Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#1 2007-07-14 13:56:59

 Magdag

Użytkownik

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2007-04-07
Posty: 1827

Sejmiki i odloty bocianów

Wyczytałam, to chyba pisał Paweł, że młode bociany odlatują wcześniej od dorosłych. Dlaczego? Lecą wolniej? Wydaje mi się takie myslenie za głupie ale nie umiem sobie tego wytłumaczyć.

Offline

 

#2 2007-07-16 09:05:12

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Są znacznie mniej doświadczone, stąd wędrówka zajmuje im więcej czasu. Dodatkowo są gorszymi (znów brak doświadczenia, ale i treningu) lotnikami, więc muszą bardziej niż dorosłe korzystać z ciepłych, letnich kominów powietrznych, nie mogą się więc ociągać z wędrówką.

magdag napisał:

Wyczytałam, to chyba pisał Paweł, że młode bociany odlatują wcześniej od dorosłych. Dlaczego? Lecą wolniej? Wydaje mi się takie myslenie za głupie ale nie umiem sobie tego wytłumaczyć.

Offline

 

#3 2007-08-08 14:06:09

BABCIA Mariola

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-06
Posty: 1165

Re: Sejmiki i odloty bocianów

W dzisiejszym "Głosie Wielkopolskim" napisano, że młode boćki z Chyb niebawem udają się NA SEJMIK,  a w gnieżdzie tylko nocują. Podają, że młode boćki w Afryce spędzą 3 - 4 lata i dopiero potem wrócą do Polski.
Moderatorzy, czy boćki z Przygodzic też  szykują się do sejmiku i czy będą nieobecne w Polsce 3 - 4 lata?

Offline

 

#4 2007-08-08 15:19:38

Marcin R.

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 263

Re: Sejmiki i odloty bocianów

BABCIA Mariola napisał:

W dzisiejszym "Głosie Wielkopolskim" napisano, że młode boćki z Chyb niebawem udają się NA SEJMIK,  a w gnieżdzie tylko nocują. Podają, że młode boćki w Afryce spędzą 3 - 4 lata i dopiero potem wrócą do Polski.
Moderatorzy, czy boćki z Przygodzic też  szykują się do sejmiku i czy będą nieobecne w Polsce 3 - 4 lata?

Oczywiście wszystkie bociany teraz szykują sie do odlotów, także nasze. Także jest prawdą, że młode bociany, które nie są dojrzałe płciowo pozostają w Afryce i w kolejnym roku (dwóch) pozostają tam. Mówiąc najkrócej tok rozumowania jest taki "po co mamy lecieć do Polski skoro i tak nie możemy się rozmnażać - a wędrówka jest wyczerpująca i niebezpieczna" - dlatego pozostają w Afryce tam osiągając dojrzałość.


http://www.pwg.otop.org.pl - Strona PwG OTOP
http://www.przyrodnicze.pl - sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody... KSIĘGARNIA PRZYRODNICZA

Offline

 

#5 2007-08-08 16:34:52

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Sejmiki i odloty bocianów

adminek napisał:

BABCIA Mariola napisał:

W dzisiejszym "Głosie Wielkopolskim" napisano, że młode boćki z Chyb niebawem udają się NA SEJMIK, a w gnieździe tylko nocują. Podają, że młode boćki w Afryce spędzą 3 - 4 lata i dopiero potem wrócą do Polski.
Moderatorzy, czy boćki z Przygodzic też szykują się do sejmiku i czy będą nieobecne w Polsce 3 - 4 lata?

Oczywiście wszystkie bociany teraz szykują sie do odlotów, także nasze. Także jest prawdą, że młode bociany, które nie są dojrzałe płciowo pozostają w Afryce i w kolejnym roku (dwóch) pozostają tam. Mówiąc najkrócej tok rozumowania jest taki "po co mamy lecieć do Polski skoro i tak nie możemy się rozmnażać - a wędrówka jest wyczerpująca i niebezpieczna" - dlatego pozostają w Afryce tam osiągając dojrzałość.

Nie można powiedzieć, że wszystkie młode bociany pozostają w Afryce! Zachowują się bardzo różnie. Niektóre naprawdę pozostają w Afryce, inne latają do innych krajów na południe (Izrael, Turcja, Bałkany...), ale niektóre przylecą do domu. Pisaliśmy już o grupach młodych niegnieżdżących się bocianów, które czasami można obserwować w czasie lęgu.

Nikt nie może więc teraz powiedzieć, co zrobią Kajtek z Kaśką. Pewne jest tylko to, że jeżeli będzie wszystko w porządku, odlecą za parę dni do Afryki. I co będzie dalej, niewiadomo.


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#6 2007-08-08 18:52:03

Marcin R.

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 263

Re: Sejmiki i odloty bocianów

sve napisał:

Nie można powiedzieć, że wszystkie młode bociany pozostają w Afryce! Zachowują się bardzo rożnie. Niektóre naprawdę pozostają w Afryce, inne latają do innych krajów na południu (Izrael, Turcja, Bałkany...), ale niektóre przylecą do domu. Pisaliśmy już o grupach młodych niegnieżdżących się bocianów, których czasami można obserwować w czasie lęgu.

Nikt nie może więc teraz powiedzieć, co zrobią Kajtek z Kaśką. Pewne jest tylko to, że jeżeli będzie wszystko w porządku, odlecą za parę dni do Afryki. I co będzie dalej, niewiadomo.

Jak to w przyrodzie słowo "wszystkie", "zawsze" itd należy traktować jako "wysoce prawdopodobne" - taka jest natura, że zawsze są wyjątki ... i to jest w niej piękne


http://www.pwg.otop.org.pl - Strona PwG OTOP
http://www.przyrodnicze.pl - sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody... KSIĘGARNIA PRZYRODNICZA

Offline

 

#7 2007-08-16 15:11:31

 Magdag

Użytkownik

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2007-04-07
Posty: 1827

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Mam trzy pytania.
Jedno o populację tych zwierząt i dwa o sejmiki. Teraz powiem skąd wzięły się te pytania. Przyjeżdzając do szpitala, w którym leży mój mąż miałam obowiązek opowiadania o gnieździe bocianim i o małych bociankach. Przedwczoraj jakaś telewizja (niestety nie wiem jaka, jakaś zagraniczna) nadała fajny filmik z sejmików bocianich. No, i rozgorzała dyskusja. Teraz pytania:

1) Czy populacja bocianów przypadkiem nie zmniejsza się? To jest konsekwencja moich opowieści, że w tamtym roku wychowały się 3, w tym dwa bocianki.
2) Skąd bociany tegoroczne wiedzą o miejscu spotkania, to nie było żerowisko, tylko drzewa.
3) Po co są te sejmiki i co na nich ustalają?  Był nawet taki głos, że ustalaja przywódcę i tego ostatniego

Offline

 

#8 2007-08-17 08:51:04

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Już odpowiadam.

1. To, ze w jednym gnieździe liczba młodych jest w tym roku 2, a w ub. 3 to zupełnie nic nie znaczy. W drugim gnieździe we wsi Przygodzice wychowały się w tym roku 4 młode. Jest to minimalny promil wsród 50 tys. par bocianich w Polsce. Mówiąc naukowo wynik z 1 gniazda jest całkowicie nieistotny statystycznie. Średnia w tym roku w powiecie ostrowskim była dobra i wyniosła 3,0 - pisałem o tym: http://www.pwg.otop.org.pl/aktu173.php

2. Miejsca zlotów wynikają z występowania tam zasobnych żerowisk i bezpiecznych miejsc do nocowania (dachy, drzewa, słupy). czasem są stałe z roku na rok, czasem inne.

3. Sejmiki służą zebraniu sił (patrz 2) przed długim i wyczerpującym lotem do Afryki. Oczywiście jest mnóstwo starych wierzeń i legend, że stare bocki musztrują młode i oceniają ich przydatnośc do lotu, zabijają te najsłabsze, karzą bociany które sprzeniewierzyły sie bocianim prawom, itp. Jak napisał prof. Jan Sokołowski w "Ptakach ziem polskich"  nie ma to nic wspólnego z prawdą, ale pokazuje wielkie zainteresowanie ludzi bocianami.

pozdrawiam
Paweł T. Dolata
koordynator projektu PwG OTOP "Blisko bocianów"

magdag napisał:

Mam trzy pytania.
Jedno o populację tych zwierząt i dwa o sejmiki. Teraz powiem skąd wzięły się te pytania. Przyjeżdzając do szpitala, w którym leży mój mąż miałam obowiązek opowiadania o gnieździe bocianim i o małych bociankach. Przedwczoraj jakaś telewizja (niestety nie wiem jaka, jakaś zagraniczna) nadała fajny filmik z sejmików bocianich. No, i rozgorzała dyskusja. Teraz pytania:

1) Czy populacja bocianów przypadkiem nie zmniejsza się? To jest konsekwencja moich opowieści, że w tamtym roku wychowały się 3, w tym dwa bocianki.
2) Skąd bociany tegoroczne wiedzą o miejscu spotkania, to nie było żerowisko, tylko drzewa.
3) Po co są te sejmiki i co na nich ustalają?  Był nawet taki głos, że ustalaja przywódcę i tego ostatniego

Offline

 

#9 2007-08-24 21:26:58

cel-cia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 914

Re: Sejmiki i odloty bocianów

No to teraz kolej na moje pytanie:

- czy podczas sejmików boćków białych może przez przypadek znaleźć się tam bocian czarny?

Pozdrawiam wszystkich moderatorów i zapalonych obserwatorów.

Ostatnio edytowany przez cel-cia (2007-08-24 21:43:00)

Offline

 

#10 2007-08-24 22:15:22

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Witam!

Nie wiem, czy przez przypadek bocian czarny może znaleźć się pośród sejmikujących bocianów białych i na ile jest to "sprawa przypadku".  Być może Paweł da na to konkretną odpowiedź (?)

Mogę jedynie przekazać swoje obserwacje z 18 sierpnia  2007 (razem z bocianką 94 ) nad deltą rzeki Evros (północna Grecja):
Obserwując lunetą okolice Jeziora Drana dostrzegłyśmy sporą grupę bocianów białych i żerujące z nimi także bociany czarne (około 20 osobników) Posród nich znajdowały się także czaple (siwe, białe i nadodone), warzęchy i inne brodzące.
Jezioro Drana jest na tych terenach bardzo zasobnym żerowiskiem i przy nim zatrzymują się również migrujące ptaki (także bociany)

Pozdrawiam
Eva Stets

cel-cia napisał:

No to teraz kolej na moje pytanie:

- czy podczas sejmików boćków białych może przez przypadek znaleźć się tam bocian czarny?

Pozdrawiam wszystkich moderatorów i zapalonych obserwatorów.

Offline

 

#11 2007-08-24 22:31:12

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Sejmiki i odloty bocianów

cel-cia napisał:

No to teraz kolej na moje pytanie:

- czy podczas sejmików boćków białych może przez przypadek znaleźć się tam bocian czarny?

Pozdrawiam wszystkich moderatorów i zapalonych obserwatorów.

Dziekuje za pozdrowienie

Na stronie http://www.rozdalovickerybniky.ic.cz/aktuality.html całkiem na dole przy tytule "Čápi bílí a černí - společně kroužili nad rybníkem Zrcadlo v srpnu r. 2006"  jest zdjęcie wspólnego stada krążących bocianów białych i czarnych. Tytuł mówi: "Bociany białe i czarne razem krążyły nad stawem Zrcadlo w sierpniu 2006".

Chyba nie jest to częste zjawisko. Czarne raczej nie przebywają w dużych stadach. Tylko rzadko można obserwować kilku osobników razem.


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#12 2007-08-25 10:00:41

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Witam!

Oba gatunki razem nie sejmikuja, tzn. nie przebywają dłużej ze sobą. Mogą jednak spotkać się na jakimś zasobnym żerowisku i tam razem żerować. Są to jednak sytuacje rzadkie, bo zasadniczo bocian czarny poluje na ryby w wodzie, czego biały unika (poza bardzo płytką). Ponadto czarny rzadko wychodzi na tereny otwarte, gdzie żeruje biały.

W czasie objazdu gniazd bocianich w powiecie ostrowskim, w początku lipca tego roku, widzieliśmy pod wsią Szklarka Śląska grupę 6 bocianów czarnych (dorosłe i młode tegoroczne), do których dołączył dorosły bocian biały z gniazda w tej wsi. Na początku się przeganiały, ale potem zgodnie żerowały. Na koniec nadleciał orzeł bielik, i bocian biały od razu wystartował i go w locie szybko przegonił!

Właśnie dostałem fantastyczną monografię bociana czarnego

Janssen, Hermann i Rohde 2004. Der Schwarzstorch. Ciconia nigra. Die Neue Brehm-Bűcherei. Bd. 468. Westarp Wissenschaften, Hohenwarsleben

i się przebijam z trudem, bo całość po niemiecku tylko, ale z wypiekami na twarzy, tyle tam solidnej i dokładnej wiedzy.

Z ciekawostek a propos jest informacja, że w ogrodach zoologicznych (m.in. w Bazylei w Szwajcarii) trzykrotnie stwierdzono wyklucie mieszańców między bocianem białym a bocianem czarnym! Mieszańce żyły przynajmniej po parę miesięcy. W naturze takich przypadków nie stwierdzono. Ubarwione były różnie,ale w sumie pośrednio miedzy oboma gatunakmi.

pozdrawiam
Paweł T. Dolata

cel-cia napisał:

No to teraz kolej na moje pytanie:

- czy podczas sejmików boćków białych może przez przypadek znaleźć się tam bocian czarny?

Pozdrawiam wszystkich moderatorów i zapalonych obserwatorów.

Offline

 

#13 2008-06-02 20:33:42

sensei4

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-05-09
Posty: 95

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Witam Wszystkich.
Mam takie pytanie: na ile prawdą jest, że w czasie odbywania się sejmiku bocianów przed odlotem słabe boćki są okaleczane przez te silne i to tak, żeby nie mogły odlecieć wspólnie z nimi ?
Czyżby taka eskadra silnych boćków w czasie lotu do ciepełka była jakąś wspólnotą wzajemnie się wspomagającą?
Mogły by te słabsze lecieć pewien etap razem z eskadrą. Później odpocząć i zabrać się z następną na następne kilka etapów i jakoś dolecieć a na miejscu odżywić się, poprawić kondycję i wrócić do gniazd . Niby proste z ludzkiego punktu widzenia. A jak jest w rzeczywistości ?

sensei4

Offline

 

#14 2008-06-03 15:08:32

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Sejmiki i odloty bocianów

1. Nie, legenda o tym, że na sejmikach odbywają się bocianie sądy i karane są bociany, które przewiniły przeciw innym,  jest szeroko opisywana w literaturze, szczególnie starszej, ale to tylko legenda.

2. Lecąc w stadzie ptaki sobie zawsze pomagają: lecące w przodzie pokonują najsilniejszy opór powietrza, ale jednocześnie ułatwiają lot tym z głębi stada. Stąd przodownicy dużo bardziej się męczą i się zmieniają. Jest to szczególnie ważne u ptaków wędrujących w kluczach, np. gęsi i zurawi. U bocianów białych mniej, bo wędrują one wykorzystując głównie nie siłę mięsni, lecz szerokie skrzydła i wstępujace prądy ciepłego powietrza.

3. Oczywiście, że przelot bocianów odbywa się zawsze etapami, z krótszymi lub dłuższymi przerwami na wypoczynek i
żerowanie. Inaczej nie mają szans na tak długi przelot trasy, którą pokonują corocznie na zimowisko. Trasa wędrówki to nawet kilkanaście tys. km. Bocian biały pokonuje dziennie do 200 km w czasie wędrówki jesiennej, do 500 km wiosną, gdy spieszy się do zajęcia dobrego gniazda.

Jak pisałem wyżej, boćki używają ciepłych kominów powietrza, więc mogą wędrować tylko gdy one są: w pełni dnia. Wędrówka bocianów w nocy oraz zimne ranki i wieczory jest niemożliwa i na ten czas muszą ją przerwać.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata


sensei4 napisał:

Witam Wszystkich.
Mam takie pytanie: na ile prawdą jest, że w czasie odbywania się sejmiku bocianów przed odlotem słabe boćki są okaleczane przez te silne i to tak, żeby nie mogły odlecieć wspólnie z nimi ?
Czyżby taka eskadra silnych boćków w czasie lotu do ciepełka była jakąś wspólnotą wzajemnie się wspomagającą?
Mogły by te słabsze lecieć pewien etap razem z eskadrą. Później odpocząć i zabrać się z następną na następne kilka etapów i jakoś dolecieć a na miejscu odżywić się, poprawić kondycję i wrócić do gniazd . Niby proste z ludzkiego punktu widzenia. A jak jest w rzeczywistości ?

sensei4

Offline

 

#15 2008-08-08 12:56:14

BABCIA Mariola

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-06
Posty: 1165

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Od dłuższego czasu na gnieździe przebywają dwa bociany. Nie widzę u nich obrączek a mój przekaz strumieniowy mi wysiadł po awarii prądu dlatego ich nie słyszę. Wszyscy na forum piszą, że to młode.
Jeśli tak, to czy wiadomo gdzie podziały się drugie dwa młode boćki ?
Pozdrawiam
BABCIA Mariola

Offline

 

#16 2008-08-08 20:46:55

ornitolog92

Moderator

Skąd: Ostrów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2007-04-10
Posty: 189
WWW

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Nie, nie wiadomo. Ale w jednym z postów z ostatnich dni była info, że na gnieździe były 2 młode, ale w żadnym nie był Wojtek. Wtedy znaczyłoby to, że w gnieździe pojawiają się cn. trzy młode przemiennie, bo 3 VIII na pewno były Wojtek i Tosia (odczyty obraczek). Jak wiemy, Tosia to najmniejszy młody w czasie obrączkowania, więc pewnie najpóźniejszy bocian. Wojtek, choć największy, wyleciał z gniazda późno.

Możliwe więc że oba pozostałe, jako wcześniej dojrzałe, już się usamodzielniły, tak jak dwójka młodych intruzów widziana przy gnieździe 2 VIII.

Nie można jednak wykluczyć tragicznej wersji, że niestety dwa pozostałe młode zginęly w czasie pierwszych lotów na liniach energetycznych lub transformatorach, co sie zdarza wielu młodym bocianom, słabo jeszcze latajacym i nie znającym zagrożeń. Dlatego w okolicach Przygodzic wraz z firmą ENERGA będziemy montowali od tej zimy na transformatorach specjalne podesty, zabezpieczające bociany i ptaki szponiaste.

BABCIA Mariola napisał:

Od dłuższego czasu na gnieździe przebywają dwa bociany. Nie widzę u nich obrączek a mój przekaz strumieniowy mi wysiadł po awarii prądu dlatego ich nie słyszę. Wszyscy na forum piszą, że to młode.
Jeśli tak, to czy wiadomo gdzie podziały się drugie dwa młode boćki ?
Pozdrawiam
BABCIA Mariola

Offline

 

#17 2008-08-09 09:38:14

BABCIA Mariola

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-06
Posty: 1165

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Witaj "ornitolog92"
Dziękuję za wyjaśnienia. Każda alternatywa jest możliwa.
Pozdrawiam
BABCIA Mariola

Offline

 

#18 2008-08-28 12:11:27

EWA udarek

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-25
Posty: 599

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Czy nasze Boćki całkiem odleciały to pewne? POZDRAWIAM Ewa -udarek moje GG 110227

Ostatnio edytowany przez EWA udarek (2008-08-28 12:13:07)

Offline

 

#19 2008-08-29 08:49:28

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Najprawdopodbniej tak, bo nie widać ich na gnieździe (jak wiemy) ani w okolicy, ponadto prawie wszystkie bociany z Płd. Wlkp. zaczęły wędrówkę, niektóre już parę tyg. temu - wiadomości powrotne (niestety ptaki zginęły na liniach energet.) z odległości kilkadziesiąt km na południowy wschód od gniazda dostałem już w 3. dekadzie lipca.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata

EWA udarek napisał:

Czy nasze Boćki całkiem odleciały to pewne? POZDRAWIAM Ewa -udarek moje GG 110227

Offline

 

#20 2008-09-16 17:54:20

anula

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-15
Posty: 57

Re: Sejmiki i odloty bocianów

Przeczytałam, ze szukajac tegorocznego bociana czarnego znaleziono "bociani gang" pozywiający się przy zepsutej
tamie. Były tam też bociany zeszłoroczne i z 2006 r. Czy wobec tego tylko biały bocian przez trzy lata dosrasta
na południu? Czy ja cos zle zrozumiałam? Rozjasnijcie ciemnosci mych poglądów proszę.

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora