Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
22:27 Jeden rodzic wygrzewa maluszki i jajka. Około 2 min. wyrzucał z dołka jakieś nieprzydatne elementy wyściółki. Maluszki kiwały się w dołku, wyciągały szyjki w górę, otwartymi dziobkami prosiły o jedzonko, ale nic nie dostały. Rodzic usiadł i pewnie czeka na powrót partnera.
Z wielką obawą i niepokojem czytam o zmaganiach bocianków ze sznurkiem. Troszkę mnie uspokoiły posty Pana Pawła i staram się myśleć pozytywnie. Trzymajcie się bociusie, bo nie mogę sobie pozwolić na nadmiar emocji, a bardzo chcę być z Wami.
Pozdrawiam wszystkich a w szczególnosci mojego Klonika
Ostatnio edytowany przez danuta.walczak.18 (2017-05-15 23:10:50)
Offline
Moderator
Dzień dobry!
4.40 Dzień wstaje spokojny i słoneczny, wysiaduje Przygoda. Przy kontroli dołka widać trzy pisklęta, jedno popękane jajko i jedno z dziurką
4.51 Przylot Dziedzica i odstraszanie
4.54 Wylot Przygody. Dziedzic spulchnił dołek; pisklaki ustawiły się zgrabnie w stronę jego dzioba, ale karmienia nie było. Maluszki są żywotne, energiczne, sznurka nie dostrzegłam.
5.49 Krótka kontrola dołka. Znów przyleciał stary znajomy mazurek po sianko Wróblik poczyna sobie coraz śmielej; już skacze niemal Dziedzicowi po ogonie
6.56 Powrót Przygody, wylot Dziedzica, karmienie. Niestety Przygoda przyniosła prawie same żaby; co prawda cierpliwie czekała, czy maluchy sobie z nimi poradzą, ale to w końcu ona musiała z powrotem połknąć płazy. Żaby okazały się zbyt duże nawet dla najstarszego pisklaka.
6.00 Przygoda nakryła dołek.
6.05 Szybka kontrola zawartości dołka.
6.38 Dziedzic przyniósł patyk i zaraz odleciał.
6.40 Wrócił z nowym patykiem. Był tak długi, że aby go umocować w koronie, Dziedzic musiał stanąć na ogonie Przygody.
6.42 Przygoda wstała, zabrała się za poprawianie gałązek w koronie. Dziedzic wypluł do dołka jakąś ciemną masę; myślałam,że to pokarm dla młodych, niestety pisklaki nie podjęły prób jedzenia, a Dziedzic za chwilę po kawałku wyrzucił tę masę z dołka. A więc była to wypluwka. Starszy pisklak,sądząc, że dobiera się do przyniesionego przez ojca pokarmu, dwukrotnie ciągnął młodszego za skrzydło. Bardzo dobrze było widać ruszający się dzióbek w dziurce w jajku leżącym z lewej strony
6.45 Wylot Przygody
6.46 Dziedzic nakrył dołek.
6.54 Szybka poprawa gałązki w okolicy dołka.
7.28 Dziedzic wstał z dołka; maluchy miały nadzieję na posiłek, ale ojciec tylko poprawił przeszkadzającą mu gałązkę. Śniadania nie było. Jajka popękane, ale nadal w całości.
7.40 Przyleciała Przygoda z wielką kępą świeżej trawy, Dziedzic zaraz odleciał, a matka przystąpiła do karmienia. Widocznie uznała, że jej dzieci już pokonają żaby, bo drugi raz dzisiaj podała im właśnie taki posiłek. Maluchy robiły, co mogły, ale nie do końca widziałam efekty ich zmagań, bo były odwrócone tyłem. Jednak Przygoda nie sprzątała długo dołka, zanim na nim usiadła, więc może pisklaki dały radę. Gdy samica przykrywała dołek, jednemu z młodych sterczały jeszcze z dzioba żabie nogi
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-05-16 07:54:30)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
8.24. właśnie kluje się 4 pisklak (f.1,2.).
Zaznaczona fotka pokazuje odpadniętą skorupkę i były widoczne ruchy malucha, a i środkowy 1 z 3 maluszków dziobał odpadniętą część skorupki.
8.54. na gnieździe ogrzewając siedzi spokojnie według mnie Przygoda (f.3.).
9.11. Przygoda stoi i wentyluje ściółkę, karmienia nie ma tylko ona dziobem głęboko w dno dołka wsadza (f.4.).
Przy prawej nodze słabe ruchy 4 malucha jeszcze w skorupce, karmienia nie było, i zaraz usiadła ponownie.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-05-16 09:27:13)
Offline
Moderator
Offline
Zbanowany
9.29. na gniazdo przyleciał Dziedzic (f.1.), Przygoda wstała chwilę pobyła i odleciała .
Dziedzic stoi nad maluchami ,nie ma karmienia tylko zajęty sobą.
9.39. Dziedzic stoi i przygląda się maluchom (f.2.). Czwarty maluch był podskubywany przez jednego z tych 3,chyba ten najmłodszy taki nie dobry.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-05-16 09:46:05)
Offline
Moderator
9.37 Dziedzic przystąpił do karmienia. Podał młodym mnóstwo żab; jeśli dobrze widziałam, jeden pisklak zjadł 2 żaby, drugi - jedną, trzeci nie jadł chyba wcale. Za to tata połknął ponownie aż 18 sztuk płazów!
Czwarty pisklaczek machał do nas ze skorupki maleńkim skrzydełkiem:)
9.40 Dorosły bocian wyrzucił poza dołek fragment skorupki.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-05-16 10:03:20)
Offline
Zbanowany
9.50. wszystko się zgadza co pisze "agata66", włącznie z machaniem skrzydełkiem malucha 4, ale mam obawy co do obecności dorosłego bociana czy to na pewno Dziedzic? jest teraz na gnieździe (f.1.).
9.57. dorosły bocian przy maluchach porządkuje, a 4 nie bardzo się śpieszy z opuszczeniem skorupki (f.2.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-05-16 10:02:05)
Offline
Moderator
wladek12 napisał:
9.50. wszystko się zgadza co pisze "agata66", włącznie z machaniem skrzydełkiem malucha 4, ale mam obawy co do obecności dorosłego bociana czy to na pewno Dziedzic?
To jednak Przygoda, zasugerowałam się Twoim wcześniejszym wpisem, bo nie widziałam zmiany. Dzięki za czujność
Offline
Moderator
Offline
Moderator
Klucie czwartego pisklaczka i równoczesne karmienie pozostałej trójki - filmik z godz. 09:37
https://www.youtube.com/watch?v=jgzcHH9BdOM
Offline
Moderator
10.24 Przy przekładaniu jajka bardzo dobrze było widać stan klującego się pisklaka. Szkoda tylko, że akurat screen z kamery dającej oddalony obraz.
10.50 Przygoda wstała, aby nakarmić młode i poprawić dołek. W menu znów żaby, starsze pisklaki radzą sobie dobrze.
Klucie można obserwować tylko z kamery oddalającej obraz ze względu na sporą ilość sianka leżącego z przodu dołka. Jednak można dostrzec, że nie ma już części skorupki osłaniającej tył maluszka, główka jeszcze uwięziona.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-05-16 11:03:22)
Offline
Użytkownik
Obraz można powiększyć.
agata66 napisał:
10.24 Przy przekładaniu jajka bardzo dobrze było widać stan klującego się pisklaka. Szkoda tylko, że akurat screen z kamery dającej oddalony obraz.
http://e-fotek.pl/images/69574845864717370536_thumb.jpg
Offline
Moderator
Offline
Zbanowany
11.03. na gnieździe zastałem Przygodę siedzącą i co dopiero po przylocie Dziedzica czyszczącego piórka (f.1.).
11.10. Dziedzic odleciał, długo nie pobył na gnieździe, Przygoda opiekuje się przychówkiem uchylając lekko skrzydło (f.2.).
Z moich wyliczeń wychodzi że:
1 pisklak wykluł się w 33 dobie po zniesieniu 1 jajka,
2 pisklak wykluł się w 32 dobie po zniesieniu 2 jajka,
3 pisklak wykluł się w 31 dobie po zniesieniu 3 jajka,
4 pisklak wykluwa się w 31 dobie po zniesieniu 4 jajka.
5 jajko po lekkich zmianach ubarwienia jest w 29 dobie po zniesieniu 5 jajka.
11.29. chyba przeoczyłem zmianę w przy zmianie opiekuna na gnieździe, teraz jest prawdopodobnie Dziedzic przy maluchach (f.3.).
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-05-16 15:43:57)
Offline
Użytkownik
11:35 i 11.38 Jeden bocian na gnieździe,odpoczywa
Offline
Zbanowany
12.13. Przygoda przyleciała z siankiem w dziobie (f.1.), Dziedzic wstaje a Przygoda z lewej po położeniu tego co przyniosła macha skrzydłami (f.2.).
12.14. Dziedzic odleciał odprowadzany wzrokiem przez Przygodę (f.3.).
12.17. przygoda poprawia, porządkuje dołek i odrzuca skorupkę (f.4.), następnie siada na pisklaki, ale na krótko i po chwili ponownie siada i zaraz wstaje.
Zajmuje miejsce w dołku siedząc, trwa to ponownie krótko i wstaje.
12.29. kolejne zajęcie miejsca w dołku na pociechach (f.5.).
w trakcie cyklicznego wykonywania tych czynności widoczny był ruch łepka wykluwającego się malucha, ale między tymi czynnościami chyba ten najstarszy pisklak położył się tak jakby przygniatał łepek 4 pisklakowi uniemożliwiając mu tym ruchy.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-05-16 12:50:21)
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
13:34 - Czwarty pisklaczek już poza skorupą jaja Film: https://www.youtube.com/watch?v=KjzNYQOwF6w
Bocian usuwa skorupę z wyklutego jaja poza dołek gniazdowy.
Offline
Użytkownik
Offline