Witam!

Od wczoraj (31.3.2008) możemy odnotować na naszym gnieździe parę bocianów.
Wiecej na ten temat znajduje się w wątku pt "Co sie dzieje w gnieździe? (marzec 2008)". Zachęcam do przeczytania tych wpisów, obrazujących pierwsze poczynania bocianów po pojawieniu się na naszym gnieździe.
Wątek na miesiąc marzec był krótki, jednakże dla zachowania chronologii - na kwiecień powstaje nowy wątek.
Tak jak w ubiegłym sezonie lęgowym, będziemy opisywać kolejne wydarzenia osobno w każdym miesiącu.

Zapraszam do wspólnych obserwacji, przypominając przy okazji o podawaniu godziny z opisywanej obserwacji - ułatwia to bardzo tak przegląd wydarzeń , jak (a właściwie przede wszystkim) ułatwia następnemu Forumowiczowi wpisanie postu, by nie dublować ani opisu ani podawać tej samej obserwacji po raz drugi.
Warto też przed napisaniem postu zerknąć na wpis naszego poprzednika - to i pomoże i ułatwi kolejny wpis a zarazem dowiemy się, co się działo na gnieździe przed naszą obserwacją.

Zakończenie i podsumowanie marcowego wątku znajduje się pod linkiem:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 6163#p6163

z pozdrowieniem
Eva Stets
Administrator forum

6.34 - na gnieździe siedzi jeden bocian.
6.41 - o tej porze są już dwa boćki, stojące szykujące się do zalotów. I po chwili bociany pracują nad przyszłym potomstwem.

godz. 11.14 gniazdo nagle opustoszało (fot.1)...a kiedy zajrzałem o godz. 13.10, bociek stał na posterunku (fot.2)

13:03 - para boćków, primaprilisowe "ufoludki"  i... mój pierwszy w tym sezonie post z fotką naszych bocianów :)

15.12 - na gnieździe jest bociania para, jeden z bocianów stoi, drugi siedzi.
15.19 - czas na bocianie czułości, stojący bociek iska siedzącego na łebku, na grzebiecie
15.24 - stojący bociek odleciał, chwilę później siedzący bociek wstał, porozglądał się i minutę później odleciał.

godz. 15.30 znów gniazdo puste

16.05 - na gnieździe są dwa bociany, jest klekotanie, rozkładanie skrzydeł, a chwilę później kopulacja.
16.10 - jeden z boćków odleciał, a po minucie drugi. I znów gniazdo jest puste.
17.08 - nadal gniazdo jest puste.

około 19.40 przyleciał ze swoją zdobyczą (chyba kura). Powoli się przymierza do posiłku.

Kura... to raczej nie, jakiś inny ptak też mało prawdopodobne. Bociany przebywając w dzień długi czas na żerowisku wracają na gniazdo  z zasady już najedzone (pokarm jest przynoszony do gniazda przez bociany głównie w okresie karmienia młodych).

wladek12 napisał:

około 19.40 przyleciał ze swoją zdobyczą (chyba kura). Powoli się przymierza do posiłku.

19.34 - najpierw do gniazda zawitała Przygoda, usiadła na środku gniazda. Po chwili przybył Dziedzic, były klekoty, rozkładanie skrzydeł, przy czym Przygoda nadal siedziała na gnieździe.
19.35 - mijają kolejne chwile, a Dziedzicowi zebrało się na amory, przy czym wszedł na siedzącą Przygodę, a ona w ogole nie wstała. Po kopulacji Dziedzic zajął się poprawianiem piórek, natomiast Przygoda przez jakiś czas siedziała.
20.08 - słyszalne kilkusekundowe klekoty z gniazda i po chwili kolejna kopulacja, tym razem na stojąco.
21.58 - bociany w bezruchu na stojąco spędzają czas.
22.47 - od kilkunastu minut jeden z bocianów siedzi, drugi stoi.
23.00 - nocna kopulacja, po niej oba boćki spędzają noc na stojąco.

Witam!

Na zakończenie dzisiejszego dnia chciałabym przypomnieć fragment mojego postu z 31 marca, tzn z dnia gdy na gnieździe pojawił się drugi bocian:

Eva Stets napisał:

...Jeszcze rano bocian był sam na gnieździe...Nasz bociek nie czekał długo na swego partnera, który dotarł na gniazdo w godzinach rannych. Kopulacji pary było niezmiernie dużo, często i o różnych porach dnia (a także nocy).
Para bocianów spędziła noc na swoim gnieździe.
Przebieg wydarzeń odnotowali bardzo dokładnie nasi Forumowicze w postach wyżej a wpisy dokumentują uzupełniające fotki z opisanych obserwacji (warto poczytać). :)...

Trzy nasze Forumowiczki, sve, strongbaby i magdag dostrzegły prawie równocześnie drugiego boćka (posty na ten temat znajdują się w na 2 i 3 stronie wątku pt "Co się dzieje w gnieździe" (marzec 2008).

Gratulacje i podziękowania dla naszych Pań za dokładną obserwację można przeczytać na stronie głównej PwG OTOP (www.pwg.oto.org.pl)

Link bezpośredni: http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … _all&no=70

życzę dalszych ciekawych obserwacji
Eva Stets
PwG OTOP

5:55

Kamera dobrze oświetla gniazdo ale boćków nie ma

11.04. Bociek siedzi w gnieżdzie fot.1
12.08  Przylot drugiego boćka, obydwa stoją kilka minut potem zajmują się czyszczeniem fot.2,po czym następuje
12.24  Krótka kopulacja fot.2
12.31 po krótkim odpoczynku jeden z boćków odlatuje fot.3
12.40 powrót boćka do gniazda (przywitanie klekotem),który od razu zajmuje się porządkowaniem gniazda na jego obrzeżachfot.4
12.47 obydwa bociany wstały i znowu czyszczą pióra

15.01 - na gnieździe są dwa bociany, przy czym jeden siedzi na ugiętych nogach, a drugi stoi.
Minutę później słyszalne są klekoty, jeden z boćków opuszcza na kilkanaście sekund gniazdo, drugi wstaje na kilka sekund, a potem siada na środku gniazda. Po kolejnych kilkunastu sekundach przylatuje drugi bocian i znowu na krótko.
15.02 - bocian siedzący na środku gniazda pozostał sam. Siedział samotnie kilkadziesiąt minut.
15.56 - o tej porze zastałam dwa bociany, oba czyściły pióra.
16.06 - i znowu został na gnieździe jeden bocian, od tego czasu zajmuje się toaletą piór.
16.25 - samotny bocian, po pielęgnacji piórek, siadł na środku gniazda.
16.31 - siedzący bocian powstał i zajął się pielęgnacją piór.
17.04 - Dziedzic szykuje się do zalotów i dochodzi do kopulacji. Następnie boćki zajmują się swoimi piórami.
17.11 - odleciała Przygoda. Dziedzic zajmuje się nadal piórkami.
17.25 - pan bocian stoi na jednej nodze  Po jakimś czasie usiadł, i zaczął nagarniać wokół siebie ściółkę, poprawiał, przesuwał18.14 - do gniazda powróciła Przygoda. Zajęła się poprawianiem swego upierzenia, iskała dzióbkiem Dziedzica.
18.46 - Dziedzic się ruszył. I jak zwykle po pracy nad przyszłym potomstwem, zajmują się poprawianiem piórek .

19.00 - toaleta
19.02 - przed odlotem na kolacyjkę :)

19.30 - o tej porze na środku gniazda siedział jeden z bocianów, a drugi właśnie co przyleciał z patykiem w dziobie . Bocian przylatujący zajął się układaniem gałęzi na brzegu gniazda, chodził, dotykał, przekładał je.
19.35 - chwila przerwy na kopulację, a po niej jak zwykle czyszczenie piórek.
19.59 - jeden z boćków siedzi, drugi stoi. I tak mijają kolejne minuty .
20.53 - kolejna akcja podtrzymująca ciągłość gatunku, a po niej pielęgnacja swego upierzenia.

22.12 w gnieżdzie panuje spokój.Jeden bociek śpi stojąc na jednej nodz, drugi ? trudno powiedzieć czy stoi czy siedzi, po prostu jest białą plamą
22.27 stojący bociek zaczyna czyścić pióra, drugi nadal w bezruchu
22.29 wstaje i drugi ale nie czyści piór

04:16 - stojący bocian rozbudza się i poprawia pióra - drugi drzemie i siedzi nadal
05:00 - boćki stoją obok siebie (już rozbudzone)
05:17 - zarówno jeden jak i drugi bocian są zajęte układaniem piór (fot.1)
05:35 - na gnieździe jeden bocian, drugi odleciał z gniazda - wczesny odlot ptaka na żerowisko (fot.2)

 

5:55

Mimo, że ciemno jeden bocian poleciał na żerowisko. Drugi bocian poprawia patyki w gnieździe.Jak on to robi ? Chyba na wyczucie. Chwilami spogląda pod gniazdo.

6:18 - dwa boćki
7:38 - Stale coś się dzieje pod gniazdem. Ciekawe co to może być ?

 

13.58 - gniazdo jest puste (nie wiem kiedy odfrunęły)
14.40 - wrócił pierwszy bocian
14.44 - wrócił drugi bocian

15.30. Na gnieździe leży jeden bocian.
15.37, do gniazda powraca drugi bocian i po krótkim czasie następuje kopulacja.

18.04 - na gnieździe jest jeden bocian, siedzi na jego środku. Siedzi bardzo długo w tej samej pozycji.
18.31 - bociek wstał, zaliczył wc i zajął się pielęgnacją upierzenia. Następnie stał w bezruchu.

19:01 - bocian odleciał /gniazdo puste/(fot.1)
19:09 - wróciły dwa bociany i robią toaletę (fot.2)

19.02 - przyleciała klekocząc Przygoda, pół minuty później przysiadła na środku gniazda, oczekując przylotu Dziedzica, który zjawił się kilkanaście sekund po niej. Na powitanie było wspólne klekotanie. A następnie zaloty, zakończone pracą nad jajeczkiem. Później Dziedzic zajął się poprawianiem upierzenia, Przygoda stała w bezruchu.
19.14 - po pracach pielęgnacyjnych, Dziedzic przemieścił się na brzeg gniazda, sprawdzał gałązki i minutę później opuścił gniazdo. Przygoda stoi w bezruchu.

19.37 jeden bocian w gnieździe (fot.1)
19.47 powrót bociana do gniazda.W dziobie przyniósł chyba jakiś patyk.Przez min.utykał go z lewej
         strony-widać to "coś" skręcone i wetknięte na brzegu gniazda (fot.2)   
19.48 Dziedzic na kilka sek -20? wskoczył na Przygodę (fot.3), po czym stanęli obok siebie tyłem do kamerki i
         zamarli w bezruchu - chyba oddali się drzemce
20.08 Czyżby jeden bociek wyleciał z gniazda???? Nie widać go nawet na pełnym ekranie.A może skulony
         leży i chroni się przed wiatrem?
20.25 stojący bocian czyści pióra przez ok.5 min
20.55 drugi bociek jednak leżał, teraz wstał i stoi naprzeciwko partnera.

6:00 - Witajcie boćki. Czyżby bocianowa zniosła jajko ?
6:22 - Skoro nie ma jajka to lećcie na żerowisko i dobrze się najedzcie.

 

4 kwiecień

Od dłuższego czasu obserwuję  Naszą parę i coś wydaje mi się bardzo leniwa dzisiaj. Albo stoją na gnieżdzie i patrzą  w "siną dal" :) ,albo jeden leży a drugi się podskubuje i żadnych czułości.
12.56, kopulacja - wreszcie boćki wzięły się do roboty :)
13.08 Chyba w pobliżu gniazda krąży intruz. Bociany głośno klekocą i rozpościerają szeroko skrzydła, trwa to dość długo.
13.10 Jeden z bocianów opuszcza gniazdo.
13.35 Dziedzica nie ma już ponad 25 minut. Przygoda trochę poleżała , poczym wstała i wzięła się za porządki na gnieżdzie. Słychać odgłosy ptaków dochodzące spod gniazda i widać latające ptaki które bardzo bocianicę zainteresowały.
13.40 Do gniazda wraca Dziedzic który zaraz zabiera się za poprawianie wyściółki i patyków na gnieżdzie ,Przygoda mu w tym pomaga.
13.50 Toaleta obydwojga ptaków.
13.59 Znowu jakby intruz kręcił się wokół gniazda, bociany klekocą , Dziedzic odlatuje, za chwilę po nim Przygoda.
14.02 Jeden z bocianów powraca ale za kilka sekund ponownie opuszcza gniazdo.
14.17 Do gniazda wracają razem dwa boćki, klekocą.
14.19, kopulacja-bardzo krótka

14:29 - Jeden bocian sam na gnieździe, zmienia pozycje (siada, wstaje)  na zdjęciu - moment siadania (fot.1)
15:01 - Przylot drugiego bociana (fot.2)
15:02 - kopulacja (fot.3)

   

4.04.08 godz.15:42 Pomoc w układaniu piór i ocena wykonanego dzieła

15.45 - bociany dalej układają pióra.
16.07 - na gnieździe został jeden bocian, pielęgnuje pióra na lewym skrzydle. Minutę późnej siada na środku gniazda. Siedzi dość długo bez zmiany pozycji - na pewno jeszcze do 16.40.
16.46 - na gnieździe są oba bociany, jeden z nich rozkłada kępę trawy u góry z lewej strony. Po chwili następuje krótka kopulacja.

17.01 - bociany zastane in flagranti :-) (fot.1)
Potem dłuuuuugo czyszczą pióra, wykonując przy tym niesamowite przegięcia, skłony i inne wygibasy, zwlaszcza Dziedzic (na drugim planie) (fot.2)
Dziedzic wziął się wreszcie do typowo męskiego zajęcia - poprawianie ścian domostwa. Mocował się nieskutecznie z jakąś sporą gałęzią, ale dał jej w końcu spokój. Przeszedł na środek gniazda i zaczął poprawiać wyściółkę, wreszcie (ok.17.20) ułożył się na niej. Przygoda skubnęła go w głowę, a potem trochę połaskotała ogonem :-) (fot.3)
17.30 - słychac bicie dzwonów, Dziedzic wstaje i powraca do porządkowania gniazda - widac, ze takie co bardziej suche kepki trawy roztrząsa i układa bliżej srodka gniazda. Przygoda obserwuje go kątem oka.
17.36 - Przygoda potrzasa skrzydłami (fot.4) i za moment odlatuje, a Dziedzic przesuwa sie ku środkowi i układa sie na gnieździe.

19:06 - bocian siedzi sam w gieździe
19:07 - wrócił drugi bocian /poprawiał gałązki/
19:10 - zaloty/krótkie/
19:11 - sex
19:12 - toaleta po seksie

18.20 - gniazdo opustoszało.
18.51 - do gniazda jako pierwszy wrócił Dziedzic. Dzisiaj Dziedzica łatwo jest rozpoznać, ma ubrudzone pióra na szyi. Do gniazda przyleciał z kępą trawy, przez około dwie minuty zajmował się układaniem ściółki na środku gniazda. Następnie przeszedł na brzeg gniazda w okolice mocowania kamery i zaczął poprawiać gałęzie na jego brzegu.
18.55 - Dziedzic przeszedł na lewą stronę gniazda i tam zaczął mocować się z gałęziami, a szczególnie z jedną (fot.1).
19.02 - na pół minuty przysiadł blisko brzegu gniazda, tuż przy mocowaniu kamery. Po powstaniu przeniósł się na środek gniazda i ponownie zaczął poprawiać ściółkę, dłużej zajmował się większą kępą, bliżej prawej strony gniazda (fot.2).
19.06 - na gnieździe stała Przygoda, drzemała stojąc na jednej nodze.

   

19:26 Przygoda  samotnie w gnieździe; 19:35 wrócił Dziedzic, zrobił obchód siedziby, poprawił patyczki i o 19:40 zajął miejsce obok drzemiącej partnerki - czyli spokojny wieczór po leniwym dniu. :)

21.16 - numerek przed snem, a pająk bezwstydnie się przygląda ...

Ranek boćki spędzają w gnieździe. 7.57 - jeden odlatuje (fot.1), drugi układa się na środku. Po 2 minutach bocian wraca z budulcem (fot.2), który natychmiast umieszcza w bocznej ścianie gniazda, a potem przez chwilkę dopieszcza leżącego. Po kilkunastominutowym wspólnym pobycie w gnieździe, w czasie którego jeden z bocianów leżał, drugi zajmował się toaletą, znów wylot - 8.16 - tym razem w przeciwną stronę (fot.3)
8.27 - bociek leniwie leży. Czasem skubnie jakąś trawkę i przyciągnie ją pod siebie. Z apatii wyrwała go kawka, która przeleciała bardzo blisko, jakby sprawdzając, czy gniazdo już się zwolniło - przecież jeszcze niedawno gromadki kawek okupowały to miejsce o tej porze ;-) (fot.4)

Od kilkudziesięciu minut nie zmieniał swojej pozycji, co najwyżej na siedząco poprawił kilka piórek oraz siano wokół siebie.
9.16 - bocian wstał, pokazał piękny dołek, poprawił kilka wiązek trawy w środku, siadł minutę później. I znowu przygarnia do siebie siano, z przodu, z boku.

Bocian, a jak sie okazało wkrótce, bocianica wraca do gniazda z kępką trawy. Leżący samiec zrywa się i zamierza kopulować, ale samica nie jest zainteresowana. Może obrażona, że on się leni, a ona pracuje? :-) No to samiec zajął się swoimi piórkami , a ona wtuliła dziób w pierzastą pierś i stała nachmulona. Zaraz przysiadła, a on ją dziobkiem zaczął podskubywać. (fot.1) Niby jej sie to podobało, niby nie - zaraz wstała. A o 9.50 doszło wreszcie do kopulacji (fot.2), po której nastapiły tradycyjne zabiegi pielęgnacyjne obojga.

9:50 - Fotki nie wymagają komentarza :)

10.41 - na środku gniazda przysiadł Dziedzic, przygarnia do siebie ściółkę. Przygoda była zajęta czyszczeniem piór. Dzisiejszego poranka, tak jak wczoraj po południu, Dziedzica jest łatwo rozpoznać po przybrudzonych piórach pod dziobem.
10.52 - Przygoda iska siedzącego Dziedzica przy lewym oku, Dziedzic wstaje, prostuje skrzydła, po kilkudziesięciu sekundach zabiera się za pracę nad jajeczkami.
11.18 - oba bociany zgodnie poprawiają gałęzie na brzegu gniazda (tuż przy mocowaniu kamery), słyszalne są odgłosy uderzania gałęzi w mocowanie. Widać, że gałęzie z tej strony nie dają bocianom spokoju, bo Przygoda mocowała się z tą gałęzią o 9.34.
11.22 - Dziedzic na minutę opuszcza gniazdo, powraca z kawałkiem gałęzi, Przygoda czyści piórka, później znowu układa gałąź przy mocowaniu i o
11.26 - odlatuje, a Dziedzic skubie ściółkę na środku gniazda i po chwili siada. Przygarnia przed siebie kępy trawy.
12.34 - dzisiejszego poranka kolejne kilkadziesiąt minut Dziedzic spędza siedząc na środku gniazda. Nie zmienił tej pozycji od ponad godziny.
13.02 - Dziedzic nadal siedzi.
13.06 - na gnieździe już są oba bociany.

13.40 - Dziedzic na 2 minuty opuscił gniazdo. W tym czasie Przygoda ułozyła się na środku gniazda, ale zaraz musiała błyskawicznie wstać, bo partner powrócił z kepką trawy (fot.1) i postanowił ułozyc ją własnie tam, gdzie wylegiwała sie bocianica.
13.47 - Dziedzic znów znika, po 3 minutach wraca - znów ze zdobyczą! Przygoda aż dziób otworzyła z zachwytu (fot.2). Potem zajęła się swymi piórami, a Dziedzic porządkami w gnieździe. O 13.55 położył się, by wypróbować miękkość wyściółki. Po 3 minutach wstał, a Przygoda odleciała - partner śledził ją wzrokiem. Zaraz jednak ułozył się na nowo.
14.20 - Minęło 20 minut - Dziedzic drzemie na środku gniazda, Przygoda wciąż nieobecna. (fot.3)

14.55 - na gnieździe nadal siedzi Dziedzic.
15.03 - mniej więcej o tej porze Przygoda wraca do gniazda. Minutę później bociany pracują na przyszłym pokoleniem .
15.15 - Dziedzic zajmuje się iskaniem Przygody.
15.28 - dochodzi do kolejnej kopulacji.
15.37 - bociany umacniają brzeg gniazda, poprawiają gałęzie. Któreś z nich wylatuje i powraca z gałązkami, które wplatają w obrzeże gniazda.
15.55 - Przygoda siedzi, a Dziedzic obserwuje niebo, pół minuty później odleciał, wraca po dwóch minutach z gałązką.
16.04 - i znów boćki zadbały o przedłużenie gatunku.
16.07 - Dziedzic odleciał na kilka minut. Podczas nieobecności pana bociana, Przygoda stoi na środku gniazda i rozgląda się. Dziedzic wrócił po 3 minutach z małą gałązką. Mijają  kolejne minuty i znowu pan bocian odleciał na chwilę, wrócił z gałęzią w dziobie, którą składa z lewej strony gniazda. Kawałek gałęzi leży na ściółce.
16.16 - boćki klekoczą, rozkładają skrzydła, obserwują coś co dzieje się poza gniazdem. Kilkakrotnie potem jeszcze klekocą.
16.19 - najpierw odlatuje Dziedzic, kilka sekund później Przygoda. A nadal część gałęzi leży na ściółce.
16.38 - do gniazda wrócił Dziedzic, umacniał brzeg gniazda z lewej strony. Następnie przeszedł na środek gniazda, przełożył kępę trawy i siadł.

Bociany dzis po poludniu pilnie udoskonaluja gniazdo. V czasie 15.12 - 16.14 ogolnie 10x przyniosly do gniazda galezie czy siano. Dziedzic nosil i nosil :) z bardzo duza frekwencja.
Oprocz tego w ciagu tej godziny 2x kopulowaly - jak pisze tez Hana.

18.09 - po kilkudziesięciu minutach siedzenia w niezmienionej pozycji Dziedzic wstał. Zaliczył wc, poprawiał ściółkę na środku gniazda, zajął się też na chwilę pielęgnacją własnych piór.
18.11 - siadł, i od razu zaczął poprawiać gałęzie przed sobą. Mocował się z jedną z nich i to sprawiło, że po minucie wstał. Po tej interwencji na brzegu gniazda, zajął się poprawianiem własnego upierzenia. Kilka minut później powrócił do porządków na gnieździe, najpierw poprawiał trawę na środku gniazda, potem gałęzie z lewej strony gniazda, te same, które sprawiły, że bocian wstał. Następnie przesunął się z pracami na obrzeżu gniazda w prawą stronę.
18.21 - i znowu przekłada ściółkę na środku gniazda, poprawia pióra, rozgląda się wkoło, i wraca do pielęgnacji piórek.
18.32 - w końcu Dziedzic siada.
19.03 - wreszcie wraca Przygoda (nie było jej na gnieździe przez prawie 3godziny). W dziobie niesie pokaźną kępę ściółki. Ledwie położyła tę kępę, stęskniony Dziedzic ruszył od razu do spełniania swych obowiązków małżeńskich. Jak zwykle po, boćki pielęgnują piórka.
19.08 - Dziedzic odlatuje, Przygoda chwilę stoi, a o 19.12 już wygrzewa dołeczek na gnieździe.
19.23 - na gnieździe jest Dziedzic, iska siedzącą Przygodę.
19.35 - ponownie pan bocian wylatuje z gniazda, w gnieździe jest po dwóch minutach (pewnie przyniósł gałąź, ale tego nie widziałam). I znowu wylatuje minutę później, wraca po 5 minutach z gałęzią, która układa z lewej strony gniazda.
19.49 - najpierw klekocze Dziedzic, podrywa się siedząca Przygoda. Oba boćki stroszą pióra klekocą.
19.51 - Dziedzic skorzystał z okazji, że Przygoda wstała i zabrał się za kopulację. Po niej zajmują się pielęgnacją piór.
19.58 - jeden z boćków siada na środku gniazda.
21.08 - boćki pod osłoną nocy pracują nad jajeczkiem.
22.22 - Dziedzic siadł na środku gniazda, Przygoda poprawia pióra.
22.24 - Przygoda iskała Dziedzica, który po chwili wstaje. (Wygląda to jakby Przygoda zmuszała partnera do powstania).
22.26 - nocne przedłużanie gatunku, po kopulacji Przygoda poprawia ściółkę w dołeczku, skubie trawę i siada. W tym czasie Dziedzic przeniósł się w okolice kamery i czyścił upierzenie.
22.32 - tym razem Dziedzic iskał łebek Przygody, to sprawiło, że ona wstała. Stanęła na jednej nodze z dziobem wtulonym w szyję, Dziedzic nadal pielęgnuje swoje ciało.

01:37 - Po małym przemieszczeniu po gnieździe - kopulacja, po czym oba ptaki poprawiają upierzenie

2:17 jeden czyści pióra, drugi przysypia
2:22 boćki czymś zaniepokojone wyglądają za gniazdo
2:23 powrót do czynności jak w godz. 2:17

05:10 - bociany są rozbudzone, poprawiają pióra
05:19 - wczesny odlot jednego z ptaków, drugi pozostaje na gnieździe (fot.1)
05:55 -powrót bociana z kilkoma patykami i mocowanie ich po bocznej części gniazda (fot.2)
05:59 - para bocianów wspólnie mocuje gałęzie gniazda, po chwili jeden z nich odlatuje

 

Przed ósmą trwają intensywne prace remontowe i porządkowe. Dzidzic (w przybrudzonym krawacie - obserwacja hany) mocuje się dość długo z jakąś sporą gałęzią. Przygoda w tym czasie zajęta sobą. Dziedzic przesuwa się ku środkowi gniazda i formuje dołek z trawek leżacych bliżej brzegu gniazda. O 7.47 odlatuje, a bocianica układa się na gnieździe. Wstaje po 2 minutach, bo Dzidzic powrócił z budulcem (fot.1), który zaraz sprytnie wkomponował w obrzeże gniazda. Powrócił do porządkowania środka, a Przygoda zajęła się brzegami. Widać wyraźną współprace. Wkrótce bocian ułozył się na gnieździe, ale w dalszym ciągu przyciąga pod siebie nawet odległe trawki, a Przygoda pracuje nad obramowaniem gniazda.
8.10 - Dziedzic ponownie opuszcza gniazdo - tym razem odlatuje w prawą stronę (fot.2). Za moment wraca ze sporą kępą trway, którą pieczołowicie układa obok leżącej już bocianicy. Nawet układa tę trawę na jej ogonie, trochę małżonkę przydeptując. Przygoda zrywa się i otrząsa.
8.18 - Dziedzic ponownie opuszcza gniazdo, Przygoda czeka na środku. Po 3 minutach Dziedzic ląduje z gałęzią w dziobie (fot.3)
8.27 - odlatuje Przygoda, Dziedzic funduje sobie chwile relaksu na środku gniazda - należy mu sie odpoczynek. Bezczynność nie trwała długo, zaczął nagarniać pod siebie trawki, zeschłe liście z gałęzi - nawet te leżące dość daleko. O 8.29 zaczynają bić dzwony, Dziedzic zastyga w bezruchu. A może przypominają mu się zeszłoroczne ataki obcych na gniazdo, które często następowały w porze bicia dzwonów? :-)
8.35 - Dziedzic chyba drzemie, Przygoda poza gniazdem (fot.4)
9.35 - błogie lenistwo w samotności trwa już ponad godzinę.

9.56 - na gnieździe są dwa bociany. Dziedzic nadal siedzi, Przygoda stoi przy nim na jednej nodze. Podobnie jak wczoraj, Dziedzic ma jeszcze przybrudzone piórka pod dziobem. W takiej sytuacji podczas kopulacji jest łatwo rozpoznać kto jest kim. Pisała o tym w poście powyżej Jaaga. Brudne piórka to nie jest cecha osobnicza, więc po południu może jej już nie być.
10.02 - Przygoda iska na grzbiecie siedzącego Dziedzica.
10.18 - podnosi się Dziedzic, zalicza wc, zaczyna zaloty, które kończą się pracą nad jajeczkiem. Minutę później Przygoda przysiada na ugiętych nogach, po chwili układa się do siedzenia w dołeczku. Dziedzic czyści pióra. Od czasu do czasu iska siedzącą Przygodę, na łebku, pod dziobem.

10.32. Dziedzic zaleca się
10.40. Dziedzic dumnie rozgląda się, Przygoda siedzi spokojnie.
10.44. zaczepia Przygodę
10.45. Przygoda "przeżywa" przygodę-kopulacja.
10.46. czyszczenie po .....
10.48.Dziedzic zajmuje się swoją toaletą. Przygoda siedzi.
11.00-11.05 państwo DZIEDZICE rozglądają się dumnie, ze swojego apartamentu
11.30. Dziedzic dziobem zaczepia Przygodę za głowę raz z jednej to z drugiej strony.
11.33 .stroszy przy szyji piórka, Przygoda niema chęci na nic.
11.35. Dziedzic stoi na prawej nodze.

6 kwietnia, godz. 11:52 - kolejne starania po delikatnych zachętach ze strony samicy

12.16 - na dwie minuty Przygoda została sama na gnieździe. Dziedzic wrócił z dużą kępą siana, które rozkłada na środku gniazda.
12.24 - Dziedzic ponownie opuścił gniazdo. Przygoda stoi na środku gniazda.
12.36 - Przygoda siadła na środku gniazda.
12.47 - z klekotaniem do gniazda powrócił Dziedzic, trochę poskubał ściółkę, potem czyścił piórka.
12.51 - wstała Przygoda, następnie czyściła piórka, otrząsała piórka.
12.55 - Przygoda przesunęła się na brzeg gniazda, po chwili odleciała. Dziedzic popatrzył na odlatującą Przygodę, potem skubnął kilka kęp siana i usiadł na środku gniazda. Zaraz po zajęciu miejsca zajął się przygarnianiem do siebie ściółki. Nie posiedział za długo, po 2 minutach powstał, coś musiał sobie poprawić w upierzeniu. Znów poskubał trawę na środeczku gniazda i siadł o 12.59.
13.02 - i Dziedzic opuścił gniazdo, wcześniej, siedząc przekrzywiał dziób, jakby coś obserwował nad gniazdem.
13.10 - na gnieździe jest już jeden z bocianów, skubie ściółkę, kilkanaście sekund później siada. Po zajęciu miejsca siedzącego przygarnia do siebie ściółkę. Siedzenie jednak długo nie trwało, wstał i zaczął poprawiać gałązki na obrzeżu gniazda, tuż przy mocowaniu kamery, potem przesunął się z poprawkami na lewą stronę gniazda. Postał chwilę, znowu stanął na środku gniazda, skubnął ściółkę i siadł, na niecałe pół minuty. Gdy powtał od razu zabrał się do odlotu (o 13.15).

13.17.opustoszało gniazdko.

13.19 - Dziedzic z gałęzią, którą umieścił z lewej strony gniazda. Bocian kilkakrotnie rozkłada i macha skrzydłami. Następnie przenosi małą gałązkę na prawą stronę gniazda. I ponawia wymachy skrzydłami, skrzydła ma nisko opuszczone. Widać na zdjęciach, że bociek jest mokry. Pewnie te wymachy skrzydłami mają na celu osuszenie piór.
13.40 - bociek cały czas przeczesuje piórka, skrzydła ma nisko opuszczone.
13.54 - pan bocian zrobił sobie chwilę przerwy w czyszczeniu piórek, zajął się układaniem gałęzi z lewej strony gniazda, w to samo miejsce Dziedzic złożył ostatnio przyniesioną przez siebie gałąź.
14.15 - w końcu nadszedł kres suszenia piórek, Dziedzic siadł na środku gniazda. Jednak nie posiedział długo, bo o
14.17 - powróciła Przygoda. Na powitanie były klekoty, rozkładanie skrzydeł. Po chwili przerwy jeszcze dwa razy boćki klekotały.

6 kwietnia, godz. 14:20

Boćki wymownym, donośnym klekotem poprzedziły swoje zamiary:

godz. 16:40 - I kolejny raz :)

18.42 - gniazdo puste
19.18 - oba bociany na gnieździe (fot.1)
19:21 - kopulacja (fot.2)

19.35 oba bociany stoją i czyszczą pióra
19.40 b.krótka kopulacja,po której mały odpoczynek i o... (fot.1, 2)
19.42 Dziedzic odfrunął, Przygoda stoi i oddaje się krótkiej drzemce
19.51 Przygoda usiadła - czyżby przygotowywała się do złożenia pierwszego jaja? (fot.3)
19.57 Powrót Dziedzica

19.57  Powrót Dziedzica, który podszedł do kamery, odwrócił się i stanął obok Przygody,czyści pióra (fot.1)
20.08  Szybko zapada zmrok - nasze kochane bociany zapadły w sen  (fot.2)
21.10 leżący bocian wstał, zaczął czyścić pióra, drugi stoi bez ruchu
21.28 ten sam bocian usiadł - w zasadzie go nie widać, drugi zajął się toaletą
21.37 kopulacja (fot.3 i 4), po czym obydwa czyszczą pióra
21.45 jeden z boćków siada (przedtem poprawiał dziobem ściółkę), drugi stoi. Po kilku min. wstaje ponownie
21.50 dziobie ściółkę, odwraca się w inną str., siada
21.52 j/w
21.54 j/w
21.56/j/w
Przez  kilka wyżej  opisanych min. leżący bocian wyraźnie zmienił miejsce o ok.20-25 stopni
22.11 wreszcie bocian wygodnie się ułożył i małżeństwo poszło spać
22.12 jest jajo

22.12 jest pierwsze jajo (fot.1)
Po złożeniu jaja bociany wyraźnie się ożywiły.Chodzą po gnieździe, ten który siedział dziobem wykonuje jakieś czynności, jednak nie widać dokładnie co robi.Skutecznie zasłania partner.
22:24 Wygląda na to,że poprawia cały czas ściółkę, z brzegu gniazda wziął patyk,położył w okolicy jajka,poskubał jeszcze chwilkę i usiadł na jaju. Drugi stoi (fot.2)
22-31-22.44 Bez zmian - oba bociany - bez ruchu odpoczywają (fot.3)
22.58  Stojący bocian obudził się przeszedł na drugi koniec gniazda i skubie pióra

23.26 bocian siedzący na jajku wstał, załatwił się, dziobem podotykał jajo i zaczął toaletę wieczorną. Drugi bocian stoi bez ruchu (fot.1)
23.42 oba bociany stoją, jajko leży na swoim miejscu
00:08 jeden bocian rozpościera skrzydła, drugi pochyla się nad jajem (fot.2)
Jajko leżało do godz. 0.18 kiedy to bocian po kilkuminutowym poprawianiu go wreszcie usiadł na nim (fot.3)

00.48 Bocian wstał przeszedł na lewy brzeg gniazda i zaczął się skubać. (fot.1)
00:52 W tym czasie drugi przebudził się, przeszedł na miejsce partnera, chwilkę poskubał się, dziobem podotykał jajo - (fot.2)... i już wydawało się, że na nie usiądzie, ale usiadł ten sam bociek, który poprzednio spędził 31min. na jajku.(fot.3)

03:35 - bociany stoja i drzemią nad zniesionym jajem (fot.1)
04:12 - jeden z ptaków stoi  i drzemie obok siedządzego na jajku bociana (fot.2)
04:12 - stojący bocian rozbzdzony, poprawia pióra, siedzący drzemie nadal
04:48 - oba ptaki stoją, siedzący poprzednio, "poprawia" ułożenie jaja (fot.3)
04:50 - bocian siada ponownie na jajku, drugi stoi, ponowna drzemka obu
05:36 - para bocianów na gnieździe w pozycjach jak wyżej z tą różnicą, że jeden z nich stoi na brzegu gniazda

na fot. trzy charakterystyczne ustawienia bocianów podczas nocy po zniesieniu pierwszego jaja:

   

7.10. jeden odleciał.
7.12. przyleciał "skarcił", jeden usiadł na jajko, drugi rozglądał się.
8.26. jeden siedzi, drugi ogląda gniazdo obchodząc, spoglądając co się dzieje za gniazdem.
8.33. oba bociany chyba zajeły się toaletą na stojąco, wyraznie widać 1 jajko.

9:47
Od dłuższego czasu bociek otula sianem jajko.
Pewnie nie było zniesione na miękkiej ściółce.

13.01 - Bociek chodzi po gnieździe z przepięknie rozłożonymi skrzydłami. Samica przysiadła na jajku
13.40 - W gnieździe bociek na jajku. Drugi wybył (nie ma to jak spacer w piękny, chłodny i pochmurny dzień).
13.55 - Bociek otula sianem jajko, coś wygrzebuje i wyrzuca z gniazda (sorry za "coś", ale nie wiem, co to jest). Skubie się i drobne piórka wyciągnięte z piersi i brzucha podkłada wokół jajka.
13.58 - Przysiadł na jajku, dziobem zgarnia siano pod siebie. Wiatr musi być silniejszy, bo kamerka trochę bardziej się chwieje.
14.00-  Bociek siedzi spokojnie na jajku.
14.03 - Wrócił drugi bociek z solidną, grubą gałązką.
14.04 - Po położeniu gałązki chodzi wokół po gnieździe, przypatruje się uważnie i poprawia gałązki.
14.05 - Z jedną (po lewej stronie kadru) trochę się naszarpał - ale niezbyt skutecznie.
14.07 - Bociek siedzący na jajku próbuje pomóc w przesunięciu gałązki.
14.08 - Chyba odpuścił, bo się skubie.
14.10 - Prac remontowych ciąg dalszy.
15.45 - Jajko jest teraz mniej widoczne, bociek dość szczelnie obłożył je siankiem (i pewnie czymś tam jeszcze). Teraz stoi i zajmuje się popołudniową toaletą.

15:45 - 15:48
Bocian wietrzy i dziobem obraca jajo

18:34 Obserwowalem od 17 :30 i tak siedzi caly czas.

18.42 - bocian wstał, zaliczył wc. Widać jak jest sucho na miejscu, na którym siedział (fot.1). Zajmował się przedziobywaniem ściółki wokół jajka. Stał w bez ruchu nad jajkiem z szeroko rozstawionymi nogami, nieco potrząsał dziobem.
18.52 - skubnął kilka wiązek trawy, po tym zabiegu nadal stoi nad jajem, nie ruszając się.
19.05 - bociek nieco zmienił pozycję stojącą, w dalszym ciągu nie siedzi na jajku.
19.11 - bocian skubnął źdźbło trawy i siadł na jajku.

19.11 nadal nie siedzi na jajku
19.13 usiadł
19.38 rodzina w komplecie stojąca nad jajkiem
20.00 w gnieździe jeden bocian. Stoi nad jajkiem

20:06. bociany stoją, jajko po środku-jakby drzemały.
20:15. dwa bociany "gibają się to do przodu to do tyłu, i na boki.

Witam!

Na Wasze niepokoje dlaczego bociek nie siedzi stale na jaju jest mała odpowiedź w temacie pt "Bociany: pytania -odpowiedzi":
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 6434#p6434
a także w wątku o pierwszym jaju:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 6432#p6432

życzę ciekawych obserwacji
Eva Stets
PwG OTOP

strongbaby napisał:

19.11 nadal nie siedzi na jajku
19.13 usiadł...

20.25 znów jeden bocian w gnieździe

Na gnieździe są dwa bociany. Po prostu jeden tak stanął, że zasłonił drugiego.:)
Widać to lepiej na zdjęciach niżej.
20:54:58 i 20:55:26

 

strongbaby napisał:

20.25 znów jeden bocian w gnieździe
http://img526.imageshack.us/img526/4667 … oq9.th.jpg

22.43 Pada deszcz, bociany stoją, jajo nie jest ogrzewane.
23.33 Nadal mocno wieje i pada, bociany nie zmieniły pozycji.

23.15  obserwacja prowadzona od godz. 21.30 - oba bociany w zasadzie nie ruszają się - śpią na stojąco.Nadal wieje silny wiatr i pada deszcz. Jajko leży jak gdyby pod bocianem.Wydaje się,że ochrania je przed deszczem. Kilka razy (4-5) stojący bocian przy jajku, dotykał je dziobem, przesuwał i dalej oddawal się snom o pięknej ciepłej pogodzie.
23.57 nic się nie zmienia,boćki nadal śpią w tej samej pozycji
23.59 oba boćki przebudziły się, załatwiły,zmieniły pozycje. Stojący nad jajkiem dotknął je dziobem

00:01 do 00 :51   
Bociany stały, o godz. 00:30 jeden usiadł, drugi drzemie na stojąco.

20.55 siedzący bocian podniósł się i od tego czasu stał.
21.34 spróbował usiąść, ale siedział tylko parę sekund, natychmiast znowu się postawił
00.35 dopiero wreszcie usiadł

Jajko więc bylo niekryte na mokrym sianku 3 godziny i 40 min. Temperatura powietrza była około +1,3°C, wilgotność powietrza 92%, temperatura opadu 0°C. Racja, jak Cel-cia zauważyła, bocian czasami stał nad jajem. Ale z powodu wichury deszcz padał bardzo skośnie, to chyba nie miało to dużego efektu. Sama jestem ciekawa, czy jajko mogło coś takiego wytrzymać. Zobaczymy za parę tygodni. Tylko miejmy nadzieję, że pogoda się poprawi i kolejne jaja będą w porządku. Bo chyba już dzisiaj w nocy będzie drugie...

Hm, bocian posiedział na jajku 85 min. (00.35 -01.59) - i znowu już 45 min. oba stoją :(

(ad wpisu Sve - stały dłużej) ;)
03:29 - jeden z nich drzemał, drugi poprawiał upierzenie (fot.1)
04:26 - po niecałej godzinie bocian usiadł i śpią oba (fot.2)
05:10 - kopulacja (fot.3) (na parę minut przed kopulacją stojący bocian przemieszczał się kilka razy po gnieździe)
05:29 - ptaki przemieszczają się, jeden z nich obraca jajko, drugi układa pióra
05:39 - jeden z bocianów stoi na brzegu gniazda, drugi pochylony nad jajem
05:41 - odlot jednego boćka, drugi "przekłada" jajo
05:42 - bocian siada (fot.4)

     

6:12


Witaj boćku. Tak samotnie wysiadujesz jajko. A może dwa. Ale Ich nie widać.
Jak zniosłeś tę zimną noc i śnieżycę ? Sądzę, że pióra nie pozwoliły ci zmarznąć.
PILNUJ SWOJEGO JAJA.

Wiele czynności w krótkim czasie. Bocian siedział spokojnie na jajku, doleciał drugi i...

07:28 - jeden ptak, stoi, drugi siedzi (fot. 1), wstaje, po kilku sekunach kopulacja (fot.2)
07:30 - ptaki wspólnie wzmacniają gniazdo (fot.3)
07:34 - odlot jednego bociana, drugi poprawia ściółkę, obraca jajo, siada
07:36 - powrót bociana do gniazda trzyma w dziobie kępą ...trawy (?)...siana (?) (fot.4), siedzący wstaje, czynności się powtarzają (mocowanie galęzi gniazda, poprawianie ściółki, przesuwanie jaja, poprawianie ściółki obok jaja etc)
07:41 - od kilku minut ptaki układają upierzenie
07:48 - jeden z bocianów siedzi na jaju, drugi odleciał

     

8.28. jeden bociek w gnieździe, siedzi na jajku.
8.56. wstał, dotknął jajko dziobem, poprawia wysłanie.
8.58  usiadł, rozglądał się
9.11. przyleciał drugi- siedzący wstał, poprawiaja-oglądają, jajko widoczne.(fot.)
9.15. jeden odleciał, drugi dziobem przekręcał jajko.
9.17. siada na jajko.
9.25. przyleciał, obchodzi dookoła gniazda, sprawdza poprawia, przemieszcza się po okręgu.
9.31. i odleciał po kontroli.

11.10

Na gnieździe stoi jeden bocian i obraca jedno jajo bo więcej nie ma.

11.30 na gnieżdzie stoi jeden bociek, poprawia wyściółkę wokół jaja.
11.36 bocian kładzie się na jaju. (fot.1)
11.39 do gniazda przylatuje drugi z bocianów z patykami w dziobie. Układa je na brzegu gniazda.
11.44 bocian powtórnie odlatuje.
11.49 bocian wraca i następuje zamiana. Teraz bocian który siedział na jaju przechodzi na brzeg gniazda. Drugi z bocianów stoi nad jajem poprawia wyściółkę wokół jaja ale póki co nie siada na nim. (fot.2)
11.54 bociek siada na jaju. (fot.3)
11.58 bocian siedzący na jaju  poprawia dziobem i podkłada  pod siebie kawałki wyścółki, drugi z bocianów poprawia patyki wokół gniazda.
12.08 siedzący bociek (samiec) wstaje z jaja i po chwili bociany klekoczą jakby koło gniazda przelatywał "obcy"
12.09 następuje długa kopulacja
12.16 jeden z bocianów opuszcza gniazdo (samiec)
12.17 samica poprawia przy jaju i siada na nim.
12.19, samiec wraca z wyściółką w dziobie, układa wokół samicy, samica wkońcu wstaje. Samiec układa bardzo starannie  wyściółkę wokół jajeczka
12.25 obydwa bociany chodzą na gnieżdzie i poprawiają wyściółkę i układają długie dżbła trawy przyniesione niedawno przez samca.
12.30 samiec odlatuje, samica siedzi na jaju.
12.34, samiec przylatuje z dużym patykiem , układa go na brzegu gniazda. Staje przy samicy, podskubuje ją.
13.00 wciąż ta sama sytuacja, samica siedzi na jaju, samiec stoi przy niej od czasu do czasu ją podskubuje. A teraz zmiierza się z układaniem wielkiego patyka.
13.02 następuje kopulacja
13.05, samiec staje nad jajem, poprawia wokół niego wyściółkę.
13.07 samiec siada na jaju, samica czyści piórka.
13.23 następuje kopulacja
13.25 samiec opuszcza gniazdo, samica mości przy jajeczku i siada na nim.
13.29 samiec przylatuje z patykiem i układa go na brzegu gniazda. Zerwał się silniejszy wiatr ,bocian ustawia się pod wiatr, skubie samicę przy głowie. Bociek chodzi wokół gniazda poprawia patykina jego brzegu.
13.33 samica wstaje , samiec staje nad jajem ,samica odlatuje. Samiec mości sianko wokół jaja delikatnie je poprawia, siada na jaju.
14.30 samicy nadal nie ma, samiec wysiaduje. (fot.4)
14.54 do gniazda wraca samica, samiec wstaje z jajka i  następuje kopulacja Po kopulacji samica mości przy jajku, potem stoi nad jajkiem czyści pióra.
14.56 samiec opuszcza gniazdo
14.59 samica mości przy jaju , siada na nim.
15.00 wraca samiec z porcją wyściółki ,układa wokół samicy

13.02.38 sek. KOPULACJA - od początku do końca - 13.02.51sek

13.57 Bocian siedzi na jajku, a kamerka się trzęsie (pewnie pod ciężarem tego pająka, którego pomyliłem z plamą na obiektywie... :-)
14.07 Nadal siedzi, leniwie rozglądając się czasem po gnieździe.
14.08 Wstał i poprawia wyściółkę gniazda.
14.09 Zaczął się skubać na piersi, po czym znowu poprawia sianko wokół jaja.
14.09 Wow! Chyba jajko dziobem przesunął.
14.10 Zebrał dziobem trochę sianka w gnieździe i obłożył nim jajko.
14.11 Drepcze wkoło i wciąż coś przekłada.
14.11.37 Usiadł na jajku. A kamerką trzrzrzęsie.
14.24 Nadal siedzi i... wyglądał, jakby ziewał... Czy bociany ziewają? :-)
14.37 Wstał i znowu obkłada jajko dookoła.
14.38 Popracował, zmęczył się, to i usiadł. Zmienił tylko widoczek za oknem, bo spogląda w inną stronę.
14.39 Ściąga pod siebie siano.
14.40 Siedzi spokojnie.
14.42-14.45 Siedzi i skubie się po piersi. A potem głowę składa na grzbiecie, jakby chronił się przed wiatrem.
14.50 Goście byli w gnieździe. Sikorki chyba... :-)
14.53 Wrócuił partner, bociany stoją.
14.54 Pieszczoty i kopulacja.

[Obserwacje do godz. 15 znajdziecie wyżej, we wpisie belci].

15. 30 Bociek siedzi na jajku.
15.33-15.36 Wrócił drugi bociek. Spaceruje wokół boćka siedzącego na jajku, skubie się.
15.37 Bocian, który wrócił zajmuje się toaletą, unosząc skrzydła lub sięgając grzbietu, brzucha itp.
15.40 Albo podściela boćka siedzącego wciąż na jajku, albo zaczepia... :-)
15.44 Bocianiej pielęgnacji ciąg dlaszy (nieprzerwanie od kilku minut).
15.45 A może czyścioch zajmuje się też pielęgnacją boćka siedzącego na jajku? Nie mam pojęcia.
15.47 Podreptał dookoła siedzącego bociana, poprzekładał gałązki.
15.49 Stanął z drugiej strony. A w zasadzie nie przestał dreptać...
15.50-15.54 Poza staniem w miejscu wydaje się pielęgnować boćka wciąż siedzącego na jajku. Chyba że to zaloty.
15.55-16.00 Jak wyżej.
16.00 Bocianica wstała. Ok. 30-sekundowa kopulacja, po której oba stoją i czyszczą/układają pióra.

[Wyłączam się, dopisujcie swoje obserwacje, jeśli możecie]

15.59 samica wstała i wygląda na to że zniosła drugie jajo :) Potem była kopulacja

8 kwietnia, 16:00:02

To prawda, stan jajeczek - DWA !!! :) A samiec z tej radości aż podskoczył ... wprost na samicę :)

Czyli jednak! Bajeczka! :D

16.42-16.44 A teraz jeden siedzi, drugi spokojnie nad nim stoi (już bez niespokojnego dreptania w miejscu).
16.44-16.52 Pozycja boćków taka sama od 10 minut.
16.57-16.58 Bociek wstał z jajka. Po chwili kopulacja.
16.59. Boćki pochodziły wokół jajka. Jeden ponownie usiadł, drugi skutecznie go zasłania, bo stanął przed obiektywem. Narcyz jeden...
17.09 Od 10 minut bociek zazdrośnie zasłania partnera, przy okazji układając/czyszcząc sobie pióra.

cel-cia napisał:

13.02.38 sek. KOPULACJA - od początku do końca - 13.02.51sek

Brawo, Cel-ciu! Jedna rzecz, na którą w tym roku zwracam uwagę, jest trwanie kopulacji. Znotowałam trwanie od 4 sekund do 27 sek. Zaraz w pierwszym dniu, jak przyleciał drugi bocian, były 2 bardzo krótkie kopulacje (4 sek.). Ktoś dał film z przylotu drugiego bociana - i na nim widać, że owa krótka "kopulacja" była tylko nieudaną próbą, kiedy samiec skoczył na samicę, ale jakoś źle celował i po prostu się z niej pośliznął :) Dzięki temu filmowi zauważylam taką sytuację jeszcze parokrotnie.
Z tego, co do tego zanotowałam, średnia kopulacja trwa 22-24 sek. To znaczy to, co opisujesz, było normalną fajną koplacją ;)

Zachęcam do kolejnych bardzo szczegółowych obserwacji (nie tylko kopulacji).

17.23 Ciąg dlaszy zabiegów pielęgnacyjnych stojącego bociana.
17.29 Bociek wyleciał z gniazda. Drugi nadal siedzi.
17.35 Bocian wrócił do gniazda z gałązką i wykonuje prace remontowo-budowlane. Drugi nadal siedzi.
17.38 Nadal pracuje. Przed momentem skończył się zajmować gałązkami w obudowie gniazda i obłożył bociana siedzącego wyściółką.
17.39-17.41 Kontynuacja zabiegów pielęgnacyjnych. Chyba...
17.42 Bocian wybył z gniazda, drugi siedzi.
17.44 Bocian wrócił z potężnym fragmentem wyściół do gniazda (chyba siano lub trawa).
17.45 Drugi bocian wstał.
17.46 Znowu kopulacja. Znowu ok 30 sekund (dokładnie nie liczę).
17.46-17.52 Zabiegi pielęgnacyjne boćków.
17.53 Bocian wyfruwa z gniazda. Drugi zajmuje się obkładaniem jajek wyściółką.
17.55 Usiadł.
17.59 Wrócił bociek i znowu zajmuje się budowaniem gniazda. Hm... A może dobudowuje piętro?

[Pozdrawiam Was serdecznie! Na dziś to dla mnie koniec podglądania przygodzickich boćków]

Dla małego uzupełnienia. Filmik, o którym mowa widziałam kilka razy, odnotowała go jedna z Forumowiczek tzn strongbaby.
Dzięki temu wideo możemy zobaczyć dokładnie przylot na gniazdo drugiego bociana. Zgadza się, jak pisze Sve - pierwsze podejście to tylko próba kopulacji - (godz. 10:55), jednakże druga "próba", która jest pod koniec filmiku (godz. 11:00) to już pełna i długa kopulacja. :)

Zachęcam obejrzeć te ujęcia na naszym forum, w temacie pt "Filmiki z gniazda" a dla ułatwienia podaję link do filmiku także tutaj:
http://pl.youtube.com/watch?v=4vXSJtnlHpY

Pozdrawiam
Eva Stets

sve napisał:

...Zaraz w pierwszym dniu, jak przyleciał drugi bocian, były 2 bardzo krótkie kopulacje (4 sek.). Ktoś dał film z przylotu drugiego bociana - i na nim widać, że owa krótka "kopulacja" była tylko nieudaną próbą, kiedy samiec skoczył na samicę, ale jakoś źle celował i po prostu się z niej pośliznął :)...

18.53 - na gnieździe były dwa bociany, jeden z nich umacniał na brzegu gałęzie, drugi przedziobywał ściółkę wokół jajek.
18.54 - Dziedzic zaleca się do Przygody. I po kilku sekundach Dziedzic znajduje się już na grzbiecie Przygody - dochodzi do kopulacji. Po niej, boćki czyszczą pióra.
19.21 - następuje kolejna kopulacja.
19.57 - na gnieździe jest jeden bocian, wysiaduje jajka.
20.05 - gniazda i jajek pilnują już oba boćki, jeden pielęgnuje piórka, drugi siedzi na jajach.
20.58 - jeden z bocianów stoi na jednej nodze, tuż przy boćku wysiadującym.
21.37 - bocian wysiadujący stoi nad jajkiem, poprawia ściółkę. Po chwili siada. Jednak nie na długo do godziny 21.43 wstaje jeszcze trzy razy, coś poprawia i siada. W tym czasie bocian stojący przemieszcza się na lewą stronę gniazda.
21.57 - szybka zmiana w wysiadywaniu jajek (około minuty jajka były nieogrzewane).

23.03. tak wygląda sytuacja w gniezdzie. jeden pracuje siedząc drugi stoi i pilnuje. (fot.1)
23.10. zaczął dreptać, dziobem poprawia ściółkę, rozgląda się.:/
23.16. widać dwa jajka, (fot.2) wstał przeszedł się i usiadł.

23.16 bocian wstał z jajek, obejrzał je i po ok.1 min.usiadł ponownie
23.39 bocian wstał z jajek, obydwa stoją tyłem do kamery.Wysiadujący bociek przez 7 min. obracał jajka,   
         skubał ściółkę - robił to b.dokładnie na około
23.46 przestał zajmować się jajkami i stoi bez ruchu - chyba śpi. Drugi na pewno śpi.
23.57 oba bociany przebudziły się. Nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek.
         Przez 18 min. na jajkach nie siedział żaden bociek
0.02 bocian wstał z jajek i zaczyna czyścić pióra - posiedział na nich zaledwie 3 min. Następnie zajął się przez chwilkę 
       poprawianiem jajek i ściółki  wkoło nich
0.04.bocian siada na jajkach. Stojący zbliżył się do niego, chwilkę postał bez ruchu, potem dotknął  głowę 
       siedzącego, poskubał się i oddał się snom.

23.40. wstał,kręci się,poruszał dziobem jajka.staneli tyłem.
23.48. stoją bokiem do siebie na przeciw.ten co stał nie ruszył się nawet.
23.51. ten co wstał poruszył jajka to z lewej to z prawej.
23.56. zaczepił stojacego.
23.58. "obrażony" podszedł do jajek ruszył oba i usiadł na nich nastąpiła zmiana wysiadywania.
00.02  tak pozostali.

5:19 jeden bocian lezy, drugi poprawia piora,
5:23:21 bocian lezacy nie zmienil pozycji, drugi przestal poprawiac upierzenie i...5:23:28 - polecial.......

7:12
No i masz więcej pracy. Teraz musisz obracać dwa jajka.

Kolejna fotka z przekazu strumieniowego naszych boćków, którą ktoś tu za chwilę wstawi - to będzie superfotka! :) :) :)

Trwa ostatnie odliczanie przed startem w nową jakość ...

9.00. jest obraz-jest tylko jeden siedzi sobie.
9.16. nadal siedzi jeden drugiego niema.
9.25. wstał chodzi, rozgląda się trochę toalety, jajka dotyka dziobem.
9.27. przymierza się (fot.1)
9.28. usiadł. kiedy przyleci ten drugi tak smutno.
9.38. dziobem na wyciągniętej szyi poprawia gniazdko,tu skubnie tam dotknie.
9.42. z "łabędzią"pozą siedzi, lekko głowę unosi.
9.50. ta sama poza, dziób wyciąga do przodu to z lewej i z prawej nie podnosząc się.
10.00. od 10 min. dziób położony po szyi, klatka nastroszona. (fot 2)

11.03 bocian siedzi na jajeczkach. Drugi bociek poza gniazdem
11.06 do gniazda wraca drugi bociek. Siedzący bociek wstaje i zajmuje się swoim upierzeniem. Bocian który wrócił do gniazda poprawia jego brzegi.

11.06 jeden bociek siedzi na jajkach
11.07 przyleciał drugi i za chwilkę wstał wysiadujący - wyraźnie widać dołek,w którym leżą 2 jajka. (fot.1) Oba boćki zajmują się toaletą
11.10 ten który przyleciał dotknął dziobem jajka - czyżby miał zamiar na nich usiąść?
11.12 faktycznie nastąpiła zmaina  ogrzewaniu jajek. (fot.2) Jajka były odsłonięte przez 5min.
11.55 oba bociany w gnieździe - spokojnie drzemią
12.11 stojący bocian ożywił się, poczyścił piórka, rozprostował skrzydła, przeszedł na skraj gniazda do toalety i zbliżył się do siedzącego boćka, dalej skubie pióra
12.18 bocian wstał i po chwili nastąpiła kopulacja (fot.3)
12.22 zmiana w wysiadywaniu-usiadł, drugi skubie pióra
12.37 Bociek odleciał by po 2 min. powrócić z trawką

11:53  Jaki ładny widok. Stojącemu bocianowi wiatr rozwiewa pióra. Po porannych regulacjach poprawiła się czytelność obrazu.
12:18  Jaki piękny obraz. I jajka takie duże.

12.39 kopulacja trwająca dokładnie 11 sek.
12.43 bociek odleciał
12.45 powrócił z kępą rawy
12.46 wstał - odsłonił dwa jajk
12.49 ponownie usiadł na jajkach, w gnieździe są oba bociany
12.57 stojący bociek odleciał
13.08 wysiadujący wstał poprawia ściółkę wokół jajek - b.dokładnie - przez 3 min. po czym siada i zmienia ułożenie
13.57 bocian wstaje, dziobem dotyka jajka i ściółkę, po niecałej minucie siada ponownie - drugiego nadal nie ma

14.43 bocian wstał z jajek po 46 min. Dziobem poprawia ściółkę, podgarniają do jajek (fot.1)
14.46 siada ponownie zmieniając swoją pozycję
15.02.43 powrót do gniazda, siedzący bocian wstaje i następuje kopulacja (fot.2, 3 i 4) tuż po
15.03.10  do 15.03.26 trwająca 16 sek. Później boćki chwilkę postały i po 2 sek. jeden odleciał
15.06. ten który pozostał poskubał pióra, poprawił ścółkę i usiadł na jajkach
15.10  siedzący bociek wstał poprawił ściółkę, przesunął jajko i znowu usiadł w innej pozycji - jest sam
15.47 powrót boćka - powitanie klekotem tego który przyleciał, siedzący na jajkach nie poruszył się -śpi. Po chwili Dziedzic pochylił się na Przygodą dotykał jej dziobem i tak zachowywał się jakby namawiał żonkę do sexu. Przygoda potrząsała śmiesznie główką. Wyglądało to tak jakby odmawiała. Jednak po chwili .....o
15.55 wstała, po czym nastąpiła o
15.57.28 kopulacja do 15.57.42 ( 14 sek)

, po.... następuje toaleta obojga
16.01 Przygoda poprawiła ścółkę , przesunęła jajo i... usiadła. Po chwili Dziedzic pochylił się i czule skubie ją po główce i grzbiecie - trwa to ok.7 min.

16.22 Przygoda wstała, oba boćki skubią pióra - nadal są dwa jajka, po dwóch min. Dziedzic odleciał. Mamuśka zaś poskubała trawkę,odgarnęła kilka źdźbeł i o
16.25 usiadła na jajkach jak kwoka (fot.1) i z dziobem w trawie spokojnie śpi (fot.2)

19.15 no pokaż kochanie czy zniosłaś 3 jajko
19.22 nadal 2 jajka

19.21 - Dziedzic zaleca się do Przygody, ale nie uzyskuje akceptacji na kopulację. Przechodzi na brzeg gniazda z prawej strony. Stoi.
19.23 - ponawia zaloty i w końcu dopina swego kilkanaście sekund później. Po kopulacji, Dziedzic czyści piórka, Przygoda poprawia ściółkę w dołeczku.
19.29 - Przygoda siedzi na jajkach, Dziedzic odleciał. Wrócił cztery minuty później z gałęzią, którą układał na brzegu gniazda, w prawej części. Następnie zajął się poprawianiem upierzenia.
19.45 - pan bocian nieruchomo trzymał dziób nad łebkiem wysiadującej bocianicy, po czym wracał do pielęgnacji swoich piórek. Sytuacja powtórzyła się trzykrotnie w ciągu kilku minut.
19.54 - cisza przednocna - bezruch w gnieździe: Dziedzic stoi na jednej nodze, tuż przy wysiadującej jajka Przygodzie.
19.58 - Przygoda stała nad jajkami, poprawiała swoje upierzenie. Dziedzic również nie próżnował i zajmował się swoimi piórkami.
20.00 - bocianica przedziobywała ściółkę wokół jajek.
20.02 - Przygoda nieco oddaliła się od dołeczka z jajkami. Za to do niego zbliżył się Dziedzic, rozdziobał nieco wyściółkę w dołeczku i minutę później usiadł na jajkach. Przygoda najpierw poprawiała upierzenie, następnie stanęła na brzegu gniazda w bezruchu.
20.35 - Dziedzic wstał, zaliczył wc, rozdziobał ściółkę, obrócił się i po dwóch minutach usiadł. W tym czasie Przygoda stała nieruchomo na jednej nodze.
22.02 - stojący bocian dotykał piórek siedzącego towarzysza, zaczynał od łebka, później zajął się jego grzbietem. Te bocianie czułości sprawiły, że bociek wysiadujący wstał, zaliczył wc, przedziobał ściółkę wokół jajek. Odniosłam wrażenie, że Dziedzic przygotowywał się do kopulacji, chodził niespokojnie po gnieździe, kierował dziób w stronę bocianicy. Jednak nie otrzymał przyzwolenia od Przygody.
22.05 - Przygoda siadła ponownie na jajkach, Dziedzic bocian zajmował się pielęgnacją upierzenia. Gdy bociek usiadł, stojący bocian, zaczął go ponownie iskać. Ten jednak nadal siedział niewzruszony.
22.18 - ponownie Dziedzic iskał Przygodę, ale tym razem ona uniosła się i zajęła się poprawianiem swego upierzenia.
22.19 - odkrytymi jajkami zainteresował się Dziedzic, podszedł do nich, przedziobał ściółkę wokół jajek i minutę później siadł na nich.

01:03 - oba bociany stoją, jeden z nich przesuwa dziobem jaja (fot.1)
01:04 - bociek siada na jajach, drugi stoi na brzegu gniazda
--------------------------------------------------------------------------
01:22 wstaje - trwa to parę minut 4-5 ( zmienia pozycję), siada ten sam *
01:55 wstaje - stoi ten sam nad jajkami do 3:22, (zmiana partnera) *
--------------------------------------------------------------------------
01:58 - oba ptaki stoją i drzemią
02:16 - bociany nadal stoją - jeden na brzegu gniazda, drugi nad jajami, poprawia i przesuwa je dziobem, sam zmienia pozycję, obracając się korpusem ale stojąc cały czas nad jajami
02:25 - 02:44  bocian stojący nad jajami przyjmuje taką pozycję, że znajdują się one pomiędzy jego nogami (ptak nie zmienił pozycji) (fot.2)
02:58 - 03:00 - ponowne przekładanie jaj dziobem, także nogą, stoi nad nimi (drugi bocian na brzegu gniazda)
03:13 - 03:16 - stoją spokojnie (jeden na brzegu, drugi nad jajami)
03:17 - 03:18 - znowu przesuwanie jaj, z kolei bocian stojący na brzegu gniazda, przemieszcza się i podchodzi bliżej, ptaki zamieniają miejsce (stojący dotchczas nad jajami, przechodzi na brzeg gniazda) (fot.3)
03:21 - bocian, który dotychczas stał na brzegu gniazda zajmuje się przesuwaniem jaj (dziobem i nogą)
03:22 - siada na jajach (drugi stoi na skraju gniazda)
04:06 - wysiadujący obrócił korpus o 180 st., siedzi nadal.
sytuacja bez mian do ok 05:00 (z krótką przerwą , gdy na momet podniósł się jeden o 04:50)
05:24 - odlot jednego bociana (drugi siedzi)
05:27 - 05:30 - siedzący wstaje, obraca jajka i siada ponownie

* z gwiazdką są to uzupełniające obserwacje, jakie podała mi kika48, za które bardzo dziękuję.

7:04

Witaj boćku. Jeszcze masz dwa jaja. No, rozumiem. Przy takiej mgle pewnie jajka są wilgotne i trudno je obracać.

10 kwietnia

godż. 9.13 jeden bocian na gnieżdzie. Bociek wstał poprawił jajka i położył się na nich.
9.43, bocian wstał z jaj poprawił wokół nich wyściółkę i położył się ponownie na jajach.
9.52, bocian leży na jajach i podkłada dziobem pod siebie wyściółkę.
10.17 do gniazda wraca samiec  z porcją wyściółki , bocianica wstaje następuje dosyć długa kopulacja ( około 20 sek.). Po kopulacji samiec czyści upierzenie, samica poprawia przy jajach.
10.21 samica kładzie się na jajach. Samiec opuszcza gniazdo. Po chwili samiec wraca do gniazda, poprawia konstrukcję gniazda.
10.35 samiec ponownie opuszcza gniazdo.
10.38 samiec wraca ponownie z dużą porcją wyściółki w dziobie i układa obok samicy leżącej na jajach. Poprawia boki gniazda. Samiec zajmuje się swoim upierzeniem.
10.49 samiec iska samicę leżącą na jajach.
10.59 wylot samca z gniazda po 3 minut. powrót z patykiem w dziobie. I ponownie wylot samca z gniazda.
11.02 samiec wraca do gniazda i zmienia samicę w wysiadywaniu jaj. Samiec poprawia jaja i przegląda je , siada na nich.  Samica zajęła się upierzeniem.
11.16 po około 15 minutach samica opuszcza gniazdo.

12:25 - Wrócił drugi bociek do gniazda, siedzący na jajkach wstał, po chwili oba odleciały pozostawiajac na krótko jajka bez opieki - jeden z nich wrócił zaraz do gniazda i usiadł na jajkach.
12:40 - Drugi bocian wrócił, przynosząc materiał na ściółkę i zajął się poprawianiem patyczków umacniających brzegi gniazda, a po kilku minutach oddał się pielęgnacji upierzenia

12:26.06

Oba bociany odleciały chyba na obiad a dwa jajka zostały same bez opieki i ogrzewania

12.45 na gnieżdzie dwa bociany ,samica wstała i czyści piórka. (fot.1)
13.05 bacianica opuszcza gniazdo, samiec wysiaduje jaja.
13.09 samiec wstaje poprawia dziobem jaja, zmienia kierunek leżenia.
13.12 ponowna zmiana kierunku wysiadywania (jak poprzednio) (fot.2)
13.36 bocianicy nie ma pół godż , samiec wysiaduje.
13.39 samiec wstaje dogląda jaj ,po niespełna dwóch minutach siada, ponownie zmienia kierunek wysiadywania.
14.07 bocianicy nie ma już od godziny. Samiec wysiaduje jaja.
14.11 bocian wstaje dogląda jaj, po krótkiej chwili siada na jajach. Mniej więcej wygląda że samiec wstaje co pół godziny i dogląda jaj dotykając je dziobem.
14.23 wraca samica z porcją wyściółki w dziobie i zaraz odbywa się kopulacja (trwała od 14.23.39 do 14.23.57 tj. 18 sek.) (fot.3, 4)

14:36:20  i  14:46:46
Zbawienny wpływ kopulacji zmobilizował bociana do rozbudowy gniazda. Najpierw przytaszczył wielką gałąź (fot.1) a potem dużą wiązkę siana (fot.2)

15.14 - do gniazda z gałęzią przyleciał Dziedzic, ułożył ją z lewej strony gniazda. Bocianica siedzi na jajkach, Dziedzic po chwili odlatuje.
15.17 - siedząca na jajkach Przygoda klekoce (fot.), za chwilę nadlatuje Dziedzic. Boćki na stojąco klekocą. Pan bocian czyni zaloty w kierunku bocianicy, kilka razy podchodzi do niej, w końcu zaloty zostają uwieńczone kopulacją.

15.22 - jeden z bocianów siada na jajkach. Po chwili wstaje.
15.25 - na gnieździe został jeden bocian, który kilkanaście sekund późnej siada.
15.33 - wysiadujący bocian na chwilę powstał, obrócił się, przewrócił jajko, po minucie siadł.
15.34 - bociek klekotał najpierw na siedząco, po chwili nieco się uniósł, lecz nie wstał. Następnie przyglądał się czemuś w górze.
15.48 - bez zmian na gnieździe.

15:25 - Przygoda wylatuje z gniazda
15:26 - Dziedzic siada na jajkach
15:57 - Dziedzic nadal siedzi na jajkach

16.03 bocian wstał i dokładnie układa ściółkę wokół jaj, po 2 min. siada ponownie

16.18 - na jajach usiadła Przygoda. Nim siadła zajmowała się przedziobywaniem ściółki wokół jajek. Dziedzic stanął tuż przy mocowaniu kamery i czyścił pióra.
16.30 - na gnieździe jest tylko wysiadująca Przygoda.
16.33 - przygarniała do siebie kępy siana.
16.38 - do gniazda powrócił Dziedzic. W dziobie przyniósł gałąź. Po powrocie zajął się pielęgnacją piór, Przygoda siedzi niezmiennie na jajkach.

16.44 bocian odleciał, drugi pozostał na jajkach
17.03 powrót z kępą trawy, którą położył na wysokości głowy wysiadującego boćka, następnie zaczął czyścić pióra

17.07 - Dziedzic odleciał, Przygoda nie zmienia swojej pozycji od kilkudziesięciu minut.
17.13 - i kolejny powrót pana bociana, z patykiem w dziobie. Patyki układa z lewej strony gniazda. Po ułożeniu gałązki podszedł do Przygody, skubie jej piórka na szyi. Bocianica siedzi niewzruszona.
Minutę później ponawia iskanie.
17.17 - Przygoda wstała, Dziedzic zaleca sie króciutko i dochodzi do kopulacji.

17.17 Po powrocie bocian obeszedł partnera, stanął po przeciwnej stronie gniazda,kilka razy nachylał się nad nią tak jakby zachęcał do kopulacji (fot.1) Dosłownie po ok.1 min. nastąpiła kopulacja (fot.2)
17.19 Bocian znowu odleciał i o
17.22 powrócił
17.25 i znowu odleciał a drudi dalej wysiaduje jajka
17.38 powrócił partner z patykami i ułożył je na lewym skraju gniazda (fot.3)
17.43 Ten sam znowu odleciał
17.54 Bocian który pozostał wstał poskubał pióra, przesunął jajka,poprawił ściółkę ,zmienił pozycję i znowu usiadł

17.54 Wysiadujący bociek zmienił pozycję, rozgląda się, nie śpi (fot.1)
18.02 Powrót  (fot.2)
18.04 Wysiadujący wstał i ponownie po chwili usiadł zmieniając znowu pozycję (fot.3)
18.07 Drugi odlecial - znowu
18.14 Bociek podsuwa pod siebie ściółkę, rozgląda się - nie śpi
18.34 Powrót z łąki (fot.4), po chwili wysiadujący odleciał, Ten który był na żerowisku poprawiał skrzętnie sciółkę i po niespełna 2 min. usiadł na DWÓCH jajkach, chociaż widoczne jest jedno! Na pewno przykryte jest siankiem!!
18.50 wysiadujący wstał, zrobił to samo co porzednio, zmienił pozycję i znowu usiadł - trwało to ok. niepełnej minuty

19.12 bociek wstał,załatwił się,poskubał ściółkę, znowu zmienił pozycję i usiadł (fot.1)
19.27 bociek ożywił się rozgląda wkoło, nadal jest sam w gnieżdzie
19.36 bociek wstał poprawiił sciółę i po 1 min. usiadł
19.38 powrót z żerowiska, skubanie piór, drugi nadal siedzi
19.43 wstaje wysiadujący bociek, krótką chwilkę kręci się, przechodzi na prawy brzeg gniazda i... odlatuje
19.44 ten który pozostał, dziobem przekręcał jajko, poprawiał ściółkę i usiadł
20.15 zapada zmierzch (fot.2)
20.17 powrót z żerowiska -piękne powitanie kleklekle i czyszczenie piór ,siedzący nie wstaje,wtulony w siebie śpi

20.25 sielska atmosfera
20.37.44 Kopulacja do 20.38.00

20.38 - kopulacja, bociek, który przyleciał to była Przygoda. Wysiadującym jajka do godz.20.38 - był Dziedzic.
20.39 - na jajkach usiadła Przygoda, Dziedzic stanął na brzegu gniazda z lewej strony, poprawiał upierzenie.

21.14 jeden siedział drugi stoi.
21.18 jeden siedzi drugi stoi na jednej nodze. (fot.1).
20.37 - 20.38. kopulacja tak była.  (fot.2).
21.31 bez zmian 2 jajka ale strasznie się kreci jeden, jak by cały czas przeliczał. (a moze niedowidzę)
wyrażnie niestety jeszcze tylko 2 (fot.3).

21:28 - Samica coraz częściej wstaje, tak jak poprzednio

Czyżby 3 jajko?    TAK   NA  PEWNO  JEST   TRZECIE JAJO !  godz. 21.54.19 sek!!!!!
   

10 kwietnia, godz. 21:54:23 - chyba 3 jajka? ! :) tak, na pewno tam są 3 JAJKA!!! :) :) :)

22.30 bocian podekscytowany trzecim jajem ciągle wstaje i dogląda jajeczek :) i nie dowierza że mu przybyło kolejne :)Po chwili kładzie się na jajach. Drugi bociek stoi na brzegu gniazda.
22.45 jakieś jajo wyrosło bocianowi na plecach hihii :)

22,47. jeden siedzi przodem do kamery, drugi czyści sie stojąc z lewej strony, lekko  w tyle, spogląda na siędzącego.  (fot.1)
22.59. jeden bliżej kamery stoi, zasłania siedzącego.
23.01. stojący się czyści,rozgląda dziobem pochyla się do siedzącego.
23.03  stojący przemieściłsię lekko w lewo,widoczny siedzacy.
23.10. siedzący zmienił pozycję,dziób i tułów w prawo,stojący przeszedł z lewej z tyłu siedzącego.
23.19. siedzacy jakby zastygł, drugi z tyłu wygłąda za gniazdo. (fot.2) :)

01:34 - oba bociany stoją - jeden na brzegu gniazda, drugi na środku nad jajami (fot.1)
01:56 - bocian obraca jajka i siada na nich (fot.2)
03:40 - sytuacja bez zmian - jeden wysiaduje, drugi stoi na brzegu gniazda
03:52 - siedzący stoi ponownie i obraca jajka (fot.3)
03:58 - bocian wraca do pozycji siedzącej

Bociek siedzial na jajkach od godziny 3:53 do godziny 4:50, kiedy sie podniosl na chwile obejrzal swoje trzy piekne jajka
4:51 usiadl z powrotem.

7.00 - na gnieździe był jeden bocian, który przedziobywał ściółkę wokół jajek.
7.04 - tym razem zastałam dwa bociany, jeden siedział, drugi poprawiał upierzenie. Widoczne były mokre pióra.

7:34


Witajcie boćki! Co to za pogoda. Deszcz leje się z nieba aż wam pióra się posklejały.
Pewnie przydałby się wam ręcznik bo jak mówią górale do wyrzymaczki nie można was włożyć.
Trzymajcie się. Podobno po południu przestanie padać.

9:15  i  10:02


I co to jest za wysiłek to przekładanie jaj.

11.24 oba bociany stoją i skubią pióra
11.26.08 na brzegu gniazda kopulacja trwająca do 11.26.28 tj. 20 sek
11.28  bociek siada na jajkach,po chwili wstaje dziobem przesywa ściółkę w kierunku jaj i znowu siada by
          po ok. 1 mni. ponownie usiąść .Drugi stoi tuż obok
11.51  stojący bociek cały czas czyści pióra ale od czasu do czasu pochyla się nad partnerem i podskubuje go

11.53 stojący bocian od paru minut praktycznie cały czas dotyka dziobem  drugiego bociana (kiedy tego nie robi układa swoje pióra)
11.58 bocian coś zwrócił z żołądka i wyrzucił za gniazdo, trwało to dosłownie 2 sek (kości, futro?)

12.08  bocian wyfrunął z gniazda po to by po 2 min. wrócić z kępą sianka w dziobie, po chwili siedzący wstaje,załatwia się dotyka jaja dziobem przesuwając je i znowu o
12.13 siada ponownie

13:18 samica wróciła do gniazda, samiec siedzi na jajkach
13:20 samiec wstaje i dochodzi do kolejnej (25-sekundowej) kopulacji, po czym samica przez kilka minut poprawia ściółkę wokół jajek, a następnie siada na nich; samiec zajmuje się w tym czasie pielęgnacją upierzenia
13:30 samiec odlatuje

15.44 bocian wstał, poprawił ściółkę, poskubał pióra,załatwił się  i o 15.46   usiadł ponownie (fot.1)
16.19 w dalszym ciągu jeden bociek-cały czas siedzi na jajkach (fot.2)
16.21 przyleciał partner, siedzący od razu wstał (fot.3)
16.23 odleciał bociek na żerowiski
16.25 wrócił i długi czas czyści pióra
16.51 kopulacja albo jej próba (fot.4)
16.54 wysiadujący bociek postał chwilkę i usiadł a partner odleciał
16.59 powrócił z kępą trawy, położył ją przed partnerem i znowu skubie pióra
17.03 wyleciał ten sam bociek

18.36 - bocian wysiadujący jajka stał, przedziobał ściółkę wokół trzech jajek, po około dwóch minutach usiadł.
18.51 - do gniazda przyleciał drugi bocian, na stojąco z klekotaniem powitał go bocian wysiadujący jajka. Minutę później bociany ponawiają klekotanie, spoglądają w lewą stronę gniazda.
18.53 - kopulacja, w jej trakcie okazuje się, że dotychczas wysiadującym boćkiem był Dziedzic, a Przyleciała Przygoda. Po kopulacji kilkanaście sekund później czyli ok.
18.54 - Dziedzic odleciał, Przygoda króciutko przedziobuje ściółkę wokół jajek i siada. Pół minuty później Dziedzic wrócił do gniazda. Na powitanie były klekoty. Przygoda nadal siedziała na jajkach. Po powrocie pan bocian zajmował się poprawianiem swego upierzenia.

18.51  przyleciała bociek przywitanie klekle , sa trzy jajka (fot.1)
18.53.48 krótka kopulacja i prawie gwałtowny odlot, pozostały skubnął jajko i usiadł (fot.2)
18.55 powrot i skubanie piór
19.02 odleciał stojący bociek
19.03 bocian wstał podotykał  3 jajka i znowu usiadł , jest sam
19.32 bociek wstał na 40 sek sprawdził ile jest jaje podotykał je dziobem i znowu usiadł
19.35 powrót drugiego boćka
19.36 siedzący bociek wstał (fot.4)
19.40 bociek usiadł na jajkach-chyba nastąpiła zmiana, ale b.słabo widać - jest b.ciemny przekaz
19.46 w gnieżdzie jeden wysiadujący bocian
20.00 j/w

21.03 oba stoją ale tylko na krótką chwilkę, ile było jajek nie było widać. Drugi usiadł

21.00  zaciał się przekaz !
21.07. jeden siedzi drugi stojąc kreci szyją i czysci się.
21.11, bez zmian.1 siedzi 2 stoi i i siega szyją po piórkach.
21.20 . stoi i szyją kreci,drugi siedzi.  (fot 2)

21.43 bocian wstał,widać trzy jajka, zaraz potem kopulacja przez 10 sek.
22.20 bocian wstał, sprawdził jajka i usiadł ponownie

wladek12 napisał:

21.00  zaciał się przekaz !
21.07. jeden siedzi drugi stojąc kreci szyją i czysci się.
21.11, bez zmian.1 siedzi 2 stoi i i siega szyją po piórkach.
21.20 . stoi i szyją kreci,drugi siedzi.  (fot 2)
http://img257.imageshack.us/img257/6937 … em4.th.jpg http://img156.imageshack.us/img156/6598 … bk8.th.jpg

Wladek,
Nic się nie zacięło bo jak się zacina to nic się nie kręci w gnieździe. To ciemność powodowała. Diody podczerwieni już się załączyły i wszystko wróciło do normy.

Pozdrawiam,
Andrzej

22.26 szybka zmiana w wysiadywaniu - nadal są trzy jajka, stojący skubie pióra ale o
22.47 wreszcie poszły spać, tzn. stojący spał tylko przez 2 min. potem do 23.15 wciąż się zajmuje toaletą.Wysiadujący śpi bez ruchu
23.17 - 23.37 wc, i dalej czyścić się po trudach dnia milimetr po milimetrze, cm po centymetrze
23.39 przebudził się wysiadujący jajka, pkręcił głową i dalej śpi.Stojący dalej dziła
23.47  wysiadujący bocian wstał,przeszdł na brzeg gniazda,załatwił się i ponownie usiadł obracając się o 45 st. i dalej śpi (fot.1)
23.54 "czyścioszek" wreszcie śpi (fot.2)
23.58 wysiadujący bociek wstał, dotknął jajka, mniej więcej o 10 st.zmienił pozycję i dalej śpi (fot.3)

0.24 sobota 12 kwietnia  stojący bociek przebudził się, załatwił, przeszedł na drugą str. gniazda ,wrócił w to samo miejsce i zasnął
0.59 stojący bociek obudził się,załatwił, zrobił rundkę wokół gniazda, stanął przed kamerką i znowu się skubie

01:14 - oba bociany stoją - jeden nad jajkami, drugi na brzegu gniazda (fot.1)
05:11 - wczesny odlot na żerowisko, na gnieździe zostaje bocian wysiadujący jaja (fot.2)
06:04 - na gnieździe nadal jeden bocian

9:04:03


Nadal jeden bocian wysiaduje jaja i pewnie moknie, bo w Poznaniu leje i czasem grzmi.

12 kwietnia,
godz. 9:38 samica wróciła do gniazda z pękiem siana, przez 10 minut pielęgnuje upierzenie
godz. 9:48 - kopulacja (18 sek)

10.45 oba bociany w gnieździe
10.48 wstał wysiadujący bociek, pokazał trzy jajka, nastąpił krótka kopulacja
10.49 odleciał
10.50 powrócił
10.54 znowu odfrunął
11.03 powrót z kępą sianka?
11.06 ponownie odfrunął, drugi wysiaduje jajka - trzy

11.27 - do gniazda z gałęzią w dziobie przyleciał jeden z bocianów. Gałąź ułożył z lewej strony gniazda.
ok.11.39 - bociek wysiadujący stał, trochę przedziobał ściółkę wokół jajek, otrząsnął pióra, siadł ok.11.40. Drugi bocian stał tuż przy mocowaniu kamery.
12.01 - na gnieździe były dwa bociany, jeden stał, walczył z silnym wiatrem, od czasu do czasu poprawiał upierzenie, drugi siedział.
12.04 - bocian stojący odleciał, wrócił po dwóch minutach z klekotem. Klekotaniem powitał go również bocian siedzący. Pół minuty później bocian wysiadujący wstał, rozprostował skrzydła.
12.07 - oba boćki próbowały poprawiać upierzenie, ale silny podmuch wiatru przeszkodził w tym.
12.09 -  bocian dotychczas wysiadujący jajka, prostował skrzydła, do dołeczka zbliżył się drugi bocian, dotykał dziobem jedno z jajek. Po czym kokosząc się, usiadł na nich.
12.14 - gdy nieco przycichł wiatr, stojący bociek odleciał.

12.14. odleciał-siedzący rozglądał się fot.
12.23. jeden siedzi spokojnie.
12.39. nadal jeden siedzi spokojnie na jajkach.
12.48. wstał poruszył jajka dziobem poprawił i usiadł.
13.00. bez większych zmian tylko siedzi i rozgląda się drugiego nie ma.
13.03. siedzi jeden wyciągnął szyje.fot.
13.13'08.  dziobem poprawia sobie lewe skrzydło-nadal jeden w gnieździe.
13.30. "siedzę w pojedynkę,drugi lata gdzieś ponad godzinkę."
13.33. aż musiałem się wyprostować. Nadal są 3 jajka.
13.38'58' jest przyleciał są dwa.
13.40. muszę się wyczyścić po locie,to z lewej to z prawej strony pod skrzydełkiem i brzuszkiem.
13.41. siedzący "obrażony"
13.46.  wstał siedzący poczyścił się.
13.47. poleciał następuje zmiana tylko sobie poprawię te 3 jajka.
14.02. siedzi jeden dość spokojnie.

14.07 - bocian stał nad jajkami. Chwilę później usiadł.
14.08 - z klekotaniem do gniazda przyleciał drugi bocian, wysiadujący nie powstał. Bocian, który przyleciał, zajął sie poprawianiem upierzenia. Następnie poprawiał gałęzie tuż przy mocowaniu kamery.
14.13 - bociek stojący odleciał na dwie minuty, do gniazda przyleciał z kępą siana, którą rozłożył przed dziobem boćka wysiadującego. Następnie zajmował się poprawieniem upierzenia. Kilka razy iskał siedzącego boćka, w końcu ten wstał o 14.24. Nastąpiła kopulacja. Wtedy okazało się, że wysiadujący bociek to Przygoda.
14.27 - do jajek zbliżył się Dziedzic, przedziobuje ściółkę wokół jajek, minutę później odlatuje Przygoda. Dziedzic usiadł na jajkach pół minuty później. Na początku wysiadywania przygarniał ściółkę przed siebie i z boku. Po czym wtulił dziób w szyję.

14:28:28


Po krótkim wietrzeniu nastąpiła zmiana bociana wysiadującego trzy jaja

14.54 - Dziedzic wstał, przedziobał ściółkę wokół jajek, usiadł po minucie.
15.35 - na siedząco, pan bocian poprawiał gałązki, ściółkę przed sobą oraz obok siebie. Przed jego dziobem piętrzy się kupka ściółki. Nadal wieje silny wiatr, choć nieco mniejszy niż rano, być może ta kupka siana chroni przed wiatrem.
15.45 - z pokaźną kępą siana przyleciała Przygoda. Siano dołożyła do zebranej przed dziobem Dziedzica kupki siana. (z lewej strony siedzącego boćka).
15.48 - uniósł się Dziedzic, Przygoda podeszła do dołeczka z jajkami, rozgarniała ściółkę. Po chwili do chodzi do niej Dziedzic, zalecał się i zaczęła się kopulacja, która trwała około 20sekudn .
15.50 - Przygoda usiadła na jajkach, wcześniej dotykając dziobem jedno z jaj.
15.55 - Dziedzic odleciał. Przed odlotem poprawiał upierzenie.

15:49 - krótki seks/fot1/
15:50 - sprawdzenie czy są wszystkie jajka/fot.2/
15:50 - ogrzewanie jajek/fot3/
15:56 - jeden bocian wyleciał z gniazda

16.18 - do gniazda powrócił Dziedzic, z kępą siana w dziobie. Siano rozłożył tuż przy dziobie Przygody, z jej prawej strony.
16.26 - Przygoda wstała, poprawiała ściółkę wokół jajek, po kilkunastu sekundach odleciał Dziedzic, Przygoda zaliczyła wc, wróciła do dołeczka i siadła. (jajka nie były ogrzewane przez minutę).
16.28 - Dziedzic przyleciał z sianem w dziobie. Położył je przed dziobem wysiadującej Przygody.

16.41 - i ponownie Dziedzic opuścił gniazdo. Przed swoim odlotem czyścił pióra, podobnie czyniła Przygoda, ale swoje prace pielęgnacyjne wykonywała na siedząco.
16.58 - wstała Przygoda, poskubała ściółkę wokół jajek, przekładała ściółkę na brzegu dołeczka.Pół minuty później przyleciał z klekotaniem Dziedzic. Przygoda usiadła na jajkach. Dziedzic poprawiał upierzenie.
17.22  - bezruch w gnieździe od kilkunastu minut. Dziedzic stoi tuż przy mocowaniu kamery, zastawia siedzącą Przygodę.
17.32 - Przygoda wstała, pokręciła się, przedziobała ściółkę wokół jajek. Dziedzic nachylał ku niej swój dziób, wyglądało to na zaloty, ale nie uzyskał akceptacji. Kilkanaście sekund później Dziedzic odleciał, a po chwili Przygoda usiadła na jajkach.
17.38 - bocianica poprawia na siedząco pióra na grzbiecie.
17.42 - pan bocian powrócił do gniazda z gałązkami, które układał z lewej strony gniazda, następnie poprawił ściółkę obok wysiadującej bocianicy. 
17.47 - i kolejny odlot Dziedzica. Przygoda siedzi w niezmienionej pozycji.
17.54 - Przygoda wstała, poskubała ściółkę wokół jajek, siadła po niecałej minucie.
17.56 - powrócił do gniazda Dziedzic, w dziobie przyniósł kolejną gałąź, którą umieścił z lewej strony gniazda. Następnie poprawiał ściółkę wokół bocianicy, tuż przed jej dziobem. 
18.00 - po kilku minutach poprawiania swego upierzenia, Dziedzic ponownie odleciał z gniazda.
18.17 - Przygoda wstała, poprawiała ściółkę wokół jajek, wyrzucała spod nich małe kępki siana, przewróciła podnosiła dziobem jedno jajko, usiadła po niecałych dwóch minutach. Zmieniła kierunek wysiadywania, tym razem jej dziób jest skierowany ku mocowaniu kamery. Około siedemnastej siedziała z dziobem skierowanym na lewą stronę gniazda.
18.51 - tym razem bocianica wstała, najpierw by zaliczyć wc, potem w dołeczku robiła porządki, obróciła się kilka razy, siadła minutę później, obrócona dziobem o 180stopni w stosunku do poprzedniego razu.
19.08 - z klekotaniem do gniazda przyleciał Dziedzic, Przygoda wstała, odsunęła się od dołeczka z jajkami, przeszła na brzeg gniazda. Tam otrząsała pióra (fot.4). Do dołeczka zbliżył się Dziedzic, wyrzucał kępki ściółki spod jajek, ruszał dziobem jajko.
19.10 - Przygoda odleciała, Dziedzic po chwili siadł na jajkach.
19.31 - bocian powstał, poprawiał ściółkę wokół jajek, przewracał dziobem jajko, usiadł na jajkach po dwóch minutach.

20.01 - Dziedzic wstał, porządkował dołek wokół jajek, przewrócił jajko.
20.06 - do gniazda przyleciała Przygoda, obeszła w pół gniazda, zatrzymała się przy mocowaniu kamery. Najpierw stała w bezruchu, później zajęła się poprawianiem upierzenia. Dziedzic nadal siedzi na jajkach - 20.14.
20.36 - nadal Dziedzic wysiaduje jajka, Przygoda stoi.
20.37 - ruch na gnieździe, nieco hałasu, stukanie dziobami (może kopulacja?).
22.22 - bocian wysiadujący uniósł się, przedziobał ściółkę wokół jajek, po minucie siadł. Drugi bocian stał w bezruchu. Bocian wysiadujący kilkanaście minut wcześniej również wstał i przedziobał ściółkę wokół jajek.

23.32. ciemno jak - się dobrze przyjrzy to u góry nad plamką było widać główkę jednego. pewnie stoi.

23.41. bez zmian ciemność.????????
23.42. b/z.

23.49 jeden bociek porusza się po gnieździe, wygląda na to, że czyści pióra a drugi zapewne siedzi
23.50 wyraźnie było widać,że drugi wstał i chyba odbyła się kopulacja, co widać po dokładnym przyjrzeniu się fotce ( a może tylko oba stoją?)
23.57 wyraźnie widać skubiącego się jednego boćka

00.17. b/z. pół w pionie widać jak sie kręci jeden. nic więcej.
00.24. b/z.?/--------b/z.
00.41;bociana słabo  widać w przedziale (w dolnym środku)----00.54.b/z  słabo widać.

01.03 obraz lepszy, widać stojącego i siedzącego boćka

1.06 troche wiecej widać,stoi z prawej podskubuje się.drugi siedzi.
1.12.słabo.przygląda się siedzacemu,rozglada się w tył,i lewy bok.
1.17.cały czas ten stojący ze wszystkich stron czyści się.   1.19.b/z

1.30 czyszczązy się bocian przeszedł na lewą str. gniazda (blisko kamery), pochylał się nad partnerem i znowu się skubie

1.52. odwrócił się tyłem do kamery i dalej się czyści.
2.00. dalej w tej pozycji i czyści się. drugi siedzi cały czas i ledwo go dostrzec.
2.06. widać 4 jajka - tak 4 (fot.1)
2.23  jeden stoi, się znowu toaletuje,z prawej i tak dalej ku końcowi tułowia.drugi siedzi nie ma reakcji. (fot.2)
2.31 4 jajko widać jak na "gnieżdzie" (fot.3)
2.48. 1 stoi z lewej półbokiem do kamery,chyba śpi,głowa z kulona na szyje.wiatr dmucha w piórka przy
        szyi(nastroszone).drugi sobie śpi na siedząco półbokiem do kamery trochę za stojacym tak trwają
2.52. tak nadal jak wyżej opisałem.
3.02. b/z stojący trochę się buja,chyba od wiatru albo stania i zmęczenia.
3.23. stoi na jednej nodze wyprostowanej a druga prawa asekuracyjnie lekko unisiona.drugi bez zmian.
3.31. podniósł się,wyprostował.lewą nogą lekko ruszył jedno jajko póżniej prawą jeszcze delikatniej i
       obracając się 180stopni usiadł.stojacy jakby nic dalej stał.
4.00.tak śpią!jeden na siedząco tyłem do kamery a ten co stoi wydaję się że nie zmienił pozycji.

5.04. jeden stoi tyłem, na brzegu gniazda, jakby na jednej nodze, za bocianem siedzącym na jajkach. (fot.1)
5.09. ten co stał już poleciał z gniazda. 5.20. jest ten co siedział b/z. już widnieje, świta.
5.30. siedzący lekko się rozglada. 5.37.b/z.:/
5.51. przyleciał bociek, przyniósł budulec na ulepszenie gniazda. chodzi poprawia od kamery strony.(fot.2)
5.55 .poprawił cos, dziobem i się oczyszcza.
5.58. stoi pierwszy do kamery, rozgląda sie.
6.00. przeszedł po prawej stronie trochę do przodu i tyłem do kamery stroszy piórka,
6.12. stojący przespacerowal się przed obiektywem, siedzący wstał.
6.14. wysiadujacy podszedł z drugiej strony do obiektywu poprawiając co nieco ściółkę,a tamten usiadł.
6.28. jest tylko ten co usiadł tamten odleciał.

7:24


Witajcie boćki!
Gratuluję wam czwartego jaja. Ale czy tyle piskląt wykarmicie ?

8.30 - jeden bocian ogrzewa jaja, drugi tuż przy nim podsuwa pod niego dziobem pojedyncze trawki. Znalazł jakąś gałązkę, przestąpił nad leżącym na jego drugą stronę i tam ją przeniósł.
8.40 - wysiadywanie bez zmian. Stojący bocian zajęty swoimi piórami.
8.45 - toaleta stojącego boćka ciągle trwa, leżący w międzyczasie podsuwał pod siebie suche trawki.
9.10 - sytuacja w gnieździe bez zmian
9.27 - stojący bocian rozprostował skrzydła (fot.1), zrobił kilka kroków i przeszedł na druga stronę gniazda, dalej od kamery i zajął sie porzadkami na obrzeżach gniazda
9.32 - wysiadujący wstał, przeliczył jaja (fot.2), dokonał niezbędnych poprawek i znów sie ułozył.

11.03 - dwa bociany w gnieździe, jeden wysiaduje
11.06 - stojacy bocian odleciał, leżący wstaje i podziwia jaja (fot.1)
11.08 - wraca drugi z kępą siana, którą układa obok już leżącego
11.12 - dopieszczanie wysiadującego (fot.2)
11.18 - leżący bocian wstaje, odchodzi na brzeg gniazda. Drugi bocian podchodzi do jaj, poprawia je (fot.3), przelicza i następuje zmiana w wysiadywaniu. Ten, który do tej pory leżał, odlatuje

11.44 bociek  wstał spojrzał na jajka ,zmienił pozycję i usiadł

12.51 - na gnieździe był jeden bociek, który siedział na jajkach. Podobnie jest o 13.08, bociek nie zmieniał pozycji .
13.31 - dwa bociany na gnieździe, jeden siedział, drugi poprawiał upierzenie.
13.38 - stojący bocian klekotał, rozkładał skrzydła, następnie obracał się, śledząc coś u góry. Bociek wysiadujący nie ruszył się. Stojący bociek kilkakrotnie iskał siedzącego. Było to o 13.44, 13.49, 13.50. W końcu o
13.54 - stojący bociek dotykał piór siedzącego boćka, w końcu ten wstał i odszedł od dołeczka z jajami. Dotychczas stojący bociek podszedł do dołeczka, poprawił nieco i siadł na nie. Przygarniał do siebie ściółkę. Drugi bocian poprawiał upierzenie.
14.18 - bez zmian na gnieździe, ten sam stał i poprawiał upierzenie, ten sam wysiadywał jajka.
14.51 - bociek wysiadujący wstał, do jajek podszedł drugi bociek, poprawiał ściółkę wokół jajek, po minucie usiadł. Bociek, który wysiadywał, zajął się poprawianiem upierzenia.
15.03 - na gnieździe sytuacja bez zmian.

16.41 jeden bociek w gnieździe, siedzi na jajkach
16.42 bocian wstał, skrzętnie pogłębiał dołek wokól jajek(ależ one są pięknie duże), podotykał je dziobem i po min usiadł ponownie  zmieniając kierunek - pięknie świeci słońce
16.58 powrót bociana do gniazda
16.59 wylot z gniazda, drugi prze 1 min. stał nad jajkami i potem usiadł

18.11 - na gnieździe wysiadywał jajka bocian, minutę później wstał przedziobał ściółkę i siadł ponownie na jajkach.
18.25 - do gniazda powrócił drugi bocian, oba boćki stały, klekotały, rozkładały skrzydła. Klekotanie ponowiły jeszcze dwa razy. Jeden z bocianów obracał się, śledząc tor lotu intruza.
18.27 - któryś z bocianów usiadł na jajkach, drugi poprawiał upierzenie.
18.38 - bociek stojący iskał wysiadującego na grzbiecie. Dwie minuty później ponawia czułości, tym razem dotykając łebek siedzącego boćka.
18.43 - bociek wysiadujący wstał. Po krótkich zalotach dochodzi do kopulacji (ok.20s). Okazuje się, że wysiadującym boćkiem była Przygoda. Jeden z bocianów podszedł do dołeczka z jajkami, skubał ściółkę, przewrócił jajko i siadł na jajkach o 18.45

19.07 bocian wstaje z jajek są cztery sztuki . Drugi z bocianów stoi obok.
19.11 bocian który wysiadywał opuszcza gniazdo. Na jajkach siada drugi z bocianów. Za moment wstaje i poprawia jajka i  kładzie się na nich.
20.01 bocian wstał poprawił jajeczka,położył się.

20.10 powrót z żerowiska, chwilka dla ciała i ...drzemka (oba boćki) trwająca zaledwie ok.12 min. a od
20.17 toaleta wieczorna stojącego boćka i znowu drzemka od ok.20.29
20.38 stojący bocian przeszedł na drugą str.gniazda i znowu drzemie - cóż za piękny widok
20.35 stojący bociek przeszedł się i stanął tyłem blisko kamery, oddaje się wieczornej toalecie
21.11 siedzący bociek chwilami podskubuje pióra
21.16 bocian wstał - ukazały się 4 dorodne jaja
21.31 stojący bociek przeszedł w str.kamery i czyści pióra
21.48 bocian wstał, dziobem i nogą podotykał 4 jaja i usiadł
22.20 stojący bociek rozprostował nogę, skrzydło i stoi bez ruchu - śpi
22.38 bocian wstał z jajek, dokładnie skubał ściółkę w dołku z jajkami i usiadł ponownie, stojący zrobił rundkę wkoło gniazda i stanął blisko kamery - tyłem
23.05 wysiadujący bociek ożywił się, skubie na siedząco pióra - trwa to jednak tylko ok.2 min.
23.21 siedzący bociek wstał i bardzo dokładnie dziobem poprawiał ściółkę wkoło jajek, potem położył się, drugi zaś przebudził się w tym czasie i zaczął się skubać .
23.30 z małymi przerwami siedzący bociek czyści pióra, drugi robi to samo
23.59 oba bociany spokojnie śpią

0.18 siedzący bociek przebudził się - skubie pióra
0.19 wysiadujący bociek wstał, załatwił się i b.dokładnie dziobem poprawiał ściółkę przy 4 jajkach i ponownie po 3 min. na nich usiadł, drugi śpi (fot.1)
0.32 oba smacznie śpią
1.02 stojący bociek przeszedł na drugi kraniec gniazda, załatwił się, powrócił  w to samo miejsce przed kamerkę, stanął na jednej nodze - oddaje się snom
1.32 wysiadujący bocian wstał, pochylił się nad jajami, sprawdził czy wszystko ok., zmienił pozycję o15-20 st. i położył się spać, drugi cały czas bez ruchu-śpi (fot.2)
2.10 stojący bociek obudził się i zaczął czyścić pióra, rozprostował skrzydła, drugi bez ruchu-śpi
2.30 w dalszym ciągu trwa toaleta, w międzyczasie załatwił się i przeszedł kilka kroków w kierunku głowy siedzącego partnera,który smacznie śpi
2.39 już po toalecie, bocian stoi bez ruchu tyłem do kamery-śpi

03:24 - para bocianów drzemie, w kilku sekundach wstaje wysiadujący
03:25 - do wysiadującego porzednio, który stoi nad jajami (obraca je) podchodzi drugi (fot.1)
03:26 - po minimalnym przesunięciu jaj, bocian siada na nich ponownie (ten sam, co poprzednio), drugi bocian stoi obok niego
03:30 - j.w., oba ptaki drzemią
04:18 - siedzący nie zmienił pozycji, stojący rozbudził się i od kilku minut ułada pióra
04:36 - wysiadujący wstaje, obraca jaja, podchodzi do niego drugi bocian (podobnie jak o godz.03:25)
04:37 - siada na jajach (tan sam ptak) a stojący kontynuuje poprawianie upierzenia
05:27 - odlatuje stojący bocian (do tej pory zajęty poprawianiem upierzenia), siedzący zmienił nieznacznie pozycję (fot.2)
06:00 - oba bociany razem na gnieździe (jeden wysiaduje, drugi stoi)

8.34. przodem do kamery jeden siedzi drugi stoi lekko z tyłu siedzącego z prawej stony i czysci sobie
szyję trochę pod skrzydełko. (fot.)
8.39. stojący odleciał.
9.00. siedzący lekko się rozgląda ale tak spokojnie-drugiego nie ma.
9.10. nadal jeden na jajkach, drugiego nie ma

10.42 a to ciekawy widok, bociany leżą koło siebie

W zeszłym roku siedziały tak dosyć często (głównie nocą). Zdarzało się to także po odchowaniu młodych i siedziała w ten sposób cała rodzinka. :)
W tym roku jest to pierwsza obserwacja, że oba bociany siedzą obok siebie.

strongbaby napisał:

10.42 a to ciekawy widok, bociany leżą koło siebie
http://img394.imageshack.us/img394/2650/imagedx6.th.jpg

11.52 coś bardzo zainteresowało bociana na niebie, zerkał tak przynajmniej przez 2 min

16.21 - bociek stojący dotykał dziobem pióra na szyi boćka wysiadującego
16.31 - jeden z bocianów stał nad dołeczkiem, przedziobywał ściółkę wokół jajek (fot.). Po chwili usiadł.
16.42 - dwa bociany na gnieździe, jeden stał i poprawiał upierzenie, drugi siedział na jajach.
16.52 - na minutę odleciał jeden z boćków, wrócił do gniazda z klekotaniem, drugi bocian siedział nieporuszony.

18.36. jeden stal tyłem do kamery i po malu przekręcil się nad siedzacym i odleciał.
18.39. przyleciał.w dziobie ma jakieś sianko na budulec gniazda.
18.42. wstał siedzacy zakreciły sie nad jajkami (chyba) wymienili się. 4 jajka (fot.1)
18.43. jeden odleciał,drugi usiadł przodemdo kamery i tak siedzi.
18.50. siedzący dziobem poprawia z lewej strony gniazdo, z przodu i z prawej oraz sięga do czarnych pior z prawej do tyłu z malym przestojem na patrzenie do przodu przez 6 minut.
19.01. wstał przesuął jajka (nadal 4) przeszedł wokół jajek, dotykał poruszał je i pół tyłem do kamery usiadł.
19.10. jak usiadł nic nie robił po za drobnymi ruchami glowy.
19.14. głową do góry, spojrzenie w lewo i z powrotem, jakby korzystal z zachodzącego słonca.
19.20. głowa do góry i na lewo patrzy
19.25. przekręcil głowe do tyłu z prawej i czyści piórka, w lewo po szyi skubie i do tylu sięga do piór
19.35. przylecial, siedzący wstal widać 4 jajka, drepczą w miejscu, ten co przyleciał poprawia jajka. (fot.2)
19.37. odleciał ten co wstał.
19.37. ten co przyleciał przymierzyl się i usiadł - nastąpiła zmiana wysiadywania.
19.43. wstal, poprawił sobie jajeczka i usiadł.

20.14 - do gniazda przyleciał z krótkim klekotaniem drugi bocian. Po przylocie zajmował się poprawianiem upierzenia. Bociek wysiadujący siedział nieporuszony.
20.24 - bez zmian na gnieździe.
20.40 - bocian wysiadujący wstał, przedziobał ściółkę wokół jajek, zaczął poprawiać swoje upierzenie, stojąc nad dołeczkiem z jajkami. Drugi bocian również poprawiał upierzenie. Bocian, który siedział na jajkach ponownie poprawiał ściółkę wokół jajek, zaliczył wc, wrócił do dołeczka i kontynuował przedziobywanie ściółki, przewracał jajko, wyrzucał wiązki siana spod jajek, obracał się podczas pielęgnacji dołka i usiadł, kokosząc się o 20.45. Drugi bocian poprawiał upierzenie.
21.18 - na gnieździe bez zmian, ten sam nadal wysiadywał jajka. Jednak bociek stojący, postanowił chyba zmienić go, bo iskał siedzącego po grzebiecie. W związku z brakiem reakcji siedzącego, stojący zajął się czyszczeniem piórek.
21.26 - stojący bociek iskał ponownie grzbiet boćka wysiadującego, tym razem wysiadujący wstał, odsunął sie robiąc miejsce dla drugiego bocian. Bociek, który podszedł do jajek, poprawiał ściółkę wokół jajek po minucie usiadł. Drugi bocian zajął się poprawianiem upierzenia.

21.48 wysiadujący bociek wstał - odsłonił 4 jaja, podotykał dziobem i znowu się położył
21.55 ponownie wstał czynności j/w, drugi stoi i się skubie

22.06.22  JEST  PIĄTE JAJO, na stojącym tacie nie zrobiło to wrażenia (fot.1)
22.06.52  druga fot. b.wyraźnie widać piąte jajko (fot.2)
22.10 do 22.54 Przygoda po zniesieniu piątego jajka dwukrotnie  wstawała lecz na b. krótko. Dotykała tylko jajko i zaraz siadała. Natomiast Dziedzic po w/w fakcie długo skubał pióra, po czym przeszedł na skraj gniazda gdzie zasnął
23.07. Dziedzic przeszedł na drugą stronę gniazda,stanął obok Przygody i znowu się skubie
23.52 Dziedzic stoi na tyłach Przygody , czasami bez ruchu czasami się skubnie to tu to tam...
23.55  Przygoda wstała, załatwiła się i bardzo dokładnie porządkowała ściółkę wokól jajek.Wyrzucała dziobem kępki
sianka. Jajka przekręcone - zupełnie inaczej leżą niż poprzednio. Dziedzic w tym czasie paradował i kręcił się przed kamerą.
W podsumowaniu można powiedzieć, że  po zniesieniniu piątego jaja nie nastąpiła jeszcze zmaina w wysiadywaniu jaj(dokładna obserwacja).
Północ - oba bociany śpią   DOBRANOC  nasi MILUSIŃSCY

5.58. jeden siedzi, drugi stoi przodem do ekranu i podskubuje siebie pod skrzydłami, poprawia gniazdo.
6.01  przeszedł kawałekz  prawej ekranu na lewo dalej się czyści, trochę rozejrzy.
6.06  odleciał, siedzący poruszył glową zwrócony dziobem na 4.30.
6.06. jest drugi, stoi z prawej strony siedzącego
6.08. okrąża od 3 do 12 i dalej w lewo, siedzący wstał, przeszedł do przodu w prawo.fot.1
6.09  ten co siedział wstał i odleciał, okrążający usiadł-nastąpiła zmiana.
6.15. pozycja dziobem na 1, rozglada się
6.31. dziobem poprawił wysłanie koło siebie z prawej, dziobem w przód sięgnął.
6.42. siedzi jeden i leniwie się rozgłąda, skubnie się to szyjkę wyciągnie trochę.
6.47. przyleciał nieobecny, chodzi poprawia, stanął tuż przy siedzącym.
6.49. stoi nad siedzacym i czyści sie, rozgląda się,jeszcze skubnie tu, to tam z tylu piorek, w brzuszek.
6.56. czynnosci jak powyzej.
6.58. drugi wychyla za niego głowę oczywiscie z dziobem.
7.26. oba stoją sprawdzają jajka czuła opieka. (fot.2)
7.26  można bezpiecznie  kopulować. (fot.3)
7.28. Przygoda po kopulacji kręcąc sie wkoło jajek poruszając je usiadła.Dziedzic dumny stoina obrzeżu z prawej na 3 i czyści się.
7.32. poleciał na żerowisko.
7.40. Przygoda siedzi nadal na jajkach.

7:34


Witaj boćku. Gratuluję piątego jajka. Jeśli wszystkie wychowacie to będzie nie lada rodzina.
Dobrze, że naznosiliście wcześniej dużo siana na wyściółkę.Teraz macie ciężki obowiązek wysiadywania.
Życzę wam dobrej pogody.

9.01.Jeden siedzi na jajkach, drugi stojacy modernizuje gniazdo, miedzy praca czysci się.
9.11 Odleciał stojący.
9.17... przyleciał z siankiem w dziobie i umacnia gniazdo.
9.31. z tyłu jest ten co siedział (fot.)

9.25 dwa bociany na gnieżdzie. Drugi bocian  czyści sobie upierzenie od czasu do czasu podskubuje bociana siedzącego na jajkach.
9.31 zmiana w wysiadywaniu i poprawianie jajeczek przez bociana który za chwilę usiadł na jajach. Bocian który wysiadywał do tej pory teraz czyści piórka. (fot.1)
9.50 wylot z gniazda drugiego bociana. Bocian który siedzi na jajach ,podkłada pod siebie wyściółkę. (fot.2)
9.53 wysiadujący bocian na chwilę wstaje i poprawia jajeczka za moment siada na jajach.

10.29 ten sam bocian wysiaduje jaja, drugi wylatuje z gniazda.
10.53 bocian wstaje, poprawia jaja (obraca je) i poprawia wyściólkę wokól nich wyrzucając na skraj gniazda kawałki suchej trawy (czego dokładnie nie wiem), robi to często trwa to 5 minut do 10.58.
11.30 ten sam bocian wysiaduje, bocian który opuścił wcześniej gniazdo jest już od godziny na żerowisku.

11.38 wysiadujący bocian odsłonił 5 jajek. dziobem przesuwał je i po 2 min usiadł ponownie,świeci słonko
11.42 powrócił drugi z łąki, skubie pióra

godz. 12:11

Boćki wyraźnie nabrały wiatru w żagle. Czyżby im było wciąż za mało jajeczek??? :)
Kopulacja trwała ok. 18 sekund.

15:05 - jeden bocian siedzi na jajkach
15:08 - powrót drugiego bociana, siedzący bocian wstaje i następuje radosne powitanie z głośnym klekotaniem, charakterystyczne stroszenie skrzydeł i chodzenie w lewo i w prawo (fot.1)
15:09 - przybyły bocian odwraca jajka i poprawia ściółkę, po czym siada na nich (fot.2), partner(ka) przystępuje do pielęgnacji upierzenia
15:26 - stojący bocian delikatnie bada sciółkę przy siedzącym, przy okazji muskając dziobem partnera, po czym powraca do wcześniejszych zabiegów przerywanych przeciąganiem się, rozwijaniem skrzydeł i prostowaniem nóg (fot.3)
15:42 - sytuacja bez zmian, j.w.
15:49 - w gnieździe pozostał tylko siedzący na jajkach bocian, umknął mi moment odlotu drugiego bociana
16:10 - wciąż jeden (siedzący) bocian w gnieździe
16:16 - powrót drugiego bociana, siedzący na chwilę podnosi się - widać 5 jajek - i siada ponownie

19.00 - jeden bocian wysiadujący jaja
19.09 - bocian wstaje, pokazuje 5 jaj, zmienia pozycję wysiadywania
19.18 - wraca drugi bociek z całkiem spora gałęzią, którą wmontowuje w obramowanie gniazda (fot.1)
19.19 - zmiana w wysiadywaniu. Bocian, który do tej pory ogrzewał jaja - odlatuje
19.22 - bocian na moment wstaje, zmienia pozycję wysiadywania
19.42 - bocian podnosi się z jaj, poprawia je, przekłada, a po 3 minutach zasiada na gnieździe ponownie
20.16 - partner(ka) wraca do gniazda i zaczyna pielęgnację piór
20.35 - sytuacja bez zmian - jeden bocian leży, drugi stoi na brzegu gniazda i zajmuje się swoim upierzeniem
20.46 - stojącemu Dziedzicowi zachciało się seksu, a Przygoda leży. Skubał ją w ogon, potem próbował wykorzystać ja na leżąco, ale tylko wskoczył na jej grzbiet, szeroko rozkładając skrzydła. Zaraz się wycofał z tego pomysłu.
20.51 - wspólne pdziwianie 5 jaj i zmiana w wysiadywaniu

22;25 jeden dorosły bocian w gnieździe, wstał i "przeliczył" jajeczka - jest 5 (fot 1). Można się położyć, pora spać (fot 2)

22.33. widzę jednego siedzącego bociana, drugi leży z lewej zwrócony w drugim kierunku
22.45. wstał ten z lewej i po 1 minutce usiadł tak samo. (fot.1)
23.17.  siedzą b/z.

23.31 bociany wstały prawie jednocześnie, pierwszy wysiadujący jajka, sprawdził je zmienił pozycję ciała(obrócił się tyłem do kamery).Drugi stoi również do nas tyłem przez 3 min, potem stanął swoim lewym bokiem.Oba śpią.
0.08 stojący bocian przebudził się i zaczął skubać pióra, ale tylko przez ok 3 min. i znowu zasnął.Drugi bez ruchu śpi
0.35 w gnieździe bez zmian - cisza nocna

5.54. dwa bocianki stoją, widać 5 jajek. po chwili jeden odleciał, drugi usiadl ale wstał zaraz ruszył jajka
i usiadł. (fot.1)
6.17. przyleciał z gałązką i zamontował ją na brzegu gniazda.
6.30. jeden stoi zasłaniając siedzącego od kamery i cały czas się czysci.
6.47. chodził czyscił się, przed odlotem obszedł w prawo gniazdo (fot.2)

6:48


Witaj rodzino w komplecie.
Jeden bocian wysiaduje jaja a drugi układa pióra.
Każdy robi to co do niego w tej chwili należy

6.53. odleciał
6.56. jest drugi. przyleciał
9.05. zastałem 2 bociany, jeden stoi z lewej strony gniazda, drugi siedzi oba tyłem do kamery.
9.16. odleciał ten co stał. (0 9.38. jeden i nadal siedzi na jajkach).
9.44. wstał na chwile poprawił się i usiadł-nadal 5 jajek

16 kwietnia

10:29 - jeden bocian siedzi na jajkach, drugi stoi pielegnując upierzenie
11:00 - bocian siedzący na jajkach wstaje (widać 5 jajek) i przechodzi na skraj gniazda, rozkłada i składa skrzydła; drugi podchodzi do jajek, poprawia ściółkę
11:01 - bocian, który wstał odlatuje; jego partner siada na jajkach
11:38 - wraca bociek z pękiem siana, kładzie je przed patrnerem; poprawia patyki na obwodzie gniazda
11:42 - partner wstaje z jajek (5 jaj), trzepocze skrzydłami i po krótkiej chwili odlatuje
11:43 - drugi bocian siada na jajkach
11:44 - bociek, który przed chwilą odleciał wraca z głośnym klekotem
11:47 - znów odlatuje
11:50 - ponowny powrót, klekotanie, stroszenie skrzydeł, po minucie odlatuje
11:52 - i kolejny powrót, po minucie - odlot
11:56 - wraca, klekotanie, po minucie odlatuje
12:00 - jeszcze raz wraca z klekotem i zaraz odlatuje
12:10 - powtórka tej samej sytuacji - przylot, odlot
12:13 - siedzący bocian wstaje (widać 5 jajek), rozdziobuje ściółkę, odwraca jajka i po 2 minutach siada ponownie
13:47 - oba bociany w gnieździe, jeden wysiaduje, drugi stoi obok
13:53 - stojący bocian zaklekotał wyginając szyję do tyłu i odleciał
14:09 - bocian wstaje (widać 5 jajek), poprawia ściółkę, po minucie siada zmieniając pozycję
14:13 - przyleciał drugi bociek, zaklekotał i natychmiast odleciał (dziś chyba trenuje krótkie dystanse)
16:50 - jeden bocian siedzi na jajkach
17:03 - wrócił drugi, klekocząc na przywitanie; przeszedł się po gnieździe, musnął kilkakrotnie dziobem wysiadującego bociana (myślę, że samicę - już potrafię je rozpoznawać, zwłaszcza, gdy są razem)
17:06 - odleciał; siedzący bocian nie wstał ani nie zmienił swej pozycji
17:27 - bocian wstaje - widać 5 jaj, skubie śćłkę wokół nich, odwraca je
17:29 - siada ponownie, siedząc przegarnia ściółkę w zasięgu dzioba
17:44 - powrót boćka i prawie natychmiastowy odlot (bawi się dziś w bumerang) :)
18:27 - bocian wstaje (widać 5 jajek), obraca jajka i siada ponownie

19.40 - bocian podnosi się, widać 5 dorodnych jaj. Chwilkę sie nimi zajmuje, wydłubuje dziobem jakies patyczki i je odrzuca. Potem cofa się na skraj gniazda - cały czas nie tracąc jaj z oczu - szybkie wc i powrót do jaj. (fot.1) Układa się na nich i w dalszym ciagu ogrzewa.
20.16 - bocian ponownie wstaje (fot.2), odwraca jajka dziobem, robi porządek w dołku i zasiada na jajach.
20.40 - w dalszym ciągu jeden bocian na gnieździe dzielnie wysiaduje jaja, drugi gdzieś w terenie

21.01 - do gniazda powrócił drugi bocian, były obustronne klekoty. Bociek, który przyleciał zajął miejsce w dołeczku.  Drugi bociek stanął na brzegu.
21.11 - stojący bocian odleciał.
22.06 - z krótkim klekotaniem przyleciał drugi bociek. Stanął na lewym brzegu gniazda i czemu się przyglądał. Bociek wysiadujący siedział nieporuszony.

22.39. Jeden stoi na brzegu na 11, a drugi siedzi w punkcie jajkowym- (fot.1).(23.11'11" b/z):D
23.14. siedzacy sie podniósł zmienił pozycję i usiadł na swoje 5 jajek. (fot.2)
23.42. stojący, teraz"biegał" po obrzeżu, zatrzymał się na 12. drugi siedzi b/z
23.59. tak mija kolejna doba.

17.kwietnia 2008.
0.15.  tak od wczoraj! (fot.1) stojący wiekszość czasu poświeca czyszczeniu sie
0.31. szybka zamiana wysiadywania (fot.2).  (nie można uchwycić) ale 5 jajek widać. stojący się
cały czas sie czysci. (do 0.57)
0.57'56"stojacy zaczepiał siędzącego dziobem za glowę(czyżby amory mu w głowie)
1.00.44" nie, tylko go "przeprosił"aż tamten podskoczył z miejsca siedzącego.fot.3. 5 jajek
1.01.10" zamiana miejsc-wysiadywania.

01:12 - Nie przypominam sobie takiej sytuacji, by o tej porze opuszczał bocian gniazdo



02:24 - jeszcze nie wrócił
02:50 - nadal nie wraca
03:10 - jak wyżej

1.48. nadal sam (fot.1).         
2.07. b/z,  mineła godzina drugiego nie ma 2.19.
2.20. samotny bocian wstał przewietrzyć jajka widać 5 szt i usiadł  (fot.2.)
2.40. nadal jest jeden, wysiaduje jajka.
2.54. ta sama sytuacja - nadal jeden wysiaduje jajka.
3.14.nadal jeden w gniezdzie, wysiaduje. minelo 2 godz. jak nie ma 2 boćka. (fot.3.)
3.40. nadal jeden bocian

Odnośnie postów wyżej kika48 i wladek12 (ciekawa obserwacja):

Zdarza się, że bociany żerują nieraz także w nocy i nie nocują na gnieździe. Zjawisko to wyjaśniają Paweł T.Dolata i Marcin Antczak w swym obszernym i bardzo ciekawym tekście, który znajduje się w świetnej książce o bocianie białym pt "White Stork in Poland: studies in biology, ecology and conservation".

Niżej cytuję post Pawła na ten temat, gdy w zeszłym roku jeden z bocianów nie wracał do gniazda do później nocy.
Faktem jednak jest, że odlot bociana podczas nocy (godz.01:12) obserwujemy na przygodzickim gnieździe po raz pierwszy. Bywały późne powroty i bardzo wczesne odloty  z gniazda jednakże odlotu o tej porze nocy nie odnotowaliśmy ani w 2006 ani w 2007 roku.

Pozdrawiam
Eva Stets

Paweł T. Dolata napisał:

Nie ma co się bać nocnych nieobecności jednego z dorosłych bocianów. Czasem nocują one poza gniazdem (oczywiście nie ten, który wysiaduje jaja lub ogrzewa małe, gołe pisklaki), a gdy wyklują się młode i trochę podrosną (gdy juz dorosłe nie muszą ich ogrzewać, leżąc nad nimi), to po prostu z braku miejsca jeden, a czasem dwa dorosłe bociany śpią poza gniazdem - gdzieś na sąsiednim dachu, słupie czy drzewie

pozdrawiam
Paweł T. Dolata.

Jako uzupełnienie poprzednich postów dotyczących nieobecności bociana w nocy, dodam, że partner pojawił się na gnieździe o godzinie 05:33, bociany powitały się klekotem i w tej samej minucie bocian odleciał z gniazda.

6:14


Witaj pani bocianowa.
Pewnie ci jest smutno samej a musisz wysiadywać jajka.
Nie znoś już więcej jajek. Może pan bocian przyleci i cię zmieni to będziesz mogła polecieć po jedzonko.

10.30 jeden bocian-czyżby ten sam? Pozycja raczej na to wskazuje
10.32 bocian wstał dosłownie na 30 sek. podotykał jajka i znowu usiadł
10.42 powrócił partner cały mokry, sprawdził czy wszystko ok. z jajkami i usiadł (w tej samej pozycji co partner ?). Pada deszcz
11.27 bocian wstał, poprawiał przez ok.1,5 min. ściółkę wokół jajek, podotykał je dziobem i zmieniając pozycję usiadł
12.11 bocian wstał odsłonił jajka, przez ok.1min. sprawdził czy wszystko jest ok. i zmieniając pozycję o ok.30 st. usiadł - wieje silny wiatr i nadal pada deszcz
12.15 powrócił zmoknięty partner i od razu skubie pióra
12.54 kopulacja przez ok. 1 min. wysiadujący bociek od razu odlatuje, drugi niezwłocznie siada na jajkach
13.16 powrót boćka z żerowiska
13.26 wylot z gniazda
13.30 powrót
13.38 ten sam bociek odleciał ponownie, drugi siedzi, po to by po minucie wstać, poprzesuwać jajka,poprawić ściółkę wkoło i znowu usiąść po 1,5 min.

12:55


Bocian wysiadujący odleciał na żerowisko.
Drugi rodzic skrzydłami osłania przed deszczem pięć jaj, które przekłada.

14.09 powrót z patykami,  które zostały umieszczone  po lewej str. gniazda - na jego obrzeżu
14.14 wysiadujący bocian wstał, załatwił się, przeszedł na lewą str. gniazda i po 1,5 min. odleciał. Partner poprawił jajka, przekręcił dwa i usiadł
14.28 powrót - piękne przywitanie kleklekle, poprawienie jajek i znowu usiadł, drugi skubie pióra i rozkłada je - suszenie
14.48 stojący bociek odleciał
15.19 powrót z żerowiska, drugi wstał  i zaklekotał na powitanie, nachylił się nad jajkami i usiadł,drugi jak zawsze skubie pióra
15.44 stojący bociek odleciał
16.04 powrót

18.20 jeden bociek wysiadujący jajka
18.51 powrót i jak zawsze skubanie piór
18.57 wysiadujący bociek wstał,załatwił się, odfrunął w lewym kierunku, drugi przewrócił dziobem jajko,delikatnie dotykał nogą i usiadł
19.33 powrót (fot.1) po to by po 2 min. znowu odfrunąć.Podczas powrotu partnera wysiadujący bociek wstał, pokręcił się troszkę  (fot.2)  i zaraz po odlocie usiadł na 5 jajkach
19.49 powrót z duuużą kępą trawy lub sianka, które rozłożył obok wysiadującego bociana od str. drogi, po minucie odleciał ponownie, siedzący nie powitał go jak zawsze klekotem - nawet się nie ruszył
19.53 znowu powrócił, ale tym razem stanął przed kamerką i zasnął

19.55 na fotce widać jakby był jeden bociek, ale to tylko tak "strasznie" wygląda.Jajka są bezpiecznie ogrzewane (fot.1)
20.18 wysiadujący bociek wstał,tyłem przesunął się do wc, wrócił i po ok 57 sek. usiadł ponowniedrugi stoi bez ruchu
20.22 stojący bocian przebudził się i zaczął się skubać ale tylko 1 min. i dalej śpi
20.33 stojący bociek przebudził się i o 20.34 położył obok partnera - razem śpią jak przykładne małżeństwo(fot.2)
21.23 oba bociany wstały równocześnie - po 30 sek. ten który ogrzewał jajka znowu usiadł zmienijąc pozycję , drugi pokręcił się troszkę i zasnął na jednej nodze -  jest zimno tylko 5 st.C.
21.58 wysiadujący bocian wstał, przez prawie 2 min. poprawiał jajka - usiadł, drugi zrobił rundkę przed kamerą, ustawił się do niej tyłem - oba śpią (fot.3)
22.34 bociek wstał z jajek(5), popracował chwilkę przy nich,zmienił pozycję-tym razem dziobem do kamery i śpi
23.05 stojący bocian przebudził się, poskubał pióra do godz.23.23, w międzyczasie podszedł dwa razy do partnera, pochylał się nad nim i tak jakby namawiał go na zmianę w wysiadywaniu.Propozycja nie została przyjęta więc poszedł spać

17 kwietnia

23:52 - bocian podniósł sie z jajek (widać pięć), odwrócił i poprawił jajka i usiadł ponownie; drugi bociek stoi nieruchomo na jednej nodze

0.19 - 0.23 siedziacy bocian wymiotuje wypluwke

6.37 - był jeden bocian, który siedział na jajkach.
6.43 - do gniazda powrócił drugi bocian, który zajął się poprawianiem upierzenia. Bociek wysiadujący się nie poruszył po przylocie partnera.
6.57 - bez zmian ten sam bociek siedział, ten sam czyścił pióra.
7.06 - bocian wysiadujący powstał, po czym zajął się poprawianiem piór. Jego miejsce w dołeczku zajął drugi bocian. Przed zajęciem miejsca w dołeczku, poprawiał ściółkę wokół jajek.
7.22 - bociek stojący obszedł pół gniazda wkoło i poprawiał gałęzie na jego obrzeżu.

sve napisał:

0.19 - 0.23 siedziacy bocian wymiotuje wypluw

http://pix.nofrag.com/c/6/b/3b9e39eb093 … b0717t.jpg http://pix.nofrag.com/f/e/0/cffdedef75d … c4926t.jpg

Proszę wyjaśnic co to jest "wypluw" i dlaczego bocian to robi ?

7:50


Siedzący bocian na chwilę wstał i pokazał, że nadal jest tylko pięć jajek

8.32.  wstał siedzący,obaj spoglądają na jajka 5 sztuk "tanecznym"krokiem od 12 do 6 w prawo
przesuneli po obżerzu gniazda.ten co stał usiadł nastąmpiła zmiana. ten drugi po chwili odleciał.
9.02. siedzi jeden dziobem na 7.
9.22.  wstał poprawił jajko pozycję przyjął na 9 i usiadł.
9.28.  przyleciał, przed kamerą  czyszczenie, pielegnacja.
9.39.  ten sam odleciał. drugi siedzi b/z
9.43.  przyleciał
9.55.  odleciał ten sam. siedzący b/z
10.04. wstał po przekręcał 5 jajek i usiadł tak samo.
10.49. jednak doleciał drugi,chodzi sprawdz,poprawia tam ten siedzi jak siedział.

18 kwietnia

godz. 11:04 - to już chyba tylko dla utrwalenia więzi :) Po kopulacji samica poprawiła jajka i zasiadła na nich, samiec stanął obok, poprawił piórka i po kilku minutach odleciał

12.52 - na gnieździe były dwa bociany, oba boćki poprawiały upierzenie - jeden na stojąco, drugi na siedząco.
12.58 - zmiana w wysiadywaniu jajek.
13.44 - boćki klekotały, dwie minuty później, jeden z bocianów opuścił gniazdo, ale nie na długo.
13.59 - ponowne klekoty w gnieździe w wykonaniu obu boćków, na początku bociek wysiadujący klekotał na siedząco, po kilku sekundach wstał. Pół minuty później jeden z nich usiadł na jajkach. Stojący bocian rozglądał się i śledził  coś co dzieje się poza gniazdem i ponowił klekotanie.
14.21 - po zalotach dochodzi do kolejnej kopulacji, która trwała ok.20s. Po niej Przygoda usiadła na jajach, Dziedzic odleciał na niewiele ponad minutę, wrócił z kępą siana, którą rozłożył przy głowie bocianicy. Nadal Dziedzic ma bardziej przybrudzone pióra na szyi niż Przygoda.
14.58 - dołeczek chwilowo jest nieogrzewany, oba bociany stały przez chwilę na brzegu gniazda. Po 20sek usiadł na nich jeden z boćków.
15.04 - na gnieździe był tylko bocian wysiadujący jajka. Minutę później drugi z nich wrócił z wiązką siana, którą układał wzdłuż korpusu boćka wysiadującego.
15.30 - wysiadywanie jajek przez jednego boćka, drugi był nieobecny na gnieździe.
15.58 - bociek  wstał, zaliczył wc, poprawiał ściółkę wokół jajek, przewrócił jajko. Siadł po minucie.
16.37 - do gniazda przyleciał drugi bocian, nastąpiła błyskawiczna zmiana w wysiadywaniu jajek. Dotychczas wysiadujący bociek odleciał.

Witam!

Wypluwki (Sve to nieco przekręciła :)), rzadziej zwane zrzutkami, to kluskowate twory z sierści, kości, łusek ryb, chityny i ziemi (ta głównie z dzdżownic) pochodzących ze zwierzat, które bociany zjadły. Bocian ma bardzo silne soki trawienne, ale nie wszystko może strawić. To czego nie może, musi usunąć z żołądka, by go tym nie zapchać – temu właśnie służą wypluwki. Nazwa pochodzi od wypluwania ich.

Wypluwki robią też inne ptaki jedzące większą zdobycz zwierzęcą, np. ptaki szponiaste i sowy, ale też mniejsze od nich dzierzby. Zbieranie i badanie wypluwek pod mikroskopem jest bardzo dobrym i powszechnym (niestety – nie u bocianów, bo dużo tu trudnych do zobaczenia owadów) sposobem badania pokarmu tych ptaków, tak gatunków, jak i ilości. Aczkolwiek zawodnym, bo jak wykazały badania porównacze, metoda badania wypluwek zaniża udział takich pokarmów, które są łatwo trawione (właśnie dżdżownice, ryby, drobne owady).

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Koordynator projektu PwG OTOP „Blisko bocianów”

BABCIA Mariola napisał:

sve napisał:

0.19 - 0.23 siedziacy bocian wymiotuje wypluw

http://pix.nofrag.com/c/6/b/3b9e39eb093 … b0717t.jpg http://pix.nofrag.com/f/e/0/cffdedef75d … c4926t.jpg

Proszę wyjaśnic co to jest "wypluw" i dlaczego bocian to robi ?

17.12 w gnieździe jeden bociek,który wstał i ok. 1.20 sek poprawiał ściółkę wokół jajek, przesuwał jajka i usiadł na nich
Bocian nie śpi, często dziobem przysuwa sianko pod siebie, z przodu i ze swojego prawego boku, czasami się podrapie - dziobem

Paweł T. Dolata napisał:

Wypluwki (Sve to nieco przekręciła :)).... ,

I tak cieszylam sie, ze pamietalam to slowo :D Bo chcialam napisac "wyrzutek" - wg. naszego "vývržek"; i potem wspomnilam, ze wy to nazywacie innaczej... Glownie, ze sie dogadamy ;)

15.45 bocian wstał z jajek, przeszedł do wc ,potem dziobem odsuwał ściółkę spod jajek(od str. ulicy), chyba pogłębiał w ten sposób dołek.Trwało to ok.1.20. Po czym w innej pozycji usiadł z powrotem na jajkach
18.24 bocian wstał, wc  i ok 1min. dziobem poprawiał jajka, robił to b.dokładnie czasami pomagając sobie nogą, póżniej usiadł ponownie zmieniając znowu kierunek
18.28 powrócił bocian z żerowiska, wysiadujący bociek wstał przeszedł na lewą str. gniazda i po ok.1,5 min.odleciał - czyli nastąpiła wymiana w wysiadywaniu
18.30 bocian odgarniał ściółkę -  powyżej jajek i zaraz usiadł
18.45 siedzący bocian przez dłuższą chwilę(kilka min.) dziobem podciągał ściółkę w swoim kierunku
18.56 bocian wstał, dziobem dotknął jajek i znowu się położył - trwało to niespełna minutę
19.35 bocian ponownie wstał na ok.1 min. przesunął jajka(dwa), poprawił ścółkę i usiadł
20.02 drugiego bociana nie ma
20.12 powrót partnera - miłe przywitanie klekleklekleke, dosłownie po kikunastu sek. bocian usiadł obok wysiadującego i zaraz oba zasnęły - jest teraz godz.20.44 (fot.1)
20.46 oba bociany wstały prawie równocześnie, pierwszy- wysiadujący,załatwił się, przesunął jajko,poprawił ściółkę i znowu usiadł.Drugi zaś też był w wc i zaczął skubać pióra - zmiana w wysiadywaniu nie nastąpiła. Po kilku min. oba bociany zasnły
21.46 Oba bociany śpią 

21.34 - dzioby w puchu na piersi i śpimy
Stojący bociek co jakis czas poskubie sie dziobem po brzuchu, podrapie nogą pod brodą i znów zapada w sen. Leżący śpi nieporuszony.
22.00 - sytuacja bez zmian - cisza nocna

22.10 bociany obudziły się wysiadujący wstał, poszedł za potrzebą, poprawił jako i znowu usiadł, stojący
obszedł gniazdo dokoła i się skubie
22.56 cisza nocna
23.13 wysiadujący wstał,wc i w ciągu 30 sek. z powrotem usiadł na jakach zmieniając pozycje,drugi po krótkiej drzemce znowu się skubie
23.15 stojący bocian podszedł blisko do partnera,pochylił się, poprawiał ściółkę wkoło niego-b.dokładnie,kilka razy dziobem dotykał partnera(tak jakby namawiał na zmianę w wysiadywaniu)
23.18 faktycznie wysiadujący bociek wstał,zaliczył wc , w tym czasie poprzednio stojący pochylił się nad jajkami, poprawiał skrzętnie ściółkę, przesunął dwa jajka i usiadł. NASTĄPIŁA ZMIANA W WYSIADYWANIU.Drugi stoi i skubie pióra, pod skrzydłami,pod sobą i pod brodą.
WYSIADYWANIE  przez jednego bociana trwało ok.4 godz. 45 min. tzn. od godz. 19.30 do 23.18
23.50 stojący bocian cały czas pochłonięty jest toaletą wieczorną

6.11 - na gnieździe był jeden bocian, wysiadywał jajka.
6.22 - z klekotaniem do gniazda powrócił drugi bocian, stanął na gałęziach na brzegu gniazda, chwilę je poprawiał, potem stanął w bezruchu. Bociek wysiadujący nie poruszył się.  (padał deszcz)
7.42 - nieco zmian na gnieździe - o tej porze był jeden bocian, który siedział na jajkach.

7:40


Oj biedaku. Przy tak wrednej pogodzie i takim zimnie stale musisz ogrzewać jaja.
Czy ci nogi nie drętwieją?
Może się ociepli.

8.30 - oba bociany w domu - mokre :-(
8.32 - bocian wysiadujacy wstaje z jaj, rozkłada skrzydła, jakby je osuszał (fot.1), grzebie chwilkę przy jajach i kładzie sie znów. Stojacy w tym czasie odleciał.
9.01 - wraca partner z budulcem, umieszcza go na obrzeżach gniazda (fot.2) Potem wziął się do zabiegów higienicznych, stajac cały czas z rozchylonymi skrzydłami. Pewnie je suszył.
9.26 - wysiadujący podnosi się z jaj, rozprostowuje skrzydła i zalicza wc. Wraca do dołka, poprawia dziobem jaja i ponownie zasiada na gnieździe.

9:26


Zmiana osobnika wysiadującego jaja

19 kwietnia

godz. 11:05 - jeden bocian w gnieżdzie siedzący na jajkach
godz. 11:10 - bocian wstał, poprawił ściółke, obrócił jajka i usiadł

11.36 oba bociany w gnieździe, wieje b.silny wiatr (widać i słychać po to kamerce).Bocian stojący skubie pióra
siedzący bociek dość intensywnie przysuwa pod siebie ściółkę
11.46 zmiana w wysiadywaniu, bociek długo mościł się na jajkach( wstawał i poprawiał je)
  przesuwał w ich kierunku ściółkę.Drugi skubie pióra
11.49 stojący  bociek odleciał w lewą str.,siedzący często przesuwa dziobem pod siebie ściółkę.Jest zimno - tem. w Przygodzicach 5 st
11.55 powrót z wielką gałęzią w dziobie, którą ułożył po prawe str.gniazda, drugi co rusz przygarnia pod siebie ściółkę. Gniazdo robi się coraz głębsze.
12.03 odlot stojącego boćka - tym razem z prawej str. gniazda
12.21 powrót boćka z tej samej prawj str. gniazda.W dziobie duża porcja sianka, które b.dokładnie rozkładał przed partnerem.Chyba dlatego,że jest b.chłodno i wietrzne.
12.23 stoi przed kamerką i skubie pióra po czym o
12.26 odlatuje również z prawej str. gniazda

18.00. przyleciał drugi bociek, i czyści się.jeden siedział na jajkach.
18.20. wstał,pokręcili się przy jajkach bardziej ten co wcześniej stał,ruszył jedno jajko.(fot.1.)
18.21. usiadł-zamiana.a ten co wstał prawie równoczesnie odleciał.
19.00. b/z siedzi jeden.
19.05. wstał poprzekręcał jajka,usiadł.
19.30. przyleciał ten drugi.      (fot.3.)
20.00. ten co przyleciał stoi cały czas,a ten drugi siedzi i oba drzemią.(śpią) 

21.38 Bociany śpią. O 21.45 zaczęły strzelać jakieś zimne ognie, było głośno, stojący bociek przebudził się, rozejrzał i dalej śpi, leżący nie zareagował
22.12 zmiana w wysiadywaniu jajek

O północy oba boćki w gnieździe - jeden wysiaduje tyłem do kamery, pewnie śpi, drugi na stojąco (tyłem do kamery) zajęty toaletą.
0.15 - bocian skończył toaletę i ułozył się na gnieździe, ogonem przykrywając ogon partnera/partnerki :-)
0.35 - sytuacja bez zmian. Tak im, widać, wygodnie ;-)

20 kwietnia
7.10 - jeden bociek na gnieździe, drugi pewnie na żerowisku
7.14 - bocian podnosi się z jaj (fot.1), dotyka jedno dziobem, zmienia nieco swoje ułożenie i kładzie sie ponownie - "twarzą" do słońca. Nie próżnuje, cały czas czyści piórka, czasem przyciagnie do siebie jakieś źdźbło trawki
7.31 - wraca drugi bociek z pokaźna kepą trawy (fot.2). Umieszcza ją przy leżącym. Potem robi obchód gniazda i poprawia gałęzie na obrzeżach.

7.:14

Witaj boćku. Co ty masz roboty z tym przekładaniem jajek. Dobrze, że jest ich tyko 5.
Dziś jest ładne słońce i może będzie cieplej.

7.41 - po obchodzie i sprawdzeniu gniazda bocian stanął blisko kamery i pięknie pozował. 7.41 - zieeeeew (fot.1)
7.52 - po pozowaniu i zabiegach higienicznych stojący bociek podszedł do wysiadującego i kilka razy musnął go dziobem, jakby zachęcając do zmiany. Leżący podniósł się (fot.2) i odszedł na skraj gniazda. Partner rozprostował skrzydła, podszedł do jaj, poprzewracał je dziobem i po dwóch minutach ułozył sie do wysiadywania. Ten, który wysiadywał do tej pory, odleciał.
8.20 - bocian wysiaduje w niezmienionej pozycji

11.15 - stojacy bocian opuszcza gniazdo. Wczesniej zrobił obchód dookoła leżącego i skubnął go pare razy w głowę.
11.17 - szybko wrócił z kepką trawy, która połozył przed dziobem leżącego (fot.1)
11.21 - ponowny odlot
11.29 - bocian wstaje z jaj i przez chwilke przedziobuje wyściółkę wokół nich (fot.2)

14.06 - bociek stojący odleciał, natychmiast po jego odlocie bociek wysiadujący powstał. Po minucie usiadł.
14.08 - z klekotaniem do gniazda powrócił drugi bocian, bociek wysiadujący ponownie wstał.
14.09 - któryś z bocianów usiadł. Drugi bocian zajął się poprawianiem upierzenia.
14.19 - stojący bocian poprawiał ściółkę wokół bociana wysiadującego.
16.51 - na gnieździe był jeden bocian, wysiadywał jajka.
17.03 - o tej porze przyszłego potomstwa pilnowały dwa bociany, jeden na siedząco, drugi poprawiając upierzenie.
17.38 - bociek wysiadujący przygarniał do siebie ściółkę, drugi czyścił pióra.
17.45 - nad jajkami stał bociek, poprawiał ściółkę, poruszył jajkiem, siadł dwie minuty później, drugiego nie było na gnieździe .
18.03 - na gnieździe ciągle ten sam bociek, przygarniał do siebie ściółkę.
18.10 - bociek siedział w innej pozycji niż poprzednio i od tego momentu nadal jej nie zmienił tzn do 18.38.
19.05 - do gniazda z klekotem przyleciał jeden z boćków, wysiadujący podniósł się, odszedł od dołeczka i po około 20s odleciał. Do dołeczka zbliżył się przybyły bocian, poprawił ściółkę wokół jajek i siadł. Jajka były nieogrzewane niewiele ponad pół minuty.

19.32 bocian sam w gnieździe wstał ,przez 1min.20sek obracał jajka, poprawiał przy nich ściółkę - usiadł
19.59 bocian wstał -sytuacja się powtórzyła (jedno jajko jakby z jakąś rysą-ale czy to możliwe?- nie to sianko na jajku)
20.11 powrót partnera i b.krótkie przywitanie i oczywiście toaleta wieczorna
20.40 bocian wstał z jajek i ok.1,5 min. dotykał jajka dziobem nogą-przekręcał je, poprawiał ściółkę koło jajek drugi bociek cały czas skubie pióra
20.48 stojący bociek już śpi, siedzący też
21.05 oba bociany skubią pióra
21.43 wysiadujący bocian wstał,załatwił się i po ok.1 min. ponownie usiadł moszcząc się jak kwoka :)
22.05 stojący bociek podszedł do siedzącego,nachylił sie i przez dłuższą chwilę dziobem dotykał główki i sianka b.blisko partnera
22.06 bocian wstał pokręcił się nad jajkami ,dwa przesunął, poprawił sianko i usiadł, drugi z małymi
przerwami podskubuje go i otaaczające sianko
22.11  bocian znowu wstał, przesunął jajko(jedno) i zmieniając pozycję znowu usiadł
22.17 w/w bocian znowu wstał sprawdził jajka i znowu zaraz usiadł.Stojący bociek często zaczepia wysiadującego, czyżby namawiał na zmianę? Zaczepki tzn. skubanie piór blisko główki , pod dziobem trwało ok.12 min.A o godz.
22.30 faktycznie nastąpiła zmiana w wysiadywaniu i namiętne skubanie piór(ten ktory długo siedział)

7:20


Witaj boćku. Przejawiasz dużo cierpliwości sam na gnieździe wysiadując jaja.
Dziś jest zimno ale nie pada.

11.39 oba bociany w gnieździe - nie śpią, poprawiają sianko wkoło wysiadującego bociana, skubią pióra (fot.1)
11.43 stojący bocian odleciał z lewej str. gniazda
11.46 powrót z czymś w dziobie - ale co to jest? trudno powiedzieć (fot.2)
11.52 oba bociany siedzą obok siebie (fot.3)
12.14 bocian wstał (ten który nie wysiaduje jajek) i po chwili odleciał z prawej str. gniazda.Ten który pozostał przez dłuższy czas dziobem podgarnia sianko w swoim kierunku raz z lewej swojej strony raz z prawej.Wygląda to tak jakby chciał się przykryć "kołderką" (fot.4)
12.41 bocian wstał ( jajka częściowo są przysłonięte ściółką) załatwił się, przykrył jeszcze bardziej jajka żdźbłami traw i usiadł

21 kwietnia

14:42 - miło tak poleżeć razem obok siebie (fot.1) :)
14:47 - bocian leżący obok wstał, przeczesał piórka, pomuskał dziobem partnera(kę) siedzącą na jajkach
14:52 - siedzący bocian wstał (myślę, że samica) i przeszedł na bok, poprawił patyczek na brzegu (fot.2); drugi podszedł do jajek, poprawił ściółkę, obrócił jaja
14:53 - krótki trening skrzydeł przed odlotem (fot. 3); drugi bocian siada
14:54 - odleciał(a) - szkoda, a tak było sympatycznie :)
15:32 - wciąż ten sam bociek siedzi na jajkach
15:34 - wstał poprawił nieco ściółkę i jajka i usiadł ponownie, po czym zajął się przygarnianiem siana z brzegu gniazda ku sobie

16.10 - jeden bciek wysiaduje, drugi stoi na samym brzegu gniazda i pewnie się skubie (widać tylko ogon)
16.18 - stojący cofa się ku środkowi gniazda i czyni kilka drobnych poprawek
16.20 - 16.34 - higiena tuż przy kamerze, czasem skubnięcie wysiadującego
16.35 - wysiadujący wstaje, poprawia dziobem jaja, kładzie się na nich ponownie, stojący powraca do zabiegów higienicznych
16.45 - oba bociany zajęte pielęgnacją piór - jeden na leżąco, drugi na stojąco
16.58 - bociek wstaje z jaj, poprawia je dziobem, a drugi w tym czasie szybko odlatuje - na zdjęciu (fot.1) widac juz tylko 2 nogi z prawej strony :-)
17.15 - wysiadujący jaja bocian od 15 minut jest w gnieździe sam (nie licząc przyszłego potomstwa)

20.15. Jeden bociuś siedzi tyłem do kamery. Drugiego nie ma.(f.1.)
20.25. Bociek wstał,dziobem podrzucił sobie sciółkę, ruszył jedno jajko- jajka widoczne ok. 45sek. usiadł.
20.28. jest drugi bociek. cały czas się czyści, troche jakby siedzącego czyścił po czrnych piórach, albo je na amory wzieło.
21.03. stojący cały czas nad siedzącym, zabiega o coś, lub chce zmienić siedzącego-bez rezultatu.
21.19. wstał siedzący,obaj poprawiają, przyglądają się na jajka. (f.2.)
21.20.  ten co siedział usiadł  z powrotem - chyba to PRZYGODA, więcej poświeca czasu na wysiadywanie.
21.25. usiadł ten drugi obok siedzącego. siedzą oba (f.3.)
21.49.pozostają w pozycji jak na załączonej wyżej fotografii.ten pierwszy to drzemie,drugi wierci się!

21.50 bociany siedzą obok siebie - śpią, słychać,że wieje silny wiatr(kamerka się rusza)

22.41. Zastałem jednego stojącego, drugi siedzi dalej. ten musiał do czyscic sie.
22.44. usiadł, czyli to co wyżej.
23.07. siedzi parka i podrzemuje sobie. co jakiś czas to jeden to drugi poskubie się.

2:48 bociany spia spokojnie ulozone obok siebie...przyjemnie :)
3:27 sprawdzanie jajek...wszystkie na miejscu
3:45 znowu razem obok siebie....

6:15

Witaj boćku.Sam wysiadujesz jajka a jest dość silny wiatr bo ci pióra rozwiewa.

6.46 - na gnieździe siedział jeden bocian.
6.52 - tym razem były oba boćki, jeden wysiadywał, drugi stał.
7.09 - bociany siedziały obok siebie.
7.11 - bociek siedzący bliżej kamery wstał, ale po kilkunastu sekundach znowu usiadł. W czasie wspólnego posiedzenia, bociek siedzący na jajkach, skubał łebek drugiego bociana.
7.15 - wstał bocian wysiadujący jajka, poprawiał ściółkę w dołeczku. Po ok.20s wstał i drugi siedzący bocian.
7.16 - na jajkach usiadł ten, który poprzednio wysiadywał, drugi bocian stał i poprawiał upierzenie.

9.30 - jeden bocian na gnieździe wysiadujacy jaja. Co jakis czas przyciąga dziobem do siebie odległe trawki, formując po swej prawej stronie sporą kopkę siana.
9.38 - bociek podnosi się, robi porządek w dołku, przewraca dziobem jaja, zmieniając ich ułożenie(fot.1). Po 2 minutach zasiada na nich ponownie i wraca do przyciągania sianka ku sobie. Na zdjęciu 2. (9.45) widać, ze sporo tego :-)

9:39


Co to za wysiłek obracać pięć jaj.

12.55 oba bociany w gnieździe.Wieje duży wiatr, kamerką b.rzuca -wydaje się,że to gniazdo całe się rusza.Siedzący bocian jest częściowo przykryty siankiem, czy to wiatr tak przsunął ściółkę czy opiekuńczy partner?
13.06 zmiana w wysiadywaniu
13.12 wylot z gniazda

15.05 - jeden bocian na gnieździe, wysiadywał jajka.
15.15 - powstał, poprawił ściółkę wokół jajek zaliczył wc, siadł minutę później.
16.23 - od ponad godziny bocian nie zmienia pozycji wysiadywania (wieje silny wiatr).
16.39 - jajka wysiadywał jeden bocian,
16.57 - bez zmian na gnieździe, pozycja wysiadywania taka sama jak poprzednio.
17.23 - do gniazda przyleciał drugi bociek.

17.37 - zmiana w wysiadywaniu. Bociek wysiadujący do tej pory odleciał.
17.48 - bocian wstaje z jaj i przez 2-3 minuty starannie sie nimi zajmuje (fot.1). Każde jajko podważał dziobem, odwracał je, pomagał sobie nogą. Obszedł jaja dookoła 2 razy i cały czas nad nimi pracował.
18.25 - bocian cały czas cierpliwie wysiaduje, nie zmieniając pozycji.

19.38 jeden wysiadujący bocian w gnieździe
19.53 powrót drugiego boćka, od razu wstał wysiadujący załatwił się i wyleciał z prawej str. gniazda.Te który pozostał poprawił ściółkę koło jajek, jedno przesunął bardziej w głąb i usiadł
20.26 powrócił partner,krótkie powitanie  kleklekle i toaleta wieczorna trwająca ok.10 min.drugi nadal siedzi na jajkach
20.47 wysiadujący bocian wstał na ok. 1min.20  (dość długo) załatwił się,poprawiał ściółkę przy jajkach , poskubał pióra i usiadł.Drugi śpi
21.17 nadal cisza nocna
21.21 bociek wstał z jajek na kilkanaście sek,dziobem poprawił jajko, zmienił pozycję  o ok.11 st. i ponownie usiadł.Oba nadal śpią
22.01 siedżcy bocian wstał, poprawiał ściółkę ,jajko i znowu usiadł
22.25 stojący bociek po wcześniejszym skubaniu piór przeszedł się wkoło gniazda, wrócił prawie w to samo miejsce i... śpi

23.59 zastałem dwa stojace boćki, ten co siedział przedtem podskubywał się tak jak ten co stał, potem poruszył jajko i usiadł.  (f.1.)

6:00

Witajcie boćki. Jest teraz was dwoje. No i pokazaliście pięć jaj.Czy wytrzymacie dzisiejszy silny i zimny wiatr ?

6.35 - na gnieździe siedział jeden bocian, pozycji nie zmienił do 6.52
6.53 - z lewej strony gniazda wylądował drugi bocian, ale długo nie pobył w gnieździe. Po ok.40s odleciał. Bociek wysiadujący nie ruszył się.
6.58 - ponownie przyleciał drugi bocian, w dziobie przyniósł gałąź, która umieścił z lewej strony gniazda.
6.59 - klekoty obu boćków
7.01 - na jajkach usiadł ten sam bociek, który poprzednio siedział na jajkach. Zanim usiadł poprawiał ściółkę wokół jajek.
7.13 - nadal ten sam bociek siedział na jajkach, drugi bocian poprawiał upierzenie.

10:21 Jeden bocian wysiaduje jaja, drugi stoi i pracują nad piórami
10:43 sytuacja ta sama, wysiadujący bociek trochę przysypia
10:57 klekot, raczej przyjazny.Stojący bocian jednak obraca się wokól swojej osi obserwując okolicę
11:14 w gnieździe spokój, ten sam bocian stoi i ten sam leży

13:20 - dwa bociany, jeden wysiaduje, drugi podszypuje jego piórka (fot.1); siedzący bocian wstaje(fot.2), poprawia ściółkę, obraca jajka
13:21 -  ponownie siada w odwrotnym kierunku; stojący bocian poprawia patyki na brzegu, po czym przystępuje do pielęgnacji upierzenia
13:55 - siedzący bocian jest ponownie muskany dziobem przez partnera(kę), co chyba jest zachetą do zamiany miejsc; rzeczywiście, bocian wstaje (fot.3) i odsuwa sie na brzeg gniazda, drugi podchodzi do jajek, poprawia ściółkę przez chwilę i odwraca jajla
13:57 - zmiennik(czka) siada (fot.4); drugi bociek przystępuje do toalety osobistej
14:30 - sytuacja bez zmian - stojący bocian wciąż czesze pióra
14:33 - siedzący bocian wstaje, bardzo dokładnie odwraca jajka i ponownie siada, partner nie przerywa zabiegów pielęgnacyjnych
14:50 - oba boćki w gnieździe, czynności bez zmian

16:18

Krótki przegląd i wietrzenie jaj.

16.18 - po usilnych staraniach stojącego boćka, w końcu nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek.
17.01 - na gnieździe były dwa bociany, z których stojący poprawiał upierzenie, drugi siedział na dołeczku.
17.16 - bociek wysiadujący powstał, zaliczył wc, poprawił ściółkę w dołeczku, przewrócił jedno jajko, tym razem jajka były ułożone w literę X. Siadł po ok.80s.
18.01 - jeden bociek wysiadywał, drugiego nie było.
18.18 - klekoty - oba bociany stały, klekotały, stroszyły pióra, machały skrzydłami. Kilkanaście sekund później jeden z bocianów odleciał, drugi poprawił ściółkę wokół jajek i siadł na nich.
18.45 - nadal na gnieździe jeden bociek, wysiadujący jajka.
---------------------------------------------------------------------------
20.22 - na gnieździe były dwa bociany, jeden siedział na jajkach, drugi stał.
20.26 - oba boćki siedziały, ten sam ciągle na jajkach.
20.27 - bociek, który przysiadł, skubał piórka boćka wysiadującego.
20.40 - najpierw wstał bociek siedzący na jajkach, po kilku sekundach ten drugi. Dotychczas wysiadujący rozprostował skrzydła, odsunął się od dołeczka z jajkami, zaliczył wc, zajął się poprawianiem swego upierzenia. Drugi bocian w tym czasie zbliżył się do dołeczka i siadł na jajkach. Jajka nie były ogrzewane około pół minuty.
20.55 - bez zmian - jeden siedział na jajkach, drugi pielęgnował pióra.

21.23 oba bociany śpią, jeden na stojąco, od czasu do czasu skubnie pióro
22.07 wysiadujący bocian wstał na 38 sek. przeszedł do wc na lwewj str.gniazda, po powrocie sprawdził czy z jajkami wszystko ok. i znowu usiadł, drugi podskubuje pióra

6:15

Witajcie boćki.
Nadal jest pięć jajek. Jeszcze nie wylęgło się żadne pisklę. Nie przeziębcie jajek.

6.49 - dwa bociany na gnieździe, jeden poprawiał upierzenie, drugi wysiadywał.
7.05 - stojący bocian obchodził wkoło gniazdo, poprawiając gałązki, ściółkę a na koniec zajął się dołeczkiem na którym siedział drugi bociek.
7.15 - jeden bocian wysiadywał jajka.

8:08

Przyleciał mój partner i sprawdza otoczenie gniazda. Mogę nadal spokojnie wysiadywać jajka.

9:41 Na gnieżdzie jeden bocian.Wysiadując, co chwila nagarnia sianko wokół siebie.(fot.1)
9:59 przylatuje drugi bocian, nie ma tym razem powitalnych klekotów, bo od razu zabiera się do umacniania  brzegów gniazda
10:23 Znowu na jajach jeden bocian i znowu nagarnia sianko
10:49 bocian wstał i przez 2 min. wybierał coś ze ściółki między jajami-pielił i wyrzucał (fot.3)

14.18 - na gnieździe siedział jeden bocian, po chwili okazało się, że wylądował drugi bocian. Bocian, który przyleciał klekotał, wysiadujący bociek wstał i również klekotał. Następnie bociany zajęły się poprawianiem upierzenia.
14.23 - nadal boćki poprawiają upierzenie, jajka są nieogrzewane.
14.25 - w końcu bociek, który przyleciał zainteresował się jajeczkami, podszedł do dołeczka, poprawiał ściółkę wokół jajek, siadł o 2.26. Drugi z boćków poprawiał upierzenie.
14.34 - na gnieździe był jeden bocian.
14.47 - bociek powstał, obracał się, poprawiał ściółkę wokół jajek, przewracał jajka. Siadł po ok.1,5min.
14.59 - słońce doskwierało boćkowi - siedział z otwartym dziobem.

15:29


Małe "przemeblowanie" jajeczek i siad.

16.01 - tym razem dwa bociany na gnieździe, ten który przyleciał witał siedzącego klekotaniem. Następnie zajął się poprawianiem upierzenia.
16.11 - stojący bociek od czasu do czasu skubie łebek boćka wysiadująceg. Bociek wysiadujący siedział nieporuszony.
16.15 - ponownie bociek stojący skubie piórka partnera, tym razem w okolicy szyi. Ten znowu nie reaguje na bocianie czułości.
16.16 - tym razem bocianie czułości poruszyły boćka siedzącego, wstał, odszedł na brzeg gniazda. Za to drugi bocian podszedł do jajeczek, poskubał ściółkę i siadł minutę później.
16.23 - jeden bocian, w czasie wysiadywania nagarniał do siebie ściółkę, tworząc przed sobą pokaźną kupkę siana.

17,55-bocian samotnie wysiaduje jajka
18,25-nadal jeden bocian wysiaduje.

19.43. siedzi sobie spokojnie jeden bociek, drugiego nie ma.
19.59. wstał poprawił jajka 5 sztuk i usiadł przodem na 6.  (f.1.)
20.16. jest drugi, właśnie przyleciał.(f.2.)
20.30. odleciał jeden.
20.48. są 2 bociany na gniezdzie. stojący czyści się.   (f.3.)

21.31 - na gnieździe bez zmian, ten sam wysiadywał, ten sam czyścił pióra.
21.40 - bocian wysiadujący powstał, obracając się, poprawiał ściółkę wokół jajek. Usiadł na jajkach ponad minutę później.
22.00 - u bocianów bez zmian, ten sam siedział na jajkach, drugi poprawiał upierzenie.
22.16 - zmiana pozycji wysiadującej, drugi bocian stal na brzegu gniazda i zajmował się swoimi piórami. Kilka minut później obszedł gniazdo wkoło i zatrzymał się tuż przed kamerą, kontynuował czyszczenie piór.
22.31 - oba boćki siedziały.

6.28 - jeden bocian na gnieździe.
7.08 - na gnieździe oba bociany. Bociek, który przyleciał obchodził wkoło gniazdo, poprawiał gałązki i ściółkę, czyścił swoje piórka.
7.13 - po porządkach stojący bociek odleciał, nadal ten sam bociek co poprzednio wysiadywał jajka.

7:29:27

Biedny bocian. Tak długo musi trzymać otwarty dziób (bo się zatrzymał przekaz)

8:36 jeden bocian, leżąc co chwila nagarnia ściółkę
8:51 dalej ten sam bocian wstaje i pieli między jajami i za chwilę znowu siada
9:20 ten sam bocian znowu wstaje i sprząta dołek, po 1,5 min. siada
10:57 dwa bociany na gnieździe.Jeden stoi , drugi chowa się w jego cieniu

11.01. jeden stoi i jakby zasłaniał głowe siedzącemu od słońca.(f.1.)
11.09. wstał poprawił jajka i usiadł.
11.24. wstał przewietrza jajka,czyści się,poprawił jajko.zmienia pozycje,jeszcze jedno jajko popraeił i
11.26. usiadł, te czynności zajeły mu ponad 1.30'. (f.2.)

11:25

Na gnieździe dwa bociany. Siedzący na chwilę wstał, poprzesuwał nieco jajka i usiadł w innej pozycji

11.30. odleciał ten co stał cały czas.
11.32. przyleciał z siankiem w dziobie i utyka koło siedzącego.
11.44 odleciał ten sam co poprzednio utykal sianko.
11.50. przyleciał,siędzący wstał.zapanowała wielka radość,ale się popisują, wyglądało to na taniec radości.
11.53. jajka cały czas odkryte przez 3minuty31 sekund a oni się cieszą klekoczą, wreszcie usiadł ten co do tej pory odlatywał i przylatywał nastąpila zamiana wysiadywaniu
12.15. od zamiany ten siedzi a co wstał stoi na brzegu gniazda z lewej strony.

14.52. jeden siedzi na jajkach. drugiego nie ma.
14.53. wstał poprawił trochę jajka, przyglądał się, dziobem poprawił następne i usiadł. (f.1.)
15.26. wstał, poruszył po kolei wszystkie jajka pomagając sobie nogą. zajeło mu to 2 minuty i usiadł.
15.43. siedzę to może skubnę tu, to tam coś poprawię.
15.50. wstał poruszał jajka, nogą obrócił jedno, dziobem jakby sprawdzał temperaturę po 2min. usiadł.

16:10 - jeden bocian, siedzi na jajkach
16:40 - wstał i bardzo dokładnie przez kilka minut przebiera i odrzuca ściółkę spod jajek (fot.1)
16:45 - wrócił drugi bocian, odwraca jajka (fot.2)
16:46 - bocian, który wrócił siada na jajkach (fot.3), poprzednik przystępuje do pielęgnacji upierzenia
17:00 - partner odleciał
17:06 - bocian wstaje, przez minutę przedziobuje ściółkę i odwraca jajka, siada ponownie w przeciwnym kierunku
17:24 - wciąż ten sam bocian siedzi na jajkach, drugiego nie ma

18.35 - na gnieździe był jeden bocian, wysiadywał jajka.
18.50 - bocian wstał, przedziobał ściółkę wokół jajek, siadł po niecałej minucie od powstania. (fot.1)
19.38 - i tym razem na gnieździe siedział jeden bociek.
19.45 - dwa boćki na gnieździe, jeden siedział, drugi stał.
19.46 - bociek wysiadujący wstał, przeszedł na lewą stronę gniazda, gdzie postał kilkanaście sekund i odfrunął. Po jego odlocie, drugi bociek podszedł do dołeczka, poprawił ściółkę wokół jajek i o
19.47 - bociek usiadł.
20.08 - wietrzenie i porządkowanie dołeczka.
20.23 - nadal na gnieździe był jeden bociek.

20.37 w gnieździe nadal jeden wysiadujący bocian
20.40 powrót drugiego bociana - oczywiście wspólne powitanie klekotaniem
21.06 stojący bociek obszedł gniazdo dokoła, pochylił się nad wysiadującym,skubnął 2-3 razy dziobem w skrzydła i poprosił o zmianę w wysiadywaniu.Faktycznie po niecałej minucie nastąpiła zmiana. Tem który usiadł poprawił ściółkę wkoło jajek i szybko usiadł.Drugi skubie pióra

6.13. siedzi sobie bociunio samotnie(chyba moknie).(f.1.)
6.17. jest i drugi bociek,przyleciał właśnie.i zaraz terz odleciał.
6.19. odleciał ponownie.
6.26. przyleciał cos odrazu na obrzeżu gniazda poprawia,zaczepił siedzącego,czyścisię.
6.29. siedzacy wstał,ten drugi podszedł do jajek,poprawia i usiadł,zmiana wysiadywaniu.(f.2.)
6.31. ten rozprostował skrzydła i odleciał.
6.32.siedzący wstał,nie wygodnie było poprawił jajka i usiadł.

6:58

Witaj boćku. Tak samotnie wysiadujesz jajka.
Czy u ciebie gęstnieje mgła czy to mój kineskop jest zakurzony ?

7.32. po 1godz. wrócił. siankiem nakrył siedzącego i czyści się. (f.1.)
7.47. wstał siedzący,z trząchnął sianko z siebie,poprawił jajka i usiadł. stojący odleciał.
7.48. siedzący dziobem przyciągnął zrzucone sianko pod siebie.
7.54. jest z powrotem, chodzi do okoła siedzącego i coś poprawia gniazdo-siankiem, gałązki sprawdza na brzegu. przystąpił do toalety osobistej. czyścioszek.
8.13.tak mineły 2 godziny na gniezdzie PRZYGODY I DZIEDZICA.

9:28 - dwa bociany, jeden wysiaduje, drugi przeczesuje upierzenie
9:35 - stojący bocian odleciał
10:01 - bocian wstaje, odgarnia dziobem nadmiar siana z dołka, przedziobuje ściółkę pod jajkami, odwraca je i po minucie siada
10:22 - ponownie wstaje, poprawia ścółkę wokół jajek, odwraca jajka i po 2 minutach siada
10:32 - powrót bociana z żerowiska, siedzący nie wstaje z jajek, oboje czyszczą piórka (fot.1)
10:39 - ponowny odlot, po 5 minutach wraca, przystępuje do pielęgnacji upierzenia, drugi niezmiennie siedzi (fot.2)
10:56 - wysiadujący bocian wstaje (fot.3) , cofa się na brzeg gniazda, wraca, poprawia jajka i siada ponownie
10:57 - stojący bocian odlatuje lecz po 2 minutach wraca z pękiem siana, kładzie je przed siedzącym bocianem, który rozkłada siano przed sobą, stojący czyści piórka
11:19 - po dokładnej pielęgnacji upierzenia stojący bociek odlatuje

10:56

Oboje rodzice przez chwilę pozwalają nasłonecznić się jajkom

11:56 Bocian wysiadujący wstał i bardzo dokładnie sprzątał w dołku, coś wyrzucając, a większe kępki odkładał na brzeg dołka. W tym czasie przyleciał drugi bocian z dwoma kijkami i umacniał brzegi gniazda

12.26 - stojący bocian podchodzi do leżącego, wyraźnie domagając się, by wstał. Następuje zmiana w wysiadywaniu. (fot.1) Zanim bocian ułożył się na jajkach, porawiał je dziobem, odwracał, przesuwał. Te, który wysiadywał do tej pory, rozprostował nogi, skrzydła i rozpoczął toaletę piór.
12.32 - I znów się wyciąąąga - aż drapnął palcami leżącego :-) (fot.2)

13:22

Kamerka się zbliżyła. Czyż byśmy mieli oglądać pękanie skorupek ? Czy to tylko wiatr płata figle ?

te zbliżenie to chyba nie wiatr bo widziałem jak oddalał sie obraz i teraz jest wszystko ok raczej to był jakiś test

15.46 - bociek wysiadujący był sam na gnieździe, stał i zajmował się poprawianiem ściółki w dołeczku. Usiadł na jajkach półtorej minuty później.
16.01 - bocian siedzi z rozłożonymi skrzydłami
16.08 - wstał bocian, obracał się, przedziobywał ściółkę, wyrzucił trochę ściółki z dołeczka, ruszył jedno jajko i po minucie usiadł.

16.40 jeden bociek siedzi z otwartym dziobem - uffff jak gorąco?
16.43 bociek wstał, dziobem powyrzucał trochę ściółki , przewrócił jedno jajko i z powrotem usiadł zmieniając pozycję
17.10 bociek wstał ponownie przesunął jajka i zmieniając pozycję usiadł na jajkach - tym razem już z zamkniętym dziobem
17.,40 powrót drugiego bociana,który przyleciał z prawej str. gniazda.Bociek obszedł gniazdo, stanął za siedzącym i skubie pióra
17.53 bocian wstał z jajek, przekręcił dwa jajka, zmieniając pozycję ponownie usiadł,jednak niedokładnie przykrył jajka, widać wyraźnie jedno jajko.Oba boćki śpią, ale tylko chwilkę

18.31 - stojący bocian odleciał, zostawiając na straży przyszłego potomstwa swego partnera.
18.50 - wysiadujący bociek powstał, przedziobał ściółkę wokół jajek.
19.26 - kolejne wietrzenie jajek, z porządkowaniem dołeczka.
19.57 - zmiana pozycji wysiadującej połączone z pracą wokół jajeczek.
20.28 - przyleciał drugi bocian, w dziobie przyniósł trochę sianka, które położył tuż przy szyi wysiadującego boćka. Po przylocie bociek zajął się pielęgnacją upierzenia swego, bociek wysiadujący leży niewzruszony powrotem partnera.
20.37 - nadal nie było zmiany w wysiadywaniu jajek, stojący bociek obrócił się, drzemał z dziobem wtulonym w szyję, bociek wysiadujący wcześniej poprawiał na siedząco piórka na grzbiecie.
20.39 - stojący bociek czyścił pióra, drugi siedział w bezruchu.
21.10 - bez zmian, jak wyżej- ten sam wysiadywał, ten sam stał. Oba boćki od czasu do czasu poprawiają upierzenie, po czym drzemią.
21.24 - stojący poprawiał upierzenie, wysiadujący siedział w bezruchu, zmiany nie było.
21.27 - bociek wysiadujący powstał, przedziobał ściółkę wokół jajek, odsunał się, zaliczył wc, do dołeczka z jajkami podszedł drugi bocian, również przedziobał ściółkę, poruszył jajeczko i siadł kilkanaście sekund później. Jajka nie były ogrzewane niecałą minutę.
21.52 - ten sam bociek wysiadywał, stojący bociek poprawiał upierzenie.
22.04 - bez zmian.

6.40 - do wysiadujacego jaja bociana dołącza partner. Zajął się toaletą piór, ale też doglądaniem gniazda.
6.58 - poprawianie wyściółki wokół leżącego boćka (fot.1)
Stojącego bociana bardzo zainteresowała jakas spora wystająca gałąź z drugiej strony gniazda. Przestąpił nad leżącym (fot.2) i przez dłuższą chwilę uparcie z nią wojował. Był bardzo zajęty, co potwierdził stosowny napis na dole ekranu... :-) (fot.3). A potem przyglądał mi się uważnie (fot.4)
7.15 - nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek.
7.16 - wysiadujący do tej pory - odlatuje

7:15   7:17
Siedzący bocian wstał i pokazał pięć jajek. Za chwilę, bocian, który przyleciał usiadł na jajkach a bocian dotychczas wysiadujący odfrunął z gniazda.

8.34 - 8.37 - przez ponad 3 minuty bocian porządkował dołek. Bardzo dokładnie przedziobywał wysciółkę, podkładał ją pod jajka, wyrzucał patyczki.
8.56 - po 20 minutach błogiego lenistwa bocian podniósł się, powyrzucał kilka patyczków z dołka, jedno jajko ustawił dziobem na sztorc i przedziobywał wyściółkę w tym miejscu, gdzie jajko leżało (fot.1) . Po 2 minutach ułozył się ponownie.

9.18 i 919. wysiadujący bociek na chwilę powstał, były słyszalne klekoty. Po kilkudziesięciu sekundach wylądował drugi bocian, oba boćki klekotały, rozkładały skrzydła, po chwili bociek, który przybył odleciał, a dotychczas wysiadujący usiadł. Kilka minut później wrócił ponownie drugi bociek, zajął się poprawianiem swego upierzenia.
9.28 - bociek stojący skubie piórka boćka siedzącego.
9.30 - bocian siedzący na jajkach wstał, ale ten drugi bocian zainteresował się jajkami minutę później, bo wcześniej poprawiał gałązki i ściółkę na brzegu gniazda. Gdy podszedł do dołeczka chwilkę przedziobał ściółkę wokół jajek i siadł o 9.32

9:47 na gnieżdzie dwa bociany.Jeden leży, drugi czyści pióra(fot.1)
9:51 odlot stojącego(fot.2)
10:19 jeden bocian - leży na jajach z otwartym dziobem i rozgląda się
10:46 wstał , poprzekręcał jaja i siadł

10.58 - na gnieździe były dwa bociany, jeden siedział na jajkach, drugi poprawiał upierzenie.
11.10 - sytuacja bez zmian.

11.32 - do gniazda przyleciał bociek z wiązką siana, była ona ledwo widoczna . 
11.35 - i znowu ten sam bociek odleciał, drugi siedział niewzruszony.
11.46 - do gniazda z klekotem powrócił drugi bocian, bociek wysiadujący powstał i również przyłączył się do klekotów, boćki machały skrzydłami, stroszyły pióra.
11.47 - na jajkach usiadł ten sam bocian, który poprzednio wysiadywał, przez kilka minut bociek stojący spoglądał w górę, 
11.51 - kolejne klekoty i rozkładanie skrzydeł w wykonaniu obu bocianów, bociek wysiadujący uniósł się i tym razem. Siadł minutę później.
11.54 - odleciał bocian stojący.
12.07 - powrót drugiego bociana - w dziobie przyniósł dużą gałąź, którą umieścił z prawej strony gniazda. Następnie zrobił obchód gniazda poprawiając po drodze ściółkę i gałązki na jego brzegu.
12.21 - wietrzenie jajek, przedziobywanie ściółki.
12.57 - na gnieździe jeden bocian, wysiadywał jajka.
13.13 - nadal jeden bocian, zmieniona pozycja wysiadywania w stosunku do poprzedniej obserwacji.

13:27 Jeden bocian leży, drugi kręci sie po gnieździe, trochę sprząta
13:32 Stojący odleciał (fot.1), drugi bocian wstał sprzątał i obracał jaja
13:33 przyleciał bociek z kępą siana, ten drugi dalej zajmuje się jajami, nie siada
13:35 znowu odlatuje ten sam bociek, a zajmujący się jajami siada na nich
13: 39 i znowu przylot, drugi bocian dalej leży
13:53 dwa bociany; leżący wstaje zajmuje się swoją toaletą, po czym łapą sprawdza 2 jaja i sprząta dołek
13:54 ten przylatujący i odlatujący znowu odlatuje
13:56 opiekujący się jajami siada

15:03 poprawianie jaj.

14,33-bocian samotnie wysiaduje jajka z otwartym dziobem
14,54-jeden bocian wysiaduje jajka i poprawia upierzenie, drugiego nie ma
15,21-bez zmian

15.38. wstał z jajek długo poprawiał, przyglądał się im. (f.1.)
15.41. dopiero usiadł.
15.54. jest i drugi bociek. (f.2.)
15.55. nastąpiła wymiana wysiadującego, i za chwilę ten co wstał odleciał.
16.06. wysiadujący wstał poruszył jajka i usiadł.
16.23. wstał przewietrzył jajka, delikatnie poprzekręcał je przesuwając się w koło jajek i o
16.25. usiadł.
16.48. wstał wyraźnie przewietrzył jajka, sam zajął się toaletą swoją. Po chwili usiadł.
16.55. jest i drugi bociek.
17.00. nic się nie zmieniło, to ja odlatuję. Ten sam.

19.38 w gnieździe jeden wysiadujący bociek
19.48 bocian wstał, poprawił jajka i usiadł ale tak niefortunnie, że nie przykrył jednego jajeczka
20.08 bocian wstał, bardzo dokładnie przekręcał jajka, zmienił pozycję wysiadywania i usiadł (ależ te jajka są duże)

20.16 powrót boćka do gniazda
20.41 wysiadujący bocian wstał przez 35 sek przesuwał jajko (jedno) do środeczka i ponownie usiadł. Drugi pewnie niewidoczny stoi na lewym brzegu gniazda
21.10 oba bociany śpią
21.35 wysiadujący bocian wstał, załatwił się, przesunął dwa jajka i znowu usiadł, stojący bocian przebudził się i zaczął się skubać, ale tylko przez 7 min. potem znowu śpi
22.22 stojący bociek przebudził się, podszedł do siedzącego , nachylił się nad nim skubnął go w główkę. Wygląda na to że namawia go do wstania z jajek... i faktycznie po 2 min. bocian wstał i zamienił się z partnerem.Ten który wstał skubie pióra

6:35

Witajcie boćki.
Dziś będzie ładny dzień. Teraz jeden z was wysiaduje jajka a drugi głaszcze pióra.

6.43 - odleciał stojący bociek, minutę później wysiadujący bociek poprawiał ściółkę wokół jajek, po kolejnej minucie usiadł na jajkach.
6.48 - z patykiem w dziobie nadleciał drugi bocian, patyk bociek położył z prawej strony gniazda. Po umieszczeniu patyka na obrzeżu gniazda bociek zajął się pielęgnacją swoich piór.
7.07 - na gnieździe nadal były dwa bociany, jeden wysiadywał jajka, drugi czyścił pióra.
7.11 - stojący bocian odleciał.

7:44

Bocian sam na gnieździe wysiaduje jajka.
Trzeba od niego uczyć się cierpliwości, jeśli populacja ma przetrwać

8:33 - jeden wysiadujący bociek
8:46 - bocian wstał, poodrzucał trochę sianka, poprawił nieco jajka i po minucie usiadł przodem do słońca
8:54 - wrócił drugi z żerowiska, boćki powitały się klekotaniem, po czym przybyły bocian przystąpił do czyszczenia piór
9:04 - wysiadujący bocian wstał, oba zaklekotały, cofnął się na brzeg zatrzepotał skrzydłami,; drugi bocian popatrzył na jajka i odwrócił się tyłem do nich; wysiadujący dotąd bociek przeczyścił trochę piórka i po 2 minutach usiadł ponownie
9:09 - znowu wstał, oba bociany czyszczą upierzenie, jajeczka wietrzą się
9:11 - drugi bocian podszedł do jajek, poprawił je nieco i usiadł
9:16 - bocian dotąd wysiadujący po uprzednim odświeżeniu piórek odleciał

9:36

Wiatr rozwiewa tak pióra albo nawiał śmieci, że bocian wygląda jak skrzyżowanie z królikiem

10:00 na gnieżdzie jeden bocian - przysypia
10:41 wstał na kilka sekund, kilka razy dziobnął ściółkę i siadł.Teraz, już na leżąco zgarnia dziobem sianko
11:00 ciągle ten sam bocian leży na jajach

11:32 - powrót drugiego bociana, powitanie z klekotaniem, siedzący bocian wstaje, ale zaraz siada ponownie; drugi bocian odświeża upierzenie, co jakiś czas dotyka dziobem boćka siedzącego w okolicy głowy
11:43 - stojący bociek znów odleciał, po trzech minutach powrócił, od czasu do czasu czyści piórka lub stoi bez ruchu
11:53 - jeszcze raz odleciał
11:55 - wysiadujący bocian wstaje, poprawia sianko, przesuwa jajeczka i po minucie siada w tej samej pozycji
12:12 - dalej wysiaduje ten sam bocian

13.25. przyleciał drugi bociek a ten siedzący wstał. Obaj zajęli się czyszczeniem przez 3min. później ten
        sam cofnął się poprzekręcał jajka wszystkie dziobem nogą. (f.1.)
13.28. wreszcie ten sam usiadł (f.2.), zamiany w wysiadywaniu nie było.
13.40. jak na 2 fotce b/z.

14.31 oba boćki w gnieździe, wysiadujący wstał, poodrzucał zbędną ściółkę, przekręcił jajka i ponownie usiadł zmieniając pozycję. Stojący bociek nachyla się nad partnerem i skubie go po główce i nie tylko.
14.36 oba boćki bardzo pracowicie czyszczą swoje pióra. Chyba wieje dość silnie, bo widać jak kamerka się rusza

15:26
Bocian na chwilę powstał, dziobem sprawdził jajka i szybko siadł

17.25. są dwa boćki. Jeden stoi drugi siedzi. Stojący nie marnuje czasu tylko się czyści.
17.42. oczywiście stojący sobie poleciał.
17.50. wstał zaczął poprawiać jajka po kolei wszystkie. (f.1.)
17.52. usiadł z powrotem.
18.16. jest drugi bociek. Przyleciał na 11. przesuwając się dookoła gniazda jak zegara wskazówki. (f.2.)
18.19. i z tego punktu przylotu odleciał z powrotem.
18.30. wysiaduje jajeczka jeden bociuś.

18.38 powrót bociana, oba początkowo się skubały, później wysiadujący oddał się drzemce. Dalej wieje wiatr aż podrywa pióra naszym ulubieńcom
18.49 wyleciał bocian na żerowisko, wysiadujący wstał, przesunął jajka z zewnątrz w kierunku środka gniazda

19.22. są dwa bocianki. Obaj obchodzą gniazdo jeden po zewnętrznej stronie gniazda a drugi w koło
        jajek. (f.1.)
19.25. ten bliżej jajek usiadł, a ten na zewnętrznym kręgu równocześnie odleciał.
19.59. wstał na krótko przekręcając jajka i usiadł.
20.02. siedzi biedak sam.

21.36 wysiadujący bocian wstał, przekręcił jajko, poprawił ściółkę i ponownie usiadł zmieniając pozycję, stojący skubie pióra. Ok. 10 min. stojący bociek pochylał się nad partnerem,skubał jego pióra na głowie i tułowiu (fot.1). Sprzątał także ściółkę koło siedzącego partnera, próbował odsunąć długi patyk bardziej na zewnątrz(po prawej str.gniazda), który prawdopodobnie  przeszkadzał mu w poruszaniu się. Potem o
22.00 nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jaj. Ten, który usiadł najpierw przekręcił jajka.
22.12 stojący bocian ok.5 min. poskubał pióra i oddał się drzemce, drugi też śpi
23.13 siedzący bocian wstał, przeszedł do wc, po powrocie dziobem przesunął jajka i odsunął od nich kilka ździebko sianka. Usiadł ponownie zmieniając pozycję o 45 st., drugi zaczął skubać pióra
23.44 stojący bocian podszedł do w/w patyka, łapał go w dziób i próbował odsunąć, ale niestety nie udało się. Patyk sprężynuje-jest dość długi. Zniechęcony przeszedł na drugi koniec gniazda (prawa str.) gdzie znowu się skubie. Po ok. 10 min. zasypia
23.59 wysiadujący bocian wstał, przesunął jajka i ponownie usiadł zmieniając pozycję

6:25


Witaj boćku.
Słoneczko wschodzi, a ty sam na gnieździe wysiadujesz jajka.

7:48 - jeden bocian wysiaduje
7:53 - bocian wstał, odrzucił nadmiar siana z okolicy jajek, odwrócił je nieco i po 2 minutach usiadł ponownie
8:01 - przyleciał drugi bocian i przystąpił do pielęgnacji upierzenia
8:06 - siedzący bocian wstał, poprawił jajka i po minucie usiadł; drugi poprawia patyki na obwodzie gniazda i przemieszcza sianko przy wysiadującym, potem powraca do czyszczenia piór

9:09

Na gnieździe są dwa bociany. Jeden wysiaduje jajka, a drugi chodzi w koło niego.

10.04 oba bociany w gnieździe, wysiadujący wstał odsłonił 5 jaj, przekręcił jedno i znowu usiadł.Drugi skubie pióra
10.28 wysiadujący bociek wstał, załatwił się i od razu wrócił do jajek, nic z nimi nie robiąc.Drugi stoi przed kamerką
10.31 Oba boćki wstały, chyba klekoczą bo wyciągają szyje do tyłu i otwierajż dzioby-trwa to ponad pół minuty.Niestety nie ma głosu,przekaz strumieniowy zawiesił się(boćki stoją bez ruchu)
10.34 nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek.Drugi stoi,rozgląda się, podskubuje pióra

11:00 dwa bociany - leżący nagarnia ściółkę i i ją skubie, stojący skubie siebie
11:06 stojący przeciąga się (fot.1) leżący nadal pracuje nad siankiem                                                         
11:07 zmiana - leżący wstaje i nie patrząc na jaja odchodzi na brzeg gniazda, stojący sprawdza dziobem jaja i kładzie się na nich
11:20 stojący odfruwa
11:24 nie na długo, bo już jest
11:43 znowu odfrunął
11:59 wysiadujący wstał, wypielił między jajami i po minucie położył się(fot.2)
12:24 przez mniej niż minutę bocian sprzątał dołek, dotknął łapą dwóch jaj i usiadł

15,59-powrót drugiego bociana do gniazda-przywitanie klekotaniem
16,30-jeden wysiadujący bocian w gnieździe
16,51-bez zmian

17:29 Przylot bociana. Minutowy klekot powitalny i....
17:30 odlot
17:45 w dalszym ciągu jeden bocian - wietrzenie jaj i sprzątanie dołka przez 1 min.

19.37. siedzi jeden bociek na jajkach.
19.50. przyleciał drugi bociek. Długo nie pobył bo zaraz odleciał. (f.1.)
19.52. wysiadujący wstał, poprawił jajka i usiadł z powrotem. (f.2.)
20.27. wstał poprawiał jajka tak, jakby mu nie pasowało coś, bo trwało trochę.
20.30. wreszcie usiadł.

20.24 jeden bociek w gnieździe
20.27 bociek wstał przesunął jajka, poprawił ściółkę, dość długo się kokosił zanim usiadł  (3 min).
20.37 jest już ciemno a w gnieździe dalej jest jeden wysiadujący bociek - są kłopoty z przekazem-nic nie widać.
20.57 podgląd już czynny, dwa boćki w gnieździe.
21.03 stojący bociek położył się obok partnera (fot.1).
21.29 oba boćki wstały. Ten, który wysiadywał zrobił przegląd jajek i usiadł, drugi skubie pióra.
21.30 bociek wstał z jajek, popatrzył na nie i znowu usiadł (fot.2).
22.00 oba bociany śpią.
22.20 stojący bociek czyści pióra.
22.30 oba boćki śpią.

29.04.08
22.30 stojący bociek trąca dziobem leżącego partnera jakby mówił: wstań to obrócę jajeczka (fot.1)
22.32 zmiana w wysiadywaniu (fot.2,3)

30 kwietnia

00:31 - bociany śpią . :)
01:42 - na skutek delikatnego poddziobywania przez partnera(kę) bociek wysiadujący wstał i poodwracał jajeczka, po minucie usiadł znowu; drugi bocian podskoczył nagle z rozłożonymi skrzydłami, aż prawie zniknął z kadru, ale wylądował z powrotem na gnieździe, :) potem zajął się swym upierzeniem

6:11

Przyleciałem. Moja luba już nie jesteś sama.

8.49 dwa bociany na gnieździe. Bocian wysiadujący wstał poprawił wyściółkę, poprawił jajeczka i położył się. Drugi bociek wylatuje z gniazda.

10:02 - bociek wysiadujący wstał, poodwracał jajeczka i po chwili usiadł ponownie, drugiego nie ma w gnieździe
10:30 - nadal ten sam bociek wtulony w jajeczka, coś go zainteresowało w górze, spogląda tam przez chwilę
10:49 - bociek wstał i bardzo dokładnie poprzebierał sianko pod jajkami, poodwracał jajka i po półtorej minucie usiadł w poprzednim położeniu
10:55 - wrócił drugi bociek, rozłożył na brzegu gałązki, które przyniósł i stanął z tyłu wysiadującego zajmując się czyszczeniem piórek 
10:57 - opóżnione powitanie klekotaniem, bez zmiany pozycji
11:07 - siedzący bocian wstał z jajek i zaraz odleciał, drugi natychmiast podszedł do nich poprawił sianko i usiadł w takim samym położeniu, jak poprzednik - przodem do słońca
11:32 - bociek nadal siedzi na jajeczkach bez zmiany pozycji i odpoczywa, czasem przegarnie sianko przed sobą, czasem przeczesze piórka, ziewnie, rozejrzy się :)
11:33 - wstał, przedziobuje sianko, odrzuca trochę, przemieszcza, dokładnie odwraca jajeczka, po 2 minutach siada dokładnie w poprzednim położeniu

14:18 jeden bocian, leży i rozgląda się
14:39 wstał, uporządkował trochę dołek, dotknął jednego jaja i z powrotem po 1 min. Położył się.
15:02 znowu wstaje, ale tym razem oprócz sprzątania dołka, sprawdza stopą każde jajo i 4 z nich przekręca.

15:02

Na gnieździe jeden bocian wysiadujący jaja. Na chwilę wstał, podotykał jajka i znowu usiadł

17.31 bocian wstał, b.dokładnie porządkował ściółkę wokoło jajek, przekręcał je i po ok 1 min. ponownie usiadł, zmieniając pozycję.
17.41 bocian wstał i znowu b.dokładnie rozkładał - a raczej roztrzepywał ściółkę, potem poprawił jajka i usiadł zmieniając. ponownie pozycję. Siedząc co rusz przysuwa pod siebie ściółkę.
18.39 bociek wstał, i przez ok 2 min. porządkował ściółkę, ale tym razem pomiędzy jajkami, wyrzucał dość spore kępki, usiadł zmieniając pozycję.

19,10-powrót drugiego bociana-krótkie przywitanie klekotem

19.50 jeden bociek siedzi na jajkach
20.03 bociek wstał z jajek, przekręcił dwa , poprawił ściółkę i ponownie usiadł
20.21 bociek przez 1min.40 sek. poprawiał dokładnie ściółkę blisko jajek, przesunął jajka leżące na zewnątrz do środeczka dołka i usiadł
20.40 powrót boćka z żerowiska

21.12 - stojący bocian podskubywał piórka boćka wysiadującego, tak skutecznie, że w końcu wysiadujący wstał, zaliczył wc. Stojący bociek podszedł do dołeczka przedziobał ściółkę, przewrócił jedno jajko i siadł o 21.14. Bociek, który dotychczas wysiadywał zajął się czyszczeniem piór.
21.53 - bociek stojący zaliczył wc, przemieścił się w pobliże mocowania kamery i kontynuuje czyszczenie piór. Drugi bociek nie zmieniał pozycji od zajęcia miejsca w dołeczku.
22.07 - wysiadujący bocian powstał, zaliczył wc, pół minuty później siadł. Po tym, bociek stojący przemieścił się bliżej kamery, by po kolejnych kilkunastu sekundach przenieść się na brzeg gniazda po przeciwnej stronie i tam zajął się dalej swymi piórami.
22.22 - nadal ten sam czyścił pióra, i ten sam wysiadywał jajka.
22.25 - na chwilę do czyszczenia piór, ale własnych, przyłączył się wysiadujący bociek.
22.37 - stojący bociek przemieścił się i wtulił dziób w piórka na szyi. Za to wysiadujący przez kilkanaście sekund czyścił piórka w okolicach skrzydła. Bociek stojący nie postał długo w bezruchu, przez kilkanaście sekund drapał nogą łebek, po czym się obrócił i znów zamarł w bezruchu. Po kilku minutach probuje stać na jednej nodze.
22.48 - cisza nocna w gnieździe, którą od czasu do czasu przerywają boćki, skubiąc przez kilka, kilkanaście sekund własne piórka.
22.58 - bocian wysiadujący powstał, zaliczył wc, przedziobał ściółkę, podważył dziobem jedno jajko, wyrzucił kępki trawy spod jajek, skubnął pióra swe i siadł dwie minuty później. Bocian stojący nie zareagował na ruchy partnera. Cały czas stał na jednej nodze.
23.07 - stojący bociek wybudził się, poprawiał piórka, zaliczył wc, otrząsnął pióra i  powrócił do czyszczenia piór.
23.10 - nadal stojący bociek jest aktywny, zaczął grzebać w piórkach na ogonie boćka wysiadującego, ten po chwili wstał, odsunął się, a jego miejsce zajął właśnie ten, który go zmusił do ustąpienia miejsca. Ten, który wysiadywał zajął się poprawianiem upierzenia.
23.29 - wysiadujący w bezruchu, stojący czyścił pióra.
23.33 - i znów nastała cisza nocna na gnieździe - krótka, dwie minuty później stojący zaliczył wc, skubał piórka, siedzący również skubnął chwilę swoje piórka.
23.46 - stojący bociek pokazał swe akrobatyczne umiejętności - stojąc na jednej nodze, skubnął piórka pod drugą nogą.
23.57 - bocian wysiadujący powstał, skubnął piórka, następnie przedziobywal i wyrzucał ściółkę spod jajek, poruszył jajka, zaliczył wc, usiadł po niecałych trzech minutach, kokosił się.