Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
godz. 22.03 a ja nie widzę drugiego boćka, co się stało? Jakaś przerwa w nadawaniu kamery, ale tylko chwilkę
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-04-27 22:05:51)
Offline
22:05 Nadal nie ma drugiego bociana. zaczynamy się martwić całkiem na serio
Przyleciał ok. 22:08 uffff
Offline
Użytkownik
Offline
Drugi bocian faktycznie przylecial o godz 22:08, po czym zajal sie soba i...odpoczynkiem po wieczornym lataniu
22:20 wstal na dwie minuty drugi bociek, siedzacy na jajkach, obrocil je i usiadl na nich ponownie.
Osobiscie uwazam, ze pozne loty bocka nie byly powodem do niepokoju. Zdarza sie, ze bociany zeruja nieraz takze w nocy. Zjawisko to wyjasniaja Pawel T.Dolata i Marcin Antczak w swym obszernym i bardzo ciekawym tekscie, ktory znajduje sie w swietnej ksiazce o bocianie bialym pt "White Stork in Poland: studies in biology, ecology and conservation".
Z zyczeniami dalszych emocji
Eva Stets
Aga napisał:
22:05 Nadal nie ma drugiego bociana. zaczynamy się martwić całkiem na serio
Przyleciał ok. 22:08 uffff
Offline
Użytkownik
Offline
01:04 - Jeden z bocianow stoi, drugi siedzi na jajach, po czym wstaje, obraca jajka. Stojacy przechadza sie po gniezdzie, zmienia miejsce i drzemie
01:05 - Wysiaujacy uprzednio jaja bociek zajmuje sie wysciolka gniazda, wyrzuca drobne kawalki na zewnatrz, poglabiajac w ten sposob dolek wokol jaj
01:06 - Siada nowu na "swoich pociechach".
Jak widac troska o odpowiednie ulozenie jaj, o ich termiczne warunki, dogodne polozenie i wszystko, co sie z tym wiaze trwa cale 24 godziny. Bociany reagujac instynktem wlasciwym dla ich gatunku zachowuja sie jak na dobrych przyszlych, bocianich rodzicow przystalo. (tak i w dzien, jak i w nocy)
Offline
Użytkownik
00:57 jeden bocian siedzi, drugi stoi, słychać klekot
01:05 klekot, oba stały (akurat nie obserwowałam strony, przywołał mnie nagły klekot do komputera), po chwili jeden siada, drugi zabiera się za toaletę
01:08 znowu klekot, nadal jeden siedzi drugi stoi
01:07 stojący boican przeszedł się, klekot i toaleta
Te klekoty mnie zaciekawiły dzisiaj, wcześniej w nocnych godzinach nie słyszałam ich, obserwuje już pare dni bociany, juz dałam się w to wciąnąć
Offline
04:33 - Bocian wysiadujay jaja drzemie, stojacy uklada piora
04:40 - Rozbudza sie na moment siedzacy i zasypia ponownie
04:50 - Powoli nastaje swit, w gniezdzie panuje spokoj
04:53 - Wstaje siedzacy bociek, tak, jak i wczesniej wyrzuca z gniazda drobne czesci wysciolki wokol jaj, wyraznie "przedziobujac" zawartosc gniazda
04:55 - Zajety nadal gniazdem bocian wyrzuca sporo z zawartosci znajdujacej sie blisko jaj, rozposciera skrzydla, uklada przez moment piora, nastepnie obraca jajka
05:15 - Poranek. Oba bociany przebywaja spokojnie w gniezdzie
05:23 - Stojacy przemieszcza sie, stajac w bliskiej odleglosci kamery i w tym samym momencie odlatuje z gniazda. Rownoczesnie wstaje siedzacy bociek, znowu zajmuje sie wyrzucaniem czesci wysciolki.
Wyraznie widac powiekszone zaglebienie dookola jaj. Po chwili ptak wraca do pozycji siedzacej, tym razem siada "pozujac" w strone kamery.
dopisek 10 minut pozniej :
05:50 - Poranna rozlaka pary bocianow, nie trwala dlugo - po kilku minutach do gniazda powrocil partner i oba bociany przebywaly w gniezdzie.
Milego dnia
Eva Stes
Ostatnio edytowany przez eva (2007-04-28 05:59:50)
Offline
Użytkownik
Przed siódmą (ok.6.40) w gnieździe siedzi jeden bocian,
w okolicach siódmej wraca drugi, po czym znowu odlatuje.
Ok.7.11 bocian wraca z dużą kępą trawy, rozkłada ją nieco - największa grupka leży po prawej stronie gniazda.
Ok.7.13 odleciał ponownie.
7.22 w gnieździe były oba bociany.
7.26 zauważyłam, że w gnieździe siedzi jeden bocian.
Bocian siedzący w gnieździe, rozkłada dziobem nieco tę kępę trawy.
7.37 bocian, wysiadujący wstaje, wyrzuca starą wyściółkę wokół jajek.
7.40 siada na jajkach, drugiego bociana nadal nie ma.
7.53 w gnieździe jest jeden bocian.
8.03 bocian ponownie wstał i wyrzuca starą wyściółkę wokół jajek.
8.06 siada na jajkach, drugiego bociana nie ma.
8.40 w gnieździe były oba bociany, jeden siedział, drugi poprawiał piórka.
8.56 bocian siedzący na jajkach wstał i odleciał, jego miejsce zajął drugi bocian.
9.02 widok jest następujący: bocian wyrzuca starą wyściółkę wokół jajek.
9.08 bocian siada na jajeczkach, nadal sam w gnieździe.
Ostatnio edytowany przez hana (2007-04-28 14:03:33)
Offline
Użytkownik
10:13 - Zerwałem się jak burza i podbiegłem do komputera. Długa seria klekotów, zamiana miejsc i poprawianie ściółki.
Offline
Administrator
Nie ma co się bać nocnych nieobecności jednego z dorosłych bocianów. Czasem nocują one poza gniazdem (oczywiście nie ten, który wysiaduje jaja lub ogrzewa małe, gołe pisklaki), a gdy wyklują się młode i trochę podrosną (gdy juz dorosłe nie muszą ich ogrzewać, leżąc nad nimi), to po prostu z braku miejsca jeden, a czasem dwa dorosłe bociany śpią poza gniazdem - gdzieś na sąsiednim dachu, słupie czy drzewie.
pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Aga napisał:
22:05 Nadal nie ma drugiego bociana. zaczynamy się martwić całkiem na serio
Przyleciał ok. 22:08 uffff
Offline
Użytkownik
11:03 stoję sobie na jednej nodze, a co... Nagle:
11:05 klekot, jak ktoś już tu określił synchroniczny,oba bociany stoją i nie tylko klekocą, ale i pokazują swoją wielkość machając, również synchronicznie skrzydłami
11:06 Spokój, ten co siedział sprawdza szybciutko jaja i siada. Drugi stoi i czesze pióra
Offline
Użytkownik
11:24 Znów klekoty. Widać dziś mają dobry dzień.
Najpierw zaczął klekotać bocian na zewnątrz, a następnie bocian w środku.
Czemu przy klekotaniu odchylają szyje do tyłu? Jest to wyłącznie efekt wizualny, czy ma na celu coś robić?
Ostatnio edytowany przez Moloch (2007-04-28 12:06:13)
Offline
Użytkownik
12:37 w gnieździe leży jeden bociek , leniwie spogląda przed siebie czekając na partnera.
12:44 przylecial partner z wielkim klekotem, bocian leżący poderwał się i odchodzi na bok.
12:45 zmiana w wysiadywaniu,
Teraz toaletę robi sobie ten , który wstał.
12:53 zerwał się wiatr stojący bociek zachwiał się a po chwili osłonił skrzydłem leżącego partnera
Ostatnio edytowany przez ANNAEWA (2007-04-28 12:58:20)
Offline
18:22 - Jeden bocian w gniezdzie. Siedzi spokojnie i wysiaduje jajka.
18:27 - Bociek wstaje i usuwaja czesci wysciolki. Obraca sie dookola - wyraznie wiekszego juz zaglebienia wokol jaj - dolek jest coraz wiekszy.
18:29 - Wraca do pozycji siedzacej
18:51 - Wstaje, powtarza czynnosc z przed pol godziny, obraca jajka
18:53 - Siada ponownie na jajach.
Offline
Użytkownik
20.04 wysiadujący bociek wstaje i do godz 20.17 wietrzy jajka, przewraca je dziobem
20.17 wraca z żerowania drugi bociek, przez 3 min. czyści pióra, a potem o
20.20 siada na ochłodzone jajka, krótką chwilkę siedzi, po czym wstaje poprawia jedno jajo dziobem i znowu siada
20.17 do godz....... wcześniej wysiadujący jaja stale się czyci
od.20.16 do 21.01 wysiadujący bociek 5 razy wstawał i przesuwał najpierw jedno jajko, potem drugie obok
od 21.24 do 21.27 wstał i dotykał dziobem 3 i 4 jajko, potem nogą 5 jajko.Drugi niezmiennie się iska z małymi przerwami
21.59 - przewietrzanie jajek ok.1 min., drugi obszedł w tym czasie gniazdo wkoło, już się nie czyści stoi spokojnie czasami trochę się kręci - ale tylko głową, drugi chyba już zasnął,leże bez ruchu
22.19.33 - 22.22.28 kamerka stanęła
22.05 - obydwa boćki leżą spokojnie obok siebie
23.18 - prawdziwa cisza nocna - tak spokojnie śpią -wreszcie
23.22 - bociek wysiadujący wstaje na 1 min. poprawia jajka, przesuwa je i znowu siada. Drugi w tym czasie spokojnie śpi
23.53 - znowu wstaje, dotyka dziobem każde jajko, przesuwa, siada na waleta, drugi nieruchomo wciąż śpi
00.09 - wreszcie śpioch(ten który nie siedział na jajkach) wstał, obszedł domek wokoło, rozprostował skrzydła, nawet uniósł się w górę odrywając nogi od gniazda. Drugi po chwili też się podniósł na b.krótko podotykał jajka i znowu usiadł.
Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-04-29 00:19:12)
Offline
Użytkownik
Dwa boćki obok siebie to chyba rzadkość. To przez wiatr.
Offline