Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
27.05.2010r.
14:11 Kopulacja
14:18 Wspólne układanie piórek
14:33 Samica poleciała
14:34 Samiec wykonał radosne podskoki niczym młodzieniaszek
14:40-14:43 Samiec wykonuje szalone tańce. Chodzi po gnieździe machając skrzydłami i podrzucając czarną lotkę. Wypadła mu w końcu poza gniazdo, ale i tak bawił się dalej w podskoki
14:44 Już mu przeszło
14:49 Znów zaczął tańczyć
14:50 Chyba się zmęczył, bo położył się
Ostatnio edytowany przez Justyna (2010-05-27 14:49:22)
Offline
Widziałam to zachowanie i...przyszło mi do głowy takie zastanowienie: czy te "radosne" podskoki samca były "szczęściem" po kopulacji, czy też dlatego, że partnerka sobie poleciała?
Ale poważnie - podobne zachowanie u bocianów obserwowałam także na żywo, ale pod koniec lata, np po odlocie młodych - dorosły podskakiwał na gnieździe, a wyglądało to podobnie jak u naszego samca lub (porównując) tak, jak robią to młode boćki, gdy ćwiczą przed pierwszym lotem.
Justyna napisał:
27.05.2010r.
14:11 Kopulacja
14:18 Wspólne układanie piórek
14:33 Samica poleciała
14:34 Samiec wykonał radosne podskoki niczym młodzieniaszek (...)
Offline
Użytkownik
27 maja 2010
Justyna, też widziałam te tańce, byłam tak zafascynowana, że nawet nie kliknęłam fotki. Radość boćka była zaraźliwa i bardzo śmieszna. To był taki boćkowy pokaz jak należy tańczyć.
Ostatnio edytowany przez magdag (2010-05-27 19:32:44)
Offline
Zbanowany
20:41. Do gniazda wróciła Przygoda.
Offline
Użytkownik
Justyna napisał:
27.05.2010r.
...
14:40-14:43 Samiec wykonuje szalone tańce. Chodzi po gnieździe machając skrzydłami i podrzucając czarną lotkę. Wypadła mu w końcu poza gniazdo, ale i tak bawił się dalej w podskoki ...
.
Filmik z bocianiego baletu: TUTAJ.
Offline
Moderator
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Damka_Pik napisał:
Justyna napisał:
27.05.2010r.
...
14:40-14:43 Samiec wykonuje szalone tańce. Chodzi po gnieździe machając skrzydłami i podrzucając czarną lotkę. Wypadła mu w końcu poza gniazdo, ale i tak bawił się dalej w podskoki ....
Filmik z bocianiego baletu: TUTAJ.
Myślę, że lotka nie wypadła z gniazda, lecz została w radosnym tańcu zakopana w sianku (2.26 min filmiku). To chyba lotka ukochanej, która pozostała na Dziedzicu po zalotach .
Offline
Użytkownik
Masz rację gm, że czarną lotkę zgubiła Przygoda, jednak stało się to w bardziej niewinnych okolicznościach, ... choć tuż przed zgubieniem piórka tak całkiem niewinna to ona nie była - troszkę zaczepiała swego lubego, ale czasem przecież trzeba jakoś zwrócić na siebie uwagę.
Dodałam stosowny filmik z 10:45 z drobnym komentarzem (tuż przed "Bocianim 'You Can Dance'").
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
28.05.2010r.
10:37 Samotny samiec na gnieździe.
10:45 Wstał i zajął się pielęgnacją upierzenia.
10:48 Przyleciała samica, boćki powitały się pięknym klekotem.
11:16 Odleciał samiec
11:17 Odleciała samica
11:28 Z klekotem na gniazdo wróciła samica
11:30 i 11:31 Krótkie odstraszania
11:37 Samica w przysiadzie powitała nadlatującego samca. Przez chwilę radośnie klekotali.
11:38 Kopulacja
11:46 Samiec odleciał
Ostatnio edytowany przez Justyna (2010-05-28 11:45:36)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
28.05.2010r.
15:35 Samica sama na gnieździe
15:53 Przyleciał samiec
15:56 Kopulacja, ale chyba nie udana
16:03 Samica poleciała
16:07 Położył się i wstał po 13 minutach by poprawić upierzenie
16:32 Znów się położył
16:37 Odpoczywałby pewnie dłużej, ale wstał bo coś zaniepokoiło go na niebie i rozpoczął odstraszanie. Przyleciała samica i przyłączyła się do samca, pewnie znów jakiś obcy bociek za nią leciał.
16:40 i 16:41 Kolejne odstraszania
Ostatnio edytowany przez Justyna (2010-05-28 16:56:38)
Offline
Użytkownik
28.05.2010r.
17:05 Kopulacja
17:08 Samiec się położył
17:10 Długo sobie nie poleżał, bo na grzbiet wskoczyła mu samica. Stała dość długą chwilę, samiec nie wytrzymał i ją zrzucił
17:48 Samica odleciała na żerowisko
18:42 Samiec również zgłodniał i odleciał
Ostatnio edytowany przez Justyna (2010-05-28 18:44:02)
Offline
Użytkownik
19.43 Obydwa bociany na gnieździe. Bardzo spokojnie sobie stoja i obserwują okolicę. No bo i co robić, jak znowu pada?
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-28 20:02:08)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
20.20 Odbyło się klekotanie, podskakiwanie i oglądanie czegoś w dole z prawej strony (?) A poruszają się jak w tandemie - jak lustrzane odbicia. Za wyjątkiem tego, że Przygoda stoi na jednej nodze.
I zaraz potem jeden z bocianów poleciał na spóźnioną przez deszcz kolację.
20.44 Nikogo nie ma w domu
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-28 20:44:55)
Offline
Moderator
Offline
Zbanowany
20:32. Na kolację wyleciał Dziedzic.
20:38. Wyruszyła rónież Przygoda.
20:50. Wrócił Dziedzic.
20:55. Wróciła Przygoda. Dziedzic zmęczony nie zareagował. Podniosł nogę w górę, dziób schował w pióra i śpi.
Ostatnio edytowany przez piotrek94b (2010-05-28 21:00:41)
Offline