6:15

Witaj boćku.Sam wysiadujesz jajka a jest dość silny wiatr bo ci pióra rozwiewa.

9.30 - jeden bocian na gnieździe wysiadujacy jaja. Co jakis czas przyciąga dziobem do siebie odległe trawki, formując po swej prawej stronie sporą kopkę siana.
9.38 - bociek podnosi się, robi porządek w dołku, przewraca dziobem jaja, zmieniając ich ułożenie(fot.1). Po 2 minutach zasiada na nich ponownie i wraca do przyciągania sianka ku sobie. Na zdjęciu 2. (9.45) widać, ze sporo tego :-)

Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-04-22 09:47:24)

12.55 oba bociany w gnieździe.Wieje duży wiatr, kamerką b.rzuca -wydaje się,że to gniazdo całe się rusza.Siedzący bocian jest częściowo przykryty siankiem, czy to wiatr tak przsunął ściółkę czy opiekuńczy partner?
13.06 zmiana w wysiadywaniu
13.12 wylot z gniazda

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2008-04-22 13:09:30)

17.37 - zmiana w wysiadywaniu. Bociek wysiadujący do tej pory odleciał.
17.48 - bocian wstaje z jaj i przez 2-3 minuty starannie sie nimi zajmuje (fot.1). Każde jajko podważał dziobem, odwracał je, pomagał sobie nogą. Obszedł jaja dookoła 2 razy i cały czas nad nimi pracował.
18.25 - bocian cały czas cierpliwie wysiaduje, nie zmieniając pozycji.

Ostatnio edytowany przez jaaga (2008-04-22 18:21:54)

23.59 zastałem dwa stojace boćki, ten co siedział przedtem podskubywał się tak jak ten co stał, potem poruszył jajko i usiadł.  (f.1.)

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2008-04-22 23:22:21)

6.35 - na gnieździe siedział jeden bocian, pozycji nie zmienił do 6.52
6.53 - z lewej strony gniazda wylądował drugi bocian, ale długo nie pobył w gnieździe. Po ok.40s odleciał. Bociek wysiadujący nie ruszył się.
6.58 - ponownie przyleciał drugi bocian, w dziobie przyniósł gałąź, która umieścił z lewej strony gniazda.
6.59 - klekoty obu boćków
7.01 - na jajkach usiadł ten sam bociek, który poprzednio siedział na jajkach. Zanim usiadł poprawiał ściółkę wokół jajek.
7.13 - nadal ten sam bociek siedział na jajkach, drugi bocian poprawiał upierzenie.

13:20 - dwa bociany, jeden wysiaduje, drugi podszypuje jego piórka (fot.1); siedzący bocian wstaje(fot.2), poprawia ściółkę, obraca jajka
13:21 -  ponownie siada w odwrotnym kierunku; stojący bocian poprawia patyki na brzegu, po czym przystępuje do pielęgnacji upierzenia
13:55 - siedzący bocian jest ponownie muskany dziobem przez partnera(kę), co chyba jest zachetą do zamiany miejsc; rzeczywiście, bocian wstaje (fot.3) i odsuwa sie na brzeg gniazda, drugi podchodzi do jajek, poprawia ściółkę przez chwilę i odwraca jajla
13:57 - zmiennik(czka) siada (fot.4); drugi bociek przystępuje do toalety osobistej
14:30 - sytuacja bez zmian - stojący bocian wciąż czesze pióra
14:33 - siedzący bocian wstaje, bardzo dokładnie odwraca jajka i ponownie siada, partner nie przerywa zabiegów pielęgnacyjnych
14:50 - oba boćki w gnieździe, czynności bez zmian

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2008-04-23 14:48:56)

16.18 - po usilnych staraniach stojącego boćka, w końcu nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek.
17.01 - na gnieździe były dwa bociany, z których stojący poprawiał upierzenie, drugi siedział na dołeczku.
17.16 - bociek wysiadujący powstał, zaliczył wc, poprawił ściółkę w dołeczku, przewrócił jedno jajko, tym razem jajka były ułożone w literę X. Siadł po ok.80s.
18.01 - jeden bociek wysiadywał, drugiego nie było.
18.18 - klekoty - oba bociany stały, klekotały, stroszyły pióra, machały skrzydłami. Kilkanaście sekund później jeden z bocianów odleciał, drugi poprawił ściółkę wokół jajek i siadł na nich.
18.45 - nadal na gnieździe jeden bociek, wysiadujący jajka.
---------------------------------------------------------------------------
20.22 - na gnieździe były dwa bociany, jeden siedział na jajkach, drugi stał.
20.26 - oba boćki siedziały, ten sam ciągle na jajkach.
20.27 - bociek, który przysiadł, skubał piórka boćka wysiadującego.
20.40 - najpierw wstał bociek siedzący na jajkach, po kilku sekundach ten drugi. Dotychczas wysiadujący rozprostował skrzydła, odsunął się od dołeczka z jajkami, zaliczył wc, zajął się poprawianiem swego upierzenia. Drugi bocian w tym czasie zbliżył się do dołeczka i siadł na jajkach. Jajka nie były ogrzewane około pół minuty.
20.55 - bez zmian - jeden siedział na jajkach, drugi pielęgnował pióra.

6:15

Witajcie boćki.
Nadal jest pięć jajek. Jeszcze nie wylęgło się żadne pisklę. Nie przeziębcie jajek.

8:08

Przyleciał mój partner i sprawdza otoczenie gniazda. Mogę nadal spokojnie wysiadywać jajka.