Eva Stets - 2009-07-11 01:13:36 |
Życie piskląt - tydzień dziewiąty (11-17 VII 2009)
Dziewiąty tydzień piskląt - czas na nowy watek, nowe obserwacje, kolejne raporty i zdjęcia.
Każdego dnia można teraz zobaczyć więcej zmian w zachowaniu naszych boćków - ich skrzydła są coraz większe, skoki pewniejsze a trening, będący przygotowaniem do pierwszego lotu coraz bardziej wyraźny.
Obserwujmy więc pilnie jak przebiegają te zmiany i co robi w gnieździe nasza młodzież i zanotujmy tutaj te spostrzeżenia.
|
Magdag - 2009-07-11 13:26:55 |
11.VII.2009
13:12 Dzisiaj trening skoków w dal. Przed kilkoma minutami bocianek wykonał jeszcze dłuższy skok ale nie zdążyłam kliknąć. Na pierwszym zdjęciu start do skoku, na drugim już prawie lądowanie. 13:38 Czwartak też skakał ale wylądował na samym środku grzbietu siostry . Na trzeciej fotce własnie go opuszcza.
|
Barbarka - 2009-07-11 19:59:10 |
Dzień chyli się ku nocy (godz. 19:53 -19:56), słońce schodzące z nieba pięknie oświetla gniazdo i dwójkę stojących na nim młodych; trzeci odpoczywa; stojące ptaki sprawiają wrażenie, że patrzą w to zachodzące słońce; dziś chyba (?!) jeszcze nie było lotów; może jutro będą?
|
Eva Stets - 2009-07-11 20:17:12 |
Właściwie teraz można spodziewać się pierwszych lotów już każdego dnia, ale dziś ich jeszcze nie było. Zachęcam gorąco do obserwacji i notowania poczynań młodych bocianów. Warto też obserwować postępy w wytrwałej gimnastyce na gnieździe przed ich pierwszym lotem.
Dla przypomnienia: dziś (11 VII 2009) młode są w 57 dniu od wyklucia pierwszych dwóch piskląt. Jako porównanie dat pierwszych lotów z poprzednich sezonów podaję linki:
rok 2007: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 3731#p3731 rok 2008: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 114#p10114
Pozdrawiam Eva Stets
Barbarka napisał:(...) dziś chyba (?!) jeszcze nie było lotów; może jutro będą? (...)
|
igo - 2009-07-11 22:58:55 |
11 VII 2009
Obserwacja z godz. dziennych ale warta opisania ! Jak wiadomo bociany słyną z tego, że lubią wykorzystywać różnego rodzaju prądy powietrzne do latania. Dzisiaj jeden z „bliźniaków” dał 3 krotnie popis takich właśnie umiejętności. Kiedy następował silny podmuch powietrza to on wstawał i ustawiał się przodem do niego, podchodził na skraj gniazda i lekko odbijając się od ściółki wykonywał b. krótki lot / w obszarze gniazda / pod ten silny prąd powietrzny, który go jednak znosił na przeciwległy kraniec gniazda ! Nazwałem to lotem w miejscu, ale jednocześnie zauważyłem, że taka próba nauki latania może być niebezpieczna i przy b. silnym podmuchu może zakończyć się zdmuchnięciem boćka poza obszar gniazda ?!
Fotek z tych prób nie ma, bo nic by nie pokazały. Żeby to zauważyć, trzeba b. uważnie oglądać przekaz strumieniowy i wsłuchiwać się kiedy następują silne podmuchy powietrza a ruch gniazda określa kierunek wiatru.
|
Magdag - 2009-07-12 10:07:54 |
12.VII.2009
9:55 Kilka minut wcześniej bocianek chodził wielkimi krokami i machał rozpostartymi skrzydłami, tak jakby chciał się rozpędzić. Wpadł jednak na lepszy pomysł i skoki w dal wykonywał z obrzeża gniazda. Raz z jednej strony (fot.1,2), raz z drugiej (fot.3).Taki manewr powtarzał kilkakrotnie.
|
Iganka - 2009-07-12 12:10:19 |
12.07.2009.
11:24.- 11:25. Kiedy tak obserwuję treningi młodych bocianków , chciałoby się dodać im odwagi słowami piosenki: "... chcę, potrafię, wzniosę się, to naprawdę dobry dzień... wyżej, dalej, mocniej " :)
|
Magdag - 2009-07-12 15:36:30 |
12.VII.2009
15:26 Seria wspaniałych skoków
|
Magdag - 2009-07-13 16:22:11 |
13.VII.2009
15:33 Sztuka skakania jest trudna ale sztuka lądowania też nie jest najłatwiejsza. Bocianek po bardzo wysokim skoku wylądował na bocianku, a przecież nie chciał, tylko go zniosło :) (fot.1) 16:56 Bocianek przygląda sie jak odlatuje rodzic(fot.2) 16:58 Robi tak samo, staje na brzegu gniazda, macha skrzydłami, odbija się i.... i nic, nie udaje mu sie odlecieć. Robię to samo co mama i nie lecę?(fot.3)
|
anubis60 - 2009-07-13 20:29:39 |
20:20 Bocianek po lewej stronie uparcie zaczepia dziobem wypoczywające rodzeństwo. Delikatnie dziobie w głowę, po grzbiecie, porządkuje nie swoje piórka. Jednego to zdenerwowało, wstał i sam zajął się sobą.
|
Iganka - 2009-07-13 21:00:32 |
13.07. 2009.
20:39. - 20:50. Od kilku dni obserwuję boćki o tej samej porze i zauważyłam, że mniej więcej w godzinach od 19 do 20 ,kiedy zachodzi słońce , bociany jakby wyciszają się przed nocnym odpoczynkiem. Są mniej aktywne, dokładnie czyszczą i czeszą pióra a potem układają się na gnieździe przytulone i drzemią. Nie jest to sen ale lekka drzemka a ożywiają się ponownie kiedy przyleci rodzic z wieczornym posiłkiem.
|
Magdag - 2009-07-14 08:00:31 |
14.VII.2009
7:52 Skok przed bociankami i lądowanie za nimi.(fot.1,2) 7:55 Czwartak też wziął się do roboty (fot.3)
|
Barbarka - 2009-07-14 09:48:05 |
14 lipca 2009 r., godz. 9:46 - 9:48; to już był regularny, minutowy lot nad gniazdem (nie skoki!), z całkiem precyzyjnym lądowaniem! Aż miło było popatrzyć!
|
Magdag - 2009-07-14 20:40:50 |
14.VII.2009
Zabawy bocianków. :)
19:15 Jedna z bliźniaczek wyciągnęła z "płotu" duży kijek i chciała go koniecznie gdzieś przenieść.Niesforny kijek wypadał jej z dzioba, to go podnosiła i dalej kontynuowała swój zamiar. Skończyło się gdy zainteresował sie tą zabawą drugi bocianek(fot.1,2) 20:10 Ten sam bocianek wydziobał piórko z ogona leżącego i zaczął się nim bawić. Po pewnej chwili piórko zabrał drugi bocianek i skończyło się kilkusekundową bijatyką na dzioby i dziobanie się.(fot.3) :)
|
Magdag - 2009-07-14 21:46:09 |
14.VII.2009
21:10 - 21:17 Czwartek ćwiczył(fot.1,2) i marzył (fot.3)
|
Eva Stets - 2009-07-15 06:07:26 |
Witam!
W temacie pt "Co się dzieje w gnieździe", wątek pt "Co robią bociany (lipiec 2009)", na str. 9 można przeczytać bardzo ciekawe opisy sytuacji, jaka miała miejsce wieczorem w dniu 14 VII 2009, przez całą noc, do świtu 15 VII 2009. Posty przekazują informacje o wizycie na naszym gnieździe obcego bociana, można w nich zobaczyć reakcje i zachowanie naszych młodych wobec obcego boćka, który pojawił się wieczorem na gnieździe i spędził na nim noc razem z naszymi bocianami.
Data obserwacji 14-15 lipca 2009, wpisy od godziny 21:43 (post Justyna) do godzin rannych 15 VII, godz. 04:22 (post Eva Stets) http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … id=451&p=9
Pozdrawiam Eva Stets
|
Barbarka - 2009-07-15 12:35:16 |
15 lipca 2009 r., letnie przedpołudnie (jeszcze), wiaterek północny, no może lekko wschodni;
- godz. 12:24; bocianki stoją, jakby zaraz miały odlecieć...
|
Justyna - 2009-07-15 13:31:06 |
15.07.2009 r.
13.20 - Zosia uniosła się tak wysoko nad gniazdem, że była w stanie zawisnąć nad nim przez kilka sekund. Widać było tylko jej stopy.
|
mimi - 2009-07-15 14:41:37 |
15 VII 2009
14:19 - chętnie bym sobie już polatał, ale jeszcze za bardzo się boję
|
igo - 2009-07-15 20:31:59 |
Obecne zachowanie dorosłych bocianów świadczy moim zdaniem o ostatnim już etapie przygotowań młodych do pierwszego wylotu z gniazda. Mam tu na myśli fakt pozostawienia młodych samych na gnieździe nocą i coraz rzadsze wspólne pobyty razem na gnieździe w dzień. Dorosłe, jak wynika z moich obserwacji przylatują już tylko sporadycznie z mniejszymi porcjami pokarmu, zapewne w celu zmniejszenia u młodych wagi ciała/ bardzo przydatne przed 1 lotem / i zachęcenia ich w ten sposób do próby wylotu. Dorosłe przylatując tylko na czas małego posiłku, robią w ten sposób więcej miejsca na gnieździe dla próbnych wznoszeń młodych. Jestem przekonany, że w czasie tego weekendu nastąpi 1 wylot !
Będę za nich trzymać kciuki, bo nie wiem czy uda mi się te wyloty zaobserwować – przebywam na urlopie w miejscu, gdzie jest słaby zasięg netu i w związku z tym mam prośbę do forumowiczów o częstsze wpisy z obserwacji, będą one tez pomocne dla innych miłośników naszego gniazda przebywających obecnie na wakacjach.
PS. Dzisiaj po godz. 20 samica w gnieździe przebywała trochę dłużej niż w ciągu dnia ale zapewne z powodu silnego deszczu.
|
Magdag - 2009-07-15 21:37:12 |
15.VII.2009
Historia jednego skoku a właściwie dwóch.
15:26 Przygotowanie do skoku(fot.1) skok, bocianek zniknął z kadru(fot.2), wylądował (fot.3) wykorzystał sytuację, bardzo dogodną, odbił się i wyskoczył jeszcze wyżej(fot.4)
Przyłączam sie do prośby Igo o wpisy, zdjęcia i ew. filmiki, bo ja też mam bardzo ograniczony dostęp do netu i tak jeszcze potrwa kilka dni, bardzo ważnych dla bocianków dni.
|
Iganka - 2009-07-15 23:51:15 |
15.07. 2009.
Dzisiaj, "nasze" dorastające pisklaki kończą drugi miesiąc życia :) Poniżej trzy fotki przedstawiające trzy etapy ich dorastania : fot.1 pierwszy dzień życia - 15 maja , fot.2 pierwszy miesiąc życia piskląt - 15 czerwca , fot.3 drugi miesiąc życia młodych boćków - 15 lipca . Jak ten czas szybko mija...
|
Eva Stets - 2009-07-16 06:10:56 |
15 -16 VII 2009
Noc z 15 na 16 lipca nasze młode spędziły ponownie w towarzystwie intruza, który pojawił się na naszym gnieździe (informacja o pierwszej nocy z podanym linkiem do obserwacji znajduje się na stronie poprzedniej w moim poscie z 15 VII 2009, godz.06:07 http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 218#p18218).
Dziś była to druga noc po rząd, gdy razem z młodymi nocował obcy bocian. Dzisiejsza noc nie była tak spokojna jak poprzednia - obcy bocian był chwilami agresywny. Nad ranem, po kilku próbych odstraszania został on po raz drugi przegoniony przez nasze młode. Opisy obserwacji od pojawienia się wieczorem obcego bociana, reakcje młodych i ich zachowanie podczas nocy można przeczytać w temacie pt "Co się dzieje w gnieździe", wątek pt "Co robią bociany (lipiec 2009), str. 10, 11.
Zakończenie o świcie incydentu z przegonieniem intruza można przeczytać w podanym wyżej temacie na stronie 11 (posty Damka_Pik, piotrek94b, Eva Stets: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 271#p18271) W temacie pt "Filmiki z gniazda" jest także filmik Damki_Pik, który warto obejrzeć: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 272#p18272
Zarazem chciałabym przypomieć, że nasze, kiedyś małe i nieporadne młode boćki są dziś w 62 dniu od wyklucia pierwszych piskląt a jutro zakończą kolejny tydzień i wejdą w dziesiąty tydzień życia. Zapraszam do obserwacji i wypatrywania ich pierwszych lotów.
Pozdrawiam Eva Stets Administrator forum
|
Iganka - 2009-07-16 16:58:23 |
16.07.2009.
16:48. Wysoki skok ponad siedzącym Czwartakiem na przeciwległy brzeg gniazda (fot.1) , chwila zastanowienia drugiego z boćków (fot.2 ) i mały podskok na samym brzegu gniazda ale w takiej pozycji jakby już miał odbić się do lotu i pofrunąć w dół (fot.3).
|
Barbarka - 2009-07-17 12:03:27 |
17 VII 2009
- godz. 11:54, młode na nogach, więc w gotowości do podjęcia ćwiczeń do lotów; ale większych wysiłków w tym kierunku nie widzę, choć dwa stoją na brzegu gniazda; trzeci w jego środku; wszystkie zajęte pielęgnacją piór;
|
Magdag - 2009-07-17 17:21:42 |
17.VI.2009
17:08 24-sekundowy przelot nad gniazdem jednego z bocianków
|
mamajka - 2009-07-17 17:52:38 |
17.07.09 godz.17.53
trening uczyni mistrza!
|