Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
21:08 Przygoda już od kilku godzin sama w gnieździe.Mam nadzieję,że Dziedzic wkrótce się pojawi i Przygoda trochę odpocznie.
Offline
Moderator
21.38 Na gnieździe dwa bociany
Offline
Użytkownik
23:17 Dwa bociany na gnieździe. Dziedzic zajmuje się porządkami w dołku, a Przygoda swoimi piórkami.
23:18 Dziedzic zasiadł na jajkach, a Przygoda kontynuuje toaletę.
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.00 Jeden bocian na gnieździe. Wygląda mi na Dziedzica. Oczywiście wysiaduje, korzystając z okazji drzemie z dziobem wtulonym w żabot. Wstaje kolejny pogodny dzień, temperatura 12 st. C. Na razie, bo to się szybko zmieni.
5.33 Wróciła Przygoda, szybka zmiana, teraz ona wysiaduje. Dziedzic elegant przed niedzielnym wyjściem z domu poprawia wygląd 5.53 Wyleciał.
5.58 Szybka kontrola stanu dołka i ponowne wygrzewanie.
6.22 Jak wyżej
6.32 Dziedzic dostarczył wielką wiązkę siana, położył ją Przygodzie pod głowę, żeby miała miękką poduszkę Potem chodził wokół gniazda i gospodarskim okiem sprawdzał, czy wszystko w porządku. Jak mu się nie podobało ułożenie jakiejś gałązki, to zaraz ją poprawiał po swojemu.
6.52 Przygoda wstała i zaczęła poprawiać patyki w koronie gniazda. Dziedzic podszedł do dołka, policzył jajka, ale nie był zainteresowany przejęciem wysiadywania. W rezultacie matka przełożyła jajka i powróciła o wygrzewania. Dołek był odkryty przez dwie minuty.
7.10 Przygoda wstała, aby przewietrzyć jajka; Dziedzic przypomniał sobie, że ma coś do załatwienia i o 7.12 wyleciał. Już za dwie minuty wrócił z wielką kępą sianka.
7.24 Przygoda wstała, aby przeczesać pióra i przy tej czynności wyjęła ze skrzydła jedną lotkę Położyła ją na gnieździe na godz.7. W tym czasie Dziedzic odleciał.
7.55 Przyleciał Dziedzic; Przygoda wstała, powitały się klekotem, matka zaraz z powrotem przykryła jajeczka.
8.05 Obowiązki wysiadywania przejął ojciec. Przygoda poleciała na śniadanie.
8.33 Poprawa dołka, rozłożenie sianka, przełożenie jajek przez Dziedzica. Znów słomki latały, a sznurek nie chciał. Nadal leży i straszy
8.50 Zapowiada się upalny dzień; nie ma jeszcze godz.9, a temperatura już osiągnęła 20 st. w cieniu. Dziedzic leży i dyszy.
9.39 Dziedzic poprawia dołek i jego zawartość. Sznurek ma się dobrze, niestety
10.07 Jak wyżej
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-22 10:08:09)
Offline
Użytkownik
11:26 na gnieździe jeden wysiadujący bocian. Płeć nieokreślona - chyba Dziedzic.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
14:17 Jeden bocian wysiadujący - prawdopodobnie Przygoda
14:23 Przygoda wstała, zrobiła poprawki w dołku, obróciła jajeczka i usiadła tyłem do kamery.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-05-22 14:25:23)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
15:32 jeden bocian na gnieździe
16:00 Przygoda wstała rozprostować nogi i zrobić porządki w dołku
16:02 zajęła pozycję siedzącą
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-05-22 16:03:20)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
18:04 gdzieś przed chwilą Dziedzic zmienił kierunek siedzenia. Coś mu nie pasowało - wstał zrobił solidne porządki w dołku i usiadł tyłem do kamery.
19:03 Dziedzic wysiaduje, czasem poprawi piórka.
19:04 Właśnie wstał, poprawił zawartość dołka, załatwił się na godz.6 i wrócił do wysiadywania.
19:05 w pozycji siedzącej przyciąga do siebie siano i obtyka się nim po lewej stronie.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-05-22 19:07:34)
Offline
Użytkownik
20.40 Dziedzic sam w gniazdku jajeczka ogrzewa, leży na godz. 10
Offline
Użytkownik
21.40 - na gnieździe są dwa bociany. Tradycyjnie jest z nich zajęty jest inkubacją jaj, a drugi poprawą stanu swoich piór, czyli wszystko dzieje się jak należy.
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.30 I cóż nowego powiedzieć? Na szczęście nic Dziedzic wysiaduje, a Przygoda właśnie przyleciała. Aura pogodna, niebo bezchmurne, wiatru brak .Temperatura - 14 st. C. Myślę, że z tego powodu Dziedzic zdecydował się zostawić na chwilę jajka bez opieki i obydwa bociany zaczęły poprawiać gałązki w koronie gniazda. Dołek był odsłonięty przez ok 2 minuty. Gdy bocian do niego wrócił i zaczął poprawiać wyściółkę, przykleiło mu się coś do dzioba, czego nie umiał się pozbyć przez ok 2 minuty (fot.3)
5.57 Przygoda poprosiła Dziedzica, żeby jej ustąpił miejsca; ten wstał i natychmiast odleciał.
6.11 Wrócił z pokaźną wiązką świeżej, zielonej trawy i zaraz zabrali się za remont gniazda. Ona leżąc rozkłada trawę, on obchodzi gniazdo wokół i poprawia patyki. Oddawał się tej czynności 7 minut, pewnie wie, że te zasieki będą niedługo niezbędne. Teraz stoi i czyści pióra.
6.24 Wyleciał.
6.47 Poprawki w dołku
7.20 Przybyło sianka. Nie wiem, kiedy przyleciało Tymczasem ja odlatuję; proszę pilnować boćków, żebym wieczorem odnalazła i je w dobrej kondycji
7.23 Na koniec Przygoda nakryta zieloną kołderką
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-23 07:26:23)
Offline
Moderator
08:44 - zmiana w wysiadywaniu; Dziedzic zajmuj miejsce na dołku gniazdowym, Przygoda odlatuje
09:11 - Dziedzic wysiaduje jaja
09:26-09:28 - odsłona dołka, Dziedzic porządkuje wyściółkę, usuwa zbędne źdźbła siana, przetacza jajka, wentyluje podłoże, na których leżą jaja, siada i kontynuuje wysiadywanie jaj
09:55 - bocian siedzi nadal, nie zmienił pozycji
09:59-10:00 - Dziedzic wstał, porządkuje dołek gniazdowy i częściowo swoje upierzenie na brzuchu, spulchnia wyściółkę
10:01 - siada, zajął miejsce dziobem skierowanym w tym samym kierunku co poprzednio (na 2:30)
10:05 - w pozycji siedzącej przeczesuje pióra
Offline
Administrator
Jeśli dobrze liczę to już za 17 dni
ODLICZAMY W OCZEKIWANIU NA PISKLACZKI
Pozdrawiam
RM
Offline
Użytkownik
11.02 Akurat oba bocianki na gniezdzie, tylko nie wiem czy to była końcówka ich powitania czy odstraszanie intruza. Zaraz sie uspokoiły i Przygoda położyła sie na dołku, a Dziedzic stoi obok.
11.06 Oba bociany czyszczą piórka.
11.25 Nie wiem kiedy odleciał Dziedzic, Przygoda dalej na dołku, przodem na godz 3.
11.32 Przygody porządki w dołku: wietrzenie jajeczek, poprawa sianka i znowu siad na jajeczkach w tej samej pozycji. Za 17 dni, to jest 9 czerwca, nie umiem sie doczekać, pomyslec że minęło też 17 dni, to dzisiaj jest mniej więcej połowa wysiadywania pierwszego jajeczka
11.38 Przygoda leżąc czyści swoje piórka, nie marnuje czasu nawet podczas ogrzewania jeszcze niewyklutych maluszków. A widać jak w ten upał się męczy, bidulka.
12.26 Co odejde od komputera, to coś się dzieje. Teraz patrze, a Przygoda leży już na godz 1.30. Pewnie wczesniej było porządkowanie dołka.
13.09 Tym razem bocian leży tyłem do kamerki, to prawdopodobnie dalej Przygoda.
14.06 Tym razem jak zajrzałam ten sam bocian leży przodem na godz 2.
14.11 Bocian wstał i porządkuje dołek.
14.17 Według mnie to ciągle Przygoda, teraz dopiero się położyła. Tym razem porządki trwały nieco dłużej, obracanie jajeczek, rozruszanie sianka w dołku, aż wreście rodzic uznał że jest ok.
14.51 Przylot drugiego bociana.
14.53 Wylot Przygody, Dziedzic położył sie na dołku tyłem do nas.
14.56 Dziedzic wstał i porządkuje dołek po swojemu, cos chyba Przygoda przeoczyła, coś co teraz sam musi wyrzucić. No dwie minutki potem znowu leży, na godz 10.30.
15.42 Dziedzic ciągle w tej samej pozycji jak wyżej.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-05-23 15:43:33)
Offline