Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#201 2009-07-16 01:37:28

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

16 VII 2009

Podobnie jak Justyna miałam wrażenie, że dzisiejsza noc będzie spokojna, tym bardziej biorąc pod uwagę wczorajsze obserwacje, gdy z zapadnięciem ciemności ptaki były spokojne (po wcześniejszej agresji, nim się ściemnło, czyt. posty, str. 9).

Jednakże jakby nie było, jest to intruz, starszy niż nasze młode i jak widać pewnien siebie, na co także wskazuje też, że pomimo odgonienia go (czyt. posty str. 9, rano, 15 VII) wrócił dziś do gniazda ponownie (co ciekawe - dziś po przybyciu na gniazdo nie był agresywny).
Sytuacja jest więc inna niż poprzedniej nocy, ale myślę, że dziś nad ranem intruz zostanie przepędzony ponownie. Zastanawiać się można czy pojawi się następnej nocy po raz trzeci.

godz.01:40 - niewiele się zmieniło od obserwacji kawii - obcy stoi na brzegu gniazda, nasze młode, zachowując odległość także stoją, zwrócone przodem do intruza, ponownego ataku nie było

http://img12.imageshack.us/img12/528/imageca07mdtx.th.jpg

Offline

 

#202 2009-07-16 02:43:27

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

16 lipca 2009

02:17  Mimo pozornego spokoju w gnieździe wyczuwalne jest duże napięcie. Bocianek z lewej skarcił bocianka w środku przy kolejnej próbie zamachania przez niego skrzydłami.
02:22  Dwa bocianki (z lewej i z prawej strony) próbowały nieśmiało zaatakować intruza, były jednak mało przekonywujące i nieskuteczne. Nie dało się zauważyć, czy obcy w jakiś sposób odwzajemnił atak. Został na dotychczasowej pozycji, odwrócony o 180 stopni.
Oba incydenty były tak błyskawiczne, że nie zdołałam kliknąć fotki.

02:52  Jeden z bocianków zbliżył się do środka gniazda i przez chwilę zajmował się przeczesywaniem piórek. Intruz niewidoczny - nie wiem, czy tylko zasłania go cień rzucany przez bocianki, czy zniknął z gniazda (fot.1).
03:01  Chyba jednak nadal jest - pojawia się od czasu do czasu jaśniejsza plama na samym brzegu górnej części ekranu (fot.2).
03:31  Trudna noc dla bocianków - cały czas czuwają na stojąco, ale chociaż stoją teraz bliżej siebie (fot.3).
03:44  Teraz widać go wyraźnie (fot.4).

http://images45.fotosik.pl/163/403e4a012e37e0adm.jpg   http://images43.fotosik.pl/163/8e6b673004e59fc1m.jpg   http://images37.fotosik.pl/159/f585f6948acdc7f3m.jpg   http://images38.fotosik.pl/159/7a8bfb0763144c2am.jpg

Offline

 

#203 2009-07-16 03:15:29

Justyna

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-08
Posty: 699

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

16 VII 2009

Oto fotki z wydarzeń po godz. 02.00

http://images46.fotosik.pl/163/a5e5242c8e7dda55m.jpg  http://images38.fotosik.pl/159/eb7718f5cd7972b8m.jpg  http://images43.fotosik.pl/163/6d6998565842f80em.jpg

Offline

 

#204 2009-07-16 04:10:13

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

16 lipca 2009

04:08  Świta, intruz nadal jest. Bocianki odwrócone tyłem do niego.
04:20  "Znikaj stąd!" (fot.2). Brak reakcji, nie przestraszył się.
04:40:51  Nastąpił zmasowany atak bocianków na intruza i ten salwował się ucieczką! (fot.3 - "Fotosik" z wrażenia przestał działać)
04:41:12  Nadleciała Przygoda! (fot.4)
04:41:42  Jest i Dziedzic! (fot.5,6)
04:43:08  Sytuacja opanowana, Dziedzic odleciał (fot.7).
04:45:51  Niecałe dwie minuty po nim poleciała też Przygoda.

Oto  filmik

Nie mam już siły opisywać ze szczegółami atmosfery, jaka zapanowała potem w gnieździe. W każdym razie bocianki nareszcie mogły odreagować całonocny stres - cieszyły się wyraźnie i jeden po drugim rozkładały skrzydła i machały nimi radośnie.   HAPPY END !  

http://images43.fotosik.pl/163/dd7dd8ee98d08821m.jpg   http://images43.fotosik.pl/163/02bc6562f11a8402m.jpg   http://www3.pic-upload.de/thumb/16.07.09/e3wphjykuzhf.jpg   http://www3.pic-upload.de/thumb/16.07.09/u7wqsj2wb1fy.jpg

http://www3.pic-upload.de/thumb/16.07.09/fk9kx8ekalrp.jpg  http://www3.pic-upload.de/thumb/16.07.09/62il3676znf5.jpg   http://www3.pic-upload.de/thumb/16.07.09/tsmhj1itf5hd.jpg   http://www3.pic-upload.de/thumb/16.07.09/nm94z7kazrj.jpg

Offline

 

#205 2009-07-16 04:59:47

 Piotr J.

Zbanowany

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2008-05-27
Posty: 1813

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

04:38. W gnieździe spokój. Intruz robi swoje małe porządki, przekłada patyki (fot.1)
04:40. Zaczęła się walka. Młodzież przegania intruza.(fot.2)
          Atak przez intruza na razie odparty. (fot.3)

http://www.fototube.pl/thumbnails/13614.jpg http://www.fototube.pl/thumbnails/13712.jpg http://www.fototube.pl/thumbnails/13812.jpg

04:41. Do gniazda przylecieli rodzice. Intruz odleciał.
04:46. Młodzież została sama w gnieździe. Przygoda i Dziedzic zapewne polecieli po śniadanie.

http://www.fototube.pl/thumbnails/141100.jpg http://www.fototube.pl/thumbnails/14280.jpg http://www.fototube.pl/thumbnails/14313.jpg

Łódź czuwa :-)

Ostatnio edytowany przez piotrek94b (2009-07-16 05:15:31)

Offline

 

#206 2009-07-16 05:20:45

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

16 VII 2009

To i ja dołożę swoje obserwacje z zakończenia tego (notowanego po raz drugi) nietypowego wydarzenia.

Próby odstraszania zaczęły się wcześniej, jednakże nie powiodły się za pierwszym razem (jak było wczoraj). Przy kolejnym odstraszaniu także nie odniosły skutku. Obcy nie zwracał uwagi na te początkowe przeganianie z gniazda. W świetle dziennym można było dziś zauważyć kolor jego nóg i dzioba, co potwierdziło moje wczorajsze przypuszczenia, że nie jest to tegoroczny bocian. W końcu, po ostrym ataku naszych młodych, intruz odleciał z gniazda. Prawie w tej samej chwili pojawiły się na gnieździe nasze dorosłe (szkoła życia dla naszych młodych). Jedną z pierwszych reakcji dwójki młodych było przyjęcie pozycji siedzącej (po nocnej agresji obcego, boćki spędziły resztę nocy na stojąco).

04:21:39 - jedna z prób odstraszania intruza (fot.1)
04:34:20 - kolejna próba przegnania obcego boćka (fot.2)
04:38:06 - "gość" nie zwraca uwagi na przeganianie, nawet... zabrał się do poprawiania gniazda (fot.3)
04:39:46 - następna próba wypędzenia z gniazda (fot.4)
04:40:35 - intruz nadal na gnieździe (fot.5)
04:40:52 - cała trójka atakuje ostro obcego i w tym momencie on odlatuje (fot.6)
04:41:00 - nasze młode same na gnieździe (fot.7), po chwili przylatuje jeden z dorosłych
04:41:50 - dwoje naszych dorołych z młodymi (fot.8), niebawem dorosłe odlatują kolejno i młode zostają same na gnieździe

http://img189.imageshack.us/img189/4283/42139odstraszajamale.th.jpg  http://img189.imageshack.us/img189/8755/43420odstarszaja.th.jpg  http://img20.imageshack.us/img20/5026/438nicsobienierobi.th.jpg  http://img158.imageshack.us/img158/2471/43946odstaszajamale.th.jpg

http://img43.imageshack.us/img43/4884/44035stoijeszcze.th.jpg  http://img9.imageshack.us/img9/6020/44052masowo.th.jpg  http://img20.imageshack.us/img20/7559/44100olecial.th.jpg  http://img20.imageshack.us/img20/6633/44150przylotnaszych.th.jpg

Chciałabym gorąco podziękować wszystkim, którzy tak wczoraj, jak dziś (wieczorem, w nocy i o świcie) poświęcili czas i przekazywali w postach na bieżąco swoje obserwacje.

Z serdecznym pozdrowieniem życzę wszystkim miłego dnia
Eva Stets

Offline

 

#207 2009-07-16 06:19:37

BABCIA Mariola

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-06
Posty: 1165

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

6:08
Witajcie młodzieży
Jak widać jest spokój w gnieździe i jesteście same.
Ten "brunet" czyli intruz to twarda sztuka. Będzie z niego dobry ojciec. Jak nie można go pokonać to trzeba się z nim zaprzyjaźnić
7:50
Na gnieździe boćki nadal bez rodzica. Nie wyglądają ani na przepłoszone ani na wyczekujące opieki.
Na podstawie nocnych postów wnioskuję, że lepiej radzą sobie z intruzem niż dorosłe. A użyczanie gościny bezdomnemu moim zdaniem jest objawem przyjaźni między młodymi.

http://img190.imageshack.us/img190/3966/608k.th.jpg   http://img338.imageshack.us/img338/1081/750f.th.jpg

Ostatnio edytowany przez BABCIA Mariola (2009-07-16 07:56:53)

Offline

 

#208 2009-07-16 07:33:38

ornitolog92

Moderator

Skąd: Ostrów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2007-04-10
Posty: 189
WWW

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Bocian intruz jest nam znany z kwietnia kiedy to atakował nasze gniazdo i został przez nasze boćki poturbowany. Dziś wraz z Janiną Bartuzi i Pawłem Dolatą odczytaliśmy numer obrączki naszego intruza. Było to możliwe dzięki lunecie p. Janki DZIĘKUJEMY:))) Nie był to bocian pochodzący z Niemiec jak przypuszczaliśmy, ale i tak obserwacja unikatowa:) Jest to ewenement, że dorosłe bociany intruza nie przegoniły mimo, że go widziały z pobliskiego komina. Teraz trzeba tylko obserwować kiedy będzie się w gnieździe pojawiać.

Więcej informacji już wkrótce na www.pwg.otop.org.pl

pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP

Offline

 

#209 2009-07-16 08:44:27

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Małe podsumowanie i uzupełnienia do postów z poprzedniej nocy.

Jak słusznie zauważyliście po obrączce i nietypowym zachowaniu, był to obcy bocian. Eva słusznie przypuszczała, ze rodzice nocują na kominie, widziałem je tam oba przedwczoraj 22.15-22.30, gdy na gnieździe były 4 bociany (3 młode i obcy). Jednak zdecydowanie widziały obcego boćka, bo siedziały parędziesiesiąt metrów od niego i nic nie zasłaniało im widoku. Ich brak reakcji jest najdziwniejszy, nie znam takiego przypadku z literatury.

Wczorajsze mocno poranne wyprawy Wojtka i moje nie przyniosły efektu - "Obcy" odleciał jeszcze po ciemku, o 4.12 na oczach Wojtka) ale dziś rano się okazało - jak już pisał Wojtek - że to wiosenny "Agresor", który jak widać wydobrzał zupełnie od ran odniesionych 19 IV w wyniku obrony gniazda przez zasiedlającego je ptaka.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP

Eva Stets napisał:

Rodzice naszych młodych zapewne nocują w pobliżu, ale najprawdopodobniej nie widząc w tej chwili zagrożenia nie ingerują (tym bardziej, że jest ciemno). Jak mogliśmy się przekonać parę dni temu - nasze młode potrafią dzielnie same odgonić intruza (filmik magdekk w temacie "Filimiki z gniazda" i obserwacja Justyny z 7 VII 2009).
Myślę, że każdy z boćków znajdzie powoli swoje miejsce w gnieździe by spędzić noc, choć sytuacja jest nietypowa. Sen ptaków jest czujny (nigdy nie śpią bez przerwy przez dłuższy czas), tak więc tym bardziej teraz nasze młode będą gotowe do ewentualnej obrony.
Patrząc na dziób obcego boćka nie wydaje mi się, żeby to był tegoroczny młody (ale przy tym świetle mogę się mylić). W obecnej chwili (po wcześniejszych próbach ataku), nie widzę jednak zagrożenia, ale bardzo ciekawą obserwację.

Jest to pierwsza stwierdzona obserwacja nocowania obcego bociana (podczas obecności naszych młodych) na gnieździe, od momentu założenia kamery w 2006!
Warto poczekać do świtu, żeby zobaczyć co będzie dalej.


Pozdrawiam
Eva Stets

anubis60 napisał:

23:05 W gnieździe konsternacja. Obcy bocianek na pewno w nocy nigdzie nie poleci więc do rana atmosfera będzie napięta. Ciekawe dlaczego nasze stoją, a nie kładą się. Cały czas utrzymują pozycję wyczekiwania. Chyba nie będzie dziś prawdziwego spania. Gdzie podziali się rodzice? Czy czasem nie będą chciały przepędzić w nocy tego biedaka.

23:15 - widać, (tak myślę ?) różnicę w odcieniu i długości dzioba obcego bociana (fot.1)
23:37 - odważniejszy z naszej trójki młodych w pozycji siedzącej (fot.2)

http://img16.imageshack.us/img16/2198/i … y54.th.jpg  http://img32.imageshack.us/img32/1743/i … 746.th.jpg

Offline

 

#210 2009-07-16 08:49:56

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Trzy uzupełnienia:

1) to nie jest młody bocian, tylko co najmniej w 2. roku życia (zupełnie czerwony dziób i nogi)

2) faktycznie wszystkie nasze bociany dostają obrączki na lewe nogi, ale "Agresora" jako dorosłego właśnie i po rehabilitacji specjalnie oznakowałem na prawą noge, by go w ten sposób odróżnić od znakowanych jako pisklęta w gniazdach - choć orientacyjnie, bo ELSY na prawe nogi dostają też bociany niemieckie, z których 1 gniazduje kilkanaście km od Przygodzic (odczytana ELSA 8.7), a prawdop. cn. 3 wałęsają się stadzie pod Odolanowem (obserwacja Marcina Tobółki)

3) co do rannego odlotu "Agresora", to przeciwnie niż Hipek - prawie modliliśmy się o jak najpóźniejszy, bo tylko dzienne światło pozwalało odczytać numer obrączki

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP

hipek napisał:

godzina 02:31 "nasze" bociany leżą zbite razem na pierwszym planie , ale nie śpią, obcy młody bocian nadal stoi w tym samym miejscu po przeciwległej stronie i też nie śpi, coraz próbuje stać na jednej nodze, ale bez większego powodzenia, co chwilę zanurza swój dziób w upierzeniu. Sytuacja nadal napięta, rodziców nie ma, młody obcy bocian ma szansę na to, że mimo wszystko trochę odpocznie i miejmy nadzieję rano gdy się rozwidni odleci.
Musi być chyba spoza doliny Baryczy, bo ma obrączkę nowego typu na prawej nodze, podczas gdy wszystkie bociany obrączkowane przez p. Pawła Dolatę mają obrączki założone lewych nogach.
godzina 02:40 bez zmian

Offline

 

#211 2009-07-16 09:00:38

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Tak, przez obie noce z Agresorem w gnieździe dorosłe nocowały oba na sąsiednim kominie, czyli stałym letnim miejscu noclegowym (wzajemnie w zasięgu wzroku!), przedwczoraj widziałem je tam 22.15-22.30, Wojtek wczoraj o 4.00, dziś znów na kominie ok. 4.00

ornitolog92 napisał:

Dzisiaj byłem już w Przygodzicach próbować odczytać naszego gościa, niestety p. Paweł miał moją lunetę, a pod gniazdo dotarł już po odlocie bociana. Oddzielnie sprawdziliśmy okoliczne łąki, ale gościa znaleźć się nie udało. Był to osobnik dorosły i tak jak wcześniej przypuszczano miał obrączkę typu ELSA. Kiedy dotarłem pod gniazdo o 4.00 dorosłe bociany siedziały na sąsiednim kominie, gdzie w zeszłym sezonie było letnie gniazdo, więc najprawdopodobniej tam spędziły noc.

pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP

Offline

 

#212 2009-07-16 09:32:18

kawia

Użytkownik

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 1188

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

9.25 Spokój w gnieździe - krótka, półminutowa wizyta któregoś z rodziców, zrzut pokarmu i odlot natychmiast.
Bardzo ciekawa jest ta historia z Obcym. Moze to zeszłoroczny młody tej pary i dlatego go  traktują łagodniej? Skoro moga, jak to udowodnili Niemcy w Loburgu  adoptowac obce pisklęta, to może nie sa tak indywidualistyczne jak by sie wydawało?
fot. 1 Przekąska,
fot. 2 Czyszczenie piórek po jedzeniu, chyba jednak młode nie sa wypoczete po stresującej nocy. O tej porze zwykle ćwiczą podloty.

http://images37.fotosik.pl/159/7798059a94d4d2dbm.jpg  http://images49.fotosik.pl/163/2293ff79bc18b4f1m.jpg

Ostatnio edytowany przez kawia (2009-07-16 23:45:33)

Offline

 

#213 2009-07-16 09:53:44

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Obcy czyli Agresor to nie młody z tego gniazda z wielu (ok. 15) sezonów wstecz - wszystkie młode z niego corocznie obrączkowaliśmy. Tak więc ta bardzo dziwna sytuacja nadal jest zagadką - zobaczymy co będzie dalej.

U ptaków są notowane przypadki zupełnego lub pozornego altruizmu, nawet między gatunkami. Ta sytuacja to jednak nie altruzim, najsensowniej nazwać dwie ostatnie noce mieszanką ostrożnej tolerancji (w polityce to się zowie gładko kohabitacją:) z przejawami ostrej agresji

kawia napisał:

9.25 Spokój w gnieździe - krótka, półminutowa wizyta któregoś z rodziców, zrzut pokarmu i odlot natychmiast.
Bardzo ciekawa jest ta historia z Obcym. Moze to zeszłoroczny młody tej pary i dlatego go  traktują łagodniej? Skoro moga, jak to udowodnili Niemcy w Loburgu (było w wątku o zagranicznych gniazdach) adoptowac obce pisklęta, to może nie sa tak indywidualistyczne jak by sie wydawało?
fot. 1 Przekąska, fot. 2 Czyszczenie piórek po jedzeniu, chyba jednak młode nie sa wypoczete po stresującej nocy. O tej porze zwykle ćwiczą podloty.

http://images37.fotosik.pl/159/7798059a94d4d2dbm.jpg  http://images49.fotosik.pl/163/2293ff79bc18b4f1m.jpg

Offline

 

#214 2009-07-16 10:05:32

Biatka

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-07
Posty: 115

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

16 lipca 2009
9:53 Uruchomilam podglad i zastalam sytuacje z 5 bocianami w gniezdzie (3 nasze mlode i rodzice). Rodzice odstraszali intruza byc moze latajacego nad gniazdem, a mlode raczej domagaly sie pokarmu.
9:54 Jeden z rodzciow odlecial
9:55 Drugi rodzic odelcial. Mlode obyly sie smakiem.
Po odlocie dwa mlode cwiczyly skrzydla, raz jednemu o maly wlos nie skonczylo sie gniazdo...
10:10 Sielankowy nastroj w gniezdzie, mlode sie czysza, nawet nawzajem (fot.)

http://img232.imageshack.us/img232/3686/1010k.th.jpg

Ostatnio edytowany przez Biatka (2009-07-16 10:13:38)

Offline

 

#215 2009-07-16 10:42:50

 Lolek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-06-25
Posty: 39

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

10:39 Wysoki podskok w wykonaniu jednego z młodych (fot.1)

http://img129.imageshack.us/img129/2167/skok.th.jpg

Offline

 

#216 2009-07-16 10:48:40

 igo

Zbanowany

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-08-02
Posty: 185

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Jeszcze słowo do nocnych wydarzeń.
Wydaje się, że ten obcy zaczyna traktować to gniazdo już  jako swoje i jeżeli okoliczne żerowiska go zadowalają to zagnieździ się tutaj na dłużej. Co to oznacza – nie chcę pisać !
Mam tylko nadzieję, że nasze dorosłe wreszcie skutecznie zareagują, może obcy pojawi się w ciągu dnia i ułatwi pozbycie się go.
Trzymam kciuki !!!

Kto by pomyślał, że uratowany przez Pawła Dolatę bocian stanie się teraz zagrożeniem dla naszego gniazda !

Ostatnio edytowany przez igo (2009-07-16 11:34:21)

Offline

 

#217 2009-07-16 11:05:57

 Barbarka

Użytkownik

Skąd: Górny Śląsk - Opolszczyzna
Zarejestrowany: 2009-05-15
Posty: 1057

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Godzina 10:53;  "...lecieć, lecieć!"

http://img291.imageshack.us/img291/8351/imageca4w4oko.th.jpg http://img190.imageshack.us/img190/241/imagecaujkzk5.th.jpg http://img291.imageshack.us/img291/5685/imageca9zm93g.th.jpg http://img223.imageshack.us/img223/9020/imageca36bxbo.th.jpg

Ostatnio edytowany przez Barbarka (2009-07-16 11:11:08)

Offline

 

#218 2009-07-16 11:50:33

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Nie uważam, żeby bocian Agresor stanowił dla tego gniazda zagrożenie. Jak widzieliśmy przez dwie noce nie jest w stanie zrobić krzywdy młodym, które z każdym dniem są większe i silniejsze, poza tym są trzy przeciw jednemu. Nie odbiera im też nawet pokarmu, nawet potencjalnego – z porannych obserwacji Wojtka i moich z wczoraj wiadomo, ze nie żeruje na ich ulubionych żerowiskach ani w ogóle w pobliżu gniazda.

Jedyne co powoduje to pewien stres dla młodych w chwilach zaczepek. Ale konkurencja i walki między boćkami to coś normalnego w ich dorosłym życiu, po prostu młode poznają to nieco wcześniej i ta nauka im się przyda.

Co więcej, sądząc z reakcji rodziców naszej trójki, tak uważają też one, tolerując nocną obecność Agresora na gnieździe w zasięgu ich wzroku (może właśnie dlatego – mając sytuację pod kontrolą?). Kiedy stanowił zagrożenie w kwietniu, to spotkał się z natychmiastowym odporem. Jeśliby teraz tego sytuacja wymagała, wyrzucą go znów, oby tym razem bez ran.

Moim zdaniem należy więc sytuację bardziej rozpatrywać jako wyjątkową ciekawostkę zawsze nieprzewidywalnej przyrody, niż zagrożenie dla młodych czy ogólnie gniazda.

Tak jak Igo trzymam jednak kciuki - abym się nie mylił

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP

igo napisał:

Jeszcze słowo do nocnych wydarzeń.
Wydaje się, że ten obcy zaczyna traktować to gniazdo już  jako swoje i jeżeli okoliczne żerowiska go zadowalają to zagnieździ się tutaj na dłużej. Co to oznacza – nie chcę pisać !
Mam tylko nadzieję, że nasze dorosłe wreszcie skutecznie zareagują, może obcy pojawi się w ciągu dnia i ułatwi pozbycie się go.
Trzymam kciuki !!!

Kto by pomyślał, że uratowany przez Pawła Dolatę bocian stanie się teraz zagrożeniem dla naszego gniazda !

Offline

 

#219 2009-07-16 12:19:20

 Barbarka

Użytkownik

Skąd: Górny Śląsk - Opolszczyzna
Zarejestrowany: 2009-05-15
Posty: 1057

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

Pan Paweł potwierdził to, co mi intuicyjnie przyszło do głowy w związku z wypowiedzią igo. Ale nie będąc ornitologiem, nie chciałam się wymądrzać... Nie wiem tylko, czy w przyszłym sezonie lęgowym nie zechce zasiedlić tego gniazda na stałe, skoro próbował już tego w tym roku. No i wtedy może być naszej parze, a może raczej Dziedzicowi, trudno go pokonać. Serdecznie pozdrawiam


Paweł T. Dolata napisał:

Nie uważam, żeby bocian Agresor stanowił dla tego gniazda zagrożenie. Jak widzieliśmy przez dwie noce nie jest w stanie zrobić krzywdy młodym, które z każdym dniem są większe i silniejsze, poza tym są trzy przeciw jednemu. Nie odbiera im też nawet pokarmu, nawet potencjalnego – z porannych obserwacji Wojtka i moich z wczoraj wiadomo, ze nie żeruje na ich ulubionych żerowiskach ani w ogóle w pobliżu gniazda.

Jedyne co powoduje to pewien stres dla młodych w chwilach zaczepek. Ale konkurencja i walki między boćkami to coś normalnego w ich dorosłym życiu, po prostu młode poznają to nieco wcześniej i ta nauka im się przyda.

Co więcej, sądząc z reakcji rodziców naszej trójki, tak uważają też one, tolerując nocną obecność Agresora na gnieździe w zasięgu ich wzroku (może właśnie dlatego – mając sytuację pod kontrolą?). Kiedy stanowił zagrożenie w kwietniu, to spotkał się z natychmiastowym odporem. Jeśliby teraz tego sytuacja wymagała, wyrzucą go znów, oby tym razem bez ran.

Moim zdaniem należy więc sytuację bardziej rozpatrywać jako wyjątkową ciekawostkę zawsze nieprzewidywalnej przyrody, niż zagrożenie dla młodych czy ogólnie gniazda.

Tak jak Igo trzymam jednak kciuki - abym się nie mylił

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP

igo napisał:

Jeszcze słowo do nocnych wydarzeń.
Wydaje się, że ten obcy zaczyna traktować to gniazdo już  jako swoje i jeżeli okoliczne żerowiska go zadowalają to zagnieździ się tutaj na dłużej. Co to oznacza – nie chcę pisać !
Mam tylko nadzieję, że nasze dorosłe wreszcie skutecznie zareagują, może obcy pojawi się w ciągu dnia i ułatwi pozbycie się go.
Trzymam kciuki !!!

Kto by pomyślał, że uratowany przez Pawła Dolatę bocian stanie się teraz zagrożeniem dla naszego gniazda !

Ostatnio edytowany przez Barbarka (2009-07-16 12:23:31)

Offline

 

#220 2009-07-16 13:34:32

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Co robią bociany? (lipiec 2009)

W uzupełnieniu dla nowych Forumowiczów i dla przypomnienia starszych – dzieje kwietniowo-majowych przygód Agresora:

- jego atak na gniazdo 19 IV 2009:
http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=184

- jego udany odlot na wolność 15 V 2009:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … php?id=118 – przedostatni post

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP

ornitolog92 napisał:

Bocian intruz jest nam znany z kwietnia kiedy to atakował nasze gniazdo i został przez nasze boćki poturbowany. Dziś wraz z Janiną Bartuzi i Pawłem Dolatą odczytaliśmy numer obrączki naszego intruza. Było to możliwe dzięki lunecie p. Janki DZIĘKUJEMY:))) Nie był to bocian pochodzący z Niemiec jak przypuszczaliśmy, ale i tak obserwacja unikatowa:) Jest to ewenement, że dorosłe bociany intruza nie przegoniły mimo, że go widziały z pobliskiego komina. Teraz trzeba tylko obserwować kiedy będzie się w gnieździe pojawiać.

Więcej informacji już wkrótce na www.pwg.otop.org.pl

pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora