Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Bergen 27 maja c.d.
16.55 - do teraz. czyli do 22.22 - Taki widok już mamy chyba na stałe. Rodzina opuściła gniazdo i poszła zdobywać pożywienie na rozległej połaci dachu, z którego odfruną dopiero, gdy młody nauczy się latać, co nastąpi pod koniec czerwca. Ostatni raz ptaki były przy gnieździe o 12.29, potem już ani razu. Może przyjdą jeszcze na noc?
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-27 22:27:12)
Offline
Użytkownik
28 maja, Bergen
Koniec tegorocznego wątku ostrygojadów.
Nie był to sezon zbyt udany: utrata lęgu w Torshavn, tylko jedno pisklę w Bergen. Rok temu w obydwu gniazdach były po trzy pisklęta. Widać natura w tym roku nie daje ptakom możliwości wychowania wielu młodych. Ale np. na bergeńskim ostrygojadzim forum pojawiła się osoba z Niemiec, która pisała, że w tym roku, tak jak w poprzednich, na sąsiednim dachu wykluły się trzy młode. Więc może różnie bywa w różnych miejscach.
Dzisiaj cały dzień ptaki nawet nie zajrzały do gniazda, przebywają pewnie w innej części dachu - może tutaj już zabrakło robaczków? Jajko pozostawione przez ptaki pewnie zabiorą opiekunowie gniazda, żeby sprawdzić, jakie były przyczyny niewylęgnięcia się pisklęcia - tak robili w latach poprzednich i jaja okazywały się niezalężone.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-06-11 20:20:41)
Offline
Użytkownik
30 maja, Bergen
Na ekranie stale ten sam obrazek - jak w poście wyżej. Rodzina poszła żerować na innej części dachu, może bliżej parku, a niewylęgnięte jajo zostało. Jeśli nie zabiorą go biolodzy, to zje sroka lub mewa...
Do zobaczenia w przyszłym roku!
Offline
Dziękuję kawii, że drugi sezon poprowadziła wątek o ostrygojadach. Dzięki temu mogliśmy się dowiedziedzieć coś więcej o tych ciekawych ptakach (czyt. posty wyżej i na str. poprzednich).
Szkoda tylko, że sozon ostrygojadów, gdy są w gnieździe jest tak krótki i nie można się nimi dłużej nacieszyć.
Tak więc do następnego roku i kolejnych obserwacji ten wątek będzie zamknięty.
Pozdrawiam
Eva Stets
P.S. Gdyby była jakaś wiadomość i trzeba by coś uzupełnić, proszę o wiadomość i otworzę wątek ponownie.
Offline
Użytkownik
Dzięki, Evo za ponowne otwarcie wątku
Pomimo utraty lęgu jednak mamy sukces lęgowy u ostrygojadów w Torshavn!
W dniach 8-9.06.2010 w Torshavn wylęgły się trzy ostrygojady. Podobnie jak w ubiegłym roku na pokrytym darnią dachu hotelu Foroyar było więcej niż jedno gniazdo, ale podgląd na to drugie włączono dopiero 8 czerwca.
Udało mi się zaobserwować chwile po wylęgnięciu trzeciego pisklęcia, a potem coraz śmielsze wybiegi całej rodziny.
9.06.10, Torshavn
1. 15.32 Dorosły siedzi na gnieździe, a obok leży pisklę. Przez dobrych parę minut myślałam, że nie żyje, a ono się pewnie wygrzewało na słońcu
2. 15.38 Dorosły wstał i odsłonił drugie pisklę, też leżące, a to pierwsze podniosło łepek. Ufff! więc żyje!
3. 15.40 Teraz widać, że do dwójki maluchów dołączyło też pisklę starsze o co najmniej dobę.
4. 15.42 Starsze pisklę też by chciało się schować pod skrzydłem
Offline
Użytkownik
9.06. Torshavn c.d.
1. Maluchy się wygrzewają na końcówce słońca
2. Cała trójka widoczna - trzeba się tylko przyjrzeć rodzice poszli po jedzenie
3. Słońce zaszło za krawędź dachu. Mniejsze "przy piersi", starszak biega obok.
4 . A tu oboje rodzice dbają o maluchy
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-06-11 21:22:57)
Offline
Użytkownik
10-06-10 Torshavn
Dzień stopniowego opuszczania gniazda
1. Dwa maluch siedzą w "gnieździe", trzeci, razem z rodzicem pewnie biega po trawie
2. Rodzice zajmują się pisklętami, jeszcze trzeba je ogrzewać,
3. Dorosły przyniósł robaczka i trzyma go w dziobie zachęcająco
4. Rodzice ostrygojady w pełnej krasie
Offline
Użytkownik
11, 12 - 06-10 Torshavn
I tyle. Gniazdo puste.
Chyba definitywny koniec tegorocznego wątku.
Ciekawe, czy komuś podczas letniego wypoczynku uda się zauważyć ostrygojada - a jeśli tak, to gdzie. Nad Bałtykiem, w Skandynawii? Na skałach w Irlandii? Na czarnej plaży na dalekiej Islandii?
Miłych spotkań z tymi mini-bocianami !
Offline
Użytkownik
16.06.2010 Torshavn
Ostrygojady grają z nami w chowanego!
Może to pierwsza para, ta, która straciła lęg, a może jakaś inna, dość, że następny ostrygojad siedzi na gnieździe! Jeszcze wczoraj kamera skierowana była w inne miejsce, a dzisiaj - proszę - obraz na żywo:
21.20 - siedzi sobie, dziób pod skrzydłem, cisza spokój, czasem się poruszy, kima na jajach, jeszcze nie wiem ilu.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-06-16 21:20:57)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22-06-10 Torshavn
Wysiadywanie bez zmian. Tak jak wczoraj i przedwczoraj, tylko raz dziobem w jedną, a raz w drugą stronę...
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline