Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
10.06.2011.
13:18 - 13:25 bocianki same w domu, leniuchują, niektóre demonstrują jakie mają już piękne, duże skrzydła. Dzisiaj "urodziny" najstarszych pisklaków
Ten starszak to już wczoraj mnie nabrał, pięknie stoi i "udaje" dorosłego
Ostatnio edytowany przez brum (2011-06-10 13:18:28)
Offline
Użytkownik
Offline
Użytkownik
10;06.2011
13:30 Dziedzic przyleciał z kępą siana i ułożył ją dokładnie w środku ustawionego już bocianiego kółeczka. Po chwili wyrzucił coś sporego i chwycił to maluszek. I już nikomu nie oddał, choć inne bocianki starały się wyrwać mu z dzioba. Dzielnie połknął sam. (fot)
13:40 Następne karmienie , tym razem karmiła Przygoda jakąś drobnicą
Ostatnio edytowany przez magdag (2011-06-10 13:49:17)
Offline
Użytkownik
Ten zwyczaj Dziedzica układania siana dokładnie w środku dołka naśladują już małe bociany. Dzisiaj widziałam, jak jeden z młodych wziął kępkę trawy z brzegu gniazda i bardzo starannie utkał ją pomiędzy leżące rodzeństwo. Uczą się.
Offline
Zbanowany
10.06.2011.
15:27 - Do gniazda wrócił Dziedzic. Przyniesione sianko ułożył w środku i nakarmił młode.
15:41 - Odleciał. Młodzież sama w gnieździe.
Dziś sporo czasu młode bociany spędzają bez opiekunów.
Same spędzały czas w godzinach:
11:31-12:26
12:31-13:30
13:34-13:40
13:47-14:56
15:41-16:52
17:09-17:42
...
19:42 - W gnieździe cisza jak makiem zasiał. Wszyscy śpią.
Offline
Moderator
10.06. 2011
20:11 - słychać klekot, to Przygoda oznajmia swoje przybycie,po chwili Dziedzic opuszcza stanowisko
20:12 - Przygoda rozpoczyna karmienie, opróżnia wole raz i potem jeszcze raz, pisklęta w mgnieniu oka zbierają pokarm i "zachęcają" Przygodę do ponownego zrzutu zawodząc żałośnie i chwytając ją za dziób, niektóre młode chcą wyłapać co lepsze kąski jeszcze zanim pożywienie spadnie na gniazdo , więc śledzą uważnie ruchy dzioba samicy
20:13 - zakończenie karmienia, pisklęta zbierają dokładnie to co upadło głębiej w ściółkę
20:17 - po karmieniu zostało już tylko "wspomnienie", zostają same, Przygoda jeszcze gdzieś poleciała
20:40 - przytulone ciasno do siebie drzemią, czasem któryś z pisklaków, wstanie i wyczyści swoje "nowe" piórka
20:48 - zgrana grupka już "rozsypała" się, jedno z piskląt na stojąco wpatruje się w śpiące rodzeństwo ( czyta ich sny ? )
20:52 - przyleciał Dziedzic, młode klekoczą na powitanie i dostają małą przekąskę
20:55 - Dziedzic opuszcza gniazdo, trzy młode siedzą podparte na piętach, piąty w pozycji leżącej ( nie jest to najmłodszy pisklak ), wszystkie wpatrują się w jeden punkt - w środek gniazda, gdzie chwilę temu był pokarm
21:02 - jeden po drugim zaczynają opadać na brzuchy i znów tworzą spójną gromadkę, w gnieździe cisza
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-10 20:57:05)
Offline
Moderator
10.06. 2011
21:17 - wróciła Przygoda, pisklęta ożywiły się licząc , że znów coś spadnie z dzioba, Przygoda próbowała coś dać młodym ale niewiele mogła wyrzucić z wola, była przecież bardzo krótko na żerowisku, jedno ze starszych piskląt siedzi na boku i nie bierze udziału w wymuszaniu pokarmu
21:23 - przestały prosić, Przygoda stanęła na boku a dwójka piskląt przeciągnęła skrzydła, rozprostowały nogi - zupełnie swobodnie i stabilnie stojąc na wyprostowanych nogach
21:27 - scenariusz zachowania podobny jak w poście wyżej - po kolei ułożyły się do spania na środku gniazda
21:45 - hmm... nie wszystkim chce się spać, niektóre mają jeszcze coś " do załatwienia" na stronie
21:50 - rodzina bociania już jest w komplecie, zupełnie cicho wrócił Dziedzic tradycyjnie z sianem, które zrzucił blisko piskląt
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-10 21:44:19)
Offline
Zbanowany
11.06.2011.
04:33 - Przygody i Dziedzica nie ma. Młode bociany zapewne już nakarmione, śpią w dołku.
04:36 - Wróciła Przygoda. Podała część pokarmu w środek dołka, drugą na na brzeg. Skorzystał na tym najmłodszy pisklak. Po posiłku i odlocie Przygody, młodzież odpoczywa w pozycji siedzącej (f.3)
05:31 - Narada? (f.4)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
Offline
Zbanowany
Offline
Moderator
11.06. 2011
14:02 - do gniazda przyleciał Dziedzic , w dziobie przyniósł trawę, nie mam pewności czy to była sucha trawa, być może ta kępka była przyniesiona gdzieś znad wody aby ochłodzić gniazdo? - trawę wyłożył w sam środek gniazda. Bociany białe tak robią , kiedy jest gorąco
14:03 - potem poił pisklęta, manewrował tak dziobem aby wszystkie miały możliwość dostać wodę
14:23 - Dziedzic jest w dalszym ciągu w gnieździe, stoi blisko młodych, które siedzą skupione w środku gniazda, dwa drzemią, trzy w pozycji siedzącej aktywnie czyszczą upierzenie
14:32 - jedno z piskląt ( po ilości czarnych piór widać, że to starszak ) stoi na wyprostowanych nogach ok. 2 minut, potem siada na piętach , szyja wyciągnięta, dziobek otwarty
14:38 - tylko najmłodszy drzemie w pozycji typowej dla młodych piskląt - z głową ułożoną na gnieździe, pozostałe siedzą i skubią upierzenie
14:46 - Dziedzic poprawia ściółkę w gnieździe, wraz z aktywnością dorosłego bociana wśród młodych również lekkie poruszenie łącznie ze wstawaniem i rozkładaniem skrzydeł
14:57 - przylatuje Przygoda , również ma w dziobie kępkę trawy, która zrzuca na środek gniazda, boćki klekoczą powitalnie, Dziedzic odlatuje a Przygoda przystępuje do karmienia
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-11 14:56:37)
Offline
Użytkownik
Offline
Zbanowany
11.06.2011.
15:42 - W gnieździe z młodymi przebywa Przygoda. W pobliżu gniazda znalazł się jakiś obcy ptak. Przygoda pokazała jaka jest groźna i odstraszyła nieproszonego gościa.
15:51 - Przygoda zostawia młode i odlatuje.
16:56 - Wrócił Dziedzic z sianem w dziobie. Sianko tradycyjnie położył w środku, częściowo na jednym z młodych. Po chwili karmienie. Jeden z młodych troszkę zaspał, ale mimo to i tak załapał się porcję jedzenia.
17:02 - i już Dziedzica nie ma. Młode same. Temperatura młodym doskwiera. Cały czas siedzą z otwartymi dziobami.
17:13 - Najmłodszy z ferajny śmiało wstał i podszedł tyłem do skraju gniazda za potrzebą. Rośnie mały i nabiera z każdą godziną pewności siebie. Po minucie padł z główka w sianie i zasnął.
17:31 - zawitała Przygoda. Młode od razu wyczuły że będzie jedzenie i ustawiły się ładnie w kółeczko.
17:39 - Młode boćki same w gnieździe.
19:00 - Starszy z rodzeństwa siada na najmłodszym.
Offline
Użytkownik
Offline
Moderator
11.06. 2011
21:35 - w gnieździe z młodymi bocianami jest jeden z rodziców
21:40 - trójka młodych aktywnie spędza czas w gnieździe, wstają, przemieszczają się po gnieździe i pięknie ćwiczą skrzydła, jeden z młodych śpi niewzruszony wyczynami rodzeństwa, co robi piąty pisklak nie widać ale pewnie siedzi płasko i drzemie, bo go nie widać
21:50 - wszystkie młode wyciszyły się, ułożyły się na środku gniazda,
21:58 - do gniazda przyleciała Przygoda, zaklekotała, a więc nad młodymi czuwał dotychczas Dziedzic
22:00 - młode oczywiście obudziły się , kwilą , Dziedzic stoi po jednej stronie , Przygoda po drugiej stronie obok młodych
22:07 - młode boćki już ułożyły się w gnieździe wszystkie przytulone, Przygoda i Dziedzic stoją nadal na tym samym miejscu, w gnieździe spokój
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-11 22:07:18)
Offline
Zbanowany
12.06.2011.
03:41 - Rozpoczynamy kolejny dzień z naszymi milusińskimi. Gniazdo opuścił Dziedzic. Młodzież na razie smacznie śpi w dołku.
04:02 - Odlatuje także Przygoda. Młode same w gnieździe.
04:45 - Na minutkę do gniazda wpadła Przygoda. Zrzuciła pokarm, nie było go dużo i odleciała.
05:14 - Maluchy po małym posiłku, ułożyły się i od kilkunastu minut śpią w dołku (f.2).
05:30 - Wrócił Dziedzic. Podobnie jak wcześniej Przygoda, zrzucił pokarm i szybko odleciał. W gnieździe przebywał tylko 1,5 minuty.
05:40 - Rodzice uwijają się z przynoszeniem jedzenia dla wygłodniałej piątki młodych. Przyleciała Przygoda z sianem. I siano i pokarm zrzuciła do dołka i odleciała. Wczoraj już też można było zaobserwować takie bardzo krótkie pobyty dorosłych w gnieździe. Przylatują, zrzut pokarmu i odlot po następne.
06:36 - Przylatuje Przygoda. Młode dopominają się o jedzenie. Jakby mogły, to wydobyłyby jedzenie z jej przełyku.
Po zrzucie pokarmu, młode ustawione w kółeczko, robią pięknie machają skrzydłami (f.3).
06:40 - Przygoda odleciała, a młode sprzątają dołek z resztek jedzenia. Zainteresowały się mokrą trawą przyniesiona przez Przygodę. Przekładają ją i podskubują.
06:44 - Wraca Przygoda z dużą kępą siana i zakrywa "zabawkę".
06:45 - Do rodziny dołączył Dziedzic. Przybył z budulcem na brzeg gniazda. Przygoda odleciała, Dziedzic karmi. Młode dostały tym razem większą porcję, dłużej wyjadają to, co jest w dołku.
Młodzież zajęta swoimi sprawami , cały czas w ruchu, a Dziedzic odpoczywa (f.4).
07:12 - Odleciał. Młode same w gnieździe.
(w miniaturce filmik)
Offline
Moderator
12.06. 2011
07:15 - pisklęta same w gnieździe, trójka z nich drzemie, dwa czyszczą pióra w pozycji siedzącej wsparte na pietach, w tym momencie śpiące pisklęta nie układają głowy na gnieździe , wtulają je w tułów
07:23 - najmłodsze pisklę wstaje, przeciąga skrzydła w pozycji stojącej robi kilka drobnych kroczków, siada, ponownie wstaje, stoi ok 30-40 sekund, siada płasko ale po chwili podnosi się do siadu na pięty
07:31 - wszystkie pisklęta aktywne, czyszczą pióra albo siedząc albo na stojąco, wyciągają szyje rozglądają się
07:45 - dwa pisklaki siedzą płasko, dwa podparte na piętach a jeden stoi i w tej pozycji przeciąga skrzydło - już nie skrzydełko , widać, że młode rosną i ich sylwetki zmieniają się, szyje , nogi i palce wydłużają się, ulega zmianie kolor nóg, ustępuje barwa ciemna ( prawie czarna), nogi jaśnieją , jeszcze ciemny kolor został w okolicy od goleni do tułowia
07:55 - młode dalej aktywne, przemieszczają się po gnieździe albo na piętach albo robiąc po kilka kroczków
08:00 - pisklaki są rozproszone po gnieździe , każde osobno ale jeszcze w przebywają w okolicy środka gniazda, ich sylwetki coraz bardziej przypominają wyglądem dorosłe bociany
08:15 - młode nadal same w gnieździe
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-12 11:39:40)
Offline
Moderator
12.06. 2011
08:41 - do gniazda przyleciał Dziedzic, jeden ze starszaków wita go klekotem, Dziedzic rozpoczyna karmienie, w gnieździe robi się głośno, młode zawodzą chórem na pięć głosów, skrzydła idą w ruch przy każdym ruchu dzioba rodzica
08:49 - młode znów dostają posiłek - do gniazda przyleciała Przygoda, Dziedzic natychmiast odlatuje, scenariusz karmienia podobny jak wyżej
09:00 - Przygoda jeszcze jest z młodymi a te piszczą cały czas, chwytają Przygodę za dziób domagając się dokładki,minutę później Przygoda odlatuje, młode są już spokojne i ciche
Ostatnio edytowany przez iganka (2011-06-12 09:14:33)
Offline