Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
20-05-2013 Bułgaria
Gdyby nie data i zegar na obrazie z przekazu kamery z gniazda bocianów bułgarskich, można byłoby sądzić, że kamera jest wyłączona, ale od czasu do czasu pojawiają się jednak w gnieździe bociany (para) lub samotny osobnik. W tym gnieździe bociany już nie rozpoczną lęgu, gniazdo służy im chyba tylko jako miejsce spotkań i miejsce odpoczynku w ciągu dnia. Przylatują razem, albo pojedynczo, stoją na gnieździe czyszczą upierzenie, trwa to od ok. kilkunastu do kilkudziesięciu minut i odlatują, nie widać, żeby obecnie któryś z bocianów nocował w gnieździe.
Offline
Moderator
20-05-2013 Włochy
Pisklęta bocianów z dolomitów włoskich dorastają. Jeszcze tydzień temu ledwie je można było dojrzeć z dołka gniazdowego, teraz już widać, jak przemieszczają się po dołku gniazdowym wodząc za dzióbem rodzica, pokarm pobierają z brzegu dołka wyciągając szyje, a jeszcze nie tak dawno bociani rodzic wykładał pokarm bezpośrednio przy małych dzióbkach.
Niewyklute jajko leży nadal w gnieździe, jest raczej ignorowane przez dorosłe boćki, ale czasem widać, że, któryś lekko je przesuwa dzióbem na bok.
Młode jeszcze są ogrzewane pod skrzydłami bocianich rodziców, ale bardzo często można je obserwować śpiące przytulone do siebie w środku dołka, natomiast rodzic czuwa nad nimi stojąc na gnieździe, zdarza się, że budzi pisklęta dotykając je dziobem, jakby sprawdzał ich kondycję.
Offline
Zbanowany
22.05.2013.
Bułgaria- g.10.33. gniazdo niestety ale bez bocianów zastałem.(f.1.).
Włochy- g.10.31. jak robiłem (f.2.),ale chyba obraz się zatrzymał.
Offline
Zbanowany
Włochy.
17.35. Na gnieździe siedzi jeden z bocianów a między skrzydełkiem wychyla się młodzieniec (f.1.).
Offline
Moderator
24-05-2013 Włochy
W dniu dzisiejszym, w 11 dniu życia pisklęta zostały same w gnieździe . Bocianiego rodzica nie było w gnieździe ok. kilkadziesiąt minut.
O 06:19 pisklęta były karmione, później, o 07:03 widziałam jeszcze dorosłego boćka w gnieździe, natomiast o 07:22 widziałam pisklęta już same aż do 07:33 (w tym czasie musiałam niestety przerwać obserwację), ponownie zobaczyłam pisklęta pod opieką rodzica o 08:22, kiedy to przekaz zatrzymał się i trwa to do tej pory.
Niewykluczone, że bociani rodzic był gdzieś blisko gniazda, poza zasięgiem kamery, ale faktem jest, młode są już przyzwyczajane powoli do nieobecności rodzica.
Offline
Zbanowany
Włochy.
15.24. Dorosły bocian cały czas porządkuje przy pisklakach (f.1.),właśnie dla tego może nie widzę trzeciego.
15.31. Jeden pisklaków pokarmu się domaga sięgając do dzioba rodzica (f.2.).
Offline
Użytkownik
Belgia
25 maja
Gniazdo bocianów czarnych zlokalizowane jest na polanie w bukowym lesie. Jedyną niedogodnością w obserwacji ich zachowań i czynności dnia codziennego jest to, że nie ma transmisji on-line. Zapis kolejnych 48 godzin z kamery wędruje na dysk USB, a stąd następuje jego przegląd, wybór najbardziej inspirujących i najważniejszych wydarzeń, edycja i publikacja na stronie :
http://www.solon.be/category/la-cigogne-noire/
Kamera i komputer zasilane są dwoma panelami słonecznymi ustawionymi około 300m od gniazda.
Pierwsza "relacja" w 2013r pojawiła się 17 kwietnia, ukazując naszym oczom 3 jajeczka. Kolejne, 4 jajko można było zaobserwować w edycji z 24 kwietnia.
18 maja okazało się, że belgijskie bociany doczekały się 3 piskląt ( czwarte zostało wyeliminowane przez rodzica - przepraszam za drastyczne wyrażenie ), które do dnia dzisiejszego cieszą się wzorową opieką obojga rodziców, niespożytą energią i doskonałym apetytem.
Fot.1 - odsłona 4 jajek
Fot.2 - odwiedziny kruka
Fot.3 - rodzina w komplecie ( 2 + 3 )
Fot.4 - "dzień dobry"
Offline
Moderator
29-05-2013 Włochy
Prawie przez cztery dni kamera nie pokazywała gniazda, wczoraj ponownie ruszył przekaz. Pisklęta urosły i zmieniły się w ciągu tych zaledwie 4 dni. Sprawnie poruszają się po gnieździe, są ciekawskie, wyciągają szyje i rozglądają się dookoła, siedzą już na kuperkach, rozciągają skrzydła, coraz więcej czasu spędzają na czuwaniu niż spaniu w ciągu dnia. Kiedy układają do drzemki zapełniają cały dołek, dorosły bocian stoi teraz na staży na koronie gniazda Dziuby przybrały intensywny żółty kolor. W południe, kiedy słońce przygrzewa, pisklęta potrafią schować się w cień, wypełzając poza dołek gniazdowy.
Offline
Moderator
30-05-2013 Włochy
Z każdym dniem można obserwować postępy w rozwoju piskląt bocianów włoskich. Rosną bardzo szybko, dzisiaj rano, po raz pierwszy widziałam pisklę, które stanęło samodzielnie na nóżkach, jeszcze z małą podporą na grzbiecie rodzeństwa, ale jest to "wyczyn" wart odnotowania.
Nieco później, kiedy słońce zaczęło mocniej przygrzewać, pisklęta "wyszły" poza dołek, bociani rodzic, który stał na staży bezpieczeństwa potomstwa, ustawiał się tak, aby zapewnić pisklętom jak najwięcej cienia.
Niewyklute jajo nadal pozostaje w gnieździe, chociaż bocian kilkakrotnie dziobem odsuwał jajko na bok, jajko za każdym razem staczało się do dołka.
Offline
Użytkownik
Belgia
3 czerwca 2013
Belgijskie pisklęta bocianów czarnych rosną jak na drożdżach, nadal cieszą się doskonałym apetytem, z trudem zaspokajanym przez oboje rodziców.
Według opiekunów gniazda, ilość przynoszonego pożywienia jest mniejsza niż w ostatnich trzech sezonach lęgowych - tłumaczą to wysokim poziomem wód i zbyt szybko płynącą wodą w okolicznych strumieniach, co z kolei powoduje trudności w zdobywaniu pokarmu. Wpływ na zmniejszoną podaż posiłków ma także kurczący się areał małych zbiorników wodnych, a w konsekwencji - uboższa populacja płazów.
Dodatkowym utrudnieniem dla rozwoju młodych bocianów są niezwykle niekorzystne warunki atmosferyczne, które trapią większość europejskich gniazd: ulewne deszcze, burze i silne wiatry nie sprzyjają komfortowej opiece nad lęgami.
Jednak mimo tych przeciwności losu i przyrody dorosłe bociany wykazują się niesamowitym hartem ducha i ciała i wbrew wszystkiemu otaczają swoje trojaczki nieustającą troską.
27 maja maluchy zostały po raz pierwszy same na gnieździe. Nieobecność rodziców trwała około 30 minut, a cierpliwość i spokojne oczekiwanie piskląt zostało "nagrodzone" - niedużą wprawdzie - porcją pokarmu.
Belgijskie pisklęta bardzo natarczywie i z wielką werwą domagają się pożywienia, z szybkością błyskawicy trącają dziób dorosłego, a jeszcze szybciej pochłaniają podane kąski.
Poniżej - kilka fotografii z filmików zamieszczonych na stronie belgijskiego projektu.
Fot.1 - wspólny posiłek
Fot.2 - pod opiekuńczymi skrzydłami rodzica nie straszny jest nawet ulewny deszcz
Fot.3 - same w gnieździe
Fot.4 - po półgodzinnej nieobecności dorosłego - upragniony obiad
Offline
Moderator
06-06-2013 Bułgaria
Bociany czarne regularnie odwiedzają gniazdo, często można tu spotkać jednego bociana, ale pojawiają się również dwa równocześnie, z pewnością jest to para, co widać po ich zachowaniu - przy każdym spotkaniu w gnieździe adorują się nawzajem, pokazując wachlarze białych piór, skubią pióra partnera na głowie akceptując wzajemnie obecność w gnieździe.
Prawdopodobnie tak już zostanie w tym sezonie, gniazdo będzie tylko miejscem spotkań tej pary.
Offline
Moderator
06-06-2013 Włochy
Pisklęta bocianów czarnych ukończyły trzeci tydzień życia, w ich rozwoju nastąpiły dalsze postępy: każde z piskląt stoi już samodzielnie i pewnie na wyprostowanych nogach, jedno z piskląt potrafi nawet zrobić kilka kroków. Z białego puchu wyrastają czarne piórka, są już wyraźnie widoczne w okolicy skrzydeł i na grzbiecie.
Wczoraj w godzinach rannych ponownie zostały w gnieździe same, nie trwało to długo, bociani rodzic wrócił po kilkudziesięciu minutach, nie było to więc jeszcze ostateczne pozostawienie piskląt bez opieki przez bocianich rodziców, widocznie jeden rodzic przynosi wystarczająco dużo pożywienia, aby drugi mógł dbać o bezpieczeństwo piskląt pozostając z nimi w gnieździe.
Dołek gniazdowy powoli zaczyna "zanikać", w ciągu dnia pisklęta zajmują miejsce w różnych częściach gniazda, ale na nocny odpoczynek skupiają się na środku gniazda i tu nocują, przytulone ogrzewając się nawzajem, bociani rodzice już nie ogrzewają piskląt ani w ciągu dnia ani wieczorem ( w nocy nie ma podglądu gniazda) - to już przecież "rozrośnięta" gromadka, którą byłoby trudno schować pod skrzydłami
Offline
Moderator
12-06-2013 Włochy
Młode bociany z włoskich dolomitów rozpoczęły piąty tydzień życia
Z upływem czasu nabyły nowe umiejętności. Wszystkie trzy pisklęta chodzą po gnieździe, rozciągają szeroko skrzydła stojąc pewnie na długich nogach. Wczoraj, jedno z piskląt wybrało się na "spacer" poza obszar gniazda , czasem było niewidoczne w obiektywie kamery, po kilku minutach odważny pisklak wrócił pewnym krokiem do gniazda. Po jakimś czasie ponownie pisklę wyszło poza gniazdo, tym razem w kierunku ściany skalnej.
Bociani rodzic wciąż przebywa z pisklętami, chociaż można zauważyć, że coraz mniej jest już zainteresowany troskliwą opieką i pielęgnacją piskląt, młode już same zaczynają dbać o siebie, czyszczą swoje upierzenie z coraz większą precyzją, same szukają cienia pod skałami, ochrona przed słońcem przez dorosłego boćka jest już zbędna. Bocian rodzic stoi przy pisklętach, ale coraz częściej zwrócony jest w przeciwnym kierunku niż dołek gniazdowy z pisklętami, przechodzi również na odległą skałę i z tego miejsca obserwuje młode. Zdarza się, że bociana czasem nie widać w kamerze, być może odlatuje gdzieś niedaleko. Pisklęta dorastają i będą potrzebować więcej pokarmu, prawdopodobnie bociani rodzice już wkrótce zdecydują się pozostawić pisklęta same w gnieździe aby przynosić większe porcje pożywienia dla młodych.
młodym bocianom przybywa coraz więcej czarnych piór, wokół oczu tworzą się"cienie", co powoduje wydłużenie kształtu głowy i powstaje charakterystyczna" fryzura" dla młodych bocianów czarnych, na czubku głowy
Offline
Moderator
15-06-2013 Włochy
Młode bociany wciąż są pod opieką jednego z rodziców, zdarza się czasem, że dorosły bocian odleci i zostawi pisklęta same, ale trwa to bardzo krótko - kilka lub kilkadziesiąt minut.
Młode coraz częściej rozchodzą się po gnieździe, indywidualnie poznając otoczenie, gniazdo usytuowane na skale daje im taką możliwość, ponieważ jest tu dużo miejsca na spacery w przeciwieństwie do gniazd zbudowanych na drzewach.
Jedno z piskląt jest szczególnie aktywne i ciekawe w poznawaniu okolic poza gniazdem, dzisiaj pokazało swoje oblicze z bliska podchodząc blisko kamery.
Offline
Moderator
17-06-2013 Włochy
Dorosłe już pisklęta często "wychodzą" poza zasięg kamery, po włączeniu komputera akurat w takim momencie, gdy na gnieździe widać tylko jednego z rodziców, od razu nasuwa się pytanie: "co się stało, gdzie podziały się pisklęta?" a one po prostu szukają nowych wrażeń poza dołkiem gniazdowym
Taka sytuacja w gnieździe usytuowanym na drzewie zdarza się, tylko wtedy, kiedy młode zaczynają pierwsze loty, natomiast tu, na skałach jest dosyć miejsca na samotne spacery i naukę samodzielności poza gniazdem.
Młode bociany zostają czasem same w gnieździe, czas pozostawania piskląt bez dozoru wydłuża się, ale wciąż jeszcze przylatujący do gniazda bociani rodzic pozostaje z pisklętami, często nawet można obserwować taką sytuację, że dorosły bocian stoi na gnieździe, a piskląt nie widać, jakby to młode zostawiły rodzica samego w gnieździe a nie odwrotnie
Offline
Moderator
Offline
Moderator
21-06-2013 Włochy
Gniazdo "opanowały" młode bociany czarne Bociani rodzice pozostawiły młodzież samą, ale jeszcze w dalszym ciągu przylatują do piskląt nie tylko po to aby je nakarmić, lecz po prostu tak, żeby z nimi trochę pobyć. Karmią młode regularnie a po zakończonym posiłku, który trwa zaledwie kilkanaście sekund, zostają jeszcze w gnieździe, nawet wtedy, kiedy pisklęta są poza obszarem gniazda.
Pisklęta skończyły szósty tydzień życia, zaczynają przypominać swoim wyglądem czarne bociany, codziennie widać w ich upierzeniu coraz więcej czarnych piór, sylwetka przybiera smukły kształt, skrzydła stają się silne i duże. W dniu dzisiejszym obserwowałam prawdziwe ćwiczenia skrzydeł, jakie młode bociany wykonują przygotowując się do pierwszych lotów.
Zastanawiałam się czy młode bociany zostaną zaobrączkowane i czy jest to w ogóle możliwe z uwagi na ich bezpieczeństwo w takich warunkach, kiedy pisklęta wyszły już poza gniazdo?
Offline
Moderator
02-07-2013 Włochy
Przekaz z tego gniazda często zatrzymuje się, czasem nie widać gniazda 2-3 dni, ale te przerwy w obserwacji powodują, że widać jakie zmiany zachodzą w rozwoju piskląt w takim krótkim czasie.
Pisklęta wyrosły, są to już piękne młode ptaki, które ćwiczą siłę skrzydeł i pewnie już niedługo zaczną ćwiczyć pierwsze loty. Miejsca na szkolenie bocianiej młodzież jest dosyć, nie ma obawy, że będą sobie nawzajem przeszkadzać
Białego puchu już prawie nie widać, zniknęły białe czupryny na głowach, młode, sylwetką przypominają już dorosłe ptaki, tylko dzioby i nogi - są jeszcze młodzieńcze i oczywiście oczy, nie ma jeszcze wokół oka czerwonej otoki. Upierzenie jest matowe, koloru ciemnego, ale nie jest to kolor zupełnie czarny, upierzenie okrywowe młodych bocianów czarnych jest raczej ciemno brązowe z przeplotami czarnymi, natomiast w okolicy głowy i szyi jaśniejszego brązu z przeplotami ciemnego brązu, podbrzusze jest białe.
Gniazdo bardzo często jest puste. Młode bociany często przebywają w cieniu pod skałami, albo pod kamerą Do gniazda przychodzą najczęściej na posiłek albo na nocleg.
Offline
Moderator
05-07-2013 Włochy
Młode bociany czarne nieustannie ćwiczą skrzydła, szczególnie widać ich aktywność wieczorem, w ciągu dnia natomiast chronią się przed upalnym słońcem pod skałami, poza zasięgiem kamery. Udoskonaliły sposób nauki latania wychodząc na białą skałę widoczną na wprost kamery, stamtąd biegną w dół w kierunku gniazda z rozłożonymi skrzydłami.
Wczoraj, w zamieszaniu spowodowanym ciągłym przemieszczaniu się młodych boćków i zamaszystymi ruchami skrzydeł, zniknęło gdzieś jajko, które do tej pory było w okolicy gniazda. Na gnieździe pozostało tylko jedno jajko, to które było usunięte z gniazda na początku sezonu lęgowego.
Bociani rodzice zaglądają do gniazda tylko po to, aby nakarmić młode, całe gniazdo i okolice należą już do młodych ptaków. W godzinach wieczornych młode skupiają się na środku gniazda na nocleg.
Offline
Moderator
Offline