Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Dzień dobry!
5.50 Para na gnieździe Jeden bocian wysiaduje, drugi poprawia patyki w koronie. Na pierwszym planie chyba kłąb sznurka, niestety.
6.03 Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu, obydwa bociany poprawiły dołek. Ustępujący bocian nie odleciał, czyści upierzenie.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-20 06:06:17)
Offline
Użytkownik
7.39 Na gnieździe tata wysiadujący jaja
7.42 Przyleciała Przygoda z wielkim patykiem
7.56 Przygoda stoi blisko Dziedzica i czesze piórka
7.58 Bedzie zmiana w wysiadywaniu
8.01 Przygoda na dołku, Dziedzic zajmuje się toaletą piór
8.15 Dziedzic wyleciał z gniazda
Ostatnio edytowany przez Mirka G (2016-05-20 08:18:47)
Offline
Użytkownik
8.24 Bocian porządkuje gniazdo, szczególnie czyści dołek.
8.26 Bocianek, chyba dalej to Przygoda już wygrzewa jajeczka. Leży swoją lewą stroną do kamerki.
8.41 Akurat mnie nie było, ale widzę że Przygoda zmieniła pozycje, teraz leży tyłem do kamerki.
8.47 Dziedzic przyleciał z wielką kępką siana. A leżąca Przygoda je trochę rozkłada.. hahaha. Dziedzic stoi i czyści piórka. Sianko sie samo nie rozłoży. To leniuszki;)
8.50 Zwracam im honor, właśnie i Dziedzic zajął się porządkami. Sianko rozrzucił, patyczki poprawił.
8.53 Smiesznie wyglądało gdy Dziedzic delikatnie kilka razy pod rząd nadepnął Przygodę na grzbiet, a łapka mu jakby zjeżdżała. Wyglądało jakby ją głaskał...
9.20 Teraz gdy znowu zajrzałam, jest już tylko jeden bocian który porządkował dołek i zaraz sie położył.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-05-20 09:21:42)
Offline
Moderator
10:50 - gniazdo zajmuje jeden bocian, siedzi na jajkach dziobem zwróconym na godz. 3, dziób ma otwarty, oddycha szybko i głęboko, pewnie jest mu gorąco
10:59 - przyleciał drugi bocian - to Dziedzic, skubie siedzącego boćka po plecach
11:01 - Przygoda wstaje, Dziedzic zaraz podchodzi do dołka, krótko poprawia wyściółkę i siada, Przygoda prostuje skrzydła, przeczesuje pióra
11:04 - Przygoda wyfruwa z gniazda, leci nad czerwonym dachem budynku UG, w tym czasie Dziedzic wstaje poprawia wyściółkę, przetacza jajka i siada na dołku, też mu jest gorąco, bo siedzi z rozchylonym dziobem (prognoza pogody na dziś dla Przygodzic: temp. 22 st. odczuwalna 23 st. prawie bezchmurnie, przewiduje się burze)
11:25 - bociek siedzi nadal w tym samym miejscu (na godz.7.)
11:32 - zmiana kierunku siedzenia, teraz bocian siedzi prosto do kamery
11:36 - chyba bocian szuka wygodnego miejsca, bo znów zmienia kierunek
11:37 - odsłona dołka, porządkowanie wyściółki, przetaczanie jaj dziobem
11:42 - i znów odsłona dołka, poprawianie wyściółki, zmiana kierunku wysiadywania (na godz. 8.)
12:00 - bocian siedzi w tym samym miejscu, trochę drzemie, czasem w pozycji siedzącej przeczesze pióra
...........
12:48 - przyleciała Przygoda, Dziedzic ustąpił zaraz miejsca na dołku gniazdowym
13:05 - na gnieździe nadal przebywają dwa bociany, Dziedzic intensywnie czyści upierzenie stojąc na skraju gniazda, Przygoda wysiaduje
13:13 - para bocianów nadal jest na gnieździe razem
13:23 - Przygoda wstaje, obraca jajka, poprawia wyściółkę, Dziedzic nadal starannie i dokładnie wyczesuje pióra
13:33 - Dziedzic wyczesała już chyba wszystkie pióra jakie ma:) wiec teraz rozpoczął skubanie piór siedzącej Przygody
13:39 - Przygoda wstaje robi porządki w gnieździe
13:40 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
13:43 - ponowne odsłonięcie dołka i krótkie porządkowanie wyściółki, za chwilę Przygoda już wysiaduje jajka
Online
Moderator
13.40 Jeden bocian wyleciał, drugi , po poprawieniu dołka, zasiadł na jajkach.
13.42 Kolejna poprawa dołka i przełożenie jajek. Leżący bocian (Przygoda?) ma lekko rozchylone skrzydła i otwarty dziób, widać, że głęboko oddycha; na dworze temperatura 22 st. C., słońce często jest przykrywane przez chmury.
14.10 - 14.14 Przygoda znów wentyluje podłoże i obraca jaja, wczoraj również czyniła to często. Tak sobie myślę, że może jak jest cieplej, to jajka wymagają częstszej wentylacji, a podłoże większej przepuszczalności powietrza.
14.37 Kolejna wentylacja dołka
14.43 Znów wentylacja dołka. Wyszło słońce, temperatura podniosła się do 28 st. C.
15.12 Kolejne wietrzenie jajek i poprawa dołka. Temperatura w słońcu 32 ST. c.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-20 15:15:46)
Offline
Użytkownik
14:59 Na gnieździe - gorąco, bocianek ma otwarty dziób, chyba jest spragniony wody
Offline
Użytkownik
15.17 Bocian, i to jest Przygoda leży na dołku, gdzieś na godzinę pomiędzy 10 i 11.
15.20 Poprawia sianko na leżąco, widać że bardzo jej ciepło, ciężko oddycha, dziób szerko otwarty. Teraz gdy bardzo ciepło może bociany powinny się częściej zamieniać, żeby ugasić pragnienie. Ale one same wiedzą najlepiej.
15.31 Przygoda wstała i porządkuje gniazdo, tzn dołek. Jajeczka obraca. I położyła sie tym razem na godzine 8.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-05-20 15:33:58)
Offline
Moderator
16.04 - 16.08 Przygoda kolejny raz wentyluje podłoże w dołku i toczy jaja
Zrobiło się nieco chłodniej, chmury przysłoniły słońce. Przygoda leżąc poprawia wyściółkę i patyki.
16.20 - 16.22 Przygoda kolejny raz poprawia dołek
16.30 Przylot Dziedzica. Przygoda nie kazała mu długo czekać, po chwili wstała i poleciała ugasić pragnienie. Dziedzic zajął honorowe miejsce środku gniazda.
16.45 Przygoda dostarczyła świeże sianko. Sporo Widocznie w pobliżu skoszono łąkę, a szczodry gospodarz się podzielił.
16.56 Dziedzic wstał, spulchnił podłoże dołka i przetoczył jaja, ale nowego sianka nie tknął. Widocznie uznał, że skoro Przygoda zrobiła ten bałagan, to i ona go posprząta
17.38 Dziedzic wstał, wyrzucił kilka źdźbeł z dołka, (ciekawe, po czym poznaje, że się już nie nadają do wyściełania? ) i zaraz usiadł z powrotem.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-20 17:41:44)
Offline
Użytkownik
18.06 Dziedzic siedzi na dołku i czyści piórka, a co będzie się nudził i leżał bezczynnie.
18.34 Bocian wstał i robi porządek w dołku, przekłada jajeczka, spulchnia sianko. Słowem troskliwy tatuś. Minutka pracy i już leży przodem do nas. Coś nie tak , bo...
18.36 znowu porządki robi. Szybciutko się położył na jajeczkach, chyba już wszystko w porządku.
19.17 Dziedzic znowu wstał porządkować dołek, ale tylko chwilke i już znowu leży teraz tyłem do nas.
19.19 O,nie! Znowu wstaje i coś poprawia, obraca jajeczka. Już znowu sie położył oczywiście w innej pozycji, na 3. Leży, chyba już wszystko OK
20.13 Dziedzic w pozycji jak wyżej ciągle wygrzewa jajeczka.
20.58 Wróciła Przygoda. Ale Dziedzic nadal na jajeczkach, więc Przygoda piórka swoje czyści.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-05-20 21:01:10)
Offline
Moderator
20.58 Powrót Przygody. Zaczyna padać deszcz. Obydwa bociany czyszczą pióra. Na razie bez zmiany w wysiadywaniu.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-20 21:05:29)
Offline
Użytkownik
21.01 - zwykle mniej więcej o tej porze mam czas, żeby sprawdzić, co się dzieje u słynnych bocianów przygodzickich. Aktualnie wszystko w porządku. Jeden z bocianów dzielnie wysiaduje, a drugi czyści swe pióra. Fajnie, że w bocianim gnieździe jest tak zwyczajnie spokojnie.
Offline
Moderator
Dzień dobry!
Po deszczowej nocy wstaje pogodny poranek. Na termometrze 10 st. C.
5.40 Jeden bocian na gnieździe wysiaduje jajka.
5.42 Przyleciał drugi, to chyba Dziedzic. Zaraz zabrał się za poprawianie patyków w koronie gniazda, a potem za toaletę piór. Przygoda poszła za jego przykładem - oboje czyszczą swoje upierzenie.
6.07 Przygoda wstała, żeby się wypróżnić; a w tym samym czasie Dziedzic, unikając przejęcia opieki nad jajkami, po prostu dał nogę i... odleciał! Nie było poprawiania dołka, Przygoda szybko przykryła jajka; są wszystkie nienaruszone, a sianko w dołku suche.
6.14 Muszę przeprosić Dziedzica: już jest z powrotem, przyniósł całkiem pokaźną gałąź. Zaraz zabrał się za poprawianie konstrukcji gniazda i niestety znów wcisnął pod Przygodę sznurek, który szczęśliwie wczoraj wywędrował poza dołek
6.16 6.32 Dziedzic czyścił pióra, najpierw swoje, a potem Przygody; delikatnie podszczypywał ją po głowie i karku, aż wreszcie wstała i ustąpiła mu miejsca. Troskliwy ojciec zaraz sprawdził, czy jego dzieci w skorupkach mają się dobrze, po czym zasiadł na dołku. Zdążył jeszcze przesunąć na skraj dołka pęk sznurka. I dobrze, niech wyniesie go jak najdalej od swoich maluchów. Przygoda poprawiła gałązki w koronie gniada i o 6.35 odleciała
6.38 Powrót Przygody z kępką siana, rozłożyła je na Dziedzicu i wokół niego. Teraz stoi i czyści pióra. Po wczorajszym deszczu toaleta musi być szczególnie staranna.
6.46 Toaleta nie zajęła Przygodzie zbyt wiele czasu. Zabrała się za poprawianie konstrukcji gniazda. Przekłada patyki, a te, które znajdują się na obrzeżu gniazda, przenosi bliżej środka. Na pewno czuje, że w niedługim czasie gałązki staną się tak samo ważnym elementem konstrukcji gniazda, jak teraz sianko. A jeszcze niedawno martwiliśmy się, że nasze bociany są takie nieporadne. A tu proszę: wzorowe gniazdo! Dziś nikt by nie poznał, że to jest klepisko sprzed paru tygodni
6.58 Synchroniczna toaleta piór
7.02 Wylot Przygody
7.04 Już jest z powrotem, znów przyniosła sianko.
7.12 Już jej nie ma
7.18 Zastałam Przygodę na gnieździe; skoro szybko wróciła, to pewnie coś przyniosła; ale człowiek - jak i bocian, czasem musi opuścić swoje stanowisko, więc nie zauważyłam, co to tym razem było Pewnie trawka, bo Dziedzic posypany zieleniną
7.23 Odleciała
7.26 Wróciła z siankiem
7.40 Powrót Przygody z kolejną porcją sianka. Proszę, jaka jest moc pochwały
7.42 Poleciała. Ciekawe, czy zaraz wróci?
7.44 Dziedzic wstał za potrzebą, poprawił sianko i jajka, znów wygrzewa. Przygoda tym razem nie wróciła. Jest 8.15, Dziedzic nadal sam.
8.21 Przyleciała Przygoda z wielką wiązką sianka
Ostatnio edytowany przez agata66 (2016-05-21 08:22:10)
Offline
Zbanowany
7.01. na gnieździe para bocianów (f.1.), jeszcze chwila i tylko jeden, bo ten co się czyścił odleciał.
7.05. jest ponownie na gnieździe z siankiem i układa koło siedzącego bociana na jajkach (f.2.).
Z "agata66" wychodzi że siedzi na jajeczkach p. Dziedzic a Przygoda na razie "kursuje" między gniazdem a łąkami.
7.15. właśnie ponownie opuściła gniazdo (f.3.).
7.21. jest na gnieździe i poprawia koronę gniazda na g.5, o mało by nie spadła (f.4.).
7.24. poleciała, na g.8.
7.26. powrót z siankiem (f.5.), i oboje układają wyrywając sobie nawzajem.
7.38. kolejny powrót i układanie z deptaniem siedzącego bociana (f.6.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2016-05-21 07:41:19)
Offline
Użytkownik
8.19 Bocian, chyba Dziedzic na gniezdzie leży lewą stroną do kamerki. Przygody nie ma, pewnie na drugim śniadanku, bo jak czytam dużo dzis pracowali bocianki, często przynosząc sianko.
8.21 Właśnie znowu wróciła, ale że pisałam nie zauważyłam czy miała cos w dziobie. Ale jednak tak sianko, bo widze na grzbiecie Dziedzica że trochę jest nim posypany
8.24 Teraz zajęła sie czyszczeniem piórek, a Dziedzic dalej spokojnie sobie leży, nie ustępuje miejsca na dołku.
8.41 Dziedzic został znowu sam na jajeczkach.. ciekawe gdzie jest Przygoda, zbiera sianko, a może poleciała coś przekąsic, a może jedno i drugie...
8.55 Dziedzic wstał, uporządkował dołek i położył się w odwrotnej pozycji, tzn prawą stroną do kamerki.
9.14 Wróciła Przygoda, znowu troche obsypała Dziedzica siankiem i jeszcze go podeptała, no wiadomo, delikatnie. Teraz oboje czyszczą piórka, Dziedzic na lężąco, Przygoda stojąc.
9.26 Nie wiem kiedy odleciała Przygoda, ale znowu na gniezdzie jest sam Dziedzic w takiej pozycji jakiej był wcześniej, czyli prawym profilem do nas.
10.17 Dziedzic czekając na Przygodę kilka razy wstawał i wietrzył jajeczka przez chwilkę i szybko zasiadał w tej samej pozycji, prawą stroną do kamerki. Pewnie niedl€go będzie Przygoda i zmiana na dołku.
No ja też muszę coś zmienić i muszę odlecieć z tego miejsca...
12.16 Patrzę i co widzę? Teraz Dziedzic gdzieś fruwa... a Przygoda na jajeczkach.
Ostatnio edytowany przez celcyk1 (2016-05-21 12:18:42)
Offline
Użytkownik
12:12 jeden bocian wysiadujący na gnieździe, prawym bokiem do kamery. Mocno przekrzywia głowę to w lewo to w prawo, tak że dziób robi się równoległy do gniazda.
12:17 jest już drugi bocian. Musiał przed chwilą przylecieć i prawdopodobnie przyniósł siano bo zastałam go rozkładającego/poprawiającego wspólnie z siedzącym.
Tak jak są obydwa to wychodzi, że siedzi Przygoda a przyleciał Dziedzic, który teraz czyści piórka.
12:30 Oba bociany stoję - jeden zajmuje się porządkami w dołku, a drugi obrzeżem.
12:33 Koniec porządków - jeden siedzi, a drugi zajmuje się własną pielęgnacją.
12:41 Toaleta partnerki - mało jej oka nie wydziobie
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-05-21 12:43:19)
Offline
Użytkownik
13:14 jeden bocian wysiadujący na jajkach, lewym bokiem do kamery.
Offline
Moderator
15.16 Dziedzic poprawia dołek. Fragmenty sianka lecą na prawo i lewo. Przy tych poprawkach sznurek wędruje z jednej strony gniazda na drugą. Teraz wiatr trochę pomógł i kłębek sznurka wyleciał poza dołek. Pewnie nie na długo, bociany postarają się, żeby mięciutki materiał wrócił z powrotem. Och, żeby tak Dziedzic wyrzucił go tak jak te niepotrzebne zdziebełka siana!
Offline
Użytkownik
15:47 cały czas jeden bocian na gnieździe
Offline
Użytkownik
16:03 nadal bez zmian
Offline
Użytkownik
17:19 Tyłem do kamery siedzi bocian. Ciężko oddycha i można zauważyć, że dziób ma otwarty - musi mu być bardzo ciepło.
17:22 Przygoda wstała, poprawiła wyściółkę i jajka i usiadła.
17:43 Porządki w dołku i zmiana kierunku siedzenia.
18:01 Bocian siedzi w innej pozycji. Musiał w ciągu dwóch minut gdy mi się przywiesił internet wstać.
-------
19:30 Bocian siedzi prawym bokiem do kamery
19:50 Przygoda wstała, zrobiła poprawki w dołku, kilka źdźbeł wyrzuciła i usiadła skierowana na godzinę 11.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2016-05-21 19:53:59)
Offline