Pierwsze pisklę w 2010 roku - wątek na podawanie obserwacji o kluciu pierwszego pisklęcia.
Oczekiwanie na wyklucie pierwszego pisklaka od dnia złożenia złożenia pierwszego jaja, to okres ok. 33 -35 dni. Pamiętając, że pierwsze jajo zostało złożone w tym roku 1 IV 2009 łatwo obliczyć, że pierwsze oznaki klucia (a potem pisklaka) możemy zobaczyć przypuszczalnie ok. 3-6 maja :).
Podaję dla przypomnienia i porównania z ubiegłych lat jak kluły się pisklęta od dnia złożenia pierwszego jaja:
- 2006 rok - po 34 dniach
- 2007 rok - po 35 dniach
- 2008 rok - po 35 dniach
- 2009 rok - po 34 dniach
- 2010 rok - po 35 dniach
Postarajmy się o to, aby nasze spostrzeżenia były jak najdokładniejsze, notowane w kilku zdaniach z podanie daty i godziny obserwacji.
Pamiętajmy też, że dokumentacja fotograficzna jest równie ważna. Jest to ważny i bardzo istotny moment obserwacji bocianiego gniazda, a za udział w tych wątkach z góry wszystkim bardzo dziękuję.
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum
Witam!
Jest 2 maja 2010, a więc dziś mija 31 dzień od daty złożenia pierwszego jaja.
Patrząc na dane z poprzednich sezonów (czyt. post wyżej) możemy zobaczyć, że do wyklucia się pierwszego pisklaka jest jeszcze trochę czasu, ale już niewiele :).
Jak na razie (fot. niżej) nie ma widocznych zmian na jajach ani oznak klucia ("ciut" na to za wcześnie), tak więc na razie kontynuujemy ogólne obserwacje w temacie pt "Co się dzieje w gnieździe", a w tym wątku postaramy się pisać, gdy zobaczymy zmiany na skorupce jaja, co może oznaczać rozpoczęcie procesu klucia.
Dla ułatwienia - jak i kiedy podawać obserwacje, zachęcam do zerknięcia na posty w zeszłorocznym wątkm, jaki był poświęcony na klucie pierszego bociana:
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 305#p14305
Pozdrawiam i życzę wielu ciekawych wrażeń
Eva Stets
3 maja 2010 - dziś mija 32 dzień od daty złożenia pierwszego jaja.
05:39 - na razie nie ma widocznych zmian na jajach ani oznak klucia (fot. niżej)
Jeżeli ktoś z Państwa zobaczy zmiany na skorupce jaja, co może oznaczać rozpoczęty proces klucia, prosimy o podawanie informacji w tym wątku (dla ułatwienia czyt. także posty wyżej).
Pozdrawiam serdecznie
Eva Stets
4 maja 2010 - mija dziś 33 dzień od złożenia pierwszego jaja
05:50 - pięć jaj jest o tej porze całych - bez oznak klucia (fot.niżej)
Od dziś, a tym bardziej od jutra i przez najbliższe dni, warto wytężyć wzrok i przyglądać uważnie, czy nie pojawią się zmiany na jajach i czy nie zacznie kluć się pierwsze pisklę. Jeśli tak będzie, prosimy tutaj o podawanie informacji. Wiem, że te obserwacje nie są łatwe, dlatego tym bardziej bardzo dziękujemy z góry za pomoc.
Pozdrawiam
Eva Stets
4 maja 2010
5:55 Przy dużym zbliżeniu wydaje mi się, że na jednej skorupce jest ciemna plamka. Może zaczyna pękać ? A może to jest patyczek ?
4 maja 2010
12.08 - Przy krótkim przeglądzie jaj zauważyłam, że wszystkie pięć było w całości.
4 maja 2010
18:00 wietrzenie jajek,żadnych zmian nie widać.
18:29 Nie wiem, czy to źdźbło sianka, czy pęknięcie jajka - pierwsze jajo po prawej stronie.
19.45 Chyba jednak jeszcze wszystkie jajka całe. Choć są plamki i rysy - ale czy to pęknięcia, czy zabrudzenia?
04.05.2010
19:46 Nie wiem, czyżby to była plamka, pęknięcia??
20.17 Sytuacja bez zmian
4 maja 2010
23:32 Nie widać oznak klucia, wszystkie jaja nadal w całości.
5 maja 2010 - dziś jest 34 dzień od złożenia pierwszego jaja
05:12 - na zdjęciu niżej zaznaczyłam strzałką jajo, na którym być może (?) jest mała plamka, co może (ale nie musi) być początkiem klucia. Potem samica obróciła jaja i jajo z plamką zmieniło położenie (plamką "do dołu"). Oczywiście mogę się mylić i może być to tylko zabrudzenie.
Bardzo proszę wszystkich z bystrym wzrokiem o uważne obserwacje w tych dniach (oczywiście na miarę Waszych możliwości)
Pozdrawiam
Eva Stets
5 maja - jak napisała wyżej Eva jest 34 dzień od złożenia pierwszego jaja więc powinno się kluć pierwsze pisklę. A tu nic. chyba, że samica obróciła wcześniej jajko dziurką do dołu
5:56 - na zbliżeniu na żadnej skorupce nie widać śladu pęknięcia
Pisklakowi jak widać się nie śpieszy. :) Ale dzień się dopiero zaczyna. :)
Dodam, dla przypomnienia, że w 2007 i w 2008 roku pierwszego pisklaka zobaczyliśmy po 35 dniach (czyt. dane w pierwszym poscie).
BABCIA Mariola napisał:
5 maja - jak napisała wyżej Eva jest 34 dzień od złożenia pierwszego jaja więc powinno się kluć pierwsze pisklę. A tu nic.
5:56 - na zbliżeniu na żadnej skorupce nie widać śladu pęknięcia
http://www.allegaleria.pl/images/yuu09d … _thumb.jpg
Witam - nowy jestem. Pozdrawiam wszystkich! :P
Przed chwilą widziałem, że jedno jajko jest pęknięte (a może mi się tylko wydawało?).
7:22
Przed chwilą bocian obrócił wszystkie jajka. Ja widzę ciemne rysy na dwóch skorupkach
5 maja 2010
Może dzisiaj zacznie się klucie. Muszę wyjechać. Błagam o filmiki. Obejrzę wieczorem. Przyglądałam się około 8:00 - jaja jeszcze były całe.
5 maja-godz 9.14
Możliwe że ta ciemniejsza plamka na jajku to już zaczynający się proces wykluwania :)
Ja także o godzinie 05:12 (czyt. mój post wyżej) widziałam małą plamkę. Niestety potem jajka były obrócone inaczej i plamki nie było widać. Ale czy to "plamko-dziurka", czy też brud... w tej chwili trudno powiedzieć. Obserwujmy, czekajmy i zobaczymy :)
Pozdrawiam i dzięki wielkie wszystkim za pomoc w obserwacjach
Eva
belcia napisał:
5 maja-godz 9.14
Możliwe że ta ciemniejsza plamka na jajku to już zaczynający się proces wykluwania :)
http://www.allegaleria.pl/images/vec0ju … _thumb.jpg
Tak obserwujmy uważnie, przy wcześniejszej odsłonie Przygoda obróciła jajeczka i teraz już nie widać tej plamki. Możliwe że jeśli rozpoczyna się klucie to jest teraz przysłonięte gdzieś od spodu :) Pierwsze zdjęcie z odsłony o godż. 9.44, drugie z 10.04
Obserwujemy teraz coraz częstsze "podglądanie"jaj przez samicę ..
5 maja 2010
10:54 - z dużą ostrożnością (bo wzrok może mnie mylić), ale myślę, że na jaju zaznaczonym strzałką na foto (w dolnej jego części) są większe zmiany:
10:54 Rysa na najbliższej skorupce jest już znacznie dłuższa a w środku tej rysy jest chyba dziurka
05.05.2010
11:03 Może to jest zalążek klucia :)
5 maja 2010
12:58 - ponownie z dużą ostrożnością (a jeśli się mylę, to przepraszam tych, których mogę wprowadzić w błąd). Na jaju zaznaczonym strzałką wydaje mi się, że widzę zmiany:
14.02 przy ostatniej odsłonie nie widać oznak klucia. Jajka są często obkręcane, trzeba wytężać wzrok bo możemy w każdej chwili coś zauważyć :)
5.05.2010r.
14:35 Bocian co chwilę wstaje, więc na pewno coś czuje. Widziałam na jednym z jajek kilka małych dziurek, a na drugim jedną, może to tylko sianko daje takie złudzenie
14:41 Na tym środkowym jajku widać dobrze dziurkę o ile to jest dziurka
05.05. 2010
14:38. - wydaje mi się, że ta ciemna plamka (o której pisała Justyna ) to faktycznie jest początek klucia, na fot.2 na tym jaju położył Dziedzic łapę - plamka została w tym samym miejscu, poza tym Dziedzic bardzo często wstaje i mam wrażenie, że nasłuchuje pochylając się nad jajkami.
14:44 - Kluje się, czy nie? Chyba coś się kluje, widziałam ciemną plamkę, ale nie zdążyłam znowu zrobić zdjęcia zanim bocian usiadł. Bardzo często dziś jaja są podglądane.
5.05.2010r.
14:55 Widać dziurkę na jednym z jajek (fot.1)
14:56 Widać dziurki na dwóch jajkach (fot.2)
5 maja 2010
15.43 było obracanie jajek, ale nic nie widać, żadnej dziurki, gdzieś zasłonięte są te otworki :)
16.59 Zaznaczyłam miejsce, które nawet przy obracaniu jest wyraźnie zaciemnione
16:59, następna odsłona jajek: chociaż trzy ujęcia wcześniej wydawało mi się, że widzę otworek, to na tym ujęciu nie widzę nic, mimo że to jajko na którym "coś" widziałam nie zostało obrócone... A jest to dokładnie to samo jajo co w poście wyżej.
16:59 Na mojej fotce też widać plamkę o której pisała już "joanna1515"
17:51 Na jajeczkach są plamki, ale czy to otworki, czy zabrudzenia... nie wiem.
17:52 czyżby jednak to "to" jajo? 
Fot z 17.52 Zgadzam się z "Renią", wszystko zależy od kąta padania światła...
17:52 Polecam obejrzenie tego filmu i zwrócenie uwagi na jajo przy lewej nodze samicy! Wyraźnie widać wystający z niego prawdopodobnie dziobek pisklaka?!
http://www.youtube.com/watch?v=iyhiPZbLD8M
5.05.2010r.
18:40 Dziurki na dwóch jajkach, wydaje mi się, że są większe niż poprzednio
18:40 Naprawdę trudno powiedzieć, co to jest: dziurki czy zabrudzenia?
05.05. 2010
18:40 - ciemne plamki na jajach są coraz wyraźniejsze, myślę, że klucie postępuje wolno ale postępy widać
05.05.2010.
19.14 i widoczne dziurki (fot 1 i fot 2) na fot 3 już ich nie widać, bo jajeczka zostały obrócone 
5.05.2010r.
19:14 Dziurki wyraźne i to już nie okrągłe, a raczej podłużne
19.17. No nie są te jaja bardzo czyste, a byc może są na nich pęknięcia, ale wyraźnych plamek teraz nie widać (1)
20.00 Kolejny przegląd i przewracanie jajek - jednak coraz wyraźniejsze plamki chyba są widoczne (2)
19:58 Na tych samych jajach widzę plamki, ale ekspozycja była tym razem mało wyraźna. Myślę jednak że wykluwanie dwóch piskląt należy uważać za dokonujące się...
05.05.2010
20.02 Widać przebarwienia, a może dziurki w jajach
5 maja 2010
20:00 Na dwóch jajkach widać dziurki. Zastanawiałam się oglądając poprzednie zdjęcia czy to nie zabrudzenia albo końce jakichś trawek. Tutaj wyraźnie widać, że te dziurki są niezależne od wyściółki gniazda
20.26. Przekładanie jajek. No są dziurki, są, na dwóch jajkach są! Ale i sznurek koło nich też.
05.05.2010
20.27 widać pęknięcia na jajkach
21.09 (fot 4) spora dziurka!!!
5 maja 2010
21:09 Dziurka większa
21.41 nowe widoki jajek - jeszcze pięć, choć z dziurkami
05.05.2010
21.42 widać pierwsze pęknięcia
22.38 Nowe widoki:
05.05. 2010
22:38 - wydaje mi się , że właśnie kluje się pierwsze pisklę :) , bocian stojący na brzegu gniazda podszedł do wysiadującego gdy ten podniósł się i nasłuchiwał
23:08 - chyba jednak fałszywy alarm , bociek podnosi się zmienia pozycję wysiadywania ale nie widać zmian w wyglądzie jaj
23.09. Nadal nic. Poza plamkami pęknięć.
5.05.10
23.41 Nadal czekamy.
6 maja 2010
00:30 Po widocznej stronie jaj raczej bez zmian, ... chociaż przy wierzchołku środkowego jaja (na fot.2) zrobiło się jakby ciemniej.
6 maja 2010
04:08:33 - jest pierwszy pisklak ! (fot.1) Na fot. 1 jest chwila, gdy samica (bo to ona siedziała na jajach) podniosła się pokazując pierwszego pisklaka, na fot. 2, gdy siada ponownie, odsłona trwała zaledwie kilka sekund.
Patrzmy teraz, kiedy pierworodnywydostanie się ze skorupki (możliwe, że niebawem zacznie kluć się drugi)
Podsumowanie tego wątka niebawem, niech się cały wykluje. :)
W wypadku klucia drugiego pisklaka, prosimy podawać obserwacje w osobnym wątku, poświęconym na klucie drugiego: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … php?id=495)
Pozdrawiam
Eva Stets
04:08:39 Jest!!! Nr 1 jest. FILM
6.05.2010r.
5:01 Witam pierwszego pisklaczka. Nadal jest jeszcze w skorupce.
06.05.2010
7:25 Witaj młodziaku. Ale sobie porę wybrałeś do wyklucia - jak ludzie śpią :) Ale kuperek to jeszcze w jajeczku trzyma. 
Na kolejnych jajach widać pęknięcia. Teraz to już pójdzie hurtowo. ;)
Witam wszystkich!
Mamy więc pierwszego pisklaka i w drodze już oznaki klucia drugiego (bardzo proszę obserwacje na temat drugiego pisklaka podawać w wątku dla niego poświęconym).
Robiąc obiecane "tradycyjne podsumowanie" :) warto odnotować, że:
- pierwszy nasz pisklak w tym roku pokazał się w chwili, gdy "wyciskał się" się ze skorupki 6 V 2010, o godz. 04:08. Jest to po 35 dniu od złożenia pierwszego jaja.
- uzupełnienie (czyt. także posty niżej) - pisklę znalazło się poza skorupką jaja pomiędzy godz. 11:26 a 11:50 (obserwatorzy: igo, Justyna i Eva Stets)
Pierwsze oznaki klucia były już zauważone wczoraj (5 V 2010), w godzinach rannych (plamki, potem dziurki) - najpierw niepewnie przez Evę Stets, Babcię Mariolę, Koziorożca, Belcię, Angelikę_72, Justynę i innych a potem już coraz pewniej przez wszystkich kolejnych obserwatorów (czyt. posty na str.1, 2 i 3). Te wstępne plamki i dziurki pokazał także na filmiku igo (post na str.2).
Gdy proces klucia był bardziej wyraźny, opócz podawanych fotek i obserwacji wielu z Was, ciekawie przedstawiła to na kliku filmikach Damka_Pik (temat "Filmiki z gniazda": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 861#p23861
Na pewno, gdyby mały bocianek pokazał nam się po raz pierwszy w dzień, byłoby wielu obserwatorów, wśród których tak licznie wielu z nas oczekiwało na jego klucie (co widać właśnie po Waszych wpisach, za które bardzo dziękuje).
Tak się stało, że mały pokazał się przed świtem, więc jako pierwsi dostrzegli go równocześnie o 04:08 "markujący po nocy": Eva Stets i piotrek94b .
Piotrek nakręcił także krótki filmik z tego zdarzenia, który można obejrzeć w temacie "Filmiki z gniazda": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 870#p23870
Chciałabym bardzo gorąco podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w obserwacjach klucia pierwszego pisklaka!
Ponieważ w drodze jest już drugie pisklę - zapraszam do dzielenia się tymi spostrzeżeniami w wątku poświęconym na klucie drugiego pisklaka (dla przejrzystości każde pisklę ma osobny wątek: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … .php?id=23).
Dziękuję raz jeszcze wszystkim za pomoc i każdy napisany tutaj post i życzę dalszych ciekawych obserwacji.
Pozdrawiam serdecznie
Eva Stets
Administrator forum
6 maja 2010
09:38 - pierwszy pisklak nie wyszedł jeszcze cały ze skorupki, ale jak widać ruchliwie się ku temu stara:
Bardzo proszę o podanie obserwacji, kiedy pisklę będzie w całości poza skorupką.
W osobnym wątku podajemy info o kluciu drugiego (czyt.także post-podsumowanie wyżej).
Dziękuję wszystkim za udział w tych niełatwych obserwacjach :)
Eva
6.05.2010r.
9:33, 9:37, 9:38 Samiec wstawał i było widać pierwszego pisklaka, który jeszcze w połowie jest w skorupie.
10.07 Mały stale jeszcze w połówce skorupki - ale żwawo się porusza i zamierza ją opuścić
10:51 Pisklak nadal w skorupce.
11.25 Pierwsze pisklę coraz bardziej wychodzi ze skorupki i rozdziawia dziób - pewnie skrzeczy jeść!
6.05.2010r.
11:26 Pisklak radzi sobie coraz lepiej, wyciągnął już nóżkę ze skorupki i robi się coraz bardziej ruchliwy.
6 maja 2010
8:26 już tylko tyłeczek mu został
6 maja 2010
11:26 - moje obserwacje też potwierdzają to, co piszą kawia, Justynai Magda wyżej - pisklę wychodzi ze skorupki, dosyć dobrze jest to widoczne na fot. 2 (nożka na pewno poza skorupką)
Zwróćmy potem uwagę co dorosły zrobi ze skorupką.
6 maja 2010
11:50 - moim zdaniem pisklę jest poza skorupką
Od godz. 11:26:29 pisklak jest poza skorupką!
6.05.2010r.
11:50 Maluch siedział chyba na kuperku, a skorupka była za nim
Odnośnie postów igo i Justyny wyżej i...po przyjrzeniu się także i mojej fotkom nr 1 i 2, z postu o godz. 11:34 - myślę, że macie rację :).
Maluch był już poza skorupką o godznie 11:26 a skorupka po prostu była za nim.
Zapraszam też parę postów wyżej, do przeczytania uzupełnionego już podsumowania klucia pierwszego pisklaka: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 884#p23884
Zdrowia mu życzmy, żeby się dobrze chował, zwróćmy uwagę co zrobi dorosły ze skorupką...no i wypatrujmy teraz drugiego pisklaka (a potem kolejnych) :)
Pozdrawiam serdecznie
Eva Stets
PwG OTOP
6.05.2010r.
12:35 Pisklak chyba jednak nadal ma kuperek w skorupce
Może się wsunął ponownie ? (tak było z jednym z piskląt w ub. roku: wyszedł, wszedł i wyszedł) ;)
Justyna napisał:
6.05.2010r.
12:35 Pisklak chyba jednak nadal ma kuperek w skorupce
http://img704.imageshack.us/img704/1522/36532978.th.jpg
12.56 Wydaje mi się, że już nie ma skorupki od pierwszego jajka, a pisklę siedzi w środku, między niewyklutym do końca rodzeństwem.
13.58 Tak to wygląda teraz: