Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#1 2009-03-28 13:44:05

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Witam!

Dziś, tj 28 marca 2009 zaobserwowano na naszym gnieździe pierwszego bociana (temat "Co się dzieje w gnieździe" - wątek pt "Co robią bociany")
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 717#p12717

Pojawiło się tam pytanie, zadane przez Babcię Mariolę i odpowiedź, jakiej udzielił ornitolog92.
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 730#p12730

Pozwolę sobie zacytować to także tutaj, jako, że temat jest poświęcony na pytania i odpowiedzi.
Robię to także dla przypomnienia, żeby posty z pytaniami były zadawane w tym temacie - łatwiej na nie trafić, dać odpowiedź a potem przeczytać

Pozdrawiam
Eva Stets

ornitolog92 napisał:

Myślę, że nie jest to oznaczenie gniazda, ale skoro przyleciał i porządkował gniazdo pozwala mieć nadzieję, że zatrzyma się w naszym gnieździe na sezon lęgowy.  Wszystko zależy od tego czy uznał, że okoliczne żerowiska są zasobne w pokarm, bo to jest dla niego najważniejsze. Musimy poczekać, aż pojawi się w gnieździe wraz z partnerką:) Wtedy tylko inne bociany będą mogły wypłoszyć Przygodę i Dziedzica;)
pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP

BABCIA Mariola napisał:

magdekk napisał:

Bocian odleciał o godzinie 8:26:52.
W tym czasie zajmował się porządkowaniem gniazda, przenosił gałązki z miejsca na miejsce, potem wypróżnił się do gniazda, zajmował toaletą, rozprostowywał skrzydła i odleciał.

magdekk napisała, że "bocian wypróżnił się w gnieździe" - czy to znaczy, że gniazdo znakował - TO GNIAZDO JEST MOJE? Bociany wypróżniają się poza gniazdem.

Offline

 

#2 2009-04-05 15:17:56

kawia

Użytkownik

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-06-08
Posty: 1188

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Niestety, gniazdo nad Wałem Miedzeszyńskim w Warszawie po jego poszerzeniu już dwa lata nie miało lokatorów. A szkoda, bo było zamieszkane co najmniej od czterdziestu lat.  Ciekawe, czy są szanse, że jakaś nowa bociania rodzina się w nim osiedli? Słyszałam, że młode ginęły pod kołami samochodów, wiec może i lepiej, że nikt sie nie wprowadził.

Offline

 

#3 2009-04-06 08:38:09

BABCIA Mariola

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-06
Posty: 1165

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Zbychur wczoraj napisał, że Annamarie jest mniej więcej o 2 - 3 tygodnie drogi od swojego gniazda. W ubiegłych latach nasze bociany pojawiały się tego samego dnia co Annamarie w Niemczech, tak jakby latały w tym samym stadzie. Czy jest możliwe, że przylecą znów razem z Annamarie ? Czy wtedy wyprowadzą lęgi ?

Offline

 

#4 2009-04-06 09:42:58

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2464

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Jest możliwe jak prawie wszystko w przyrodzie, ale wschodnioeuropejska (+/- do Łaby, wędrująca przez Bosfor i Dardanele) populacja bociana białego liczy paręset tysięcy ptaków, więc trudno liczyc, że akurat Dziedzic, Przygoda i Annamarie wędrują razem w jednym stadzie.

Chyba, że jest jakaś specjalna, luksusowa bociania linia dla stada Gwiazd Internetu

Boćki mogą zacząć lęg nawet w początku maja i skończyć go sukcesem. Ale wciąż uważam, ze nasze będa lada dzień, maksymalnie za parę.

BABCIA Mariola napisał:

Zbychur wczoraj napisał, że Annamarie jest mniej więcej o 2 - 3 tygodnie drogi od swojego gniazda. W ubiegłych latach nasze bociany pojawiały się tego samego dnia co Annamarie w Niemczech, tak jakby latały w tym samym stadzie. Czy jest możliwe, że przylecą znów razem z Annamarie ? Czy wtedy wyprowadzą lęgi ?

Online

 

#5 2009-04-07 05:45:01

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Bociany nieraz opuszczają swoje gniazda, tym bardziej, gdy czują się zagrożone, jak może być właśnie w podanym przez Panią przypadku (pobliski ruch samochodów). Znam przypadki u siebie (północna Grecja, miasteczko Soufli, Evros) kilku opustaszałych gniazd, które były zajęte przez wiele lat a z czasem rozwoju miasta (a więc także większego ruchu samochodów) ptaki najprawdopodobniej przeniosły się w spokojniejsze miejsce, tym bardziej, że zaobserwowano w "tych spokojniejszych" miejscach kilka nowych gniazd. Tu jako przykład - obserwacje własne miasta Feres i położonej bardzo blisko miasta wsi Poros (również północna Grecja). W pierwszym ilość bocianich gniazd zmalała, w drugim wzrosła. 
To oczywyście tylko domniemania ale może być również to samo z bocianami z gniazda nad  Wałem Miedzeszyńskim w Warszawie.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas


kawia napisał:

Niestety, gniazdo nad Wałem Miedzeszyńskim w Warszawie po jego poszerzeniu już dwa lata nie miało lokatorów. A szkoda, bo było zamieszkane co najmniej od czterdziestu lat.  Ciekawe, czy są szanse, że jakaś nowa bociania rodzina się w nim osiedli? Słyszałam, że młode ginęły pod kołami samochodów, wiec może i lepiej, że nikt sie nie wprowadził.

Offline

 

#6 2009-04-07 13:33:18

basia2000

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-07
Posty: 2

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Na wiosnę zeszłego roku przyleciała parka bocianów. 1 kwietnia 2009 roku przyleciał tylko 1 bociek. Gniazdo ma małe, no zakrywa dno... ale on przylatywał i robił gniazdo, klekotał. Teraz to nawet na noc nie przylatuje. Martwie sie. Jakie są szanse że zostanie albo że odleci????????????????????????????????

Offline

 

#7 2009-04-07 14:22:29

ornitolog92

Moderator

Skąd: Ostrów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2007-04-10
Posty: 189
WWW

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Trudno tutaj mowić o szansach na zasiedlenie, tak samo było w tym roku w naszym gnieździe- przylatywały na chwilę 2 bociany, a poźniej długi okres nic, aż do wczoraj:) Jeśli gniazdo jest zbyt małe można spróbować zrobić platformę. Ważniejszą sprawą od gniazda jest żerowisko, być może uznał, że nie wykarmi z nich piskląt i poleciał szukać innego miejsca.

basia2000 napisał:

Na wiosnę zeszłego roku przyleciała parka bocianów. 1 kwietnia 2009 roku przyleciał tylko 1 bociek. Gniazdo ma małe, no zakrywa dno... ale on przylatywał i robił gniazdo, klekotał. Teraz to nawet na noc nie przylatuje. Martwie sie. Jakie są szanse że zostanie albo że odleci????????????????????????????????

Offline

 

#8 2009-04-07 19:56:43

basia2000

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-04-07
Posty: 2

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

ornitolog92 napisał:

Trudno tutaj mowić o szansach na zasiedlenie, tak samo było w tym roku w naszym gnieździe- przylatywały na chwilę 2 bociany, a poźniej długi okres nic, aż do wczoraj:) Jeśli gniazdo jest zbyt małe można spróbować zrobić platformę. Ważniejszą sprawą od gniazda jest żerowisko, być może uznał, że nie wykarmi z nich piskląt i poleciał szukać innego miejsca.

basia2000 napisał:

Na wiosnę zeszłego roku przyleciała parka bocianów. 1 kwietnia 2009 roku przyleciał tylko 1 bociek. Gniazdo ma małe, no zakrywa dno... ale on przylatywał i robił gniazdo, klekotał. Teraz to nawet na noc nie przylatuje. Martwie sie. Jakie są szanse że zostanie albo że odleci????????????????????????????????

NO TAK, ale mówiłeś, że ważne jest żerowisko, nie znam sie na tym, ale u nas są bociany, najbliższy jest ok pół kilometna od jego gniazda..Mój przylatuje co jakiś czas... ale np co 2 dni. Niepokoi mnie tylko to że ma no... nie duzo gałęzi (jak usiądzie do gniazda, to nie prześwituje) ale porównując z innymi(gniazdami) to mało. Jedzenia ma pewnie normalnie bo u tamtego (co jest pół kilometra) to bocian przylatuje co roku... prosze o pomoc i chciałabym usłyszec, że są szanse na to że tu sie zagnieżdzi...

P.S. jak sie dodaje fote bo chce pokazać to gniazdo ( czy nadaje sie do zasiedlenia...)

Offline

 

#9 2009-04-08 15:26:33

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2464

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Na tak postawione pytanie, czy jakaś nieznana nam okolica się nadaje do zamieszkania przez bociany czy nie, nie da się odpowiedzieć. To, że jest bocian lęgowy pół km dalej może znaczyć zarówno, że warunki są dobre i na drugą parę, jak i to, że zamieszkująca tam para "wysyca pojemnośc" żerowiskową tej okolicy.

Tak naprawdę, to czy okolica lub gniazdo nadają się do zamieszkania wiedzą tylko bociany. Jeśli się nadaje, to gniazdo zajmą. Jeśli będzie trzeba, to gałezi doniesie, bociany corocznie uzupełniają gniazda.

Życzę, by się osiedlił! :-)

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata

basia2000 napisał:

ornitolog92 napisał:

Trudno tutaj mowić o szansach na zasiedlenie, tak samo było w tym roku w naszym gnieździe- przylatywały na chwilę 2 bociany, a poźniej długi okres nic, aż do wczoraj:) Jeśli gniazdo jest zbyt małe można spróbować zrobić platformę. Ważniejszą sprawą od gniazda jest żerowisko, być może uznał, że nie wykarmi z nich piskląt i poleciał szukać innego miejsca.

basia2000 napisał:

Na wiosnę zeszłego roku przyleciała parka bocianów. 1 kwietnia 2009 roku przyleciał tylko 1 bociek. Gniazdo ma małe, no zakrywa dno... ale on przylatywał i robił gniazdo, klekotał. Teraz to nawet na noc nie przylatuje. Martwie sie. Jakie są szanse że zostanie albo że odleci????????????????????????????????

NO TAK, ale mówiłeś, że ważne jest żerowisko, nie znam sie na tym, ale u nas są bociany, najbliższy jest ok pół kilometna od jego gniazda..Mój przylatuje co jakiś czas... ale np co 2 dni. Niepokoi mnie tylko to że ma no... nie duzo gałęzi (jak usiądzie do gniazda, to nie prześwituje) ale porównując z innymi(gniazdami) to mało. Jedzenia ma pewnie normalnie bo u tamtego (co jest pół kilometra) to bocian przylatuje co roku... prosze o pomoc i chciałabym usłyszec, że są szanse na to że tu sie zagnieżdzi...

P.S. jak sie dodaje fote bo chce pokazać to gniazdo ( czy nadaje sie do zasiedlenia...)

Online

 

#10 2009-04-08 18:06:06

ornitolog92

Moderator

Skąd: Ostrów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2007-04-10
Posty: 189
WWW

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Teraz mi przyszło na myśl- skoro mówi Pani, że to gniazdo jest małe, tak że bocian zajmuje je w całości i jest niskie- nie ma dużo gałęzi, to przypomina mi się letnie gniazdo bocianów z Przygodzic. Wydaje mi się, że te dwa gniazda należą do tej samej pary, ale jedno służy do lęgów, a drugie (mniejsze) do odpoczynku. Myślę, że nic więcej w tym temacie nie da się powiedzieć, bo tak jak pisał Paweł T. Dolata tylko bociany wiedzą czy mogą się osiedlić i wyżywić pisklaki na danym terenie.

Więcej na temat letniego gniazda bocianów z Przygodzic

http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=337


pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP

Paweł T. Dolata napisał:

Na tak postawione pytanie, czy jakaś nieznana nam okolica się nadaje do zamieszkania przez bociany czy nie, nie da się odpwiedzieć. To, że jest bocian lęgowy pół km dalej może znaczyć zarówno, że warunki są dobre i na drugą parę, jak i to, że zamieszkująca tam para "wysyca pojemnośc" żerowiskową tej okolicy.

Tak naprawdę, to czy okolica lub gniazdo nadają się do zamieszkania wiedzą tylko bociany. Jeśli się nadaje, to gniazdo zajmą. Jeśli będzie trzeba, to gałezi doniesie, bociany corocznie uzupełniają gniazda.

Życzę, by się osiedlił! :-)

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata

basia2000 napisał:

ornitolog92 napisał:

Trudno tutaj mowić o szansach na zasiedlenie, tak samo było w tym roku w naszym gnieździe- przylatywały na chwilę 2 bociany, a poźniej długi okres nic, aż do wczoraj:) Jeśli gniazdo jest zbyt małe można spróbować zrobić platformę. Ważniejszą sprawą od gniazda jest żerowisko, być może uznał, że nie wykarmi z nich piskląt i poleciał szukać innego miejsca.

NO TAK, ale mówiłeś, że ważne jest żerowisko, nie znam sie na tym, ale u nas są bociany, najbliższy jest ok pół kilometna od jego gniazda..Mój przylatuje co jakiś czas... ale np co 2 dni. Niepokoi mnie tylko to że ma no... nie duzo gałęzi (jak usiądzie do gniazda, to nie prześwituje) ale porównując z innymi(gniazdami) to mało. Jedzenia ma pewnie normalnie bo u tamtego (co jest pół kilometra) to bocian przylatuje co roku... prosze o pomoc i chciałabym usłyszec, że są szanse na to że tu sie zagnieżdzi...

P.S. jak sie dodaje fote bo chce pokazać to gniazdo ( czy nadaje sie do zasiedlenia...)

Offline

 

#11 2009-05-12 18:31:48

anin_821

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-11-07
Posty: 19

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Miejscowość Besko pow. Sanok, woj. podkarpackie 12.05.09r.
Osoby, które rano szły na 7 do pracy widziały na pobliskich, pustych już od lat silosach kilka bocianów (na terenie hodowli krów mięsnych).
Około 15 wracając z pracy stają zdziwieni i widzą latające nad nimi kilka bocianów, kilka siedzących na silosach i jakieś 40 bocianów spacerujących na łące obok torów kolejowych.
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie dlaczego zebrało się ich tyle w jednym miejscu o tej porze, więc jeśli ktoś wie to proszę o odpowiedzi.
Ania

Offline

 

#12 2009-05-12 21:46:58

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Ciekawe spostrzeżenie. Z tego, co wiem większość z gniazd w Polsce jest już zajęta ale niewykluczone, że są to jakieś "spóźnione" bociany, które są jeszcze na trasie przelotu.
Na naszym forum (temat "Bociany: obsewracje", wątek pt "Wędrówki bocianów" Zbychur przedstawił np trasę Alberta, bociana z nadajnikiem, który w swojej drodze powrotnej 10 maja był jeszcze na Węgrzech:  http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 603#p14603). Zrozumiałe, że Albert nie wędruje sam i w jego towarzystwie (lub i innej "spóźnionej grupce") są zapewne i inne boćki.

Równie dobrze mogło to być także stado tzw młodych bocianów nielęgowych (posty z tego tematu pod linkiem: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=299). Warto poobserwowować czy będą przebywały nadal w okolicy.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas

anin_821 napisał:

Miejscowość Besko pow. Sanok, woj. podkarpackie 12.05.09r.
Osoby, które rano szły na 7 do pracy widziały na pobliskich, pustych już od lat silosach kilka bocianów (na terenie hodowli krów mięsnych).
Około 15 wracając z pracy stają zdziwieni i widzą latające nad nimi kilka bocianów, kilka siedzących na silosach i jakieś 40 bocianów spacerujących na łące obok torów kolejowych.
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie dlaczego zebrało się ich tyle w jednym miejscu o tej porze, więc jeśli ktoś wie to proszę o odpowiedzi.
Ania

Offline

 

#13 2009-05-14 08:16:47

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2464

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

O tej porze prawie na pewno to już bociany nielęgowe.

Eva Stets napisał:

Ciekawe spostrzeżenie. Z tego, co wiem większość z gniazd w Polsce jest już zajęta ale niewykluczone, że są to jakieś "spóźnione" bociany, które są jeszcze na trasie przelotu.
Na naszym forum (temat "Bociany: obsewracje", wątek pt "Wędrówki bocianów" Zbychur przedstawił np trasę Alberta, bociana z nadajnikiem, który w swojej drodze powrotnej 10 maja był jeszcze na Węgrzech:  http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 603#p14603). Zrozumiałe, że Albert nie wędruje sam i w jego towarzystwie (lub i innej "spóźnionej grupce") są zapewne i inne boćki.

Równie dobrze mogło to być także stado tzw młodych bocianów nielęgowych (posty z tego tematu pod linkiem: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=299). Warto poobserwowować czy będą przebywały nadal w okolicy.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP, HOS-Hellas

anin_821 napisał:

Miejscowość Besko pow. Sanok, woj. podkarpackie 12.05.09r.
Osoby, które rano szły na 7 do pracy widziały na pobliskich, pustych już od lat silosach kilka bocianów (na terenie hodowli krów mięsnych).
Około 15 wracając z pracy stają zdziwieni i widzą latające nad nimi kilka bocianów, kilka siedzących na silosach i jakieś 40 bocianów spacerujących na łące obok torów kolejowych.
Nie umiem odpowiedzieć na pytanie dlaczego zebrało się ich tyle w jednym miejscu o tej porze, więc jeśli ktoś wie to proszę o odpowiedzi.
Ania

Online

 

#14 2009-05-26 12:52:33

ayla

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-06-26
Posty: 204

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Czy wiadomo dlaczego inne bociany atakują zamieszkałe gniazda? Bo raczej nie po to aby je przejąć. Z obserwacji gniazda w Brodowie nie zauważyłam po ataku żadnego bociana. A przecież teren jest raczej przychylny wszelkim ptakom - Bagna Średzkie.

Ostatnio edytowany przez ayla (2009-05-26 12:52:57)

Offline

 

#15 2009-05-26 13:57:29

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2464

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Z tego co wiem i widziałem - właśnie po to zeby przejąć, co nieczęsto się udaje.

ayla napisał:

Czy wiadomo dlaczego inne bociany atakują zamieszkałe gniazda? Bo raczej nie po to aby je przejąć. Z obserwacji gniazda w Brodowie nie zauważyłam po ataku żadnego bociana. A przecież teren jest raczej przychylny wszelkim ptakom - Bagna Średzkie.

Online

 

#16 2009-05-26 14:10:13

ornitolog92

Moderator

Skąd: Ostrów Wielkopolski
Zarejestrowany: 2007-04-10
Posty: 189
WWW

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Najczęściej atakują, aby przejąć gniazdo, lub by zachować żerowiska tylko dla siebie, gdy np. nie są wystaczające dla dwóch bocianich rodzin. Może to zależeć od danego roku, ile gryzoni przeżyło zimę, np gdy zima była łagodna przeżywa więcej gryzoni które mogą wydać potomstwo, a gdy zima jest sroga populacja może znaleść się na skaju wymarcia. Wracając do gniazd. Budowa gniazda jest długa, trudna i wyczerpująca, więc łatwiej przejąć inne dzięki czemu można szybciej złożyć jaja, pisklaki będą miały więcej czasu na zdobycie doświadczenia przed długą wędrówką.

Może jeszcze wypowie się ktoś kto wie więcej na ten temat, gdyż moja wiedza na te tematy jest niewielka;)

pozdrawiam
Wojtek Kaźmierczak
PwG OTOP

ayla napisał:

Czy wiadomo dlaczego inne bociany atakują zamieszkałe gniazda? Bo raczej nie po to aby je przejąć. Z obserwacji gniazda w Brodowie nie zauważyłam po ataku żadnego bociana. A przecież teren jest raczej przychylny wszelkim ptakom - Bagna Średzkie.

Offline

 

#17 2009-06-08 16:14:52

anula

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-05-15
Posty: 57

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Mam pytanie w zwiazku z wycieczka (post w temacie Bociany: obserwacje: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 626#p16626). Zobaczylam, ze puste od paru lat gniazda znowu maja lokatorow. I tu wlasnie pytanie: czy to bockom nie chcialo sie budowac gniazda i skorzystaly z okazji czy moze warunki zywnosciowe poprawily sie na tyle ze warto bylo wrocic. Bo jakis powod nieobecnosci musial przeciez byc.

Offline

 

#18 2009-06-09 07:34:05

Paweł T. Dolata

Administrator

Zarejestrowany: 2007-04-06
Posty: 2464

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Jak to w przyrodzie, nie ma prostych odpowiedzi DLACZEGO coś się stało. Łatwiej jest nam obserwować skutki. Powody mogły być takie jak podajesz oba wspólnie oraz jeszcze inne, szczególnie np. duży sukces lęgowy bocianów w tej okolicy 4-5 lat temu, teraz te ptaki by wracały zasiedlać gniazda. Rok 2004 był bardzo dobry dla bocianów w całej Polsce (tzw. rok bociani), stąd wtedy wyklute, obecne 5-latki mogą powodować pewien wzrost liczebności populacji (znów przy zastrzeżeniu, że znaczna część z nich osiedla się daleko od rodzinnych gniazd, część gniazduje już w 4. roku, inne dopiero w 6., itp., tak że ten efekt jest "rozmyty").

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata

anula napisał:

Mam pytanie w zwiazku z wycieczka (post w temacie Bociany: obserwacje: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 626#p16626). Zobaczylam, ze puste od paru lat gniazda znowu maja lokatorow. I tu wlasnie pytanie: czy to bockom nie chcialo sie budowac gniazda i skorzystaly z okazji czy moze warunki zywnosciowe poprawily sie na tyle ze warto bylo wrocic. Bo jakis powod nieobecnosci musial przeciez byc.

Online

 

#19 2009-08-14 14:40:03

sensei4

Użytkownik

Zarejestrowany: 2008-05-09
Posty: 95

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Zastanawiam się nad tym, co będzie za rok kiedy przylecą Dziedzic i Przygoda. Ten "Intruz-Agresor" może sobie rościć prawo do kwaterunku o które już usilnie zabiega. Jakie jest zdanie na ten temat znawców bocianich zwyczajów? Dziedzic będzie musiał śpiesznie wracać z wywczasów by ubiec "Intruza" i nie dać mu szansy na zasiedlenie. Czy Przygoda, gdyby była pierwszą na gnieździe, odstraszy "Intruza" i zaczeka na Dziedzica?
Pozdrówka !
sensei 4-ty.

Offline

 

#20 2009-08-14 15:43:49

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Przyloty bocianów i zajmowanie gniazd

Trudno powiedzieć, co będzie w następnym roku. Jest możliwe, że "Intruz-Agresor" postanowi założyć własne gniazdo, niekoniecznie to "nasze" kamerowe.
Na gnieździe jako pierwszy z zasady pojawia się samiec, ale nawet gdyby i w następnym sezonie przyleciała znowu jako pierwsza Przygoda i... gdyby pojawił się tam "nasz" intruz, to może ona walczyć o gniazdo tak samo jak Dziedzic (u bocianów o gniazdo walczą na równi samce i samice).
Chyba, że nasza Przygoda zaakceptowałaby nowego partnera (tak też może być) lub po przybyciu Dziedzica - ten by domagał się swojego domostwa. A jeśli byłoby inaczej i na gnieździe wyląduje pierwszy Dziedzic - mogą walczyć o nie dwa samce, itd itd itd...
Różne mogą być tu scenariusze historii, nie można tego przewidzieć, trzeba poczekać do następnego sezonu

Pozdrawiam
Eva Stets

sensei4 napisał:

Zastanawiam się nad tym, co będzie za rok kiedy przylecą Dziedzic i Przygoda. Ten "Intruz-Agresor" może sobie rościć prawo do kwaterunku o które już usilnie zabiega. Jakie jest zdanie na ten temat znawców bocianich zwyczajów? Dziedzic będzie musiał śpiesznie wracać z wywczasów by ubiec "Intruza" i nie dać mu szansy na zasiedlenie. Czy Przygoda, gdyby była pierwszą na gnieździe, odstraszy "Intruza" i zaczeka na Dziedzica?
Pozdrówka !
sensei 4-ty.

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora