W tym wątku będziemy zapisywać obserwacje z klucia czwartego bociana, pamiętając o podawaniu daty i oznaczeniu godziny klucia (fotka mile widziana  )

Podsumowanie obserwacji o kluciu pierwszego pisklaka jest pod linkiem: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 884#p23884

Podsumowanie obserwacji o kluciu drugiego bocianka można przeczytać tutaj: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 921#p23921

Podsumowanie obserwacji o kluciu trzeciego pisklaka można przeczytać tu: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 021#p24021

Bardzo dziękuję za udział w poprzednich wątkach o kluciu piskląt i z góry bardzo, bardzo dziękuję za obserwacje z klucia czwartego pisklęcia.

Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum

Kontynuacja bieżących obserwacji o wydarzeniach z gniazda, jak zwykle,  w temacie pt "Co się dzieje w gnieździe"

7.05.2010r.

22:20 Kilka dziurek na czwartym jajku

7 maja 2010

23:51 Przy "przewijaniu" maluszka chyba dojrzałam dziurkę w czwartym jajku

8 maja 2010

01:10 tak wygląda w gnieżdzie-czyżby to pękało czwarte jajko?:)

:)

8 maja 2010

03:48 - pewna nie jestem, więc nie powiem na 100%, ale wydaje mi się, że kluje się się czwarty pisklak

Eva Stets napisał:

8 maja 2010

03:48 - pewna nie jestem, więc nie powiem na 100%, ale wydaje mi się, że kluje się się czwarty pisklak

http://www.allegaleria.pl/images/cnp9v3 … _thumb.jpg

Ja zauważyłem, że Przygoda ma trzy nogi. Natomiast czwartego pisklaczka nie widzę. ;)

8 maja 2010

04:33 - Racja, zgadzam się z Piotrem z postu wyżej. :) Czwartego pisklaka jeszcze nie ma, lepiej to było widać w niecałą godzinę później. Tak więc nadal czekamy i obserwujemy.

8 maja 2010

06:57 - dosyć wyraźne zmiany na czwartym jaju (o ile to nie zabrudzenie)

08.05.2010

7:17 Widać kropkę na jajku, ale nic więcej. Pisklaki zakryły jajeczko. :)

8 maja

7:16  Witajcie maluchy. Chyba jest wam zimno ale rodzic zaraz was przykrył
Pozostały jeszcze dwa jajka do rozłupania przez pisklaki

9:52 Spora dziurka na czwartym jajku

9:44
Mimo, że ani czwarte ani piąte pisklę jeszcze się nie kluje to jednak jajeczka trzeba obracać

10:25 Kluje się czwarte pisklę

10:27
Czwarte jajko jest rozłupane na pół. A gdzie pisklak ?

8 Maja 2010

10:35 Chyba widać czwartego pisklaka.

11:17 Fałszywy alarm, pisklak jeszcze nie wychodzi
11:31 Jednak wystaje główka czwartego pisklaka, a już myślałam, że o 10:25 coś mi się przewidziało. Gdyby trójka rodzeństwa nie zasłaniała to by można było to potwierdzić wcześniej

8 maja 2010

Moje obserwacje z godz.11:17 są takie jak o tej godzinie napisała Justyna, tzn że pisklak jeszcze nie wychodzi. Na pewno o tej godzinie (ani wcześniej) nie była "rozłupana skorupka" z czwartego jaja - to "rozłupane jajko" to nadal część jaja z trzeciego klucia (widać to lepiej na fot. niżej).

Trudno mi powiedzieć, czy kluje się teraz czwarty pisklak (Justyna ma dobre obserwacje, więc może mieć racje), nie jest to łatwe do oznaczenia, tym bardziej liczę na pomoc innych obserwatorów, za co z góry bardzo dziękuję.

 

12:06 Na pewno jest czwarty pisklak, wyraźnie widać ruszającą się główkę. Nie mogę zrobić fotki.

Przeglądam materiał filmowy i nie mogę dostrzec 4 główki. Może na materiale po godzinie 12 będzie coś widać.

Narazie taki filmik wrzucę, poźniej zobaczę dalszy ciąg. Wydaje mi się, tak jak i Evie, że to to nadal skorupka 3 pisklaka. Ale może się mylimy.

http://www.youtube.com/watch?v=q5eMUsCh4AU

piotrek94b napisał:

Przeglądam materiał filmowy i nie mogę dostrzec 4 główki. Może na materiale po godzinie 12 będzie coś widać.

Piotrek94b super, że masz filmiki, zwróć szczególną uwagę na godz. 10:25, 11:31, 12:06, bo wówczas widziałam czwartego pisklaka i teraz jestem bardzo ciekawa, czy rzeczywiście to on. Jak możesz to zamieść filmiki z tych godzin.

Na filmiku Piotrka w poście wyżej widać o godz.11:31 jak rusza się główka czwartego pisklaka. Bardzo słabo się rusza, bo wyszła mu ze skorupki tylko główka bez skrzydełek.

12:06  Jest czwarta główka - z tyłu. :)  Mam też nagranie, ale (z braku czasu) zdaję się na Piotrka. ;)

8 maja 2010

12:24 i nadal mi się wydaje to samo, co o godzinie 11:17 - tzn, że czwartego pisklaka nie ma, a trzeci tkwi dalej kuprem w skorupce... ale może się mylę, więc zdaję się na tych, którzy mają bystrzejszy wzrok :)

 

Tutaj też nic nie widzę  http://www.youtube.com/watch?v=4UMNuPECD8k
                                  http://www.youtube.com/watch?v=TXAaDyOxiBI

Według mnie nie ma 4 pisklaka. To co było widać za piskalkiem w skorupce, to chyba było jego skrzydełko. Ale moge się mylic. Trzeba poczekać, trzeba trochę czasu.

piotrek94b napisał:

Tutaj też nic nie widzę  http://www.youtube.com/watch?v=4UMNuPECD8k

Widać główkę czwartego poruszającą się za pisklakiem z kuperkiem w skorupce.

Odbiegając na chwilę od tematu klucia czwartego pisklaka (przepraszam), bo jeśli się kluje (ja tego nadal nie widzę), to w końcu nam się ukaże, tym bardziej, że śledzą proces nasi najbardziej doświadczeni obserwatorzy (dzięki wszystkim). :)

Mam jednak dużą prośbę: jeżeli zobaczycie Państwo, że trzeci pisklak wyswobodzi w końcu kuper ze skorupki, podajcie proszę godzinę (i foto, jeśli można) w wątku poświęconym na trzeciego pisklaka. Z góry dziękuję za wszystkie informacje i obserwacje.

Pozdrawiam serdecznie
Eva

Justyna napisał:

piotrek94b napisał:

Tutaj też nic nie widzę  http://www.youtube.com/watch?v=4UMNuPECD8k

Widać główkę czwartego poruszającą się za pisklakiem z kuperkiem w skorupce.

Przejrzałam jeszcze raz swoje nagrania (w oryginale, bo wyraźniej widać) i doszłam do wniosku, że to co ja i Justyna brałyśmy za ruszającą się główkę czwartego pisklęcia ... jest prawym skrzydełkiem szamoczącego się trzeciego pisklaczka, który nie może pozbyć się skorupki (trochę to niepokojące).

Jeden z filmików także wgrałam na YouTube, a jak już sobie zadałam trud, to go pokażę ;) :  http://www.youtube.com/watch?v=X-cNtszeTHE

13:27 Jest czwarty i to nawet w całości, bo pozbył się skorupki (fot.1,2)
13:34 Teraz jeszcze lepiej widać czwartego i połowę jego skorupki przy bracie/siostrze (fot.3)

08.05.2010

13:28:46 Według mnie są cztery pisklaki.
13:39:25 Wyrzucenie skorupki.
13:39:48 Widać dokładnie wszystkie cztery łepki.

13:40  A jednak chyba Justyna ma rację ... czwarte pisklę jest. albo mi się dwoi w oczach. :)

13:39 Rodzic łapie w dziób skorupkę czwartego pisklaka (fot.1), szkoda, że nie pomógł uwolnić się trzeciemu
13:40 Skorupka poza dołkiem (fot.2)

Justyno, miałaś rację. Jest pisklaczek nr 4.  :)

http://www.youtube.com/watch?v=_YCohbqe0os

:) Gratulacje Justyna!  Bezsprzecznie - miałaś rację :)

Dzięki wielkie wszystkim za te obserwacje, nie były one łatwe.

Podsumowanie niebawem. Pozdrawiam
Eva

Nie było to łatwe, jak napisałam wyżej. Faktem jest, że mamy czwartego pisklaka. :)

Data wyklucia czwartego pisklaka 8 maja 2010, godzina pierwszej obserwacji 10:25 (po 31 dniach od złożenia 4 jaja).

O pierwszych oznakach klucia i śladach na jaju można przeczytać na str.1 - dostrzegły je wczoraj wieczorem Justyna, magdag i basia11336. W godzinach rannych ślady klucia były już bardziej widoczna (posty str.1 Eva Stets, Angelika_72, Justyna).

A potem zaczęło się... "kluje się", "nie kluje" ;)

Pierwsza podaje informację Justyna - godz. 10:25, trochę później hipek - godz.10:35 (posty na str.1), pisklaka dostrzega także o 12:06 Damka_Pik (post na str.2)

Pomimo pomocnych filmików piotrka94b i Damki_Pik, pisklaka nie można dobrze dojrzeć, więc powstaje wątpliwość czy jest? (posty Eva Stets, piotrek94b, Damka_Pik str.1, 2)

Justyna widzi czwartego bociana, podaje także godziny, gdzie jest on najlepiej widoczny (godz. 10:25, 11:31, 12:06) i w końcu okazuje się, że Justyna miała racje!

Kolejny wpis Justyny (godz.13:27. 13:34), gdy widzi pisklaka i Angeliki_72 (13:28). Obie panie notują też odrzucenie skorupki przez dorosłego o godz. 13:39.

No, a potem o 13:40 zobaczyliśmy go wszyscy. :)

Na zakończenie chciałabym podać, jako ciekawostkę tych obserwacji, że czwartego bocianka wypatrzyła także o godz. 11:50, moja znajoma z dawnych lat, p. Lila Muszyńska i podała to na śledziku w Naszej Klasie.

Dziękuję wszystkim, którzy starali się wypatrzeć czwartego pisklaka i wzięli udział w tych obserwacjach. Specjalne jednak gratulacje kieruję tym razem dla Justyny, nie tylko za dobry wzrok, ale za także upór i dobrą możliwość obserwacji.

Zapraszam wszystkich serdecznie do wypatrywania piątego pisklaka - wątek na niego już czeka: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 557#p23557
Zarazem bardzo proszę o odnotowanie w wątku o trzecim pisklęciu, jeśli zobaczycie kiedy uwolni kuper ze skorupki. Link do tego wątka: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 067#p24067

Na fot. niżej cztery nasze pisklaki i jajo:



Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

Piękne pisklęta. Szkoda, że nie mogłem obserwować jak wydostają się z jaj. Mam nadzieję, że wszystkie bezpiecznie opuszczą gniazdo.