Watek przeznaczony na notowanie wyników obserwacji bocianich gniazd z zagranicy. Otwieramy go w pierwszym dniu jesieni. W wielu gniazdach Europy Zachodniej i Południowo - Zachodniej można jeszcze obserwować bociany.
Linki do stron, za pośrednictwem których można oglądać wiele bocianich gniazd, znajdują się na stronach:
http://www.bocianyonline.pl/kamery.html
http://storchencam.eu/index.html
W treść postu, rozpoczynającego wątek o jesienno-zimowych obserwacjach z zagranicznych kamer wkradł się jeden lecz zasadniczy błąd.
Słowa (cytuję): "można obserwować jeszcze bociany" mogą wprowadzić w błąd Forumowicza, który (jeśli nie będzie zorientowany) może np. oczekiwać odlotu bocianów... w zimie.
Nota bene takie (a nie inne) było założenie, że jesienno-zimowe wątki o obserwacjach z bocianich kamer odnosiły się do okresu po zakończonym sezonie lęgowym (czyt. np. pierwsze posty w tych wątkach z poprzednich lat).
Z kolei, gdy faktycznie "jeszcze" były na gnieździe bociany (ciekawy przypadek późnego lęgu z 2009 roku w Dinkelsbühl), to pisaliśmy o tym nadal w corocznych sezonowych obserwacjach (czyt. mój post kończący wątek i posty z obserwacjami Forumowiczów z 2009 roku: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 268#p20268).
Dla lepszego zrozumienia, pragnę sprostować Forumowiczom, że jesienią i zimą w gniazdach z zagranicznych kamer nie obserwujemy "jeszcze" bocianów - tzn. w tych obserwacjach nie widzimy boćków np. przed odlotem, bo jeśli widzimy je na gniazdach (głównie dorosłe ptaki), to są one tam (lub w pobliżu) cały czas (i zimują).
Są to np. niektóre bociany, które ze względu na łagodny klimat (Portugalia, Hiszpania) nie opuszczają gniazd - ale i tak są czasem dokarmiane (jeśli się nie mylę, pisała o tym także Barbarka na forum).
Albo - jak we Francji (Cernay) - pochodzą z projektu reintrodukcji, są dokarmiane i część z nich zostaje na zimę. Albo (jak wiele gniazd w Niemczech) również pochodzą z projektów reintrodukcji lub z ośrodków pomocy, z parków ochrony itp. Albo - jak boćki z Papendorf czy Makova - przebywają w ośrodkach rehabiltacji.
Ptaki te są stale dokarmiane przez ludzi i nie odlatują i taki jest ich żywot. A jeśli ich nie ma na gnieździe (np. podczas chłodnych dni), to są one zazwyczaj wabione jedzeniem do jakiegoś schronienia, tym bardziej, że do dokarmiania są przyzwyczajone.
Gwoli wyjaśnienia, (o czym przypomniałam 23 sierpnia 2011: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 422#p34422) podaję link do mego postu z ub. roku, kiedy to (po wystosowanej na forum prośbie Pawła T. Dolaty), zrobiłam małą listę (tylko niektórych) gniazd, z opisem, gdzie się one znajdują i jakie jest to miejsce (o innych było okresowo podawane na forum).
Wspomniany post z datą 19 listopada 2010 jest tutaj: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 859#p28859
Nie mniej jednak uważam, że obserwacje bocianów (nawet przyzwyczajonych do ludzi i dokarmianych czy będących pod opieką) są bardzo ciekawe i że na jesienno-zimowe boćki warto popatrzeć, tym bardziej, że można wówczas obserwować ich zachowanie poza okresem lęgowym. :)
Eva Stets
pomysłodawca wątków o jesienno-zimowych obserwacjach bocianów
Renia napisał:
Watek przeznaczony na notowanie wyników obserwacji bocianich gniazd z zagranicy. Otwieramy go w pierwszym dniu jesieni. W wielu gniazdach Europy Zachodniej i Południowo - Zachodniej można jeszcze obserwować bociany.
Linki do stron, za pośrednictwem których można oglądać wiele bocianich gniazd, znajdują się na stronach:
http://www.bocianyonline.pl/kamery.html
http://storchencam.eu/index.html
Sprostowanie (pytanie): ten wątek (z racji, że jest cykliczny) nosił zawsze ten sam tytuł, tzn. "Zagraniczne bocianie gniazda w okresie jesienno-zimowym" (http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewforum.php?id=8).
Czy można prosić o informację dlaczego zmieniono tytuł cyklicznego wątku na "Bocianie gniazda z zagranicy - jesień-zima 2011/2012" ?
23 września 2011
Niemcy
Dwa bociany przyleciały przed wieczorem do gniazda w Volkertshausen (1). W ubiegłym roku można je było obserwować aż do pierwszych śniegów. Kiedy gniazdo pokrył śnieg, bociany przestały przylatywać na noc. W styczniu widziałam je na gnieździe kilka razy, ale z reguły nocowały gdzieś indziej.
Bociany były też na gnieździe w Isny (2). Obserwuję je czwarty rok. Do tej pory na gnieździe zimowały dorosłe, w tym roku przed kamerą czasami można zobaczyć pięć boćków. Zdaniem użytkowników tamtejszego forum są to dorosłe i tegoroczne młode.
Pary bocianów były też w gniazdach w Biberach a. d. Riß (3) i Höchstadt (4). W poprzednich latach w tych gniazdach bociany bywały regularnie aż do późnej jesieni. Zimą zdarzało im się nie przylatywać do gniazd przez kilka dni, a nawet tygodni. Jak będzie tej zimy, zobaczymy.
25 września 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt.
Stali bywalcy tego forum wiedzą, że w tej Stanicy od wielu lat rozmnaża się bociania para z poprzetrącanymi skrzydłami. Trzy młode wychowane w tym gnieździe minionego lata, odleciały do Afryki. Przelotnie pokazały się tu jeszcze bociany z przejściowymi problemami zdrowotnymi i te też już zdążyły odlecieć. A para: wieloletni rezydent tej Stanicy, bocian Honzik, ze swoją nową partnerką Maruszką (Aniczka zakończyła życie w listopadzie ub. roku) trwają tu i łączącą ich więź widać, gdy stoją razem na platformie-gnieździe i - tak jak dziś - porządkują upierzenie. Cały rok rok towarzyszy im gęgawa, której wydaje się, że jest bocianem. A bociany to tolerują.
Dziś jest zamglony, chłodny poranek. Ale zapewne, jak obiecują prognozy pogody i tu, jak w całej Europie Środkowej, będzie piękny, słoneczny, nie za gorący, wrześniowy dzionek.
Kilka migawek:
Honzik z Maruszką porządkują pióra (f. 1, 2 i 3), gęgawa stoi za nimi; kosz z ziarnami odwiedziła bogatka (f. 2), a chwilę później stały bywalec, kowalik (f. 3).
A dla tych forumowiczów, którzy mają ograniczony dostęp do podglądu (starsze wersje Windowsów nie radzą sobie z nim), zrobione dzisiaj, 2 krótkie filmiki; na pierwszym widać także 3 sarny:
http://www.youtube.com/watch?v=ZE5Sv2aT … er&list=UL
http://www.youtube.com/watch?v=Rf2KVLlQp80
30 września 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt.
Dziś w Czechach "polecie", polscy klimatolodzy nazywają tę porę roku Złotą Polską Jesienią...
W Makovie oprócz stałych rezydentów Stanicy: bocianów białych (f. 2, 3 i 4), bociana czarnego (f. 1), gęgawy (f. 1 i 4) i saren (f. 2 i 3) widać, że w koszu z ziarnami przybywa stołowników: przylatują tu synogarlica (f.2), dzwońce (f. 2 i 3), mazurki (f. 3). Jest tu też stały stołownik kowalik. A w ostatnich dniach widziałam tu dzięcioła dużego, który przez całe lato nie pokazywał się.
Dla tych, którzy nie mają podglądu, dwa krótkie filmy. Niestety pierwszy nie jest najlepszej jakości (to wina przekazu), ale uważam, że warto go pokazać:
- bocian czarny na gnieździe Maruszki i Honzika:
http://www.youtube.com/watch?v=pi3SqqpoQRI
- gospodarze na swoim gnieździe grzeją się w przedpołudniowym słoneczku:
http://www.youtube.com/watch?v=Eswc4Subc1w
Zagraniczne bocianie gniazda w okresie jesienno-zimowym (2011/2012)
Bardzo udane zdjęcia Barbarko, szczególnie z boćkiem czarnym. :)
Jako osoba, która wpółpracuje z dwoma ośrodkami rehabilitacji ptaków w Grecji, przyznam, że jestem pełna uznania dla Twojego zainteresowania, jakie okazujesz ptakom z ośrodka w Makovie (m.in. taka wrażliwość innych i dobre chęci, by poznać lepiej życie ptaków w ośrodkach kierowały mną, gdy w 2009 roku pisałam ten post: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 268#p20268 ).
Myślę jednak, (aby nie "mieszało się" innym Forumowiczom), że o ptakach z karmnika w Makovie lepiej by było pisać w wątku, który w ub. roku założył Paweł Dolata?
Wspomniany wątek był poświęcony na wszelkie karmniki on-line, tak więc i karmnik dla innych ptaków w Makovie (razem z opisem korzystających z karmnika ptaków) lepiej się przypasuje do tamtego wątku niż w tym o bocianich gniazdach.
Dla ułatwienia podaję link do wątku dla karmników on-line: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 862#p28862
Barbarka napisał:
30 września 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt.
Dziś w Czechach "polecie", polscy klimatolodzy nazywają tę porę roku Złotą Polską Jesienią...
W Makovie oprócz stałych rezydentów Stanicy: bocianów białych (f. 2, 3 i 4), bociana czarnego (f. 1), gęgawy (f. 1 i 4) i saren (f. 2 i 3) widać, że w koszu z ziarnami przybywa stołowników: przylatują tu synogarlica (f.2), dzwońce (f. 2 i 3), mazurki (f. 3). Jest tu też stały stołownik kowalik. A w ostatnich dniach widziałam tu dzięcioła dużego, który przez całe lato nie pokazywał się. (...)
2 października 2011 r.
Makov w południowych Czechach:
Dziękuję Evo za przypomnienie (myślę, że nie tylko mnie) o tym, że od listopada ubiegłego roku mamy na tym forum wątek poświęcony na karmniki i opisy odwiedzających go ptaków. Rzeczywiście zbliża się już czas, żeby go aktywować na nowy sezon. W Makovie, szczególnie po chłodnych rankach, widać zwiększającą się w karmniku liczbę skrzydlatych gości...
Dzisiaj zajrzałam tu około godziny 18. Długo nie widziałam bocianów, co wcale nie znaczy, że nie było ich na wybiegu. Były, ale poza zasięgiem kamery. Kamerze ujawniły swoją obecność o godzinie 18:28, kiedy z gniazda zszedł (f. 1) do miski z wodą łabędź, który poczuł się w nim jak u siebie. A boćki jeden (f. 2) po drugim (f. 3) weszły na nie podejściem z prawej strony. Były klekoty i okazywanie sobie przywiązania.
Na f. 4 jest niespodzianka widoczna dopiero po powiększeniu miniaturki: z tyłu za płotem widocznym obok paśnika widać trzeciego boćka! Żeby dowiedzieć się, co to za bociek, trzeba zrobić małe dochodzenie. Ale to już nie dzisiaj. Na tej fotografi widać też dwoje innych rezydentów Stanicy: bociana czarnego i gęgawę.
A dla tych, którzy nie mogą zajrzeć na podgląd, filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=SdSrXWWTcyY
3 października 2011 r.
Zrobiłam małe rozeznanie i okazuje się, że ten trzeci bociek to młody o którym pisałam w poście #144 z dnia 26 sierpnia: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … id=547&p=8
Młody i zdrowy... leniuszek, który nie odleciał do Afryki! Ponieważ na dłuższą metę Maruszka i Honzik nie tolerowały go na swoim terenie, zrobiono dla niego w Stanicy osobny wybieg. Ma tu schronienie przed zimnymi nocami i pełną michę, więc się nie dziwię, że mu tu dobrze... Może wiosną wybierze wolność? Zobaczymy.
19 października 2011
W wielu niemieckich gniazdach można zobaczyć bociany. Dzisiaj pary bocianów widziałam w Dinkelsbühl (1) i Höchstadt (2), samotny bocian stał na gnieździe w Röttenbach (3).
20 października 2011 r.
Makov w południowych Czechach:
W ostatni weekend przekaz z Makova był wyłączony; wygladało, że może to być awaria. Po uruchomieniu go, okazało się, że jego jakość jest znacznie lepsza i programowo wygląda inaczej, jak przed wyłączeniem. Czyżby zmiana komputera-serwera?
Dzisiaj w Stanicy trwają jakieś roboty, chyba porządkowe (przy prawym, tylnym rogu ogrodzenia widać było ludzi). Ptaki i inni Rezydenci Stanicy są dziś zamknięte, wyjście na wybieg przed kamerę jest zastawione. Na wybiegu przed kamerą są tylko te ptaki, które latają: czapla i goście kosza z ziarnem.
Za ogrodzeniem wybiegu widać bociany białe: Maruszkę i Honzika, oraz w osobnej zagrodzie, widocznej obok paśnika są jeszcze dwa(!) inne. Jest bocian czarny, są gęgawa i łabędź. Dziś buszuje tu latająca czapla, która regularnie podjada miejscowym bocianom jadło. Wygląda na to, że może to być wychowanka Stanicy, która na lato wybiera wolność, a w inne okresy roku rezyduje w Stanicy dobrowolnie (nie było jej widać w okresie ptasich lęgów).
Filmy pokazują, jak bardzo poprawiła się jakość przekazu ze Stanicy; obrazu zdecydowanie. A czy i dźwięku też, dowiemy się, jak skończą się porządki w Stanicy. Bo dźwięk jest, tylko bardzo cichy, ale jest:
http://www.youtube.com/watch?v=iSwvuwu_pSk
http://www.youtube.com/watch?v=oVSXFPufbFA
:)
Ok. godz. 21:30.
Dopiero przed chwilą poczytałam sobie w Księdze Gości o tym, co dzieje się w Makovie:
1) Była poważna awaria i zmienili providera! I teraz WinXP odbiera obraz z Makova. I to jest dobra wiadomość dla wszystkich mających starsze (i całkiem "do rzeczy") wersje komputerów! Mój stacjonarny z 26' monitorem (co za obraz!) jest takim właśnie informatycznym zabytkiem! :D
2) Zaczęła się przebudowa i rozbudowa Stanicy. Powiększają ilość wolier i modernizują obiekt, gdyż okazało się, że jest mało miejsca...
Trochę to potrwa i będzie utrudnieniem w obserwacji boćków, za co pan Šejna bardzo przeprasza.
23 październik 2011 r.
Makov w południowych Czechach.
Zaglądam tu dzisiaj połowę dnia, zrobiłam ze trzy filmiki. Dzisiaj był tu spory ruch. Ale największa niespodzianka (po tym że mój komputer na WinXP odbiera przekaz) to to, że na koniec dnia w Makovie odkryłam dziś podczerwień! :))
Na zdjęciach Maruszka i Honzik na gnieździe przed włączeniem podczerwieni (f. 1) i w momencie jej włączenia (f. 2), jeszcze w towarzystwie trzech sarenek i gęgawy, wyszykowane do snu.
29 pażdziernika 2011 r.
W Makovie, w południowych Czechach, w Stanicy dla poszkodowanych zwierząt trwają prace modernizacyjne. Rezydenci Stanicy zamknięci w zagrodach, z daleka od kamery. Z tyłu wybiegu widać za płotem obydwa gniazdujące w Stanicy bociany: Maruszkę i Honzika (fotografia). Towarzyszy im gęgawa. Jest tu też gdzieś stojący nieruchomo bocian czarny, ale trudno go wypatrzyć na ciemnym tle drzew.
Więcej można zobaczyć na moim filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=AXeVxEaoX5I
30 października 2011
Zajrzałam dziś do wielu gniazd, by zobaczyć, gdzie bywają bociany. Samotne bociany były w gniazdach: w Röttenbach (1) i Isny (2), już po zmierzchu dwa bociany przyleciały do gniazda w Nördlingen (3) (te trzy gniazda znajdują się w Niemczech). Jeden bocian był w Cernay (Francja) (4), po jednym boćku widziałam też w portugalskich gniazdach Renata (5) i Zacarias (6).
31 października 2011
Gniazdo w Alovera (Hiszpania) często jest puste. Dziś udało mi się zobaczyć tam jednego bociana.
2 listopada 2011
Dzisiaj wieczorem tylko w trzech niemieckich gniazdach widziałam bociany: jeden w Isny (1), jeden w Röttenbach (20 i para w Höchstadt (3).
3 listopada 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt (w modernizacji ;)).
Wczoraj jakoś dziwnie nie mogłam, koło godzin południowych, złapać przekazu z Makova, a dziś już wiem dlaczego. Otóż była mała przeprowadzka: bocianią platformę z gniazdem, karmnik i kamerkę przeniesiono między jodełki za płotem, czyli tam, gdzie ostatnio było widać bociany i ich współrezydentów najczęściej. I bardzo mi się tu podoba! Bardzo ożywił się bocian czarny, widać, że to jest właściwe dla niego środowisko. Chodzi, myszkuje, szuka smacznych kąsków. A Maruszce i Honzikowi wyraźnie nie sprawia to różnicy: mają swoje gniazdo, wyścielone świeżą świerczyną, więc są u siebie. Troszkę szkoda, że karmnik jest daleko od kamerki i ptaszki bardziej słychać, jak widać w nim. Szczególnie na zdjęciach. Bo na filmach widać spory ruch w okolicy miski z karmą. Była tu też dzisiaj przed kamerą latająca czapla siwa. Zdjęcia nie mam, ale jest na trzecim ze zrobionych dziś filmów.
Oto kilka zdjęć:
- f. 1, godz. 9:57 - Maruszka i Honzik w okolicy gniazda (jednemu bocianowi widać tylko koniec skrzydła, ale jest) z nieodłączną gęgawą; no i bocian czarny, dziś ruchliwy, niespokojny duszek tego zagajnika;
- f. 2, godz. 10:23 - Maruszka i Honzik na gnieździe, a przed kamerą sarenka i gęgawa;
- f. 3, godz. 11:06 - dostawa jedzenia: i dla ziarnojadów dosypano do kosza, i dla drapieżników wyrzucona w trawę smaczne kąski;
- f. 4, godz. 11:06 - jakiś czas temu zauważyłam, że bocian czarny jedzenie zebrane z ziemi płucze w misce z wodą; tu w trakcie płukania drugiego kąska.
Zrobiłam dzisiaj kilka filmów, więc zapraszam do obejrzenia. A oto linki:
http://www.youtube.com/watch?v=i6f66vxIjVg
http://www.youtube.com/watch?v=_d_aczEa2ys
http://www.youtube.com/watch?v=INRQYNlnzns
http://www.youtube.com/watch?v=YHTcxk856QE
12 listopada 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt (w modernizacji).
Bocianom białym: Maruszce i Honzikowi (oraz pozostałym rezydentom Stanicy) nie przeszkadza to, co się tam dzieje. Głos z przekazu jest dziś całkowicie wyłączony. Podejrzewam, że pewnie prace modernizacyjne wytwarzają za dużo hałasu.
Jest piękne, słoneczne popołudnie; właściwie wczesny wieczór. Łatwo przy takiej pogodzie zapomnieć, że to już druga dekada listopada... A jest pięknie!
Ten filmik wyglada dzisiaj jak pokaz zdjęć! Ale i to można obejrzeć, nieprawdaż?
http://www.youtube.com/watch?v=z0VuaDPCLmk
Od 14.50.Obserwuję gniazdo w Cernay-Francja.
Według mnie jeden z bocianów ma problemy z nogą.
Zwróciłem uwagę jak nie mógł postawić prawej nogi palcami do przodu tylko palce ma wygięte do tyłu(f.1.).
Może nie fachowe spostrzeżenie ale przypominające młodego z Przygodzic.
Wstawię fotki to coś może wyjaśni ale zachęcam do obserwacji.
Był moment jak odleciał i na jego miejsce przyleciał inny bocian który stał normalnie.
Ten drugi bocian jak stał na gnieździe to obserwował krążącego kompana bo było widoczne jak przelatywał koło gniazda kilka razy.
Prawdopodobnie próbował usiąść.(f.2.).Nieudana próba.
Nawet ten zdrowy bocian robił mu więcej miejsca usuwając się do tyłu.(f.3.),podłużna obrączka nad prawą piętą.
Wreszcie udało mu się po dwóch, trzech próbach wylądować (f.4.), ale drugi odleciał.
Chory bocian stoi sam na gnieździe.(f.5.i 6.).Podłużna obrączka nad lewą piętą.
Niemcy:
15.59.-Hochstadt- zastałem parkę bocianów z nogami brudnymi na ciemno((f.7.).
16.52.-Nordlingen.- na gnieździe para bocianów.(f.8.). ...
26.11.2011 Makov, Czechy
Bocian biały i jego kuzyn bocian czarny w naturalnym środowisku raczej unikają swojego towarzystwa, ciekawe więc mogą być obserwacje, jak zachowują się te ptaki przebywając razem w ośrodku rehabilitacyjnym w Makovie.
Z obserwacji z kilku ostatnich dni wynika, że tolerują się bezkonfliktowo, ale zdarza się, że czasem bocian czarny musi "ustąpić", zwłaszcza kiedy wchodzi na "prywatne terytorium" pary bocianów białych, to jest na podest, na którym Maruszka i Honzik bardzo często odpoczywają i zwykle nocują (fot. 1).
Dzisiaj bocian czarny mógł sobie swobodnie postać na podeście, mimo, że bociany białe były w pobliżu (filmik, fot. 3). W innym dniu obserwowałam bociana czarnego z czaplą siwą - czaplę widziałam tylko raz w kamerze, po kilku minutach czapla odleciała, być może była przelotem w ośrodku ? - ale z czarnym boćkiem "dogadali" się bez problemu (fot. 2 ).
Bocian czarny chętnie żeruje w płytkich wodach stojących, tu kamerka nie pokazuje czy bociek ma takie możliwości, ale instynkt mu podpowiada, że "upolowany" kąsek najlepiej smakuje w wodzie - bocian czarny zjawił się przed kamerą ze zdobyczą w dziobie, podszedł do miski z wodą i tam zanurzając pożywienie zabrał się do konsumowania, lecz spłoszyła go sarna, wybrał więc posiłek w samotności, z dala od wszystkich "przyjaciół "- jak to zwykle bywa z bocianem czarnym (druga część filmiku).
http://www.youtube.com/watch?v=Evl8g7VZy3U
27 listopada 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt (w modernizacji).
Pozwolę sobie przypomnieć, że rok temu, 25 listopada odeszła do Krainy Łowów poprzednia partnerka Honzika: Aniczka... A życie toczy się dalej!
Maruszka i Honzik mają się dobrze. "Trzymają się" blisko siebie (fotografie). W gąszczu drzew czasami dość trudno je wypatrzyć. Jak zauważyła Iganka, tolerują - na ogół - stałych rezydentów stanicy, ale nie bardzo tolerują złodziejaszka mięska, jakim jest latająca czapla siwa, która regularnie po zaaprowizowaniu mięsożernych rezydentów podjada je im (na pierwszym z filmów można to zobaczyć dwukrotnie).
Linki do filmów:
http://www.youtube.com/watch?v=XUNbqFTmYHc
http://www.youtube.com/watch?v=MalcEPfaq5U
Pisząc o tutejszych bocianach trudno jest pominąć inne rezydujące tu ptaki; mam nadzieję, że tylko czasowo tu są. Od kilku dni obserwuję tu nowego rezydenta, prawdopodobnie ozdrowieńca; kulał na jedną nogę. I mimo przejrzenia dwóch książek i pogrzebania w internecie za większą ilością zdjęć ciągle nie mam pewności, co to za ptak. Biorę pod uwagę perkozy: dwuczubego lub rogatego w szacie zimowej i tracze: nurogęś, i szlachara (długodziobego). Perkozy widywałam w lecie, tylko pływające na jeziorach, traczy nie widziałam "na żywo" nigdy. Ptak jest sporo mniejszy od stale tu rezydującej gęgawy (na stronie Stanicy wyczytałam, że właśnie dostała imię: Vendulka; a przy okazji: bocian czarny nazywa się Tonda), więc optuję za... szlacharem? Nie przypadkowo przycięłam powyższe zdjęcia tak a nie inaczej, ponieważ widać na nich tego ptaka z rozłożonymi skrzydłami (trzeba pamiętać, że ma prawdopodobnie przycięte lotki). A jak chodzi i wygląda w ruchu, widać na samym początku pierwszego filmu: ptak przeszedł pod płotem w kierunku kamery, przeszedł pod karmnikiem i poszedł ścieżką w lewą stronę, w zagajnik, w kierunku Vendulki. Po dłuższej chwili podążając za Vendulką wyszedł z niego za platformą, na ścieżkę pod płotem, obrócił się tak, żeby widzieć lasek i przysiadł na chwilę. Po chwili poszedł za Vendulką w najdalszy zakątek wybiegu i zniknął w gąszczu. Chodzi za nią jak piesek za swoją panią, albo jak pisklę za matką...
I tu mam prośbę do ornitologów: Pana Pawła lub Sve o pomoc w niewątpliwym nazwaniu gatunku tego ptaka.
Krótka relacja z obserwacji całodniowej z Cernay-Francja.
Godz.9.28. na gnieździe przebywał bocian z chorą nogą.(f.1.).
Po godz.10.koło gniazda krążył drugi i próbował wylądować na gnieździe ale nie udało się.
Jednak po godz.10.36.gniazdo zastałem puste.(f.2.).
O koło godz.15.30.na gnieździe był bocian z obrączką nad lewą piętą,który nawet usiadł.(f.3.).
Tego samego (chyba)(f.4.). bociana zastałem za każdym razem jak obserwowałem do godz.19.30. i nie doczekał się towarzystwa. … :papa:
Ptak maszerujący na początku 1. filmiku to faktycznie tracz nurogęś. :)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
Barbarka napisał:
27 listopada 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt (w modernizacji).
Pozwolę sobie przypomnieć, że rok temu, 25 listopada odeszła do Krainy Łowów poprzednia partnerka Honzika: Aniczka... A życie toczy się dalej!
Maruszka i Honzik mają się dobrze. "Trzymają się" blisko siebie (fotografie). W gąszczu drzew czasami dość trudno je wypatrzyć. Jak zauważyła Iganka, tolerują - na ogół - stałych rezydentów stanicy, ale nie bardzo tolerują złodziejaszka mięska, jakim jest latająca czapla siwa, która regularnie po zaaprowizowaniu mięsożernych rezydentów podjada je im (na pierwszym z filmów można to zobaczyć dwukrotnie).
http://img573.imageshack.us/img573/1070/ptaki01.th.jpg http://img32.imageshack.us/img32/8738/ptaki02.th.jpg http://img502.imageshack.us/img502/6040/ptaki03.th.jpg http://img854.imageshack.us/img854/2628/ptaki04.th.jpg
Linki do filmów:
http://www.youtube.com/watch?v=XUNbqFTmYHc
http://www.youtube.com/watch?v=MalcEPfaq5U
Pisząc o tutejszych bocianach trudno jest pominąć inne rezydujące tu ptaki; mam nadzieję, że tylko czasowo tu są. Od kilku dni obserwuję tu nowego rezydenta, prawdopodobnie ozdrowieńca; kulał na jedną nogę. I mimo przejrzenia dwóch książek i pogrzebania w internecie za większą ilością zdjęć ciągle nie mam pewności, co to za ptak. Biorę pod uwagę perkozy: dwuczubego lub rogatego w szacie zimowej i tracze: nurogęś, i szlachara (długodziobego). Perkozy widywałam w lecie, tylko pływające na jeziorach, traczy nie widziałam "na żywo" nigdy. Ptak jest sporo mniejszy od stale tu rezydującej gęgawy (na stronie Stanicy wyczytałam, że właśnie dostała imię: Vendulka; a przy okazji: bocian czarny nazywa się Tonda), więc optuję za... szlacharem? Nie przypadkowo przycięłam powyższe zdjęcia tak a nie inaczej, ponieważ widać na nich tego ptaka z rozłożonymi skrzydłami (trzeba pamiętać, że ma prawdopodobnie przycięte lotki). A jak chodzi i wygląda w ruchu, widać na samym początku pierwszego filmu: ptak przeszedł pod płotem w kierunku kamery, przeszedł pod karmnikiem i poszedł ścieżką w lewą stronę, w zagajnik, w kierunku Vendulki. Po dłuższej chwili podążając za Vendulką wyszedł z niego za platformą, na ścieżkę pod płotem, obrócił się tak, żeby widzieć lasek i przysiadł na chwilę. Po chwili poszedł za Vendulką w najdalszy zakątek wybiegu i zniknął w gąszczu. Chodzi za nią jak piesek za swoją panią, albo jak pisklę za matką...
I tu mam prośbę do ornitologów: Pana Pawła lub Sve o pomoc w niewątpliwym nazwaniu gatunku tego ptaka.
Cernay. Francja.
Od godz.10.50. na gnieździe zastałem bociana z obrączką nad lewą piętą.
Robił wrażenie jakby wyglądał przylotu „kompana”.(f.1.).
Koło gniazda widziałem drugiego przelatującego chyba bociana.(brak fotki).
11.33. Odleciał (f.2.). ale po 3 minutach przybył i to w towarzystwie.(f.3.).
Jednak po chwili ten drugi odleciał, a pozostający nadal cały czas wyczekiwał na drugiego.
12.07. Widoczny przelot bociana z godz.9 na 12 a po 3min. na odwrót z 12 na 9.
12.11. Bocian oczekujący towarzystwa odleciał.
12.25. A to niespodzianka! Zastałem pod nieobecność bocianów czapla siwa chyba?(f.4.).
12.41. Wylądował bocian z obrączką.
13.03. Bocian odleciał gniazdo puste i wiejący wiatr. ... :papa:
Ptak na foto nr 4 to faktycznie czapla siwa - bardzo rzadki gość na gniazdach bocianów, gratuluję! :)
Pozdrawiam
Paweł Dolata
wladek12 napisał:
Cernay. Francja.
Od godz.10.50. na gnieździe zastałem bociana z obrączką nad lewą piętą.
Robił wrażenie jakby wyglądał przylotu „kompana”.(f.1.).
Koło gniazda widziałem drugiego przelatującego chyba bociana.(brak fotki).
11.33. Odleciał (f.2.). ale po 3 minutach przybył i to w towarzystwie.(f.3.).
Jednak po chwili ten drugi odleciał, a pozostający nadal cały czas wyczekiwał na drugiego.
12.07. Widoczny przelot bociana z godz.9 na 12 a po 3min. na odwrót z 12 na 9.
12.11. Bocian oczekujący towarzystwa odleciał.
12.25. A to niespodzianka! Zastałem pod nie obecność bocianów czapla siwa chyba?(f.4.). ... :papa:
Po godz.16.24. czasu polskiego zastałem na gniazdach w Niemczech:
Nordlingen.- parkę bocianią szykującą się do noclegu, jeden siedział i wstawał .(f.1.).
Isny.- tu na gnieździe tylko jeden bocian.(f.2.).
Hochstadt.- para bocianów już przebywała na gnieździe.(f.3.).
Oraz Francji:
Cernay.- obrączkowany bocian chyba pozostanie na noc.(f.4.). ... :papa:
Makov. Stanica dla poszkodowanych zwierząt.
Jeden z bocianów białych, rezydujących w stanicy, przyszedł z jakimś kąskiem do poidła i tak, jak to robi bocian czarny, kilka razy próbował pomoczyć go w wodzie. Dopiero wtedy zjadł. Ponieważ dzisiaj rano w Makowie był mróz, na wodzie zrobiła się tafla lodu. Przebił ją dziobem gdy chciał się napić.
http://youtu.be/2J13SlNmpaE
Po godz.16.00. czasu polskiego odwiedziłem kilka gniazd i co zastałem obrazują fotki.
Gniazda –Niemcy:
Dinkelsbuhl.- śniegu i para bocianów.(f.1.).
Nordlingen.- tu też śnieg i para bocianów.(f.2.).
Riedlingen.- para bocianów była na gnieździe.(f.3.).
Isny.- trochę śniegu i jeden samotny bocian.(f.4.).
Nittenau.- tu bez śniegu ale para bocianów też jest.(f.5.).
Hochstadt.- stała para bocianów na gnieździe.(f.6.).
Francja:
Cernay.- tu jeden bocian ale ten co ma prawą nogę chorą a obrączkę nad lewą piętą.(f.7.). ... :papa:
Od godz.15.45.przeglądałem kilka gniazd i zastałem tam bociany.
Niemcy:
Bornheim 2.- o 15.45. siedzący bocian ale g.17.00. stojący i widoczna obrączka ciemna nad prawą piętą.(f.1.).
Bornheim 3.- 15.45. stojący bocian z ciemną obrączką nad lewą piętą.(f.2.),później sobie usiadł. Przy następnym podglądzie zastałem bociana stojącego ale bez widocznej obrączki.(f.3.). po godzinie był też bocian ale ten chyba z fot.2.
Nordlingen.- o 16.15. stał jeden bocian a po 40 min. para bocianów.(f.4.).
Nittenau.- g.16.16.32. i 17.00. para stojących bocianów.(f.5.).
Isny.- g.16.58. bocian siedzący na gnieździe.(f.6.).
Hochstadt.- tu o 17.10. zastałem stałą parę bocianów na gnieździe.(f.7.).
Portugalia:
Renata.- po g.17.12. obserwowałem siedzącego bociana jak się czyścił.(f.8.).
Francja:
Cernay.- wczoraj obserwowałem to gniazdo od g.16.30. do 18. z kawałkiem i widać było jak bocian z chorą nogą ma problemy ze staniem przy wiejącym wietrze.(f.9, 10.). Żeby ustać na zdrowej nodze musiał pomagać sobie skrzydłami łapiąc równowagę.
Próbował nawet usiąść ale nie udało mu się to.
Dziś w ponad godzinnej obserwacji od godz.15.30,ten sam bocian miał mniej problemów ze staniem ale widać było że ta noga mu utrudnia stanie.(f.11.).
Po g.16.widziałem drugiego bociana jak przelatywał z 12 na 19 i po minucie chory bocian też odleciał.
Gniazdo było puste przez 20 min. A następnie zastałem ponownie chorego bociana na gnieździe.(f.12.). który pozostawał nadal do późnych godzin wieczornych. ... :papa:
11 grudnia 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt.
Jest piękne, słoneczne, ale chłodne przedpołudnie. Ptakom ciągle zimno. Na wybiegu są wszyscy stali rezydenci Stanicy, do których – jak się okazuje – zalicza się i nurogęś. Z powodu przebudowy wolier trzeba jej było znaleźć jakieś miejsce. Pan Šejna uznał, że tu jest to właściwe dla niej. Nie zaglądałam tu wczoraj, a dziś widzę, że jeden z bocianów, Honzik utyka na prawą nogę… Wcale mnie to nie dziwi, bo w piątek widziałam – mało znaczące wydawałoby się – zdarzenie, a jednak skutkujące kontuzją bociana. O godzinie 11:39 włączyłam właśnie zapisywanie na komputerze nagranego z Makova materiału (vide w wątku o karmnikach: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=516&p=7 post #132) i będąc dalej na podglądzie Makova odeszłam od komputera (zapisywanie trochę trwa). Parę minut przed godziną 12 usłyszałam szczekanie małego psa. Wiem że kiedyś zdarzyło się coś podobnego i wtedy sarny spanikowały tak, że koziołek (ojciec najmłodszej z sarenek) przeskoczył płot i uciekł do lasu. I rzeczywiście, psa nie było widać, bo nie wszedł na teren zagrody, ale wystarczy że szczekał za płotem. Goniące „tam i nazad” po zagrodzie sarny nieomal tratowały umykające przed nimi, w panice, ptaki. Po jakichś 2 minutach usłyszałam głos wołający psa i zwierzęta powoli uspokoiły się…
Filmu zrobić nie mogłam, bo zapis nagranego wcześniej materiału jeszcze trwał, ale kilka zdjęć zrobiłam:
A o godz. 12:01 włączyłam nagrywanie następnego materiału, zamieszczonego (też!) w piątek na YouTube:
http://www.youtube.com/watch?v=jiV2pqQjjVs
W trzeciej minucie (ok. 2 minut i 30 parę sekund) tego filmu widać, że między drzewami ktoś przeszedł i zrobił kontrolę, czy wszystkie zwierzęta w zagrodzie są całe. A potem ręka dosypała ziarna do karmnika. Na tym filmie obydwa bociany poruszają się normalnie, nie widać żeby któryś utykał.
Dziś sytuacja wygląda tak:
http://www.youtube.com/watch?v=1KV0icME … e=youtu.be
Myślę, że kontuzja nie jest groźna, jest to chyba efekt – mam nadzieję, że tylko - nadwyrężenia nogi. Honzik ją oszczędza, ale nie przeszkadza mu to funkcjonować normalnie (jak na jego możliwości).
Około 19.00. czasu polskiego.
Niemcy.
Hochstadt.-Para bocianów na gnieździe.(f.1.).
Francja.
Cernay.-Tu jeden z bocianów też przebywał na gnieździe ale który to nie wiem.(f.2.).
Portugalia.
Renata.-Para bocianów na tle zachodzącego słońca.(f.3.). ... :papa:
20. grudnia 2011 r.
Makov w południowych Czechach, Stanica dla poszkodowanych zwierząt.
Zaglądam tutaj regularnie, ale bociany białe: Maruszkę i Honzika rzadko, ostatnio, można zastać tak blisko kamery, jak dziś. Zwykle przebywają w pobliżu paśnika dla saren. Po wydarzeniach, które miały miejsce 9. grudnia, (post z 11. grudnia # 28 na tej stronie) Honzik jest ciągle okulawiony. Nic szczególnego nie widać – na rzut oka – przez kamerę, ale bocian chodząc ciągle kuleje. Pan Šejna w "księdze gości" na stronie Stanicy pisze, że oszczędza bocianowi stresu związanego z odłowem i dlatego zostawia sprawę siłom natury. Honzik stojąc, trzyma nogę w - nienaturalnej dla bocianów - pozycji: lekko uniesioną i odwiedzioną do tyłu. Jak naprawdę nie musi, woli nie ruszać się z jednego miejsca. Dzisiaj widać na wybiegu gęgawę Vendulkę i nurogęś. Reszta makovskich rezydentów pochowała się, pewnie, w cieplejsze zakątki. Noc chyba była mroźna, podobnie jak na Śląsku; mamy przecież zimowy niż znad Alp. Nawet w karmniku ruch dziś nieszczególny. Po zapisaniu filmu (a raczej pokazu slajdów! ;)), okazało się, że na wybiegu jest i bocian czarny: Tonda, który stoi pod karmnikiem (foto) i dlatego ruch w nim jest niewielki; małe ptaszki zachowują półdystans przed dużymi.
Link do filmika: http://www.youtube.com/watch?v=Gyv1ihQb … e=youtu.be
26.12.2011.
Francja.
Cernay.-. O godz.13.04. zastałem bociana z chorą nogą na gnieździe.
Po g.16.20 zastałem zdrowego bociana, ale po 20 min. było lekkie zamieszanie jak nadleciał drugi bocian i jak się później okazało, był to ten z chorą nogą i wyszło, że zdrowy odleciał (f.1.),a chory pozostał.
Niemcy.
16.05. Isny.- na gnieździe zastałem najpierw jednego z bocianów, ale po kilkunastu minutach zastałem parkę i chyba po kopulacji. (f.2.).
16.28. Nordlingen.- tu była już para bocianów (f.3.). a wcześniej jak zwykle stado gołębi.
17.00. Hochstadt.- tu także zastałem parkę bocianów.(f.4.). ... :papa:
Francja –Cernay. Czasu polskiego.
Od 15.50. obserwowałem bociana chorego na gnieździe, który wykazywał sporą aktywność jakby obawiał się zagrożenia przez innego osobnika.
Obawy były słuszne ale nie z powodu drugiego bociana tylko jestem więcej niż pewny że przez czaple siwą.
Drugi bocian był nawet pomocny w przepędzeniu intruza lecąc za czaplą siwą od lewej strony na godz.12.(zrzutu nie zdążyłem uchwycić).
O godz.16.18. na dowód powyższych spostrzeżeń zastałem czaple siwą na gnieździe.(f.1.).
Po dwóch minutach nadleciał i wylądował na gnieździe bocian z chorą nogą.(f.2.).
Po paru minutach spróbował usiąść i to udało mu się.(f.3.).
Udało mu się to dzięki temu że tą chorą nogę umiejscowił poza obrębem gniazda.
Długo tak nie posiedział bo w pobliżu pojawiła się sylwetka czapli siwej i zmienił pozycję jakby w przysiad-w kucki.(f.4.).
Chora noga stanowi nie lada problem przy załatwianiu się.
Ps. Żal bociana ale jeszcze bardziej małym zainteresowaniem forumowiczów.
Niemcy,
Po godz. 16. zastałem pary bocianów:
Isny. Hochstadt. Nordlingen. ... :papa:
Cernay-Francja.
11.54. Zastałem odlatującego chorego bociana i po chwili wylądowała na gnieździe czapla siwa.
Pochwyciła gałązkę i odleciała też na godz.7.
Parę sekund i przyleciał bocian zdrowy z obrączką szarą nad lewą piętą.(f.1.).
Z godz.12 nadleciał bocian drugi ale nie siadł tylko odleciał bo będący na nim bocian jakby go nie wpuścił.
Jednak po chwili nadleciał bocian z chorą nogą i wylądował na gnieździe a zdrowy tym razem odleciał.(f.2.).
Chory bocian mimo kalectwa daje sobie świetnie radę.
12.30. Gniazdo zastałem puste.
12.31. Na gnieździe zdrowy bocian z obrączką nad lewą piętą.Po 2 minutach odleciał. ... :papa:
Makov. Stanica da poszkodanych zwierząt.
Dzisiaj w Makovie był ładny, słoneczny dzień. Na wybiegu przy karmniku pojawiła się grupka rezydentów stanicy. Ponieważ Honzik jeszcze cały czas kulał, 27.12 2011 zdecydowano się na przetransportowanie go do kliniki wet. Prześwietlenie nie wykazało złamania. Najprawdopodobniej jest to naciagnięte ścięgno. Na razie w dalszym ciągu ma być obserwowany. Ewentualne decyzje co do dalszego leczenia zostaną podjęte, gdy stan zdrowia nie poprawi się samoistnie. Najprawdopodobniej będzie to intensywne leczenie w kwarantannie. Na razie dostaje witaminy na wzmocnienie.
Honzika i Maruszkę zainteresowało coś poza ich gniazdem. Wygląda to jak kępka siana. Maruszka co raz to się na niej kładła, to wstawała. Wyglądało to trochę tak, jakby mościła się w gnieżdzie.
http://youtu.be/qNDilCI8QMQ
Niemcy:
Kirchzarten.-Para bocianów przebywała o g.15.41. i 16.01. (f.1.).Przed g.17. bocianów już nie było.
Nordlingen.- Tu para bocianów była o g.16.08.(f.2.),ale po 20 min.już jej nie zastałem.Po godz.17.była ponownie i została na nocleg.
Hochstadt.- Tu chyba jak codzień przebywała para bocianów o godz.17.41. ... :papa: 
Francja-Cernay.
Pozwoliłem sobie gniazdo to opisać w osobnym wątku.
Obserwowałem bociany od godz.15.40. sam początek był od razu ciekawy bo dwa bociany chciały naraz wylądować na gnieździe jakby się ścigały który pierwszy.
Jednak wygrał bocian z obrączką nad lewą piętą zdrowy.(f.1.).
Później było pilnowanie i odstraszanie przeciwnika i kilka zmian w zajęciu gniazda przez innego osobnika.
Doszedłem do wniosku że gniazdem są zainteresowane trzy osobniki jakiej płci nie wiem. Jeden z nich jest z chorą nogą stanowi problem że dla dwóch nie ma miejsca.
Dwaj pozostali to z obrączką nad lewą piętą zdrowy i bez obrączek też zdrowy aczkolwiek nie wiem czy dziś do krwi nie podziobany.
Zachęcam do obserwacji i potwierdzenia moich spostrzeżeń lub innego objaśnienia.
Fotki najciekawsze i chronologicznie czasowe może w tym pomogą.(f.2-8).
Ten bocian pozostał do zmierzchu.(f.9.). ... :papa:
7. stycznia 2012 r.
Stanica dla poszkodowanych zwierząt w czeskim Makovie. Pada śnieg z deszczem. Para bocianów białych: Maruszka i Honzik całe popołudnie, do zmroku stały jak dwa posążki w gnieździe, na platformie. Zdecydowanie instynkt kazał im dziś oszczędzać energię (foto). 
Filmiki z Makova:
http://www.youtube.com/watch?v=Jr7SHVMTR4w
http://www.youtube.com/watch?v=1IzM6VtLYsQ
Popołudniowy przegląd gniazd niemieckich na foto poniżej:
Dinkelsbuhl.- już przebywała para bocianów.(f.1.).
Nittenau.- tu też zastałem parkę bocianów.(f.2.).
Isny.- na gnieździe przebywała para bocianów.(f.3.).
Insel Fohr.- przypadkowy podgląd i jeden bocian.(f.4.).
Schloss Hochstadt.- także tu przypadkiem zastałem parkę bocianów.(f.5.).
Markt Schwaben.- bocian w kucki.(f.6.).
Hochstadt.- stali bywalcy gniazda.(f.7.).Przed chwilą przybyły.
Nordlingen.- przy drugim wejściu zastałem parkę.(f.8.).
Kirchzarten.- samotnego bociana na gnieździe też i tu zastałem.(f.9.).
Samotnego bociana zastałem też w Cernay-Francja,ten z chorą nogą.(f.10.). ... :papa: 
Po g.7.39. czasu polskiego po wschodzie słońca na gniazdach w Niemczech zastałem:
Dinkelsbuhl.- para bocianów (f.1.). ale po g.9. był już jeden i też zaraz odleciał.
Nittenau.- para odleciała po g.8. (f.2.).
Isny.- przebywająca para bocianów.(f.3.).
Insel Forh.- na gnieździe jeden bocian(f.4.), ale po g.8. dołączył drugi.(f.5.).
Hochstadt.- tu para cały czas widziana prze zemnie też po g.10. (f.6.).
Kirchzarten.- para bocianów w gnieździe.(f.7.).
Gunzenhausen.- miła niespodzianka .(f.8.).
Biberach a.d. RiB.- tu także miłe zaskoczenie,bocian pod rusztowaniem w gnieździe.(f.9.).
Francja.
Cernay.- tu na gnieździe po nocy pozostawał bocian z chorą nogą.(f.10.).
Później opuszczone gniazdo ale przed g.9. zastałem bociana ale innego(f.11.) zdrowego,
Zaraz też odleciał i gniazdo odwiedziły goście-krukowate.
Po g.10.na gnieździe przebywał bocian z chorą nogą.(f.12.). ... :papa:
Popołudniowy od.g.15.45.krótki przegląd gniazd bocianich.(bez fotek).
Cernay.-Francja.
Bocian tak stał że 100% pewności nie mam który ale na zmierzch wyczekiwał z chorą nogą.
Niemcy.
Po parze bocianów widziałem i większość do zmierzchu tak pozostała:
Dinkelsbuhl, Nordlingen, Kirchzarten, Nittenau,
Schloss Hochstadt, Gunzenhausen, Hochstadt.
Isny, Insel Fohr: po jednym z bocianów.
Po g.18.czasu polskiego niektóre podglądy są nie dostępne za ciemno. ... :papa:
Po godz.17.czasu polskiego:
Cernay –Fancja.
Bocian którego dziś zastałem w gnieździe to już po g.16.30.siedział sobie w dołku i jeszcze trudniej wskazać który to.
Niemcy.
Gniazdo zajmowały pary bocianów podobnie jak wczoraj czyli:
Dinkelsbuhl, Nordlingen, Kirchzarten, Nittenau,
Schloss Hochstadt, Gunzenhausen, Hochstadt, a dziś jeszcze dołączyła para z Isny.
Jednego bociana zastałem tylko w Insel For. ... :papa:
Od g.15.30. obserwowałem tak jak wczoraj i przed wczoraj gniazdo:
Cernay-Francja.- dziś na gnieździe w czasie podglądu przebywał na straży bocian zdrowy i po g.17.20. nawet usiadł czując się nie zagrożony.
Niemcy.
Insel For.- wyglądało że jeden bocian pozostanie na nocleg.
Dziś po parze bocianów zastałem tylko:
Isny, Nittenau, Hochstadt i prawdopodobnie Dinkelsbuhl(ciemno).
Część gniazd nie miało też podglądu. ... :papa:
Niemcy.
Hochstadt.-po g.14.13. zastałem prkę bocianów na gnieździe.(f.1.).
Po g.10 gdy zaglądałem do gniazd nie zastałem na żadnym bocianów.
Po g.17. i na nocleg zastałem bociany na gniazdach:
Francja-Cernay.- jeden zdrowy bocian z obrączką nad lewą piętą.(f.2.).
Niemcy.
Dinkelsbuhl.- para bocianów już przy zaciemnionym przekazie.(f.3.).
Nordlingen.- jeden z bocianów nawet siedzi a drugi mu towarzyszy w kucki.(f.4.).
Isny.- tu też na nocleg przybyła para bocianów.(f.5.).
Nittenau.- po g.16. był jeden bocian i później odleciał można by powiedzieć po towarzystwo bo po g.17. już przebywała para.(f.6.).
W Hochstadt.-para bocianów raczej przebywała od g.14.13.jak na (f.1.). ... :papa:
22.01. 2012 Makov ośrodek rehabilitacyjny dla poszkodowanych zwierząt
Bocian czarny przebywający w tym ośrodku wraz z poszkodowanymi zwierzętami bardzo "lubi" dbać o kondycję, często obserwuję go, jak ćwiczy skrzydła i podskoki. Wychodzi (a właściwie wbiega) na podest, ustawia się przodem do kierunku wiatru, rozkłada skrzydła wachlując nimi intensywnie, podskakuje do góry i sfruwa na dół, powtarza tę czynność kilka razy.
Na nocleg wygląda że mają zamiar zostaś bociany w gniazdach Niemcy;
po parze w; Dinkelsbuhl,Nortlingen,Isny,Kirchzarten,Schloss Hochstadt,Hochstadt.
Miłe zaskoczenie na parę w Biberach a.d.Rib (f.1.) i to para.
Po jednym bocianku w Niemcy:
Insel Fohr i:
Francja-Cernay.-bocian czy chory czy też zdrowy ale sobie siedzi na gnieździe. ... :papa:
22 stycznia 2012 r., godz. ok. 12:30.
Zajrzałam dziś do Makova. Zobaczyłam ciekawą sytuację: Honzik przyniósł do miski z wodą kurczaczka, żeby go zmoczyć i trochę pomiętosić dziobem (bo wtedy łatwiej przejdzie przez długi przełyk). A mały, w porównaniu z bocianem, samczyk tracza nurogęsi, typowego rybożercy, próbował mu go zabrać (foto). 
Nagrałam też krótki filmik z tego zdarzenia (na którym widać także, że noga Honzika wydobrzała całkowicie):
http://www.youtube.com/watch?v=N3RrJ164ea4
Następny filmik pasuje jak ulał do postu #44 z dnia dzisiejszego iganki o bocianie czarnym, zwanym Tonda:
http://www.youtube.com/watch?v=IWAs4fm0tNc :dumny:
Przeglądając gniazda po g.15.30.zastałem:
Niemcy.
Bornheim 3.- przy boisku miła niespodzianka,para bocianów na gnieździe (f.1.).jeden z obrączką. ... :papa:
Przed południem od g.10.-do g.12. zastałem bociany na gniazdach w:
Niemcy.
Hochstadt, Nittenau, Kirchzarten, tu były pary bocianów.
Bornheim-2 (kościół) jeden ale z obrączką nad prawą piętą (f.1.), podobną do takiej jak wczoraj miał bocian w Bornheim-3(post wyżej).
Jnsel Fohr -też jeden bocian.(f.2.).
Liberach-Baden- jeden bocian.(f.3.). i jeszcze jednego w Isny.
Francja.
Cernay.- bocian ale nie wiem czy zdrowy czy też chory.(f.4.). ... :papa:
Przegląd gniazd od g.15.45. do g.18.dała następujące fakty:
Francja-Cernay.
Na gnieździe przebywał jeden bocian z obrączką szarą nad obiema piętami(chyba).
Niemcy.
Po para bocianów przebywała na gniazdach i raczej zostały na nocleg w:
Nordlingen-wczoraj też były; Kirchzarten, Nittenau-wczoraj także były.
Hochstadt.- stała para dziś i wczoraj przebywała na noclegu w gnieździe.
Schloss-Hochstadt.- dziś i wczoraj.
Wolframs-Eschenbach-(f.1.), oraz Biberach-Baden.-(f.2.) tylko że o g.18.już nie było.
Para bocianów tak jak wczoraj była w Bornheim-3(boisko),(f.3.) i w tym samym czasie przebywał jeden bocian w Bornheim-2(kościół),(f.4).
W Isny był tylko jeden dziś bocian o zmierzchu.
Wczoraj były na noclegu w Dinkelsbuhl i Gunzenhausen.
Wittisslingen.-(f.5.) i (f.6.).przedstawiało takie obrazy. ... :papa:
wladek12 napisał:
Para bocianów tak jak wczoraj była w Bornheim-3(boisko),(f.3.) i w tym samym czasie przebywał jeden bocian w Bornheim-2(kościół),
Bocian na gnieździe w Bornheim -3 z aluminiową obrączką na lewej nodze, to Romeo.
W ciągu ostatnich kilku lat bociek ten pozostawał na zimę w Bornheim i tu pod opieką specjalistycznych ośrodków ochrony bocianów, mógł przetrwać ekstremalne warunki zimowe.
Pod koniec lata ubiegłego roku nagle zniknął wraz innymi bocianami. Przypuszczano, że miał wypadek, bocian ten został uznany za zaginionego, ale ku wielkiemu zadowoleniu obserwatorów, okazało się że jednak żyje i oto powrócił do gniazda Bornheim-3.
W gniazdach pojawiają się kolejne bociany, w gnieździe przy boisku sportowym (B-3) przebywa również bocian z czarną obrączką typu ELSA, w gnieździe Bornheim-2 (kościół ewangelicki) od kilku dni również nocuje bocian.
Te bociany prawdopodobnie nie zimowały w Afryce, przypuszczać należy, że ich docelowym miejscem migracji była Południowo-Zachodnia Europa, być może Hiszpania.
Powyższa informacja o bocianie Romeo zamieszczona została na stronie: http://pfalzstorch.blogspot.com/2012/01/romeo-lebt.html .
Od g.11. do g.12. zastałem :
Niemcy.
Nordlingen.-przed południem odleciały.(f.1.).
Gunzenhausen.- jeden bocian na gnieździe.(f.2.).
Bornheim-3.(boisko)- najpierw zastałem puste gniazdo.Przed 12 był siedzący bocian(f.3.),a równo o g.12 na gnieździe przebywały dwa bociany z czarnymi obrączkami nad lewymi piętami.(f.4.).
Para ta przebywa nadal do g.13.01.
Bornheim-2.(kościół)- zastałem jednego bociana na gnieździe.(f.5.).
Niemcy.
Po g.17.na gniazdach pary bocianów przebywały chyba z zamiarem noclegu:
Dinkelsbuhl, Nordlingen,Walframs-Eschenbach,(f.6.),Biberach a.d. RiB.(f.7.)
Isny,Biberach-Baden,(f.8.).Nittenau,Schloss-Hochstadt,Bornheim-3,Hochstadt.
A po jednym bocianie było w;
Intel For,-ale później już go nie było.(f.9.).Bornheim-2,nawet sobie usiadł.
Francja.
Cernay.- tu z chorą nogą bocian przebywał od g.15.(f.10.).
... :papa:
Niemcy.
Nordlingen.-15.44. na gnieździe zastałem siedzącego i stojącego bociana/ów.(f.1.).
Biberach a.d. RiB.- siedząca para bocianków.(f.2.).
Hochstadt.- tu też para bocianów przed zimnem kryje się siedząc.(f.3.).
Francja.-Cernay.
Tu też bocian siedzi (f.5.).i chyba ten z chorą nogą bo wcześniej zastałem go stojącego.(f.4.).
Niemcy.
Wittislingen.-tu nie wiem o co chodzi?(f.6.) przedstawia 3 bociany z dnia 28.01.12.zrobiona o g.15.51.dzisiaj.
(f.7.i 8.).też dzisiaj i zgodne godzinowo z moim wejściem na podgląd.Chyba nie fotomontaż? ... :papa:
05.02. 2012 Makov ośrodek dla rehabilitowanych zwierząt
Bocian czarny i bociany białe podobnie konsumują podawany pokarm - przynoszą kurczaka do pojemnika z wodą i tu kilkakrotnie zanurzając w wodzie tarmoszą zdobycz i po takiej "obróbce" połykają.
Niemcy.
Insel Fohr.-ujęcie z godziny 13.05. (f.1.).
Godz. 13.09. (f.2.).po kopulacji.Para bocianów ma obrączki.
Samica na lewej kości skokowej szarą a samiec nad lewą piętą czarną. ... :papa:
Foto przegląd w sobotni poranek od g.7.00.do g.9.30.
Niemcy.
Bornheim 3 (boisko).(f.1.). para bocianów razem ale po g.9. jeden odleciał a pozostający nawet sobie usiadł na krótko.Po 2/3min. odleciał i on.
Nordlingen.-(f.3.).tu był z przerwami widziany jeden z bocianów.
Isny.-para razem przebywała to czyszcząc się to zalecając i prostując skrzydła.(f.4.).
Francja
Cernay.-bocian przybył przed g.9. i był z półgodzinki.Ale zastanawia mnie to co zaznaczyłem na f.(f.2.),czy to obrączka czy jakaś może opaska.Obserwacja tego gniazda daje dużo do myślenia,jest ciekawe. ... :papa:
Po godz.14.30. zastałem bociany na gniazdach:
Francja-Cernay.-Jeden bocian z obrączką nad prawą piętą.(f.1.).
Portugalia-Renata.-Bocian na gnieździe (f.2.),w Zacarias.-jeden bocian na gnieździe a drugi na słupie przebywał.(b.f.).
Niemcy.
Po jednym bocianie zastałem na gniazdach:
Nordlingen.-(f.3.),Sexau.-był już od g.12.00.widziany(f.4.),Nittenau.-(f.5.),Bornheim 2 (f.6.).
Pary bocianów przebywały na gniazdach:
Isny.-(f.7.), Bornheim 3 (f.8.). ... :papa:
Francja-Cernay.
Na gnieździe zastałem parkę bocianów.(f.1.).W trakcie obserwacji było odstraszanie (f.2.).
Para kilka razy odstraszała (f.3.).krążącego pobratymca, który krążył w pobliżu gniazda.
Gniazdo było pilnowane przez jednego bociana (f.4.).i rzadko pozostawiane puste.
Po skutecznym odstraszaniu przyszła pora najwyraźniej na czułości i kopulację(f.5.).
Po kilkunastu min. następna kopulacja.(f.6.).
Samiec z szarą obrączką nad prawą piętą przejął rolę pilnującego gniazdo i między czas poświęca na modernizacje jego.(f.7.).
Sam też dzielnie odstrasz zagrożenie.(f.8.).
Można by sądzić że już zaczął się sezon rozrodczy tej pary.
Poobserwujemy to się dowiemy.
Ciekawe co z tym chorym bocianem czyżby został odstraszony z tego gniazda? ... :papa: 
Francja-Cernay.
Chyba na nocleg pozostanie para bocianów tych co wczoraj tak dzielnie broniły gniazdo.(f.1.).
Po g.13. też zastałem tą parkę na gnieździe.(inny komp.).
Portugalia.
Renata.-(f.2.).jeden bocian na gnieździe.Jeden w Zacarias.-(b.f.),po g.18.55 już para.
Niemcy.
Po jednym bocianie na gnieździe:
Bornheim 3.-(f.3.). Market Schvaben.-(f.4.). Dinkelsbuhl.- też jeden widoczny(ciemno).
Po parze bocianów zastałem:
Nordlingen.- (f.5.). Isny.-(f.6.). Nittenau.-(f.7.). Bornheim 2.-(f.8.).
Hochstadt.-(f.9.). Schloss Hostadt.-(f.10.). ... :papa:
Zbliża się wiosna, kończymy więc jesienno - zimowe obserwacje bocianich gniazd z zagranicy, wątek zostaje zamknięty.
Wyniki obserwacji tych gniazd w sezonie lęgowym 2012 będziemy wpisywać w nowym wątku:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewtopic.php?id=611