Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
07.27 Przyleciał rodzic, podał drobnicę, czwarty raz już w dniu dzisiejszym drobne śniadanko, podglądam od 5 rano, ale nie notowałam godzin wcześniej.
Offline
Moderator
19.06. 2011
06:59-07:24 - młode bociany są same w gnieździe (fot.1,2)
07:25 - w gnieździe wylądował Dziedzic, przyniósł kępkę trawy, którą wyłożył na środek gniazda i zaraz rozpoczął karmienie (fot.3), pokarm wyrzucał z wola partiami, bo sposobie wypluwania pokarmu,można sadzić , że upolował jakieś duże kąski
07:33 - Dziedzic odszedł na bok ,młode jeszcze zawodziły i szukały resztek w ściółce a po minucie Dziedzic odleciał
07:38 - Dziedzic wrócił, poprawił brzeg gniazda i stanął w gnieździe w miejscu, które często wybiera na odpoczynek ( przed obiektywem kamery )
07:51 - wieje dość silny wiatr, młode śpią na środku gniazda, Dziedzic również drzemie stojąc dalej w tym samym miejscu , ustawił się bokiem do kierunku wiejącego wiatru
07:58 - młode ponownie są same w gnieździe
08:17 - wrócił Dziedzic, karmienia nie było , młode dostały tylko siano do środka gniazda (fot.4)
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-19 08:25:01)
Offline
Zbanowany
19.06.2011.
08:29 - Dziedzic do tej godziny przebywał z młodymi. Zrobił swoją toaletę, troszkę pospał na jednej nodze. Młode w tym czasie były spokojne i wygrzewały się na słoneczku.
08:58 - Kolejna dostawa jedzenia. Przygoda przyniosła sporo drobnicy. Młode ustawione w kółeczku, wszystko dokładnie wyskubały.
09:01 - I już Przygody nie ma
Przygoda i Dziedzic, jak wszystkie dorosłe bociany karmiące taką piątkę młodych, chyba ryzykują utratą wzroku przy podawaniu pokarmu Pięć małych dziobków chce wydobyć pokarm z ich przełyków jeszcze przed wypluciem pokarmu. A oczy wcale daleko nie są
09:55 - Maluszki na razie same.
Offline
Zbanowany
19.06.2011.
10.46. Przygoda była na gnieździe tylko kilka chwil.(f.1.).
Wypluła trochę pokarmu i młode wybierały co wypluła a ona sama za chwilkę odleciała.
10.49. Młode po odlocie Przygody nabrały chęci żeby za nią lecieć.(f.2.). ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-06-19 10:47:01)
Offline
Zbanowany
18.06.2011.
10.55. Przygoda przybyła ponownie i coś podała młodym do jedzenia.Młode bezpośrednio wydziobywały z dzioba matki.(f.1.).
11.00. Przygoda odleciała i młode się uspokoiły.
11.22. Młodzież wypoczywa w dołku.(f.2.).
11.42. Dziedzic przybył na gniazdo zaczął się rwetes młodych.(f.3.).
11.50. Na gniazdo przybyla Przygoda.
Przez 2 minuty wyglądało że gniazdo jest zagrożone bo para dorosłych klekotał kręciła się w koło i stroszyła skrzydła a młodzież jakby przestraszona siedział wtulona w gwiazdę w dołku.(f.4.).
Po przypuszczalnym minięciu zagrożenia Dziedzic odleciał a Przygoda wypluła w środek pokarm i młode zaczęły wybierać ten pokarm. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-06-19 12:05:30)
Offline
Moderator
19.06. 2011
11:42 - Dziedzic karmi młode
11:49 - po zakończonym karmieniu Dziedzic odszedł na bok i zaczął ostro odstraszać intruza, młode zrozumiały powagę sytuacji i natychmiast przycupnęły skulone do gniazda
11:50 - zjawia się również Przygoda w gnieździe ( widocznie była gdzieś niedaleko ) i zaczynają odstraszanie na dwa klekoty
11:52 - Dziedzic odlatuje, Przygoda rozpoczyna karmienie
11:55 - Przygoda opuszcza gniazdo
Offline
Zbanowany
19.06.2011.
13:01 - Bociany nadal są same. Taki duży (ten co śpi), a jednak coś jeszcze ma z małego pisklaka.
13:54 - Przyleciała Przygoda. Zerwał się silny wiatr i Przygoda nie mogła zrzucić pokarmu. Wiatr chciał ją przewrócić i musiała ustawić się w odpowiedniej pozycji.
13:55 - Po karmieniu rozpadało się i wszystkie bociany przytuliły się do siebie. Przed młodymi ustawiła się Przygoda, aby jak najwięcej je ochronić przed opadem.
(w miniaturce filmik)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
19.06. 2011
18:11 - w gnieździe zastałam pięć młodych boćków grzecznie i równiutko ułożonych na środku gniazda
18:20 - przyleciała Przygoda i zaraz rozpoczęła karmienie
18:23 - karmienie zakończone , Przygoda stanęła na brzegu gniazda zostawiając młode w tyle
18:24 - Przygoda odleciała z gniazda "odprowadzona" wzrokiem pięciu dorosłych piskląt
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-19 18:32:07)
Offline
Zbanowany
Offline
Zbanowany
20.06.2011.
03:52 - Gniazdo opuścił Dziedzic. Pogoda dzisiejszego ranka paskudna, wieje i pada. Przygoda ustawia się przed młodymi, aby je chronić przed deszczem.
04:13 - Przygoda też odlatuje.
04:58- Przyleciała Przygoda i podała pierwszy dziś posiłek. Zrzuciła sporo drobnice, więc młode pierwszy głód zaspokoiły. Po dwóch minutach Przygody już nie ma, a młode ponownie siadają skulone, przodem do wiatru.
05:29 - Wrócił Dziedzic. Śniadanie nr dwa podane. Również drobnica. Od kilku dni nie widzę podawanych przez Dziedzica ryb.
Offline
Zbanowany
20.06.2011.
06:24 - Przyleciał Dziedzic z gałązką w dziobie. Młode cały czas śledzą jego ruchy i "trzymają się" blisko dzioba. W końcu następuje zrzut. Gdy młode zajadają, przylatuje Przygoda z sianem. Dziedzic po chwili odlatuje.
06:28 - Przygoda młodych nie karmiła. Poprawiła obrzeże gniazda i siano, chwilkę postała i odleciała.
06:52 - Wrócił Dziedzic z kolejną gałązką. Karmienia nie było. Postał dziesięć minut i odleciał. Młode ładnie siedziały i czekały na pokarm, ale się nie doczekały (f.1)
07:05 - Daleko Dziedzic nie odleciał, bo zaraz wrócił z zieloną trawą. Młode szybko rozrzuciły trawę w poszukiwaniu pokarmu.
07:08 - I tym razem nic nie zjadły. Wzrokiem tylko odprowadziły odlatującego Dziedzica.
Kilkanaście sekund po odlocie Dziedzica, przyleciała Przygoda. Młode doczekały się jedzenia. Tylko, że musiały wędrować na koronę gniazda, bo tam je zrzuciła. Jeden z młodych nie jadł. Wolał schować głowę pod ogon brata, który pochylony do przodu przy jedzeniu, zrobił ładny parasol.
07:11 - Przygoda odleciała. Młode same w gnieździe.
08:52 - Na minutkę wpadła do gniazda Przygoda. Położyła przyniesione siano, zrzuciła pokarm i poleciała.
.
Offline
Zbanowany
20.06.2011.
10.00. Piątka młodych bocianów na gnieździe czyści się i wypoczywa owiewane przez wiatr.(f.1.).
10.12. Dziedzica zastałem na gnieździe i wypluł coś do jedzenia bo młode wybierają z ściółki.(f.2.).
10.13. Dziedzic już odleciał a młode przeszukują dołek.
10.28. Dziedzic stoi nad młodymi ale pokarmu chyba nie miał.
10.38. Podmiana w opiece i karmieniu po przybyciu Przygody.(f.3.).
10.40. Przygoda właśnie odleciała.Młode same. ...
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2011-06-20 10:43:46)
Offline
Użytkownik
20.06.2011
13:00 Przyleciał Dziedzic (fot.1). Dzieci nie zareagowały. A swoją drogą skąd one wiedzą, że jedzenia teraz nie będzie? Obszedł kilka razy w kółko bocianki zbite w kupkę.
13:06 Stanął na jednej nodze i chyba przysnął (fot.2)
13:22 Wiatr co chwila chce przewrócić bociana, ten ratuje się skrzydłami i uparcie wraca do pozycji na jednej nodze(fot.3)
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-06-20 13:29:31)
Offline
Moderator
20.06. 2011
16:41 - w gnieździe jest Dziedzic z młodymi
16:45 - Dziedzic przechodzi na brzeg gniazda pod kamerkę i siada, dwa młode są bardzo zainteresowane ogonem Dziedzica, skubią go po czarnych piórach, Dziedzic nie wygląda na zirytowanego ciekawością młodych, w końcu młode zaczęły siadać za Dziedzicem
16:55 - do gniazda przyleciała Przygoda i zastała rodzinną sielankę
16:56 - młode jednak wiedziały w jakim celu przyleciała Przygoda, zaczęły zawodzić i ustawiać się do karmienia, Przygoda rozpoczęła karmienie, Dziedzic wstał i odfrunął
17:00 - Przygoda nadal jest w gnieździe, dziób wtuliła w pióra i drzemie, wszystkie młode usiadły na pietach, cztery już zapadły w drzemkę, jeden jeszcze układa pióra
17:20 - młode teraz już śpią tylko jeden ( ciągle ten sam ) jakoś nie może zakończyć czyszczenia i układania piórek
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-20 17:23:57)
Offline