Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
19.06 W gnieździe wielkie poruszenie, nadleciała Przygoda z kolacją. Serwowała ją długo, nadrabiając całodniowy brak kontaktu z młodymi. Młodzież dziś sobie polatała, to cieszy, jednak baaardzo miło zobaczyć ją wieczorem w komplecie :-) Matka po trzech minutach pobytu w domu odfrunęła.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-07-24 19:19:38)
Offline
Użytkownik
mokro trochę w tym waszym M-1 bocianki, co??????
Offline
Użytkownik
19.42 nareszcie mogę zobaczyć młode, nie widziałam ich przez cały dzień.
20.34 pada i niestety będzie padać. Bocianki mokną. Porównałam fot wcześniejszą i tę ostatnią, niewiele się zmieniło stoją , jak figurki.
21.10 przyleciała Przygoda , podała młodzieży kolację i szybko opuściła gniazdo. Posiłek składał się z dżdżownic i tym podobnych robali.Szybko zginęło w dziobach młodzieży.
21.52 młode ustawione dziobami w stronę kamery, pada deszcz. Tekla też jest na posterunku. Dobrej nocy.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-07-24 21:56:39)
Offline
Moderator
23.10 Dorosłych bocianów nadal nie ma w domu, młode samotnie mokną.
Offline
Użytkownik
00.20 Młode nadal są same w gnieździe. Wszystkie stoją
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.55i Młodych nie ma na gnieździe. Odleciały mimo padającego bez ustanku od wczoraj deszczu.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-07-25 05:59:08)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
8.10 Nadal pusto
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
13.00 Znowu pada deszcz. W gnieździe mokro i pusto.
14.15 Bez zmian
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-07-25 14:16:20)
Offline
Użytkownik
Smutny widok gniazda bez bocianków
Offline
Użytkownik
Gniazdo jest puste i może wygląda smutnie, zwłaszcza w taką pogodę, ale cieszyć się trzeba, że młode boćki wyfruwają z gniazda i z każdym dniem są coraz bardziej dorosłe i samodzielne Dobrze, że ćwiczą, bo muszą przygotować się na wylot i dalsze przetrwanie
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
16.15 Stojący na gnieździe bocian (Przygoda?) prowadzi staranną toaletę. Szczególnie dużo uwagi poświęca rozprowadzaniu po piórach wydzieliny z gruczołu kuprowego. W efekcie tych starań można podziwiać jego nieomal ekwilibrystyczne zdolności
16.23 Bocian odleciał
16.39 Wrócił Paweł On również prowadzi toaletę piór, jednak nie tak długotrwałą, jak jego rodzic. Większość czasu młodziak poświęcił na rozglądanie się po okolicy.
portrecik przed odlotem
16.50 Paweł wyfrunął z gniazda.
17.15 Pod nieobecność bocianów na gnieździe pojawił się mazurek. Ciekawe, czy to ten sam, który wiosną wyciąga źdźbła z wyściółki ?
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-07-25 17:18:40)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
19.30 Gniazdo puste, jednak mam nadzieję, że na noc młode jeszcze wrócą :-)
Offline
Moderator
Offline