08.16. Warszawa- para bocianów i chyba 3 jajka.(f.1.).
09.14. Łask- w dołku 3 jajka i para bocianów.(f.2.).
10.10. Raszków- para bocianów czyściła sobie piórka a w dołku chyba 1 jajko.(f.1.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-25 10:23:29)

Przeczytałam ubiegłoroczną  historię bocianów z Tomaszowa Bolesławieckiego, może łatwiej zrozumieć. Polecam.

http://bocianybolec.pl/forum/viewtopic.php?f=67&t=230 oto link, o który prosi sensei4

13.19. Lewków-Bocian poprawiał jajka w dołku mogłem dojrzeć na pewno 2 jajka a na (f.1.) tylko 1 udało się uchwycić.
13.57. Warszawa-Tu dokładnie nie widać ale są na pewno 3 jajka (f.2.),jak nie 4,pewności nie mam lub więcej.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-04-30 14:12:56)

12.40. Ustroń- widoczne piękne 4 jajka.(f.1.).
13.50. Tam gdzie zajrzałem do gniazd to zastałem przynajmniej 1 bociana zajmującego miejsce w dołku lub parka ale bez "chwalenia "się zniesieniem jajek.
Według moich obserwacji pierwsze pisklaki powinny wykluć się ok.10.05.
Przypuszczam że pierwsze będą w Międzyrzeczu Dolnym,bo bocian najczęściej był tu widziany i para przebywała razem dłuższy czas.
A odnotowanym widocznym 1 jajkiem było Warszewo,i po 15.05.powinno zacząć się klucie.
Następnym chyba Ustroń-Warszawa bo 2 jajko odnotowane było 20.04, a pozostałe trudno określić bo albo brak dostępu do widocznych jajek lub informacji na ten temat.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-05-03 14:14:55)

Klucie piskląt "wyjaśni" ile było jajek tylko w przypadku, jeśli ze wszystkich zniesionych jaj wyklują się wszystkie pisklęta.

By nie szukać daleko - przykład gniazda w Przygodzicach z 2007 roku: zniesione zostało 5 jaj, wykluły się tylko 3 pisklęta. Można o tym przeczytać tutaj: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … .php?id=76 , albo w poście, gdy (w tym sezonie) przypomniałam o tym fakcie: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 516#p41516

Ogólnie biorąc z obserwacji (np notowań stanu jaj i klucia młodych) wcale nie wynika, że zawsze z każdego zniesionego jaja "musi" się wykluć pisklak. Powodów może być kilka np.:
a) któreś z jaj nie będzie zalężone
b) z któregoś z jaj pisklak nie wydostanie się na zewnątrz
c) zalążek jaja "umrze" jeszcze w skorupce

Renia napisał:

(...) Także w Łomnicy trwa wysiadywanie. Tutaj jednak dołek jest tak głęboki, że zupełnie nie widać, ile jest jajek. Musimy poczekać na klucie piskląt, dopiero wtedy wszystko się wyjaśni. (...)

Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2013-05-09 20:34:56)

Gniew

21:10 W gnieździe jest jeden bocian, ogrzewa jaja.
21:15 Drugi wrócił dopiero teraz. Stoi i przeczesuje dziobem pióra. Nie było zmiany przy wysiadywaniu.
21:35 Dopiero teraz nastąpiła zmiana, Bocian, który do tej pory wysiadywał, odleciał z gniazda.

   

W odniesieniu do cytowanego postu - małe uzupełnienie...

Wpis, że nie jest powiedziane, że z każdego jaja wykluje się pisklak jest dostępny na forum (od 2007 roku) w wątku pt "Wykluwalność jaj i lęgi bocianów" (temat pt Bociany: pytania i odpowiedzi). Wpis jest pod linkim tutaj: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 2139#p2139
(w wspomnianym poście podałam również cytat z danych, jakie w swoich badaniach uwzględnił  dr. hab. Piotr Profus z Instytutu Ochrony Przyrody PAN w Krakowie).

Sumując (także by nie wprowadzać w błąd obserwatorów bocianich gniazd): w przypadku, gdy nie widać ile jaj jest w gnieździe, to po ilości wyklutych piskląt nie będzie można snuć 100% teorii ile jaj w tym gnieździe było...

Eva Stets napisał:

Klucie piskląt "wyjaśni" ile było jajek tylko w przypadku, jeśli ze wszystkich zniesionych jaj wyklują się wszystkie pisklęta.

By nie szukać daleko - przykład gniazda w Przygodzicach z 2007 roku: zniesione zostało 5 jaj, wykluły się tylko 3 pisklęta. Można o tym przeczytać tutaj: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … .php?id=76 , albo w poście, gdy (w tym sezonie) przypomniałam o tym fakcie: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 516#p41516

Ogólnie biorąc z obserwacji (np notowań stanu jaj i klucia młodych) wcale nie wynika, że zawsze z każdego zniesionego jaja "musi" się wykluć pisklak. Powodów może być kilka np.:
a) któreś z jaj nie będzie zalężone
b) z któregoś z jaj pisklak nie wydostanie się na zewnątrz
c) zalążek jaja "umrze" jeszcze w skorupce

Renia napisał:

(...) Także w Łomnicy trwa wysiadywanie. Tutaj jednak dołek jest tak głęboki, że zupełnie nie widać, ile jest jajek. Musimy poczekać na klucie piskląt, dopiero wtedy wszystko się wyjaśni. (...)

Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2013-05-19 11:14:39)

10.04. Warszawa- z tego podglądu to tylko można zobaczyć przedmioty przypominające 2 jajka (f.1.).
10.14. Tomaszów Bolesławiecki- jeden z bocianów siedzi na gnieździe.(f.2.).
10.23. Warszewo- para bocianów być może wyczekuje pierwszego pisklaka.(f.3.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-05-11 16:53:11)

W Wysokiej nadal sytuacja podobna do tej w Przygodzicach. W połowie kwietnia gniazdo zajęła para bocianów. Można było mieć nadzieję na pierwszy od kilku lat udany lęg w tym gnieździe. Niestety, samiec przestał przylatywać do gniazda, samotna samica składała jaja, potem je wyrzucała.
Teraz gniazdo często bywa puste, czasami można w nim zobaczyć samotnego bociana.