Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
17.37 Odleciał jeden młody. Antoninka ciągle na gnieździe..
Antoninka podchodzi do brzegu gniazda, rozgląda się intensywnie jakby chciała lecieć na łąki, ale jednak pozostaje niezmiennie w "domu". Jeśli pozostanie w gnieździe do nocy, to miejmy nadzieję, że chociaż jeden rodzic przyleci do gniazda z zapasem pokarmu i młoda zje coś.
19.18 Bez zmian. Antoninka stoi w tym samym miejscu, jak na zdjęciu powyżej, i prowadzi toaletę piór.
19.45 Antoninka zaczęła podskakiwać, ale nie wyfrunęła. Co jakiś czas przechodzi z jednego brzegu gniazda na drugi, rozgląda się po okolicy, zerka w dół, macha skrzydłami, ale na tym się kończy. Ciekawi mnie jaki jest powód pozostania w gnieździe niemal całego dnia. Mam nadzieję, że jutro poleci na żerowisko.
20.12 Antoninka, grzebiąc dziobem w dnie gniazda, szuka resztek pokarmu.
Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2017-08-01 20:14:02)
Offline
Użytkownik
17.43 policzyłam, ile wg obserwacji Antoninka była poza gniazdem -3godz z minutami.Teraz jest bez przerwy na gnieździe 5 godzin. Wiem natura i jej prawa , ale czy to nie jest dziwne?
18.48 minęła kolejna godzina Antoninki bez pobierania pokarmu.Stoi , poprawia piórka rozłożyła skrzydła i nic. Był nawet moment, kiedy wyglądało,że nie może podjąć decyzji o wylocie.
19.48 sytuacja bez zmian. Antoninka prostuje skrzydła, wykonuje kilka podskoków i zostaje w gnieździe. Wypróżnia się ledwo, ledwo - bardzo mało. . Jest głodna, próbuje łapać owady. Mam pewność,że jej coś jest przed chwilą próbowała poderwać się do lotu, ale coś! fizycznie ją powstrzymuje!20.12 ponowna próba wylotu i nic.Ją coś boli, ma jakiś uraz.Może ktoś jeszcze swoim okiem oceni sytuację. Może przyleci któryś z rodziców i poda Antonince kolację.
20.34 wrócili Paweł i Maciek,Antoninka ciągnie braci za dzioby- głodna:(.
21.16 Antoninka siedzi od prawej obok Paweł, iska ją pogłowie. Maciek stoi na 12.21.43 młode drzemią, ciekawe czy rodzice się pojawią?
22.20 młode śpią, rodziców nie ma. Może jutro będzie lepiej. Dobranoc.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-08-01 22:23:17)
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
23.17 Dorosłych nadal nie ma. Paweł stoi i czyści pióra, Antoninka i Maciek drzemią.
Offline
Użytkownik
23:40. Widzę z map, że tam jest już burza i to duża. Ona mogła nadciagać powoli przez kilkanaście godzin, ale np. Antosia mogła wyczuć ją, a nawet usłyszeć ślady jakiegoś dalekiego pioruna i wolala się już nie ruszać. Zobaczymy co będzie rano. Może wszystko wróci do normy.
Nie wiem czy ten link przejdzie - b. fajna mapa wyładowań i obszarów zajętch przez burze. Krzyżyki to ostatnie pioruny.
http://obserwatorzy.org/#lat=51.3040&lo … 4&z=9&m=ms
Offline
Moderator
2.35 Zerwał się potężny wiatr, nadciąga burza. Młode ustawione dziobami w kierunku kamery przeciwstawiają się wiatrowi.
2.47 Paweł jeszcze przez chwilę stoi, jednak i on przysiadł na piętach.
3.08 Wiatr przesunął w kierunku bocianów gałązkę, chłopaki siedząc ma piętach próbują ją przesunąć w kierunku korony gniazda.
3.08 Paweł usiadł płasko na gnieździe
3.11 Chłopaki stoją
3.14 Dobrze, że z powrotem przysiedli na piętach, tak jest stabilniej. Słychać dalekie pomruki burzy.
3.28 Wiatr nieco osłabł, chłopaki czyszczą upierzenie. Może burza przejdzie bokiem...
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-08-02 03:33:55)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
7.15 Na gnieździe pusto. Burzy ani deszczu w nocy nie było i dobrze, bo w niektórych obszarach Wielkopolski padał grad wielkości piłek golfowych... Pogoda jednak się zmieniła; jest chłodniej i pochmurno.
8.00 Bez zmian
9.45 Jak wyżej
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-08-02 09:45:15)
Offline
Użytkownik
11.02 dorosłe bociany w domu. Odstraszają intruza, a po chwili kopulacja. Przygoda nie bardzo zainteresowana, ale zawsze... Dziedzic mimo opadów ma mimnimalnie ciemniejszą szyję.
11.04 po chwili ciąg dalszy odstraszania( Dziedzic na 1, a Przygoda na 3), bociany bacznie obserwują niebo.
11.09 odleciał i wyleciał z kadru Dziedzic, Przygoda obserwuje i natychmiast wylot też bardzo szybki. Puste gniazdo 11.10.
12.44- 14.10 pusto
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-08-02 14:10:30)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
niestety pomału musimy przyzwyczajać się do widoku pustego gniazda :-(
Jeszcze kilka dni, może 10, może mniej i już sobie nasze słodkie "maluchy" odlecą do ciepłych krajów, a tuż po nich i nasi wspaniali i wzorcowi rodzice Przygoda i Dziedzic
I znów ponad pół roku będziemy na nich czekać z utęsknieniem....... :-(
Offline
Moderator
16.10 Gniazdo puste
Offline
Użytkownik
16.59 pusto
17.59 wróciła Antoninka . Piękna, a tak mnie wczoraj nastraszyła. 18.51 samotna Antoninka siedzi po środku gniazda, czeka na towarzystwo.
19.10 Antoninka wykonuje toaletę. 19.16 wrócił Paweł, powitanie klekotem.
19.19 Antoninka usiadła, a Maciek coś pilnie ogląda wyściółkę.
19.50 wrócił Paweł,ale zanim wylądował młode jednocześnie podniosły się, przyjęły postawę jak do odstraszania i po chwili witały się klekotem .
l
20.01 Antoninka siedzi i drzemie, Maciek i Paweł spoglądają w stronę drogi i łąk.
20.08 Antoninka siedzi, Paweł już na piętach a Maciek jeszcze obserwuje.
20.40 Paweł iska Antoninkę, Maciek obserwuje okolicę.20.43 I wypatrzył Dziedzica,który przyleciał z kolacją podawał długo (dziwne wczoraj nic nie podał). Dorosły odleciał, a Antoninka wytrwale przeczesuje gniazdo.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-08-02 21:03:43)
Offline
Zbanowany
18.04. zastałem młodego bociana na gnieździe (f.1.), i to jest Antoninka (f.2.).
18.31. Antoninka zajęta kosmetyką swoich piórek (f.3.), ale wygląda na przylot rodzeństwa lub rodziców.
POZDRAWIAM.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-02 18:35:12)
Offline
Moderator
18.49 Antoninka skończyła toaletę i zasiadła na gnieździe, drzemie.
19.15 Wrócił Maciek. Powitanie klekotem, jak na dojrzałe bociany przystało
19.18 Brat wrócił, więc Antoninka z powrotem zajęła leżącą pozycję.
19.25 Maciek również spoczął na gnieździe
19.48 Rodzeństwo jednocześnie wstało, aby zrobić miejsce dla nadlatującego Pawła, który rzeczywiście za moment wylądował na gnieździe. Młodzież wita się klekotem i rozłożeniem skrzydeł. Miło popatrzeć
19.55 Antoninka już odpoczywa, chłopaki jeszcze patrolują okolicę.
20.10 Paweł przysiadł na piętach, Maciej nadal stoi. Bociany ze względu na upał ostrzyknęły sobie kałem nogi, przez co nieco trudniej odczytać numery na obrączkach. Najbardziej pobielone nogi ma Antoninka. Jak zobaczycie elegantkę w białych pończochach, to z pewnością będzie to nasza dziewczynka
20.43 Przyleciał rodzic z kolacją. Młode żebrzą, jakby zapomniły, że cały dzień spędziły na żerowisku Dorosły podał pasikoniki; zaraz mi się przypomniało, jak w ubiegłym roku na tych owadach wychowali się Franek z Maciejką
20.46 Rodzic odleciał, młode przeszukują dno gniazda - może jeszcze uchowały się jakieś okruchy?
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-08-02 21:00:48)
Offline
Zbanowany
20.21. na gnieździe trójka młodych (f.1.), tyłem z lewej Antoninka, przodem siedzi Paweł, Maciek przykucnął sobie.
20.43. dostawa pokarmu jak dla maluchów (f.2.), ale przez kogo to na razie nie wie.
20.46. dorosły odleciał (f.3.), ale według mnie była to Przygoda.
21.00. pierwsza z lewej to Antoninka, w środku po prawej Paweł i na 12 Maciek (f.4.).
21.15. cała trójka młodych na gnieździe (f.5.), Maciek na 12 ,stoi i Antoninka a siedzi sobie Paweł.
Dla mnie to fajne to że jeszcze są , ale myślę że są to ostatnie chwilę, tylko czekają na pogodę aby obrać kierunek na południe.
Dobranoc ,Pozdrawiam wszystkich a najbardziej tych wytrwałych.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-02 21:20:42)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Offline
Zbanowany
4.47. młode jeszcze na gnieździe (f.1), ale już ich ponosi energia.5
5.19. młode na gnieździe Antoninka z lewej,przysłania ją Tekla, Paweł na 12 i Maciek na 4 (f.2.).
6.01. od lewej Maciek, dalej stoi i czyści piórka przodem do kamery Paweł a tyłem Antoninka (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-08-03 06:05:49)
Offline