Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Użytkownik
29 kwietnia 2009
12:25 Wysiaduje Przygoda, co chwila spogląda w niebo - coś chyba narusza przestrzeń powietrzną nad nią (fot.1).
12:36 Przylecial Dziedzic, Przygoda wstaje i następuje długie i radosne powitanie. Dziecic w końcu podchodzi do jajek (fot.2) , dotyka jedno łapą, jakby mierzył temperaturę i po krótkiej chwili siada. Przygoda na boku gniazda zajmuje się odświeżaniem upierzenia.
12:52 Przygoda przechodzi na prawą strone gniazda i wkrótce znika z pola widzenia, prawdopodobnie odleciała.
12:55 Dziedzic wstaje i bardzo dokładnie obraca jajka, wyrzuca też zużyte źdźbła siana (fot.3), po chwili siada.
13:00 Znów wstał i powtarza czynności sprzed kilku minut (fot.4), po minucie usiadł.
13:19 Jeszcze raz wstał i przez 10 minut niezwykle dokładnie przebierał ściółkę wokół jaj, wyrzucając małe kępki poza gniazdo. Tymczasem wygrzewaniem zajmowało się słońce, a jaja oddychały.
13:29 Na koniec poruszył lekko jaja dziobem, jedno łapą i usiadł przodem do słońca.
13:34 Pojawił się dźwięk w przekazie z kamery - można już nasłuchiwać odgłosy z gniazda.
13:38 Wróciła Przygoda - klekotanie, ale Dziedzic nie wstaje. Ona (sądząc z ruchów cienia) znów pielęgnuje piórka.
13:43 Bocian wstał, do jajek podeszła Przygoda, poprawiła lekko sianko i usiadła. Dziedzic w tym czasie odleciał. Koniec obserwacji.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
15:20 Jeden bocian na gnieździe (Przygoda) - wysiaduje
15:26 Trwający kilkanaście sekund ogląd jaj fot 1
16:08 Kolejny przegląd jaj tym razem dłuższy i bardziej dokładny (bocian przesuwał jaja, zmieniał ich ułożenie, oglądał je z perspektywy paru kroków) usiadł po prawie 3 minutach
Ostatnio edytowany przez magdekk (2009-04-29 16:07:06)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
30 IV 2009
01:30 - zwyczajna noc bocianów. Jeden stojąc, drzemie, co jakiś czas poprawia pióra i zasypia ponownie, drugi jak na ten czas przystało siedzi na jajach
01:50 - niewielka zmiana jedynie pozycji siedzącego, który obrócił tułów o niecałe 45 st., stojący przesunąl się nieznacznie na gnieździe (fot.1)
03:15 - w międzyczasie stojący bocian przemiwścił się po całym gnieździe a siedzący nieznacznie zmienił swoją pozycję. Ogólnie bez zmian, tak jak półtorej godziny temu (fot.2)
03:16 - wysiadujący wstaje na chwilę (trwa to niecałą minute), obraca dziobem jaja i siada na nich ponownie (ten sam ptak)
04:00 - ciekawa sytuacja (niemożliwa do uchwycenia na foto), trwa to jedynie parę sekund - stojący po ponownym przemieszczeniu się zmienia 2 razy błyskawicznie miejsce przeskakując z jednego brzegu gniazda na drugi (i z powrotem)
04:02 - siedzący wstaje na niecałą minutę, rozciąga skrzydła, (fot.3) i po chwili siada na jajach
Offline
Użytkownik
6:10
Witaj boćku
Tyle czasu spędzacie cierpliwie wysiadując jajka. Chciało by się już zobaczyć pisklęta. No, cóż. Natury się nie przyspieszy.
Obserwacja piskląt to dla nas frajda ale dla was czas mozolnej opieki i karmienia ich.
6:29 Przyleciał drugi bocian a wysiadujący wstał i szybo zamienili się rolami (fot.2)
6:32 Wysiadujący dotychczas jeszcze nie odlecial - widocznie prostuje nogi na gnieździe (fot. 3)
Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2009-04-30 06:36:18)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
8:22 Przygoda daje znać, że teraz ona będzie wysiadywać(fot.1)
8:23 Dziedzic wstał a Przygoda odgarnia kępy ściółki z brzegów dołka i siada(fot.2)
8:24 Gdyby Dziedzić chociaż raz nie podparł się o Przygodę, pewnie uważałby ten dzień za stracony(fot.3)
Ostatnio edytowany przez magdag (2009-04-30 08:31:42)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
13.30 Bociek (chyba Dziedzic?) dzielnie wysiaduje, wieje spory wiatr . Chyba mu trochę gorąco, ponieważ dziób ma rozwarty
Ostatnio edytowany przez anowi (2009-04-30 13:47:12)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
30.04.2009 roku
21.33- Dziedzic zaczepia Przygode, ale ta ani drgnie, dzielnie siedzi na jajkach ( fot. 1 i 2 )
21.42- Boćki zmęczone upałem pogrążyły się w głębokim śnie. Dziedzic w bezruchu śpi na jednej nodze, wtulony we własne piórka Przygoda jak widać woli spać wygodnie na jajkach na siedząco ( fot. 3 )
Ostatnio edytowany przez agnieszkal100 (2009-04-30 22:14:53)
Offline
Użytkownik
23.31 Tzw. kimka, a dokładnie - głęboki i spokojny sen. (fot.1)
23.50 - 55 bocian wysiadujący obudzil sie i porządkował pióra na leżąco, co wyglądało jak skomplikowane ćwiczenia ekwilibrystyczne.
23.58 Nocny przegląd jaj (fot.2), połaczony z układaniem kępek siana naokoło. Po przeglądzie bocian załatwił się i z powrotem usiadl.
00.06 Jeden bocian wysiaduje, drugi drzemie na jednej nodze. Witamy w maju!
00.08 Kontynuacja toalety na leżąco (fot.3) Trzeba przyznac, że to trudna sztuka.
Ostatnio edytowany przez kawia (2009-05-01 00:07:49)
Offline