
Podczas ataku na gniazdo w Norfolk i obrony go przez samicę złożone jaja pozostały nieogrzewane a co się z tym łaczy lęg został stracony. W dniu 20.02.2008, po uzyskaniu specjalnego zezwolenia jaja usunieto z gniazda w celach badawczych. Jak się okazało znaleziono tylko 2 jaja (z trzech zniesionych). Wg naukowcow jest jeszcze szansa na natepęny lęg. Dziś na gnieździe zaobserwowano razem starą parę bielika amerykańskiego (intruzem atakującym gniazdo była inna samica).
Więcej informacji i zdjęcia na ten temat można znaleźć pod linkami na www z Norfolk.
http://www.wvec.com/cams/eagle.htm
Bezpośredni link do informacji z tekstem o usunieciu jaj i szczegółowy opis akcji i znajduje się pod:
http://www.wvec.com/news/topstories/sto … 8540e.html
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Cambridge
Jest 23:22 naszego czasu, 25.02.2008. Obserwowałam przez chwilę bieliki a właściwie jednego bielika amerykańskiego, który jest sam w gnieździe. Przez chwilę siedział spokojnie ale chyba coś go zaniepokoiło bo podniósł się i obrócił o 180st. Wygląda jakby się wychylał i patrzył w dół i skrzydła lekko nastroszył.
Offline
Użytkownik
W kilka dni po usunięciu przez obsługę ogrodu botanicznego w Norfolk z gniazda bielików „osieroconych” i uszkodzonych przez samicę-intruzkę jaj zaczęła się w nim ponownie pojawiać prawowita para orłów. Wcześniej (10-letni) samiec był wprawdzie widywany w towarzystwie 4-letniej samicy-agresorki, ale w końcu wrócił do swej dotychczasowej (12-letniej) partnerki. Oboje często przebywali w gnieździe, porządkując i naprawiając je. Ku radości swych fanów-obserwatorów (w tym mnie ), w trakcie ostatniego weekendu dochodziło między nimi do ponownej kopulacji i - jak uważa współpracujący z ogrodem biolog - niewykluczone, że w ciągu 4-7 dni może pojawić się nowy lęg. Para ta jest w stałym związku siódmy rok. Tymczasem samica-agresorka zniknęła z pola widzenia. Na razie jaja nie pojawiły się, ale to dopiero trzeci dzień od niedzieli.
Zdjęcie z piątku (22.02):
A tu starania o nowe potomstwo:
http://www.wvec.com/images/slideshow/ea … -40-22.jpg
Offline
Użytkownik
Cambridge godz 8.11 przylot do gniazda drugiego z rodziców i o 8 .12 zmiana. Orzeł który wysiadywał opuszcza gniazdo.
Niestety tak się zmienili że nic nie było widać
Offline