Ogłoszenie


Drodzy Forumowicze - zdarza się, że nieraz w dziale forum pt "Pomoc" są podawane istotne dla Was informacje - zerkajcie do wątków tego tematu - to może sporo pomóc :).
Informacje nt. działania forum

Dziękujemy za obecność i udział na naszym forum! Prosimy o stosowanie się do regulaminu i uwag administratorów! Wynikają one zawsze z dobrej woli i dbałości o czytelność i przejrzystość forum dla dobra wszystkich użytkowników



- - - - > sklep o przyrodzie i dla miłośników przyrody - - - Rytmy Natury w Dolinie Baryczy DVD< - - - -

#21 2010-03-08 00:37:07

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

W sobotę, 6 marca, oba bieliki zjawiły się w gnieździe już przed dziewiątą rano i od razu przystąpiły do jego rekonstrukcji po zniszczeniach spowodowanych przez zimę. Główną część najcięższych prac, wziął na siebie Sulev, ale Linda bynajmniej nie próżnowała i aktywnie mu pomagała. Ptaki pracowały niestrudzenie aż do południa.

http://images42.fotosik.pl/181/b36c2100e1ca9135m.jpg   http://images45.fotosik.pl/270/dc2a953a86b14132m.jpg  http://images46.fotosik.pl/268/0f8723969cefcdcem.jpg   http://images47.fotosik.pl/269/580e8f60a9a98e18m.jpg

Ile wysiłku wymagała ta praca, można zobaczyć na filmiku pokazującym Suleva zmagającego się z przyniesioną wcześniej solidną gałęzią i próbującego znaleźć dla niej najbardziej odpowiednie miejsce. Nie obyło się bez drobnych wypadków przy pracy – jeden z cennych sporych patyków został przez niego niechcący strącony z gniazda, co na moment wytrąciło go z rytmu  („Jak to się stało – pomyślał, „szkoda takiego ładnego patyka”):

http://www.youtube.com/watch?v=ilQ674x8Xak

Dziś (7 marca) żadne z bielików nie pokazało się w gnieździe, pewnie zrobiły sobie odpoczynek na niezbędną regenerację nadwyrężonych sił – a poza tym, ... w końcu w niedzielę na ogół się nie pracuje.

Offline

 

#22 2010-03-10 03:28:40

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

O obrączkach Lindy i gnieździe  http://www.looduskalender.ee/en/node/6771

Looduskalender, 9 marca 2010 - 20:18 
Tekst: Urmas Sellis; fot: Aivar Veide


W gnieździe orłów bielików, Lindy i Suleva, trwa ciężka praca; wkrótce trzeba złożyć jaja i rozpocząć wysiadywanie. Od ubiegłorocznego sezonu minęło wiele miesięcy i twarze naszych głównych aktorów mogły zatrzeć się w pamięci. Na forum zadano pytanie – czy bieliki, które widać w gnieździe to na pewno Linda i Sulev z poprzedniego sezonu?

Kiedy w ubiegłym roku Renno
[Renno Nellis, koordynator działań na rzecz ochrony bielików prowadzonych w ramach Klubu Orłów] wspiął się do gniazda, by zaobrączkować młode bieliki, Aivar zrobił kilka zdjęć zdenerwowanej i krzyczącej Lindzie (fot.1,2), z których udało się odczytać numery jej obrączek.

Na lewej nodze ma biało-czarną obrączkę z numerem H407 (numer jest łatwy do odczytania na czarnym tle, ale nie na białym), dzięki czemu ustalono, że wykluła się w odległości 180 km od obecnego gniazda, w Rezerwacie Alam-Pedja w 1998 roku. Przy dobrej woli, numer ten można odczytać na fot. 3. Stąd wiadomo, że to ta sama Linda, co w ubiegłym roku! Jeśli chodzi o Suleva, nie jest to tak oczywiste, ale jestem pewien, że to ten sam orzeł, co w poprzednim sezonie.

Obrączka na prawej nodze Lindy jest niebiesko-biała (jak w przypadku wszystkich bielików, które wykluły się w Estonii), choć niebieski kolor nie zawsze wygląda na niebieski (zwłaszcza na zdjęciach) i może sprawiać wrażenie czarnego. Tylko przy korzystnym oświetleniu kolor niebieski widoczny jest na zdjęciach (fot.4).

http://images39.fotosik.pl/266/eea6cb4d8384a0f9m.jpg   http://images48.fotosik.pl/270/dce4c34411750f4am.jpg   http://images46.fotosik.pl/269/18ef3d0666ba86dem.jpg   http://images42.fotosik.pl/182/85c35fe5033aa658m.jpg

Inne pytanie, jakie się pojawiło, to – czy gniazdo zmniejszyło się od ubiegłego roku?

Nie, nie zmniejszyło się!

Gdy w obiektywie zastosowane są soczewki o szerszym kącie, dalsze obiekty wydają się mniejsze niż naprawdę są. Kiedy orzeł przybliża się do kamery, wydaje się szczególnie duży. A gniazdo pozostaje wciąż w tej samej odległości od kamery (około 2 metrów).

Offline

 

#23 2010-03-10 21:18:58

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

10 marca 2010

Gniazdo w zasadzie naprawione, śnieg mimo utrzymującego się mrozu już wczoraj cudownie zniknął z dołka, a w jego miejsce pojawiła się miękka wyściółka (podejrzewam w tym względzie drobną pomoc pewnego przedstawiciela gatunku Homo sapiens o imieniu Urmas, który dziś po południu, przed powrotem bielików, także spełniał jakieś dobre uczynki przy gnieździe - fot 1).

Nie ma więc na co czekać - czas na poważne działania dla wypełnienia po raz kolejny życiowej misji przedłużenia gatunku (fot.2-4).

http://images35.fotosik.pl/125/ecb441abad56b958m.jpg   http://images50.fotosik.pl/270/474f887713aeeee4m.jpg   http://images47.fotosik.pl/270/b092136b50e0009dm.jpg   http://images37.fotosik.pl/265/d24ddf7be627ddb1m.jpg

Więcej (z efektami dźwiękowymi) na filmiku:  http://www.youtube.com/watch?v=7zMabxDzdic

Offline

 

#24 2010-03-22 12:50:36

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii



Pierwsze jajo Lindy 

Looduskalender - 22 marca 2010, 9:37 
Tekst: Urmas Sellis, Eagle Club
Video: Urmas Lett., Eenet

http://images37.fotosik.pl/270/23a3366174df00a9m.jpg     VIDEO

W dniu 21 marca o godzinie 17:05 Linda złożyła pierwsze jajo w tym sezonie. W ubiegłym roku, po łagodnej zimie, pierwsze jajo zostało zniesione 12 marca ...

Tiit Randla - najbardziej doświadczony znawca naszych orłów - mówi, że gdy podglądał gniazda orłów kilkadziesiąt lat temu, jaja w gniazdach bielików pojawiały się w pierwszych dniach kalendarzowej wiosny. Według aktualnych danych, przeciętnie pierwsze jajo składane jest 19 marca.

Czy ktoś odważy się przewidywać trzy jaja w gnieździe Lindy i Suleva?

Offline

 

#25 2010-05-01 01:56:10

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

Radosne wieści z gniazda estońskich bielików - http://www.looduskalender.ee/en/node/7258

Pisklęta bielików wykluły się

Looduskalender, 30 kwietnia 2010 - 10:11

Fot. (Mutikluti z forum LK): Dumni rodzice, Linda i Sulev

http://images37.fotosik.pl/284/d003be093e85a496m.jpg

Wideo (Urmas Lett) - pierwsze pisklę:  mms://video.eenet.ee/2010/kotkas-2010-04-29.asf

Już po wczorajszej nocy można było się spodziewać, że ukaże się maleńka główka wyklutego pisklęcia. W trakcie dnia odnosiło się wrażenie, że słychać popiskiwania dwóch piskląt. Wczesnym wieczorem tuż przed 18-tą Linda karmiła tylko silniejsze pisklę, a około 19-tej jadły już oba.
Pierwsze jajo Linda złożyła 21 marca, a pierwsze klucie nastąpiło wieczorem 28 kwietnia. Okres inkubacji trwał więc 38 dni.


30 kwietnia rano główki dwóch pisklaczków były już wyraźnie widoczne:

http://images46.fotosik.pl/288/6593997e3a8630c4m.jpg   http://images47.fotosik.pl/289/22e6dd43bf8f7184m.jpg

Offline

 

#26 2010-06-18 18:40:07

 Barbarka

Użytkownik

Skąd: Górny Śląsk - Opolszczyzna
Zarejestrowany: 2009-05-15
Posty: 1057

Re: Bieliki z Estonii

18 czerwca 2010 r.

Zajrzałam wczoraj po godzinie 20-tej naszego czasu na tę stronę forum i stwierdziłam ze zdumieniem, że od 1 maja nikt z forumowiczów tu nie zaglądał!

Jak na co dzień mam problemy z odbiorem przekazu strumieniowego z polskich, bocianich gniazd, tak tutaj WMP chodzi jak "złoto": i obraz, i dźwięk! Hmmmm! Ten dźwięk!! W Estonii było  już po godz. 21-szej. Dwa młode orzełki spały sobie w najlepsze w ciepełku chylącego się ku zachodowi słońca, a w tle ani śladu wiatru, tylko śpiew ptaków. Całe chóry ptasie! Rozróżniłam jakieś (inaczej śpiewały jak polskie, ale tak:) słowiki, odzywała się od czasu do czasu kukułka. A w pewnym momencie usłyszałam nawet klangor przelatujących blisko żurawi... Słychać je co jakiś czas daleko, w tle. Siedziałam jak zahipnotyzowana przed monitorem i nie mogłam się oderwać od sielskiego obrazka nieskażonej, wydawałoby się, ludzką stopą czy ręką przyrody. Wydawało by się! Bo przecież oglądałam przez internet, dzięki nowoczesnej technice gniazdo bielików... A z daleka słyszałam szczekającego psa.

Tak sobie oglądałam ten niezwykły świat i czekałam na rodziców, i karmienie. Jakieś 1,5 godziny później zaszło słońce i uświadomiłam sobie, że oglądam Estonię, której o tej porze roku Hypnos nie otacza ciemnością. Że jestem świadkiem "białej nocy"...
Orlęta nie były głodne. Nie wołały rodziców. Od czasu do czasu któreś podniosło się na nogi, załatwiło za gniazdo fizjologiczne potrzeby. Wtedy zauważyłam, że mają już obrączki. I tak mi zleciało prawie dwie i pół godziny... Doszłam w końcu do wniosku, że tej białej nocy rodziców już nie zobaczę i postanowiłam zajrzeć do gniazda następnego dnia, czyli dziś.

Udało mi się to gdzieś po godzinie 13-tej naszego czasu. I jakże odmienny obrazek: hałas wywołany silnym wiatrem zmusił mnie do ściszenia dźwięku. Przekaz z zakłóceniami i przerwami, ale możliwy do oglądania. No i o godzinie 15:10 w końcu udało mi się zobaczyć karmienie. Ale nie wiem co rodzic zaserwował dzieciom. Drastyczne obniżenie się rozdzielczości obrazu uniemożliwiło rozpoznanie zdobyczy.

Zdjęcia z nocy:

- f. 1 - godz. 22:00 czasu estońskiego; orlęta leniuchują w promieniach zachodzącego słońca;
- f. 2 - godz. 22:41; właśnie zaszło slońce; na nogach jednego z orląt widać metalowo błyszczące obrączki;
- f. 3 - godz. 23:27; biała noc; jedno orlę śpi, drugie siedzi na kuperku; na obiektywie kamery wykropliła się rosa, co
          świadczy o szybkim spadku temperatury po zachodzie słońca, co widać dopiero po powiększeniu zdjęcia;

- f. 4 - dziś, godz. 15:10, karmienie.

http://img532.imageshack.us/img532/9130/estonia00478.th.jpg  http://img251.imageshack.us/img251/9646/estonia00583.th.jpg  http://img696.imageshack.us/img696/2642/estonia00662.th.jpg  http://img130.imageshack.us/img130/400/estonia00669.th.jpg

Godz. 18:35. Zajrzałam tu znowu. Wiatr zelżał zdecydowanie, jakość przekazu zdecydowanie się poprawiła. Słychać ptasie trele. I nawet kołyszące się w porywach wiatru gniazdo nie przeszkadza spać orlętom.

Ostatnio edytowany przez Barbarka (2010-06-18 20:02:10)

Offline

 

#27 2010-06-26 19:34:54

 Barbarka

Użytkownik

Skąd: Górny Śląsk - Opolszczyzna
Zarejestrowany: 2009-05-15
Posty: 1057

Re: Bieliki z Estonii

26 czerwca 2010, gniazdo bielików w Estonii:, obserwacja w godzinach: 14:26 - 16:00.

Dzisiaj okazało się, że nie tylko WMP przekazuje doskonale transmisję z tego gniazda, ale i RealPlayer. Ten program ma wbudowaną opcję nagrywania filmików...

Pogoda dziś w Estonii rześka: słońce i porywisty wiatr. W przekazie dżwiękowym dominował szum wiatru w koronach drzew, a w obrazie kołysanie gniazda. Od czasu do czasu słychać było z oddali gwizd jakiegoś małego ptaka-śpiewaka, lub z bliższej odleglości odgłos, jaki wydają z siebie gniazdujące, dzikie gołębie.

Młode bieliki to już nie pisklęta. To młode, dorodne orlęta. Nie doczekałam się w czasie obserwacji karmienia, ale zobaczyłam imponujący spektakl ćwiczenia skrzydeł. Zaglądając do tego gniazda co kilka dni, zauważyłam, że jeden z młodych ptaków jest mniejszy, jakby ciemniejszy, lubi spać i... nie wchodzić w drogę silniejszemu rodzeństwu. Myślę, że to pewnie samczyk. No a skoro samiczki są większe, to to drugie młode jest pewnie samiczką. Jest aktywniejsze, częściej zajmuje się toaletą swojego upierzenia, przekłada patyki w gnieździe, czy po prostu siedzi i obserwuje otoczenie. Ciekawa sprawa: młode bieliki prawie nie wydają z siebie głosów.

Dzisiejszy pokaz zaczął samczyk o godz. 15:19 i machał skrzydłami przez 10 minut (f. 1 i 2).  Obudził tym siostrę, która załatwiła się za gniazdo, rozprostowała kilkakrotnie skrzydła, a o godzinie 15:55 ona pokazała, że latanie opanowuje szybciej jak brat, bo robi już skoki i małe podloty na drugi koniec gniazda (f. 3 i 4). Ćwiczyła tak przez 12 minut. Brat w tym czasie stał na brzegu gniazda i przygladał się.

Patrząc na ćwiczenia młodych nie widziałam, żeby przeszkadzał im wiatr, wręcz przeciwnie: wykorzystywały jego porywy.

Szybko się zmęczyły i zgodnie, dziób w dziób poszły spać, nie doczekawszy się rodzica z posiłkiem.

http://img413.imageshack.us/img413/9610/estonia01420.th.jpg  http://img697.imageshack.us/img697/7039/estonia01439.th.jpg  http://img651.imageshack.us/img651/8065/estonia01522.th.jpg  http://img12.imageshack.us/img12/9233/estonia01653.th.jpg

Offline

 

#28 2010-07-16 22:55:39

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

16 lipca 2010

Dwójka młodych bielików kilka dni temu rozpoczęła zdobywanie nowej, niezwykle ważnej przed rozpoczęciem pierwszych lotów sprawności, która w jęz.angielskim określana jest czasownikiem 'branching' (od 'branch' - gałąź), a oznacza ćwiczenie przeskoków na gałęzie, trenowanie stania, odpowiedniego uchwytu i manewrowania na nich; w naszym języku chyba nie ma zgrabnego odpowiednika dla określenia tej czynności. Przez kilka ostatnich dni wszystko szło bardzo dobrze, oba młode sporo czasu spędzały pojedynczo (fot.1) lub równocześnie na gałęziach przy gnieździe.

Dziś rano także zastałam je na oddzielnych gałęziach po prawej stronie gniazda – samiczka (dominująca Teele) siedziała nieruchomo na jednej z nich, a samczyk (Timmu) na innej i aktywnie ćwiczył te manewry (fot.2). Niestety, w trakcie próby przeskoczenia na kolejną pobliską gałąź (fot.3) ześlizgnął się i spadł (fot.4).

Nagrałam krótkie wideo z tego nieszczęśliwego zdarzenia: http://www.youtube.com/watch?v=s5wn-nZPR7s

http://images50.fotosik.pl/316/fc47bd861b17f9d1m.jpg    http://images50.fotosik.pl/316/03075580d3733303m.jpg   http://images45.fotosik.pl/316/a071119b4665974am.jpg    http://images37.fotosik.pl/311/1cf953ef134e43a0m.jpg


Współpracownik Urmasa - Renno - udał się pod drzewo bielików, żeby sprawdzić, czy pechowiec nie potrzebuje pomocy. Kilka godzin później na forum estońskim podana została krótka informacja, że Timmu raczej nic się nie stało i że siedzi na jednej z gałęzi innego, niższego drzewa w pobliżu gniazda.

Pozostaje mieć nadzieję, że Timmu będzie tam karmiony przez rodziców i kiedy nauczy się latać, jeszcze nie raz pokaże się przed kamerą.

Offline

 

#29 2010-07-16 23:27:18

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

16 lipca 2010

Kilkanaście minut temu na forum estońskim zamieszczone zostały dwa zdjęcia Timmu wykonane przez Renno w trakcie dzisiejszej wizji lokalnej:

http://images35.fotosik.pl/170/a04b35e21ee2cdd9m.jpg   http://images47.fotosik.pl/315/07debd7ba5f1165fm.jpg

Renno napisał, że Timmu ma się dobrze! Siedzi w odległości 10-15 m od gniazda na średniej wielkości osice, 6-7 m od ziemi. Sądząc po odgłosach z porannego wideo (w poście wyżej), ocenia, że Timmu nie spadł na ziemię, ale na niższą osikę pod gniazdem (10-15 m niżej), trzepocząc skrzydłami na jej wierzchołku dla utrzymania równowagi. W końcu udało mu się dotrzeć na wyższą topolę. Renno nie próbował go łapać i odstawiać do gniazda, bo wtedy oba orły spłoszyłyby się i uciekły. Uważa, że w najbliższych dniach Timmu w końcu wróci do gniazda. Kiedy zgłodnieje, będzie zmuszony przemieszczać  się coraz wyżej i być może wykona pierwszy lot do gniazda. Ale raczej dotrze na miejsce „pieszo”.

Offline

 

#30 2010-08-19 01:44:06

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

Z powodu wyjazdu wakacyjnego nie zdążyłam napisać we właściwym czasie o szczęśliwym finale epizodu wypadnięcia Timmu z gniazda. Zgodnie z przewidywaniami Renno, zgłodniały Timmu, stopniowo przeskakując z gałęzi na gałąź, nazajutrz (17 lipca) wrócił do gniazda (fot.1-3, wideo 1). Do powrotu zdopingował go głód, a do tego odgłosy wydawane przez ucztującą Teele, której Linda przyniosła świeżutką rybę. Niestety, Timmu dotarł do gniazda już po zniknięciu w dziobie siostry ostatniego kęska – był niepocieszony. Musiał biedak czekać jeszcze dwie godziny na posiłek, ale za to rybę dostarczoną przez tatę miał już na wyłączność (fot.4, wideo 2).

http://images50.fotosik.pl/328/0cd2c810e62db728m.jpg   http://images50.fotosik.pl/328/ea24d97d2613e4c5m.jpg   http://images49.fotosik.pl/327/99b9d06e1bcd41f3m.jpg   http://images40.fotosik.pl/323/9d7beb384d4ad309m.jpg

Zdołałam jeszcze wtedy zarejestrować na filmikach obie sytuacje:

Wideo 1:  Powrót Timmu
Wideo 2:  Ryba dla Timmu na wyłączność

Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2010-08-19 02:42:46)

Offline

 

#31 2010-08-19 02:14:58

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

18 sierpnia 2010

Od trzech dni (po dwutygodniowej awarii) kamerka przy gnieździe bielików znów działa. Młode bieliki oczywiście świetnie już latają, ale z pewnością nie opanowały jeszcze w dostatecznym stopniu sztuki samodzielnego zdobywanie pokarmu. Gdy głód im dokucza, pojawiają się w gnieździe i głośno nawołują rodziców domagając się posiłku. Ci jednak - chcąc zmotywować potomków do nauki polowania - stali się teraz dość wstrzemięźliwi i nie spieszą się z pożądaną reakcją na te nawoływania, a jeśli już, to dostawy są bardzo rzadkie.

Dziś od rana gniazdo uporczywie okupowała Teele, jej brata nie było. Musiała być bardzo głodna, bo po dokładnym przeszukaniu gniazda w nadziei na jakieś resztki z poprzednich posiłków (fot.1), raz po raz desperacko nawoływała rodziców. Zamiast nich jednak, w gnieździe po kilku godzinach próbował wylądować Timmu – pewnie także głodny. Teele z zaskakującą agresją sfrunęła jak strzała z gałęzi i wypchnęła go z gniazda (fot.2-4 i wideo). Wystraszony Timmu odleciał, czasem słychać było także i jego nawoływania z oddalonego drzewa.

http://images37.fotosik.pl/322/57b47bff1a952fefm.jpg   http://images47.fotosik.pl/327/5da0334087da9904m.jpg   http://images40.fotosik.pl/323/b74b39cf88acd0b0m.jpg   http://images40.fotosik.pl/323/9c1f7c4b62c73535m.jpg

Wideo:  Nieoczekiwany atak Teele na brata

Z wpisów na estońskim forum wynika, że dopiero po 19-tej Sulev przyniósł niedużego ptaka, którego zjadła Teele. Timmu udało się potem znaleźć jakąś pominiętą przez nią resztkę.

Nie mają więc wyjścia młode bieliki – żeby przetrwać, muszą się przyłożyć do intensywnej nauki skutecznego polowania. Niewątpliwie, wkrótce przyniesie ona efekty i coraz rzadziej będzie je można widywać przy gnieździe, aż w niedalekiej przyszłości znikną na dobre.

Offline

 

#32 2010-08-31 10:50:41

Eva Stets

Użytkownik

Skąd: Hellas
Zarejestrowany: 2007-04-04
Posty: 5027
WWW

Re: Bieliki z Estonii

Z tego, co udało mi się zaobserwować w ciągu ostatnich dni - estońskie bieliki nie pojawiają się już w gnieździe - każdy ruszył zapewne w "swoją stronę".

Wątek o tym przekazie zostaje zamknięty i zapewne będzie otworzony ponownie, gdy na gnieździe znowu pojawią się bieliki i jeśli będą chętne osoby, by obserwować także to gniazdo.

Pozdrawiam
Eva Stets

Offline

 

#33 2011-03-17 13:42:11

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Bieliki z Estonii

Bieliki z Estonii 2011

Po zimowej przerwie uruchomiony został ponownie przekaz z gniazda estońskich bielików Lindy i Suleva. Link do przekazu http://www.looduskalender.ee/en/taxonomy/term/27/  Po linkiem mms://video.eenet.ee/2011/kotkas-2011-03-16.asf (do odtworzenia np. w VLC media player) można zobaczyć zarejestrowany w dniu wczorajszym filmik, na którym oba ptaki zajęte są porządkowaniem gniazda (fot. 1 i 2).
Życzę wszystkim wielu ciekawych obserwacji

http://www.allegaleria.pl/images/uov77exhtucre7aoppyx_thumb.png   http://www.allegaleria.pl/images/4yug3x7ock5lj3kn6wdp_thumb.png

Offline

 

#34 2011-03-24 17:22:21

Zbychur

Moderator

Zarejestrowany: 2007-04-19
Posty: 802
WWW

Re: Bieliki z Estonii

24. 03. 2011. ok. godz. 17-tej naszego czasu - gniazdo puste. W zeszłym roku o tej porze w gnieździe było już pierwsze jajo.

http://www.allegaleria.pl/images/2kl5n842n988dyihk16f_thumb.jpg

Offline

 

#35 2011-05-04 10:08:14

Lara

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-06-06
Posty: 24

Re: Bieliki z Estonii

Witajcie.
Od kilku dni podglądam byłe gniazdo orlika - siedzi w nim KACZKA. Jajek nie widziałam... Jestem zdziwiona ... bo kaczki nie gniazdują na drzewach. Co Wy na to ?

Offline

 

#36 2011-05-04 19:12:14

Lara

Użytkownik

Zarejestrowany: 2007-06-06
Posty: 24

Re: Bieliki z Estonii

W gnieździe było 8 lub 9 dużych, białych jajek. Gniazdo obserwowałam od godz. 15 - było puste. Ok 19:30 czasu estońskiego przyleciał orzeł i wszystkie porozbijał i zjadł. Nie wiem co się stało wcześniej, dlaczego gniazdo było bez opieki... Orzeł był jasnego, kremowego ubarwienia, nakrapiany jasnobrązowymi plamami. Podczas uczty na gałęzi z prawej strony towarzyszyła mu chyba sroka - skrzeczała i wyglądało że chciała się przyłączyć. Teraz orzeł siedzi na gałęzi i odpoczywa po sytej kolacji... Nie potrafię niestety robić zdjęć.....

Offline

 

#37 2011-05-04 22:59:03

 Damka_Pik

Użytkownik

Skąd: Łódź
Zarejestrowany: 2007-06-26
Posty: 1901

Re: Bieliki z Estonii

4 maja 2011

Rzeczywiście, w niezajętym przez orły bieliki z jakichś powodów w tym sezonie gnieździe kaczka krzyżówka złożyła jaja i od kilku dni je wysiadywała. To, że krzyżówka wykorzystała to gniazdo na miejsce lęgowe nie jest niczym dziwnym. Oto stosowny cytat z Wikipedii http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC%C3%B3wka_(ptak) : „[Krzyżówka] Gniazdo buduje w trawie, ale często szuka miejsc do budowy na drzewie – jest tam bezpieczniej. Krzyżówki zamieszkujące miejskie stawy cierpią na niedostatek naturalnych miejsc lęgowych wobec czego nierzadko zasiedlają budynki - np. balkony, gdzie wykorzystują głównie skrzynki z kwiatami, ale rośliny nie są wcale konieczne. Gniazda mogą być budowane na najwyższych piętrach, a pisklęta zaraz po wykluciu i tak zeskakują na ziemię.”

Dla jaj tej krzyżówki opuszczone gniazdo Lindy i Suleva niestety, nie okazało się bezpieczne. Przejrzałam dzisiejsze posty na ten temat na forum estońskim i wynika z nich, że po uprzednim długim wysiadywaniu, kaczka przed 15:00 opuściła gniazdo, przykrywając wcześniej jaja ściółką - poleciała pewnie żerować. Prawdopodobnie z braku partnera, który by ją zmienił w obowiązkach, nie miała innego wyjścia, jak tak właśnie postąpić. Dość długo nie wracała, a ok. 19:30 w gnieździe pojawił się bielik, nie był to jednak żaden z dotychczasowych właścicieli tego gniazda (raczej osobnik ok. 4-letni, o czym świadczył jego nie całkiem biały ogon). Drapieżnik natychmiast znalazł kacze jaja i nie mógł nie skorzystać z takiej okazji – zjadł wszystkie. Ptakiem, który siedział i hałasował na gałęzi w czasie tej uczty, była wrona siwa.

Zdjęcia i filmy wideo z tego smutnego końca jaj krzyżówki można prześledzić na forum estońskim: http://www.looduskalender.ee/forum/view … 171#p99171 .

Offline

 

#38 2013-02-24 12:20:32

 wladek12

Zbanowany

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-03-31
Posty: 8451

Re: Bieliki z Estonii

11.49.czas polski.
Estonia. Bielik zwyczajny.
Linda i Sulev,przystąpiły do poprawy i modernizacji przed nowym sezonem lęgowym.(f.1,2,3,4.).
Podgląd:      www.eenet.ee/EENet/saunja.html
Link zaporzyczony z stron forum sokolego z Warszawy.
Przydało by się przejrzeć inne nie odblokowane tematy w sezonie 2013 i je uruchomić taka prośba aby uniknąć chaosu.
A bieliki z Kutna kiedy ruszą?
POZDRAWIAM.

http://img526.imageshack.us/img526/5630/foto20130224114905.th.jpg http://img571.imageshack.us/img571/5982/foto20130224115705.th.jpg http://img703.imageshack.us/img703/8535/foto20130224115908.th.jpg http://img705.imageshack.us/img705/7123/foto20130224122235.th.jpg

Dziękuje Bardzo za umieszczenie i otwarcie postu o bielikach we właściwym miejscu.

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-02-24 14:30:52)


😄👍🌞.  Miłych dni życzę.
Pozdrawiam.

Offline

 

#39 2013-02-27 19:47:54

 wladek12

Zbanowany

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-03-31
Posty: 8451

Re: Bieliki z Estonii

Czas polski.
Estonia.
Po g.16.27. na gnieździe zastałem bielika w promieniach zachodzącego słońca (f.1,2.),przebywał jeszcze 15 minut i odleciał.

http://img546.imageshack.us/img546/6232/foto20130227162745.th.jpg http://img21.imageshack.us/img21/2619/foto20130227163845.th.jpg

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-02-27 19:49:33)


😄👍🌞.  Miłych dni życzę.
Pozdrawiam.

Offline

 

#40 2013-03-02 09:38:58

 wladek12

Zbanowany

Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-03-31
Posty: 8451

Re: Bieliki z Estonii

Czas polski.
09.00. Para bielików wspólnie modernizuje swoje gniazdko.(f.1.).
09.02. Sulev przefrunął na gałązkę i obserwuje poczynania Lindy w gnieździe.(f.2.).
10.12. Już godzinę Sulev tak obserwuje okolice i wypatruje Lindy.(f.3.).


http://img801.imageshack.us/img801/5199/foto20130302090039.th.jpg http://img14.imageshack.us/img14/1116/foto20130302090222.th.jpg http://img594.imageshack.us/img594/3150/foto20130302101249.th.jpg

Ostatnio edytowany przez wladek12 (2013-03-02 10:22:32)


😄👍🌞.  Miłych dni życzę.
Pozdrawiam.

Offline

 
Projekt "Blisko bocianów" - najstarsza działająca kamera na gniazdo bocianie w Polsce, od 2006 roku

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora