Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Minęła godzina 21:10
Lotki i Tymka nie ma w gnieździe!
Offline
Użytkownik
31 sierpnia 2009,
Minęła 10:40;
na obrzeżach gniazda buszują wróble (zaznoczone kontrastową obwódką, widoczną po otworzeniu zdjęć);
a boćków jak nie było, tak nie ma
Minęła g. 20:30, w podczerwieni widać wyraźnie, że Lotki i Tymka, i dzisiejszej nocy nie ma w gnieździe. Myślę że czas pożegnać nasze boćki do przyszłego roku i życzyć im wielu pomyślnych wiatrów, i wielu prądów wznoszących. Mam nadzieję że wrócą do nas wiosną.
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2009-08-31 20:40:06)
Offline
Użytkownik
26 marca 2010.
Wątek poświęcony bocianiemu gniazdu z Rybnej to mój ulubiony wątek tego bocianiego forum. Zajrzałam dzisiaj na stronę Vattenfall (trzeci raz w tym tygodniu) i stwierdzam że chyba.... Tak! Zaspali zimowym snem! Jak do tej pory, ani śladu przekazu z kamery! Ciekawe, czy w ogóle, a jeżeli tak, to kiedy ruszą?!
A dla przypomnienia: zdjęcie wykonane 07 lipca 2009 bocianiej rodzinki, w składzie, który odleciał do Ciepłych Krajów!
Pozdrowienia dla miłośników tego gniazda i wszystkich Bocianolubów.
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-03-26 09:36:38)
Offline
Użytkownik
Wczoraj /29.03/ byłam w Rybnej, w gnieżdzie jest 1 bociek. Podobno przyleciał rano. Przekazu internetowego dalej nie ma.
Offline
Użytkownik
31 marca 2010 r.
A no nie ma!! Obrazek na stronie Vattenfall utkwił w dacie 4 września ubiegłego roku!
Cierpią na refleks szachisty!
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-03-31 20:11:16)
Offline
Moderator
31.03. 2010
Z notatki z dnia 30 marca 2010 zamieszczonej na stronie Vattenfall wynika, że w tym roku nie będzie przekazu z bocianiego gniazda . Link do informacji :
http://www.vattenfall.pl/www/vf_pl/vf_p … mid=109988
Online
Użytkownik
01 kwietnia 2010
Przeczytałm informację na podanym przez igankę linku! Rzeczywiście postanowili "zostawić Lotce i Tymkowi więcej prywatności"... Moim zdaniem: nie mają ochoty na takie kłopoty, jakie są relacjonowane na stronie 8 tego wątku. Po co ma cierpieć wizerunek Pi Ar firmy i dobre mniemanie o sobie jej kierownictwa i właścicieli?
Moderatorom zostaje zamknąć ten wątek!
Mnie zostaje wybrać się w któryś weekend do Tarnowskich Gór i popatrzeć na boćki na żywo, zrobić kilka zdjęć i zamieścić je w którymś wątku tego forum...
Pozdrawiam wszystkich którzy emocjonowali się w roku ubiegłym losami bocianiej rodzinki w Rybnej (koło Tarnowskich Gór).
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-04-01 20:10:23)
Offline