Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
13.31 dorosły osłania leżące maluchy przed słonkiem.
13.54 z maluchami jest Przygoda, spulchnia dołek, pielęgnuje młode.
14.22 Przyleciał Dziedzic, samica natychmiast wstała.Dorosłe powitały się klekotem. Moment i już bez oglądania poleciała na 11. Tata przystąpi do wypełniania swoich obowiązków - podał obiad. Kawałki były w sam raz na dziobki maluchów. Wszystkie ładnie pobierały pokarm. Szyje - wola od razu nabrały pokaźnych kształtów.
14.32 maluchy odpoczywają po obiedzie,dorosły sprząta, poprawia toaletę.
14.39 Dziedzic tak mocno spulchniał dołek i wyjadał resztki ,że przewrócił najmłodszego pisklaka na grzbiet. Malec leży po środku dołka i nie ma możliwości zaparcia się , aby wrócić do normalnej pozycji. Leży i macha łapkami. 14.51- 15.03 bez zmian.
15.06 uf , udało się maluch na nogach. Tata przewrócił i tata postawił .
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-29 15:07:08)
Offline
Gość
Magosia obserwowałem z niepokojem tę scenkę z "fikajacymi nóżkami" w górze . To nie był ten najmniejszy na szczęście )))).
Na początku wydawało mi się ,ze Dziedzic stoi na pisklaku ( z innej kamery już było widać że nie w międzyczasie najmniejszemu trafiła się wielka "Gradka" dodatkowego zrzutu tylko dla niego najadał się dodatkowo walcząc z tatą który mu co chwilę podbierał .
Pozostałe maluchy odpoczywały oprócz fikającego nóżkami i niewielkimi jeszcze skrzydełkami.
Dziedzic z żerowiska wrócił z zieloną obrączką na lewej nodze . Musiał gdzieś brodzić w wodorostach.
to zmykam zadowolony szczęśliwym zakończeniem machania nóżkami.
Moderator
16.50 Na gnieździe opiekuje się maluchami jeden rodzic. Młode nie śpią, są aktywne, niezmiennie podążają za dziobem dorosłego bociana. Jednak karmienia nie ma, rodzic (Przygoda?) tylko poprawia wyściółkę i czesze swoim dzieciom puch.
16.59 Karmienie. Młodsze bocianki dobrze ustawione, jednak nie udało mi się dostrzec ile było jedzenia i jakiej jakości. Dorosły spulchnia podłoże. Stoi cały czas w taki sposób, aby maluszki były ocienione.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-29 17:05:01)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17.35 Przygoda (?) stoi nad dołkiem, ale w cieniu są tylko główki 2 lub 3 piskląt.
Offline
Użytkownik
18.02 Przygoda osłania kręcące się maluchy. Najlepiej w cieniu schował się maluszek.
18.13 samica od dłuższego czasu intensywnie spulchnia wyściółkę gniazda. Czasami nadeptuje na swoje dzieci.
18.24 Przygoda uporała się z dołkiem, teraz czas na maluchy. Pielęgnuje maluchy i zakłóca im drzemkę.Kilka razy szczypała? chwytała za zszyję i głowę najmłodsze pisklę. Czy już ma się odbyć naturalna selekcja, oby nie.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-29 19:49:19)
Offline
Zbanowany
18.05. Przygoda porządkuje koło najmniejszego pisklaka (f.1.).
18.09. maluch dreptaniem przy mamy nodze przypłacił chyba przyciśnięciem palcem do podłoża (f.2.).
18.15. Przygoda intensywnie spulchnia glebę i wybiera pewnie odpady, a te dwa przytulone do siebie młode (f.3.), przed chwila stoczyły potyczkę poszczypując i dziobiąc się wzajemnie.
18.27. nie zdążyłem uchwycić fotki jak Przygoda podduszała, a potem kilku krotnie łapała za łepek najmniejszego pisklaka.
Źle to wyglądało, czy czasem nie chce go wyeliminować z gromadki-niby to natura ale szkoda by było.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-05-29 18:35:28)
Offline
Moderator
18.30 Maluchy śpią w dołku pod opieką Przygody. Po całym dniu czystego nieba pojawiły się nareszcie chmury, które ocieniły gniazdo i przyniosły ptakom trochę wytchnienia. Przygoda chwilami spulchnia podłoże, a chwilami czyści swoje dzieci. Był taki moment, że samica kilkukrotnie delikatnie- ale jednak - chwytała w dziób łapek najmniejszego pisklaka. Ostatecznie nic się nie stało, ale zachowanie Przygody mocno mnie zaniepokoiło. Jest bardzo gorąco i sucho, to nie są niestety najlepsze warunki do wyżywienia czterech pisklaków, w tym jednego małego, potrzebującego jeszcze jako głównego posiłku dżdżownic.
Około 18.46 nastąpiła wymiana rodziców. Dziedzic nakarmił pisklaki, podał im chyba pijawki - jedna spadła na plecki maluszka. Wszystkie młode jadły, a Dziedzic długo sprzątał dołek.
Już całe niebo jest zachmurzone i zrywa się wiatr, czy oznacza to zbliżającą się burzę?
18.53 Dziedzic nakrył dołek, siedzi z szeroko rozpostartymi skrzydłami.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-29 18:57:45)
Offline
Zbanowany
18.44. po porządkach zmęczona zajęła miejsce na maluchach uchylając prawego skrzydła (f.1.).
18.47. na gnieździe zastałem stojącego Dziedzica (f.2.).
18.48. właśnie przed chwilą był zwrot pokarmu przez Dziedzica (f.3.), i młode zaraz zaczęły chwytać co lepsze dla siebie przekąski (f.4.), tylko łepkami potrząsają, co nie widoczne na fotkach.
18.59. po spełnieniu ojcowskich obowiązków Dziedzic odpoczywa (f.5.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-05-29 19:02:34)
Offline
Moderator
Offline
Gość
Agatka wprowadzasz mnie w konsternację. Bo zajrzałem akurat na karmienie i ten mały gamoń )) faktycznie ustawiony był tyłem do stołu gdzie podano kolację . Ale w końcu się zorientował i też mu coś skapło z talerza , tylko że według mnie to Przygoda za chwilę ....... po karmieniu zgasiła pisklakom światło.
Ale na Twoim zdjęciu przypomina trochę Dziedzica
Ostatnio edytowany przez walpoz (2018-05-29 19:33:56)
Gość
Małgosia na Twoim zdjęciu też przypomina Dziedzica ale w/g mnie to Przygoda
Okej, poddaje się, teraz oko ma jak Dziedzic
Ostatnio edytowany przez walpoz (2018-05-29 19:43:15)
Gość
19:51 Przyjrzałem się teraz , TAK macie rację to Dziedzic.
sorry za zamieszanie
Użytkownik
Offline
Użytkownik
21.17 Dziedzic leży w dołku, jedno skrzydło ma lekko odchylone od ciała.
21.40 Dziedzic wstał i po chwili przyleciała Przygoda. Bociany przywitały się klekotem. Dziedzic przeszedł na przód gniazda, a Przygoda stoi z tyłu. Obydwa bociany czyszczą pióra. Pisklaki śpią.
21.45 Samica podeszła do dołka i zanim zaczęła karmić pisklaki to jeszcze chwilę czyściła swoje pióra. Jadły dwa najstarsze pisklaki, a młodsze wyglądają jakby nie próbowały nawet się dopchać i chyba śpią na plecach maluchów, które jedzą.
21.52 Przygoda zjadła resztki z dołka i zabrała się za spulchnianie dołka. Maluszki przytuliły się do siebie i drzemią.
21.53 Przygoda położyła się. Dziedzic czyści upierzenie.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-29 21:55:45)
Offline
Moderator
Nieco wcześniej o 20:59 było jeszcze wieczorne karmienie piskląt, dziobały wszystkie po trochu, ale co to było trudno określić, bo pisklęta zasłaniały, prawdopodobnie kret albo nornica(?)
Film: https://www.youtube.com/watch?v=iamjkJPeLLY
Offline
Użytkownik
21.40 powrót samicy, Dziedzic wstał szybko i zajął się toaletą. Przygoda spojrzała raz i drugi do dołka, maluchy drzemią, zajęła się toaletą.
Zrzut pokarmu,Jedzą dwa z przodu, dwa młodsze z tyłu nie mają dostępu.Po chwili ocknęły się i zaczęły przepychać, ale czy coś skubnęły nie wiem.21.53 Przygoda usiadła na dołku.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-05-29 21:56:59)
Offline
Użytkownik
22.21 Samica podniosła się i czyści pióra. Dziedzic rozprostował skrzydło (fot. 1). Następnie Przygoda spulchniła dołek, wypróżniła się i podeszła do dołka. Maluchy obudziły się i wyciągają główki wysoko domagając się karmienia. Samica jednak tylko spulchniała dołek, a o godzinie 22.23 przeszła na przód gniazda i zajęła się czyszczeniem piór. Dziedzic nie zareagował i niezmiennie pielęgnuje upierzenie. Na 2 screenie Przygoda jest z prawej strony, a Dziedzic z lewej.
22.25 Przygoda rozprostowała skrzydła i z racji, że Dziedzic nie zmienił jej w ogrzewaniu piskląt, to ponownie Przygoda położyła się w dołku.
22.30 Dziedzic zaprzestał czyścić pióra, stanął na jednej nodze i drzemie.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-05-29 22:33:30)
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.57 Na gnieździe Przygoda chroni maluchy przed deszczem., który właśnie zaczął padać Jest nadal ciepło, ale już nie upalnie i ta zmiana jest dla młodych korzystna; myślę tu zwłaszcza o najmłodszym pisklęciu - łatwiej będzie o pokarm dla niego.
6.22 Przygoda wstała, otrzepała pióra z wody, wypróżniła się i zajęła swoją toaletą. Dzieci proszą o pokarm - na razie nic nie ma.
6.29 Przygoda nakryła dołek.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-05-30 06:31:30)
Offline