walpoz napisał:

Będzie wesoło trzy jajka to ile jeszcze ?

Teoretycznie Przygoda może jeszcze złożyć nawet trzy jajka, choć 6 jaj w jednym lęgu pojawia się niezwykle rzadko. Najczęściej bociany składają 4 jajka, zdarza się to w ok. 40 - 45% lęgów.

Myślę, że spokojnie możemy oczekiwać jeszcze dwóch jajek Pozdrawiam

22.42 Bociany podniosły się. Przygoda wyprostowała skrzydła i czyści pióra. Samiec spulchnia dołek i po chwili położył się w nim (22.43).
23.20 Dziedzic drzemie i wysiaduje jajka. Przygoda stoi.
23.22 Samiec podniósł się, poprawił wyściółkę przy jajkach, załatwił potrzebę i ułożył się w dołku gniazda.
...
00.41 Jajka wysiaduje Przygoda, a Dziedzic iska ją.

00.42 Samica podniosła się, poprawiła ułożenie jajek i z powrotem położyła się w dołku.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-04-26 00:45:14)

6.13 Dzień dobry! Jeden bocian w gnieździe, wstał poprawił sianko i usiadł, zaraz też nadleciał drugi z dostawą sianka. Rozkładał je tak starannie, że posypał siedzącego.

6.41 kopulacja, po czym Przygoda usiadła na jajkach, a Dziedzic zajął się toaletą.

7.15 Przygoda bardzo wtulona w siebie, dziób schowała w żabocie.Poranek mimo, że słoneczny jest bardzo rześki.

7.16 bocianie czułości. 7.44 kolejna porcja sianka została dostarczona, Przygoda siedząc pomaga rozłożyć.

7.49 Przygoda wysiaduje, Dziedzic ją myzia.

Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-04-26 07:49:57)

8:55 Dziedzic na dołku pewnie nasąpiła ponowna zmiana. Przygoda zapewne musi nabrać sił polując na łąkach
9:45 zaglądam po godzinie a na dołku tym razem siedzi już Przygoda a Dziedzic gdzieś się włóczy z kolegami  (żart oczywiście) ale czy przyleci z kolejną kepką siana?

Ostatnio edytowany przez walpoz (2018-04-26 09:49:54)

13.39 jeden bocian w gnieździe.To chyba Przygoda.

13.47 była dostawa sianka.
15.16 w Przygodzicach pada deszcz.

Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-04-26 15:17:05)

15.43-16.09 Jajka wysiaduje Dziedzic, leży na nich i co jakiś czas czyści sobie pióra.
16.09 Samiec wyrzuca zbędne części wyściółki, porządkuje dołek i po minucie ułożył się na jajkach.
16.11 Powrót Przygody (fot. 1 i 2). Samiec podniósł się, wyprostował skrzydła (fot. 3), a Przygoda doglądała dołek i położyła się w nim o 16.13. Dziedzic czyści pióra.
   
16.14 Dziedzic pofrunął na maszt od kamery.

16.21 W Przygodzicach zrobiło się ciemno, pada deszcz (i grad? nie mam pewności) i wieje silny wiatr.
 
16.26 Wiatr na szczęście zelżał, a deszcz prawie ustał.
16.33 Pogoda unormowała się, jeszcze tylko trochę pada, ale zaświeciło już słońce. Samica wstała, poprawiła ułożenie jajek i położyła się.
16.48 Bez zmian. Samica wysiaduje jajka, grzeje się i osusza pióra w promieniach słońca.

16.51 Przygoda podniosła się, zatrzepotała skrzydłami, by strzepnąć krople wody z piór. Następnie porządkowała dołek, poprawiła ułożenie jajek i położyła się na nich.
16.58 Minęło niecałe 40 min, a pogoda jest zupełnie inna; słońce i wiatr osuszają upierzenie Przygody.

17.13 Przygoda wstała, chwilę czyściła pióra, pogrzebała dziobem w dołku i położyła się w nim.
17.25 Na gnieździe nadal jest Przygoda.
17.43 Wrócił Dziedzic. Bociany zaklekotały na powitanie.
   
17.44 Samica wstała i dołkiem zainteresował się Dziedzic. Po minucie położył się w nim.
17.45 Przygoda wyfrunęła z gniazda.

18.17 Na gnieździe bez zmian, jajka wysiaduje Dziedzic.
18.20 Samiec podniósł się, zmienił położenie jajek i położył się.
18.50 Jajka niezmiennie wysiaduje Dziedzic. Bocian leży i czyści pióra.
18.54 Samiec podniósł się, poprawił ułożenie jajek oraz wyściółki i położył się.
19.07 Dziedzic drzemie w promieniach powoli zachodzącego słońca.

19.16 Samiec podniósł się, poprawił dołek i podłożył się.
19.18 Ta sama sytuacja co wyżej.
19.41 Bocian, gniazdo i okolice w promieniach zachodzącego słońca
 
19.47 Dziedzic wstał, wyrzucił małe kępki siana, które uznał za zbędne i położył się. Słońce pięknie zagrało kolorami na piórach Dziedzica. Bocian biały już nie jest taki biały
 
20.07 Dziedzic podniósł się, załatwił potrzebę i położył się w dołku gniazda.
20.08 Po ponad 2 i pół h wróciła Przygoda z kępką wyściółki. Ułożyła ją na podłożu gniazda i stoi nad Dziedzicem, myślę, że chciałaby zerknąć na jajka i usiąść w dołku. Samiec nie wstaje, a Przygoda modernizuje gniazdo.
 
20.13 Samica ponawia próbę, "podszczypuje" Dziedzica, a ten wstaje. Przygoda poprawia dołek i kładzie się na jajkach, a Dziedzic pielęgnuje upierzenie.

20.16 Przygoda podniosła się, poprawiła sianko w dołuk i położyła się.
20.34 Samica drzemie i wysiaduje jajka, a Dziedzic czyści pióra.
20.44 Przygoda wentyluje dołek i po 2 minutach kładzie się w nim. Dziedzic zajęty jest toaletą piór.
21.14-21.37 Bocianica drzemie, dziób ma schowany w żabocie. Samiec pielęgnuje pióra.

...
22.05 Dziedzic wysiaduje jajka, a Przygoda czyści pióra - nie wiem, o której nastąpiła zmiana.
22.08 Samiec podniósł się i pielęgnuje pióra, a jajkami zajęła się Przygoda.
22.10 Samica zasiadła w dołku.
22.10-22.52 Przygoda wysiaduje jajka, a Dziedzic czyści pióra.
22.52 Wentylacja dołka.
23.19 Jajka nadal wysiaduje Przygoda, Dziedzic stoi na jednej nodze, a wiatr rozwiewa jego żabot.

Ostatnio edytowany przez kinga2605 (2018-04-26 23:35:02)

5.30 Dzień dobry! Na gnieździe jeden bocian (Przygoda?) wygrzewa jajka. Siedzi nieruchomo i płasko na dołku i nie dopuszcza do swoich skarbów nawet odrobinki zimnego powietrza, które otacza gniazdo; temperatura nad ranem spadła dziś do 3 st. C.!
5.42 Bocian wstał na chwilę za potrzebą, szybko poprawił wyściółkę i usiadł z powrotem na dołku.

6.01 Wrócił Dziedzic, teraz on przejął pieczę nad jajkami, Przygoda wyfrunęła z gniazda

Ostatnio edytowany przez agata66 (2018-04-27 06:05:05)

6.19 Dzień dobry! Zimno, bocian wysiadujący szczelnie okrywa jaja, była dostawa sianka.

,
6.27 nowa dostawa

6.36 nowa dostawa, było tego tyle,że wypadło z dzioba na siedzącego.


6.41 a teraz patyczek.

przylot z siankiem, siedzący bocian poprawiał wyściółkę i w tym momencie nastąpiła wymiana bocianów. Na pierwszym ujęciu wcześniej wysiadujący- Dziedzic.Na ostatnim - Przygoda.

Ostatnio edytowany przez Magosia (2018-04-27 06:58:49)

walpoz napisał:

Muszę przyznać po wędrówce po innych gniazdach, że nasz Dziedzic nie jest mistrzem budowlanym i ma niestety ograniczone możliwości. W Klekusiowie, gniazdo wygląda jak lotnisko

Proszę się nie martwić o rozmiary gniazda. Jest naprawdę aż nadto wystarczające na potrzeby bocianiej rodziny. Dziedzic JEST mistrzem budowlanym! Do przylotu Przygody gniazdo zostało odremontowane perfekcyjnie. Obrączkując bociany widuję czasami gniazda tak skromnych rozmiarów, że zastanawiam się, jak bocianim rodzicom udaje się wychować w nich swoje dzieci.
Pozdrawiam 😊

11.20. na gnieździe Przygoda przy jajkach (f.1.), porządkuje dołek a Dziedzic po zabiegach do kopulacji i braku akceptacji zaraz odleciał na 5 (f.2.).
11.22. Przygoda dokończyła estetykę przy jajkach i zajęła miejsce na nich (f.3.).
11.32. Przygoda wstała (f.4.), i okrążając jajka w koło, poprawiała ściółkę przy nich.
11.33. uznając że na razie starczy zajmuje miejsce na nich ponownie (f.5.).



12.18. Przygoda na jajkach a Dziedzic iska ją po łepku (f.6.).
12.27. Dziedzic odleciał na 3, Przygoda na 3 jajkach (f.7.).
12.29. wietrzenie i poprawianie jajek przez Przygodę (f.8.), i ponowne zajęcie miejsca na nich (f.9.). 
12.33. częsta zmiana pozycji wysiadywania (f.10.).
13.00. Przygoda nadal na gnieździe siedzi bez większych zmian pozycji jak kilkanaście minut temu. 
13.02. Przygoda trochę jakby zdenerwowana rozglądała się  siedząc dookoła gniazda i obserwowała chyba obcego bociana.
Zaraz nadleciał Dziedzic i było odstraszanie (f.11.). 
13.13. Dziedzic odleciał na 5, na gnieździe Przygoda. Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2018-04-27 13:15:22)