Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#21 2008-12-12 02:09:32

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Dla uspokojenia Magdy podam odpowiedź (być może Sve coś uzupełni).

Nie ma co się obawiać o srokę - nie mogła się zatruć świeżo ugotowanym bigosem. Gdyby tak było to i ludzie, którzy go zjedli nie czuliby się po nim dobrze (a myślę, że bigos był wyśmienity?)
Wg Desselbergera i Kruszewicza, są to ptaki wszystkożerne, więc na pewno trochę bigosu jej nie zaszkodziło. Wyjadła smaczne dla niej kęski (słusznie mówi mąż Magdy, że zapewne mięso) i poleciała dalej.

Inna historia wyżerania (u mojej Ciotki w Warszawie), gdy sroki zjadły wystawione na balkon, swieżo ugotowane wielkanocne jajka. Co prawda w naturze sroki potrafią skusić się na surowe jaja piskląt, gotowanymi też nie pogardzą (gotowane jaja, zresztą stanowią jeden z ważnych elementów diety niektórych ptaków w hodowli). Tu efekt był taki, że sroki pojadły z apetytem a rodzinka została bez wielkanocnego jajka.

Tak więc, Magdo, nie ma co się przejmować - sroka na pewno nie otruła się Twoim bigosem, narobiłaś mi tylko apetytu .

Serdecznie pozdrawiam
Eva

magdag napisał:

Sve, błagam odpowiedz mi. Czy sroka mogła zatruc sie moim bigosem.Sytuacja jest taka, że przyjechała do mnie kolezanka, która mieszkała wiele lat poza Polska i koniecznie chciała bigosu. No to ugotowałam i wystawiłam na balkon.Przykryty pokrywka i folią. W pewnym momencie wchodzimy do pokoju i widzimy jak sroka na balkonie wyżera mój bigos.. Później już tej sroki nie widziałam.Boję się, czy się nie otruła.Mój mąż mówi, ze chyba wyjadała tylko mięso.

Offline

 

#22 2008-12-12 08:44:25

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

To zależy od tego, jak Magdo gotujesz... Jeśli ludzie się nie trują Twym bigosem, to od jednej porcji sroka też napewno nie
Mięso to jej normalny pokarm, nawet jak skubnęła coś z kapustki, to też OK.

Pozdrawiam
Paweł

magdag napisał:

Sve, błagam odpowiedz mi. Czy sroka mogła zatruc sie moim bigosem.Sytuacja jest taka, że przyjechała do mnie kolezanka, która mieszkała wiele lat poza Polska i koniecznie chciała bigosu. No to ugotowałam i wystawiłam na balkon.Przykryty pokrywka i folią. W pewnym momencie wchodzimy do pokoju i widzimy jak sroka na balkonie wyżera mój bigos.. Później już tej sroki nie widziałam.Boję się, czy się nie otruła.Mój mąż mówi, ze chyba wyjadała tylko mięso.

Offline

 

#23 2008-12-12 09:28:00

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Paweł T. Dolata napisał:

To zależy od tego, jak Magdo gotujesz... Jeśli ludzie się nie trują twym bigosem, to od jednej porcji sroka też napewno nie
Mięso to jej normalny pokarm, nawet jak skubnęła coś z kapustki, to też OK.

Pozdrawiam
Paweł

magdag napisał:

Sve, błagam odpowiedz mi. Czy sroka mogła zatruc sie moim bigosem.Sytuacja jest taka, że przyjechała do mnie kolezanka, która mieszkała wiele lat poza Polska i koniecznie chciała bigosu. No to ugotowałam i wystawiłam na balkon.Przykryty pokrywka i folią. W pewnym momencie wchodzimy do pokoju i widzimy jak sroka na balkonie wyżera mój bigos.. Później już tej sroki nie widziałam.Boję się, czy się nie otruła.Mój mąż mówi, ze chyba wyjadała tylko mięso.

Nie widziałaś jej więcej, bo poleciała na drugie balkony szukać coś smacznego
Koledzy wszystko powiedzieli.
Sve


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#24 2008-12-12 16:00:41

 Magdag

Użytkownik

Skąd: warszawa
Zarejestrowany: 2007-04-07
Posty: 1827

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Sroka przyleciała, nie wiem czy ta sama ale kłóciła sie tak samo z moimi 3 kotami, Mnie sie zdaje, ze to ta sama
Na bigos zapraszam a sroka lepiej wie

Offline

 

#25 2009-02-03 23:49:57

2011482

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-07-06
Posty: 19

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Czy jest możliwe pojawienie się u nas-Polska centralna-kruka wielkodziobego?Sądząc z opisu, to właśnie on zabił gołębia,potem poskakując na jednej nodze, z gołębiem w drugiej, ciężko wystartował.Czarny, większy od gawrona, z białym kołnierzem, specyficzna budowa dzioba, ale występowanie-Afryka, być może mam nieaktualne dane.Cała akcja przebiegała na trawniku przed blokiem.Kruk w mieście?Jest mnóstwo kawek, gołębi,gawrony,pomylenie go z gawronem nieprawdopodobne. Pozdrawiam.

Offline

 

#26 2009-02-04 16:17:38

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

2011482 napisał:

Czy jest możliwe pojawienie się u nas-Polska centralna-kruka wielkodziobego?Sądząc z opisu, to właśnie on zabił gołębia,potem poskakując na jednej nodze, z gołębiem w drugiej, ciężko wystartował.Czarny, większy od gawrona, z białym kołnierzem, specyficzna budowa dzioba, ale występowanie-Afryka, być może mam nieaktualne dane.Cała akcja przebiegała na trawniku przed blokiem.Kruk w mieście?Jest mnóstwo kawek, gołębi,gawrony,pomylenie go z gawronem nieprawdopodobne. Pozdrawiam.

Występowanie kruka wielkodziobego (Corvus albicollis) w Polsce jest niemożliwe. Ten gatunek występuje w środkowej i południowo-wschodniej Afryce, na dokładke w górach.
Tu są tylko dwie możliwosci: Albo pomyliłaś się i obserwowałaś zwykłego krukowatego (np. wronę siwą - one mają dosyć dużą zmienność w ubarbwieniu i może obserwowałaś jakiegoś ciekawo ubarbwionnego osobnika; albo mógł to być gawron z białymi piórami - takie można często spotkać...). Wg. mnie to jest najbardziej prawdopodobna możliwość. Albo naprawdę widziałaś tego niesamowitego kruka - i w takim przypadku jakiś hodowca w domu płacze, bo mu taki wspaniały ptak frunął.

Nie napisałaś, gdzie ptaka obserwowałaś. W jakim mieście i jak wyglada miejsce, gdzie ptak był? Zwykle kruki czasami można obserwować w miastach, choć nie jest to za duża obserwacja. Gnieżdżą się w lasach, na skrajach miast i czasami zdarzają się obserwacje w zabudowie.
Svě


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#27 2009-02-04 19:47:40

2011482

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-07-06
Posty: 19

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Mieszkam w Pabianicach,niewielkie miasto, w pobliżu są lasy, kiepskie- brak starodrzewia,od kilku lat,  wędrując po nieużytkach za miastem, spotykam przelatujące kruki, przeważnie po dwa,charakterystycznie  ;rozmawiają  ' w czasie lotu,stąd być może mylny wniosek,że nie latają pojedyńczo,samotny ptak nie ma z kim gadać i trudniej go dostrzec.Wronę siwą spotkałam tylko raz kilkanaście lat temu.Po 4 dniach odzyskała na tyle siły, że ją wypuściłam i prawie natychmiast została zaatakowana przez parę gołębi,do których po chwili dołączyły kawki i wspólnie przegoniły intruza.
Codziennie spotykam kawki, u nich albinizm jest dość częsty, nie wiem jak to wygląda u kruków.Zaskakujący był atak na gołębia.Gołębie, kawki i gawrony żerują wspólnie bez specjalnych zatargów.W każdym razie mam powód, by zwiększyć ilość spacerów., może się jeszcze z nim spotkam. Pozdrawiam.

Offline

 

#28 2009-02-04 21:18:46

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

2011482 napisał:

Mieszkam w Pabianicach,niewielkie miasto, w pobliżu są lasy, kiepskie- brak starodrzewia,od kilku lat,  wędrując po nieużytkach za miastem, spotykam przelatujące kruki, przeważnie po dwa,charakterystycznie  ;rozmawiają  ' w czasie lotu,stąd być może mylny wniosek,że nie latają pojedyńczo,samotny ptak nie ma z kim gadać i trudniej go dostrzec.Wronę siwą spotkałam tylko raz kilkanaście lat temu.Po 4 dniach odzyskała na tyle siły, że ją wypuściłam i prawie natychmiast została zaatakowana przez parę gołębi,do których po chwili dołączyły kawki i wspólnie przegoniły intruza.
Codziennie spotykam kawki, u nich albinizm jest dość częsty, nie wiem jak to wygląda u kruków.Zaskakujący był atak na gołębia.Gołębie, kawki i gawrony żerują wspólnie bez specjalnych zatargów.W każdym razie mam powód, by zwiększyć ilość spacerów., może się jeszcze z nim spotkam. Pozdrawiam.

Obserwowałam atak sroki na sierpówkę, która chyba była jakoś handicapowana. Krukowate to robią często, choć gołąb jest naprawdę dosyć duży do takiego ataku. Skoro to ale był kruk, to kruki potrafią natluc i większą zdobycz.

O albinizmie u kruków nie słyszałam, ale nie ma powodu, żeby u nich go nie było, skoro u pozostałych krukowatych jest często spotykany. Fotkę jednego gawrona z białymi piórami i drugiego leucystycznego można zobaczyć tutaj na forum (http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=143&p=2 ).
Jeśli ten "Twój" jest ptakiem, mieszkającym w tym rejonie, to prawdopodobieństwo nowej obserwacji jest dosyc duże. Proponuję nosić na spacery kamerę
Svě


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#29 2011-01-06 00:02:49

zoska

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-06-03
Posty: 57

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Witam.
Mam pytanie związane z dokarmianiem młodych gawronów przez dorosłe w okresie zimowym. Czy takie sytuacje są w ogóle możliwe?? Może to głupie pytanie ale nie potrafię sobie wytłumaczyć tego co widziałam parę dni temu. Otóż przejeżdżając koło stada żerujących gawronów zauważyłam, że jeden z nich zachowywał się tak jak zachowują się młode ptaki kiedy są karmione przez dorosłe ewentualnie kiedy żebrzą o pokarm: "przykucnięty" trzepotał skrzydłami i wyciągał dziób w stronę drugiego gawrona. Widziałam tę scenkę dosłownie 3 sekundy i nie jestem pewna czy wzrok nie spłatał mi figla. Może komuś uda się rozwiać moje wątpliwości.
Pozdrawiam

Offline

 

#30 2011-01-06 02:39:12

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

zoska napisał:

Witam.
Mam pytanie związane z dokarmianiem młodych gawronów przez dorosłe w okresie zimowym. Czy takie sytuacje są w ogóle możliwe?? Może to głupie pytanie ale nie potrafię sobie wytłumaczyć tego co widziałam parę dni temu. Otóż przejeżdżając koło stada żerujących gawronów zauważyłam, że jeden z nich zachowywał się tak jak zachowują się młode ptaki kiedy są karmione przez dorosłe ewentualnie kiedy żebrzą o pokarm: "przykucnięty" trzepotał skrzydłami i wyciągał dziób w stronę drugiego gawrona. Widziałam tę scenkę dosłownie 3 sekundy i nie jestem pewna czy wzrok nie spłatał mi figla. Może komuś uda się rozwiać moje wątpliwości.
Pozdrawiam

Bardzo dobre pytanie - gratuluję spostrzegawczości!

Nie, młode gawrony nie są już dawno dokarmiane przez dorosłe. To, co obserwowałaś, dotyczy relacji partnerskich. Większość krukowatych utrzymuje trwałe pary. I para utrzymuje relację w ciągu całego roku, różnymi sposobami. To, co widziałaś, jest jednym z nich.

Samica zachowuje się jak młody ptak - rozpościera skrzydła, otwiera dziób, "żebrze o pokarm" i samiec ją karmi. W niektórych przypadkach rzeczywiście podaje karmę, czasami ale wszystko pozostaje na  poziomie rytuału: samica "niby" żebrze, samiec "niby" karmi. Rytuał ten jest związany głównie z porą swatów (u krukowatych rozpoczyna się bardzo wcześnie, w lutym, może nawet już teraz niektóre pary zaczynają...), czasami można to zauważyć w ciągu całego roku. W ten sam sposób zachowują się też kawki. Później wiosną po takim "karmieniu" często dochodzi do kopulacji.

U krukowatych wysiaduje jaja i pisklaki tylko samica, która cały czas prawie nie wylatuje z gniazda. Samiec jej przynosi karmę do gniazda, później przynosi karmę malutkim pisklętom i dla samicy. Dopiero kiedy pisklaki trochę podrosną, zacznie karmić i samica. Rytualne karmienie więc, oprócz innego imituje sytuację na gnieździe, kiedy samica niby mówi do samca: jestem twoja, musisz się o mnie troszczyć! A samiec odpowiada: nie martw się, kochanie, zadbam o ciebie!


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#31 2011-01-06 06:51:56

 Piotr J.

Zbanowany

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2008-05-27
Posty: 1813

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

sve napisał:

Nie, młode gawrony nie są już dawno dokarmiane przez dorosłe. To, co obserwowałaś dotyczy relacji partnerskich. Większość krukowatych utrzymuje trwałe pary. I para utrzymuje relację w ciągu całego roku, różnymi sposobami. To, co widziałaś, jest jednym z nich.

Samica zachowuje się jak młody ptak - rozpościera skrzydła, otwiera dziób, "żebra o pokarm" i samiec ją karmi. W niektórych przypadkach rzeczywiście podaje karmę, czasami ale wszystko pozostaje na  poziomie rytuału: samica "niby" żebra, samiec "niby" karmi. Rytuał ten jest związany głównie z porą swatów (u krukowatych rozpoczyna się bardzo wcześnie, w lutym, może nawet już teraz niektóre pary zaczynają...), czasami ale można to zauważyć w ciągu całego roku. W ten sam sposób zachowują się też kawki. Później wiosną po takim "karmieniu" często dochodzi do kopulacji.

Sve, skoro już teraz można zaobserwować takie rytuały krukowatych, czy jest to oznaka końca zimy i szybkiego nadejścia wiosny - ocieplenia się. Ocieplenia się na tyle, aby ptaki szykowały się już do zakładania gniazda i wychowywania potomstwa?

Offline

 

#32 2011-01-06 11:28:03

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Piotr J. napisał:

Sve, skoro już teraz można zaobserwować takie rytuały krukowatych, czy jest to oznaka końca zimy i szybkiego nadejścia wiosny - ocieplenia się. Ocieplenia się na tyle, aby ptaki szykowały się już do zakładania gniazda i wychowywania potomstwa?

Nie, tego sobie nie myślę. Gawrony przecież jeszcze czeka długa droga do domu! Prawdopodobnie to nie były polskie ptaki, ale jakieś rosyjskie czy skandynawskie, jakie w Polsce zimują...

Początek pory lęgowej nie kieruje się tylko pogodą (zimno - ciepło), ale raczej długością dnia. A teraz jeszcze jest dzień za krotki. Dopiero kiedy się dzień przedłuży, zaczną u ptaków pracować hormony, jakie spowodują budowanie gniazda i znoszenie jaj...

Ptaki często reagują na chwilowe ocieplenie. Kosy albo bogatki mogą zacząć śpiewać nawet podczas mrozu, kiedy świeci słońce i jest ładna pogoda... Niektóre krzyżówki też już teraz wystawiają swoje zaręczynowe rytuały, niektóre nawet kopulują... I też to nie znaczy, że zima się kończy i zaczyna się budować gniazda.

Po prostu i ptaki się radują z życia, kochają się, a czekają na właściwy czas...


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#33 2011-01-06 23:46:30

zoska

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-06-03
Posty: 57

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Dziękuję Sve za wyczerpującą odpowiedź. Nie wiedziałam, że gawrony mają takie rytuały, nawet mi do głowy nie przyszło, że ten żebrzący ptak to może być samica. No ale teraz już wiem

Offline

 

#34 2011-05-05 18:30:56

2porzyc

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-05-05
Posty: 4

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

witam jestem tu nowy, mam takie pytanie czy w Polsce można gdzieś kupić kruka do hodowli własnej, czy to w ogóle jest legalne?

Offline

 

#35 2011-05-05 20:06:54

ornitolog92

Moderator

Skąd: Ostrów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2007-04-10
Posty: 189
WWW

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

2porzyc napisał:

witam jestem tu nowy, mam takie pytanie czy w Polsce można gdzieś kupić kruka do hodowli własnej, czy to w ogóle jest legalne?

Kruk jest w Polsce objęty ochroną całkowitą i posiadanie ptaka, czy nawet samych piór, które zostały znalezione w terenie jest nielegalne.

pozdrawiam
Wojciech Kaźmierczak
PwG OTOP

Offline

 

#36 2011-05-05 21:41:24

2porzyc

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-05-05
Posty: 4

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

dzięki za szybka odpowiedź, tego się spodziewałem ale z tymi piórami to moim zdaniem trochę przesada

Offline

 

#37 2011-05-05 22:14:06

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Co do zakazu posiadania piór ptaków chronionych, to Wojtek poinformował Pana o przepisach prawa (dodam, że ścisłą ochrona gatunkową kruk jest objęty na mocy ustawy o ochronie przyrody z kwietnia 2004 r. i rozporządzenia Ministra Środowiska z września 2004 r.), my go nie tworzymy.

Dodam, że przy takim generalnym zakazie chętni do ich posiadania mogą uzyskać na to imienną zgodę od władz ochrony przyrody.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Południowowielkopolska Grupa OTOP
www.pwg.otop.org.pl, www.bociany.ec.pl

Offline

 

#38 2011-05-05 22:56:41

2porzyc

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-05-05
Posty: 4

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Wiem że  Wy prawa nie tworzycie, z pewnością sam Minister Środowiska nie był by w stanie odróżnić pióra kruka od innego ptaka, tym bardziej dziecko na spacerze które by takie piórko znalazło. Dla tego wydaje mi się to dziwne i pewnie nie tylko mi:) Czyli posiadani kruka przez zwykłego obywatela jest możliwe, tylko trzeba dostać na to zgodę i pewnie spełnić odpowiednie warunki dobrze zrozumiałem? Jeżeli tak, to gdzie można się czegoś więcej dowiedzieć na ten temat?

Offline

 

#39 2011-05-05 23:34:30

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2473

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

Wyżej pisałem o możliwej zgodzie na posiadanie piór ptaków chronionych.

Bardzo wątpię, że ktoś dostałby zgodę władz ochrony przyrody na posiadanie żywego kruka dla przyjemności i mam nadzieję, że takiego precedensu nikt nie uczyni, bo byłoby to de facto zaprzeczenie celów ochrony gatunkowej tego gatunku.

Zgodę na przetrzymywanie niesprawnych ptaków chronionych otrzymują za to m.in. ośrodki ich rehabilitacji, po spełnieniu szeregu warunków, m.in. zapewnienia właściwej opieki weterynaryjnej.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Południowowielkopolska Grupa OTOP
www.pwg.otop.org.pl, www.bociany.ec.pl

Offline

 

#40 2011-05-06 08:59:06

2porzyc

Użytkownik

Zarejestrowany: 2011-05-05
Posty: 4

Re: Kawki, gawrony i inne krukowate Europy

No to już chyba wiem wszystko co chciałem się dowiedzieć, dziękuję bardzo za odpowiedzi i pozdrawiam.

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora