Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Moderator
Magosia napisał:
20.51 dorosły bocian w promieniach zachodzącego słońca- piękny widok,maluchy śpią.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8cce08a0613b.jpg
Tak, najładniejsze i najbardziej malownicze oświetlenie naszego gniazda o tej porze dnia, (między godz. 17-21) przy słonecznej pogodzie. Bardzo lubię obserwować wtedy bociany na gnieździe
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
22.34 Nadal cała rodzinka na gnieździe. Maluchy ciasno przytulone próbują zasnąć, pisklęta obejmują rodzeństwo skrzydełkami - razem cieplej
22.40 Ciągle ktoś się kręci, wstaje i nie można zasnąć.
22.44 Jeden z pisklaków ciągle się rusza, dłubie w podłożu i wyrzuca trochę sianka z dołka na ogon śpiącego rodzica. Budzą się kolejne i zaczyna się rozgardiasz.
22.58 Kolejna próba ułożenia się młodych do snu.
23.03 Ciasno stłoczone pisklęta wreszcie śpią
Offline
Zbanowany
02.54. na gnieździe zastałem jednego z dorosłych, stojącego prawie w środku nad młodymi, ale dziobem na 7.
Pozdrawiam.
Offline
Użytkownik
5.55 dzień dobry , właśnie maluchy pod czujnym okiem Dziedzica pałaszują śniadanie . Nie widać co i ile tego było.Jadły wszystkie. Fot.2 już po karmieniu, małe ciasno do siebie przytulone, poranek jest chłodny .
8,13 w gnieździe nadal? Dziedzic opiekuje się maluchami.
11.11 Dziedzic pilnuje,maluchy chronią się w jego cieniu.
11.15 bocianki walczą o skórę czy coś podobnego, najstarszy nie jest zainteresowany.
Tego czegoś było więcej, jadły to wszystkie bocianki. Dziedzic też połknął spory kawałek.
Ostatnio edytowany przez Magosia (2017-06-03 11:20:36)
Offline
Moderator
12.55 Dzieci na gnieździe pilnuje Przygoda. Jest gorąco i bezchmurnie, wszystkie pisklęta w cieniu matki dyszą przez otwarte dziobki.
12.56 - 13.01 Przygoda rozgląda się uważnie po okolicy. Za chwilę młode położyły się płasko na dołku, przyleciał Dziedzic i zaczęło się odstraszanie.
13.01 Zapanował spokój. Przygoda poleciała, a Dziedzic nakarmił maluchy. Kruszynka całkiem z tyłu nic nie zjadła; matka bardziej dba o to, by wszystkie pisklaki miały dostęp do pokarmu... Wśród jedzenia był jakiś gryzoń sporej wielkości (karczownik? - szczur byłby chyba smuklejszy); ojciec podawał go dzieciom kolejno trzy razy, ale żadne z nich nawet nie podjęło próby skonsumowania olbrzymiej porcji.
13.12 Dziedzic odfrunął, maluchy niespokojnie kręcą się po gnieździe.
13.15 Wrócił z wodą. Przyniósł jej bardzo dużo; polał i napoił maluchy. Najmłodszy jakby się nie garnął do wodopoju...
13.18 Kolejna próba podania wielkiego zwierza, znów połknął go Dziedzic.
13.20 Dziedzic poluje na trzmiele
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-06-03 13:41:19)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
13.26. na gnieździe zastałem Dziedzica porządkującego ściółkę przy drzemiących maluchach (f.1.).
13.29. właśnie nadleciała Przygoda (f.2.), i zaraz Dziedzic opuścił gniazdo.
14.26. chyba przez godzinę nic się nie zmieniło tak wygląda z przekazu, Przygoda jakby utrudniał najmłodszemu cofnięcie się do załatwienia spraw fizjologicznych stając nogą na nim.
Ale maluch nie ustąpił i "sprawę " załatwił przyjmując odpowiednią pozycję do tego (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-06-03 14:42:43)
Offline
Moderator
03-06-2017
Karmienie i pojenie piskląt.
Film: https://www.youtube.com/watch?v=dud89qemcIo
Offline
Użytkownik
15:30 Maluchy same w domu.
Offline
Użytkownik
16:30 Bocianki leżą/śpią w cieniu pilnującego ich Dziedzica.
---------------------
17:25 Chyba przed chwilą przyleciała Przygoda, bo widzę nową kępkę siana i kółeczko z piskląt niecierpliwie czekające na zrzut pokarmu. Nie zawiodły się - spora porcja wyleciała z dzioba rodzica i szybko została sprzątnięta przez bocianki.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2017-06-03 17:30:30)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
20.45
Młode pod opieką Przygody już szykują się do odpoczynku. Siedzą na piętach w dołku, ograniczając swoją aktywność do podskubywania źdźbeł wyściółki.
...................................
21.00 Na gnieździe Dziedzic. Nie widziałam zmiany rodziców.
...................................
22.00 Pisklęta nadal pod okiem Dziedzica. Dziś chyba po raz pierwszy nocą nie są ciasno do siebie przytulone, śpią w luźnym kręgu.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-06-03 22:09:13)
Offline
Użytkownik
22:00 Piątka maluchów śpi w dołku pod opieką Dziedzica.
Offline
Moderator
Offline
Moderator
Dzień dobry!
5.10 Maluszki przytulone do siebie jeszcze śpią. Czuwa nad nimi Przygoda.
5.36 Przygoda wyleciała z gniazda. Po wodę? Nie. Po sianko!
5.38 Równoczesna wymiana rodziców
5.39 Dziedzic nakarmił młode. Nie widziałam, co podał, ale jedzenia było sporo. Najmłodszy na początku coś skubnął, ale potem zaprzestał jedzenia; siedział nieruchomo, podczas gdy jego rodzeństwo pałaszowało śniadanie. Wczoraj przy pojeniu zachowywał się podobnie. Nie obserwowałam wczoraj systematycznie gniazda i nie wiem, czy Kruszynka cały dzień była taka apatyczna?
5.43 Dziedzic poprawia gałązki w koronie i czyści upierzenie. Maluchy przytulone śpią.
6.27 Wymiana rodziców. Przygoda przyniosła sianko i dżdżownice dla młodych. Kruszynka w ogóle nie zareagowała na śniadanie, przez cały czas posiłku siedziała nieruchomo tyłem do jedzenia.
Przygoda modernizuje koronę, maluchy ponownie przytulone do siebie odpoczywają.
6.42 Przygoda rozkłada świeże sianko. Poleciała po wyściółkę, gdy pisałam? Na to wygląda
Starsze pisklaki czyszczą pióra, ćwiczą nóżki i skrzydełka i bawią się źdźbłami świeżej wyściółki; Kruszynka siedzi nieruchomo, oddycha ciężej niż pozostałe pisklaki.
6.56 - 6.58 Ponowny wylot Przygody po siano.
Kruszynka przesunęła się w pobliże korony. Starszaki pomagają matce rozłożyć wyściółkę, są energiczne, żywotne, maluszek leży na brzegu gniazda i ciężko oddycha Nie wygląda to dobrze
7.06 Przekąska. Kruszynka nie reaguje na karmienie
7.27 Maluszek próbuje stanąć na nóżkach
7.46 Średniak stawia pierwsze kroki
8.12 Wymiana rodziców. Dziedzic nakarmił młode, Kruszynka ładnie się ustawiła, ale nie wiem, czy jadła, bo starszaki zasłoniły ją skrzydłami. Na pewno nie sięgała w górę do dzioba ojca, tak jak robiło to starsze rodzeństwo.
8.24 Kruszynka czyści puch. Och, życie we mnie wraca
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-06-04 08:27:33)
Offline
8:15 Zmiana rodziców na gnieździe i karmienie. Najmniejszy jadł, nie widać go dokładnie, ale prosił o jedzenie i miał do niego dostęp.
FILM: https://youtu.be/EngNOdcMyOQ
Offline
Moderator
Offline
Użytkownik
Offline