Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
Użytkownik
9.35 - młode bociany kontynuują przedziobywanie ściółki, które przerwał padający deszcz. Osuszają pióra. Słyszalne są piski, młode machają skrzydłami, bo właśnie nadlatuje rodzic z pokaźną gałęzią - 9.37. Bocianki ustawiają się do karmienia, chwytają rodzica za dziób, po wyrzuceniu jakiegoś kąska młode mocno machały skrzydłami. (filmik)
9.38 - młodzież jest sama w gnieździe. Machają od czasu do czasu skrzydłami, aby je osuszyć.
ok.9.50 - kolejna dłuższa prezentacja rozłożonych skrzydeł, najpierw jednego bocianka, potem drugiego.
9.52 - bociany zabawiały się kępami ściółki.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-24 10:03:31)
Offline
Użytkownik
12.03 - młody bocian wita rodzica rozłożonymi skrzydłami. Rodzic przyleciał, przynosząc w dziobie kępę siana, którą przez chwilę zajmowały się młode nakarmił młode i po trzech minutach odleciał.
12.08 - młode bociany przedziobują ściółkę.
12.12 - do gniazda przylatuje rodzic, rozpoczynają się klekoty. W odstraszaniu uczestniczą młode bociany - również stroszą pióra. Później sam rodzic stroszy pióra, młode stoją na brzegu, a na zakończenie skrzydła rozkładają młode - pewnie domagają się od rodzica jedzonka. Rodzic oddala się od młodych i o 12.14 odlatuje.
12.15 - bocianki zajmują się przedziobywaniem ściółki.
12.29 - i kolejny przylot rodzica, również z kępą siana. Młode rozkładają skrzydła, dotykają dzioba rodzica. I zaczyna się karmienie.
12.33 - rodzic odlatuje, młode skubią ściółkę.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-24 12:30:42)
Offline
Użytkownik
15.14 - młode bociany z daleka widzą nadlatującego rodzica, jeden z nich rozkłada skrzydła. I tym razem rodzic przyniósł kępę siana. Po wylądowaniu rodzica oba bocianki ustawiają się do karmienia, dotykają dzioba rodzica. Po chwili następuje karmienie. Następnie na stojąco wydziobują ze ściółki okruszki.
15.21 - rodzic odlatuje. Po odlocie rodzica młode chodzą, skubią ściółkę, prostują i machają skrzydłami.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-24 15:35:03)
Offline
Użytkownik
18.24 - przylot dorosłego
18.24 - 18.27 serwowanie posiłku (fot.1)
18.28 - dorosły leci dalej
18.34 - jeszcze trwa wyjadanie tego, co zostawił rodzic. Posiłek był, widać, obfity.
18.36 - 18.37 - gimnastyka przedwieczorna
18.38 - 18.39 - zsynchronizowane obserwowanie nieba
do 18.45 - przechadzki, skubanie, dziobanie, grzebanie
potem cisza i spokój
18.53 - dzioby w puchu na piersi, czyli będziemy drzemać (fot.2)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-24 19:01:10)
Offline
Użytkownik
8.54 - na kilkadziesiąt sekund z wizytacją do gniazda przyleciał jeden z rodziców. W dziobie przyniósł patyk. Kajtek na powitanie rozkładał skrzydła, po kilkunastu sekundach zbliżył się do rodzica, a ten po chwili odleciał.
Offline
Użytkownik
13.05 - młode bociany z daleka widziały nadlatującego rodzica, bo ustawiały się z rozstawionymi skrzydłami nim ten pojawił się w kadrze. Rodzic przyniósł w dziobie kępę siana. Po zajęciu odpowiednich pozycji rozpoczyna się karmienie. Bociany podczas karmienia jak zwykle rozkładają szeroko skrzydła. Gdy rodzic odchodzi z miejsca wyrzucenia pokarmu, młode zajmują się rozdziobywaniem miejsca, gdzie leżało jedzonko. Jedzonko było drobne i ciemne.
13.10 - po odlocie rodzica, młode bociany nadal przedziobują ściółkę.
13.53 - młode bociany wypoczywają, Kaśka siedzi na ugiętych nogach, Kajtek chodzi.
13.54 - Kajtek przysiadł na ugiętych nogach, a Kaśka ułożyła się do leżenia, jednak kilkanaście sekund później wstaje, być może słyszała rodzica.
13.55 - po chwili oba młode bociany się uniosły, zanim wylądował w gnieździe rodzic. Rodzic karmi młode, jest tego mało, bo rodzic odchodzi od młodych po niecałej minucie.
13.57 - rodzic odlatuje. Młode przedziobują ściółkę - Kajtek na ugiętych nogach, Kaśka na stojąco.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-25 13:49:01)
Offline
Użytkownik
17.50 Bocianki - dwa - wyjadają resztki jedzonka z gniazda. Nad nimi przeleciał jakiś ptak, który głośno zaskrzeczał,
oba więc podniosły głowy i wpatrywały się w górę.Wieje silny wiatr!!!! Mimo to boćki stoją, co chwilkę kołysząc
się - widać jak pdmuchy wiatru rozgarniają im pióra na szyi i na ogonie.
Offline
Użytkownik
21.17 - do gniazda przyleciał jeden z rodziców, młode bociany rozkładały skrzydła, oczekiwały karmienia, a tu rodzic nic im nie dał.
21.23 - jeden z młodych bocianów dotykał rodzic dzióbkiem, a ten się odsunął od niego.
21.27 - rodzic stoi, młode skubią ściółkę.
21.51 - w gnieździe jest cała rodzinka. Młode bociany chodzą, skubią ściółkę, a rodzice stoją na brzegu gniazda.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-25 22:00:35)
Offline
Użytkownik
00:14 bocianki już ułożyły się do snu a rodzice stoją obok nich.(fot 1)
00:25 Jeden z rodziców spaceruje po gnieździe.
00:26 Kaśka wstała, podeszła do brzegu gniazda, załatwiła wc i położyła się z powrotem
00:32 rodzic przeczesuje swoje pióra, młode leżą spokojnie (fot 2)
Ostatnio edytowany przez ANNAEWA (2007-08-01 00:07:39)
Offline
Użytkownik
10.35 - do gniazda przylatuje rodzic, Kaśka nim doleciał rodzic rozkłada skrzydła. Rodzic karmi Kaśkę. Po nakarmieniu bocianka rodzic odlatuje. Kaśka chodzi, przedziobuje ściółkę.
11.16 - krótka wizytacja gniazda - przyleciał rodzic i po chwili odleciał. Kaśka na powitanie rozkładała skrzydła.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-26 11:33:15)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
15.13 - nadlatuje najpierw jeden rodzic, a po nim zaraz drugi. Bociania rodzina odstrasza jakiegoś intruza, bo są klekoty i stroszenie piór (fot.3) Rodzic, który przyleciał jako ostatni pół minuty później odlatuje, a ten pierwszy karmi młode. Po kilku minutach odlatuje ten rodzic. A ok. 15.21 - wyleciał z gniazda na kilka minut Kajtek.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-26 15:54:31)
Offline
Użytkownik
19.56 Kaśka z Kajtkiem stoją grzecznie w gnieździe.Kajtek skubie piórka, Kaśka stoi na skraju gniazda wspominając
jak było miło na łące.
20.06 Powrót rodzica z kolacją. Oj było tego sporawo!!! 20.10 Rodzic ponownie odleciał, dzieciaki troszkę
zdziwione.Kaśka siedzi na kuperku a Kajtek bacznie się jej przygląda,
Kaśka wyjada jeszcze resztki ze środka gniazda
21.25 Zapada zmierzch,rodziców jeszcze nie ma.Kaśka zaliczyła gimnastykę wieczorną-podskoki,unoszenie się w
powietrzu.Kajtek stoi na skraju gniazda wypatrując rodziców
21.29 Rozpoczęła się toaleta wieczorna i po kilku minutach krótka drzemka
21.43 Powrót rodzica, powitanie jak zwykle skrzeczeniem dość głośnym i długim,jedzonka raczej nie było,albo b. mało.
Rodzic w ogóle nie reaguje na krzyki dzieci.Ze stoickim spokojem czyści pióra!! Po 4 min. dzieci uspokajają się.
21.47 powrót drugiego dorosłego - powitanie jak zwykle klekotaniem,ale o karmieniu "maluchy" mogą zapomnieć.
21.49 Oba dorosłe śpią!!!! dzieciaki skrzeczą rozczarowane,że nic nie dostały!!!
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-07-28 19:30:56)
Offline
Użytkownik
9.04 - do gniazda przyleciał rodzic, w dziobie przyniósł gałąź. Młode bociany witają rodzica rozłożonymi skrzydłami. Młode bociany domagają się jedzenia do rodzica, dotykają jego dzioba: najpierw jeden, potem drugi. Następnie rodzic wyrzuca jedzonko, w trakcie wyrzucania jedzonka bocianki rozkładają skrzydła, gdy rodzic odszedł jedzą spokojnie. Karmienie trwało krótko.
9.06 - dorosły bocian odleciał.
9.07 - przez kilkadziesiąt minut młode bociany stały, rozglądały się. Następnie zajęły się skubaniem ściółki, zabawą w noszenie kępy ściółki.
9.17 - ponownie stoją w bezruchu, jeden na środku gniazda, drugi na jego brzegu.
9.38 - kolejne karmienie, tak samo krótkie jak poprzednio.
9.40 - rodzic odlatuje.
9.44 - bociany stanęły na brzegu gniazda, rozglądają się, nadal tak jest ok.10.02.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-27 09:25:46)
Offline
Użytkownik
11.52 W gnieździe dwa młode boćki stoją na skraju wpatrując się przed siebie. Wieje dość silny wiatr.
12.06 Kaśka siedzi na kuperku, próbuje się zdrzemnąć, Kajtek stoi - nic szczególnego się nie dzieje
12.40 powrócił rodzic ze stołówki - młodzież wcześniej już go zobaczyła,bo ożywiła się i zaczęła nerwowo chodzić
po gnieździe głośno skrzecząc. Odbyło się karmienie - a jaki rwetes przy tym był....!!!
12.42 rodzic odleciał, a młode dalej pałaszują przysmaki jeszcze przez 5 min.
12.58 Młode spokojnie spacerują i rozglądają się
12.59 powrót rodzica, zajął się pojeniem i karmieniem. Dużo było przytym wrzasku jak zawsze.
13.03 ponownie odleciał a dzieci jeszcze spożywają pokarm - drobny- przez kilka min.
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-07-28 19:09:23)
Offline
Użytkownik
17.54 - przyleciał dorosły bocian, młode rozkładały szeroko skrzydła nim rodzic rozpoczął karmienie. Najpierw było pojenie, a potem jedzonko.
17.57 - rodzic odlatuje, bocianki chwilę patrzą na odlot rodzica, a potem przedziobują miejsce, w którym został wyrzucony pokarm.
19.38 - kolejny przylot rodzica. Młodzież, jak zwykle, wita dorosłego rozkładając skrzydła. Po chwili następuje wyrzucenie pokarmu przez rodzica.
19.40 - rodzic odlatuje, a dzieci wyjadają okruszki ze ściółki.
19.49 - bocianki chodzą, skubią ściółkę. Od czasu do czasu, któreś poprawia upierzenie, zatrzyma się na chwilę i stoi w bezruchu.
21.19 - bocianki doczekały się kolejnego karmienia, przylatuje rodzic, z daleka już widziany, bo młode bociany ustawiają się w kierunku nadlatującego dorosłego. Kilkanaście sekund później rozpoczyna się karmienie.
21.22 - rodzic odchodzi od dołeczka z jedzonkiem. Zatrzymuje się na brzegu gniazda i tam stoi w bezruchu. Natomiast młode bociany wyjadają okruszki.
21.28 - jeden z młodych bocianów stoi w bezruchu na brzegu gniazda, drugi nadal skubie ściółkę w miejscu, gdzie rodzic zostawił jedzonko.
21.30 - dorosły i jeden młody bocian poprawiają upierzenie.
21.41 - rodzina w komplecie, w gnieździe jest i drugi rodzic.
21.45 - rodzic, który wrócił poprawiał upierzenie, drugi rodzic oraz jeden z młodych stoją w bezruchu, drugi młody bocian siedzi na ugiętych nogach i skubie ściółkę.
21.47 - teraz na nogach jest cała rodzina, bocianek, który siedział na ugiętych nogach wstał, nadal skubie ściółkę, drugi młody bocian stoi na jednej nodze.
21.49 - ruchliwy bocianek, po zaliczeniu wc, prostuje skrzydła, po czym wraca do skubania ściółki.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-07-27 21:57:07)
Offline
Użytkownik
00.27 W gnieździe śpi jeden rodzic i Kaśka.Kajtek chodzi pomiędzy nimi i skrzeczy, od czasu do czasu skubiąc środek
gniazda.Drugi dorosły drzemał ale teraz też się ruszył.Wspólnie poskubali śpiącą Kaśkę - dorosły główkę a Kajtek
z tyłu pomiędzy skrzydłami. Tekla się ożywiła i paraduje przed kamerką.
0.39 Dwójka dzieci wstała i skrzeczy, co rusz skubiąc gniazdo, chyba szukają jedzenia? Rodzice nie zwracają na nie
uwagi
Offline
Użytkownik
8.20 - w gnieździe jeden bociek, od jak dawna? Trochę mu się nudzi, rozgląda się, pewnie czeka na towarzystwo. (fot.1)
8.54 - Kaśka wyfruwa - i kto teraz będzie pełnił honory gospodarza w czasie Zlotu? (fot.2)
9.00 - cała rodzina na żerowisku (fot.3)
9.02 - już jeden bociek powrócił (fot.4)
9.08 - to chyba dorosły, bo od razu zajął się porządkami w gnieździe. (fot.5) Poprawiał obramowanie, przenosił gałęzie ze środka gniazda na zewnątrz, poprawiał wyściółkę, wyrzucając z niej patyczki - młody bociek pewnie grzebałby w niej w poszukiwaniu kąsków ;-)
9.33 - po toalecie i drzemce na stojąco bocian położył się (fot. 6)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-28 09:41:21)
Offline
Użytkownik
9.44 - w gnieździe nadal jeden bocian, prawdopodobnie dorosły. Na horyzoncie pojawił się chyba jakiś inny, bo bociek na leżąco dwukrotnie klekotał (fot.1)
9.47 - przyleciał młody bociek (fot.2), było dużo klekotania i przymilania się do rodzica (tak, jak to młode robią, gdy dopominają się o jedzenie), ale dorosły po minucie opuścił gniazdo, młody przysiadł (fot.3)
Ostatnio edytowany przez jaaga (2007-07-28 10:01:28)
Offline