Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Offline
Moderator
11:38-12:00 - na gnieździe ponownie bociani rodzic z pisklętami - odpoczywają siedząc blisko siebie pisklęta drzemią, od czasu do czasu przeciągają się, zapewne czują się komfortowo i bezpiecznie w obecności rodzica - Przygody
12:18 - Przygoda spogląda w górę i klekocze, ale nie rusza się z miejsca
12:21 - teraz już odstrasza na stojąco
12:24 - do gniazda przyleciał Dziedzic, oba bociany klekoczą i rozkładają skrzydła, po chwili Przygoda wyfruwa
12:25 - Przygoda wróciła, znów krótkie klekoty
Film, bociani rodzice pilnują piskląt: https://www.youtube.com/watch?v=0aa4hev_nlM
12:49 - teraz na gnieździe jest Dziedzic (nie widziałam odlotu Przygody,chwilowy brak przekazu)
13:00 - Dziedzic nadal przebywa z pisklętami
13:04 - teraz znów Dziedzic usiadł koło piskląt
13:14 - bocian rodzic nadal siedzi przy pisklętach
13:23 - rodzinna bociania sjesta trwa nadal
Film, rodzinna sjesta u bocianów białych: https://www.youtube.com/watch?v=kJLzOv1kHuA
13:34 - koniec sielanki, Dziedzic musiał wstać, pisklęta wypoczęte i pełne energii prowokowały ojca do "zabawy" pociągając go za dziób
13:42 - Dziedzic nadal jest na gnieździe, stoi na pisklętami i czyści swoje upierzenie
Offline
Zbanowany
14.25. na gnieździe miesięczny bocianek i jego młodszy o trzy dni brat,siostra oraz rodzic (f.1.).
15.02. dorosły odstrasza a młode z tulone do siebie i czekają na efekt (f.2.).
Nie dziwne bo tam gdzie byłem i bociany widziałem to w większości tylko młode przebywają a dorosły przyleci dokarmi i siada na noc gdzie indziej.
Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-07-07 15:08:42)
Offline
Użytkownik
15:37 Maluszki siedząc na pietach w dołku zajete są toaletą pod okiem jednego z rodziców. Niesamowite, że są jeszcze takie małe a dokładnie wiedza jak dbać o higienę, jak sie załatwiać, jak się zachowac gdy wieje silny wiatr . Sądzę że w przyszłym tygodniu zaczna sie cwiczenia skrzydeł a potem pierwsze podskoki. Czeka nas tyle wspaniałych i radosnych chwil
15:52 Maluszki położyły główki obok siebie i postanowiły sie przespać , rodzic stoi nad nimi i czuwa.
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2016-07-07 15:56:31)
Offline
Moderator
18:32-18:55 - w gnieździe przez cały czas przebywa Dziedzic, stoi obok odpoczywających piskląt
18:58 - bocian rodzic odleciał
19:00 - pisklęta uaktywniły się,poruszaja sie po gnieździe, równocześnie obydwa już stoją na prostych nogach
19:05 - przyleciał bocian, to Przygoda, przyniosła w dziobie darń, położyła ją na gnieździe i rozpoczęła karmienie piskląt
19:06 - karmienie, wykładanie pokarmu w kilku zrzutach, pisklęta pobierają pokarm szybko z rozłożonymi i wachlującymi skrzydłami
19:22-19:29 - Przygoda nadal jest z pisklętami
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
21.04 Dorosły bocian stojąc na jednej nodze i trochę przysypiając, czuwa przy młodych, które też są bardzo spokojne.
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
7:35 - 7:50 Bocianki pod opieką rodzica. Wola mają pełne. Mniejszy czasami ćwiczył skrzydełka na stojąco.
8:09 Rodzic poleciał
https://youtu.be/HX1ZJ2tFBAw
Ostatnio edytowany przez magdag (2016-07-08 08:21:54)
Offline
Użytkownik
8.43 oba bocianki na gnieździe, jakie śliczne, duze i piękne. Nie mam teraz jak ich śledzić ma monitorze, więc tylko zajrzałam z telefonu. Pozdrawiam kochane bocianki z pięknego Gdanska i Was bocianoluby. Dziękuję za opisy, zdjęcia, filmiki, dzięki nim jestem na bieżąco.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-07-08 08:50:28)
Offline
Moderator
9.08 Przylot Dziedzica i obfite karmienie młodych. Jadły łapczywie pomagając sobie skrzydłami
9.12 Dziedzic odleciał. Dzieci rosną, trzeba polować Młode czyszczą puch i piórka, przeczesują ściółkę i ćwiczą skrzydła. Młodszy pisklak jeszcze chwiejnie stoi na nóżkach, a już w czasie machania skrzydłami próbował ćwiczyć podskoki
9.27 Chwilę mnie nie było przy komputerze, a tu na gnieździe Przygoda. Ruch jak na dworcu Być może było karmienie, bo maluchy przeczesują ściółkę.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-07-08 09:44:32)
Offline
Użytkownik
13:47 Trafiłam na koniec karmienia. Bocianki chyba nie najadły się do syta, bo jeszcze przez kilka minut łapały rodzica za dziób, a nawet podskakiwały, żeby go chwycić.
14:05 Bocianki już spokojne.Siedzą z otwartymi dziobami pod kuratelą ciągle tego samego dorosłego. (fot.2)
Ostatnio edytowany przez magdag (2016-07-08 14:13:03)
Offline
Użytkownik
16:00 Na gnieździe stoi dorosły bocian, a bocianki siedzą/leżą z otwartymi dziobkami w jego cieniu.
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
21.04 Dzieci śpią, rodzice jeszcze nie - stoją, mają otwarte oczy. wiatr podwiewa im pióra.
Offline
Użytkownik
23:40 W gnieździe noc spędza cała rodzina. Ale myliłby się ten, co by pomyślał, że wszyscy pogrążeni są we śnie. Śpi chyba tylko jeden z rodziców, ten który leży obok dzieci. Słychać jak mocno wieje, ale bocian nie zrażony silnymi podmuchami twardo śpi - ma zamknięte oczy. Leży ułożony przodem do wiatru, bo wszystkie pióra z żabotu zawiewają mu na dziób i głowę. A on śpi! Drugi z rodziców stoi na jednej nodze i chwilami aż chwieje się od podmuchów, też mógłby przytulić się do rodzinki, ale nie. Woli się kiwać Dzieciaki leżą w dołku, trochę skryte za plecami śpiącego rodzica.
23:50 Nagle pobudka! Poruszenie w gnieździe, bocianki piskają, dorosłe się zerwały! Oba zaklekotały. Zaczęło mocno padać Jeden z rodziców z powrotem usiadł i próbuje osłaniać skrzydłami młode. Jeden z maluchów prawie cały się schował bo go nie widać. Drugi wystaje z tyłu. Drugi rodzic stoi nad nimi. Cały czas wieje jak na biegunie... I to ma być letnia noc?
23:57 Chyba przestało tak mocno padać, choć nadal wieje. Siedzący rodzic wstał i otrząsnął się z deszczu.
00:00 Młode leżą skulone w dołku. Rodzice stoją nad nimi szarpani wiatrem.
00:10 Od 10 minut nic się nie zmieniło. Młode leżą dzióbkami do siebie, ciasno przytulone, szukają u siebie nawzajem odrobiny ciepła. Nawet mają zamknięte oczy. Rodzice nadal stoją, jeden na 1, drugi na 7. Ten na 7 zaczął przeczesywać mokre pióra. Dobranoc bocianki.
Ostatnio edytowany przez Johana (2016-07-09 00:13:10)
Offline
Użytkownik
00,17 bocianki cała rodziną w domu, piękny widok, dorosłe odpoczywają, matka pewnie ostatnia idzie spać po codziennej toalecie
Offline
Użytkownik
6:16 Zmiana rodziców.Dotąd pilnujący odleciał w momencie przylotu drugiego rodzica. A ten przytaszczył w dziobie sporą kępą siana i czymś zielonym podobnym do tataraku. Dzieci zaczęły z tego wydziobywać coś do jedzenia. Po chwili dorosły wyrzucił kilka małych porcji drobnicy.
6:40 Bocianki spokojne pod opieką ciągle tego samego bociana.
Ostatnio edytowany przez magdag (2016-07-09 06:44:11)
Offline