Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Barbarka napisał:
02 lutego 2010.
Chcę zapytać Damkę_Pik o ten przekaz, skąd wiesz, że gniazdo mieści się w Porto Alto, skoro przekaz na WMP opisany jest: "Cegonhas"? Sprawdziłam, że w Portugalii jest miejscowość o takiej nazwie. Założyłam, że to tak jak u nas "Przygodzice". Jest gdzieś w necie informacja na temat tego gniazda?
Pozdrawiam wszystkich Bocianolubów!Damka_Pik napisał:
27 stycznia 2010
Kiedy dziś przed południem przeglądałam zagraniczne bocianie gniazda, wszystkie - poza jednym - były puste; jedynie w portugalskim Porto Alto stała para bocianów (fot.1). Wieczorem był tam tylko jeden bociek (fot.2)...
http://images50.fotosik.pl/253/ad91e6af8bcd7518m.jpg http://images45.fotosik.pl/254/a0e3cc4f987a5555m.jpg[/url]
Wiem z wielu stron w internecie, zwłaszcza z tych portugalskich z filmikami z tego gniazda, np:
http://videos.wittysparks.com/id/129704574 ;
inna strona (przetłumaczona automatycznie na polski): http://translate.google.com/translate?j … l=pt&tl=pl ;
a także wielu innych stron i filmików zamieszczanych przez Portugalczyków na YouTube.
Na tej stronie znajdziesz całą serię filmików pokazujących to gniazdo z nazwą miejscowości w tytułach (na YouTube jest ich o wiele więcej, niż wymienione na tej stronie): http://video.google.pl/videosearch?sour … CQQqwQwAw#
Porto Alto to maleńka miejscowość pod Lizboną, której światła (Lizbony) są doskonale widoczne w tej kamerze wieczorem na horyzoncie. Przy czym łatwo się domyślić, że kamera i gniazdo na słupie wysokiego napięcia znajdują się nieopodal tej miejscowości, a nie w jej centrum, co chyba zrozumiałe.
Załączam fotki dwóch mapek, które zrobiłam z Google Maps (fot.1) i Google Earth (fot.2), na których widać usytuowanie niewielkiego Porto Alto w stosunku do Lizbony (portug. Lisboa).
A „cegonhas (brancas)” – to po portugalsku po prostu „bociany (białe)”. Wierzę, że miasto o nazwie Cegonhas w Portugalii także istnieje, osobiście nie sprawdzałam, ale raczej nie ma ono nic wspólnego z tą kamerą.
Offline
2 lutego 2010
Dzisiaj rano dwa bociany były w Neuershausen (1), w Mannheim (2) i w Porto Alto (3), a jeden w Opfingen (4). Natomiast późnym popołudniem pary były w Biberach a. d. Riss (5), w Höchstadt (6) i w Alovera (7). Wyjątkowo tylko jeden bocian był w Mannheim (8).
Offline
Użytkownik
Nowa kamerka hiszpańska: bocianie gniazdo na wieży budynku Uniwersytetu Katolickiego w Avila:
http://www.ucavila.net:8083/view/index.shtml (link otwiera mi się tylko w przeglądarce Firefox) – fot.1;
http://www.webcamvue.com/default.asp?we … =undefined (podgląd w przeglądarce Internet Explorer; w tym obrazie nie pokazuje się jednak data i godzina) – fot.2.
Tu też gniazdo spadło? Mogliby ci Hiszpanie zafundować swoim boćkom jakieś porządne platformy.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2010-02-03 00:04:10)
Offline
Użytkownik
03 lutego 2010 r.
Dziękuję Damko_Pik za wyczerpującą odpowiedź na tym forum, na moje pytanie! Myślę, że skorzystali na niej także inni, zaglądający tu miłośnicy bocianów, nie tylko ja.
Nie znam języka portugalskiego (mało kto w Polsce chyba go zna), ale przeglądając stronę przekazu natknęłam się na imiona Bia (fonetycznie chyba Bija - nie ma polskiego odpowiednika w tej formie) i Sebastiao (czyli Sebastian - usiłuję napisać je tu poprawnie po portugalsku, ale strona nie przyjmuje oryginalnej pisowni), które się na niej powtarzają. Domyślam się, że są to imiona nadane tej bocianiej parze. Oglądając filmiki, widzę, że w ostatnim sezonie lęgowym
loty trenowała dwójka młodych. A może to są ich imiona?
Pozdrawiam wszystkich miłośników ptaków, którzy tu zaglądają.
Damka_Pik napisał:
Barbarka napisał:
02 lutego 2010.
Chcę zapytać Damkę_Pik o ten przekaz, skąd wiesz, że gniazdo mieści się w Porto Alto, skoro przekaz na WMP opisany jest: "Cegonhas"? Sprawdziłam, że w Portugalii jest miejscowość o takiej nazwie. Założyłam, że to tak jak u nas "Przygodzice". Jest gdzieś w necie informacja na temat tego gniazda?
Pozdrawiam wszystkich Bocianolubów!Damka_Pik napisał:
27 stycznia 2010
Kiedy dziś przed południem przeglądałam zagraniczne bocianie gniazda, wszystkie - poza jednym - były puste; jedynie w portugalskim Porto Alto stała para bocianów (fot.1). Wieczorem był tam tylko jeden bociek (fot.2)...
http://images50.fotosik.pl/253/ad91e6af8bcd7518m.jpg http://images45.fotosik.pl/254/a0e3cc4f987a5555m.jpg[/url]Wiem z wielu stron w internecie, zwłaszcza z tych portugalskich z filmikami z tego gniazda, np:
http://videos.wittysparks.com/id/129704574 ;
inna strona (przetłumaczona automatycznie na polski): http://translate.google.com/translate?j … l=pt&tl=pl ;
a także wielu innych stron i filmików zamieszczanych przez Portugalczyków na YouTube.
Na tej stronie znajdziesz całą serię filmików pokazujących to gniazdo z nazwą miejscowości w tytułach (na YouTube jest ich o wiele więcej, niż wymienione na tej stronie): http://video.google.pl/videosearch?sour … CQQqwQwAw#
Porto Alto to maleńka miejscowość pod Lizboną, której światła (Lizbony) są doskonale widoczne w tej kamerze wieczorem na horyzoncie. Przy czym łatwo się domyślić, że kamera i gniazdo na słupie wysokiego napięcia znajdują się nieopodal tej miejscowości, a nie w jej centrum, co chyba zrozumiałe.
Załączam fotki dwóch mapek, które zrobiłam z Google Maps (fot.1) i Google Earth (fot.2), na których widać usytuowanie niewielkiego Porto Alto w stosunku do Lizbony (portug. Lisboa).
A „cegonhas (brancas)” – to po portugalsku po prostu „bociany (białe)”. Wierzę, że miasto o nazwie Cegonhas w Portugalii także istnieje, osobiście nie sprawdzałam, ale raczej nie ma ono nic wspólnego z tą kamerą.
http://images38.fotosik.pl/251/cbb69e1644ba0eaem.jpg http://images45.fotosik.pl/256/414eb0b3a1fc01d6m.jpg
Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-02-03 18:53:40)
Offline
Użytkownik
4 lutego 2010
Kiedy o 9:58 otworzyłam podgląd na gniazdo w Neupotz, ujrzałam stojącego w nim bociana; był tam do 10:41 (bociek nie miał obrączek - fot.1). O 11:19 znów się zjawił na kilkanaście minut (fot.2), a o 11:37 odleciał.
Ponownie zajrzałam tam o 12:23; stał w nim zupełnie inny bocian - z czarną obrączką nad prawym kolanem. Na szczęście zdążyłam mu zrobić (jedyną) fotkę (fot.3), bo już za moment zniknął, a w kadrze pojawił się wcześniejszy przybysz w pozycji niepozostawiającej wątpliwości, że jest gotów do walki o gniazdo (fot.4). O 13:28 wciąż jeszcze był w gnieździe (wabiąc chyba potencjalną partnerkę - fot.5), potem zniknął, ... ale może jeszcze wróci (?).
Być może (tym razem) był to ubiegłoroczny właściciel, a być może nowy zdobywca, albo po prostu tymczasowy gość. Na pewno jednak żaden z dzisiejszych bocianów nie jest jednym z pary, którą widziałam w tym gnieździe 15 stycznia ( http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=467&p=8 ) .
Offline
Użytkownik
Mam wielką prośbę do Damki Pik o podanie aktualnego linku do gniazda w Cernay, ten który jest podany jest nieaktualny, ciągle wyskakuje informacja, że "połączenie zostało zresetowane". Jak zauważyłam, wcześniej są zamieszczone fotki z tego gniazda z 11.01.2010 i 17.012010. Nie tylko ja mam problem ze starym linkiem, ale większość osób podglądających w obecnej chwili gniazda zagraniczne. Poniżej podaję link, który jest zamieszczony na wszystkich dostępnych stronach internetowych i ten link właśnie nie działa.
http://194.250.20.130/home/homeJ.html
Offline
Użytkownik
jolam napisał:
Mam wielką prośbę do Damki Pik o podanie aktualnego linku do gniazda w Cernay, ten który jest podany jest nieaktualny, ciągle wyskakuje informacja, że "połączenie zostało zresetowane". Jak zauważyłam, wcześniej są zamieszczone fotki z tego gniazda z 11.01.2010 i 17.012010. Nie tylko ja mam problem ze starym linkiem, ale większość osób podglądających w obecnej chwili gniazda zagraniczne. Poniżej podaję link, który jest zamieszczony na wszystkich dostępnych stronach internetowych i ten link właśnie nie działa.
http://194.250.20.130/home/homeJ.html
Żałuję, ale nie znam innego linku i nie wiem, czy taki istnieje - na razie raczej nie, bo na którymś z zagranicznych forów już by się pojawił. Być może (mam nadzieję) to tylko czasowa przerwa techniczna w transmisji z tego gniazda i wkrótce przekaz wróci. Musimy uzbroić się w cierpliwość.
Offline
5 lutego 2010
Popołudnie w bocianich gniazdach: W Coto de Doñana były dwa bociany, ale wymieniały się na gnieździe (1). Gdy jeden lądował, drugi odlatywał. Samotne bociany były w Bornheim-3 i w Neupotz (2). Pary bocianów były w Biberach a. d. Riss, w Isny, w Porto Alto (3) i w Mannheim.
Ostatnio edytowany przez Renia (2010-02-05 23:39:25)
Offline
7 lutego 2010
Niedzielny poranek w bocianich gniazdach:
Na zdjęciu nr 1 radość Romea i Julii z Isny po przepędzeniu z gniazda nieproszonego gościa - czapli.
Bociany z Coto de Doñana nie zraziły się zniszczeniem gniazda (fot. 2). Gniazdo jest odbudowywane, a one regularnie je odwiedzają. Dziś był jeden.
Samotne bociany były tez w gniazdach w Porto Alto (fot. 3) i w Neupotz (fot. 4).
Offline
Użytkownik
7 lutego 2010
10:58 W Bornheim-1 jest bociek; nie ma obrączek (fot.1,2). Może zwabiła go nowiutka "pościel" w gnieździe.
Widok z kamerki został przybliżony, ale na tym etapie obserwacji raczej nie jest to korzystne, bo będziemy obserwować bociany bez głowy i szyi.
11:18 Właśnie nastąpiła zmiana (!) - teraz w gnieździe stoi bocian z czarną obrączką nad lewym kolanem (fot.3,4).
Offline
Użytkownik
11:32 W gnieździe Bornheim-3 także świeża wyściółka, którą przez chwilkę oceniał jakiś (?) bocian (fot.1). Po zmianie klatki już go nie było.
11:41 Zjawił się ostatni mieszkaniec gniazda z dwiema jasnymi obrączkami, ale zaraz zniknął - może kilka minut wcześniej to też był on (fot.2), nie wiadomo.
11:48 Tym razem pojawił się bociek z jasną obrączką nad prawym kolanem i ciemną nad lewym (fot.3) ! Ten także natychmiast zniknął.
Zapowiada się interesująco!
12:07 A któż to jest? (fot.4) ... doprawdy nie wiem.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2010-02-07 12:12:47)
Offline
Użytkownik
7 lutego 2010
Para bocianów z Coto de Donana ani myśli rezygnować z realizacji swych planów w odbudowanym gnieździe na kominie, z którego próbowano ją przepędzić (oficjalnie: "dla zapobieżenia strącenia gniazda przez huraganowe wiatry nękające tej zimy Półwysep Iberyjski i skłonienia bocianów do przeniesienia się w inne przygotowane do tego celu miejsce"). Szkoda, że opiekunowie nie zdecydowali się jednak na zamocowanie stabilnej platformy na wybranym przez boćki kominie, która mogłaby w znacznym stopniu zmniejszyć takie zagrożenie.
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
9 lutego 2010
Ok. godz. 15:00 widziałam bociana leżącego na gnieździe w Coto de Doñana (1), podobnie leżący bocian był też w gnieździe w Neupotz (2). Pary bocianów były w dwóch gniazdach: Manfred i Manuela w Mannheim (3) i Romeo i Julia w Isny (4).
Offline
Użytkownik
10 lutego 2010
Dorodnemu bocianowi z Neupotz jakoś nie udaje się namówić odwiedzającej go codziennie przyjaciółki do pozostania z nim na dłużej. Dziś już trzykrotnie widziałam go w jej towarzystwie, ale wszystkie jej wizyty były bardzo króciutkie (fot.1-3 – 13:12, 14:07 i 16:46) i biedny bociek znów jest sam (fot.4),
Offline
Użytkownik
11 lutego 2010
Bocian z Bornheim-3 tuż po południu przez ponad godzinę miał bardzo miłe towarzystwo.
Bardzo się starał, żeby zatrzymać partnerkę - demonstrował swe wdzięki (fot.1), pięknie ją witał (fot.2) i nie krył poważnych zamiarów (przy okazji można było się upewnić, że mieszkaniec tego gniazda to na pewno samiec - fot.3). Kandydatka na żonę pobyła z nim jeszcze do ok. 13:20 (fot.4), a potem poleciała, żeby się zastanowić.
O 13:41 znów pojawiła się na chwilkę, ale zaraz zniknęła ... bociek czeka i nie traci nadziei ...
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2010-02-11 22:37:55)
Offline
Użytkownik
11 lutego 2010
Po południu w trzech gniazdach spotkałam po jednym bocianie: Porto Alto (fot.1), Alovera (fot.2) i Hoechstadt (fot.3). Przed chwilą zajrzałam do Hoechstadt - gniazdo pokryte jest grubą warstwą śniegu i bocianów w nim nie ma.
W pięciu innych gniazdach były pary:
- Donana (fot.4) – jak widać, wszystko w najlepszym porządku;
- Mannheim (fot.5) – w ciągu dnia bocianów tu nie widziałam, jednak wieczorem pojawiły się; nie wiem kiedy zrezygnowały z noclegu w gnieździe, bo teraz jest puste;
- Bornheim-3 (fot.6) - bociek szybko doczekał się powrotu samiczki, która dotrzymywała mu towarzystwa do późnych godzin popołudniowych; kiedy jednak zajrzałam tam po 19-tej, w mroku dostrzegłam sylwetkę tylko jednego bociana leżącego w gnieździe;
- Biberach a.d. Riss (fot.7) – oba bociany wróciły jednocześnie
- Neupotz (fot.8) – podobnie jak wczoraj, samiczka kilkakrotnie odwiedzała boćka-lokatora, a jej wizyty były trochę dłuższe niż wczorajsze. Jednak kiedy zaczęło się ściemniać, odleciała.
Po zmroku wróciła też para bocianów z Isny.
Offline
Zbanowany
12.02.2010.
Południowy-przegląd bocianich gniazd i poniżej efekt w fotkach tych ciekawszych.
Evangelische Kirche-12.15. para bocianów na gnieździe.(f.1.).
Isny-12.21.Tu para przebywała najmniej przez godzinę.(f.2.).Po g.18 para bocianów zameldowala się na gniezdzie-chyba na nocleg już?
Bornheim(boisko)-od g.12.29.zastałem parę bocianów na gnieżdzie,był to bocian z dwoma obrączkami"gospodarz" i drugi to zapewne partnerka,która od jakiegoś czasu dotrzymuje towarzystwa jemu.O godz.12.34.jednak jej nie zastałem na gnieżdzie.Para na gnieżdzie ponownie o g.12.54.jak widać na (f.3.).Jest g.17.00.para przebywa na gnieżdzie.O 18.05.nadal para bocianów na gnieżdzie i chyba tak zostaną na nocleg.
Hochstadt-g.13.38. zastałem parkę bocianów ale zaraz odleciał jeden i (f.4.) z jednym tylko,jeszcze za nim się oglądał.Już o 17.49. była para bocianów na gnieżdzie.
Neupotz- g.17.42.zastałem jak widać.(f.5.) na gnieżdzie bociana odpoczywającego. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2010-02-12 18:11:31)
Offline