Rozmowy o bocianach z Przygodzic i nie tylko
Użytkownik
Offline
27 lutego 2009
Jednego bociana można było zobaczyć dzisiaj w Sexau (fot.1) i w Zeiskam (fot.2). Pary bocianów były w gniazdach w Mannheim (fot.3), Lindheim (fot.4), Neupotz (fot5), Bornheim-2 (fot.6), Opfingen (fot.7) i Neuershausen (fot.8).
Offline
Użytkownik
28 lutego 2009
W Zeiskamer Mühle (fot.1) przystojny bociek doczekał się nareszcie wizyty kandydatki na partnerkę - i jak widać, od razu ją zaakceptował. Nowo przybyła samiczka ma czarną obrączkę nad prawym kolanem.
W tym samym czasie w gnieździe Bornheim-1 (fot.2, 3) stał brudny, utrudzony (podróżą?) bociek z dwiema aluminiowymi obrączkami powyżej kolan; wkrótce jednak odleciał. W Bornheim-2 (fot.4) były oba bociany.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2009-03-01 01:19:15)
Offline
Użytkownik
28 lutego 2009
O 18:15 w Zeiskamer Mühle byłam świadkiem kolejnej wizyty dwóch boćków (niestety wcześniej nie mogłam o tym napisać). Tym razem bocianowi bez obrączki towarzyszył drugi - z jasną, aluminiową, obrączką powyżej lewego kolana. Umizgów nie zaobserwowałam. Przed 18:30 oba zniknęły.
Być może była to całkiem nowa para, która wpadła na krótki odpoczynek, a być może to "nasz" przystojniak z kolejną kandydatką. Do zapadnięcia całkowitego zmroku gniazdo pozostało puste. Czyżby bociek trafiony strzałą Amora poleciał za wybranką do innego gniazda? Rano może się to wyjaśni.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2009-03-01 01:18:14)
Offline
Użytkownik
1 marca 2009
Zeiskamer Mühle
Najwyraźniej doszło dziś do bardzo krwawej, jak widać, walki o gniazdo między obiema wczorajszymi parami (lub tylko samicami; myślę jednak, że były to dwie różne pary, choć pewności nie mam) - niestety samej walki nie widziałam. Na fotkach - jak się wydaje - zwycięska para, którą widziałam w gnieździe wczoraj wieczorem. Samica odniosła znaczne rany klatki piersiowej, nie wiadomo na ile groźne. Co z drugą parą - nie wiem.
Offline
Użytkownik
Offline
1 marca 2009
Dzisiaj pojawił się bocian w gnieździe w Nördlingen. Najpierw stał na gnieździe, czasami czyścił pióra, na chwilę przysiadł na ugiętych nogach, potem się położył, aż wreszcie wstał i około 16:00 odleciał.
Ostatnio edytowany przez Nupi (2009-03-01 17:27:13)
Offline
Użytkownik
Martin Grund na swym blogu http://pfalzstorch.blogspot.com/ pisze, że poranna walka w gnieździe Zeiskamer Muhle rozegrała się pomiędzy dwiema konkurentkami, które już wczoraj widziane były w towarzystwie samca - bocianicą z czarną obrączką typu ELSA i samicą z obrączką aluminiową - prawdopodobnie mieszkanką tego gniazda w ostatnich latach (odczyt z obrączki nie został jeszcze podany). Rany odniesione przez zwyciężczynię wydają się dość rozległe, ale trudno ocenić, na ile stanowią zagrożenie. Wydaje się, że ucierpiała też głowa samca. Do podobnych walk może dochodzić nadal.
Po południu para rannych bocianów przebywała wciąż w gnieździe, ale pod wieczór już ich nie widziałam. Dotąd nie wróciły – wprawdzie jest już całkiem ciemno, ale kiedy poddać fotkę rozjaśnieniu, nie widać tam żadnych bocianich sylwetek.
W Bornheim-1 do bociana z czarną obrączką nad lewym kolanem dołączył wieczorem bocian niezaobrączkowany (fot.1, 2). Są tam nadal i wygląda na to, że zamierzają spędzić noc w tym gnieździe.
Ostatnio edytowany przez Damka_Pik (2009-03-01 19:59:37)
Offline
Z racji, że termin po 1 marca jest powszechnie uznany za początek przyrodniczej wiosny - temat o zimowych zagranicznych bocianch zostaje zamknięty.
Kontynuacja tematu - ale już wiosennie w nowym wątku pod linkiem: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 384#p12384
życzę ciekawych obserwacji
Eva Stets
Administrator forum
Offline