Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#1 2008-01-05 18:43:37

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Ochrona ptaków w mieście

Witam!

Wątek ten będzie poświęcony ptakom w mieście, tzn tym, które żyją obok nas i do których towarzystwa zdążyliśmy się od lat przyzwyczaić.
Na pewno wielu z nas ma swoje osobiste doświadczenia na ten temat, zachęcam do podzielenia się tutaj tak własnymi obserwacjami jak i wiedzą dotyczącą życia i ochrony ptaków miejskich.


Ptaki można spotkać nie tylko w terenie ale i w mieście, towarzyszą nam one każdego dnia, gnieżdżą się w naszych budynkach. Można je obserwować zarówno zimą jak i w innych porach roku. Niestety życie miejskich ptaków nie jest łatwe i często wymagają one od nas szczególnej ochrony. Ważne jest, żeby czynności te przebiegały dla ich dobra i zgodnie z prawem i ustawą o ochronie ptaków.

Na stronie PwG OTOP (www.pwg.otop.org.pl) można przeczytać ważny i bardzo ciekawy tekst w formie ulotki pdf, którego autorem jest prof. dr hab. Maciej Luniak i który nawiązuje bezpośrednio do tego tematu. Tekst godny polecenia każdemu, komu los ptaków w mieście nie jest obojętny. Zachęcam do zapoznania się z jego treścią.

Link do pdf ze strony PwG OTOP:
http://www.pwg.otop.org.pl/pdf/ptakiwbudynkach.pdf

Autor: prof. dr hab. Maciej Luniak, tytuł tekstu "Ptaki w budynkach".

Pozwolę sobie tu zacytować końcowe zdanie tego ważnego artykułu: Bądźmy przyjaźni dla naszych skrzydlatych sąsiadów - bez ptaków nasze osiedla byłyby smutne.

Z pozdrowieniem
Eva Stets

Offline

 

#2 2008-01-05 21:11:50

ratujmyptaki

Użytkownik

Skąd: Szczecin
Zarejestrowany: 2007-05-14
Posty: 90
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Witam Państwa.

W niektórych postach byliście Państwo przeciwni okrucieństwu jakie ma miejsce w innych krajach.
Proponowałabym jednak zajrzeć na własne, polskie podwórko.
Niczym się nie różnimy pod względem okrutnego traktowania ptaków.
Wystarczy wiosną zobaczyć jak podczas remontów bloków niszczone są gniazda jaskółek oknówek,
żywcem w otworach wentylacyjnych zamurowywane są młode jerzyki, kawki, szpaki, gołębie.
Przeważnie wiosną przycinane są krzewy w miejskich parkach, gdzie zakładają swoje gniazda kwiczoły, kosy i inne mniejsze ptaki.
Wiosną również prowadzona jest wycinka drzew w lasach. Tam również gniazdują ptaki!
Hodowcy gołębi zastawiają klatki pułapki, które służą do łapania jastrzębi.
W Polsce strzela się do orła przedniego, bielika, sokoła wędrownego, krogulca oraz wszelkiego rodzaju sów.
Łapie się mniejsze ptaki śpiewające do celów handlowych na koński włos, który odcina nogi ptakom.
Niechlujstwo wędkarzy powoduje zaplątywanie się w żyłki ptaków wodnych. Pozostawione na trawie haczyki kaleczą ptaki, wbijając się w okolice dzioba, co uniemożliwia im pobieranie pokarmu.
Pozostawione na polu sznurki od snopowiązałek skutecznie przyczyniają się do unieruchomienia ptaków, co powoduje śmierć głodową lub uduszenie.

Do mojego Ośrodka trafiają właśnie takie ptaki, które gniazdują głównie w Polsce (w tym właśnie sporo ptaków miejskich).
Jest kilka dzwońców z odciętymi nogani przez włosie końskie ale trafiają także postrzelone orły, jastrzębie, kobuzy, krogulce, sowy.
Sprawy z jaskółkami i innymi ptakami kończą się w sądzie umorzeniem.
Może potrzebna jest także i w Polsce jakaś petycja do Ministra Środowiska, która skutecznie chroniłaby przebywające w Polsce ptaki?

Pozdrawiam
Zofia Brzozowska


www.ratujmyptaki.org - Strona Fundacji.

Offline

 

#3 2008-01-06 15:35:55

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

ratujmyptaki napisał:

....Wystarczy wiosną zobaczyć jak podczas remontów bloków niszczone są gniazda jaskółek oknówek,
żywcem w otworach wentylacyjnych zamurowywane są młode jerzyki, kawki, szpaki, gołębie...

Witam!

Niestety w naszym otoczeniu są takie przykłady i niestety takich przykładów jest sporo.
Na szczęście nie dzieje się tak wszędzie.
Będąc jesienią w Bydgoszczy miałam okazję zaobserwować osiedla, na których po remontach i ocieplanianiach budynków zachowano istniejące tam gniazda ptaków. Swoistą "walkę" o ochronę tych gniazd - zachowanie ich lub w wypadku ich zniszczenia - założenie nowych budek lęgowych prowadzi dr Piotr Indykiewicz, wykładowca Uniwersytetu w Bydgoszczy, którego jednym z wielu założeń jest właśnie ochrona ptaków miejskich. (i akcje te są w większości udane).
Sprawę jak łatwe i... proste jest dla samego dla wykonawcy zachowanie ptasiego gniazda podczas remontu bloku (tzn np wycięcie otworu w materiale ocieplającym) poparł także mój ojczym (obecnie emertyt, swego czasu kierownik wielu przedsięwzięć budowlanych na terenach Bydgoszczy).
Podobne pozytywne przypadki zdarzają się w innych rejonach Polski - dla przykładu artykuł Joanny Karockiej pt "Gniazda jerzyków a ocieplanie budynków" z dwumiesięcznika "Woliera" (Woliera 4/2007 (48) lipiec-sierpień, strona 55)

Na zdjęciach niżej można zobaczyć kilka z takich budynków osiedlowych, gdzie po remoncie i ociepleniu bloku zachowano otwory wentylacyjne, w których wiosną gnieżdżą się ptaki. Tu wykonawcą była Spółdzielnia Mieszkaniowa "Budowlani" - Osiedle mieszkaniowe "Wyżyny" w Bydgoszczy.
Oby takich przykładów było jeszcze więcej!

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

fot. Eva Stets (listopad, 2007)

http://img169.imageshack.us/img169/5467/polskaxxi2007001ty3.th.jpg   http://img169.imageshack.us/img169/2796/polskaxxi2007007ze7.th.jpg   http://img110.imageshack.us/img110/387/polskaxxi2007028eb1.th.jpg   http://img147.imageshack.us/img147/9081/polskaxxi2007031ey2.th.jpg

Offline

 

#4 2008-01-06 16:43:29

Marcin R.

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 263

Re: Ochrona ptaków w mieście

Wydaje się że rzeczywiście w ostatnich latach jest "lepiej", co często wynika z zaciekłej walki przyrodników amatorów i profesjonalistów, a czasem tylko wynika (i chwała im za to) z dobrej woli i świadomości administratorów, inwestorów i właścicieli.

Prócz "kilku" dobrych przykładów rzeczywiście jesteśmy ślepi na codzienne potrzeby ochrony i zachowania przyrody. Łatwo podpisywać się pod wielkimi akcjami, a gniazdo jaskółki nad naszym balkonem zrzucamy bo ptaki bałaganią... itd... jak już p. Zofia napisała. Chwilami można mieć wrażanie, że nie istnieje takie pojęcie jak ochrona przyrody w miastach i na wsiach.
Łatwiej nam chronić tam gdzieś w jakimś parku narodowym, z dala od domu... w myśl starej zasady: chronić przyrodę tak, ale nie na moim podwórku

Namawiam wszystkich, którzy znają dobre przykłady ze swojego podwórka o publikowanie ich w lokalnej prasie, tak, żeby ci co dobrze czynią mieli dodatkowe wsparcie i pozytywne nagłośnienie. Często dzieje się to kosztem jakieś inwestycji, dlatego warto o tym mówić...

Dla tych co chcą pomagać a nie wiedzą jak (juz tak na poważnie) polecam nową książką i jedyna taką na rynku polskim:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=202


http://www.pwg.otop.org.pl - Strona PwG OTOP
http://www.przyrodnicze.pl - sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody... KSIĘGARNIA PRZYRODNICZA

Offline

 

#5 2008-01-06 20:16:17

Basior

Użytkownik

4128234
Skąd: Brwinów
Zarejestrowany: 2007-07-12
Posty: 19
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

adminek napisał:

Namawiam wszystkich, którzy znają dobre przykłady ze swojego podwórka o publikowanie ich w lokalnej prasie, tak, żeby ci co dobrze czynią mieli dodatkowe wsparcie i pozytywne nagłośnienie. Często dzieje się to kosztem jakieś inwestycji, dlatego warto o tym mówić...

Witam.
Temat ważny i wielowątkowy, ptaki zamieszkały wśród ludzi, choć chyba jest na odwrót, czyli my mieszkamy u nich. Tak zawsze odpowiadam na liczne pytania, dotyczące uciążliwych ptaków w mieście i ogrodzie: "Co zrobić ze srokami i wronami? - przyzwyczaić się".
Pozytywnych przykładów konkretnych działań jest trochę i jak pozbieram linki to wkleje je tutaj.
Natomiast warto nagłaśniać przypadki ukarania winnych niszczenia ptaków. Jeśli potencjalni szkodnicy wiedzieliby o grożących im nieprzyjemnościach może inaczej planowali by swoje prace budowlane.

Tu przykład z prawie mojego podwórka, czyli z mojej gminy, sprawę do końca doprowadził kolega z TP Bocian: http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.php?p=44549#44549. Podczas budowy nowego osiedla zniszczono z premedytacją kolonię lęgową brzegówek, sprawa znalazła finał w sądzie.

Offline

 

#6 2008-01-06 23:20:36

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Basior napisał:

Tu przykład z prawie mojego podwórka, czyli z mojej gminy, sprawę do końca doprowadził kolega z TP Bocian: http://forum.bocian.org.pl/viewtopic.php?p=44549#44549. Podczas budowy nowego osiedla zniszczono z premedytacją kolonię lęgową brzegówek, sprawa znalazła finał w sądzie.

No, kara 380 zł. nie jest za wysoka. Ale chwała Bogu, że choć coś się udało.
U nas nie znam przypadku, żeby sprawa skonczyła się w sądzie. Choć bardzo dużo różnych przypadków rozwiązuje "Czeska inspekcja ochrony przyrody" - ja sama uczestniczyłam w kilku dochodzeniach w sprawie niszczenia gniazd kawek i jerzyków. Ale o ile wiem, to kara nigdy nie została przyznana.

W wątku o kawkach są zdjęcia kawek z woliery. Zaczęłam je hodować (po zezwoleniu ministra), gdy znaleziono je po rozebraniu dachu pewnego domu - było tam ogółem 8 gniazd kawek z 25 młodymi! Poinformowali nas o tym dacharze, którzy tam pracowali i dzięki ich wrażliwości choć część młodych udało się uratować (ale dla życia w niewoli - to co to za ratowanie... ). To był tylko jeden przypadek z wielu. Ile pisklaków kawek, jerzyków, wróbli... w ten sposob corocznie traci życie, nikt nie wie...


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#7 2008-01-07 17:35:30

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Witam!

Chciałabym nawiązać do dosyć ważnego wydarzenia, jakie miało miejsce w Szczecinie w dniu 27 października 2007 roku. Mam tu na myśli Konferencję pt "Ptaki w mieście", która zrodziła się z pomysłu p. Zofii Brzozowskiej i odbyła się w sali siedziby Urzędu Miasta, pod egidą Fundacji ratujmyptaki i Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Szczecina. Konferencja ta miała na celu przybliżenie zebranym a zarazem przedstawienie im problemów ochrony z jakimi spotykają się ptaki bytujące w naszych miastach.

Jako gość miałam możliwość wysłuchać ciekawych referatów wybranych prelegentów którymi byli kolejno: dr hab Dariusz Wysocki z Katedry Zoologii i Anatomii Kręgowców Uniwersytetu Szczecińskiego, który przedstawił życie kilkunastu gatunków ptaków żyjących na terenie miasta Szczecina, prof. dr hab. Maciej Luniak  z Instytutu Zoologii PAN, mówiący o problemach ptaków gnieżdżących się w budynkach, podając konkretny przykład ochrony jerzyków podczas remontu budynku.
Po przerwie głos zabrał mgr prawa Paweł T. Dolata, v-ce prezes Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, który przekazał gościom szczególnie istotną stronę prawnej ochrony ptaków w referacie pt „Prawne aspekty ochrony ptaków w miastach” a kierujący Azylem dla Ptaków w Warszawie, dr Andrzej Kruszewicz, nawiązując do 10 letniej działalności tej placówki, omówił przy tym wiele przypadków chorych i rannych ptaków, jakie trafiają codziennie do warszawskiego Azylu.
Konferencję zakończła prelekcja mgr Pawła T. Dolaty pt "Dokarmianie ptaków wodnych" wskazująca, że dokarmianie tych ptaków nie zawsze jest rzeczą dobrą a wręcz przeciwnie często jest przyczyną ich chorób i wielu cierpień.

Wszyscy prelegnci przedstawili kilka bardzo ważnych i istotnych tematów wiążących się z problemami życia i ochrony ptaków w mieście, odpowiadając także na liczne pytania zebranych gości.

Na zdjęciach, podczas swych referatów: Dariusz Wysocki (fot. 1), Maciej Luniak (fot. 2), Paweł T. Dolata (fot. 3) i odpowiadający na pytania gości Andrzej G. Kruszewicz (fot. 4)
Fot. Eva Stets

http://img247.imageshack.us/img247/7079/polskaxxi2007004qo5.th.jpg   http://img45.imageshack.us/img45/3955/polskaxxi2007008hc2.th.jpg   http://img45.imageshack.us/img45/7107/polskaxxi2007033qj6.th.jpg   http://img99.imageshack.us/img99/4743/polskaxxi2007038qj7.th.jpg

Relację i więcej zdjęć z konferencji można zobaczyć na stonie Fundacji ratujmyptaki pod linkiem:
http://www.ratujmyptaki.org/news.html

O konferencji wspomniano także w ostatnim (nr 4-07) wydaniu kwartalnika OTOP "Ptaki" na stronie 4.
Więcej na ten temat będzie można przeczytać w najnowszym egzemplarzu dwumiesięcznika "Woliera" w artykule Niny Jankowskiej.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas

Offline

 

#8 2008-01-09 21:52:34

Basior

Użytkownik

4128234
Skąd: Brwinów
Zarejestrowany: 2007-07-12
Posty: 19
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

A ja w dalszym ciągu auto reklamy zamieszczę dwa linki:

W jaki sposób pomagać ptakom w miastach.
http://www.ekoportal.pl/jetspeed/portal … stach.psml

Zagrożenia dla ptaków w miastach.
http://www.ekoportal.pl/jetspeed/portal … stach.psml

A w Milanówku zrealizowano już główną część "Programu ochrony jerzyka":
http://www.milanowek.pl/pdf/1322/Zal_uchw46.pdf

O konferencji w Szczecinie wiemy i na pewno będzie naśladowana w innych miastach, w Warszawie przy ochronie ptaków w budynkach współpracuje ze sobą kilka organizacji, min. OTOP, TP Bocian, Stołeczne Towarzystwo Ochrony Ptaków i Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami. A liczba budek dla jerzyków wciąż rośnie... :-)

Offline

 

#9 2008-01-26 19:27:27

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Bardzo pozytywnym przykładem konkretnych działań na rzecz ochrony ptaków w mieście jest realizowany od wielu lat przez PTOP Salamandra w Poznaniu program ochrony pustułki. Realizację projektu rozpoczęto w Poznaniu, rozwieszając na wieżowcach i kilku wysokich kominach skrzynki lęgowe dla pustułek. Metoda okazała się bardzo skuteczna, pustułki chętnie zajmowały skrzynki i szczęśliwie wyprowadzały lęgi.
Więcej na http://www.salamandra.org.pl/magazyn/b14n08.html  Warto też podkreślić, że projekt wygrał III Edycję Konkursu Indywidualnej Ekologicznej Nagrody Bayera.
Obecnie projekt ochrony pustułki realizowany jest na terenie całego kraju. Można o tym przeczytać na: http://www.salamandra.org.pl/fauna/pust … hrona.html

Offline

 

#10 2008-01-26 21:07:51

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Ptaki w mieście to nie tylko ptaki żyjące w budynkach.
Wprawdzie miasto w sposób oczywisty kojarzy nam się najczęściej z „betonowo-asfaltową pustynią”, ulicami i blokowiskami, ale miasta w swych granicach obejmują również tereny zielone – parki, skwery, zadrzewienia, a niekiedy nawet lasy, pola uprawne czy zbiorniki i cieki wodne. To sprawia, że awifauna niektórych miast bywa niekiedy zaskakująco bogata i różnorodna, a podczas „miejskich” wycieczek spotkać można nawet bardzo rzadkie i osobliwe gatunki (dotyczy to oczywiście nie tylko ptaków).
I tak np. w Poznaniu stwierdzono obecność 255 gatunków ptaków, w tym 155 gatunków lęgowych, w Warszawie 247 gatunków (w tym 144 gniazdujące), w Berlinie - 259 gatunków (133 lęgowe).

Pomagając ptakom w mieście trzeba więc mieć na uwadze nie tylko ptaki żyjące w/na budynkach. Niestety, niewłaściwie utrzymywane tereny zielone, bezpańskie koty, dewastacje, zanieczyszczenia, sprawiają, że wiele gatunków nie znajduje już dla siebie miejsca na terenie miast. Tu na pewno bardzo wiele jest do zrobienia, a działania te często wcale nie wymagają wielkich nakładów. Wystarczy tu wymienić chociażby rozwieszanie różnych typów budek czy sadzenie odpowiednich gatunków drzew i krzewów w celu zapewnienia miejsc lęgowych dla różnych gatunków ptaków. No i oczywiście edukacja skierowana do wszystkich.
Ważne jest też uczulenie mieszkańców na sprawy ochrony miejskiej przyrody w tym oczywiście ptaków. Ciekawą inicjatywę podjęło PTOP Salamandra w Poznaniu, które wprowadziło Program Zintegrowanego Reagowania Na Zagrożenia dla Przyrody i Środowiska „VULPES”. Ułatwia on zgłaszanie zagrożeń i nieprawidłowości oraz umożliwia koordynację interwencji. Więcej na: http://www.salamandra.org.pl/interwencje/vulpes.html

Offline

 

#11 2008-02-13 20:25:01

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Witam!

O konferencji w Szczecinie, poświęconej ptakom w mieście pisałam  juz w poście wyżej. Wspomniałam tam również o atrykule-sprawozdaniu z tego wydarzenia, który miał się ukazać w dwumiesięczniku "Woliera".
Pod linkiem, który podaję niżej znajduje się pdf artykułu autotstwa Niny Jankowskiej, który przekazuję na naszym forum za zgodą redakcji czasopisma "Woliera" i za zgodą autorki tekstu (za co bardzo serdecznie dziekuję).

Autor: Nina Jankowska, tytuł tekstu: Sprawozdanie ze szczecińskiej Konferencji "Ptaki w mieście".
Dwumiesięcznik "Woliera" 1/ 2008 (51)  styczeń-luty, str. 106-107.

życzę miłej lektury
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas

http://www.pwg.otop.org.pl/pdf/szczecin.pdf

Offline

 

#12 2008-02-25 15:49:56

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Mówiąc o zagrożeniach i ochronie ptaków żyjących w budynkach trzeba wiedzieć, że remonty i różnego rodzaju modernizacje budynków i powodowane przez nie ograniczenie liczby miejsc lęgowych są jedną z głównych lub wręcz podstawową przyczyną zaniku populacji jerzyków, wróbli, mazurków i pustułek. Według Państwowej Rady Ochrony Przyrody jest to jeden z głównych współczesnych problemów ochrony przyrody w Polsce. Przynajmniej więc w odniesieniu do tych gatunków ptaków, a także w odniesieniu do niektórych gatunków nietoperzy, każde kolejne zmniejszenie liczby schronień i miejsc lęgowych stanowi szkodę znaczącą. Nawet więc niewielkie, lokalne uszczuplenie ilości schronień traktuje się jako szkodę mającą negatywny wpływ na te gatunki.

Wszyscy, nie tylko miłośnicy ptaków ale i różni inwestorzy i wykonawcy, powinni wiedzieć, że od ubiegłego roku obowiązuje nowa Ustawa z dnia 13 kwietnia 2007 r. o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie. Wprowadza ona do polskiego porządku prawnego postanowienia Dyrektywy 2004/35/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie odpowiedzialności za środowisko w odniesieniu do zapobiegania szkodom wyrządzonym środowisku naturalnemu (tzw. Dyrektywy Odpowiedzialnościowej). Odnosi się ona do wielu rodzajów szkód - również tych dotyczących gatunków chronionych oraz ich miejsc rozrodu, odpoczynku, zimowania.

Co robić jeżeli stwierdzimy zagrożenie szkodą lub zaistnienie szkody np. zamurowywanie otworów wentylacyjnych w budynku? W przypadku większości rodzajów szkód, w tym spowodowanych pracami remontowymi, należy powiadomić organ ochrony przyrody którym jest właściwy terytorialnie wojewoda. Co ważne, organ ochrony przyrody ma obowiązek przyjąć zgłoszenie o wystąpieniu zagrożenia lub szkody od każdego, zarówno prywatnej osoby jak i instytucji czy stowarzyszenia. Powiadomiony organ dokonuje następnie oceny, czy potencjalna lub zaistniała szkoda jest znacząca. Jeśli tak jest wówczas podejmuje decyzję nakładającą na sprawcę szkody obowiązek działań naprawczych. Miałyby one polegać np. na dostosowaniu przez wykonawcę terminów prac do okresu pozalęgowego a także na  stworzeniu odpowiedniej liczby alternatywnych schronień i miejsc lęgowych. Skuteczność tych działań powinna być kontrolowana. Oprócz powiadomienia organu ochrony przyrody skuteczne może być też powiadomienie o zagrożeniu szkodą lub o szkodzie podmiotu (np. firmy budowlanej), który ją wywołał. Gdyby taki sprawca nie podjął działań natychmiast po uzyskaniu owej informacji, a później by potwierdzono, że szkoda jest lub mogła by być znacząca, poza tym, że i tak musiałby wykonać lub sfinansować wymienione wcześniej działania, podlegałby także odpowiedzialności karnej. Celowe jest też powiadomienie właściciela terenu (np. spółdzielni mieszkaniowej).
Niewątpliwie nowa ustawa to duży krok na przód, a m.in. od nas, miłośników przyrody zależy, czy i na ile przyczyni się do skuteczniejszej ochrony przyrody.

Więcej informacji na temat Dyrektywy oraz Ustawy, linki i opinie można znaleźć na stronach PTOP Salamandra:
http://www.salamandra.org.pl/zapobiegan … om/12a.pdf
http://www.salamandra.org.pl/dyrektywa_ … sciowa.htm

Tutaj natomiast można ściągnąć formularz zgłoszenia szkody, który po wypełnieniu należy wysłać Wojewódzkiemu Konserwatorowi Przyrody.
http://www.salamandra.org.pl/zapobiegan … szkody.doc

Offline

 

#13 2008-02-28 16:43:22

belcia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 727

Re: Ochrona ptaków w mieście

Mieszkam w Łodzi, na nowym osiedlu i tutaj w żadnym z bloków, czy stojących już jakiś czas czy nowo budujących się nie zauważyłam otwartych otworów. Wszystkie otwory są zatykane kratkami i ptaki nie mają możliwości zakładania gniazd. Widać czasami jak te zdesperowane, w tym przypadku kawki, wyrywają kratki z otworów. Jak już uporają się czasem z taką kratką czy zatkanym siatką kominem, ponownie za jakiś czas zostaje on zabezpieczony przed budowaniem gniazd przez ptaki. Mam okazję przyglądać się teraz kawkom jak chcą zakładać gniazda w nowo budowanym bloku który stoi na przeciw moich okien. Widok jest współczujący tym ptakom, które codziennie "kombinują" jak tu założyć gniazda i co dzień widzę jak wchodzą w te puste na razie otwory i wiszą przy nich pilnując przed innymi kawkami. Niestety, od dzisiaj robotnicy zaczynają ocieplać styropianem i tynkować blok co sprawia, że biedne ptaki muszą się pożegnać z miejscem na gniazda. I tak wszystkie bloki na osiedlu są zabezpieczane przed tymi, co dla niektórych, "intruzami".
Jeszcze niedawno te ptaki miały bardzo wiele możliwości gniazdowania w takich otworach w szkole na moim osiedlu, ale od jesieni zeszłego roku większa część szkolnego budynku została też zabezpieczona owymi kratkami, zostało ich niezabezpieczonych już niewiele, ale chyba to kwestia czasu.
Moje osiedle jest na razie, jak to się mówi noclegownią dla tych ptaków, ponieważ mieszkam na obrzeżach miasta a w pobliżu są pola uprawne, na których te ptaki żerują. Niestety uniemożliwianie zakładania gniazd na nowych osiedlach, jak moje, wkrótce mimo dobrych warunków żerowania może doprowadzić do tego, że z roku na rok ptaków będzie ubywać, aż w końcu jak to ktoś mądry powiedział, doprowadzi do tego, że niebo nad takimi osiedlami będzie niebem "martwym" bez ptaków.
Dodam jeszcze, że pęknięcia i szczeliny w blokach, w których gniazdują także mniejsze ptaki jak sikorki czy pospolite wróble i inne ptaki są również zamurowywane.
Sami odpowiedzmy sobie na to pytanie, jak będą wyglądały za jakiś czas osiedla bez ptaków? Czy można coś zrobić żeby im pomóc?


Aby samemu stać się lepszym nie musisz czekać na lepszy świat.
Phil Bosman

Offline

 

#14 2008-06-02 18:18:23

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Witam!

W temacie pt "Jerzyki" (w tej samej kategorii, temat wyżej) jest bardzo ciekawy tekst, jaki przekazał Zbychur.
Post opisuje jerzyki i ich ochronę ale ponieważ łączy się on bezpośrednio i z tym tematem, dotyczących ptaków w mieście - niżej podaję link i gorąco polecam wszystkim zapoznać się z treścią tego ciekawego i pokrzepiającego wpisu.

Eva Stets
PwG OTOP

link do postu Zbyszka z tematu Jerzyki: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 8700#p8700

Offline

 

#15 2008-06-02 18:59:26

piszonka

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-05-22
Posty: 16

Re: Ochrona ptaków w mieście

belcia napisał:

Mieszkam w Łodzi, na nowym osiedlu i tutaj w żadnym z bloków, czy stojących już jakiś czas czy nowo budujących się nie zauważyłam otwartych otworów. Wszystkie otwory są zatykane kratkami i ptaki nie mają możliwości zakładania gniazd. Widać czasami jak te zdesperowane, w tym przypadku kawki, wyrywają kratki z otworów. Jak już uporają się czasem z taką kratką czy zatkanym siatką kominem, ponownie za jakiś czas zostaje on zabezpieczony przed budowaniem gniazd przez ptaki. Mam okazję przyglądać się teraz kawkom jak chcą zakładać gniazda w nowo budowanym bloku który stoi na przeciw moich okien. Widok jest współczujący tym ptakom, które codziennie "kombinują" jak tu założyć gniazda i co dzień widzę jak wchodzą w te puste na razie otwory i wiszą przy nich pilnując przed innymi kawkami. Niestety, od dzisiaj robotnicy zaczynają ocieplać styropianem i tynkować blok co sprawia, że biedne ptaki muszą się pożegnać z miejscem na gniazda. I tak wszystkie bloki na osiedlu są zabezpieczane przed tymi, co dla niektórych, "intruzami".
Jeszcze niedawno te ptaki miały bardzo wiele możliwości gniazdowania w takich otworach w szkole na moim osiedlu, ale od jesieni zeszłego roku większa część szkolnego budynku została też zabezpieczona owymi kratkami, zostało ich niezabezpieczonych już niewiele, ale chyba to kwestia czasu.
Moje osiedle jest na razie, jak to się mówi noclegownią dla tych ptaków, ponieważ mieszkam na obrzeżach miasta a w pobliżu są pola uprawne, na których te ptaki żerują. Niestety uniemożliwianie zakładania gniazd na nowych osiedlach, jak moje, wkrótce mimo dobrych warunków żerowania może doprowadzić do tego, że z roku na rok ptaków będzie ubywać, aż w końcu jak to ktoś mądry powiedział, doprowadzi do tego, że niebo nad takimi osiedlami będzie niebem "martwym" bez ptaków.
Dodam jeszcze, że pęknięcia i szczeliny w blokach, w których gniazdują także mniejsze ptaki jak sikorki czy pospolite wróble i inne ptaki są również zamurowywane.
Sami odpowiedzmy sobie na to pytanie, jak będą wyglądały za jakiś czas osiedla bez ptaków? Czy można coś zrobić żeby im pomóc?

Proszę na to spojrzeć z innej strony. Mieszkam na ostatnim piętrze wieżowca, w pionach wentylacyjnych pozakładały sobie gniazda gołębie. W kratce wentylacyjnej w toalecie mam fragmenty gałęzi, w tamtym roku jajko i mnóstwo piór. Tylko, że ja mam silną alergię (zdiagnozowaną) na pierze i białko ptasie. I niestety mimo leków przyjmowanych coddziennie, często mam reakcje alergiczne (szczególnie po dłuższym pobycie w toalecie). Dla mnie te gołębie zawsze będą intruzami. Proszę spojrzeć na tą sprawę z mojej strony. W końcu w domu powinnam się czuć bezpiecznie
Dodam, że kocham ptaki i nigdy im nie zrobię krzywdy - nigdy nie prosiłam spółdzielni o załatanie otworów wentylacyjnych. Ale nie wiem czy nie będę do tego kiedyś zmuszona.

Offline

 

#16 2008-07-20 23:40:52

jaaga

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 785

Re: Ochrona ptaków w mieście

Mam pytanie dotyczące ochrony ptaków. Zdarza się, że ptaki zabijają się lub dotkliwie ranią, wpadając na szyby dużych okien (problem z podwórka mojej siostry mieszkającej w domu jednorodzinnym). Może ktoś ma pomysł, co z tym zrobić? Jak je zniechęcić do takich samobójczch lotów?

Offline

 

#17 2008-07-20 23:54:53

Sve

Użytkownik

Skąd: Pardubice - Czechy
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 810
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

jaaga napisał:

Mam pytanie dotyczące ochrony ptaków. Zdarza się, że ptaki zabijają się lub dotkliwie ranią, wpadając na szyby dużych okien (problem z podwórka mojej siostry mieszkającej w domu jednorodzinnym). Może ktoś ma pomysł, co z tym zrobić? Jak je zniechęcić do takich samobójczch lotów?

Ptaki uderzają o szkło, bo go nie widzą. Trzeba więc zrobić, żeby dla nich było widoczne. Wystarczy coś nakleić na okno. Najczęściej ludzie naklejają sylwetki drapieżników, ale prawda jest taka, że nie zależy, co tam będzie. Możesz nakleić kwiaty (z papieru) albo jakies paski... - co chcesz. Po prostu trzeba, żeby lecący ptak widział przed sobą przeszkodę. Czystego szkła nie widzi i myśli, że ma przed sobą wolną drogę. Fajne są też zabarwione szkła - ale to chyba nie jest rozwiązanie dla domów mieszkalnych.


Popatrzcie na kruki: nie sieją ani nie zbierają czasu żniwa; nie mają piwnic ani spichlerzy, a jednak Bóg je żywi.
(Lk 12,24)

Offline

 

#18 2008-11-01 22:35:18

Basior

Użytkownik

4128234
Skąd: Brwinów
Zarejestrowany: 2007-07-12
Posty: 19
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Witam,
polecam nowe wydawnictwo o ochronie ptaków w budynkach:
http://bocian.org.pl/fs/paragraph_downl … ynkach.pdf

pozdrowienia

adam

Offline

 

#19 2009-05-19 10:07:14

belcia

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-04-15
Posty: 727

Re: Ochrona ptaków w mieście

Witam Wszystkich Miłośników Ptaków

Chciałabym opisać historię zakratowania w otworze wentylacyjnym stropodachu dwóch młodych piskląt gołębi miejskich. Sytuacja ta  miała miejsce w ubiegły poniedziałek tj. 12 maja br.
W miniony poniedziałek byłam świadkiem, gdy na zlecenie administracji budynku (zarząd mieszkaniowy), kazano założyć kratkę plastykową na otwór wentylacyjny, w którym założyły gniazdo już na początku wiosny gołębie miejskie. Otwór pod stropodach był otwarty całą zimę, ale administrator tego budynku postanowił zamknąć go dopiero w połowie maja, kiedy to większość piskląt  wykluło się już z jajeczek...

W takich sytuacjach trzeba zareagować natychmiast, każda minuta jest dla tych piskląt cenna...Należy jak najszybciej skontaktować się w swoim mieście z Wydziałem Ochrony Środowiska, opisać sytuację i miejsce i oczywiście zadzwonić do Straży Miejskiej, lub jeszcze lepiej zgłosić to na Policję - te dwa organy mają władzę w swoich rękach i w takiej sytuacji nakażą w trybie natychmiastowym zdjąć zabezpieczenie, które uniemożliwia  ptakom karmienie piskląt .
U mnie ta sytuacja trwała zbyt długo, ponieważ dopiero w trzeciej dobie zostało zdjęte zakratowanie. Mam nadzieję że gdyby taka sytuacja się powtórzyła kiedyś (oby nie!) będę już lepiej wiedziała jak reagować żeby szybko zadziałać..

Dwa pisklęta były już na tyle duże i opierzone, ale jeszcze nie lotne, że chyba tylko dlatego przeżyły te trzy doby bez jedzenia i picia.??. W przeciągu godziny od zdjęcia kratki rodzice przylecieli do piskląt, pisklęta wyszły z otworu na daszek, który znajduje się nad otworami gdzie jest gniazdo, zostały nakarmione, radość rodziców i piskląt była nie do opisania
Do dnia dzisiejszego jedno piskle opuszcza  gniazdo, wychodzi na daszek na karmienie, drugiego pisklęcia niestety nie widuje..Nie wiem czy pisklęta wychodzą na zmianę, czy czasem drugie z piskląt nie padło...?

W każdym razie w takich sytuacjach czas się liczy i to przesądza o tym czy pisklęta przeżyją. Proszę się nie zrażać w razie konieczności do działań i pomocy tym  ptakom w razie napotkania przeszkód . W większości spółdzielnie mieszkaniowe dostały, lub powinny dostać pisma z Wydziału Ochrony Środowiska mówiące o tym kiedy i w jaki sposób przeprowadzać prace remontowo-budowlane i Spóldzielnie Mieszkaniowe muszą się z tym liczyć i nie mają prawa łamać przepisów..!! Takie pismo dostałam drogą e-mail od samego Pana Dyrektora z Wydziału Ochrony Środowiska w Warszawie, które to pismo pomogło mi natychmiast działać. Pragnę także ogromnie podziękować Panu Pawłowi Dolacie, który zawsze w razie potrzeby udziela mi cennych rad i wskazówek, na którego mozna liczyć.

A oto kilka zdjęć po zakratowaniu otworu i zdjęciu kratki.. Pierwsze trzy zdjęcia po założeniu kratki na otwór, następne trzy rodzic karmi młode.

http://images48.fotosik.pl/127/f20723a8e33f2552m.jpg   http://images38.fotosik.pl/123/773212d33e21f624m.jpg   http://images48.fotosik.pl/127/245a210afe19b7e0m.jpg
http://images45.fotosik.pl/127/56dc3a3fe4d991d8m.jpg   http://images41.fotosik.pl/123/320e974e2e59c2dbm.jpg   http://images49.fotosik.pl/127/b12de4d697083312m.jpg

Ostatnio edytowany przez belcia (2009-05-19 10:08:35)


Aby samemu stać się lepszym nie musisz czekać na lepszy świat.
Phil Bosman

Offline

 

#20 2009-05-19 17:35:02

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Ochrona ptaków w mieście

Dzięki Belciu za ten post Moje szczere gratulacje za zapał, za Twoją chęć (po raz kolejny) pomocy ptakom i za pokazanie, że jak się chce to można!

Zachęcam wszystkich do przeczytania postu Belci wyżej.

Sredecznie pozdrawiam
Eva

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora