Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
11.00. dorosły na gnieździe, drzemiąc na stojąco i młode zajęte sobą w ten upał (f.1.).
11.21. na gnieździe zastałem tylko młodych i chyba patrzących za odlatującym dorosłym (f.2.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-06-21 11:27:15)
Offline
Użytkownik
11.20 Dorosły bocian stoi na skraju gniazda, pisklaki próbują ukryć się w cieniu rodzica.
11.21 Bociani rodzic wyfrunął z gniazda. Pisklaki oddychają przez otwarte dzioby.
11.25 Powrót rodzica i pojenie piskląt.
11.54 Dziedzic chodzi po gnieździe, szukał trzmieli w wyściółce, a następnie wyglądał poza gniazdo. Pisklaki kręcą się w dołku, szukają resztek, rozglądają się.
11.59 Wylot Dziedzica na godzinę 12.
12.02 Powrót samca. Rodzic napoił maluchy.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 12:04:36)
Offline
Zbanowany
11.25. powrót jednego dorosłego Dziedzic?, i pojenie młodych (f.1.).
11.45. dorosły na gnieździe nadal (f.2.), i przed chwila wypluł jakąś kulkę na 2.
12.00. na gnieździe tylko młode (f.3.).
12.03. powrót Dziedzica na gniazdo i pojenie młodych (f.4.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-06-21 12:06:08)
Offline
Użytkownik
12.33 Przygoda wróciła do gniazda. Dorosłe bociany przywitały się klekotem i jeszcze w tej samej minucie Dziedzic wyfrunął z gniazda. Samica podała pisklakom kilka kąsków pokarmu, nie wiem co było dokładnie.
12.35 Krótkie odstraszanie.
12.44 Samica na przemian czyści pióra i rozgląda się na boki. Pisklaki kucają przy dołku.
12.47 Przygoda wyfrunęła z gniazda na godzinę 3.
12.52 Powrót Przygody (?). Pojenie piskląt.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 12:55:13)
Offline
Zbanowany
12.52. przylot Przygody/ według mnie bo czyściejsza (f.1.), i zaraz zaczęła pojenie młodych (f.2.).
12.56. Przygoda w całej okazałości (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-06-21 12:58:13)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
14.44 Pisklaki są same, siedzą przy dołku.
15.10 Powrót jednego z rodziców, chyba jest to Przygoda. Samica podała pisklakom pokarm.
15.15 Przygoda wyfrunęła z gniazda w kierunku łąk.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 15:24:09)
Offline
Użytkownik
15.30 - coraz bardziej wzmaga sie wiatr, trochę sie boje o nasze bocianki w obliczu ostrzeżeń IMGW o nadchodzących nawałnicach połączonych z trąbami powietrznymi.
Offline
Moderator
16.10 Na gnieździe 4 młode i jeden rodzic; widać jak wiatr targa pióra dorosłego bociana.
16.23 Dorosły usiadł na gnieździe. Niebo od zachodniej strony jest granatowe, wiatr się gwałtownie wzmaga.
16.30 W Przygodzicach leje deszcz,. Dorosły na moment wstał, ale zaraz położył się z powrotem.
Nasze bociany wyglądają jak jeden organizm - dorosły bocian bierze na siebie napór wiatru.
16.39 Deszcz zelżał, wiatr osłabł, w oddali grzmi.
16.40 Dorosły wstał na moment, jedna z gałęzi opiera się o jego pierś. Za chwilę rodzic znów zajął miejsce na gnieździe.
16.47 Deszcz prawie już nie pada, wiatr ustał, ale grzmi coraz głośniej. Bociany nadal leżą na gnieździe bez ruchu.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-06-21 17:42:38)
Offline
Użytkownik
16.12 Dorosły bocian stoi i czyści upierzenie. Trzy pisklaki rozglądają się, a jeden leży i odpoczywa. Do Przygodzic zbliża się burza.
16.23 Bociani rodzic położył się przy dołku.
16.28 Wiatr tak mocno wieje, że wywiał kilka gałęzi (nawet większych) z korony gniazda. Bociany przylgnęły do podłoża.
16.30 W Przygodzicach pada deszcz (może grad?). Dorosły bocian wstał, próbował przykryć pisklaki, ale wiatr jest zbyt silny i rodzic położył się, ogonem, na tyle ile mógł, przykrył pisklaki.
16.37 Deszcz nie pada już tak jak wcześniej, ale wiatr nadal mocno wieje.
16.40 Dorosły bocian wstał z szeroko rozstawionymi skrzydłami. Stara się jak może, by jak najbardziej osłonić potomstwo przed deszczem i wiatrem.
16.45 Deszcz jeszcze pada, ale wiatr zelżał. Miejmy nadzieję, że gorzej już nie będzie.
17.04 Bociany nadal leżą, żaden nawet głowy nie podnosi. Pisklaki przeżyły dzisiaj chwile grozy. Pogoda się uspokoiła, wiatr nie wieje i deszcz przestał padać.
17.13 Bez zmian.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 17:56:38)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
17.22 Bociani rodzic podniósł się, zatrzepotał skrzydłami, by pozbyć się kropli wody z piór. Pisklaki również ruszyły się, kucają w dołku.
17.24 Wylot rodzica na 3 i przylot drugiego z godziny 9. Przybyły bocian karmił pisklaki. M.in. podał większego gryzonia (szczur?). Jeden z pisklaków próbował go połknąć, ale nie udało się jemu i inne pisklaki walczą z nim o zdobycz.
17.30 Gryzonia już nie ma. Niestety nie wiem czy zjadł go rodzic, czy któryś z pisklaków, ale myślę, że jeden z maluchów go połknął.
17.37 W Przygodzicach wzmaga się wiatr. Przygoda stoi z nisko pochyloną głową. Pisklaki leżą nisko w dołku.
17.56 Dorosły bocian położył się przy pisklakach.
18.03 Samica podniosła się, przeszła na brzeg gniazda, wypróżniła się i zajęła się czyszczeniem piór. Pisklaki leżą nisko.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 18:06:37)
Offline
Moderator
17.22 Dorosły bocian wstał, podniosły się też pisklaki i zaraz domagały się karmienia
17.23 Dorosły wyfrunął z gniazda, za minutę wrócił drugi - z pobielonymi nogami. Nakarmił pisklaki, na pewno przyniósł gryzonie; o jednego sporego walczyły trzy młode, ostatecznie połknął go czwarty, nie biorący udziału w przepychankach.
17.28 Znowu wzmaga się wiatr. Młode leżą na środku gniazda, dorosły stoi.
17.52 Pod naporem wiatru tańczy kamerka i Przygoda. Na moment straciła równowagę i wiatr wepchnął ją na pisklaki.
17.54 Przygoda znowu straciła równowagę. Skoro my odczuwamy silne podmuchy wiatru, o ileż bardziej narażone są na nie ptaki gniazdujące na znacznej wysokości!
17.56 Samica usiadła płasko na gnieździe.
18.04 Przygoda wstała za potrzebą; nie usiadła już z powrotem, czyści pióra. Pisklaki na szczęście leżą.
18.32 Bez zmian
18.36 Wylot Przygody
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-06-21 18:38:58)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
18.49 Pisklaki leżą blisko siebie. Dwa z nich drzemią, a pozostałe dwa mają lekko uniesioną głowę i grzebią dziobami w wyściółce.
19.13 Pisklaki nadal są same. Leżą płasko.
19.15 Trzy pisklaki podniosły się, kucają.
19.50 Pisklaki drzemią w dołku.
20.39 Powrót jednego z rodziców (Przygoda?). Pisklaki ruszyły się dopiero jak rodzic pochylił się (po minucie), by je nakarmić.
20.41 Wylot rodzica w kierunku godziny 4.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 20:43:38)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
21.27 Pisklaki niezmiennie są same na gnieździe. Leżą przytulone do siebie.
22.08 Maluchy nadal są same. Szukają resztek w wyściółce.
22.18 Powrót jednego z rodziców. Pisklaki podniosły się dopiero po około jednej minucie, gdy rodzic przyjął pozycję do karmienia, podał tylko jeden kawałek pokarmu.
22.36 Powrót drugiego rodzica i karmienie.
22.50 W Przygodzicach wieje dość silny wiatr. Jeden z dorosłych bocianów położył się na gnieździe, a drugi stoi, głowę trzyma nisko. Pisklaki leżą i drzemią.
23.39 Sytuacja na gnieździe bez większych zmian, nadal jeden dorosły bocian leży, a drugi stoi. Cała rodzina bocianów drzemie.
23.49 Przygoda i Dziedzic stoją i czyszczą pióra. Pisklaki drzemią.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-21 23:51:16)
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.47 Pisklaki śpią przytulone ciasno do siebie, czuwa nad nimi jeden rodzic. Dzień wstał słoneczny, lecz temperatura wynosi tylko 9 st.C. To doprawdy wielka zmiana! Zapomniałam, że mój termometr umie pokazać takie wartości
5.51 Dorosły zabrał się za intensywne spulchnianie wyściółki i poprawę gałęzi w koronie.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-06-22 05:54:49)
Offline
Użytkownik
6.08 Młode śpią w dołku, a dorosły stoi i czyści upierzenie. W Przygodzicach wieje wiatr.
6.31 Wiatr zmalał, wyszło słońce, które pięknie oświetla bocianie pióra. Pisklaki powoli się wybudzają, jeden z nich zaklekotał.
6.35 Jeden z maluchów wstał, chwilkę czyścił piórka, rozprostował skrzydełka, wpadając kilkukrotnie na jeszcze niewybudzone rodzeństwo. Wypróżnił się i po dwóch minutach ponownie zajął miejsce przy dołku.
6.41 Pozostałe pisklęta wstają kolejno i prowadzą poranną toaletę, ćwiczą skrzydła bądź przeczesują wyściółkę. Rodzic stoi w tyle gniazda i czyści pióra.
6.48 Bociani rodzic zobaczył nadlatującego partnera i zanim ten stanął na gnieździe, obecny bocian wyfrunął na godzinę 3. Przybyły bocian nadleciał z godziny 9 z gałązką, ułożył ją i karmił pisklaki.
...
8.09 W Przygodzicach niebo jest częściowo zachmurzone i wieje dość silny wiatr. Dorosły bocian stoi i czyści upierzenie. Pisklaki leżą w dołku.
...
11.43 Dorosły bocian stoi w tyle gniazda. Pisklaki leżą nisko blisko siebie.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-06-22 14:24:28)
Offline