Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
20.07-09 klekot po obronie gniazda twarda sztuka z Dziedzica ale intruz nie daje za wygraną
Offline
Użytkownik
20.10 Przygoda na posterunku Dziedzic poleciał sprawdzić swoje niebo i szybko wrócił
Offline
Moderator
wladek12 napisał:
Właśnie, najwyższa pora, ale jak by nie było to znaczy nowe doświadczenie w obserwacji i rozważania na temat sytuacji bocianów.
Może za młoda lub coś innego.
20.01. Dziedzic przysiadł przy Przygodzie (f.1.), będzie jej szeptał jak ma znieś jajko.
JEST WALKA O GNIAZDO.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/26737ba61eb6.jpg
Wydaje mi się, że Przygoda jest odpowiednio dojrzała; młode bociany mają słabiej wybarwione dzioby i nogi. Myślę, że dobrze, że tych jajek jeszcze nie ma, bo po wczorajszej wojnie bociany pewnie by je straciły. Trzeba mieć nadzieję
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-04-07 20:20:22)
Offline
Użytkownik
wladek12 napisał:
Może za młoda lub coś innego.
Może Obcy zazdrosny - młoda żona w domu, chata nieźle urządzona, pan domu pełen sił witalnych.
Offline
Moderator
20:05 - Ponowne walki na gnieździe , to przecież jakieś fatum i koszmar! A zapowiadał się taki miły i spokojny wieczór... z nadzieją na pierwsze jajko.
Film: https://www.youtube.com/watch?v=Lqy2tZJrAGc
Offline
Moderator
An55nA napisał:
wladek12 napisał:
Może za młoda lub coś innego.
Może Obcy zazdrosny - młoda żona w domu, chata nieźle urządzona, pan domu pełen sił witalnych.
No właśnie! Obcemu łatwiej przejąć urządzone gniazdo, niż remontować od podstaw ze względu na oszczędność czasu i energii.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-04-07 20:27:33)
Offline
Użytkownik
20.19 Dziedzic opuścił na chwilę gniazdo
po chwili wrócił i zaraz gdzieś poleciał.
20.26 Dziedzic wyleciał z gniazda i po chwili wrócił.
A propo rozwżań o jajku, mam pytanie: czy w innych gniazdach są już jajka?
20.29 obserwacja okolicy przez naszą parę
Offline
Zbanowany
Czy młoda,czy nie na pewno tego nie sprawdzimy, trzeba czekać.
20.27. kolejny odlot Dziedzica na zwiady-pogonienie może intruza (f.1.), i zaraz powrót na gniazdo.
20.45. cały czas czujni i nie spokojni na gnieździe,Dziedzic pierwszy a za nim Przygoda i obserwacja terenu (f.2.).
Przyjemnych wrażeń i widoku jajka.
Dobranoc.
Ostatnio edytowany przez wladek12 (2017-04-07 20:49:02)
Offline
Użytkownik
21.03 obydwa bociany stoją na gnieździe, bacznie się rozglądają. Ich upierzenie jest mocno podwiewane przez wiatr.
Offline
Moderator
21.17 Na gnieździe tylko jeden bocian, wydaje mi się, że to Dziedzic
Offline
Użytkownik
21.04 wylot Dziedzica samotna Przygoda rozgląda się niespokojnie. Czyżby Dziedzic zamienił się w rozbójnika
20.13 nadal bez Dziedzica
20.18 Przygoda kleocze wzywa partnera, długo coś go nie ma,
21.24 nadal nie ma Dziedzica
Offline
Użytkownik
21:31 Samotny bocian już miał siadać w dołku gdy przyleciał drugi. Samotny chyba jednak jest Dziedzic. Myślałam, że przyleciała Przygoda, ale wyglądało jakby to była obca samica (ptak wyglądał na mniejszego od pozostającego w gnieździe). Bo jak chciała siadać to dostała dziobem po głowie i odleciała. Dziwne.
21:37 Teraz samotnik usiadł. I zaraz wstał.
Ostatnio edytowany przez An55nA (2017-04-07 21:38:07)
Offline
Moderator
Po zakończonych walkach w gnieździe przebywały dwa bociany, bociany stały i nic niepokojącego się nie działo. Wszystko wskazywało na to, że Przygoda i Dziedzic (na pewno, bo ma ciemne plamy na głowie) już się wyciszyły, uspokoiły, aż tu nagle o godzinie 21:04 Przygoda (?) podchodzi do dołka gniazdowego, pochyla się a Dziedzic ją atakuje dziobem i przegania z gniazda
Czy Dziedzic pomylił się? Czy jeszcze jeszcze jest w transie walki?
Filmik: https://www.youtube.com/watch?v=-KnZ1STC9PI
21:31 - wraca do gniazda drugi bocian (Przygoda?), klekoty obu bocianów i ponownie sytuacja się powtarza jak o godz. 21:04, Dziedzic znów atakuje i przepędza przybyłego bociana z gniazda
21:37 - Dziedzic siada, ale tylko na chwilę, wstaje, rozgląda się, obserwuje otoczenie
21:41 - Dziedzic wyfruwa z gniazda
21:42-21:56 - wraca Dziedzic (bocian ma ciemne plamy na głowie) już jest cały czas na gnieździe sam
Offline
Użytkownik
21:41 Dziedzic opuścił gniazdo. Czyżby poleciał szukać Przygodę i przepraszać za atak?
21:42 Już wrócił.
Offline
Moderator
An55nA napisał:
21:31 Samotny bocian już miał siadać w dołku gdy przyleciał drugi. Samotny chyba jednak jest Dziedzic. Myślałam, że przyleciała Przygoda, ale wyglądało jakby to była obca samica (ptak wyglądał na mniejszego od pozostającego w gnieździe). Bo jak chciała siadać to dostała dziobem po głowie i odleciała. Dziwne.
21:37 Teraz samotnik usiadł. I zaraz wstał.
Offline
Moderator
22.24, 22.29, 22.42 Odstraszanie. Dziedzic nadal sam na gnieździe. Mieliśmy dziś nadzieję na jajko, a tu ani jajka, ani Przygody...
22.53 Dziedzic nadal sam. Kończę obserwację.
Ostatnio edytowany przez agata66 (2017-04-07 22:54:01)
Offline
Administrator
Dziękuję wszystkim za opisy zdarzeń. W trakcie takich niezwykłych dni to tym ważniejsze!
Godz. 22.00-22.54 - tylko jeden bocian stoi na gnieździe.
Być może jego atak na samicę o 21.04 był odruchowy, po emocjach walki i w ciemnościach, gdy nagle podeszła do środka gniazda. Zobaczymy jutro, czy się „dogadają“.
Pozdrawiam
Paweł
Paweł Dolata
Projekt „Blisko bocianów”: kamera na gniazdo w Przygodzicach www.bociany.ec.pl i www.facebook.com/bocianyzprzygodzic/
Offline
Zbanowany
Wydaje mi się, że to obcy przejął gniazdo... dlatego dwukrotnie przepędził samicę... Rano przy świetle dziennym ostatecznie wyjaśni się...
( obserwuję ze smartfona i nie mam możliwości przeanalizować w zwolnionym tempie nagrań iganki z goz. 20.05 - może komuś na kompie się uda!?)
Offline
Użytkownik
23:15 Na gnieździe samotny Dziedzic.
Offline
Użytkownik
Od kilkunastu minut obserwuję bociana stojącego w gnieździe, wg mnie jest to Dziedzic bo widzę ciemną plamę na głowie. Być może ... przypadkowo, rozemocjonowany wcześniejszymi wydarzeniami, pogonił Przygodę. Jutro ją odnajdzie, przeprosi i wszystko wróci do normy.
https://naforum.zapodaj.net/d0b3847d3418.png.html
Dobranoc
Offline