Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Zbanowany
Offline
Użytkownik
11:04
karmienie 5 głodomorów przez Przygodę
Dziedzic chyb a gdzieś się zapadł pod ziemię bo nie ma go drugi dzień
Offline
Zbanowany
15.07.2011.
11.20. na gniazdo przybyl jeden z rodziców a moze i nie bo od razu odleciał i nie bylo żadnego karmienia ani zachowania jak rodzic.(f.1.). Dorosły tylko zaskrzeczał z młodymi. ....
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-07-15 11:27:09)
Offline
Użytkownik
Nasza młodzież dziś chyba nie poleci na łąki. Jest godz. 11:39 a oni nadal leniuchują.
Martwię się o Dziedzica czy coś mu się nie stało, bo już drugi dzień go nie było na gnieździe
Offline
Użytkownik
yoko napisał:
Nasza młodzież dziś chyba nie poleci na łąki. Jest godz. 11:39 a oni nadal leniuchują.
Martwię się o Dziedzica czy coś mu się nie stało, bo już drugi dzień go nie było na gnieździe
Biedna Przygoda musi się uwijać za dwóch z dostarczanie posiłków tym głodomorom.....
Offline
Użytkownik
12:20 Pięć dorodnych, dużych, tłustych, odchowanych, przecudnych młodych bocianków śpi na gnieździe - powiem raz jeszcze - widok bezcenny
Przygodo, Dziedzicu - największe gratulacje
Offline
Użytkownik
14:37
kolejne dziś karmienie znów w wykonaniu Przygody - wyrzuciła z wola sporo drobnicy o które młode toczyły zażarty bój
Dziedzica nadal nie widać....
14:54
w końcu jeden z młodych sie odważył i wyleciał z gniazda
pozostała czwórka stanęła w rządeczku i obserwowała jak brat robi rundkę wokół gniazda
Ostatnio edytowany przez carlla (2011-07-15 14:53:57)
Offline
Użytkownik
Piotr J. napisał:
15.07.2011.
14:56 - Jeden z młodych robi kółka wokół gniazda.
Piotr masz filmik z tego lotu?? fajnie to wyglądało jak pozostała czwórka synchronicznie się obracała
Offline
Użytkownik
16.31 Karmienie. Znowu Przygoda.
19.39 Wydaje mi się, że dzisiaj po południu młode nie latały. Krążą po gnieździe, obserwują podwórze, ale nie latają. Chyba są głodne?
Bardzo sie niepokoję o Dziedzica, mam nadzieję, że niesłusznie.
20.59 Jeden poleciał!
21.24 Już jest piąteczka, chyba głodne położyły się razem i przytuliły.
21.32 Przyleciała Przygoda, zrzuciła pokarm i poleciała.
Co z Dziedzicem? Te wczorajsze burze.
Ostatnio edytowany przez kawia (2011-07-15 21:36:25)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Barbarka napisał:
15 lipca 2011 r., godz. 21:21
Uzupełnienie do postu kawi. Godz. 21:32 karmienie. Ale nie wiem, który to rodzic dał jeść.
Niestety, jestem pewna, że Przygoda - nie było obrączki na nodze.
Offline
Zbanowany
kawia napisał:
20.59 Jeden poleciał!
21.24 Już jest piąteczka, chyba głodne położyły się razem i przytuliły.
Co z Dziedzicem? Te wczorajsze burze.
Żaden z młodych o podanej godzinie nie poleciał. Zrobił psikusa i usiadł w dołku chowając się za stojącego braciszka.
(w miniaturce filmik)
Ostatnio edytowany przez Piotr J. (2011-07-15 21:55:13)
Offline
Użytkownik
Offline
kawia napisał:
Co z Dziedzicem? Te wczorajsze burze.
Nie chciałabym siać niepokoju, gdyż biorąc na logikę można spokojnie powiedzieć, że samiec z obrączką - Dziedzic-Agresor po prostu "gdzieś zabalował" i dlatego go nie widzimy, tym bardziej, że młode zaczęły już latać i wspólna opieka obojga rodziców nad bociankami nie jest konieczna.
Biorąc jednak pod uwagę stałe obserwacje tego właśnie ptaka, tzn., że ten konkretny samiec do gniazda przylatywał stale i był właśnie "panem domu" delikatnie i ostrożnie powiem, że jest to trochę dziwne. Moim zdaniem, gdyby nocował lub nawet w dzień przebywał na letnim gnieździe, to choć na chwilę, by podleciał do gniazda z kamerą.
Czy ktoś z Państwa może obliczył ile godzin go nie widziano?
Offline
Użytkownik
przejrzałam posty i ostatnia pewna wzmianka o Dziedzicu przypada na 11 lipca na 16:44
Ostatnio edytowany przez carlla (2011-07-15 22:04:05)
Offline
Zbanowany
15.07.2011.
22:05 - W gnieździe wylądowała Przygoda.
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
kawia napisał:
22.05 Przyleciał dorosły i jest sześć głów w gnieździe, ale który to z rodziców - nie mam pojęcia. Karmienia nie było. Na pierwszym planie stoi bociek z obrączka nad prawym kolanem, ale czy to młody, czy dorosły?
http://www.allegaleria.pl/images/216bla … _thumb.jpg
Wiem, że chciałoby się, aby to był Dziedzic, ale to przyleciała Przygoda i to ona stoi na pierwszym planie.
(w miniaturce filmik)
Offline
carlla napisał:
przejrzałam posty i ostatnia pewna wzmianka o Dziedzicu przypada na 11 lipca na 16:44
Dziękuję carlla . Jeżeli więc faktycznie jest to ostatnia obserwacja Dziedzica-Agresora na gnieździe, to jest to (do chwili obecnej) ponad 100 godzin. To sporo. ***
Miejmy nadzieję (bo tym także można się sugerować), że nieobecność samca powoduje właśnie to, że w ostatnich dniach na gnieździe było spore "zamieszanie" - młode ćwiczyły, skakały, szykowały się do lotów, miejsca tam brakowało itd.
Być może właśnie gdzieś "zabalował", jak napisałam wyżej i zobaczymy go niebawem - szczególnie w dniach, gdy wszystkie młode będą już latać i gniazdo godzinami będzie puste. Zdarza się wówczas, że dorosłe przystępują do kopulacji polęgowej.
Czas pokaże, warto mieć jednak na to wzmożoną uwagę. A może ktoś z kolegów/koleżanek, mieszkających w okolicach wybierze się w teren i przez przypadek zobaczy tego samca na żerowisku?
*** Uzupełnienie: trzeba jednak brać pod uwagę także to, że samiec mógł w tym czasie być (pojawiać się) na gnieździe i po prostu te obserwacjae nie zostały odnotowane.
Eva Stets napisał:
kawia napisał:
Co z Dziedzicem? Te wczorajsze burze.
Nie chciałabym siać niepokoju, gdyż biorąc na logikę można spokojnie powiedzieć, że samiec z obrączką - Dziedzic-Agresor po prostu "gdzieś zabalował" i dlatego go nie widzimy, tym bardziej, że młode zaczęły już latać i wspólna opieka obojga rodziców nad bociankami nie jest konieczna.
Biorąc jednak pod uwagę stałe obserwacje tego właśnie ptaka, tzn., że ten konkretny samiec do gniazda przylatywał stale i był właśnie "panem domu" delikatnie i ostrożnie powiem, że jest to trochę dziwne. Moim zdaniem, gdyby nocował lub nawet w dzień przebywał na letnim gnieździe, to choć na chwilę, by podleciał do gniazda z kamerą.
Czy ktoś z Państwa może obliczył ile godzin go nie widziano?
Ostatnio edytowany przez Eva Stets (2011-07-16 01:31:02)
Offline