Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
2 maja
15.50
Bergen - Pogoda wprawdzie popsuła się nieco, ale nie pada, wysiadywanie idzie chyba dobrze, ptaki regularnie się zmieniają co dwie-trzy godziny.
Torshavn - ostrygojad już ponad godzinę przechadza się po dachu, w pobliżu poprzedniego gniazda. Zawsze tylko jeden. Może po prostu korzysta z pięknej pogody i nasłonecznionej powierzchni dachu, w której muszą się budzić liczne pyszne żyjątka.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-02 15:54:53)
Offline
Użytkownik
4 maja
12.12 Bergen
Od 11.52 gniazdo było pozbawione opieki (1) aż do 11.59 (2), kiedy najedzony - co widać po brudnym dziobie - rodzic wrócił i usiadł. Dzisiaj ładna pogoda w Bergen.
18.06 Wysiadywanie bez zmian.
Czy ktoś z Forumowiczów zna może norweski (może szwedzki, albo duński, podobno tez się zrozumie)? Na czacie Tjelda odbywa się interesująca wymiana zdań na tema - o ile się zdołałam zorientować - jakości obrazu, który się zmienił i na temat leżących obok gniazda kawałków szkła. Fajnie byłoby coś zrozumieć, a tu się nie da...
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-04 18:08:51)
Offline
Użytkownik
5 maja, Bergen, słoneczny dzień.
Od wczorajszego wieczora przekaz z Bergen jest strumieniowy - wideo? - nie wiem, jak to nazwać, ale na żywo i z dźwiękiem, słychać krzyki mew, syreny statków z odległego o parę minut portu, mikrofon musi być wrażliwy, bo kiedy przychodzi zmiennik, to słychać tuptanie i postukiwanie dziobem w żwirek na dachu.
11.52 - coś pysznego było obok kamery i mamy fantastyczny portret "oko w oko" (1)
16.21 - spokojne wysiadywanie (2). Na zdjęciu ptak patrzy w naszą stronę, ale większość czasu spędza z dziobem schowanym pod skrzydło.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-05 18:26:23)
Offline
Użytkownik
6 maja, Bergen, deszczowo i wietrznie
10.19 -10.21 Jeden z ptaków siedział, drugi przyszedł, zapewne zmienić go na jajach, bardzo zainteresował się kamerą, dziobnął ją kilka razy pewnie blisko mikrofonu, co dało ogłuszający efekt w głośniku. Przy okazji coś poruszył, narobił hałasu i wystraszył sam siebie, oraz partnera. Oba ptaki gwałtownie się poderwały i odleciały. Jednak po minucie mniej więcej jeden z ptaków wrócił i siedzi już spokojnie. Niestety wszystko się odbyło za szybko na zdjęcie.
12.56 Wypogodziło się, ostrygojad spokojnie podrzemuje siedząc na jajach.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-06 12:58:58)
Offline
Użytkownik
7 maja, Bergen,
piękna, słoneczna i ciepła pogoda do 14C (http://www.bt.no/kamera/article161.ece)
10.43 Wysiadującemu ptakowi chyba zrobiło się gorąco, bo kilkanascie minut siedział z półotwartym dziobem, wietrząc się, zmieniał pozycje, jakby go światło raziło, wreszcie na dłużej usiadł tak:
Offline
Użytkownik
8 maja, Bergen
słonecznie, 12C, wysiadywanie odbywa się bez zakłóceń
1. 7.14 poranne słońce
2. 8.46 nawet w żwirku trafi sie czasem cos pysznego
3. 9.02 w porannym świetle ładnie widac połyskujące dropiate jajeczka
4. 13.38 zmiana wysiadującego - zmainy sa teraz szybkie, trwają nie dłużej niż kilkanaście sekund
1. 2. 3. 4.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17 maja, Bergen
1. 6.59 - chłody, mglisty poranek. Drzemka.
2. 9.50 - poranna toaleta, ładnie widać jajka
3. 18.47 - zmiana warty - pięknie się Państwo O. prezentują w swoich czarno-białych ubrankach - jak bociany w miniaturze
4. 18.59 - toaleta wieczorna. Wczoraj około północy widziałam jakiegoś dużego ptaka przechadzającego się po dachu - chyba to była mewa - na szczęście daleko od siedzącego ostrygojada
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-17 19:59:51)
Offline
Użytkownik
18 maja, Bergen
Tutaj też CZLOWIEK dzisiaj wkroczył - i posprzatał rozsypane szkło, oraz zbliżył kamerę na odległość ok. 50 cm. Niebawem będą pisklęta!
Wszystko działo się ok. 14.20-14.40
1. Ostrygojad dostojnie sobie poszedł. Człowiek już czekał
2 Zbieranie kawałków szkła
3, 4. Ptak wrócił - sprzątanie mu nie przeszkodziło w podjęciu wysiadywania, za to mamy go teraz bliżej
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-18 22:12:21)
Offline
Użytkownik
19 maja, Bergen
11.23 Wysiadujący ptak dzisiaj często wstaje i wietrzy jajka, ciekawe, czy spowodowane jest to tylko ciepłem słońca, czy może już coś słychać spod spodu? Będziemy trzymać dzisiaj rękę na pulsie.
Okazało się jednak, że chodzi o temperaturę - w Bergen zrobiło się bardzo ciepło, ptak wstawał, żeby wietrzyć jajka i stał nad nimi, zapewniając im cień (2)
Niby tylko dwie godziny lotu, a proszę, o 22 jeszcze widno. I tak sobie państwo gadają na pewno:
3. Ojciec!, chodź siadać, głodna jestem!
4. No leć, leć, dużo fajnych, tłustych robaków wylazło!
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-19 22:07:18)
Offline
Użytkownik
21 maja - Bergen
Dzisiaj piękny,upalny dzień w Bergen.Moj termometr pokazuje 19st.C w cieniu,więc na dachu u ostrygojada będzie pewnie drugie tyle.Nie jest on z tego zadowolony.Często wstaje i wietrzy jajeczka.Oj,przydałaby się zmiana,ale jest nadzieja na małe ochłodzenie:już jutro może spaść deszcz.
A o naszym bohaterze jest napisany krotki artykuł w tutejszej,lokalnej gazecie,z którego można m.in.dowiedzieć się,ze gniazdo odkryto w 2001 r.,a od 2005 jest tam umieszczona kamerka.
Offline
Użytkownik
22 maja, Bergen
Jak miło, że mamy kogoś "miejscowego" z tak daleka! Bergen to piękne miasto
Pogoda zdecydowanie marna. Ptaki siedzą grzecznie na jajkach, zmieniają się szybciutko, bo tylko 12C i mżawka.
1: godz. 15.09, 2: godz.17.54, 3: godz.19,07
4. godz. 22.24 Na piórkach wysiadującego ptaka osiadła mżawka w kropelkach...
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-22 22:28:17)
Offline
Użytkownik
24 maja, Bergen
Pierwsze pisklę
15.55 wygląda na to, że w jednym z jajek jest dziurka!
17.15 dziurka coraz wyraźniejsza, a w niej widać szary puch pisklęcia. Rodzic co kilka minut teraz sprawdza, co się dzieje pod spodem.
20.40 Obecny! Wylazłem!!!
21.20 Teraz proszę mnie karmić!
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-24 22:41:02)
Offline
Użytkownik
Offline
Offline
Użytkownik
25 maja, Bergen
Mój błąd! źle zinterpretowałam zdjęcie, było już dosyć ciemno, a pisklak wczoraj wykluty zasłonił leżące jajko. Jaja były dwa, 24 maja ok 20 wykluł się pierwszy pisklak, który już biega z jednym z rodziców po dachu, a czasami włazi drugiemu pod pierzynkę. Drugie jajo jeszcze jest wysiadywane, i nawet nie widać na nim śladów pękania, co mnie nieco niepokoi.
14.12 - Pisklę domaga się pod pierzynkę
14.17 - Zdjęcie całej - wyklutej i niewyklutej rodziny
17.50 - Ty teraz siadaj na jaju, a ja idę z Młodym na spacer
20.02 - Rodzice robią zmianę - młody biega między nimi. Obejmujący posterunek łapką obraca jajko. W jajku nie widać dziurki. Zobaczymy jutro...
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-25 22:21:53)
Offline
Użytkownik
26 maja, Bergen
1. - 8.17 Potret rodzinny. Niestety, drugie jajko nie chce pękać...
2, 3 - 8.24 Piękny poranek. To miejsce na dachu jest dobrze wybrane, zaciszne, i ogrzewane pierwszymi promieniami wschodzącego słońca. Maluch żwawo biega, ale czasem potrzebuje uciąc sobie drzemkę - jak dorosły.
4. 9.17 Tak sobie biega maluch.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-26 23:31:33)
Offline
Użytkownik
26 maja, Bergen, dalszy ciąg oczekiwania na drugie pisklę
1- 13.00 Samo pisklę przy jajku. Jajko nadal bez dziurek i pęknięć, za to w ciągu dnia bywalo zostawiane bez ogrzewania na długie minuty. Pewnie nic z tego nie będzie...
2. - 14.27 - deszcz pada, chłodno i mokro
3. - 21.28 Dorosły złapał robaka i podaje go pisklęciu
4. - c.d. Pisklę zjada posiłek
A teraz - jest 23.45 - w Bergen znowu pada (to częste zjawisko w tym pięknym mieście ), maluch siedzi pod skrzydłem u rodzica, który wytrwale wysiaduje jajko. Zobaczymy jutro.
Rok temu były trzy pisklaki, ale dwa lata temu jedno piskle i jedno niewyklute jajo.
Ostatnio edytowany przez kawia (2010-05-26 23:47:12)
Offline
Użytkownik
27 maja, Bergen,
Dzisiaj chyba żegnamy się z ostrygojadami, które wraz z pisklęciem opuściły już gniazdo. Z drugiego jajka niestety pisklę się nie wylęgło. W poprzednich latach, od początku istnienia kamery w 2005 r. było po jednym pisklęciu, pozostałe jaja były niezalężone. Wyjątkowo dobry był rok 2009, kiedy z trzech jaj wykluły się trzy pisklęta.
1 - 2.29 - ciemno, ale jeszcze zmiana wysiadującego ptaka na jaju i nad pisklęciem
2 - 3,42 - jeszcze ciemno, a maluch już na nogach , nabiegają się ci rodzice
3 - 5.07 - Poranny wiatr targa piórka...
4 - 9.34 - jestem ślicznym puchatkiem
Offline