Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Na Białorusi w mieście Brześć została uruchomiona nowa kamera przy pustułkach. Pustułki na razie opiekują się dwoma jajami. Przekaz można oglądać tutaj: http://birdwatch.by/pustalga_brest
Svě
Offline
Na Białorusi jest inna sytuacja z pustułkami niż w Polsce, czy w Czechach. Pustułka jest w miastach gatunkiem raczej rzadkim. Wg białoruskiego kolegi, zajmującego się pustułkami, najwięcej par gnieździ się właśnie w Brześciu - okolo 50 (Brześć ma 300 000 mieszkancow!). Moje Pardubice mają 90 000 mieszkańców i pustulek mamy 70-120 par. Dlatego dla naszych białoruskich kolegów kamera przy pustułkach jest świętem
Ale kamera jest dobrze ustawiona, gniazdo jest dobrze widoczne, możemy się więc razem z Białorusinami cieszyć na ciekawe obserwacje.
Niedługo powinna ruszyć jeszcze druga białoruska kamera w Grodnie.
Kamery przy białouskich pustułkach działają dzięki polsko-białoruskiej współpracy. Białoruscy koledzy współpracują w tej sprawie z Januszem Sielickim, znanym nam z naszego forum pod loginem Falco (sokoły z Włocławka i Warszawy).
Offline
23 kwietnia 2010
Około 15:10 czasu pol. pustułka opuściła gniazdo, można więc było zobaczyć cztery jajeczka. Nie było jej ponad pół godziny. Po powrocie niezwłocznie usiadła na jajeczkach, poprawiła ich ułożenie wiercąc sie intensywnie, teraz kontynuuje wysiadywanie.
Offline
W dyskusji o przekazie z brzeskiego gniazda pustułki, białoruscy koledzy zastanawiają się, czemu samica prawie nie siedzi na jajach, skoro u tego gatunku z reguły jaja są wysiadywane od pierwszego. Jeden z ornitologów pisze tam, że wysiadywanie jaj od pierwszego (i z tym związane późniejsze różnice wieku pisklaków, jak je znamy i u bocianów) jest dobre dlatego, żeby chociaż niektóre młode przeżyły w przypadku, gdyby się coś stało jednemu z rodziców, albo gdyby było mało potrawy. Rzekomo czasami się zdarza, ze doświadczone pary o dobrej kondycji wola inną strategię i wysiadują jaja dopiero kiedy jest lęg cały. Para w Brześciu zdecydowała się chyba na drugi sposób...
Jednak dzisiejszej nocy samica po raz pierwszy siedzi na jajkach
Offline
sve napisał:
Niedługo powinna ruszyć jeszcze druga białoruska kamera w Grodnie.
Kamery przy białoruskich pustułkach działają dzięki polsko-białoruskiej współpracy. Białoruscy koledzy współpracują w tej sprawie z Januszem Sielickim, znanym nam z naszego forum pod loginem Falco (sokoły z Włocławka i Warszawy).
Zgadza się, to wstęp do naszego większego projektu. Na razie zaczęliśmy od pustułek.
Przekaz z gniazda białoruskich pustułek możemy finansować dzięki 1%.
W przypadku kamery w Grodnie są problemy techniczne z jej podłączeniem, ale będziemy próbować.
Miłego oglądania!
Offline
A czy wiedzieliście, że u pustułek wysiadują jaja i samce? Nawet wtedy, kiedy samica jest obecna w gnieździe? Polecam ciekawe wideo z Brześcia: http://www.youtube.com/watch?
Svě
Offline
Białoruskie pustułki kontynuują wysiadywanie pięciu jajek. A czy już widzieliście pocałunek pustułek? Popatrzcie tutaj http://www.youtube.com/watch?v=R5JXgsGB … r_embedded
Klucie małych pustułek oczekiwane około 20-25. maja.
Offline
Wykluł się już pierwszy pisklak!
Offline
23 maja 2010
12:36 Dzisiaj są już cztery pisklęta. Trudno zrobić zdjęcie, po pustułka odsłania je rzadko i tylko na chwilę. Karmienia niestety jeszcze nie widziałam.
12:38 Ledwie napisałam poprzednie zdanie, rozpoczęło się karmienie. Pustułka jednak ustawiła się tyłem do obiektywu kamery i zasłoniła pisklęta.
Offline
Dzisiaj wykluły się już wszystkie pisklaki (to jest 5).
Co ciekawe - wg zdjęć i filmików, wczoraj lider projektu sprawdził, że jaja wysiadywały i zdobycz do gniazda noszą dwa różne samce! Łatwo ije rozpoznać, bo jeden ma ogon pręgowany (to znaczy, że on jest zeszłoroczny) i drugi ma ogon szary (to znaczy, że jest przynajmniej dwuletni). Na początku samica kopulowała z "szarym", obecnie częściej widać "pręgowanego". Zanotowana sytuacja, kiedy "pręgowany" siedział na jajkach i "szary" go zaatakował (http://www.youtube.com/watch?v=0-64ect_ … embedded#! ).
Cała sytuacja jest bardzo ciekawa i motywująca do obserwacji
Offline
Białoruskie pustułki rosną... Obaj tatusiowie przynoszą pokarm, pisklęta więc mają dość jedzenia.
Kamera pokazuje dużo niespodziewanych rzeczy. Na początku widzieliśmy, że jaja wysiaduje też samiec (dwa samce ). Później zanotowano, że samiec potrafi nakarmić małe pisklaki! http://www.youtube.com/watch?v=CoiEuaeZ … r_embedded i tez http://www.youtube.com/watch?v=CoiEuaeZ … r_embedded
To jest bardzo ciekawe, bo u drapieżników samce przynoszą karmę i samice karmią. Jeśli samica zginie, wtedy często pisklęta również zginą z głodu - nawet na gnieździe, gdzie samiec wciąż przynosi nowe i nowe myszy - nie potrafi małych nakarmić.
A na tym wideo widać ciekawy moment, kiedy obaj rodzice (czy lepiej: dwoje z trzech rodziców ) karmią pisklęta razem. http://www.youtube.com/watch?v=xRznN1bZ … r_embedded
I pogoda może szkodzić pustułkom, chociaż mogłoby wyglądać, że ich gniazda są dobrze chronione od deszczu... Jak to wygląda, kiedy przyjdzie burza z gradem i wiatr wieje w złym kierunku, widać tutaj http://www.youtube.com/watch?v=rfRY7wH7 … r_embedded
U pustułek nie ma forum, ale komentarze i obserwacje można wpisywać wprost pod przekaz. Można tam pisać i po polsku - wiec zapraszam do obserwacji i do wpisów.
Offline
W Brześciu 20 czerwca wyleciały pierwsze dwa pisklaki i następnego dnia, 21 czerwca wyleciały pozostałe trzy. Więc wszystkie pięć młodych udało się wychować do wylotu z gniazda i kamera została zamknięta. Znowu ruszy w następnym roku. Miejmy nadzieję, że białoruskim kolegom uda się załatwić też dźwięk.
Svě
Offline
Użytkownik
Offline
Kamera w Brześciu już znowu działa, pustułki wysiadują już pięć jajek. Zapraszam http://birdwatch.by/pustalga_brest2011
Offline
Renia napisał:
22 maja 2011
W gnieździe pustułek w Brześciu wykluły się już pisklęta. Wydaje mi się, że są trzy, nie jestem pewna.
Cztery + 1 jajko
Offline
sve napisał:
Renia napisał:
22 maja 2011
W gnieździe pustułek w Brześciu wykluły się już pisklęta. Wydaje mi się, że są trzy, nie jestem pewna.Cztery + 1 jajko
No oczywiście, zgadza się . Stwierdziłam do dopiero wtedy, gdy pisklęta zostały na kilka minut same.
Dziękuję, Sve.
Offline