Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
24.05.2010.
23.01. Zastałem samca stojącego nad samicą. (f.1.,. ale załatwił się i zaraz usiadł koło samicy.(f.2.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2010-05-24 23:12:49)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
25.05.2010.
9.32. Samiec stroszy piórka do samicy, albo coś go zaniepokoiło. (f.1.). Ale 5 minut temu był tylko jeden bociek na gnieździe - przylotu nie odnotowałem.
9.46. Samiec uprawia gimnastykę, chce być sprawniejszy. (f.2.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2010-05-25 09:50:12)
Offline
Offline
Użytkownik
Offline
25.05.2010
17:56 Oba boćki w gnieździe. Dziedzic stoi, skubie piórka, Przygoda sobie siedzi.
18:15 Dziedzic dalej pielęgnuje swoje pióra. Wezmę cię Przygodo pod swoje skrzydło.
18:35 Co tam jest?? Dziedzic z zainteresowaniem zagląda pod gniazdo. Świeciło słoneczko.
18:37 Po obejrzeniu gniazda od spodu poszedł zaczepiać Przygodę. Ta jednak nie zwróciła uwagi na Dziedzica. Potem zaczął układać sianko w gnieździe.
Dziedzic jednak nie rezygnuje, znów prosi o dzioba Przygoda dalej twarda.
18:44 Dziedzic odlatuje. Przygoda została sama. Widać, że słonko czasami świeci.
18:49 Już wrócił Dziedzic do swojej partnerki z nowym siankiem. Ona niestety nie zwraca na niego uwagi.
Ostatnio edytowany przez Angelika (2010-05-25 18:50:30)
Offline
Użytkownik
Angelika napisał:
25.05.2010
17:56 Oba boćki w gnieździe. Dziedzic stoi, skubie piórka, Przygoda sobie siedzi.
A co miała biedna zrobić w sytuacji, gdy po jej powrocie do gniazda o 17:28 (fot.1) samiec, który zazwyczaj w takich momentach w krótkim czasie wykazywał szczególne zainteresowanie partnerką, tym razem był całkowicie powściągliwy i po krótkim powitaniu usiadł.
17:35 Przygoda chyba czekała na jego aktywność, ale on nie zwracał na nią uwagi. W końcu weszła na niego i stała tak kilka sekund robiąc mu stopami masaż pleców (fot.2) - myślę, że mogła to być to specyficzna forma zachęty(???). Nie pomogło, samiec się nie podniósł.
17:49 Przygoda ponowiła prowokację (fot.3) - na próżno, brak reakcji partnera. Zrezygnowana usiadła na dołku (fot.4).
Offline
25.05.2010
18:51 Jednak Przygoda zmiękła. Nie potrafi się długo gniewać na Dziedzica. Ale po krótkim zainteresowaniu boćkiem, znów schowała dziób w piórkach i siedzi. Dziedzic poprawia piórka.
18:58 W końcu Przygoda wstała.
18:59 A Dziedzic nie czekając za długo tak się zaczaił, że była kopulacja.
Aż im słońce zaświeciło.
Przerwało mi transmisję, ale jak pojawił się obraz o 19:21 boćków już nie było. Oba poleciały na kolację.
Ostatnio edytowany przez Angelika (2010-05-25 19:22:12)
Offline
Moderator
Offline
Zbanowany
iganka napisał:
25.05. 2010
20:40 - aktualnie Przygoda i Dziedzic nieobecni, gniazdo puste
http://www.allegaleria.pl/images/9ojhwi … _thumb.jpg
Puste od 20:26.
Offline
Zbanowany
Offline