Godz. 23.

Samotny bocian na gnieździe stoi i czesze pióra.
Nasuwa mi się taka refleksja, że jestem dla bocianicy pełna podziwu za wytrwałość w obronie gniazda. Z drugiej jednak strony troszkę żałuję, że ta para, która ją nachodziła, nie potrafiła jej przekonać do opuszczenia go... Byłyby pewne bocianki... A tak? Oglądamy samotnicę... Dla mnie Przygoda to ta bocianica, która potrafi założyć tu lęg. A tej samicy, na razie, to nie wyszło.

O 23:14 położyła się.

   

Ostatnio edytowany przez Barbarka (2014-04-24 23:17:37)

O ile pamiętam ( a pisał o tym Pan Paweł Dolata w minionym sezonie lub dwa lata temu ) młode bociany nigdy nie wracają do rodzimego gniazda. Więc to nie mogło być dziecko Przygody. Bocianki są obrączkowane nie tylko w Przygodzicach. Można o tym poczytać w postach Pana Pawła i Pani Evy Stets. Pozdrawiam wszystkich bocianich miłośników   

Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2014-04-25 00:28:33)

7:22  samotny bocian zabrał z gniazda parę patyków i odleciał w kierunku na UG.
7:23 przyleciał z sianem w dziobie i ułożył przyniesioną kępkę niemal w środku gniazda
7:26 trwa dokładna inspekcja obrzeża gniazda i poprawianie, obchód jest systematyczny i dokładny
7:30 bocian położył się w gnieździe i obserwuje okolicę

09.51. Było lekkie odstraszanie (f.1.),ale nie groźne bo Przygoda dobrze nawet nie wstała.
10.00. Przygoda wygodnie leżąc w dołku obserwuje okolice (f.2.).
10.08. Chyba "przeczytała" i już nie leży tylko po głowie się drapie.
11.03. Już z 30min. brak przekazów!
Zatrzymanie przekazu jednak było chyba u mnie. Przepraszam,odświeżyłem-jest przekaz.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2014-04-25 11:25:24)

11.29. Bocian wziął gałązkę i odleciał.
11.32. Bocian przyleciał (f.1.), i poprawia gniazdo.
Po chwili zajął miejsce siadając w dołku.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2014-04-25 11:36:54)

12.11. Było odstraszanie (f.1.), i po chwili bocian odleciał.
12.25. Bocian już jest na gnieździe i nadal pielęgnuje swoje piórka (f.2.).
12.41. Bocian nadal na gnieździe,stoi bujany przez wiatr.
13.05. Bocian jest na gnieździe (f.3.).

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2014-04-25 13:10:44)

16:10 Bocian stoi w gnieździe a na środku gniazda leży coś co przypomina mi owczą wełnę. Nie widziałam kto i kiedy to przyniósł. Przygoda zrobiła trochę porządku w gnieździe, powyrzucała za gniazdo to co jej się nie podobało, coś tam przy okazji połknęła i tym czymś podobnym do wełny poupychała dziury w trawiastym podłożu. Potem spokojnie usiadła pośrodku tyłem do kamery.

Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2014-04-25 16:29:47)

20:03 Biedna Przygoda..... Nie dość że samotna to jeszcze pogoda nie sprzyja. Patrzę na Nią i widzę że jest smutna i przygnębiona. Jej skrzydła zwisają , pióra nastroszone, widać że brakuje jej werwy. To już nie ta sama Przygoda pełna życia i radości. A prognozy pogodowe nieciekawe. Trzymaj się Przygodo !!! Nie jest łatwo, ale : CZASAMI MUSI PADAĆ DESZCZ ŻEBY ZAUWAŻYĆ ŻE SŁOŃCE TEŻ ŚWIECI . Kocham Cię i życzę lepszego jutra

7:00 Bocian stoi na gnieździe.

I tak godz. 09.05 nasz bocian pewnie znów  odstraszał agresora, który tym razem nie zaatakował. Po tym usadowił się na gnieżdzie w poz, 12.03 !

Pozdrawiam wszystkich.