Marcin R. - 2007-05-01 17:19:51

cd. wydarzeń - miesiąc maj 2007

hana - 2007-05-01 17:51:25

17.44 - samotne wysiadywanie jajek
a w międzyczasie o 19.11 - bocian wysiadujący jajka powstał, udał się do wc, po powrocie przewraca jajeczko, poprawia wyściółkę, siada na jajeczkach, na siedząco poprawia upierzenie
19.29 ponownie wstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek
19.54 - no i powrót do rodziny ;) wysiadujący jajka bocian powstaje, pewnie zaliczył wc ;) wraca do jajeczek i siada na nie
http://images21.fotosik.pl/235/055e2cfc21182aa4m.jpg http://images21.fotosik.pl/235/c5f2e5a9b74f4b3fm.jpg

jaaga - 2007-05-01 20:24:47

19.50 - jeden bocian w gnieździe wysiaduje
19.54 - przylot drugiego bociana, krótki klekot
19.55 - leżący wstaje z jaj, oddala się za potrzebą i znów siada
20.04 - stojący bocian kilkakrotnie zaczepia leżącego dziobem, gmerając mu w piórkach - tamten się otrząsa, do 20.14 stojący stoi niemal bez ruchu, zatknąwszy dziób w piórach na szyi
20.14 - zaczyna się toaleta piór stojacego boćka
20.20 - zaczepianie leżącego - bez efektu, powrót do czyszczenia piór
20.31 - toaleta piórek na szyi leżącego boćka - ładne i czułe :-)
20.36 - stojący bociek zajęty własną toaletą
20.39 - leżący bocian wstaje, przeciąga skrzydło, wc
20.40 - ten, który wysiadywał wcześniej, poprawia wyściółkę wokół jaj i siada na nich ponownie

http://images20.fotosik.pl/290/e5201524a2a335ffm.jpg http://images20.fotosik.pl/290/2c687a25b7ba4e4dm.jpg

Sofokles - 2007-05-01 22:39:22

21.54 Bociek siedzący na jajach podniósł się na chwilę.
22.06 Spokój.
22.30 Nocne czułości :)
http://img503.imageshack.us/img503/9708/0501nocneczuloscitr0.th.jpg

22.35 Podniósł się bociek z jaj na chwilę.
http://img84.imageshack.us/img84/9981/0501podnioslsieznowtp1.th.jpg

jaaga - 2007-05-02 00:15:38

00.00 oba w gnieździe - jeden siedzi, drugi spokojnie stoi
00.04 - stojący przeciągnął się, zrobił kilka kroków, podrapał po głowie i zajął się piórkami
00.05 - leżący wstał, przekręcił się o 180 stopni, usiadł znów
00.17 delikatne skubanie głowy leżącego na zmianę z drapaniem się nogą w szyję
00.30 - stojący obszedł leżącego dookoła, poskubał go w głowę, potem w ogon, leżący wstał
00.31 oba stoją pochylone nad jajami
00.33 zmiana w wysiadywaniu
http://images21.fotosik.pl/236/57ba90a8d12b708bm.jpg http://images21.fotosik.pl/236/919cc6fede4f8457m.jpg

hana - 2007-05-02 08:07:06

8.03 - w gnieździe jest jeden bocian.
8.20 - bocian wysiadujący jajka wstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, przewraca jajko, zmienia pozycję o 180  stopni (dziób w kierunku kamery) i siada na jajkach. Bocian na siedząco poprawia wyściółkę wokół siebie.
8.56 - wysiadujący bocian powstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, zaliczył wc, po powrocie nadal poprawia wyściółkę wokół jajek, przewraca jajko, siada na jajkach.
9.23 - poprawianie wyściółki wokół jajek
9.35 - do gniazda wrócił drugi bocian, przyniósł ze sobą kępę trawy. Na razie poprawia upierzenie.
http://images21.fotosik.pl/237/9d9307a6738064b2m.jpg http://images21.fotosik.pl/237/dfa54e2e99bc4b67m.jpg

Sofokles - 2007-05-02 09:32:00

9.30 siedzi bociek na grzędzie.
9.36 Przyleciał drugi.
http://img221.imageshack.us/img221/6945/0502przyldrugiag6.th.jpg
9.40 Zmiana warty :)
http://img524.imageshack.us/img524/4589/0502zmianawartyag1.th.jpg

9.43 Odlatuje.
9.50 Powrót drugiego boćka.

Sofokles - 2007-05-02 10:05:08

10.03 Odlot bociana.
10.05 Bociek się podniósł, porządki robi.
10.06 Siedzi.
10.24 Podniósł się, poprawia wyściółkę.
10.26 usiadł z powrotem.

ulina - 2007-05-02 12:44:39

12:00 - w samo południe, przy akompaniamencie dzwonów, w pełnym słońcu i wzmożonych odgłosach z dołu i przy śpiewie ptaków, nasz bociek spokojnie wysiaduje,
12:05 - siedzi potrząsając głową, rozgląda się na boki i kilka razy spojrzał w niebo,
12:07 - dalej spokojnie  siedzi ,
12:11 - zajął się toaletą, przeczesał ogon i leniwie ziewnął, ale drzemka przy warkocie maszyn chyba się nie uda,
12:14 - z klekotem przylatuje drugi bocian, wita się, staje na brzegu gniazda i natychmiast poprawia upierzenie,
12:15 - poprawia patyki na brzegu gniazda,
12:16 - z jaj wstaje siedzący, otrzepuje się i z potrzebą usuwa się na brzeg gniazda a potem czesze pióra,
12:20 - wysiadujący wylatuje z gniazda a jego partner zajmuje się natychmiast pracą przy jajkach,
12:21 - siada na gniazdo,

hana - 2007-05-02 13:54:24

13.46 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Oba bociany poprawiają upierzenie, jeden na stojąco, drugi na siedząco.
A tu stojący bocian zadbał o drugiego :D
http://images20.fotosik.pl/292/43060593c11be12em.jpg
Od jakiegoś czasu tylko stojący bocian poprawia piórka. Zdjęcia poniżej w poście u Majac.
14.07 - wysiadujący bocian powstał na chwilę, potem siadł.
http://images21.fotosik.pl/238/23fc139ce9bd87e2m.jpg

majac - 2007-05-02 14:02:43

14.01 Od przylotu cały czas czyści piórka
http://images21.fotosik.pl/238/4095651dcde6cc4cm.jpg

14.15 znów wstał ale tylko na moment
http://images21.fotosik.pl/238/40b7c7d57d31c695m.jpg
Jeden cały czas "zaborczo" pilnuje jajek

hana - 2007-05-02 14:18:28

14.15 bocian wysiadujący udawał się do wc, następnie siadł na jajkach. Drugi bocian poprawia upierzenie.
Tak, Majac masz rację, zaborcze pilnowanie jajek. Przed chwilą, tzn. o 14.25 była podobna akcja wietrzenia jajek.
A teraz pilnuję nasze skarby w cieniu :D
http://images21.fotosik.pl/238/eb85214f1f0d052em.jpg
14.42 - no i ta długo oczekiwana zamiana na jajeczkach:
http://images21.fotosik.pl/238/40caa244d18e1e0em.jpg
14.58 - poprawianie wyściółki wokół jajek
http://images20.fotosik.pl/293/c41aa85b865bf3cem.jpg
15.00 - drugi bocian wylatuje na łowy :)
15.01 - porządek zrobiony, dopiero mogę siąść na jajkach :D
15.09 - w gnieździe jest jeden bocian.

Magdag - 2007-05-02 17:07:37

16:10 2 boćki.Wysiadujący wstaje i sprawdza każde jajko dziobem
16:41 cały czas siedział, teraz wstał, sprząta wokół jaj i przesuwa je nieco, trwa to 2 min
16:43 znowu siada na jajach - ciągle ten sam

Eva Stets - 2007-05-02 20:23:04

19:33 - Jeden bocian w gniezdzie.
19:37 - Wstaje, wyrzuca czesci wysciolki, znajdujece sie blisko jaj, obraca jaja. (dolek, w ktorym znajduja sie jajka jest b. duzy i poglebiony)
19:38 - Bocian obraca jajka i na przemian wyrzuca sciolke.
19:39 - Siada znowu. Sadowi sie, tak, ze widac jedno z jajek nie do konca przykryte cialem bociana (patrz foto nizej)
http://img240.imageshack.us/img240/2749/imagehn6.th.jpg

20:00 - Wstaje, powtarza czynnosci wykonane przed pol godziny (wyrzucanie wysciolki, obracanie jaj)
20:01 - Siada ponownie
20:05 - Powrot drugiego bocka

Magdag - 2007-05-02 23:19:50

23:12 W gnieździe 2 boćki. Wysiadujący wstał, poprzekręcał jaja, wysiusiał się, rozprostował skrzydła i z powrotem usiadł na jajach.

Sve - 2007-05-02 23:22:33

Po jakims czasie znowu o 22.30 chodzi pod gniazdem czlowiek z latarka (wczoraj byl i dzis). Dzis bocian caly czas stal na krawedzi oddalonej od kamery. Jak sie na dole pojawilo swiatlo, zaczal patrzyc co sie dzieje,
http://pix.nofrag.com/bd/e2/cf505a9b50dc3fd8d758db025c02t.jpg

i potem przeszedl na druga strone pod kamere. Siedziacy bocian tez naciagal szyje, zeby widziec, co jest.
http://pix.nofrag.com/9b/b0/dfbcada2a70538a15684e7ba6e76t.jpg

Na nastepnych kadrach widziec swiatlo latarki. Bociany juz nan nie zwracaja uwage.
http://pix.nofrag.com/44/ba/f3efaf1bafa3a7f4e0b3121e5999t.jpg http://pix.nofrag.com/e1/ef/290e5dc5d8d7d55747fd0e08f182t.jpg http://pix.nofrag.com/1c/28/be5d0b0b122e4dce4b83924ec381t.jpg

Obchod stroza konczy okolo 23.00, kiedy sie znowu pojawia pod gniazdem.
http://pix.nofrag.com/8c/0d/7fbe0ad543dc1f902405b0b5adc5t.jpg http://pix.nofrag.com/88/43/7d3abc21627bdcb3f62d45835afdt.jpg

Eva Stets - 2007-05-02 23:34:08

Witam !
Nalezy sie tutaj male wytlumaczenie, bedace przy okazji ciekawostka byc moze (?) 
Bociany nie siusiaja :)  Ani bociany ani inne ptaki.  Wydzielana przez nie substancja jest polaczeniem  kalu i moczu i oddawana jest rownoczesnie. System pokarmowy ptakow i ich wewnetrzne narzady sa troche inaczej "skonstruowane" niz u ssakow, tak wiec uzycie okreslania o ... siusianiu bockow jest bledne.
Lepiej (jezeli w ogole chcemy pisac o tej czynnosci) okreslic ja, np "zalatwil sie"  lub cos podobnego.

Pozdrawiam ,zyczac milego wieczoru
Eva Stets

magdag napisał:

23:12 W gnieździe 2 boćki. Wysiadujący wstał,poprzekręcał jaja,wysiusiał się , rozprostował skrzydła i spowrotem usiadł na jajach.

jaaga - 2007-05-03 00:05:17

00.00 dobrze razem
00.21 trochę się porozpychał ten na środku gniazda i zaczepiał dziobem drugiego
http://images20.fotosik.pl/295/f526a88744b28738m.jpg

z jajek powstań! (leżały tak razem ponad pół godziny)
http://images21.fotosik.pl/241/7541bfb71dc646fam.jpg
po dwóch minutach na jajach wylądował znów ten, który je wcześniej wysiadywał. Drugi na brzegu gniazda zajmuje sie upierzeniem.

00.47 po nocnej toalecie piór stojący bociek podszedł do leżącego, skubnął go w głowę, a następnie znów się przy nim położył. Dobranoc boćki :-)
http://images20.fotosik.pl/295/a9c60a556265e52em.jpg

hana - 2007-05-03 07:16:45

7.03 - w gnieździe jest jeden bocian, który siedzi na jajkach.
W międzyczasie bocian wysiadujący jajka poprawia wokół siebie wyściółkę.
7.55 - poprawianie wyściółki wokół jajek, wyrzucanie jej spod jajek, wizyta w wc, powrót do poprawiania wyściółki i przysiad na jajkach.
8.12 - nadal w gnieździe jest jeden bocian.
8.20 w gnieździe są już dwa bociany. Jeden stoi i poprawia wyściółkę wokół jajek, a drugi stoi na brzegu gniazda i poprawia upierzenie.
8.23 - odlot stojącego bociana.
9.20 - w gnieździe są dwa bociany, jeden stoi nad jajkami, poprawia wyściółkę, odchodzi na bok, wraca do jajek, siada. Stojący bocian poprawia upierzenie.

Sofokles - 2007-05-03 10:51:06

10.48 jeden bociek w gnieździe, siedzi na jajach.
10.53 Wstał, poprawia wyściółkę.
10.54 Usiadł.
10.59 Ponownie porządkuje.
11.03 Siedzi.
11.22 Podniósł się, znów porządki.
11.23 siedzi.
11.35 Podniósł się na chwilę.

Sofokles - 2007-05-03 11:58:42

Coś się dziś rozgląda
http://img241.imageshack.us/img241/5254/0705filujejc3.th.jpg

12.01 Podniósł się, porządkuje wyściółkę.
12.03 Usiadł ponownie.

jaaga - 2007-05-03 13:30:46

13.15 - bocian wysiaduje jaja, jest sam
13.19 - na chwilkę wstał, poprawił wyściółkę i położył się w tej samej pozycji
13.22 - trochę się rozgląda, trochę zajmuje piótrkami na grzbiecie

13.26 - wstał, poprawił wyściółkę i legł odwrócony o 180 stopni
13.31 - nagarnia pod siebie wyściółkę z brzegów gniazda
13.40 - leży z otwartym dziobem, ziewnął, trochę się rozgląda
http://images20.fotosik.pl/297/86096a12e10c0a88m.jpg

13.49 - wypatrywanie dało efekty, przyleciał partner
http://images21.fotosik.pl/242/09d12f318c4e3798m.jpg

13.56 - leżący wstał, poprawił wyściółkę wokół jaj
http://images21.fotosik.pl/242/afeac630a7350226m.jpg

po minucie położył się znów. Stojący zajmuje się toaletą piór.

Olkita - 2007-05-03 14:37:13

14:28 - nagle słyszę klekot i bociany w pozycji jakby bojowej... nie zaobserwowałam intruzów, może przeleciał jakiś? Długi czas klekotały
14:30 jeden na jajach, drugi toaleta

Moloch - 2007-05-03 14:49:00

14:28-14:30 - Atak obcego bociana! Boćki bardzo mocno przez 2 minuty broniły gniazda intensywnym klekotem.

http://img54.imageshack.us/img54/5655/atakau2.th.jpg
Zdjęcie uchwycone kilka sekund po ataku.

http://img54.imageshack.us/img54/7903/atak3gp9.th.jpg
Trochę odleciał, ale nadal w gotowości.  Chyba jednak robi koło, bo się oglądają. Następny atak, obrona uruchamia intensywny klekot.
14:29 - Klekot na koniec wygranego pojedynku.

Pojawiły się dwa ostre ataki, które wyraźnie było słychać takim "jakby" charknięciem. Bociany od razu wstały i klekotały tak intensywnie, że zaczęło mi się dziwnie robić w uszach. Na szczęście pojedynek został wygrany, a obcy odleciał.

jaaga - 2007-05-03 15:01:36

14.55 - dwa w gnieździe, jeden stoi, drugi na jajach.
14.56 - leżący wstał, poprawia coś przy jajach, drugi odlatuje
14.57 - ten, który został w gnieździe , ułożył się do wysiadywania, ale uważnie rozgląda się na boki
15.07 - bocian podniósł się i przez dwie minuty robił porządki wokół jaj
http://images21.fotosik.pl/242/3f48a6fde1057131m.jpg

15.33 - leżenie, wysiadywanie, trochę łypania okiem na boki
http://images20.fotosik.pl/297/69a7554f2c886d5em.jpg

15.34 - wstaje z jaj, robi wokół nich porządki, wyrzucając sporo patyczków
15.38 - zasiada znów
http://images20.fotosik.pl/297/588baf6db47abec7m.jpg

jaaga - 2007-05-03 18:52:48

18.39 - jeden w gnieździe, leży niemal bez ruchu
18.46 - wraca partner i głośno klekocze, leżący zrywa się, klekoczą razem i przybierają groźne pozy. Mignął cień innego bociana.
http://images21.fotosik.pl/243/9101c5f41f327603m.jpg

18.47 - ten, który przyleciał, kładzie się na jajach, drugi stoi na brzegu gniazda
19.00 - stojący na brzegu gniazda cały czas czyści pióra, co jakiś czas rozgląda się
http://images20.fotosik.pl/298/3672de4602002f6dm.jpg

ANNAEWA - 2007-05-03 19:03:17

18;48 postoję sobie-po wysiadywaniu trzeba rozprostować kości i przeczesać piórka
http://images21.fotosik.pl/243/e30325902de970b6m.jpg

jaaga - 2007-05-03 19:10:56

19.07 - chyba chwieje się nam kamera ...
19.11 - z kamerą już ok. Bocian wstał z jajek, przeciągnął się
http://images21.fotosik.pl/243/f3238ce8f2b7e58bm.jpg
i ułożył na jajach ponownie. Stojący cały czas zajęty toaletą.

19.17 - stojący bociek odleciał, wcześniej czule podopieszczał leżącego, skubiąc go ok. 1 minuty w głowę i szyję.
19.18 - a co tam się dzieje?
http://images20.fotosik.pl/298/3c901761fdba8db9m.jpg

19.23 - bocian wstał, zrobił porządek przy jajach, załatwił się, porządku przy jajach cd i ułożenie się do wysiadywania
19.43 - po 20 minutach wysiadywania bociek wstaje
http://images20.fotosik.pl/298/42382aca90b6e3eam.jpg

za moment kładzie się znów dziobem do zachodzącego słońca.

Moloch - 2007-05-03 19:52:30

http://images21.fotosik.pl/243/9101c5f41f327603m.jpg
Bardzo ciekawe ujęcie. Nie wiem czy to zauważyliście, ale w ujęciu widać nadlatującego bociana! Po prawej koło dymu jest taka biało-czarna plama, a na innych ujęciach jej nie ma. Wychodzi na to, że to ten sam bocian cały czas krąży...

jaaga - 2007-05-03 22:48:31

22.45 - jakie one są urocze ;-)
http://images20.fotosik.pl/300/30a952d769fd25d4m.jpg

oba poderwały się równocześnie - 22.56
http://images20.fotosik.pl/300/8cfdee5f9364ec3fm.jpg

i nastąpiła zmiana w wysiadywaniu. Niewysiadujący czyści piórka.

ANNAEWA - 2007-05-03 23:46:29

22;56 śpią spokojnie obok siebie "na waleta"
22;57 nagle zerwały sie na nogi,
http://images20.fotosik.pl/300/e29ce4205f7481b5m.jpg
rozglądają się jeden sie kładzie a drugi stoi bliżej kamery zasłaniając towarzysza
http://images20.fotosik.pl/300/5c9e89646e5617a4m.jpg

jaaga - 2007-05-03 23:56:32

23.51 jeden wysiaduje, drugi się czyści, czasem rozprostuje skrzydło - o tak!
http://images21.fotosik.pl/245/46958ce450ef7d04m.jpg

00.17 - wysiadujący wstaje
http://images20.fotosik.pl/300/95f7f0b9feab1ceem.jpg

udaje się na brzeg gniazda za potrzebą i wraca na jaja

Eva Stets - 2007-05-04 01:47:50

01:30 - Jeden siedzi, drugi chodzi po gniezdzie, szukajac sobie miejsca
01:41 - Stojacy siada, obok drugiego bocka i znowu "dziwna" pozycja:
http://img160.imageshack.us/img160/5809/imageqo2.th.jpg
01:51 - Bez zmian. Bocki siedza, jak wyzej.
02:00 - Wstaja oba bociany (rownoczesnie), po czym jeden (po kilku sekundach) siada na jajkach, drugi uklada piora
02:20 - Naturalne "ustawienie" bocianow: wysiadujacy jaja - siedzi, drugi - stoi nieco dalej.

04:01 - Bocki leza znow obok siebie
http://img241.imageshack.us/img241/9089/cadxuulrsy9.th.jpg

jaaga - 2007-05-04 09:09:47

8.35-8.50 - jeden bocian w gnieździe wygrzewa się w porannym słonku
8.50-8.52 - porządki wokół jajek, wyrzucanie patyczków
8.52-9.18 - wysiadywanie ogonem do słońca (odwrócił się o 180 stopni), trochę na leżąco poprawia wyściółkę
9.18-9.20 - poprawianie wyściółki wokół jajek
http://images20.fotosik.pl/300/7e747ffe2249e526m.jpg

od 9.20 - wysiadywanie dziobem ku słońcu
http://images21.fotosik.pl/246/2eef9c7b45487688m.jpg

ANNAEWA - 2007-05-04 12:04:48

11;36 jeden bociek stoi czyszcząc sobie piórka, drugi leży z rozpłaszczonym ogonem i otwartym dziobem
http://images20.fotosik.pl/302/95907c31e95dd9b0m.jpg
11;42 bociek wstał, popatrzył na jajka, poodwracał je i się położył

jaaga - 2007-05-04 13:13:28

12.55 - jeden w gnieździe wysiaduje
12.57 przylot drugiego, głośny klekot - chyba zbliża się niebezpieczeństwo
12.58 - wypatrywanie niebezpieczeństwa
12.59 - oba boćki stoją, klekocą, stroszą się - nad gniazdem przeleciał inny bocian
http://images21.fotosik.pl/246/c51beaba24760234m.jpg

13.03 - koniec obrony gniazda i demonstrowania siły - jeden zasiada na jajach, drugi przechadza się po obrzeżu i czyści pióra
http://images21.fotosik.pl/246/7029cbe069f9bf18m.jpg

13.19 - wzmożona uwaga
http://images21.fotosik.pl/246/83c784ae8246fa00m.jpg

jaaga - 2007-05-04 18:09:07

17.50 w gnieździe dwa boćki
17.53 - zmiana w wysiadywaniu jaj - ten, który wysiadywał do tej pory, przeczyścił pióra i obszedł gniazdo dookoła, poprawiając tu i ówdzie jakieś gałęzie
18.06 - odleciał
18.11 - bocian leżacy na jajach podniósł się na minutkę i poprawił wyściółkę wokół jajek
18.40 - po półgodzinnym wysiadywaniu bociek podniósł się, zrobił porządek w dołku z jajkami
http://images20.fotosik.pl/303/21ce5edd4879c6acm.jpg
i po minucie legł znów

18.45 - sam w gnieździe cały czas - wypatruje partnera?
http://images20.fotosik.pl/303/59e034f0ac630832m.jpg

19.45 - czas samotnego wysiadywania urozmaicony był dwukrotnym przewracaniem jaj i porządkowaniem wyściółki wokół nich. Partner się nie pokazał od ponad półtorej godziny

hana - 2007-05-04 21:02:17

Kilka minut zanim przyleciał do gniazda drugi bocian, bocian siedzący w gnieździe powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek, zaliczył wc, wrócił do poprawiania wyściółki, przewracał jajka.

20.55 - do gniazda z klekotem przyleciał drugi bocian. Na powitanie klekotał również bocian siedzący w gnieździe. Bocian, który powrócił do gniazda, poprawia upierzenie.
21.12 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, z powrotem usiadł na jajkach.
Drugi bocian stoi w bezruchu na brzegu gniazda.
21.27 - stojący bocian zaczął poprawiać upierzenie, podobnie zaczął czynić bocian siedzący.
21.28 - bocian stojący podszedł do bociana wysiadującego jajka, poprawia upierzenie.
21.31 - bocian wysiadujący jajka wstał, poprawia wyściółkę, siada ponownie na jajka, poprawia od czasu do czasu upierzenie. W tym samym czasie bocian stojący przeszedł na brzeg gniazda (przy kamerze) i poprawia upierzenie.
21.42 - stojący bocian prostuje jedno skrzydło, za chwilę wraca do poprawiania upierzenia.
21.51 - bez zmian w gnieździe ten sam siedzi na jajkach, ten sam stoi :)

cel-cia - 2007-05-04 23:45:40

23.39. wysiadujący bociek na krótką chwilkę wstaje, rozpościera skrzydła, poprawia jajka i znowu siada, drugi - chyba śpi. Wieje silny wiatr . Po 10 min. stojący czyści pióra
00.00 pora odpocząć koło,partnera - pozycja na waleta - nadal wieje, śpimy spokojne
00.37 do 00.38 poprawianie jajek i zmiana pozycji, drugi nadal śpi, chociaż od czasu do czasu drapie się po grzbiecie
01.02 wysiadujący wstaje na 1min. - poprawia jajka, odwiedza WC, prostuje skrzydła i ponownie siada na jajkach, odwracając się niewiele w kierunku głowy partnera, dalej cisza i spokój
1.40 w dalszym ciągu spokojny i błogi sen, cały czas w tych samych pozycjach, co zdjęcie poniżej

http://images20.fotosik.pl/304/1cd1e94a3b7f8adcm.jpg http://images20.fotosik.pl/304/0d3715d9aa354ca4m.jpg

jaaga - 2007-05-05 01:08:16

01.04 - a teraz śpimy tak
http://images20.fotosik.pl/304/08a0a1b1a0419a00m.jpg

01.56 - a teraz dla odmiany tak
http://images21.fotosik.pl/250/017aa81bd274ef42m.jpg
(chociaż temu boćkowi, który leży z brzegu, raczej nie bardzo to odpowiada ...)

Eva Stets - 2007-05-05 05:00:15

04:42 - Jeden wysiaduje jaja, drugi stoi, uklada piora
04:47 - Wstaje siedzacy bocian
04:48 - Nastepuje bardzo szybka zmiana w wysiadywaniu jaj
04:50 - Siedzacy poprzednio bociek, poprawia piora i... odlatuje z gniazda.   
                                                         
http://img522.imageshack.us/img522/6990/ca8f2d23un1.th.jpg

hana - 2007-05-05 07:19:36

7.11 -  w gnieździe jest jeden bocian.
7.16 - wysiadujący bocian wstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, ponownie usiadł na jajkach.
7.34 - do gniazda z klekotem powrócił drugi bocian. Obchodzi wkoło gniazdo, poprawia wyściółkę, zalicza toaletę.
7.36 - bocian wysiadujący jajka wstaje, odsuwa się (w kierunku kamery), na jego miejsce przychodzi drugi bocian i siada na jajkach. Stojący bocian rozprostowuje skrzydła, poprawia upierzenie.
7.49 - prostuje prawe skrzydło, po czym dalej poprawia upierzenie.
7.50 - przechodzi na drugą stronę gniazda i prostuje lewe skrzydło. Od czasu do czasu poprawia pióra, skubnie wyściółkę, ale większość czasu do odlotu spędza na staniu bez wykonywania innych czynności.
7.53 - stojący bocian odlatuje.
7.58 - do gniazda przyleciał bocian z kępą trawy. Po przylocie poprawia pióra. Drugi siedzi bez zmian.
8.05 - stojący bocian podchodzi do brzegu gniazda i poprawia jedną z gałązek otaczających gniazdo. Po tym wraca do poprawiania upierzenia.
8.08 - siedzący bocian wstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada na jajkach. Na siedząco przygarnia do siebie wyściółkę. Stojący bocian od czasu do czasu poprawia upierzenie, rozgląda się.
8.13 - stojący bocian odleciał.
8.15 - wysiadujący bocian wstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada na jajkach.
8.46 - w gnieździe nadal jest jeden bocian.

Na tym przerywam obserwację, życzę Wam miłego dnia.

Magdag - 2007-05-05 09:35:32

8:54 W gnieździe jeden bocian.Wyrzuca z dołka nie pojedyńcze źdźbła ale takie małe kępki ściółki.
9:20 ciągle jest sam, siedzi na jajach .
9:37 dalej jest sam.Wstał wyrzuca z dołka i źdżbła i kępki, przewraca jaja i sprząta pod nimi.
9:47 Przylatuje drugi bocian klekocą do siebie i wysiadujący wstaje
9:49 następuje zmiana na jajach

jaaga - 2007-05-05 14:07:58

13.45 - jeden bociek w gnieździe, siedzi na jajach, czasem popatruje w niebo
13.49 - wraca towarzysz/ka
13.50 - leżacy wstaje z jaj, ustępuje miejsca przybyłemu, a sam odchodzi na brzeg gniazda i zastanawia się, czy odlecieć
http://images20.fotosik.pl/306/6e83a4f99935d5d8m.jpg
jednak zostaje

14.05 - oba w gnieździe, jeden na jajach, drugi zajęty toaletą
14.15 - stojący opiera się podmuchom wiatru, wieje dość mocno
14.17 - wysiadujący wstaje, oba boćki w pochyle
http://images21.fotosik.pl/251/1387e2b0d5e95fc6m.jpg

za minutkę ten, który siedział, siada z powrotem, ten, który stał, stoi w dalszym ciągu

ulina - 2007-05-05 17:35:49

16:25 - na gniezdzie dwa bociany (jeden stoi drugi wysiaduje)
16:26 - odlot bociana stojacego,
16:31 - wysiadujacy bocian wstaje ,pracuje przy dołku z jajami,
16:33 - siada na gniazdo,
16:34 - dziobem ściaga ściółkę z gniazda i układa wokół siebie,
16:51 - wciaz samotnie wysiaduje,rozgląda sie,patrzy w niebo,
17:01 - na chwilę wstaje i poprawia dołek,
17:02 - siada na gniazdo,
17:18 - z klekotem przylatuje drugi bocian,
17:19 - wstaje wysiadujący z brzegu gniazda patrzy w dal i wylatuje z gniazda,
17:20 - zmiana w wysiadywaniu,jaj (wysiaduje bocian ,który powrócił),wieje silny wiatr

Sofokles - 2007-05-05 20:49:31

Od ok. 20.30 jeden bocian stoi, drugi siedzi, oba czyszczą pióra.

20.42 Siedzący się podniósł, porządkuje wyściółkę.
http://img518.imageshack.us/img518/1227/0503znowporzadkicf4.th.jpg

20.43 Znów usiadł.
20.49 Stojący bocian drapie się po nosie :D
http://img524.imageshack.us/img524/2432/0505drapieponosieod7.th.jpg

ANNAEWA - 2007-05-05 21:54:54

21;45 jeden jeszcze czyści pióra a drugi leży,

http://images21.fotosik.pl/253/88a2ca1f2fb6da50m.jpg
a pająk nadchodzi :-)

21;56 stojący bociek rozprostował skrzydło ale po chwili znowu stał spokojnie i dalej "czesze" pióra
leżący bociek wyciągnął szyję i poprawił ściółkę daleko przed sobą
22;03 bociek spaceruje po gnieździe raz do przodu raz do tyłu (dziwnie to wygląda)

cel-cia - 2007-05-05 22:21:43

g.22.15 od godziny nasz czyścioszek wciąż czysci piórka, drugi spokojnie siedzi, ale nie śpi (drzemie),bo od czasu do czasu otwiera oko
g.22.27 wysiadujący ożywił się, podniósł, wyprostował skrzydła,przeszedł na drugą str. gniazda do WC, powrócił, przewrócił jajka i usiadł  -  wszystko trwało ok. 1 min., drugi nadal się skubie

http://img460.imageshack.us/img460/7389/92420dd55126d838bw9.th.jpg    http://img460.imageshack.us/img460/9051/bd6efa993db994aayk9.th.jpg    http://img460.imageshack.us/img460/7527/10b28c697c2ee4fejn5.th.jpg

g.22.28 stojący bociek tak wysoko podfrunął do góry,że zniknął z ekranu, szargany wiatrem opadł po dłuższej chwili i o
g.22.37 przykucnął obok partnera , wtulił główkę w gniazdo i śpi                   
g.22.45 siedzący na jajkach ożywiony unosi głowę i poprawia ściółkę

CAŁY CZAS WIEJE SILNY WIATR !

g.23.01 wysiadujący wstaje,poprawia jajka, toaleta, prostuje skrzydła. Po prawie 2 min. ponownie siada, oddaje się snom o pierwszym pisklaczku(pewnie myśli jakiej płci będzie) I tak razem śpią do godz.23.38
g.23.38 Dziedzic wstał, wyprostował skrzydła, tyłem udał sie do toalety i po czym przeszedł na drugi koniec gniazda, gdzie się skubie, drapie, etc. Przygoda po 3 min. budzi się i też kilka razy skubie po plecach, zamyka oczka i znowu śni.
g.00.08 Przygoda wstaje, przechodzi do toalety,nogą dotyka jajko,dziobem poprawia ściółkę, cosik wyrzuca i ponownie siada. Drugi trochę przemieścił się w kierunku kamerki i nadal zawzięcie czyści po jednym te swoje piórka

cel-cia - 2007-05-06 00:32:20

g. 00.23 stojący bociek zmienia miejsce, przechodzi pod kamerę
g. 00.25 wysiadujący wstaje, wietrzy jajka, wyrzuca kawałki ściółki,siada w innym kierunku
g. 00.28 Partner siada ogonem na głowie wysiadującemu (a może przykrył go zasłaniając od wiatru ?)
             I tak spokojnie śpią do godz. 00.48 
g. 00.48 siedzący na jajkach bociek wstaje, idzie do WC, poprawia dziobem jajka, prostuje nogi.  Jajka pozostawia bez opieki "Uciekinier "z jajek czyści się bardzo długo i dokładnie. Śpiący nie wie,że 3 jajka wymagają ponownego przykrycia.

JAJKA SĄ ODKRYTE !!!! AŻ DO GODZ. 01.03 Długo prawda?

g. 01.03 Śpioch (bociek leżący obok wysiadującego), po 15 minutach przymusowego wietrzenia,wstaje,dokładnie     
             przewraca jajka dziobem, nogami i siada wreszcie
g. 02.07 A "uciekinier" czyści się bardzo długo!!!! i namiętnie.
g. 02.22 chyba już śpi --- dobranoc!

http://images21.fotosik.pl/254/50e46899e627a92cm.jpg  http://images21.fotosik.pl/254/01916cb89cecdac4m.jpg  http://images20.fotosik.pl/309/9126ed23d4e5c691m.jpg

hana - 2007-05-06 10:59:35

7.25 - w gnieździe są dwa bociany. Dokładnej chwili przylotu nie zdążyłam zaobserwować i nie widziałam czy nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek. Stojący bocian poprawia upierzenie.
7.30 - stojący bocian rozpostarł skrzydła raz, potem drugi raz i odleciał.
7.32 - bocian wysiadujący jajka wstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, przewraca jajko, siada na jajkach.
8.04 - bocian na siedząco poprawia upierzenie. Potem przez chwilę poprawia wyściółkę przed sobą - nagarnia ją do siebie (również na siedząco)
8.13 - przyleciał drugi bocian z kępą trawy, którą położył na grzbiet siedzącego bociana. Bocian, który przyleciał poprawia upierzenie.
http://images20.fotosik.pl/309/552a4dc95d6b34bem.jpg
8.16 - stojący bocian przez chwilę zajmuje się grzebaniem w piórkach na łebku siedzącego bociana.
8.19 - stojący bocian rozpostarł skrzydła i otrząsał się, potem drapie nogą sobie łebek, wraca do poprawiania piór.
8.23 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek, udał się do wc, powraca do poprawiania wyściółki wokół jajek, przewraca jajko, siada na jajkach. Stojący bocian nadal poprawia upierzenie.
Siedzący bocian przygarnia do siebie pojedyncze źdźbła traw, przygarnia trawę, którą przyniósł drugi bocian.
http://images21.fotosik.pl/254/813d946e056d75abm.jpg
8.31 - stojący bocian odleciał.
8.41 - bocian, który wysiadywał jajka powstał, poprawia wyściółkę, przewraca jajko, siada na jajkach, przygarnia trawę do siebie.
8.56 - do gniazda przysiadł gołąb, odlatując zwrócił uwagę siedzącego bociana.
9.02 - w gnieździe nadal jest jeden bocian.
9.08 - obok gniazda przeleciał bocian, może to nasz brakujący? Poleciał w kierunku żółtego budynku.
9.10 - do gniazda powrócił z patykiem drugi bocian.10.57 -  w gnieździe jest jeden bocian. Chyba zaczynają pojawiać się pojedyncze krople deszczu.
11.07 - mocniej pada, bocian się rozgląda.
13.15 - Od tego czasu w gnieździe niewiele się zmieniło. Nawet bocian wysiadujący się nie rusza, tylko od czasu do czasu macha dziobem, chyba strząsa krople deszczu.
13.17 - po raz pierwszy od jedenastej widzę, że wysiadujący bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, zalicza wc, wraca do wysiadywania jajek. Do wysiadywania ułożył się w tym samym kierunku jak siedział przed powstaniem.

jaaga - 2007-05-06 13:45:34

13.40 - samotny bocian moknie i właściwie wcale się nie porusza - mało przyjemne jest leżenie w mokrym gnieździe :-(
http://images21.fotosik.pl/256/2461119f0fbfcb2am.jpg

hana - 2007-05-06 17:26:29

13.56 - nadal w gnieździe bez zmian.
14.10 - do gniazda przyleciał z klekotem drugi bocian.
14.12 - teraz stoi na jednej nodze, od czasu do czasu poprawiając upierzenie.
14.14 - stojący bocian obszedł gniazdo, na razie tylko stoi tym razem na obu nogach.
14.25 - w dalszym ciągu w gnieździe jest tak samo, jeden stoi a drugi siedzi i oba się nie ruszają.
14.32 - stojący bocian poprawił chwilę upierzenie, nadal stoi w tym samym miejscu co poprzednio, wiatr nim szarga.
14.47 - tak samo jak wyżej tzn. jeden siedzi, drugi stoi, oba się nie ruszają, zmiany w wysiadywaniu jajek nie zrobiły.
15.00 - stojący bocian skubnął wyściółkę, zaliczył wc i wrócił do poprzedniego miejsca.
15.30 - nadal w gnieździe nic się nie zmienia - jeden siedzi, drugi stoi i się nie ruszają.
15.35 - stojący bocian przeszedł na drugą stronę gniazda, rozpostarł skrzydła, w tym samym czasie bocian siedzący na jajkach wstał, rozpostarł skrzydła, odszedł od jajek, a na nie siadł drugi bocian.
Bocian dotychczas wysiadujący jajka udał się do wc, potem kilka razy rozpostarł skrzydła, poprawia upierzenie, znowu prostuje skrzydła. Przeszedł drugą stronę gniazda, poprawia upierzenie.
15.42 - teraz on stoi na jednej nodze na brzegu gniazda.
15.45 - stojący bocian przeszedł kawałek brzegiem gniazda i odleciał.
15.54 - na razie w gnieździe jest jeden bocian.

17.15 - wysiadujący jajka bocian powstał, przewracał jajka, siadł na nie z powrotem.
17.21 - do gniazda z klekotem przyleciał drugi bocian, na powitanie klekotał również bocian wysiadujący jajka.
Bocian, który przyleciał poprawia pióra, kilka razy rozpościera skrzydła, potrząsa nimi.
17.33 - jeden siedzi na jajkach, drugi poprawia upierzenie. Nie nastąpiła zmiana w wysiadywaniu jajek.
17.37 - stojący bocian zaczął poprawiać gałęzie na obrzeżach gniazda, przeszedł wzdłuż brzegu połowę gniazda, zatrzymał się i ponownie zaczął poprawiać w tym miejscu gałęzie. Po tej czynności powrócił do układania piór.
17.42 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawił jajka, zmienił pozycję o 180 stopni i ponownie siadł. W tym samym czasie bocian stojący znowu prostuje i macha skrzydłami, po czym wraca do układania piór.

jaaga - 2007-05-06 18:58:54

18.45 - jeden w gnieździe wysiaduje, chyba już nie pada, ale jeszcze wieje
18.47 - wraca z klekotem włóczęga i rozpoczyna spacer po obrzeżu gniazda, sprawdzając, czy wszystko ok
ale
18.48 - z jaj wstaje dotychczas wysiadujący i za moment odlatuje

http://images22.fotosik.pl/105/57cf3de02d1d926fm.jpg
zatem trzeba się zająć przyszłym potomstwem. Bociek robi porządki w dołku z jajami i o 18.50 zasiada na nich.

19.22 - leżący wstał i posprzątał wokół jajek
http://images20.fotosik.pl/312/ae0ac2628807359em.jpg
po minutce położył się znów

19.50 - cały czas leży. Wygląda nieszczególnie schludnie - widać, ze dzisiejsza pogoda dała się boćkom we znaki :-(
http://images22.fotosik.pl/106/a16a760771d467cam.jpg

hana - 2007-05-06 20:19:48

20.15 - z klekotem na powitanie przylatuje drugi bocian. Udaje się na przeciwny brzeg gniazda, poprawia jedną z gałęzi na jego brzegu.
20.24 - stoi w tym samym miejscu w bez ruchu na obu nogach.
20.26 - stojący bocian podszedł ku środkowi, zaczął poprawiać upierzenie.
20.29 - stojący bocian kilkakrotnie macha skrzydłami, to samo robi o 20.31; 20.33; 20.43; 20.51.
(Cel-cia poniżej dodała do tej czynności zdjęcie.)
W międzyczasie bocian poprawia dziobem upierzenie.
20.46 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, siadł na nie z powrotem. W tym czasie stojący bocian ma przez chwilę rozpostarte skrzydła. Potem wraca do poprawiania upierzenia.

cel-cia - 2007-05-06 20:44:13

g.20.34 suszenie skrzydeł, opisane powyżej przez hanę
http://img183.imageshack.us/img183/3661/797cc3bd3ffeffa9il4.th.jpg

g.20.46 wietrzenie jajek - dokładne przewracanie ich dzióbkiem i nóżką
g.21.10. Przygoda wstaje, bardzo dokładnie wokół jajek poprawia ściółkę, wyrzuca co jest niepotrzebne,przewraca jajka dość długo i również dokładnie otwartym dziobem i nogą przewraca je. Dziedzic wciąż toaleta wieczorna.
g.22.00 wietrzenie jajek przez 1 min., w tym czasie WC, prostowanie skrzydeł.Tym razem nie dotyka jaj ale b.dokładnie znowu poprawia ściółkę
g.22.54 wietrzenie jajek ok.1 min, WC poprawianie ściółki, jajek nie przesuwa
g.23.11 wietrzenie jajek ok.30 sek, dotyka je dziobem ale nie zmienia ich położenia, poprawia ściółkę, Dziedzic usadawia się na skraju gniazda,ziewa i ...zasypiają we dwoje
g.23.23 wietrzenie jajek -40 sek.,prostowanie skrzydeł,przesunięcie 1 jajka leżącego na zewnątrz do środka.Dziedzic przebudził się i przeszedł na drugi koniec gniazda gdzie skubie się, drapie po brodzie i dziobie
g.23.50 Dziedzic przechodzi w kierunku kamery po skrzydle żonki,dotyka ją 2 razy dziobem w głowę - tak jakby ją iskał i dalej zajmuje się sobą.Skubie ją kilka razy-tak jakby namawiał ją do zmiany stanowiska(widok śliczny)

g.23.58 ZMIANA WYSIADUJĄCEGO. Poprawia 1 jajko, przesuwa je do srodka, poprawia wkoło ściółkę. Czyżby dotykanie głowy było faktycznie uzgadnianiem w zamianie?

PODSUMOWANIE: podczas obserwacji od godz. 20-ej Przygoda siedziała na jajkach 4 godz.,w tym czasie wstawała 6 razy, gdzie przerwy pomiędzy poszczególnym wstawaniem wynosił: 14, 50, 54, 15, 13, 42 min

http://images21.fotosik.pl/258/d4586d9072b28b02m.jpg   http://images21.fotosik.pl/258/fb013c5caeeee729m.jpg   http://images22.fotosik.pl/106/ffc0824ce26dc7d7m.jpg   http://images22.fotosik.pl/107/a81486ee2fed747em.jpg

Eva Stets - 2007-05-07 04:48:21

04:34 - Oba bociany drzemia (jeden stoi)
04:39 - Stojacy przemieszcza sie po gniezdzie, rozposciera skrzydla i odlatuje
   
Jest to kolejny w ciagu dwoch dni tak wczesny odlot bociana (04:39)

http://img158.imageshack.us/img158/9138/imagexo6.th.jpg  http://img19.imageshack.us/img19/7135/caclu74xxa7.th.jpg

05:13 - Oba bociany ponownie w gniezdzie, nastepuje zmiana w wysiadywaniu jaj, po czym stojacy zajmuje sie umacnianiem bocznych galezi gniazda
05:34 - Tym razem odlot drugiego bociana

Sofokles - 2007-05-07 14:26:00

14.23 Oba w gnieździe, jeden siedzi.
14.24 Stojący bociek odleciał.
14.30 Siedzi bociek, troche się rozgląda, trochę układa piórka.

14.37 Podniósł się, porządkuje wyściółkę.

14.39 Siedzi.
14.42 Na chwilkę pojawił się wróbelek.
14.54 Wstał, układa pióra na brzuchu, porządkuje wyściółkę.
14.55 Siedzi.
15.17 Na siedząco czyści pióra.
15.36 Czyżby znów jakiś sznurek? Przed nosem boćka.
http://img527.imageshack.us/img527/6924/0705sznurekznowuyz0.th.jpg

15.43 Podniósł się, porzadkuje wyściółkę.
15.45 Siedzi.
15.51 Układa piórka na grzbiecie (siedzi).
15.54 Wstał, porządki.
15.55 Siedzi.
16.05 Ciągle jeden, siedzi.

hana - 2007-05-07 16:11:00

16.07 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Bocian wysiadujący jajka powstał, odszedł, a do jajek podszedł bocian, który przyleciał. Poprawia wyściółkę wokół jajek, siada na nie.
16.09 - stojący bocian zalicza wc, poprawia upierzenie, a o
16.10  odlatuje.
16.17 - bocian powstał z jajeczek, poprawia wyściółkę wokół jajek, robi to krótko, siada na nie.
16.25 - od czasu do czasu bocian na siedząco skubie wyściółkę przed sobą.
16.35 - poprawia na siedząco upierzenie ogona.
16.36 - poprawia wyściółkę wokół siebie.
16.38 - bocian wstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, po chwili siada.
16.48 - na siedząco drapie dziobem upierzenie wokół szyi z jej przodu i tyłu.
16.52 - z klekotem na powitanie przyleciał drugi bocian. Od razu zabrał się do poprawiania swego upierzenia.
17.00 - nadal ten sam siedzi na jajkach, drugi poprawia upierzenie. Od czasu do czasu siedzący bocian poprawia wyściółkę wokół siebie a o 17.02 poprawiał na siedząco swoje piórka.
17.09 - bocian wysiadujący wstaje, udaje się do wc, a następnie poprawia wyściółkę wokół jajek, za chwilę siada na jajkach. Bocian stojący nadal poprawia upierzenie, stoi w tym samym miejscu co poprzednio.
17.11 - 17.13 - siedzący bocian przygarnia do siebie trawę.
17.24 - stojący bocian potrząsa skrzydłami a o
17.27 przechadza się wokół brzegu gniazda (ok. 1/4 brzegu), w pewnej chwili zalicza wc, wraca do pielęgnacji piór, drapie nogą łebek.
17.30 - pojawiają się pierwsze krople deszczu, bardziej jest to słyszalne w mikrofonie niż widzialne.
Stojący bocian przestał poprawiać pióra.
http://images20.fotosik.pl/315/9900fb732813f4cbm.jpg
Trwa to kilkanaście minut,
Niestety z powodu kłopotów w sieci nie widziałam dokładnie momentu, w którym przemieścił się stojący bocian. Ale o
17.55 widziałam, że stojący bocian poprawiał upierzenie. I chyba przestało kropić, bo nie ma już odgłosu deszczu w mikrofonie. Poza tym bocian nie stoi już w bezruchu tzn. poprawia upierzenie.
18.02 - bocian wysiadujący jajka powstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, idzie do wc, wraca do poprawiania wyściółki, siada na jajka. Drugi bocian poprawia upierzenie.
18.25 - sytuacja bez zmian, jeden siedzi, drugi poprawia upierzenie.
18.27 - bocian wysiadujący jajka powstał, najpierw poprawił upierzenie na brzuchu, potem trochę wyściółkę wokół jajek, potem siadł na jajkach. Bocian stojący poprawia upierzenie.
18.29 - stojący bocian potrząsa skrzydłami, po tym dalej poprawia pióra.
18.34 - bocian, który stał,  obszedł całe gniazdo wokół jego brzegu, następnie o
18.35  odleciał.
18.39 - bocian wysiadujący jajka wstał i zaczął poprawiać wyściółkę, zaliczył wc, nogą i dziobem przewracał jajka, siadł na jajkach.
18.58 - w gnieździe bez zmian.
19.07 - bocian podniósł sie i zaczął poprawiać wyściółkę wokół jajek, przewracać jajko, siadł na chwilę, po czym znowu się podniósł i robi to samo co przed chwilą, ponownie siadł na jajkach.
19.15 - bez zmian w gnieździe.

Na razie kończę obserwacje. Życzę Wam miłego wieczoru.

Sofokles - 2007-05-07 19:35:53

19.32 Wrócił drugi bociek.
19.34 Zmiana warty na jajach, poprzednio siedzący odlatuje, drugi po chwili siada.
20.17 Oba w gnieździe, siedzący się podniósł... I awaria.
20.50 Oba w gnieździe, raczej już zostaną.

Aga - 2007-05-07 21:30:17

21:25 leżą oba. Chciałam zauważyć, że dość często razem leżą obok siebie.

jaaga - 2007-05-07 22:05:05

22.00 - a teraz na waleta :-)
http://images20.fotosik.pl/316/41b5b1dd72213aa7m.jpg
22.08 - leżący z brzegu wstał, oddalił się do wc i wrócił do pozycji leżącej :-) Śmieszne te nasze boćki :-) Jak one będą spać, kiedy już pojawią się małe?
22.26 - leżący na jajach podniósł się, jego towarzysz/ka również.
Ten od jaj załatwił się i wrócił do wysiadywania, a drugi na brzegu gniazda zajął się toaletą
22.49 - trochę toalety, trochę rozprostowywania skrzydeł
http://images20.fotosik.pl/316/d919dc3a8b26270fm.jpg
22.55 - wysiadujący podniósł się, poprawił jaja w dołku i położył się, zmieniając kierunek o 180 stopni. Drugi nadal na stojąco czyści sobie piórka.
23.01 - koniec toalety, oba boćki leżą ;) Zaczyna padać.
http://images20.fotosik.pl/316/9e67e806576b85cbm.jpg

Eva Stets - 2007-05-08 05:15:15

04:33 - Oba bociany w gniezdzie (jeden wysiaduje, drugi stoi, na brzegu, uklada piora)
04:48 - Wstaje na moment siedzacy bociek. Nieznacznie obraca jajka, stojacy rozposciera skrzydla, przemieszcza sie  na przeciwna strone gniazda.
04:59 - Ponownie wstaje siedzacy, tym razem obraca jaja troche dluzej.
05:00 - Odlot stojacego bociana (kolejny wczesny, poranny odlot, jednak pozniejszy niz dnia poprzedniego)
05:21 - Powrot bociana do gniazda (zajmuje sie na przemian umacnianiem bocznych galezi, na przemian ukladaniem pior)
05:32 - Z gniazda odlatuje ten sam bocian, ktory odlecial o godz.05:00
05:39 - Ponownie oba ptaki w gniezdzie.
05:45 - I...kolejny odlot z gniazda.

http://img174.imageshack.us/img174/5929/ca41az8hag3.th.jpg    http://img513.imageshack.us/img513/2466/cawwtgs8py0.th.jpg

jaaga - 2007-05-08 06:32:51

6.00 - w gnieździe jeden bocian, właśnie wstał z jajek i je porządkuje
6.09 - już są dwa
6.12 - przybyły zajęty upierzeniem
6.44 - czyszczenie piór na zmianę z uważnym rozglądaniem się. A tu bociek ziewa :-) Nie wyspał się?
http://images22.fotosik.pl/110/359b30f37fe30c16m.jpg

6.48 - wysiadujący robi małą przerwę na wyprostowanie skrzydeł i porządki w dołku. A stojący odlatuje
http://images21.fotosik.pl/262/ef83aed9b10b0071m.jpg

6.50 - powrót do wysiadywania jaj, sam w gnieździe
6.52 - towarzysz wraca. I zaczyna zaczepiać leżącego - skubie, a nawet stanął mu na ogonie! :-)
http://images20.fotosik.pl/317/42f41c050d99a861m.jpg

Sofokles - 2007-05-08 09:18:41

09.17 Oba w gnieździe, jeden siedzi na jajach, drugi stoi na skraju. Pada. Deszcz, nie bociek :)
09.29 Siedzący się podniósł.
09.30 Zmiana warty na jajach, bociek siedzi.
09.50 Podniósł się, porządkuje wyściółkę.
http://img155.imageshack.us/img155/8044/0807jajale5.th.jpg

09.51 Siedzi.
10.29 Przylatuje drugi bocian.

BABCIA Mariola - 2007-05-08 16:04:41

15.13 - Już tak długo siedzę. Gdzie się włóczy mój zmiennik ?

http://img444.imageshack.us/img444/4503/df7b1131444f1ec6f9cb42dvd8.th.jpg
15.24 No nareszcie jesteś !

hana - 2007-05-08 18:13:24

18.08 - w gnieździe jest jeden bocian. Wysiadujący jajka bocian powstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, zaliczył  wc, znowu wrócił do poprawiania wyściółki wokół jajek, usiadł na jajkach.
18.14 - bocian na siedząco poprawia upierzenie z przodu szyi, a następnie upierzenie ogona.
18.23 - ponownie bocian powstał z jajek, za chwilę na nie siadł.
18.26 - bocian poprawiał upierzenie na grzebiecie, na siedząco.
18.30 - i znowu poprawianie upierzenia na ogonie, też na siedząco.
Chwilowa awaria w sieci, ale jak widzę bocian siedzi w tej samej pozycji co poprzednio.
18.45 - słychać krople deszczu, bocian potrząsa dziobem, pewnie otrzepuje wodę z dzioba.
19.01 - bocian poprawia upierzenie na skrzydle.
19.06 - w gnieździe nadal był jeden bocian.
19.10 - 19.12 - bocian powstał, poprawiał wyściółkę, udał się do wc, powrócił do poprawiania wyściółki wokół jajek, usiadł na jajkach.
19.14 - nadal w gnieździe jest jeden bocian.
19.34 - bocian poprawia na siedząco pióra na grzbiecie, chwilę wcześniej silny wiatr rzucił na jego grzbiet
patyk, bocian go ściągnął.
19.37 - ponownie poprawia pióra na grzbiecie.
19.57 - w gnieździe bez zmian.
20.00 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, robi to przez 2 i pół minuty, po czym siada.
20.13 - w gnieździe nadal jest jeden bocian.

Magdag - 2007-05-08 22:44:31

22:06 Stróżujący podchodzi do siedzącego
22:07 Siedzący posłusznie wstaje i sprawda dziobem jaja ( chyba temperaturę)

ANNAEWA - 2007-05-08 23:14:46

22;56 bociek wstaje , ogląda jajeczka, drugi bociek podchodzi bliżej ale nie zamieniają się.
http://images20.fotosik.pl/320/8771a80fd4a8af0am.jpg
22;57pierwszy bociek siada a drugi stoi na jednej nodze na brzegu gniazda
23:27 stojący bociek dotyka dziobem leżącego partnera jakby chciał spytać czy już śpi?
Za chwilę ponawia potrącanie
http://images21.fotosik.pl/265/3ce5c02a92c54f06m.jpg
23;30 leżący bociek nie reaguje więc stojący rezygnuje i czyści swoje pióra
23;34 trąca leżącego, prostuje skrzydła, żadnej reakcji i w końcu
23;36 wstał wreszcie i zamiana

jaaga - 2007-05-09 07:02:04

6.20 - 6.50 - jeden w gnieździe, leży
6.52 - wstaje, porządkuje dołek, wc, znów siada
6.54 - przylot drugiego
http://images20.fotosik.pl/320/6e0d19e33af49365m.jpg
radosny klekot na powitanie

7.10 - nadal dwa boćki w gnieździe, zmiany w wysiadywaniu nie było. Stojący czyści pióra własne i na głowie partnera.
7.12 - zmiana w wysiadywaniu i natychmiastowy odlot tego, który do tej pory wysiadywał.
http://images20.fotosik.pl/320/f03d13d75f6f95fem.jpg
(resztki odlatującego - w lewym górnym rogu)

cel-cia - 2007-05-09 11:21:55

g.11.14 wietrzenie jajek i kontrola czy wszystko oki
http://images20.fotosik.pl/321/dbfa5365695ccb96m.jpg

hana - 2007-05-09 15:37:38

15.35 - w gnieździe jest jeden bocian.
15.49 - bez zmian, siedzący bocian do czasu do czasu rozgląda się.
16.10 - jak wyżej
16.13 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, udaje się do wc, wraca do poprawiania wyściółki wokół jajek, przewraca jajko, siada na jajkach.
16.22 - poprawia na siedząco upierzenie na ogonie.
16.24 - do gniazda przyleciał drugi bocian.
16.25 - bocian wysiadujący jajka powstał, zaczął poprawiać upierzenie, rozpostarł skrzydła, jeszcze chwilę postał a potem odleciał. W tym samym czasie drugi bocian stał na brzegu gniazda. Podszedł do jajek dopiero, gdy odlatywał, ten który te jajka przedtem wysiadywał. Nim usiadł na dobre dwa razy wstawał, by coś przy jajka poprawić.
http://images20.fotosik.pl/322/65804fd797ee88b2m.jpg
16.46 - bocian poprawia na siedząco upierzenie na pod skrzydłem.
16.56 - w gniazdku jest nadal jeden bocian.

maurycjusz - 2007-05-09 17:06:22

17:02- rozgladam sie z niepokojem- cos nie wraca moj partner, a tu nadciaga burza nad Ostrow i Przygodzice....

http://img77.imageshack.us/img77/7548/5619503e0cf78797ea29c5auj4.th.jpg

17:11- nadal jestem sam(a)
17:15- chowam dziobek w piorka
17:20- czas poprawic upierzenie:), w miedzyczasie nadal sie rozgladam...
17:27- moze troche podrzemie w oczekiwaniu na druga polowe???

P.S. a ja, obserwator, niestety musze isc do pracy...:(
za to polecam zajrzenie na strone www.maurycjusz.fotosik.pl - ostatnio wkleilam tam swoje najnowsze fotki bocianow nie tylko z Przygodzic;).

hana - 2007-05-09 17:53:37

Od obserwacji Maurycjusz w gnieździe się nic nie zmieniło.

17.50 - siedzący bocian zaklekotał. W gnieździe niczego nie zauważyłam.
17.53 - na siedząco poprawia upierzenie na szyi.
18.05 - z kolei teraz poprawia upierzenie pod skrzydłem i na grzbiecie.
18.06 - bocian powstał i poprawia wyściółkę wokół jajek, wyrzuca kępę trawy  poza gniazdo, siadł na jajkach a za chwilę tzn. o
18.07 - do gniazda z klekotem na powitanie przyleciał drugi bocian. Po przylocie zajął się poprawianiem upierzenia. W tym samym czasie bocian siedzący poprawia wyściółkę wokół siebie.
18.12 - bocian wysiadujący jajka powstał, odszedł, otrząsnął pióra, a następnie odleciał. W tym samym czasie do jajek podszedł dotychczas stojący bocian i na nich siadł.
18.28 - bez zmian w gnieździe.
18.42 - tak jak wyżej.
18.43 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek (w tym czasie pada deszcz), siada.
19.01 - bez zmian.
19.10 - bocian na siedząco poprawia pióra na ogonie, potem wokół szyi.
19.11 - 19.13 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, przewraca jajka, wyrzuca pojedyncze źdźbła, siada na jakach.
19.22 - poprawia kolejny raz pióra na ogonie, również na siedząco.
19.29 - wziął sobie za cel poprawienie piór na prawym skrzydle.
Od czasu do czasu poprawia na siedząco wyściółkę przed sobą.
19.48 - bocian powstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, wyrzuca na zewnątrz jej fragmenty - trzy razy, zalicza wc, powraca do poprawiania wyściółki, siada.
20.03 - bez zmian :)
20.08 - kolejny raz poprawianie piórek pod skrzydłem, tym razem lewym i też na siedząco.
20.19 - wysiadujący jajka bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, wrzuca fragment wyściółki, przewraca jajko, siada. zajęło to mu ok. 2minut.
Wydaje mi się, że jedno jajko wystaje spod piór, bocian kilkakrotnie dziobem dotyka tego miejsca, patrzy na nie.
http://images21.fotosik.pl/269/12de89ef00c1f46am.jpg
20.34 - do gniazda z klekotem powraca drugi bocian, bocian wysiadujący jajka odpowiada mu również klekotem.
Bocian, który przyleciał poprawia upierzenie.
20.49 - bez zmian i to jajeczko na zewnątrz też bez zmian.
20.51 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada ponownie na jajkach, bocian stojący nadal poprawia upierzenie.
20.55 - stojący bocian potrząsnął piórami, po czym wrócił do dalszego pielęgnowania piór.
21.05 - jeden bocian stoi w bezruch od kilku minut, drugi siedzi na jajach, zmiany nie było.
21.08 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, wyrzuca jakieś źdźbło z gniazda, siada ponownie na jajkach, drugi bocian stoi na brzegu gniazda w bezruchu.
21.10 - stojący bocian zaczął poprawiać upierzenie.
21.23 - w gnieździe bez zmian.
21.24 - bocian, który stał nieco się przemieścił, rozpostarł skrzydło, wycofał się i zaliczył wc. Podszedł do bociana wysiadującego jajka, drapie łebek nogą. Bocian wysiadujący jajka w tym czasie poprawiał upierzenie na ogonie.
21.27 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek, siada z powrotem na jajkach. Dziedzic stoi przy Przygodzie w bezruchu.

Dobrej nocy Wam życzę.

Magdag - 2007-05-09 18:16:32

18:05 Jeden bocian.Wstał i wywala jakiś kijekk którego przedtem nie było.Pewnie pojawił sie za sprawą wiatru

ANNAEWA - 2007-05-10 00:27:06

00;10 jeden bociek wstał, drugi siedzi na jajkach
http://images20.fotosik.pl/325/b3084e82f01370d2m.jpg

00;13 położył się
http://images20.fotosik.pl/325/540aff8a79f4e4b3m.jpg
ale jeszcze głową kręci
wyglądają jakby były mokre ale deszczu nie słychać i nie widać

Magdag - 2007-05-10 06:28:58

06:02 Jeden bocian. Siedzi na jajach aktywnie tzn cały czas rozgląda się
06:20 przyleciał drugi, nie slyszę klekotu powitalnego
06:21 dopiero teraz klekot, przypomnieli sobie , ze trzeba się powitać
06:30 ten "przyleciany" zabrał się do poprawiania obrzeża gniazda
06:31 te porządki nie trwały długo, teraz poprawia pióra
06:39 no i poleciał, w gnieździe znowu jeden bocian
06:56-06:58 dwa razy wstawał, zeby posprzątać dołek

BABCIA Mariola - 2007-05-10 08:32:56

10 maj  h.8.08
Pilnuję moje gniazdo a moja Połowica wysiaduje jaja. Na dworze jest zimno i co chwilę pada. Dobrze, że gniazdo jest trochę ażurowe bo woda w nim nie stoi ale przecieka. Niestety my jesteśmy mokrzy, ale jajka mają ciepło i są suche.

jaaga - 2007-05-10 11:49:36

11.42 - jeden mokry bocian w mokrym gnieździe. Właśnie wstał z jaj i je porządkuje - każde zostało przewrócone.
http://images21.fotosik.pl/271/144faac191b4b957m.jpg

11.44 bocian zasiada na środku  gniazda.  Jest szaro, brzydko, pada.
12.20- ciągle jeden bociek w gnieździe.  Wygląda nieszczególnie, ale cóz, w taką pogodę nie ma się co dziwić.
http://images21.fotosik.pl/271/b328c79fdc240969m.jpg

Magdag - 2007-05-10 13:32:42

12:35 przyleciał drugi bocian z klekotem oczywiście
12:36 siedzący bocian wstał, posprzątał dołek, poprzekręcał jaja i odszedł na brzeg gniazd
12:54 na jajach siada ten co przyleciał. Od 12:36 żaden bociek nie siedział na jajach

jaaga - 2007-05-10 14:23:24

14.18 - właśnie trafiłam na wylot jednego z bocianów, drugi porządkował dołek z jajami
http://images21.fotosik.pl/271/b9902c0fea47df69m.jpg

14.49 - przylot bociana
trochę się porozglądał, trochę poskubał

http://images21.fotosik.pl/271/4b261bcedfcf08e2m.jpg

14.56 - wysiadujący wstał z jajek, a przybyły przed siedmioma minutami znów czmychnął
http://images21.fotosik.pl/271/012390cbc9e1b29cm.jpg

14.58 - znów samotne wysiadywanie

cel-cia - 2007-05-10 17:02:54

g.16.58 wietrzenie jajek -b.krótkie, liczenie i przesuwanie
http://images21.fotosik.pl/272/387b7e132d95aa68m.jpg

hana - 2007-05-10 17:45:12

17.22 - w gnieździe jest jeden bocian. ‘Aktywnie’ spędza czas wysiadując jajka - od czasu do czasu rozgląda się, poprawia wyściółkę przed sobą.
17.41 - bocian wysiadujący jaka podniósł się, poprawia wyściółkę wokół jajek, zalicza wc, wraca do poprawiania wyściółki, przewraca jedno jajko, siada na jajka.
18.03 - bocian powstał poprawia wyściółkę wokół jajek, krótko, nawet nie minutę.
18.13 - bocian na siedząco poprawia upierzenie najpierw na ogonie, potem na skrzydle.
18.16 - wysiadujący jajka bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada, robi to nieco dłużej niż ostatnio.
18.25 - poprawianie na siedząco upierzenia pod prawym skrzydłem, a po minucie tuż pod szyją z przodu.
18.28 -  ponownie poprawia piórka pod prawym skrzydłem i tak samo o 18.37.
18.38 - tym razem bocian powstał, ale najpierw poprawił upierzenie pod szyją, następnie zabrał się za poprawę wyściółki, zaliczył wc, powrócił do poprawiania wyściółki, przesunął jajeczko i siadł.
18.42 - do gniazda przyleciał z klekotem na powitanie drugi bocian. Odpowiedział mu klekotaniem bocian wysiadujący jajka. Bocian, który przyleciał zaczął poprawiać piórka. Natomiast bocian wysiadujący powstał i odleciał.
http://images20.fotosik.pl/327/f580123629454bdbm.jpg
Szykuję się do odlotu.

hana - 2007-05-10 19:07:18

19.03 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawia wyściółkę, wyrzuca jej fragmenty poza gniazdo, przewraca jajko, siada.
19.20 - słychać jak wysiadujący bocian syczy, odchyla szyję do tyłu, za chwilę przylatuje drugi bocian z klekotem, siedzący również zaczynać klekotać, stojący bocian prezentuje pozycję bojową. Oba klekoczą.
19.21 - bocian, który przed chwilą przyleciał ponownie odleciał.
19.30 - następuje poprawianie wyściółki wokół jajek, bocian zalicza wc, wraca do poprawiania wyściółki, przewraca jajko, siada.
20.04 -  bocian najpierw poprawił upierzenie na stojąco, potem zaczął poprawiać wyściółkę wokół jajek, siada.
20.27 - do gniazda przyleciał drugi bocian z kępą trawy.  Następnie poprawia patyki wokół gniazda, obchodzi gniazdo wkoło. Bocian wysiadujący powstał, poprawia upierzenie, następnie wyściółkę wokół jajek, zalicza wc, odchodzi od jajek, poprawia upierzenie.
21.02 – stojący dotychczas bocian siada obok drugiego. Wcześniej zaliczył wc, a potem usiadł.
http://images20.fotosik.pl/328/30ce19e3ba8b913fm.jpg
21.05 - wysiadujący jajka bocian powstał, zalicza wc, wraca do jajek, poprawia wyściółkę, siada.
http://images21.fotosik.pl/273/b0a354f131de6997m.jpg
21.06 - ponownie bocian wysiadujący jajka wstał, poprawił coś, siadł. Jeszcze trzy razy się podnosił i siadał, a wszystko w ciągu dwóch minut.
21.10 - znowu powstał, przewrócił jajeczko, siadł.

elczyn - 2007-05-10 21:43:25

g.21.37 chyba cisza nocna nastała 
http://images21.fotosik.pl/273/e30869c325b1607bm.jpg

hana - 2007-05-10 21:56:57

21.47 - bocian wysiadujący jajka powstał, zaliczył wc, rozpościera skrzydła,  poprawia wyściółkę wokół jajek, siada.
21.49 - drugi bocian natomiast poprawia piórka w okolicach prawego skrzydła.
21.52 - tym razem ten od jajek poprawia piórka w okolicach prawego skrzydła.
22.47 - bocian, który nie wysiadywał jajek powstał, zaliczył wc, następnie rozpoczął pielęgnację piórek, a o 22.52 usiadł w to samo miejsce co poprzednio.

DZIEŃ NASTĘPNY:

6.05 - w gnieździe są dwa bociany, stojący bocian poprawia upierzenie.
6.40 - w gnieździe jest jeden bocian
6.58 - poprawianie wyściółki wokół jajek, wyrzucanie jej fragmentów, przewracanie jajek, zaliczanie wc.
7.00 - do gniazda przyleciał drugi bocian, ten który poprawiał jajka nadal to robi i siada dopiero o 7.02.
Bocian, który przyleciał poprawia upierzenie.

jaaga - 2007-05-11 09:34:47

9.20 - oba boćki w gnieździe, jeden zajęty wysiadywaniem, drugi dopieszczaniem swego upierzenia
9.25 - leżący wstaje, liczy jaja, usuwa się na brzeg gniazda - i się śmieje :-) albo ziewa. Do jaj podszedł ten, co się wczesniej czyścił
http://images20.fotosik.pl/329/7c6f53c7dea83a7dm.jpg

9.28 - zmiana w wysiadywaniu
9.40 - stojący skupiony cały czas na swojej toalecie, leżący na wysiadywaniu
9.48 - rozprostowywanie skrzydeł
http://images20.fotosik.pl/329/e5819afe3149fc03m.jpg

9.50 - leżący podniósł się, wc, posprzątał w dołku, po minucie zasiadł ponownie
9.52 - jednak coś tam uwiera. Wstał, coś skubnął przy jajach, zasiadł
10.10 - w gnieździe cały czas dwa bociany

cel-cia - 2007-05-11 16:26:06

http://images20.fotosik.pl/330/c9ee99cdd5035dc9m.jpg
16.20 bardzo krótkie sprawdzenie ilości jaj, wszystko jest ok.
g.18.12 Wieje bardzo silny wiatr, żeby tylko kamerki nie zwiało!(chwilami bardzo się rusza).Ale nasza Przygoda zachowuje stoicki spokój i cierpliwie oczekuje Dziedzica i.....

Sofokles - 2007-05-11 17:37:06

17.14 Bociek się podniósł, uporządkował wyściółkę, poświęcił temu dobrą chwilę.
17.16 Siedzi.

ANNAEWA - 2007-05-11 18:32:46

18:19 jeden bociek w gnieździe
wstał z jajek podreptał obok ukazując całą piątkę w całości.
18:20 położył sie ponownie i patrzy przed siebie a wiatr szumi,szumi

jaaga - 2007-05-12 00:19:53

21.40 - oba boćki są w gnieździe, jeden wysiaduje, drugi na stojaco walczy z wiatrem - widać (i słychać), że nieźle wieje
22.03 - leżą oba boćki. I dobrze - nie da się w takich warunkach spać na stojąco.
23.37 - leżą sobie, choć wstawały i zmieniały wzajemne ułożenie (pająk złośliwie ustawił się na środku obrazu, więc nie dokumentuję notki fotką

(00.17) bociany leżą obok siebie, ale widziałam kilka minut temu, ze jeden stał i zmagał się z wiatrem.

hana - 2007-05-12 07:30:13

7.14 - samotne wysiadywanie jajek.
7.26 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek, przewrócił jajko, siadł.
A bocian sobie tak siedzi kilkanaście minut i się nie rusza
http://images20.fotosik.pl/333/bfb130d0519bfa00m.jpg
7.47 - zaczął poprawiać wyściółkę przed sobą.
7.53 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Poprawia upierzenie swoje, coś na grzbiecie siedzącego.
8.01 - bocian, który przyleciał zajął się pielęgnacją główki bociana siedzącego. Trwało to przez dwie minuty.
http://images21.fotosik.pl/278/eaf50f439bc53984m.jpg
Następnie stojący bocian zajął się swoim upierzeniem.
8.07 - ponowna pielęgnacja główki wysiadującego jajka towarzysza.
8.10 - bocian wysiadujący jajka wstał, udał się do wc, wrócił do jajek i poprawiał wyściółkę wokół nich, po minucie siada. W tym czasie drugi bocian obchodzi wokoło gniazdo i poprawia patyki.
8.12 - na siedząco bocian poprawiał wyściółkę przed sobą. Po obejściu całego gniazda drugi bocian powraca do poprawiania upierzenia.

Aga - 2007-05-12 09:03:27

Od ok. 8:23 czułe iskanie po główce i nie tylko :)
http://images21.fotosik.pl/278/86bb4ce58c45c7e8m.jpg http://images21.fotosik.pl/278/4d1955d69f45561cm.jpg http://images21.fotosik.pl/278/088c96629cf3ebc7m.jpg

hana - 2007-05-12 09:15:25

8.47- kolejny raz stojący bocian pielęgnuje główkę siedzącego towarzysza.
8.54 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, cofnął się. Do jajek podszedł drugi bocian i zaczął poprawiać wokół nich wyściółkę, przewrócił jajko,  spod niego wyciągnął jakieś źdźbło i wyrzucił poza gniazdo. Jeszcze chwilę pogmerał przy jajkach i siadł na nich. Bocian, który odszedł  od jajek zajął się poprawianiem upierzenia.

BABCIA Mariola - 2007-05-12 09:21:48

12 MAJ    godz. 9.08
Oba Boćki na gnieździe cieszą się porannym słońcem. Jeden wysiaduje jaja a drugi czesze pióra, żeby je natłuścić czyli zaimpregnować. Czyżby wiedziały, że METEO podało wiadomośc o zbliżającym się "froncie" niosącym chmury, deszcz i burze.
Trzymajcie się Boćki w porywach wiatru!

hana - 2007-05-12 10:15:19

9.32 - bociany klekoczą. Bocian wysiadujący powstał. Oba przyjęły postawę bojową. Atak odparty 
9.35 - jeden z bocianów siada na jajkach, a drugi obchodzi gniazdo wkoło.
9.40 - stojący bocian zajmuje się upierzeniem.
9.45 - ponownie klekot w gnieździe - krótko klekocze bocian stojący. Rozgląda się. Po akcji zajmuje się upierzeniem.
10.05 - znowu klekot w gnieździe. Tym razem z jajek podnosi się bocian wysiadujący. Oba bociany klekoczą i przyjmują postawę bojową. Akcja trwa krótko. Bocian wysiadujący poprzednio jajka od razu na nich siada.

http://images21.fotosik.pl/278/8ca0de31ec550a44m.jpg
Po akcji.

ANNAEWA - 2007-05-12 10:17:47

10,08
w gnieździe dwa boćki sprawdzają jajka
wszystko w porządku,
http://images21.fotosik.pl/278/d5c934b5267c5729m.jpg
10;10 bociek się położył

hana - 2007-05-12 10:45:27

10.42 - po prawie 3-godzinnym pobycie obu bocianów w gnieździe ten, który stał odleciał.
10.55 - bocian powstał i poprawił wyściółkę wokół jajek.
10.57 - poprawia na siedząco pióra na ogonie.
11.11 - ponowne poprawianie wyściółki wokół jajeczek.
11.25 - do gniazda wrócił drugi bocian, bocian wysiadujący na powitanie klekotał.
11.27 - bocian wysiadujący jajka powstał, odszedł od jajek. Dopiero po chwili podszedł do nich bocian, który przyleciał i siadł na nich. Jednak za chwilę powstał i zaczął coś poprawiać w wyściółce wokół jajek, ponownie siadł. Drugi bocian w tym czasie stał w bezruchu na brzegu gniazda.
11.31 - ten drugi bocian zaczął poprawiać upierzenie.
11.45 - odlot bociana, który stał. Nim odleciał poprawiał patyki na obrzeżu gniazda.
11.49 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada.
12.14 - ponowne poprawianie wyściółki wokół jajek.
O 12.50  w gnieździe widziałam dwa bociany, a o 12.58  był tylko jeden bocian.
13.43 - bocian wysiadujący jajka powstał, rozpostarł skrzydła, poprawia wyściółkę wokół jajek, wc i powrót do gmerania przy jajeczkach. Zajmował sie tym ok. 2,5 minuty.
14.19 - ponownie bocian powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek. Tym razem nieco krócej niż poprzednio.
Bocian od czasu do czasu poprawia na siedząco wyściółkę przed sobą.
14.30 - przylot do gniazda drugiego bocian.
14.31 - bocian, który siedział na jajkach powstał, kilkakrotnie rozpościerał skrzydła, w końcu o 14.32 odleciał. Na jego miejsce od razu udał się bocian, który przyleciał.
http://images21.fotosik.pl/279/709eade53065ad62m.jpg

Magdag - 2007-05-12 16:33:50

16:24 siedzi i cały czas rozgląda się
16:26 wstał przewraca dziobem każde jajo
16:28 jeszcze raz popatrzył na jaja i siada

ANNAEWA - 2007-05-12 17:04:10

16:47 w gnieździe jeden bocian, leży spokojnie, od czasu do czasu poprawia dziobem wyściółkę
16:49
przyleciał drugi i razem poprawiają wyściółkę i swoje pióra
http://images21.fotosik.pl/280/15f8a14788383693m.jpg
16:55
jeden leży ogrzewając jajka a drugi stoi
robiąc toaletę popołudniową i przy tym figury, które uwieczniłam na zdjęciu i wkleiłam do galerii.
17;29 juz pół godziny  "stroi" piórka , ciekawe ile to potrwa
17:34 bociek wstał- 5 jaj,
http://images21.fotosik.pl/280/d2fdbc78ea2cc39cm.jpg
odsunął się rozpostarł skrzydła, wyprostował się
17:35 zmiana miejsc, drugi "wystrojony" siada a teraz ten, który wstał drapie się w dziób nogą i potem poprawia pióra
17:41 odleciał

jaaga - 2007-05-12 18:37:31

18.30 - jeden bocian w gnieździe dumnie wysiaduje swoje 5 jaj. Pada deszcz
18.34 - chyba pojawiło się słońce (albo tylko rozjaśniło się), ale pada jeszcze trochę też
18.38 - 18.40 - sprawdzanie, czy jajom w czasie deszczu nic się nie stało, wc, sprawdzanie ponowne, zasiądnięcie na nich
18.43 - słońce suszy gniazdo i bociana
http://images20.fotosik.pl/335/1478be1268546d80m.jpg

18.57 - 18.58 - przegląd jajek, przewracanie dziobem na drugą stronę
19.19 - 19.22 - porządki w dołku z jajami, sprawdzanie jajek
W czasie godzinnego wysiadywania (18.30 - 19.30) bociek rozglądał się po gnieździe - co jakiś czas zanurzał dziób w wyściółce, w gałązkach na brzegu i chyba znajdował tam coś do przekąszenia, bo potem kłapał dziobem; poza tym trochę się skubał i popatrywał w niebo
19.33 - wypatrywany partner nareszcie się pojawił. Tradycyjny klekot na powitanie :-)
http://images20.fotosik.pl/336/25e25182dc8bc02fm.jpg
19.38 - zmiana w wysiadywaniu, bocian, który wstał z jaj, wyfrunął

hana - 2007-05-12 20:13:28

20.05 - poprawianie wyściółki wokół jajek, przewracanie jajek. Bocian ma coś przyklejone do dzioba, być może jego własne piórko. To coś widoczne było już od momentu zmiany warty o 19.38. Ale wydaje mnie się, że nie widziałam tego, gdy przyleciał.
20.30 - bocian znowu poprawia wyściółkę wokół jajek oraz o 20.41, ale tym razem zalicza wc, przewraca jajka. Widoczne są próby pozbycia się tego czegoś przyklejonego do dzioba.
http://images20.fotosik.pl/336/87ace0a7941c9442m.jpg
20.53 - z klekotem na powitanie przyleciał do gniazda drugi bocian.

elczyn - 2007-05-12 21:04:48

godz.20.52 powrót boćka z kolacji.
http://images21.fotosik.pl/281/12a6ac7b8f812073m.jpg

cel-cia - 2007-05-12 21:57:03

http://images20.fotosik.pl/336/a5812f30a4a170f6m.jpg http://images21.fotosik.pl/282/2129ac508ce2a6d8m.jpg
g.21.36 krótkie wietrzenie jajek i zmiana pozycji w wysiadywaniu,wieje silny wiatr
g.22.14 j/w nadal 5 sztuk jaj
g.22.35 wietrzenie jajek przez 1 min., w tym czasie WC, prostowanie skrzydeł, zmiana pozycji
g.23.14 wietrzenie jajek, zmiana w wysiadywaniu (wysiadywanie niezmiennie trwało prawie 4 godz. - od g.19.38 do
           23.14), ten który usiadł poprawił jedno jajko.Drugi WC i toaleta wieczorna.
g.23.38 wietrzenie przez ok. 1 min., w tym czasie WC, poprawienie tylko jednego jajka(które leżało na zewnątrz). 
            Bociek przekręcił je i wsunął w głąb.
g.00.17 krótkie wietrzenie jajek, prostowanie skrzydeł i b.dokładne poprawianie jajek(z zewnątrz do środka)

jaaga - 2007-05-13 00:11:49

00.07 - wstał bociek z jajek, obszedł je dookoła, poprawił dziobem ułożenie i się na nich ponownie usadowił. Drugi przespacerował się po brzegu gniazda i teraz na wprost kamery czysci upierzenie
00.18 - bociek w czasie toalety wyrwał sobie spore pióro! Leży ono teraz w gnieździe.
http://images20.fotosik.pl/338/c2dc55537a97959dm.jpg

Eva Stets - 2007-05-13 00:26:32

00:12 -Ciekawe i rzadko spotykane ustawienie stojacego bociana. (fot.nizej)
          Ptak zajety swym upierzeniem stoi na brzegu gniazda a wlasciwie po jego zewnetrznej stronie

http://img260.imageshack.us/img260/3083/imagezm4.th.jpg
       
00:36 - Wstaje na moment siedzacy bocian, delikatnie  sprawdza jajka i siada na nich ponownie
00:37 - Stojacy przechodzi spokojnie na srodek gniazda, skacze przez chwile
00:38 - Siada obok swojego partnera

Eva Stets - 2007-05-13 05:01:27

04:26 - Wysiadujacy jajka jest sam, drugi odlecial wyjatkowo wczesnie. Przebywajacy w gniezdzie nie spi, siedzac poprawia wysciolke dookola siebie.

http://img157.imageshack.us/img157/9739/caz1l181vb7.th.jpg

05:05 - Bocian, podnosi sie z jajek, wyrzuca na zewnatrz czesci wysciolki, obraca jaja
05:08 - Siada ponownie
05:12 - Oba bociany razem, stojacy umacnia przez moment boczne galezie gniazda
05:13 - Podnosi sie wysiadujacy
05:14 - Nastepuje zmiana w wysiadywaniu jajek, z gniazda odlatuje siedzacy poprzednio bocian.
06:13 - Powrot drugiego bociana

hana - 2007-05-13 06:53:14

6.35 - dwa bociany w gnieździe. Stojący poprawia upierzenie, siedzący wyściółkę przed sobą.
Ten stojący poprawia również upierzenie na łebku tego siedzącego.
http://images20.fotosik.pl/337/ebce35d69154cea8m.jpg
7.01 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawił wyściółkę.
http://images21.fotosik.pl/282/674756391cc80c11m.jpg
Wygląda na tym zdjęciu, jakby oba sprawdzały co w jajkach piszczy ;)
7.04 - stojący bocian poprawia swoje upierzenie i od czasu do czasu łebek siedzącego partnera - podobnie było o 7.09; 7.11.
7.15 - stojący bocian przeszedł w inne miejsce i tam poprawiam upierzenie.
7.26 - bocian znowu stoi w innym miejscu gniazda i poprawia upierzenie.
7.36 - w gnieździe jest jeden bocian.
7.57 - bocian powstał, wyrzucał z kawałki wyściółki z jajecznego dołka, przewrócił jedno jajko, siadł.
7.58 - z klekotem na powitanie przyleciał drugi bocian, od razu zabrał się do poprawiania upierzenia.
Siedzący bocian zajmuje się przygarnianiem wyściółki do siebie, oczywiście na siedząco.
8.10 - siedzący bocian powstał, poprawił wyściółkę wokół jajek, siadł na nich. W tym czasie drugi bocian obszedł gniazdo wkoło, następnie zajął się własnym upierzeniem.

jaaga - 2007-05-13 08:41:45

8.30 - Bocian podnosi się z jajek, drugi ciekawie zagląda do dołka, ale zmian w nim nie ma - nadal 5 jaj.
8.33 - Zmiana w wysiadywaniu. Ten, który siedział do tej pory, rozprostował skrzydła i na brzegu gniazda ulepsza swoje upierzenie.
http://images21.fotosik.pl/282/c60b4931bb4756efm.jpg

8.52 - rozprostowywania skrzydeł cd
http://images20.fotosik.pl/337/2d2431aec94ffc2dm.jpg
i za moment powrót do toalety. Bocian leżący na jajach ma otwarty dziób - chyba mają tam już z rana ciepło :-)

A teraz to sobie chyba ziewnął :-)
http://images20.fotosik.pl/337/ca304ed698c0aa39m.jpg

hana - 2007-05-13 11:10:28

9.04 - wysiadujący jajka bocian powstał, poprawia wyściółkę, przewraca jajka, siada. Znowu powstał i poprawia wyściółkę. Zajęło mu to około 1 minuty.
9.05 - drugi bocian obszedł pół gniazda, chwilę postał i 9.06 odleciał.
9.10 - powrócił do gniazda bocian, oba bociany krótko klekoczą.
9.24 - bocian wysiadujący jajka powstał.
9.25 - jeden z bocianów odleciał.
ok.10.58 - z gniazda wyfrunął jeden bocian
11.05 - wysiadujący jajka bocian powstał, porządkował wyściółkę, po czym siadł.
Jajka nadal są całe.

Sofokles - 2007-05-13 11:35:35

11.32 Jeden bocian w gnieździe.  Staranne porządkowanie wyściółki. Jaja w komplecie.
11.34 Siedzi.
W gnieździe leży duże pióro. To chyba lotka.
11.41 Porządkowanie wyściółki.
11.53 Przylot drugiego bociana, piękne klekoty (filmik)
11.54 Bocian stojąc osłania drugiego przed słońcem.
http://img225.imageshack.us/img225/7748/0513bocianoslaniadrugiezy5.th.jpg

12.00 Zmiana warty.
http://img148.imageshack.us/img148/8357/0513jajawkomplecienk1.th.jpg

12.27 Porządkowanie wyściółki, odlatuje bocian, który poprzednio wysiadywał.

jaaga - 2007-05-13 12:33:59

12.27 - sprawdzanie liczby jaj  - wszystko sie zgadza :-) (a od kiedy to nasza kamera robi takie piękne zbliżenia? )
http://images21.fotosik.pl/283/dc0ea829f8a35e35m.jpg

hana - 2007-05-13 13:51:50

12.54 - do gniazda wraca drugi bocian, ale taki jakiś  mokry. Potem od czasu do czasu macha skrzydłami, przeczesuje pióra, suszy się. Ok.13s-tej bocian wysiadujący jajka wstał, ale zmiany nie było.
13.12 - bocian siedzący na jajkach na chwilę powstaje, coś poprawia, siada.
13.14 - bocian wysiadujący jajka ponownie powstał i odleciał. Drugi bocian podchodząc do jajek machał skrzydłami, potem zajął się wyściółką wokół jajek, przewracał jajeczka i siadł o 13.15.

Do momentu powstania z jajek, bocian od czasu do czasu poprawiał upierzenie na siedząco.
13.47 - bocian powstał i najpierw zaczął poprawiać swoje upierzenie na brzuszku. Potem zajął się wyrzucaniem wyściółki z okolic jajek, przewrócił jajeczko, siadł o 13.49.
14.00 - do gniazda z klekotem na powitanie przyleciał drugi bocian, bocian siedzący odpowiedział na powitanie również klekotem. Po przylocie bocian stał, potem rozglądał się i zaczął klekotać (ok.14.01), następnie zaczął klekotać ten siedzący, siedzący powstał, oba przyjęły postawę bojową. Atak odparty.
Po akcji, bocian, który dotychczas siedział, poprawia upierzenie, otrząsa pióra, przygląda się nieruchomo jajeczkom, a potem wraca do poprawiania upierzenia, robi tak kilka razy.
http://images21.fotosik.pl/283/99fd1e89feeecd13m.jpg
Następnie zajmuje się poprawianiem wyściółki wokół jajek.
14.10 - dopiero teraz zasiada na jajeczkach ten, który wcześniej siedział.
Na siedząco ten sam bocian przygarnia do siebie wyściółkę. Stojący bocian poprawia upierzenie.

hana - 2007-05-13 14:33:19

14.26 - bocian wysiadujący jajka od momentu, gdy siadł często obraca dziób w prawą stronę.
Czasami coś podłubie przy wyściółce, czasami nieruchomieje. Stojący bocian poprawia upierzenie.
http://images20.fotosik.pl/338/7d230457f54d6e9dm.jpg
14.40 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek i o 14.42 siada na nich.
Znowu przez chwilę nieruchomo ma skierowany dziób w prawą stronę.
15.07 - przy jajkach stoi bocian, długo przy nich poprawia wyściółkę, przy jednym z jajeczek zatrzymał na dłuższą chwilę dziób, przewraca jajeczko, siada o 15.10. Drugi z bocianów stoi na obrzeżu gniazda i pielęgnuje piórka.

Aga - 2007-05-13 15:22:44

hana napisał:

12.54 - do gniazda wraca drugi bocian, ale taki jakiś  mokry. Potem od czasu do czasu macha skrzydłami, przeczesuje pióra, suszy się. Ok.13s-tej bocian wysiadujący jajka wstał, ale zmiany nie było.
13.12 - bocian siedzący na jajkach na chwilę powstaje, coś poprawia, siada.
13.14 - bocian wysiadujący jajka ponownie powstał i odleciał. Drugi bocian podchodząc do jajek machał skrzydłami, potem zajął się wyściółką wokół jajek, przewracał jajeczka i siadł o 13.15.

Tak, Przygoda wróciła niczym zmokła kura :D

http://images21.fotosik.pl/284/fda3ed8e971e2ebbm.jpg http://images21.fotosik.pl/284/37336c4e805b558dm.jpg

hana - 2007-05-13 15:53:59

Ok.15.35 stoi bocian przy jajkach, poprawia wyściółkę, przewraca jajeczko.
Siada ok.15.37. Drugi bocian poprawia upierzenie.
15.51 - w gnieździe nadal są dwa bociany.
15.53 - prostowanie skrzydła i nogi przez stojącego bociana.

jaaga - 2007-05-13 16:01:34

15.48 - bociek chyba chciałby odlecieć
http://images20.fotosik.pl/339/ac91d0a4d4e060f2m.jpg
ale może zrobiło mu się wstyd, ze tamten dzielnie wysiaduje i przydreptał do niego, dał dzióbka w dzióbek, a potem w główkę
http://images21.fotosik.pl/284/08721b430201ee99m.jpg
i został, poświęcając czas toalecie.

hana - 2007-05-13 16:10:50

16.04 - klekoty w gnieździe, postawa bojowa obu bocianów. Po chwili przerwy klekoczą dalej. Kolejna przerwa.
Znowu klekoczą i prezentują postawę bojową.
http://images21.fotosik.pl/284/59cc674e866d346fm.jpg
Na razie klekoty zakończyły o 16.08. Po skończonej akcji chwilę oba spoglądały do góry.
16.09 - jeden z bocianów zalicza wc i ten sam podchodzi do jajek. Poprawia wyściółkę wokół jajeczek i o 16.10 na nich siada. Drugi bocian pielęgnuje piórka.
16.22 - bocian wysiadujący jajka powstał i odszedł od jajek. Oba bociany znowu zaczęły klekotać. Przyjęły postawę bojową. Akcja znacznie krótsza od poprzedniej. Po obronie gniazda, do jajek podszedł dotychczas stojący bocian. Najpierw poprawia coś przy swojej nodze, potem wyściółkę wokół jajek. Siada na nich o 16.25. Bocian, który wysiadywał jajka poprawia gałąź na obrzeżu gniazda, obchodzi gniazdo wkoło.
16.33 - w gnieździe jest jeden bocian.
16.37 - bocian powstał z jajek i zaczął wyrzucać fragmenty wyściółki wokół jajek, przewrócił jajeczko. Siadł po ok.  1,5 min.
17.00 - kolejna wizytacja jajeczek - poprawianie wyściółki, przewracanie jajeczek i do tego jeszcze wizyta w wc.
17.03 - bocian zasiadł na jajeczkach.
17.24 - klekoty w gnieździe na powitanie - jeden przyleciał, a drugi czyli siedzący wstał i odleciał o 17.25.
17.36 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, wyrzuca jej fragmenty poza gniazdo, przewraca jajeczko, siada o 17.37.
17.39 - bocian na siedząco przygarnia wyściółkę do siebie.
17.50 - kolejne porządki wokół jajeczek do 17.54.
http://images21.fotosik.pl/284/fa39a8641a65fe75m.jpg
Pogłębia się dołek z jajeczkami.

Sofokles - 2007-05-13 19:36:39

19.28 Dalej siedzi.

No tak, ja to mam szczęście... Wykluje się późnym wieczorem, jak już będę spał. A jak nie, to skubaniec zaczeka do jutrzejszego przedpołudnia, kiedy będę w pracy. Czuję, że nie zamierza mi w niczym ułatwić filmowania, łobuziak... Ech, idę już.
19.31 Jeden bocian w gnieździe, siedzi twardo.

Sve, Evo - możecie mi dać po łbie, ale muszę to napisać. HANA - jesteś gigant! Twoje obserwacje czyta się z rozkoszą! Robisz tu wspaniałą robotę. Jaaga dzielnie cie goni, jak widzę, ale na razie jesteś NUMBER ONE w tym watku forum :)

19.35 Dalej siedzi, jeszcze o tej porze mu gorąco.

ANNAEWA - 2007-05-13 20:39:50

20:20 - jeden bociek w gnieździe, leży spokojnie
20:34- zrobił zwrot o 180stopni i dalej leży
20:41 z głośnym klekotem przylatuje drugi bociek i zaczyna czyścić pióra
20;44 słychać jakiś klekot więc oba się zerwały
20:46 zmiana w wysiadywaniu
20:48 wstał z jajek i sprawdza ale siada spowrotem
drugi w tym czasie odlatuje ale tylko na chwilę bo już wrócił i czyści pióra
21:04 znowu samotny bociek leży

cel-cia - 2007-05-13 20:44:52

g.20.42 powrót z kolacji
g.20.43 wysiadujący wstaje, przeszedł na koniec gniazda i skubie pióra, ten który przyleciał po kilku min. siada na jajkach specjalnie ich nie przesuwając
20.48 wstał na chwilkę,poprawił trochę ściólkę, jajko ruszył i znowu usiadł, drugi na chwilkę wzniósł sie w powietrze, zniknął z ekranu i ... znowu sie pojawił zabierając się za czyszczenie piór
20.56 i znowu wyfrunął na 26 min.
21.06 przez 2 min. wysiadujący wstał i b.dokładnie pogłębiał miejsce wokół jajek co rusz wyrzucając przeszkadzającą ściółkę, jajek w zasadzie nie przemieszczał, za to kokosił się siadając, drugiego nie ma nadal
21.22 wreszcie pojawił się ku uciesze drugiego, zaklekotał i znowu się skubie
21.44 krótki wietrzenie i poprawianie jajka

abelisto - 2007-05-13 21:31:40

21:22 bocian wrócił do gniazda, poklekotały sobie. Wieje paskudnie. Nie wiedziałem że boćki latają o tej porze.
http://images20.fotosik.pl/341/f9a466ff97a897efm.jpg
21:44 bocian wstał z jajek, "policzył" je, obrócił się i usiadł ponownie.
22:20 Ponowne "liczenie" jaj. Zgadza się, nadal jest pięć.
http://images20.fotosik.pl/341/631c0624e6815e96m.jpg
23:05 toaleta nad wysiadującym boćkiem.
23:10 kolejne sprawdzanie, wszystkie jaja na miejscu

Sve - 2007-05-13 22:26:01

Sofokles napisał:

Sve, Evo - możecie mi dać po łbie, ale muszę to napisać. HANA - jesteś gigant! Twoje obserwacje czyta się z rozkoszą! Robisz tu wspaniałą robotę. Jaaga dzielnie cie goni, jak widzę, ale na razie jesteś NUMBER ONE w tym watku forum :)

Jestescie wszyscy wielcy! Naprawde bardzo wam dziekuje, bo dzieki wam wszystkim mamy bardzo szczegolne ciekawe obserwacje. W ogole sie na cos takiego nie spodziewalam! Tylko wytrzymajcie! :)

Eva Stets - 2007-05-13 22:47:56

Odejde wyjatkowo od zasady z tym wpisem i nie bede taka zla :)
Fakt, ze u gory w rubryce "Zasady" jest  napisane, ze wszelkie podziekowania czy gratulacje czy tez wyrazy zachwytu prosimy wyrazac w informacjach na PW lub e-mail. Warto sie tego trzymac, by nie odbiegac o tematu i trzymac sie scisle tresci kazdego watku.
A jednak, jak mowi przyslowie nie ma reguly bez wyjatkow, tak wiec i ja osobiscie chce podziekowac nie tylko Hani, nie tylko jaaga, cel-cia, Anna Ewa, Sofokles czy magdag ale WSZYSTKIM , ktorzy obserwuja z zapalem nasze bocki i staraja sie tak dokladnie i dobrze zapisywac tutaj swoje spostrzezenia. Dzieki Wam za to :)

W imieniu swoim i calego zespolu
Eva Stets

Sofokles napisał:

Sve, Evo - możecie mi dać po łbie, ale muszę to napisać. HANA - jesteś gigant! Twoje obserwacje czyta się z rozkoszą! Robisz tu wspaniałą robotę. Jaaga dzielnie cie goni, jak widzę, ale na razie jesteś NUMBER ONE w tym watku forum :)

cel-cia - 2007-05-13 23:09:31

http://images21.fotosik.pl/286/a0d5503a586c8038m.jpg http://images20.fotosik.pl/341/19f733094063cb7bm.jpg http://images21.fotosik.pl/286/77c1c308bdc2d77dm.jpg

23.01 pocałunek i namawianie na podmiankę, Dziedzic wyraźnie dotyka główki Przygody (czego on tam szuka?), następnie wyraźnie dotyka dzióbka Przygody.Czy to są bocianie czułości? B.blisko stoi partnerki,a raczej nad jej głową  i zawzięcie skubie piórka na grzbiecie
23.10 Przygoda na 1 min. wstaje poprawia ściółkę, jajka i znowu siada. A Dziedzic ? skutecznie zasłania swoją panią i przed kamerką dokładnie pokazuje nam, na czym polega toaleta wieczorna
23.37 wreszcie się ruszył, przeszedł po ogonie Przygody na drugi kraniec gniazda i ... znowu się skubie
23.51 Dziedzic skubie wyraźnie Przygodę po głowie, grzbiecie,poprawia wkoło niej ściółkę, tak się zachowuje jakby namawiał ją do zmiany w wysiadywaniu! I rzeczywiście w dwie min. później - Przygoda wstaje i ustępuje mu miejsca!!! Niesamowite
23.54.48 zamiana partnerów w wysiadywaniu - wyraźnie widać 5 całych jajek

cel-cia - 2007-05-14 00:28:46

http://images20.fotosik.pl/342/ec08fd1eb47b4ffam.jpg http://images21.fotosik.pl/287/9680fc1d5382f4fem.jpg

00.25 krótki przegląd, wszystko ok i znowu na jajka -nadal są całe. A Przygoda - cały czas się myje
00.52  krótkie wietrzenie i przesuwanie jajek-nadal nic - 5 jajek
01.10 bardzo krótka kontrola jajek, przesunięcie zewnętrznego do środka,poprawienie ściółki, prostowanie skrzydeł
01.30 w naszym gniazdku w zasadzie bez zmian, stojący bociek często skubie partnera po główce(otwierając przy tym dziób), który jakby nastawiał się - wygląda na to,że sprawia mu to przyjemność. Wcale nie idą spać - wciąż się ruszają. Jak nigdy! Czyżby coś przeczuwały?
01.47  zmiana w wysiadywaniu, przedtem dokładne dotykanie dziobem każdego jajka, po usadowieniu sie na jajkach bociek charakterystycznie mości się na legowisku

Eva Stets - 2007-05-14 04:34:27

04:13 - Oba ptaki w gniezdzie (siedzacy drzemie, stojacy, uklada piora, stoi na brzegu gniazda)
04:20 - Bociek siedzacy budzi sie, poprawia piora, stojacy nadal na brzgu gniazda, zajety soba
04:27 - Odlot stojacego (kolejny wczesny odlot z gniazda)
04:35 - Powrot bociana z...(sianem, trawa, porostami ?)
04:38 - Ponowny odlot z gniazda tego samego bocka

http://img299.imageshack.us/img299/4564/cau1vx0kdn4.th.jpg

05:33 - Przebywajacy w gnizdzie bocian wstaje, porzadkuje wysciolke wokol jaj, obraca je. (jaj nadal 5 w calosci)

jaaga - 2007-05-14 06:25:14

6.20 - w gnieździe jeden bocian i 5 jaj
http://images20.fotosik.pl/342/ec2ab621d8f17724m.jpg
Porządkowanie wyściółki wokół jajek było wyjątkowo dokładne i trwało 7 minut!
6.43 - 6.46 - znów porządki i przewracanie jajek
7.00 - nadal jeden bocian - wysiaduje. W Przygodzicach zachmurzyło się.

Aga - 2007-05-14 07:15:29

7:17 nadal trwa wysiadywanie.
7:17,5 wstał, załatwił sprawy fizjologii, poprawia wyściółkę, przesuwa jaja.
7:19 legł na jajach.
7:35 nadal wysiaduje.
7:41 przyleciał drugi bocian z wyściółką, którą położył na wysiadującym bocianie :D
7:44 bocian leży z wyściólką na "plecach". Ani myśli wstać :)
7:45 wstał jednak, otrzepał pióra
http://images21.fotosik.pl/287/e9966e27c48c557dm.jpg
7:46 nastąpiła zmiana w wysiadywaniu.
7:47 bociek schował głowę w piach....a nie, w pióra :D
http://images20.fotosik.pl/342/f8b861a6afa3496am.jpg
7:49 odleciał.
7:58 bocian nadal wysiaduje (choć uważam, że to bocianica)
8:00 pióra rozchylone, dziób otwarty, musi być dość ciepło
8:06 ziewnął sobie
8:07 wstał, poprawił wyściółkę, trochę powyrzucał spod jajek i o
8:10 znowu je ogrzewa.
8:13 znowu wstał, pogrzebał w piórach na gardzieli, wykonał w/w czynności. Jajka nadal są całe.
8:15 znowu legł.
8:22 znowu wstał i czyni co poprzednio.
8:23 już leży , za chwilkę znowu wstał, popoprawiał i się położył.
Muszę lecieć do pracy, niestety.

Magdag - 2007-05-14 09:36:22

9:30 Jeden bocian.Razem z bocianem wstalismy sprawdzć jaja.Są wszystkie 5
9:36 dwa bociany w gniezdzie
9:43 Dwa bociany, nic ciekawego się nie dzieje, dla nas, bo bocka cos zainteresowało
9:53 dalej się gapi
10:04 Oba bociany sprawdzają jaja
10:15 sprawdza jaja jest 5 w tak zwanym międzyczasie gapi sie w niebo

jaaga - 2007-05-14 12:08:05

12.00 - dwa bociany w gnieździe - jeden wysiaduje, drugi pilnuje
http://images20.fotosik.pl/342/5453fe4658dbc429m.jpg

12.01 - leżący podnosi się, przez 1,5 minuty porządkuje dołek, siada
12.03 - ponownie wstaje z jaj, jeszcze coś tam poprawia, siada
12.08 - odlot stojącego bociana
12.20 - bociek przylatuje, klekot obu bocianów, wysiadujący zrywa się, oba przyjmują postawę bojową (na zdjęciu wygląda, jakby dawały sobie dziobka :-)
http://images20.fotosik.pl/342/a7fcaa966eb4bd7bm.jpg
Po minucie bociek, który przybył, podchodzi do jajek i dość szybko siada.

12.26 - leżący na jajach wstaje, pchyla sie nad nimi, a potem rozpoczyna się wietrzenie. Jaja są osłonięte, bociek rozchyla skrzydła, zeby nie docierało do nich słońce.
12. 30 - ten bocian, który udawał parasol, zasiadł na jajach.
12.40 -  na jajach w dalszym ciagu ten sam, drugi zajęty toaletą.

cel-cia - 2007-05-14 15:37:43

13.38 jest tylko jeden, musi być gorąco bo często ma otwarty dziób i dyszy, drugi na obiadku
14.45 chłodzi jajka przez 6 min. ale nie wystawia ich bezpośrednio na słońce, cały czas stoi nad nimi, robi porządek,
         wyrzuca na zewnątrz niepotrzebne trawki, mchy itp.Do swoich nie wyklutych pisklaków mówi cicho kle, kle,kle -
         no pokaż mi sie wreszcie ! A tu nic cisza, tylko wiatr hula
14.17 ponowne studzenie jajek przez 3 min. - nadal 5 całych,wyrzucanie niepotrzebnej sciółki, podgarnianie pod siebie
         ściółki ze strony zewnętrznej gniazda
14.52 czynności takie same jak wyżej - 1 min.tym razem ściółkę wyrzucał ze środka gniazda uprzednio
         przesuwając jaja - 5 całych jaj
http://images20.fotosik.pl/343/db62ebe71daae4f3m.jpg

15.34 wietrzenie jajek przez 3 min., wyrzucanie niepotrzebnych traw, nadal 5 całych jaj, bociek obrócił się o 45 st.
15.46 czynności jak wyżej, ale po pół min. siada ponownie obracając się o 30 st.
15.58 kłopoty z kamerą - stanęła - przerwa techniczna?
http://images20.fotosik.pl/343/287db12e0d144271m.jpg

hana - 2007-05-14 18:24:44

ok.18.19 - w gnieździe był jeden bocian, który zajmował się poprawianiem wyściółki wokół jajek.
Siadł ok. 18.20.
ok.18.27 - ponownie bocian stał i zajmował się jajeczkami.
18.36 - bocian na siedząco poprawił upierzenie na grzbiecie, potem zajmuje się chwilę źdźbłem trawy przed sobą. Znowu poprawia pióra na grzbiecie.
18.40 - obraca głowę w stronę skrzydeł nasłuchuje(?), potem skubnął wyściółkę, znowu obraca głowę w tę samą  stronę. I tak samo jest od 18.42 - 18. 44
http://images20.fotosik.pl/344/3bcccfaf01738147m.jpg
W trakcie siedzenia od czasu do czasu skubał wyściółkę przed sobą (18.55).
18.57 - poprawia upierzenie na prawym skrzydle, na siedząco, potem skubie wyściółkę przy tym skrzydle.
18.59 - znowu skubnął wyściółkę przed sobą, potem w okolicach prawego skrzydła.
19.00 - wstaje, chwilę przygląda się jajkom, wyrzuca wyściółkę spod jajek, drapie łebek nogą, znowu wyrzuca wyściółkę, siada o 19.03.
http://images20.fotosik.pl/344/d14eabd5cda3475cm.jpg
I tak jak poprzednio na siedząco skubie wyściółkę przed sobą, obok, rozgląda się, przygląda się wyściółce.
19.10 - poprawianie upierzenia na lewym skrzydle, potem wyściółki obok niego.
19.15 - bocian na siedząco przygarnia pojedyncze źdźbła wyściółki do siebie.
19.19 - nadal przygarnia do siebie wyściółkę.
19.22 - bocian powstaje i poprawia wyściółkę wokół jajek, tym razem zajmuje to mu prawie 2 minuty.
Teraz wykazuje mniejszą aktywność niż przed ostatnim powstaniem z jajek.
Ale gdy o 19.33 poprawiał upierzenie pod lewym skrzydłem, jakby się rozbudził i ponownie zaczął poprawiać wyściółkę  i przygarniać ją do siebie.
19.38 - znowu siedzi w bezruchu od kilku chwil.
19.39 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Bocian siedzący na powitanie klekotał i prawie natychmiast wstał, odszedł od jajek, rozpościerał skrzydła i o 19.40 odleciał.
Bocian, który przyleciał, dopiero po odlocie swego towarzysza, podszedł do jajek, zaczął poprawiać wyściółkę wokół jajek, przegarniał jajeczko i siadł o 19.41.
19.44 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek, siada po minucie.
19.52 - kolejne poprawianie wyściółki wokół jajek.
19.56 - znowu poprawianie wyściółki wokół jajek, zmienił pozycję i siadł. Tym razem zajęło mu to ok. pół minuty.
20.16 - bocian wstał, poprawiał wyściółkę, zaliczył wc, wrócił do poprawiania wyściółki i siadł o 20.17.
20.22 - ponownie wstaje, coś poprawia i zaraz siada, nawet nie było to pół minuty.
i za chwilę znowu wstaje, poprawa przy jednym jajeczku, siada.
20.52 - poprawianie wyściółki wokół jajek, wizyta w wc, powrót do poprawiania wyściółki, ostrząsanie piór, siada o 20.54.
21.01 - z klekotem na powitanie wrócił do gniazda bocian, bocian wysiadujący również klekotał.
Bocian, który przyleciał zajął się pielęgnacją upierzenia.
21.10 - bezruch w gnieździe.
21.14 - stojący bocian poprawia upierzenie.
21.20 - bocian wysiadujący powstał, zaliczył wc, siadł na jajkach. Drugi stoi w bezruchu.

cel-cia - 2007-05-14 22:11:30

http://images20.fotosik.pl/345/e4ffa13a564e80d7m.jpg http://images20.fotosik.pl/345/1dc0dc908482d393m.jpg

22.09 b.krótkie przewietrzenie jajek - jeszcze 5
22.23 j/w Wysiadujący bociek ma wciąż otwarty dziób, czy w nocy też jest im gorąco?

jaaga - 2007-05-14 23:00:22

22.57 - jeden z otwartym dziobem i rozpłaszczony na środku gniazda (pewnie po to, by jajkom nie było za duszno), drugi na brzegu pilnuje rodziny i się pielęgnuje
23.04 - na leżąco też mozna się popielęgnować, a przy okazji zajrzeć, czy na dnie gniazda wszystko ok. Stojący prezentuje bardzo piękną postawę bocianią :-)
http://images20.fotosik.pl/345/c4b8f8430ee9d7dcm.jpg

23.13 - Przygoda leży pełna napięcia - ciekawe, czy wyczuwa ruchy pisklaków w środku jaj?
23.13 - Wstała. Dziedzic podszedł do jaj (na zdjęciu celci poniżej właśnie startuje do nich), przelicza
http://images20.fotosik.pl/345/51f9d981e4caebd1m.jpg
siada po chwili

cel-cia - 2007-05-14 23:17:12

23.13 nadal 5 jaj, krótkie wietrznie i poprawianie. Drugi na skraju gniazda, toaleta wieczorna.Dzóbek już zamknięty
23.23 ponowne wietrzenie jajek - nadal 5 sztuk
23.25 znowu wstaje, dotyka jajka,poprawia wkoło ściółkę i po 1 min. siada ponownie
23.28 j/w ale tylko prze pół min.Teraz pora na sen. Tak bez ruchu śpimy 26 min. czyli do godz.23.54. Partner wciąż
         zajęty swoimi pięknymi piórami
23.54 wstaje, prostuje nogi, wc,poprawia ściółkę i... siada znowu, tym razem obracając się o 45st. Nadal 5 sztuk
00.20 przez 30 sek. bociek wstał, poprawił ściółkę i znowu zasiadł
00.46 nadal 5 jajek-krótkie wietrzenie i zmiana
01.07 przez dwie min. prostowanie skrzydeł,wc, poprawianie jajek i ściółki, ilość bz.

http://images20.fotosik.pl/345/c485267fa6addb7em.jpg

abelisto - 2007-05-15 05:38:10

5:25 - Kolejna kontrola ilości i stanu jaj, jak napisała wyżej eva.
http://images20.fotosik.pl/346/36856b5a9786922em.jpg

Aga - 2007-05-15 06:02:16

Ok; 5:43 pokazał jaja - całe, położył się, wstał, poprawił jaja, położył się i znowu wstał, poprawił jaja i się położył. 3 razy w ciągu niespełna 3 minut!
Ok. 5:52 Przyleciał drugi i tak jak wczoraj rano, położył wyściółkę na leżącym bocianie :))
http://images20.fotosik.pl/346/1b191b36bb98f01fm.jpg

BABCIA Mariola - 2007-05-15 06:31:00

15 MAJ   godz. 6.22
Jak się cieszę, że po tak silnej burzy, ulewie i wichurze nocnej gniazdo jest OK. Chyba, że w Przygodzicach nie było takiej burzy jak w Poznaniu

Aga - 2007-05-15 06:46:33

6:43 podniósł się pokazując całe jaja, załatwił potrzebę fizjologiczną, krótko poprawił jaja i położył się spowrotem.
6:45 podniósł się znowu, poprawił jaja i wyściółkę, położył się.
6:59 przyleciał z wyściółką, nie było klekotania.
7:08 odleciał, zmiany nie było.
7:14 wrócił na pusto i bez klekotów.
Ok. 7:17 pozycja bojowa i klekot.
7:17 powtórka, słychać było obce bociany.
7:28 a leżący nie wstaje nadal, stojący od przylotu i bojowego klekotu czyści pióra.
Jest 7:34 a on dalej leży! Chyba teraz jak wstanie, to będzie pisklak...
Minęła godzina odkąd bociek połozył sie na jajach!
7:49 wstał w końcu i od razu praktycznie poleciał. Nastapiła zmiana. Piskląt nie ma.

ANNAEWA - 2007-05-15 09:26:05

Sprawdza , ale jeszcze malucha nie ma
http://images21.fotosik.pl/291/0742ec44deb9db00m.jpg

Aga - 2007-05-15 09:44:59

9:41 przyleciał drugi bocian, bez wyściółki, Nastąpiła zmiana, wcześniej sprawdzenie i poprawianie "poduszeczek". Teraz drugi wysiaduje. :)
10;47 nadal drugi wysiaduje, od czasu do czasu kontrolując jaja i wyściółkę.
http://images20.fotosik.pl/346/05cc2efb87224fb1m.jpg
Czuję, jakbym sama wysiadywała :D

jaaga - 2007-05-15 11:05:16

11.00 - jeden bocian wysiaduje
11.01 - wstaje, sprawdza, ja wraz z nim - 5 jaj
11.03 - siada ponownie
11.05 - przylot bociana
http://images20.fotosik.pl/346/a110a1861ab87f2cm.jpg
od razu zajął się sprawdzaniem umocnień na brzegach gniazda.
11.08 - z gniazdem ok, teraz toaleta  przedpołudniowa

Aga - 2007-05-15 11:11:32

http://images21.fotosik.pl/291/8924f9c63e03e380m.jpg http://images20.fotosik.pl/346/3c9c8c86be9df7b2m.jpg http://img519.imageshack.us/img519/637/34d571c8ea798ddfhm1.th.jpg
11:05 przyleciał drugi z patykami
11:17 wstał, otrzepał się, drugi sprawdził jaja i zmiana w wysiadywaniu.
Za chwilke jednak wstał, spojrzał na jaja i klap znowu
11;49 nie było zmiany do tego czasu. Wysiaduje, sprawdza, to co zwykle.
11;55 kręci sie często, wstaje, sprawdza...serce mi wali jak nie wiem.
12;07 przyleciał drugi z wyściółką, którą położył na leżącym
12:15 bocian leży dalej, przykryty wyściółką :)
Zaraz potem wstaje.

Magdag - 2007-05-15 12:27:57

12:19 Znowu sprawdza jaja.Wstaje co chwila

abelisto - 2007-05-15 12:29:46

http://images20.fotosik.pl/346/429cd44971dcac38m.jpg
12:26:13 - podniósł się ,sprawdził i usiadł. Jedna z ostatnich kontroli przed godz."0"

belcia - 2007-05-15 13:51:16

13:47 - A oto przywitanie
http://images20.fotosik.pl/347/c9214480dad6b020m.jpg

cel-cia - 2007-05-15 13:52:19

13.47 powrót Dziedzica, długie powitanie, potem wietrzenie jajek, oglądanie, i nic.... błogi spokój.Dziedzic nie
         spieszy się z toaletą, widocznie temperatura dość wysoka i mu sie nie chce.A wiaterek wieje i wieje
         chłodząc zgrzane ciała
14.07 kilka razy Dziedzic podskubuje swoją panią, a to w szyję, a to w karczek, plecki też były.A poza tym
         nic w gniazdku sie nie dzieje. A jednak nie - po 3 min. bumelki,znowu poleciał sobie
14.12 chłodzenie 5 jajeczek,czyszczenie wkoło złych - zużytych trawek - b.długo i dokładnie - 4
         min.przesuwanie nogą
14.17 powtórzenie czynności - 2 min., ależ w dołku zrobił się bałagan. Dokładna jest nasza Przygoda!!
14.28 powrót z żerowiska

belcia - 2007-05-15 14:55:35

14.28 Dziedzic przyleciał nieco mokry, przywitanie, rozkłada skrzydła
14.52 Przygoda podgląda i nic jeszcze się nie wykluło
http://img405.imageshack.us/img405/5453/a77df41016531778zj3.th.jpg    http://images20.fotosik.pl/347/21eea0713bb53dd9m.jpg

14.56,przerwa w wysiadywaniu,trzeba trochę czasu poświęcić sobie na toaletę
http://images21.fotosik.pl/292/4d03cc4c2f456becm.jpg    http://images20.fotosik.pl/347/cb95fcd6b5d6ef10m.jpg

cel-cia - 2007-05-15 15:05:42

15.03 wietrzenie jajek trwało 11 min.W tym czasie obydwoje rodziców dokładnie przeczesują piórka, ale
         teraz pora na Dziedzica w wysiadywaniu
15.11 i znowu trzeba dać jajkom powietrza - ale tylko 1 min., przekręcić  i znowu pogrzać. Przygoda długo
         stoi bez ruchu i zastanawia się czy już podano do stołu.Widać,że się chłodzi
15.42 wietrzenie jajek przez 3 mnin. i b.dokładne sortowanie ściółki
15.43 wreszie pora na obiad - Przygoda pozostawiła 5 jajek pod opieką Dziedzica, po 3 min. powraca witana 
         klekleklekle. Ale to był tylko zwiad!
16.05 wietrzenie, poprawianie ściółki, skubanie piórek i po 1 min. siad!
16.08 odkrycie jaj, wc, prostowanie skrzydeł, poprawianie ściółki, i po 2 min. ponownie siad na jajach
16.08 Przygoda wyskoczyła na obiadek
16.30 Dziedzic wstał i po chwili znowu zasiadł na jajkach, i znowu wstał ...i znowu zasiadł
17.29 Wietrzenie jajek c a ł y c h i porządkowanie gniazda przez 2,5 min. Dziedzic nie śpi,rozgląda
         się,podskubuje przed sobą trawkę i....czeka na partnerkę

jaaga - 2007-05-15 18:02:59

17.45 i 17.59 - leżący bocian kilkakrotnie wsuwa dziób pod siebie od strony prawego skrzydła. Sprawdza, co tam u jaj?
http://images21.fotosik.pl/293/e0bebc53a91fecbbm.jpg
18.11 - wstał, ciągle 5 jaj; wc, porządki w dołku
http://images20.fotosik.pl/348/583d58448f8411c9m.jpg
18.13 - siadamy znowu
18.40 - przylot partnera. Wysiadujący wstaje, odchodzi na brzeg, prostuje skrzydła, drapie się po głowie
18.42 - odlatuje
http://images20.fotosik.pl/348/be76065b8072d301m.jpg
18.43 - na jajach zasiada przybyły

cel-cia - 2007-05-15 19:14:00

19.11. wietrzenie, zmiana miejsc jajek,poprawianie ściółki i zasiadka, po chwili wstaje powtarza czynności - wszystkie
19.48,19.51 wietrzenie, bociek stoi nad jajkami i nie porusza się
http://images21.fotosik.pl/293/586e575ba7666b90m.jpg

hana - 2007-05-15 19:47:11

19.48 - bocian powstał, zaliczył wc, powrócił do jajeczek i zaczął poprawiać wyściółkę wokół nich, siada. Zajęło mu to mniej niż minutę, pewnie ze względu na padający deszcz.
19.50 - bocian powstał ponownie, przesunął jedno jajeczko, zaczął poprawiać wysciółkę, siadł ponownie, tym razem zajęły mu te czynności mniej niż 1 min, nie usiedział nawet poł minuty i wstał o 19.51. Stoi z nieco rozchylonymi skrzydłami, nic poza tym nie robi.
http://images20.fotosik.pl/348/d57d9f61310ad3e4m.jpg
20.01 - bocian nadal stoi prawie w bezruchu, choć słychać w mikrofonie deszcz. Od czasu do czasu otrząśnie dziób z kropli deszczu.
20.03 - dopiero teraz siadł na jajeczkach.

cel-cia - 2007-05-15 21:34:04

20.11 ponownie wstał,ale zaraz usiadł. W bezruchu stał 14 min.!!!!! teraz śpi bez ruchu - jest 20.22
20.53 Otorzył oko - spał ok.40 min. prawie nie poruszając się, chociaż czasami poruszył lekko dziobemi główką
21.04 - na moment wstał, powiercił się troszkę i....znowu usiadł, widać krople deszczu
21.17 - powrót z wieczornego żerowania
21.29 wstał i tak biedna mokra sierota stoi, moknie i 5 jajek - teżPo 4 min usiadł wcale ich nie dotykając
21.48 wstał i stoi w rozkroku skulony ok.1,5 min.. Drugi na jednej nóżce stoi na skraju gniazda i moknie
22.29 wstał i znowu się położył - 5 całych jaj
http://images21.fotosik.pl/294/a9f84d81d50f7a89m.jpg

jaaga - 2007-05-15 23:19:00

"Miłość to nie znaczy patrzeć na siebie, ale patrzeć razem w tę samą stronę"
http://images21.fotosik.pl/294/f1256c406b046a04m.jpg

23.12 - mokną, biedaki. Mam nadzieję, ze choć jajkom ciepło i sucho.

Magdag - 2007-05-15 23:43:46

23:10 Jeden siedzi, drugi stoi.

23:34  stoi gdzies z boku gniazda tylko nie wiem dlaczego

cel-cia - 2007-05-16 00:16:59

00.12 - faktycznie jeden z boćków stoi na jednej nodze tak bardzo na skraju gniazda,że aż strach.Drugi niezmiennie wysiaduje jajka od czasu do czasu łypiąc okiem w kamerkę
1.30 - cisza nocna, aż nagle 
1.30 - bociek wstaje i bardzo wyraźnie widać na przekazie z  kamerki strumieniowej ruszającego się pisklaczka!!! Jaki on malutki!!!!!

http://images20.fotosik.pl/349/006958ab97efcf38m.jpg

jaaga - 2007-05-16 06:44:37

6.21 - jeden bocian siedzi na gnieździe
6.27 - przylatuje drugi, witany radosnym klekotem
6.40 - nie było zmiany w wysiadywaniu. Stojący bocian suszy skrzydła - rozprostowywał je lub tylko rozchylał i wtedy wyglądał jakby miał długi postrzępiony płaszcz :-)
http://images20.fotosik.pl/349/8a5225dd4b162468m.jpg http://images20.fotosik.pl/349/9cfea6fd54636255m.jpg

hana - 2007-05-16 07:33:40

7.25 - bocian, który stał odleciał.
Przed odlotem pielęgnował upierzenie, potem obszedł gniazdo wkoło, chwilę postał a następnie odleciał.
7.31 - w gnieździe nadal jest jeden bocian.

belcia - 2007-05-16 10:53:01

8.00 Co robią bociany,ano wychowują już pierworodego!!!!. Przygoda cały czas ogrzewa,dosłownie wstaje na króciutko żeby sprawdzić jak maluszek i pozostałe jajeczka. Czekamy na pierwsze śniadanko z pewnością maluch jest głodny.
http://images21.fotosik.pl/295/1c40a9ea1517d222m.jpg

9.41  Przygoda wstaje ,poprawia jajeczka,malucha widać. Wreszcie Dziedzic przynosi sianko
9.53  Dziedzic czyści się ,ale śniadanka jak nie było tak nie ma
10.05 Przygoda wstaje i odlatuje i Dziedzic przejmuje opiekę.10.40  przylatuje Przygoda, karmienie

11.04  przyleciał Dziedzic,karmienia teraz nie było. Dziedzic powyjadał resztki jedzonka z brzegu gniazda i zmiana. Teraz Przygoda poleciała.Malec pięknie piszczy,a w drugim jajeczku widać czarną dziurkę.
Widać dokładnie ją tuż za prawą noga bociana.
http://images21.fotosik.pl/295/698e93e8a20deb17m.jpg

cel-cia - 2007-05-16 11:57:29

http://images20.fotosik.pl/350/e1e4414f40f276ebm.jpg
11.47 Dziedzic wstaje, widać maluszka jak się wierci i kwili, na jednym jajku faktycznie wyraźnie widać 
         czarną plamkę. Szybko siada ponownie.Drugi bociek na żerowisku, wyszukuje jakiegoś dobrego kęska dla synka

belcia - 2007-05-16 12:01:38

11.45 przy dziobie widać dziurkę w drugim jajeczku

http://images20.fotosik.pl/350/84866c4a0fd90fb1m.jpg
tutaj widać pisklaczka,obok niego jajeczko z dziurką ;) ,karmienia nie było
http://images20.fotosik.pl/350/9559f214149ff662m.jpg

belcia - 2007-05-16 13:02:52

12.56, przyleciał Dziedzic. Wczesniej cztery minuty Przygoda się podniosła12.52 bo maluch badzo zaczął piszczeć.
Było karmienie i zmiana. Przygoda poleciała na obiadek.

http://images21.fotosik.pl/295/e4025f33df12928bm.jpg

Moloch - 2007-05-16 13:16:49

Dziurka od godziny i nic po pisklęciu? To źle :/ może jajko zostało przebite...

EDIT: Przecież jest 5 jajek w tym jedno z dziurką... czy to nie stara skorupka? Po godzinie spokojnie by wylazł.

14:00 - Ptak siedzący na jajach i pisklaku próbuje złapać pszczołę :P ktoś to nakręcił?

jaaga - 2007-05-16 16:20:52

16.10 - Przygoda siedzi sama w gnieździe
16.14 - przylot Dziedzica z budulcem
http://images21.fotosik.pl/296/899857b223c89e4fm.jpg
16.30 - od przybycia Dziedzica Przygoda nie ruszyła się, leży obłożona porostami i trawkami, czasem spogląda w niebo. On stoi na straży domu i rodziny, rozgląda się i zajmuje piórami.
http://images21.fotosik.pl/296/87f2dca7daaafdf6m.jpg

cel-cia - 2007-05-16 17:39:34

http://images21.fotosik.pl/296/5fbcd0ee899a5f78m.jpg http://images21.fotosik.pl/296/ce980102bf0cb71em.jpg

17.33  rodzic wstaje na 2 min., poprawia troszkę jajka, a maluch... pałęta się między nogami i braćmi w jajkach
17.45  bociek na chwilkę wstaje, robi porządek wkoło 4 jaj, daje trochę powietrza maluszkowi, który prześmiesznie się rusza, po mczym znowu siad
18.48  powrót z kolacji, piękne powitanie klekleklekle
18.56 -19.00  Bociek wstaje z jajek i pisklaka 3 razy w krótkich odstępach, drugi ponownie odlatuje z gniazda

jaaga - 2007-05-16 19:57:54

19.50 - w wieczornym słonku wygrzewa się Przygoda i jej gniazdo, a pisklę w puchu mamy :-)
http://images20.fotosik.pl/352/1b1d1e946382cdcbm.jpg
20.12 - już razem
http://images21.fotosik.pl/297/23ec4c94358c3093m.jpg
20.13 - Przygoda wstała, Dziedzic ogląda maluszka :-)
20.14 - dziecko zostawione pod opieką taty. Dziedzic sprzata wokół jajek i malucha, a ten się kręci.
20.16 - Tata leży

belcia - 2007-05-16 20:16:58

20.13 przyleciał bocian. Dalej jedno piskle. Zmiana teraz drugi poleciał.

http://images20.fotosik.pl/352/78e9f31d4a1d3606m.jpg

hana - 2007-05-16 20:46:45

20.44 - w gnieździe bez zmian - jest jeden bocian, który pilnuje swoich skarbów.
20.54 - bocian na siedząco skubie coś w wyściółce, choć bardziej to wygląda na jedzonko.
20.55 - bocian powstaje, zalicza wc, słychać piski jedynego maleństwa, bocian poprawia chwilę wyściółkę przy jajkach, siada. Trwa to nawet nie pół minuty. Ale za kilkanaście sekund wstaje, obraca się, siada ponownie, kokosi się. Znowu wstaje, obraca się, siada, kokosi się.
20.59 - znowu się kokosi.

Moloch - 2007-05-16 21:00:23

http://img169.imageshack.us/img169/6268/qeqewwa1.th.jpg

Tym razem chyba idą następne.

belcia - 2007-05-16 21:07:13

20.54, bocian wstał na moment, maluszek i jajo z dziurką

http://images21.fotosik.pl/297/079f070c81d50b1dm.jpg

21.05 przyleciała Przygoda czyści pióra, Dziedzic siedzi

Moloch - 2007-05-16 21:08:35

Inni mówią, że to resztki po skorupkach. Więc radzę się nie napalać.

hana - 2007-05-16 21:55:06

21.18 i 21.19 - siedzący bocian poprawia upierzenie na grzbiecie, stojący bocian nadal zajmuje się pielęgnacją piórek.
21.28 - słychać pisklaka, stojacy bocian otrząsa pióra, przemieszcza się, bocian wysiadujący jajka powstaje, zalicza wc. W tym czasie drugi bocian podchodzi do jajek, przewraca jedno jajko, siada; kokosi się - co czyni jeszcze dwa razy. Bocian, który wstał zajmuje się pielęgnacją piór.
21.51 - stojący bocian drapie nogą łebek, a wysiadujący jajka od czasu do czasu sie porusza.
21.52 - bocian powstaje, słychać pisklaka, bocian poprawia wyściółkę wokół jajek, zajmuje mu to około minuty, kokosi się. W tym samym czasie stojący bocian nadal poprawia upierzenie.
21.59 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek, pisklak chyba sie przebudził, bo go było słychać, dopiero po tym, jak bocian trochę poruszył wysciółkę, bocian siadł po około poł minucie, kokosi się.
22.04 - bocian wysiadujący znowu powstał, poprawił wysciólke, po kilkunastu sekundach siadl, kokosił się, i znowu wstał, poprawia wysciołke, cos wkolo pisklaka, przesuwa jajko, siada, kokosi się.

belcia - 2007-05-16 23:12:45

23.05 Wreszcie Dziedzic skończył się czyścić. Pocałował parę razy naszą Przygodę, obszedł gniazdo dookoła, spojrzał na skorupę jajka, jakby zdziwiony? Przygoda wysiaduje,
23.08 Przygoda wreszcie wstała poprawiła przy maluchu i połozyła sie.

http://images20.fotosik.pl/353/322b5208ad4f2bc0m.jpg

cel-cia - 2007-05-17 01:44:51

01.38 -  bociek wstał na 30 sek. i zaraz usiadł, pisklaczka nie można dostrzec.A co z resztą? bz.
Drugi czyści swoje piórka.

Rybka_50 - 2007-05-17 04:35:46

04:07 ranny odlot po sniadanie
04:23 Powrot     
04:25 ,  04:26  Pokaz malego bocianka       
04:31  W ciagu nastepnych pieciu minut Przygoda wstawala jeszcze dwa razy i przegladala jajka. Na dwoch jajkach wyraznie widzialam czarne plamki

hana - 2007-05-17 06:14:18

6.05 - w gnieździe są dwa bociany. Stojący bocian poprawia upierzenie, stoi przed kamerą, więc zastawia prawie całego siedzącego bociana.
6.19 - nadal tak samo.
6.28 - stojący bocian się obrócił i odleciał, natomiast wysiadujący jajka obrócił łebek w stronę odlatującego.
6.31 - bocian przyleciał do gniazda z patykiem, potem poprawia inne patyki, dotyka wyściółki, coś skubnie w upierzeniu, stoi w bezruchu. W tym czasie bocian siedzący poprawia upierzenie na grzbiecie.
6.32 - znowu ten sam bocian odlatuje.
6.35 - i gnieździe znowu są dwa bociany, ten który wrócił nadal poprawia wyściółkę.
6.38 - bocian przygarnia wyściółkę w stronę bociana wysiadującego jajka.
6.39 - ponownie ten sam bocian odlatuje.
6.46 - bocian wysiadujący jajka od czasu do czasu obraca główkę a o 6.49 przykłada dziob w okolice prawego skrzydła, potem dotyka wyściółkę w pobliżu.
6.50 - bocian powstał, wyrzuca kępy wyściółki poza gniazdo, zaliczał wc, poprawiał wyściółkę i za chwilę siadł. Zajęło mu to około minuty. Po kilkunastu sekundach wstał, znowu zaczął poprawiać wyściółkę i siadł po kilkunastu sekundach, kokosi się. I znowu po kilkunastu sekundach wstał, poprawił wyściółkę, siadł. Za każdym razem słychać popiskiwania malucha. Ponownie wstał po kilkunastu sekundach, poprawił wyściółkę, siadł,  kokosi się.
6.54 - poprawia wyściółkę przed sobą.
7.06 - na razie spokój w gnieździe, jest jeden bocian.
7.11 - bocian na siedząco poprawia pióra na prawym skrzydle, przygarnia do siebie wyściółkę.
7.17 - w gnieździe są dwa bociany, ten który wrócił poprawia upierzenie.
7.20 - stojący bocian odleciał.
7.24 - w gnieździe jest nadal jeden bocian.

belcia - 2007-05-17 14:04:41

8.21 Przygoda wstaje, poprawia jajeczka jest niespokojna bo wstaje i siada bardzo często,niedługo pewnie będzie klucie bo otwór w jajku wyrażnie się powiększa.Maluch za każdym razem wydaje z siebie wspaniałe piski.:))

http://images20.fotosik.pl/353/d14f35187930b6b7m.jpg

8.22 ,widać chyba główkę drugiego maluszka najwyrażniej pcha się na świat :))
9.08 ,Brawo jestem na świecie ale mam długą szyjeczkęęę
9.11 ,ale świat jest piekny,widać mnie.
Mama często sprawdza jak tam maluszki ,nawet w trakcie klucia drugiego przyleciał Dziedzic z drugim sniadankiem.
10.07  Przygoda znowu się podnosi i doglada maluszki.:))
10.25 przyleciał Dziedzic z jedzonkiem, starszy bociuś był nakarmiony młodszemu chyba nic się nie dostało :(( leżał z drugiej strony. Zaraz potem mama położyła się.
11.00 ,zaczęło padać.Mama siedzi i ogrzewa pisklęta i resztę jajek,chyba teraz szybko nie pokaże nam maluchów.

11.05  Atak na gniazdo!!!
jakiś obcy bocian krążył dookoła gniazda,obydwoje rodzice zaciekle go bronili buuu ,przeraziłam się. Deszcz coraz mocniej pada.Jest już dobrze Przygoda usiadła na jajkach, Dziedzic obok stoi.
http://images20.fotosik.pl/354/af5391b5263e00b9m.jpg 

12.33,coraz bardziej pada,Przygoda siedzi na lęgu Dziedzica w gnieżdzie nie ma.Biedne te nasze boćki,chyba narazie starczy tego deszczu.

13.39, przyleciał Dziedzic,była zmiana i karmienie. Dziedzic przyniósł do jedzenia coś dużego,niestety młodsze piskle nic nie zjadło od pokarmu dzieliło go jajeczko :(.
13.40  Przygoda opuściła gniazdo. Teraz wysiaduje tata.

http://images20.fotosik.pl/354/dc5f2b50c2adb092m.jpg

hana - 2007-05-17 15:50:10

15.47 - w gnieździe jest jeden bocian. Skubie od czasu do czasu wyściółkę obok prawego skrzydła, podobnie jest   w godzinach 15.50 - 15.53.
15.54 - bocian się podnosi, poprawia wyściółkę wokół jajek, widać i słychać pisklaczki. Po ok. poł minucie bocian siada, kokosi się.
16.02 - bocian na siedząco poprawia upierzenie na lewym skrzydle.
Od czasu do czasu się rozgląda.
16.09 - bocian na siedząco poprawia upierzenie w okolicach prawego skrzydła.
16.11 - bocian powstaje, poprawia wyściółkę wokół jajek, zalicza wc, rozpościera skrzydła, siada, kokosi się. Zajmuje mu to niecałą minutę.
http://images21.fotosik.pl/300/1d17a626a9ef3dd1m.jpg
16.15 - znowu zwraca główkę w stronę prawego skrzydła.
16.17 - poprawianie upierzenie na lewym skrzydle, oczywiście na siedząco.
16.28 - bez zmian w gnieździe.
16.29 - bocian poprawia upierzenie na prawym skrzydle, następnie siedzie z łebkiem skierowanym w prawo. Siedzi tak dłuższą chwilę, potem nieco się przesunie.
http://images21.fotosik.pl/300/3a2ff1abdc40515bm.jpg
16.44 - bez zmian w gnieździe.
16.52 - podobnie jak wyżej.
Bezruch w gnieździe jest spowodowany najprawdopodobniej deszczem. Nie słychać kropli deszczu w mikrofonie, ale widać je w przekazie strumieniowym. Bocian od czasu do czasu otrząsa dziób pewnie z kropli deszczu.
16.59 - przylot do gniazda drugiego bocian, bocian wysiadujący powstaje, odsuwa się, rozpościera skrzydła, do jajek podchodzi bocian, który przyleciał.
17.00 - bocian, który powstał odleciał.
Bocian, który przyleciał zajął się karmieniem młodych.
17.02 - bocian rozpościera skrzydła, a maluchy wcinają.
http://images21.fotosik.pl/300/7ac44f7952feed8cm.jpg
17.04 - bocian usiadł na swoich skarbach.
Po zajęciu miejsca na gnieździe bocian rozgląda się, skubie wyściółkę, poprawia upierzenie.
17.14 - bocian powstał, razem z maluszkami zjada pokarm, otrząsa pióra, potem wraca do jedzenia. Na koniec bocian poprawia jajka, wyściółkę i siada o 17.18. Kokosi się.
17.46 - w gnieździe bez zmian.
17.55 - bocian się kokosi.
17.56 - bocian powstał, najpierw zaliczył wc, potem rozpostarł skrzydła i siadł. Za chwilę wstaje, otrząsa pióra, obraca się, siada, kokosi się.
18.06 - siedzący bocian poprawia wyściółkę przed sobą i za chwilę wstaje, coś pogrzebał, pewnie jakieś jedzonko  wyrzucił z dołka, obraca się, siada i jak zwykle kokosi się.
18.11 - z klekotem na powitanie przylatuje drugi bocian, klekotaniem odpowiada mu drugi bocian.
Po przylocie bocian zajmuje się swoim upierzeniem - poprawia pióra, otrząsa się.
Bocian wysiadujący od czasu do czasu skubie wyściółkę, poprawia upierzenie na siedząco.
18.17 - bocian wysiadujący wstał i odszedł na brzeg gniazda. Po chwili do dołeczka zbliżyl się drugi bocian, coś wyrzucił z dołeczka, coś zjadł, w tym czasie.
18.17 - bocian, który powstał odleciał.
Razem z bocianem, który pozostał w gnieździe,  jedzą maluszki.
18.20 - bocian zasiadł w dołeczku okrywając skarby.
18.36 - w gnieździe bez zmian.

hana - 2007-05-17 18:56:51

18.54 - do gniazda przyleciał drugi bocian z kępą trawy, która rozkłada na obrzeżu.
Następnie poprawił gałązkę na obrzeżu gniazda, po czym zaczął poprawiać swoje upierzenie.
18.56 - bocian wysiadujący powstał i zajmuje się dołeczkiem ze skarbami, coś wyrzuca z niego.
18.57 - drugi bocian znowu odleciał.
Bocian wysiadujący zaliczył wc, siadł w dołeczku, kokosząc się.
19.09 - bocian ponownie powstaje, poprawia wyściółkę w dołeczku, obraca się, siada.
19.37 - bocian na siedząco podjada resztki pokarmu.
19.50 - w gnieździe są dwa bociany, oba stoją, prawdopodobnie nastąpiła zmiana.
19.51 - jeden z bocianów odleciał, w tym czasie drugi bocian zajmował się pisklakami i siadł o 19.54.

Magdag - 2007-05-17 20:53:56

20:10 A tak wyglada dumny rodzic
http://img501.imageshack.us/img501/1829/534110e87ba33ca5dg5.th.jpg

20:45 Nie widze dobrze, ale chyba jest 3 maluszek

hana - 2007-05-17 20:55:56

20.42 - do gniazda wrócił drugi bocian, który zajął sie swoim upierzeniem.
20.45 - bocian wysiadujący powstał, rozpostarł skrzydła,
http://images20.fotosik.pl/356/c4e7d656ac60180em.jpg
odszedł na brzeg gniazda i odleciał. W tym samym czasie do jajek podszedł ten bocian, który przyleciał, coś pogmerał w dołeczku i siadł na nim.
20.47 - ponownie wstał, coś poprawiał i zaraz siadł, jak zwykle kokosi się. Podobnie było o 20.48.
20.50 - bocian stoi i poprawia w dołeczku, siada po minucie.
21.11 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Przechadza sie po gnieździe, poprawia wyściółkę, patyki, następnie zajmuje się poprawianiem upierzenia.
21.15 - nadal ten sam bocian siedzi, a drugi poprawia upierzenie.
21.26 - bocian powstaje, zalicza wc, rozpościera skrzydła, wraca do dołeczka, coś poprawił i siadł. Drugi bocian nadal pielęgnuje upierzenie, stojąc ciągle w tym samym miejscu co poprzednio.
21.39 - sytuacja w gnieździe się nie zmieniła - ten sam siedzi, a stojący nadal poprawia upierzenie.
21.50 - Dziedzic stał bliżej wysiadującej Przygody.
22.01 - Dziedzic prostuje prawe skrzydło. Nieco się przemieścił znowu.
22.08 - Przygoda siedzi, a Dziedzic pielęgnuje piórka.
22.13 - Dziedzic probuje spać, stojąc na jednej nodze, ale co chwilę ta noga ucieka mu w dół.

cel-cia - 2007-05-17 22:48:01

http://images20.fotosik.pl/357/315b3bd6d4ad2fc6m.jpg http://images21.fotosik.pl/302/fb5b8cbfb03ec300m.jpg http://images20.fotosik.pl/357/3b47fb3fb4ca5ebdm.jpg http://images21.fotosik.pl/302/f418ef0c24690812m.jpg


22.20 chwilowe wietrzenie , drugi na jednej nodze i drzemie
22.50 czynności jak wyżej, wyraźnie widać dwa maluchy - te ich czarne "wielkie" dzióbki, które w zasadzie wydają dźwięki kwa kwa kwa niż bocianie kleklekle(przynajmniej tak słychać z przekazu)
23.32. stojący bociek po krótkim przeglądzie upierzenia, położył się przykrywając ogon swojemu partnerowi
23.50 bocianica wstała na 1 min, dała trochę świeżego powietrza maluchom,poskubała je, i zarządziła ciszę nocną. Szkrabom jednak nie spodobał się ten pomysł i głośno wyrażały swój sprzeciw.Tata bocian - śpi nie zważając na wszelkie ruchy w gniazdku. Teraz cała rodzinka smacznie śpi.

zuzia - 2007-05-18 01:42:22

jestem w szoku woow super malenstwa,slodkie:)wlasnie obserwuje co robia chociaz noc w polsce i ciemno nie za bardzo widac,ale i tak jest oki:) mama siedzi i grzeje maluszki tatko na jednej nodze pilnuje calej rodzinki.musze jutro  z rana wejsc to bedzie  w pl poludnie,nie odpuszcze sobie tej przyjemnosci.pozdrawiam wszystkich ogladajacych.

Magdag - 2007-05-18 02:25:26

01:58 Wydaje mi sie, ze poza deszczem slysze drobne stukanie. Bociek przestal nareszcie stac na jednej nodze.
http://img168.imageshack.us/img168/6038/57214924d26569e5by6.th.jpg

belcia - 2007-05-18 09:24:00

8.45,  słychać cały czas bocianiątka,chyba są głodne, rodzic wstaje widać czarną plamkę na trzecim jajku (trzeci maluch się kluje).
Rodzic poprawia w gniazdku jajeczka, za moment przylatuje drugi rodzic i karmi maluchy jakimś drobnym pokarmem była też mała rybka. Zmiana bocian który siedział teraz odlatuje.Około 9.00,wróbelek skakał po obrzeżach gniazda,a bociek fajnie go obserwował ;)

http://images20.fotosik.pl/357/14c6b5c9373ea49am.jpg
9.52, Dziedzic wstaje i karmi maluszki za moment przylatuje Przygoda,Dziedzic odlatuje mama też karmi maluchy.
10.40, do gniazda wrócił Dziedzic,nie wiedzieć czemu może dlatego że widział coś latającego nad gniazdem.Boćki klekotały i patrzyły do góry dosyć długo.
10.53,Dziedzic wylatuje z gniazda,za moment przylatuje z siankiem i układa je wokół Przygody.
11.00,poleciał
11.15,taty dalej nie ma,Przygoda wstała,widać teraz jajko z dziurką,przekręciła jajeczka coś tam poprawiła,karmienia nie było,usiadła.

BABCIA Mariola - 2007-05-18 11:56:38

18 MAJ   h.11,42
"CO SIĘ TAM PODE MNĄ DZIEJE?"
W zeszłym roku było cieplej w czasie klucia i łatwiej oglądało się
wychodzenie piskląt ze skorupek i odrzucanie części skorupek przez stare boćki. Raz nawet widać było jak
pomagały rozerwać skorupkę. Trudno. Na taki spektakl poczekam do
przyszłego roku.

Olkita - 2007-05-18 12:21:52

12:13 siedzący odlatuje - małe jedzą, nie wiem co jakby glisty, duże kawałki czegoś, po chwili duży bician zaczął im wyjadać
http://images20.fotosik.pl/358/c55ddb48cc6274aem.jpg
12:17 usiadł na nich
12:50 wstała na załatwienie się, postukała w jajeczko
12:56 wstała i patrzy się na jajka i siada - chyba lada moment się wykluje trzecie... :)
13.11 chyba jedzonko sie rusza także pod Przygodą, bo wstała, rozprostowała skrzydła i pozjadała coś
http://images20.fotosik.pl/358/b06238fec9a06957m.jpg
13:12 usiadła, ale zerwała się zaraz coś zjadła i znowu usiadła
13:37 przylot drugiego, powitanie, karmienie, drugi odleciał. małe jak pojadły i duży zarazem to poczyścił siebie potem maluchy :) uroczo to wyglądało, takie czułe
http://images20.fotosik.pl/358/df05ca96293e6912m.jpg

13:46 usiadł na nich, jajka 2 przewrócił, ale ja nie widzę nigdzie czarnych kropek, może na tym trzecim co nie przewrócił... Chociaż zdawało się,że jest brązowa dziurka
13:52 bociek wstał, coś zjadł, potem gapił się i gapił w jajo, przewrócił je, i drugie się obróciło i na dwóch wyrażnie widać było brązowe rysy - tak obrazowo to widzę, a czy to pęknięcia to już sama nie wiem...

hana - 2007-05-18 15:11:35

14.45 - w gnieździe był jeden bocian.
Krótko przed powstaniem zauważyłam, że bocian siedzi z rozchylonym dziobem.
15.05 - bocian wysiadujący jajka powstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek i pisklaków, zaliczył wc, powrócił do poprawiania wyściółki wokół jajek i piskląt.
15.08 - siadł.
15.18 - do gniazda przyleciał drugi bocian, na powitanie klekotał, również klekotał bocian wysiadujący. Bocian, który przyleciał zajął się od razu swoim upierzeniem, poprawia je, otrząsnął pióra.
15.19 - bocian wysiadujący wstał i odszedł od dołeczka z jajkami i pisklakami, otrząsnął pióra. Zaraz podszedł do piskląt bocian, który przyleciał. Zajął się karmieniem piskląt, sam również coś podjadając.
15.21 - bocian, który wysiadywał odleciał.
Nadal trwa karmienie. Niestety mało widać, bo bocian zastawił sobą dołeczek.
15.23 - bocian poprawia chwilę wyściółkę wokół jajeczek, przewraca jajeczka i za chwilę siada na swoich skarbach.
15.27 - bocian kieruje dziób w okolice prawego skrzydła, chwilę nieruchomieje, potem coś podjada z tego co przyniósł.
15.29 - bocian stał, poprawiał trochę w dołeczku i siadł.
15.31 - bocian się kokosi.
15.36 - na siedząco bocian poprawia upierzenie na grzbiecie.
15.49 - w gnieździe nadal jest jeden bocian.
15.56 - bocian  przykłada dziób do lewego skrzydła i nasłuchuje, sytuacja powtarza się kilkakrotnie.
15.59 - na siedząco bocian poprawia wyściółkę przed sobą.

hana - 2007-05-18 16:31:04

16.04 - bocian stoi, zalicza wc, następuje karmienie młodych.
http://images20.fotosik.pl/360/d3832dbc5b47c37bm.jpg
16.08 - bocian usiadł.
16.14 - do gniazda wrócił drugi bocian, z klekotem oczywiście.
16.17 - bocian wysiadujący powstał, odszedł, do dołeczka podszedł drugi bocian.
16.19 - ten, który wstał odleciał.
16.20 - drugi bocian siada na dołeczku.
16.22 - bocian powstał, poprawia wyściółkę wokół jajek.
16.27 - siada na jajeczkach.
16.31 - bocian ponownie powstał, poprawia w dołeczku, siada po niecałej minucie, kokosząc się.
16.36 - bocian znowu wstał i poprawia jajka i pisklaki, i tak jak poprzednio siada po niecałej minucie.


19.51 - w gnieździe był jeden bocian, który zajmował się karmieniem piskląt. Na koniec karmienia bocian przewracał jajeczko między pisklakami i siadł o 19.54.
20.22 - bocian od czasu do czasu skubie wyściółkę przed sobą, w okolicach lewego skrzydła.
Nadal jest jeden bocian w gnieździe.
20.24 - na siedząco poprawia upierzenie w okolicach lewego skrzydła, i w okolicach szyi.
20.25 - 20.26 - od czasu do czasu skubie wyściółkę.
20.27 - poprawienie upierzenie pod szyją.
20.34 - bocian wstał, poprawia wyściółkę w dołeczku, przewraca jajeczko, zalicza wc, rozpościera skrzydła i kilkakrotnie nimi macha, powraca do poprawiania wyściółki, siada o 20.36. Pisklaki są spokojne.
Mija pól minuty bocian wstaje ponownie. Siada ponownie. I tak jest do powrotu drugiego bociana o 20.40.

Olkita - 2007-05-18 21:09:19

20:40 przyleciał drugi, powitanie
20:55 wstaje, jajko obraca, usiadła
20:57 znowu wstała, obraca jednym jajkiem tak, że jedno małe się przewróciło :)
za to Dziedzic kombinuje coś, spogląda na obrzeża gniazda i zaczyna je naokoło porawiać, raz jedną gałązkę jak przy mikrofonie zahaczył to huknęło dziwnie ;)
http://images20.fotosik.pl/360/a95c4a988c66cfa3m.jpg http://images21.fotosik.pl/305/34c19a9b8b4ff503m.jpg

21:00 wc stojącego i dalej poprawia gałażki na obrzeżach
21:01 siedzący wstaje, poprawia wyściólke i dalej siada
21:05 chyba intruz przelatywał, bo oba klekot, a stojący przybrał pozycję bojowę - trwało to małą chwilę

cel-cia - 2007-05-18 22:14:32

http://images21.fotosik.pl/305/91a62b67df2d6886m.jpg http://images20.fotosik.pl/360/5f4260f8a40318c4m.jpg http://images20.fotosik.pl/360/29e35e6ab9f7cd0em.jpg

21.55 Wysiadujący bociek wstał, widać 2 maluchy. Jeden z nich b.ruchliwy, drugi spokojny.Dorosły dziobem
         poprawiał wyściólke koło maluszka prze 1,5 min. i ...zasiadł ponownie.Drugi stoi na jednej nodze, i po
         dłuższej chwili bezruchu zajął się toaletą wieczorną
22.21 cisza nocna
22.41 bociek wstał, poprawił ściółkę wokół 2 ruszających i skrzeczących maluchów, dotknął trzeie jajko leżące za
         maluszkami i ponownie usiadł odwracając się w innym kierunku, drugi skubie się, prostuje nogi
23.04 maluszek wyczołgał się spod( z przodu pod prawym skrzydłem czarna plamka) rodzica i tak sobie rozrabia obok przez 3 min. Stojący bociek skubnął po głowie
         drugiego jakby mówiąc,że pora się wymienić w ogrzewaniu przychówku i tak o godz.23.07 nastąpiła zmiana
23.07. zmiana w wysiadywaniu

cel-cia - 2007-05-19 00:44:09

http://images20.fotosik.pl/360/af86c79b8cb360b9m.jpg http://images21.fotosik.pl/305/5d6a245b145a6d1cm.jpg http://images20.fotosik.pl/360/3b706ca5681a8151m.jpg

00.31 wysiadujący bociek wstaje, prostuje skrzydła.Teraz widać 2 białe plamy - 2 jajka?Drugi na jednej nodze śpi.o 1.00 zdecydował sie położyć obok swojego partnera - na waleta

Magdag - 2007-05-19 03:43:39

03:34 stojący grzebie w piórach a ogrzewający przychówek zrobił się najszerszym bocianem jakiego widziałam

04:04 cały czas bardzo aktywny bocian poleciał sobie, wygrzewający wyraznie obudził sie i popatrzył na odfruwającego

hana - 2007-05-19 07:04:13

6.40 - w gnieździe jest jeden bocian.
6.59 - bocian wstał, poprawiał coś w dołeczku, po kilkudziesięciu sekundach siadł.
7.05 - bocian znowu powstał, coś pogmerał w dołeczku i za chwilę siadł, kokosi się, sytuacja powtórzyła się o 7.07.
7.12 - przyleciał drugi bocian, zaczął od poprawiania wyściółki obok drugiego bociana, następnie zajął się poprawianiem swego upierzenia.
Od czasu do czasu dotyka dziobem w grzbiet siedzącego bociana. Potem zajmuje się swoim upierzeniem.
7.28 - stojący bocian rozpostarł skrzydła, po chwili odleciał.
7.41 - bez zmian w gnieździe, bocian wysiadujący rozgląda się, skubie wyściółkę.
7.47 - poprawiał upierzenie na siedząco.
7.48 - bocian wstał, poprawiał w dołeczku, zaliczył wc, rozpostarł skrzydła, coś poprawił w doleczku, potem siadł, kokosi się. Zajęło mu to niecałą minutę.
http://images20.fotosik.pl/361/60c669ffc30368c7m.jpg
7.49 - ponownie wstał, coś poprawił w dołeczku, siadł po chwili, kokosił się.
Gdy usiadł spoglądał kilka razy w stronę lewego skrzydła.
8.03 - w trakcie wysiadywania bocian aktywnie spędza czas, rozgląda się, skubie wyściółkę.
8.24 - w gnieździe jest jeden bocian.
8.42 - sytuacja jak wyżej.
9.00 - bocian od kilkudziesięciu minut siedzi w tej samej pozycji, co prawda miałam chwilowe przerwy w obserwacjach, ale pozycja wysiadywania jest taka sama.
9.10 - bocian wstał, zaliczył wc, rozpostarł skrzydła, przegarnia jajeczka w dołeczku, poprawia wyściółkę w dołeczku.
9.13 - siada.

BABCIA Mariola - 2007-05-19 10:02:14

19 MAJ   h. 9.50
Wysiadujący bocian wstał i nareszcie wyraźniej na tle jego cienia widać
dwa "łyse" pisklaki

hana - 2007-05-19 10:11:54

9.59 - bocian ponownie wstał, poprawiał skarby w dołeczku, po ok. minucie siadł.
10.05 - znowu bocian powstał i poprawia w dołeczku. Poprawia ponownie w dołeczku, tym razem dłużej.
10.11 - siada, kokosi się.
10.12 - do gniazda przyleciał drugi bocian, oba bociany klekoczą, powstał bocian wysiadujący jajka, oba bociany przyjęły postawę bojową.
http://images20.fotosik.pl/361/f3d9823dda4eaf80m.jpg
10.14 - bocian, który wstał odleciał, po chwili do dołeczka zbliżył się bocian, który przyleciał.
Prawdopodobnie trwa karmienie - maluchy się ruszają, bocian od czasu do czasu coś w dołeczku przegarnia.
10.23 - bocian siada na dołeczku.
10.44 - wysiadujący bocian wstał, zaliczył wc, siadł o 10.45.

cel-cia - 2007-05-19 10:53:52

http://images20.fotosik.pl/361/3c6b151b4d4984fcm.jpg http://images20.fotosik.pl/361/ce058abc34333d96m.jpg http://images20.fotosik.pl/361/8b4bbfee4d384812m.jpg

g.10. 48  bociek wstał, policzył latorośle, sprawdził co dzieje się z jajkami, poprawił ściółkęi po dłuższej chwili usiadł ponownie.Karmienia nie było
10.16 powrót z żerowiska, karmienie, dokładnie niestety nie widać czy już jest trzecie, chociaż?...
10.17 odlot drugiego na łąkę
11.20 pora docieplić maluszki

Sofokles - 2007-05-19 12:30:43

12.17 Bocian wstał, poszedł do ubikacji, zrobił trochę porządków
12.19 Siedzi.
12.23 Znów się podniósł na chwilę.
http://img152.imageshack.us/img152/6708/05191218czysatrzybx9.th.jpghttp://img152.imageshack.us/img152/7583/05191223sadwaum5.th.jpg
12.35 Przyleciał drugi bocian, powitanie, zmiana warty
12.36 Bocian dotąd wysiadujący odlatuje.
http://img291.imageshack.us/img291/7103/05191235dziendobryba3.th.jpg
12.36 Karmienie, maluchy, o ile widać, zajadają nieźle.
12.40 Bocian usiadł z roachylonymi skrzydłami (pewnie wentyluje młode)
13.00 Ciągle siedzi w podobnej pozycji.
http://img143.imageshack.us/img143/8382/05191236karmieniefr0.th.jpghttp://img511.imageshack.us/img511/521/05191237karmienieiletycwn1.th.jpg
13.09 Podniósł się i zaczął rozglądać. Widocznie obcy bocian. Tak do 13.10. Nie usiadł.
13.11 Karmienie, zasłania bocian maluchy.
13.14 Usiadł.

hana - 2007-05-19 14:40:31

14.29 - w gnieździe był jeden bocian. Od tego momentu zauważyłam, że stał. Stojący bocian poprawiał upierzenie, potem coś w dołeczku. W cieniu są jajka i pisklęta, zatem trudno zobaczyć co dzieje się w dołeczku.
14.38 - nadal bocian stoi.
14.40 - bocian usiadł i za kilkanaście sekund przyleciał drugi bocian.
http://images20.fotosik.pl/362/8354b1d430047050m.jpg
Bocian wysiadujący wstał i odleciał,  do dołeczka podszedł bocian, który przyleciał.
http://images20.fotosik.pl/362/2c9675b3f56c5f73m.jpg
15.07 - wysiadujący bocian wstał, poprawiał coś w dołeczku, obracał się. Potem stanął tak, że jego cień zasłaniał dołeczek, stał tak prawie minutę. Potem zaczął się obracać i poprawiać znowu w dołeczku, później upierzenie na grzbiecie, i znowu porządki w dołeczku, niestety chwilami niewidoczne ze względu na padający cień.
http://images20.fotosik.pl/362/fae751be854c5376m.jpg
15.18 - dalej dołeczek jest odkryty, bocian porządkuje w  nim.
15.25 - podobnie jak wyżej. Nadal dołeczek częściowo zasłonięty cieniem bociana. Bocian w trakcie tych porządków obraca się, ale tak by dołeczek był w cieniu. Minęły 23 minuty, a bocian nadal stoi.
15.31 - bocian ustawił się tak, że dołeczek oświetla słońce, nadal poprawia w dołeczku.
15.32 - bocian zalicza wc. Po czym wraca do poprawiania dołeczka, tym razem dołeczek jest w słońcu i bocian pokazuje dołeczek.
http://images20.fotosik.pl/362/a8b6172efab8c8bbm.jpg
15.35 - bocian usiadł, przez 28 minut dołeczek był odkryty.
15.48 - bocian wstał, najpierw poprawiał upierzenie, a potem w dołeczku.
15.50 - już siedział, ale o
15.51 - znowu wstał i poprawiał w dołeczku.
16.00 - bocian usiadł po 9 minutach porządkowania, szeroko rozłożył skrzydła.

cel-cia - 2007-05-19 18:04:44

http://images21.fotosik.pl/308/9f2943450be71a45m.jpg http://images20.fotosik.pl/363/f480d3d09ad3a4c3m.jpg http://images21.fotosik.pl/308/081a4ca6428d72f7m.jpg http://images20.fotosik.pl/363/41a48151177728c2m.jpg 

17.58 -18.10 Stojący bociek karmi swoje maluchy do 18.10. Dosyć wietrzenia, znowu pod skrzydłami rodzica.Po chwili
         słychać(tylko) klekot bociana,którego nie widać
18.40 ponowne wietrzenie pisklaków, poprawianie ściółki - czynności 4 min.
19.12 - 19.18 bociek wstaje znowu, prostuje skrzydła, dziobem dotyka maluchy, ściółkę,coś do nich mówi,
         siada
19.28 powrót drugiego ze stołówki, zmiana w opiece i chyba karmienie, ale ich tam teraz dużo, trudno się
         połapać. Otwierają te swoje dzióbki i ....mniam mniam jakie dobre.Wysiadujący odlatuje na łowy
19.33 dosyć tego dobrego, robi sie chłodno więc pora je przykryć
20.07 ponowne wietrzenie przez 3 min.
20.26 j/w tylko prze 6 min
21.10 powrót z kolacji ze zdobyczą, krótka toaleta i g.21.35 śpimy sobie, ale już o 21.42 znowu się skubiemy,
         wysiadujący nadal spokojnie śpi
21.45 wysiadujący wstaje, dotyka jajka,poprawia ściółkę i siada znowu- czynność trwała 2 min.
22.34 - 22.38 wietrzenie  środka gniazdka i zmiana w ogrzewaniu maluszków i jajeczek
22.47  bociek wstał jeszcze raz, zaczął przesuwać jajka i położył się

cel-cia - 2007-05-20 00:31:07

http://images21.fotosik.pl/309/b601fe83dde6c2afm.jpg
00.24 Zmiana w wysiadywaniu, krótki przegląd i spać maluchy!

Eva Stets - 2007-05-20 04:29:31

04:05 - Oba bpciany w gniezdzie. jeden w poz.siedzacej (ogrzewa potomstwo) , drugi na skraju gniazda, czysci piora.
04:19 - Wczesny oldot stojacego bociana.
http://img253.imageshack.us/img253/8827/caol2n4bbz1.th.jpg
04:50 - Powrot bociana z porannych lotow
04:51 - Podnosi sie siedzacy bocian i natychmiast odlatuje
04:54 - Na mlodych siada bocian pozostaly w gniezdzie

hana - 2007-05-20 07:05:11

6.45 - w gnieździe były dwa bociany, jeden stał i poprawiał upierzenie, drugi wysiadywał.
6.50 - w gnieździe był jeden bocian. Bocian stał i przegarniał w dołeczku, wyraźnie widoczne były trzy łebki piskląt.
Po chwili usiadł. Siedzi z rozchylonymi skrzydłami.
Od czasu do czasu bocian skubie na siedząco wyściółkę przed sobą, obok lewego skrzydła.
7.29 - bocian wstał, zaliczył wc, poprawiał wyściółkę wokół dołeczka, w dołeczku, prostuje skrzydła.
http://images20.fotosik.pl/365/a8a05f2c1b132db5m.jpg
7.32 - usiadł.
7.40 - poprawiał upierzenie pod lewym skrzydłem.
7.41 - zajmował się skubaniem wyściółki przed sobą. Rozgłądał się.
7.45 - bocian wstał, rozpostarł skrzydła, przegarniał w dołeczku, jeden z maluchów wyciągał w górę (dość wysoko) szyjkę.
7.49 - bocian usiadł.
http://images20.fotosik.pl/365/e0a8d3c27811c581m.jpg
8.02 - ponownie bocian powstał, zajmował się przegarnianiem w dołeczku, poprawianiem wyściółki, poprawiał upierzenie na grzbiecie,
8.13 - bocian zaliczył wc, powrócił do przegarniania w dołeczku.
8.15 - usiadł.

Sofokles - 2007-05-20 09:47:42

09.44 Jeden bocian w gnieździe, podniósł się na 10 sek. Zwrócony tyłem, zasłaniał maluchy.

10.01 Podniósł się, cień pada na pisklaki, nie wiem, co robi. Nastepnie układa piórka przez chwilkę, znów coś przy gnieździe. Ale sądząc z tego ile to trwa, to było i karmienie i porządków trochę.
10.08Wreszcie pisklaki odsłonił, porządki robi.
10.10 Siedzi.
10.28 Podniósł się na ok. minutę.
10.30 Podniósł się, porządkuje
10.31 Przylatuje drugi bocian, wydiadujący do tej pory odlatuje po 20 sek.
10.33 Karmienie. Z tego, co widać, bo częściowo zasłania, maluchy jadły z apetytem. Co chwilka bacznie się rozgląda.
10.38 Stoi nadl, czyści pióra, cały czas sie rozgląda.
10.42 Stoi, czyści pióra, maluchy cały czas w jego cieniu.
10.43 Zaczął robić porządki. Wciąż się rozgląda.
10.55 Wciąż stoi, często sięga dziobem do gniazda.
10.57 j/w, pisklaki w cieniu.
11.00 Czyści pióra, pisklaki w cieniu.
11.09 Starannie pilnuje, żeby pisklaki były w cieniu.
11.10 Siedzi
11.25 Oj, gorąco boćkowi...
11.28 Podniósł się, pióra układa. Małe w cieniu.
11.32 Coś tam przy gnieździe robi, prawdopodobnie porządki. Zwrócony tyłem, nie widać.
11.37 teraz porządkuje wyściółkę.
11.44 Bocian czyści pióra pod skrzydłami
11.46 Siedzi.
11.49 Znów się podniósł, znów tyłem, a pisklaki w jego cieniu. To może być karmienie, ale nie widać konkretnie.
No siadaj wreszcie! Muszę odejść od kompika!
11.55 Ciągle stoi nad maluchami, najczęściej pochylony.
11.56 Czyści pióra, małe w cieniu.
Ma mnie w nosie no...
11.59 Pokazał pisklaki do kamery :)
http://img99.imageshack.us/img99/5626/05201159pisklakilm2.th.jpg http://img99.imageshack.us/img99/1108/05201200pisklakirc1.th.jpg
12.05 Znów pochylony nad gniazdem.
12.06 Maluch woła jeść :)
12.10 Stoi nad gniazdem, małe w jego cieniu

Sofokles - 2007-05-20 15:32:27

15.22 Stoi bocian (jeden w gnieździe), Słonko już krzywo patrzy, więc nie widać, co robią pisklaki, transmisja poklatkowa odświeża się co 8-10 sek :(
15.27 Robi porządki.
15.28 Usiadł.

belcia - 2007-05-20 17:14:13

16.30, Słuchajcie, może mi już na wzrok padło hihiii,ale ja naprawdę nie widzę czwartego malucha. Przyglądam się już od dłuższego czasu i widzę trzy bocianki. Dwa większe poruszają się żwawo (chyba są głodne), a ten trzeci najmniejszy mało co?? Czwartego jak dotąd nie mogę wypatrzeć...hmmm.
Cały czas opiekę sprawuje tata, stoi nad młodymi, poprawia sianko.
17.09 Przylatuje mama
17.10t Tata odlatuje, mama karmi maluszki małymi rybkami. Dwa bocianki są skierowane przodem do jedzenia (starszy i naj,mniejszy), trzeci większy pupką do jedzonka,chyba nie jadł. Mama resztę jedzonka zjada i poprawia sianko do okoła młodych. Czwartego dalej nie widzę?? hmmm.
17.20 Maluchy chyba się pospały bo zamarły nieruchomo :))
Bocianica cały czas stoi nad młodymi.
http://images21.fotosik.pl/312/74b3cb61746d6ad0m.jpg  http://images21.fotosik.pl/312/50938b80fd724fb9m.jpg

hana - 2007-05-20 17:43:51

17.34 - bocian nadal stoi, rozpoczęło się karmienie. Jedzą trzy maluchy. Przed karmieniem dwa maluchy się ruszały, trzecie chyba spało. Bocian podjada z maluchami.
17.38 - zakończenie karmienia, bocian porządkuje wyściółkę wokół pisklaków, które leżą obok siebie, a jajeczka niżej (być może jedna z nich to skorupa), też obok siebie.
17.42 - bocian wyrzucił sporą kępę wyściółki, w taki sposób, że jej część wylądowała na kamerze.
Bocian dość intensywnie pracuje nad poprawą wyściółki mocno ruszając ją dziobem, teraz wylatują poza gniazdo  pojedyncze źdźbła.
17.47 - zajął się poprawą własnego upierzenia, najpierw skrzydło, potem szyja, znowu skrzydło, grzbiet i pod brzuchem.
17.53 - bocian porządkuje wyściółkę między pisklakami. Maluchy drzemią, od czasu do czasu, któreś z nich podnosi łebek.
17.55 - bocian nadal stoi, maluchy odpoczywają.

20.10 - w gnieździe siedzi jeden bocian.
20.23 - bocian poprawiał upierzenie na grzbiecie, potem skubał wyściółkę, powrócił do poprawiania upierzenia. Spod rozchylonego skrzydła wyszedł na chwilę jeden maluch. Chwilę później bocian gmerał pod tym skrzydłem. Na koniec zabrał sie do poprawiania upierzenia na grzbiecie, znowu gmerał pod skrzydłem, i na koniec skrzydło przybliżył bardziej do reszty ciała.
20.26 - maluch nie daje za wygraną i znowu wyszedł spod skrzydła. Podobnie było o 20.27, bocian za każdym razem gmerał w okolicach rozchylonego skrzydła.
http://images21.fotosik.pl/313/198adcd306f6d581m.jpg
20.30 - bocian wstał, pisklaki wyciągały w górę szyjki, bocian poprawiał wyściółkę w dołeczku.
20.33 - usiadł.
20.38 - do gniazda przyleciał drugi bocian, akurat spod skrzydła bociana wysiadującego wychylił się pisklak.
Bocian wysiadujący powstał, odszedł od dołeczka i odleciał. Dopiero po tym, bocian, który przyleciał podszedł do maluchów. Maluchy piszczą, wciągają łebki w górę.
20.40 - bocian zaczął karmienie. Do jedzenia najpierw dobierały się dwa, bo trzeci miał utrudnione zadanie przez leżące jajka. Jednak dał sobie radę i  wcinały wszystkie trzy łebki.
20.44 - na zakończenie karmienia bocian zjadł resztki pokarmu, potem poprawiał wyściółkę wokół jajek, przegarniał jajka w dołeczku i o
20.45 siadł.
20.46 - bocian ponownie wstał, poprawiał w dołeczku, prostował skrzydła, przewrócił jajko, poprawił wyściółkę przy nim. Po minucie siadł. Jednak po kilkunastu sekundach wstał i znowu poprawiał wyściółkę w dołeczku. Maluchy leżały obok siebie.
20.50 - bocian usiadł.
21.08 - od tego czasu w gnieździe spokój, jedynie od czasu do czasu bocian rozgląda się.
21.19 - bocian wysiadujący powstał, rozprostował skrzydła, było słychać kwilenie pisklaków. Za kilkanaście sekund do gniazda przyleciał drugi bocian z klekotem na powitanie. Klekotał również drugi bocian. Po przylocie bociana oba bociany zajęły się poprawianiem upierzenia. Ten, który wysiadywał o 21.22  prostował nogę i lewe skrzydło. Przeszedł obrzeżem gniazda jego 1/4 długości. Poprawiał upierzenie, zaliczył wc.
21.24 - oba bociany poprawiały upierzenie. W tym czasie maluchy ruszają łebkami.
21.25 - do dołka podszedł bocian, który przyleciał, poprawiał wyściółkę. Jeden z pisklaków wyciągał wysoko szyjkę.
21.26 - bocian usiadł. W tym czasie drugi bocian poprawiał upierzenie i nadal to robi.
21.43 - bocian wysiadujący wstał, poprawiał wyściółkę wokół jajek, wyrzucał wyściółkę poza gniazdo. Dwa jajka leżały obok siebie, maluchy ruszały łebkami i sporadycznie piszczały.
21.46 - bocian usiadł na dołeczku, kokosząc się, ułożył się na prawym boku, lewe skrzydło miał rozchylone. Drugi bocian natomiast stał w tym czasie w bezruchu na jednej nodze.
22.14 - stojący bocian ruszył się, przeszedł bliżej środka gniazda, prostował skrzydło i nogę, zaczął poprawiać  upierzenie, chwilę później bocian wysiadujący poprawiał na siedząco upierzenie.
22.17 - bocian stoi na jednej nodze, ta druga mu uciekała na dół, chwilę później zaliczył wc, poprawiał upierzenie.
22.30 - ten sam bocian stoi na jednej nodze, ten sam siedzi.

cel-cia - 2007-05-20 22:56:54

http://images21.fotosik.pl/314/b31da196b41af583m.jpg http://images20.fotosik.pl/369/0a337da0e1c4ae23m.jpg http://images20.fotosik.pl/370/3627f4725a191b03m.jpg

22.52 bociek wstał i się skubie,prostuje skrzydła,drugi śpi na jednej nodze i wcale nie ineteresuje się maluchami.
        Widać,że maluszki ruszają się, bociek coś przy nich robi,ale dokładnie nie widać bo zasłania bo wszystko zasłania
22.57 usiadł ponownie, drugi dalej smacznie śpi
23.16 stojący się ożywił, prostuje skrzydła i zaczyna się skubać. Przez ok. 30 min stojący bociek stoi b. blisko przy
         partnerze bez ruchu-chyba drzemie. Nagle obudził się i kilka razy pochylał nad wysiadującym.Czyżby namawiał
         go do zamiany?
00.09 faktycznie wysiadujący wstał, przez 26 min. przeglądał maluchy i jajka, poprawiał ściółkę, poskubał piórka,wc
         po czym przeszedł na drugi koniec gniazda i zajął się na poważnie wieczorną toaletą
00.25 bociek do tej pory stojący, bez żadnej kontroli maluchów - usiadł.
00.39 oba boćki śpią już bez ruchu
00.41 wysiadujący wstaje, skubie maluchy, rusza dziobem, dużo poświęca czasu i pracy przy jajkach, czyżby kontrolował narodziny następnego? jajko dotyka także nogą
00.53 wreszcie siada i znowu oddają się snom

Eva Stets - 2007-05-21 04:26:58

04:00 - Ten widok bedzie nam znany przez dluzszy czas, nie tylko w nocy ale i w dzien : jeden z bocianow stoi na gniezdzie, drugi siedzi przykrywajac swym cialem potomswto. Skrzydla ma rozchylone lekko na boki - to dlatego, by mlode bocianiatka mogly zarowno miec cieplo rodzica ale by mogly swobodnie oddychac.
04:13  - Stojacy bocian przechodzi jeszcze bardziej na brzeg  gniazda, staje wlasciwie po jego zewnetrznej stronie (fot. nizej), potem przechadza sie dookola partnera i odlatuje na poranne lowy.

http://img441.imageshack.us/img441/2504/imageos8.th.jpg

belcia - 2007-05-21 10:19:51

10.00, dzisiaj bardzo gorąco.Tata robi wspaniały parasol ochronny maluchom.Stoi nad nimi i cały czas przy nich poprawia sianko,wyrzuca kupki,porusza dziobem maluchy, jakby sprawdzał czy zyją :))
Dalej w gnieżdzie trzy bocianki i dwa jajka.
10.06, małe cały czas odkryte,wiaterek fajnie powiewa,Tata cały czas przy nich poprawia,maluszki piszczą i kwękaja jak kaczuszko-prosiaczki :)),może są już głodne?.

http://images21.fotosik.pl/315/57cbaf103ff50133m.jpg http://images21.fotosik.pl/315/1c6ff0430f85cd81m.jpg http://images21.fotosik.pl/315/c13a981fe394ff65m.jpg http://images21.fotosik.pl/315/5e320d67bba6ef66m.jpg

10.16, maluchy coraz bardziej piszczą i krecą sięwyciągają główki w stronę rodzica.Rodzic patrzy raz na nie raz jakby wypatrywał bocianicę z pokarmem.Cały czas stoi nad nimi i ochrania je przed słońcem.
10.21, chwila spokoju,maluchy wreszcie spokojniej leżą ,jest cicho,ale na krótko ;),kręcą się.
10.24, rodzic rozkłada nad nimi szerzej skrzydła,robi cień,małe śpią??,są spokojniejsze,ale tata cały czas spogląda na nie i na boki jakby wypatrywał z niecierpliwością żony.
10.28, kładzie się na maluchach z rozpostartymi skrzydłami.Maluchy wyglądają spod skrzydeł dalej je słychać.
10.32, ciszaaa!!! :))
10.52, dostały wreszcie coś do jedzenia :)),zrobiło się spokojniej.
11.21, wraca Przygoda,Dziedzic od razu opuszcza gniazdo,mama zaczyna karmić maluchy .Dostają drobny pokarm (biały)może małe rybki.Maluchy jedzą w słoneczku.Po jedzeniu mama odwraca się chroniąc je przed słonćem.
11.25, Cisza,śpią spokojnie  :sleep: :sleep: :sleep:

cel-cia - 2007-05-21 11:26:12

http://images20.fotosik.pl/370/dd814fe366f35dd6m.jpg
11.27 powrót z żerowiska, od dłuższego czasu pjsklaczki sa odkryte
11.20 powrót z jadlodajni, drugi od razu opuszcza gniazdo, odbywa się karmienie maluszków

BABCIA Mariola - 2007-05-21 13:29:42

21 MAJ  h.13.14
SŁONECZNY ŻAR SIĘ Z NIEBA LEJE .......
Bociek - rodzic stoi nad pisklętami i jajkami osłaniając je swoim cieniem.
Mając grubą warstwę piór jego ciało nie nagrzewa się tak mocno jakby nagrzało się delikatne
i słabo upierzone ciałko pisklaków.  Małe w skorupkach pewnie by się udusiły.
...TA NATURA JEST NIE GŁUPIA.

belcia - 2007-05-21 14:21:39

Tak Nasze boćki :)) , są kochane, tak pięknie potrafią opiekować się swoimi dziećmi.
14.05, Słonko dogrzewa mocno maluszki leżą (gorąco im), od czasu do czasu słychać jak rozmawiają z rodzicem podnosząc główkę do góry. Rodzic stara się jak może żeby zapewnić im chłód..:))

http://images21.fotosik.pl/316/dd42bee925d8854am.jpg http://images21.fotosik.pl/316/5ff4414f57f2c664m.jpg

cel-cia - 2007-05-21 21:33:56

http://images20.fotosik.pl/373/73c1933db6ba976cm.jpg http://images20.fotosik.pl/373/60725c9307cc63a2m.jpg http://images20.fotosik.pl/373/19238c91b9313818m.jpg

21.12 od dłuższego czasu bocian stoi, interesuje się potomstwem (nie widać czy karmi -bubububu)
21.20 powrót z kolacji, drugi wcześniej siedziła na maluchach osłaniając je szeroko skrzydłami.Rodzic dotyka
         maluchów-karmi?(nie widać), poprawia ściółkę.
21.25 siada znowu, drugi stoi na skraju gniazda i się skubie.2 min. wstaje, znowu coś poprawia, wc
21.28 ten który przyleciał zamienił się, dotyka jajka i maluchy - usiadł
21.30 wstaje, spogląda w środek gniazda, coś tam robi ale dokładnie nie widać, skubie pióra, po 2 min siada i
         smacznie zasypia,drugi dzielnie i dokładnie myje się.Potem staje na jednej nodze i też uskutcznia drzemkę
21.48 wstaje z maluchów, skubie, poprawia ściółkę, maluchy ruszają się - rodzic przemawia do nich - śpijcie już zapadła
         noc, kładzie się, po chwili znowu wstaje i za chwilę znowu siada. Drugi bociek w ogóle nie interesował sie ruchami
         w środku gniazdka
22.09 bocian wstaje,ma otwarty dziób, coś tam robi w środeczku (skutecznie zasłania sobą),siada po 6 min.

Eva Stets - 2007-05-22 04:34:05

04:05 - Rodzice bociankow w gniezdzie
04:09 - Odlot stojacego bociana
04:12 - Siedzacy ptak, wstaje, przypatruje sie mlodym bociankom, cos przy nich poprawia
04:14 - Siada ponownie
04:15 - Powrot drugiego rodzica
04:19 - Ponowny odlot tego samego bociana, pozostaly w gniezdze bociek ogrzewa swoje pociechy
http://img265.imageshack.us/img265/6713/imagekj0.th.jpg  http://img265.imageshack.us/img265/96/imageafa8.th.jpg

04:42 - Powrot bociana zdrugiego porannego lotu, wstaje siedzacy
04:43 - Siedzacy porzednio, rozchyla skrzydla i odlatuje. Pozostaly w gniezdzie rodzic przyglada sie mlodym, uklada wysciolke wokol nich, przesuwa  znajdujace sie siano.
04:47 - Siada na malych.
05:26 - Powrot rodzica do gniazda
05:27 - Wstaje siedzacy i odlatuje natychmiast, drugi bocian przejmuje opieke nad pociechami
05:31 - Po dluzszym dogladaniu mlodych siada, by ogrzac bocianki, utrzymujac w ten sposob wlasciwa cieplote ich ciala (termoregulacja)

belcia - 2007-05-22 09:31:41

8.19, Dziedzic karmi psklęta,po karmieniu pisklaki leżą tata robi porządki wokół nich,wyrzuca z gniazda zaschłe odchody,poprawia sianko,trąca maluszki od czasu do czasu.Stoi nad nimi.
8.39, małe bocianki śpią w najlepsze z wyciągnietymi szyjkami :sleep: Tata rozpościera coraz szerzej skrzydła nad nimi(oj piecze słonko piecze),robiąc im cien,ale trąca je co róż no wyspać im się nie da :)).Maluchy trącane wydają z siebie dzwięki jakby mówiąc żyję tato żyję!!! hihii.
9.00, Dziedzic cały czas stoi w gnieżdzie osłaniając młode przed słońcem.Maluchy wyciągają główki w stronę taty,popiskują słychać ciche klekotanie dziobkami(niesamowite).
9.20, tata karmi maluchy,mama cały czas poza gniazdem.
9.27, maluszki z pełnymi brzuszkami rozłożone odpoczywają,tata jak zwykle wpatrzony w nie,potrąca raz jednego raz drugiego,lekko rozchylając skrzydła robi im cień.

http://images20.fotosik.pl/374/bb86b39a2b7377c8m.jpg http://images20.fotosik.pl/374/7a8d4c3d8cca6962m.jpg

10.12, Oj nie łatwo będzie dzisiaj wytrzymać bockom w gnieżdzie.Temp.30st.w cieniu,rodzic stara się jak może żeby zapenić cień dzieciom,a sam z otwartym dziobem chłodzi się :(.Dzisiaj od zachodu zapowiadają opady,oby.
10.21, Do gniazda wraca Przygoda,to niesamowite jak bocianki zareagwały na przylot mamy.Zwróciły się do niej ,piszczały i klekotały,(piękny widok).Dziedzic opuszcza gniazdo (wreszcie będzie miał trochę wytchnienia) :)).Przygoda natychmiast karmi maluchy(jakiś drobny pokarm,rybki małe też było widać)

http://images20.fotosik.pl/374/1f20d9117d8f7523m.jpg http://images21.fotosik.pl/319/a7f84ac38c7100b3m.jpg

10.32, mama po karmieniu przejrzała pisklaki coś tam przy nich porobiła,teraz czas wziąć się za czyszczenie swoich piórek :))
10.35, po niespełna pięciu minutach do gniazda wrócił Dziedzic,witanie trwało dosyć długo??,a może to nie było witanie??.Obydwoje zwrócili się przodem w stronę prawą(w zeszłym roku stało tam drzewo),może coś latało po niebie?,bo za moment Dziedzic poleciał .
10.49, Przygoda ponownie karmi maluchy (widać nieprzetrawione małe rybki
10.53, mama siada,ale na krótko zaraz wstaje(maluch wyglądał spod skrzydła),robi cień nad maluszkami.

hana - 2007-05-22 17:11:15

17.03 - w gnieździe jest jeden bocian, który stoi nad dołeczkiem, robiąc cień dla maluchów i jajeczek. Dwa maluchy ruszają łebkami, trzeci się nie rusza. Jeden z tych ruszających się  podnosi łebek, czym szturcha drugiego i ten też się porusza.
17.07 - bocian przez przypadek nadepnął nogą jednego  malucha, ten zapiszczał i chyba dzióbkiem klepotał. Zresztą to ten sam, który budzi drugiego pisklaka. Jest najbardziej ruchliwy.
17.10 - bocian poprawia wyściółkę wokół tego najbardziej ruchliwego pisklaka, potem wokół najmniej ruchliwego.
17.12 - stojący bocian poprawia upierzenie na podbrzuszu. Jeden z pisklaków podnosi się do góry i 'kwaknął' chwilę, potem się nie rusza (jeden z tej dwójki najbardziej ruchliwych). Za chwilę robi to samo ten najbardziej ruchliwy.
17.15  - bocian zalicza wc, poprawia wyściółkę wokół jajek, wszystkie trzy maluchy podnoszą łebki do góry, i 'kwakały', najwyżej szyjkę wyciągał w górę najbardziej ruchliwy pisklak.
17.17 - bocian na chwilę próbuje usiąść, po kilku sekundach wstaje, kilka sekund stoi na ugiętych nogach, w końcu je prostuje.
Po tym incydencie najbardziej ruchliwe pisklę szaleje w gnieździe, zmienia położenie, w pewnym momencie klepotał, któreś z nich kwili. 
17.20 - bocian dotyka dziobem średnio ruchliwego pisklaka.
17.21 - chwila ciszy wśród piskląt.
17.22 - jedno z piskląt poruszyło łebkiem, budząc leżącego obok malucha.
17.23 - najbardziej ruchliwy pisklak znowu 'kwaknął'  i podniósł szyjkę w górę.
17.24 - średnio ruchliwy pisklak wykonuje ruchy przypominające poprawianie upierzenia.
17.26 - bocian poprawiał upierzenie, od czasu do czasu najbardziej ruchliwe pisklę skrzeczy.
17.28 - najbardziej ruchliwe pisklę swoimi ruchami porusza resztę maluchów.
17.30 - bocian dotyka jednego malucha, najbardziej ruchliwy pisklak, wyciąga szyję w górę, klepocze, słychac tez popiskiwania.
17.33 - znowu ten sam maluch powtarza to samo co ostatnio. Dorosły dotyka dziobem średnio ruchliwego pisklaka, który teraz znajduje się między dwoma pozostałymi.
17.36 - bocian rozgląda się, skubie coś w wyściółce, poprawia upierzenie, maluchy chwilowo są cicho.
17.38 - najbardziej ruchliwe pisklę podnosi łebek do góry, skrzeczy. Bocian poprawia upierzenie na podbrzuszu.
17.39 - bocian wykonuje ruchy dziobem i gardzielą, tak jakby chciał wydobyć pokarm, tym samym budzą się maluchy.
Wyciągają łebki do góry, piszczą, któryś klepotał.
17.41 - maluchy się uspokoiły.
17.44 - bocian przykłada dziób do dołeczka, nieruchomieje, potem przenosi go w iny zakątek dołeczka, i tak powtarza kilka razy. Czasami też skubnie coś w wyściółce obok pisklaków, między pisklakami.
17.48 - podnoszenie łebków, kwakniecie i znowu cisza. Dorosły podobnie robi jak wyżej.
17.52 - przyleciał drugi bocian, z klekotaniem na powitanie. Chwilę stoi na obrzeżu gniazda i podchodzi do dołeczka. W tym czasie drugi bocian odlatuje. Od razu po przylocie słychać piski maluchów no i oczywiście mają jedzonko. W trakcie jedzenie jeden z maluszków klepocze. Po minucie jedzenia przestają jeść, dorosły bocian wyjada to co uprzednio wyrzucił dla maluchów. Maluchy od czasu do czasu skrzeczą.
17.56 - dorosły otrząsa pióra, ten najbardziej ruchliwy pisklak wyciąga szyjkę do góry, klepoce.
17.57 - nastała cisza po jedzeniu.
18.00 - dotknięty przez dorosłego maluch wyciąga szyjkę i skrzeczy.
18.01 - dorosły bocian stoi z otwartym dziobem nad dołeczkiem, od czasu do czasu dotyka maluchy.
18.05 - maluchy lezą, sporadycznie kręcąc łebkami, jednak dorosły je dotyka czym je budzi.
18.06 - bocian zalicza wc, wraca do dołeczka, coś maluchy obudziło i wszystkie zaczęły się ruszać. Dwa wyciągały szyjki w górę.
18.12 - bocian dotyka maluchy, te się budzą, któreś wyciąga szyjkę w górę, klepoce.

18.38 - od kilku minut w gnieździe cisza , bocian poprawia upierzenie, czasami jakis maluch się poruszy, zakwili.

19.06 - bocian stoi nieruchomo z dziobem skierowanym ku dołeczkowi, od czasu do czasu dotknie, któreś z piskląt. Maluchy są cicho, czasami któreś ruszy ciałkiem.
19.08 - jeden z pisklaków po poruszeniu wysoko unosi szyjkę, skrzeczy i klepoce.  Ten sam pisklak robi to samo 19.12, ale tym razem bocian go nie ruszał.
19.10 - cisza w gniazdku. Bocian stoi nieruchomo nad gniazdkiem.
19.14 - po poruszeniu przez bociana drugi pisklak unosi szyjkę w górę i klepoce.
19.15 - do gniazda powrócił drugi bocian, oba bociany klekotały na powitanie. Bocian dotychczas zajmujący sie pisklakami odszedł nieco od dołeczka, chwilę stoi nieruchomo, za chwilę (ok. pół minuty) odlatuje, w tym czasie bocian, który przyleciał zajął się upierzeniem. Potem podszedł do dołeczka, i dziób kierował w stronę maluchów.
19.18 - bocian zalicza wc. Jeden z maluchów wyciąga szyję, klepoce, robi tak kilka razy.
19.20 - bocian dotyka pisklaki, ten sam pisklak co poprzednio wyciąga szyję w górę, klepoce, za chwilę drugi wyciąga szyje, ten najbardziej ruchliwy dotyka tego pisklaka, który dotychczas się nie odzywał.
19.21 - następuje karmienie. Jedzą wszystkie pisklaki, dorosły również. W trakcie jedzenie ten najruchliwszy pisklak klepoce.
19.23 - jeden z bardziej ruchliwych pisklaków dziobem uderzył najmniejszego. Najmniejszy jadł najkrócej.
19.25 - zakończenie karmienia.
19.26 - bocian dziobem dotyka środka dołeczka, maluchy się poruszają.
19.27 - nastała cisza w gniazdku - maluchy co najwyżej ruszają łebkami. Bocian poprawia upierzenie.

20.07 - maluchy jadły.

20.39 - na dołeczku siedzi bocian, spod rozłożonych skrzydeł,maluchy wyciągają główki, jeden z nich klepoce.
20.40 - bocian wstał.
20.44 - poprawiał upierzenie. Pisklaki od czasu do czasu ruszały łebkami.
20.49 - stojący bocian poprawiał wyściółkę wokół pisklaków.
20.50 - do gniazda przyleciał drugi bocian z kępą trawy. Bocian, który pilnował pisklaków odszedł od dołeczka i o
20.52 - odleciał. 
Bocian, który przyleciał poprawiał upierzenie. Następnie zajął się poprawianiem wyściółki. Pisklaki leżą cicho, od czasu do czasu podnosząc łebki.
20.56 - bocian pogmerał w dołeczku, jedno z piskląt wyciągnęło szyjkę, bocian się wycofał i zaliczył wc.
20.58 - karmienie piskląt. Po karmieniu, w miejscu, w którym było wyłożone jedzenie bocian robi porządki, wyrzuca część wyściółki. W pewnym momencie jedno z piskląt wyciągnęło szyjkę i klepotało. Drugie mniej ruchliwe wyciąga szyjkę w górę, najmniej ruchliwe leży pomiędzy dwoma pisklakami.
21.07 - bocian nadal robi porządki.

Eva Stets - 2007-05-23 05:30:32

04:00 - Dwoje rodzicow w gniezdzie
04:03 - Odlot stojacego bociana
04:05 - Bocian w gniezdzie wstaje na chwile, zajmuje sie mlodymi, potem siada na nich ponownie by mogly korzystac z cieploty jego ciala
04:31 - Ponownie wstaje na moment
05:08 - Do gniazda powraca drugi bocian, przynoszac ze soba cos , co przypomina siano (trawe, porosty?)  w tym samym momencie podnosi sie drugi i odlatuje natychmiast. Pozostajacy w gniezdzie uklada przyniesione siano wokol malych bockow, ktore "cos" z niego  wydziobuja.
05:12 - Rodzic siada na mlodych z szeroko rozchylonymi szkrzydlami i "plasko". Po chwili przybliza skrzydla do swego ciala, zostawiac jednak maly odstep, dla wygody mlodych.

http://img337.imageshack.us/img337/4299/ca6v0tahqu9.th.jpg  http://img501.imageshack.us/img501/3425/ca9490hrru5.th.jpg

belcia - 2007-05-23 11:41:08

8.19, karmienie
8.21, maluchy nakarmione, pielęgnacja rodzica (iskanie, poprawianie sianka wokół młodych)
9.20, zmiana w gnieżdzie, rodzic karmi bocianki (małe białe-pewnie rybki,i coś czarnego też drobne)
11.16, do gniazda wraca Przygoda, maluchy nie reagują śpią smacznie.Dorosłe bociany witają się bardzo długo,klekocząc
11.17, to chyba nie było powitanie, ale jakiś obcy bocian lub coś innego lata nad nimi bo są bardzo zdenerwowane, obydwoje stoją klekoczą głośno rozkładając szeroko skrzydła. Trwa to naprawdę długo bo jakieś 5-6 minut. Maluchy śpią. Po tym jeden z rodziców odlatuje z gniazda.
11.29, bocianki się budzą ,popiskując wyciągają główki do rodzica.Rodzic karmi maluchy,posiłek był teraz bardzo obfity, wszystkie trzy maluszki jadły aż miło.
11.34, śpią :sleep: :sleep: :sleep:
11.35, bocianki próbują spać,ale rodzic co róż je trąca dziobem i ogląda z każdej strony (przygląda im się z bliska kręcąc głową to w lewo to w prawo,śmiesznie to wyglada) :)).
Jest przyjemna pogoda,nie trzeba małych bocianków zakrywać słonko za chmurami jest ciepło,nie pada.:))
12.10, ale bociankom dobrze słonko nie praży, cieplutko,a one smacznie śpią

http://images20.fotosik.pl/378/0383658e8c8f759cm.jpg   http://images20.fotosik.pl/378/660dbddda2b2ea08m.jpg   http://images21.fotosik.pl/323/e67102b179f9ae62m.jpg

Eva Stets - 2007-05-24 04:26:07

03:58 - Dorosly bocian odlecial na porane lowy. (jest to najwczesniejszy odlot ptaka, jaki  dotychczas udalo mi sie zaobserwowac)
04:03 - Bocian ogrzewajacy male, wstaje, doglada potomstwa, zajmuje sie takze soba (uklada piora), poprawia wysciolke gniazda
04:12 - Poranne zajecia trwaja dosyc dlugo. W koncu siada rozchylajac neiznacznie skrzydla, biorac w swe "ramiona" rozbudzone na dobre maluchy.
04:34 - Po powrocie bociana do gniazda, nastepuje zmiana w  zajmowaniu sie mlodymi , z gniazda odlatuje drugi rodzic
05:04 - Powrot bociana do gniazda i natychmiastowy odlot drugiego bocka. Rola nad opieka mlodych zmienia sie i zaczyna sie prawdziwy bociani dzien :)

Milego dnia wszystkim zycze
Eva Stets

hana - 2007-05-24 17:27:55

17.05 - w gnieździe jest jeden bocian, częściowo jego cień okrywa pisklaki. Dotyka pisklaki, od czasu do czasu nieruchomieje nad nimi.
17.11 - mała pobudka wśród pisklaków, dwa większe pisklaki unoszą wysoko szyjki i klepocą, zrobiły tak dwa razy. Bocian rozpostarł skrzydła, następnie je karmi. Jadły dwa większe, gdyż mniejszy leżał tyłem do jedzonka, i nie mógł się wydostać spod większych pisklaków. Słychać piski. Bocian wyjada to co przed chwilą jadły maluchy. Jeden z maluchów za pomocą skrzydełek próbuje się przemieścić.
17.14 - jeden z maluchów unosi wysoko szyjkę i klepoce. W tym czasie bocian porządkuje wyściółkę
17.15 - dwa maluchy unoszą wysoko szyjki i klepocą. I to samo o 17.17, ale tylko jeden klepoce.
17.18 - nastała cisza w gniazdku, bocian stoi nad pisklakami i dotyka je.
Jednak cisza nie trwa długo, bo prawie po minucie jeden z pisklaków znowu unosi wysoko szyjkę i klepoce. Za minutę ten sam klepoce.
17.22 - ten sam pisklak  unosi skrzydełka i wykonuje krótkie wymachy, nieco się przemieścił, znowu unosi szyjkę i klepoce. Pozostałe pisklaki lezą.
17.23 - jeden po  dotknięciu przez bociana unosi na chwilę łebek. Minutę później unosi szyjkę i klepoce.
17.29 - bocian poprawiał upierzenie.
17.30 - najbardziej ruchliwe pisklę unosi szyjkę i klepoce, robi tak dwa razy. W tym czasie pozostałe pisklaki leżą, a dorosły bocian poprawia upierzenie.
17.32 - to samo pisklę unosi szyjkę i klepoce, potem dzióbkiem łapie za skrzydełko leżącego obok pisklaka, za kilkanaście sekund ten pisklak unosi szyjkę i klepoce razem z tym, który go trącał.
17.34 - ożywienie w dołeczku, wszystkie pisklaki ruszają łebkami, dorosły bocian od czasu do czasu z dziobem pochylonym nad maluchami nieruchomieje. Słychać kwilenie.
17.37 - tym razem drugie ruchliwe pisklę unosi szyjkę i klepoce. Pozostałe są spokojne.
17.38 - to samo robi najbardziej ruchliwe pisklę.
17.40 - cisza w dołeczku, bocian dotyka najbardziej ruchliwe pisklę, czyni to dwa razy, po drugim razie maluch unosi szyjkę i klepoce.
17.45 - bocian dotyka dziobem najmniejsze pisklę, za chwilę unosi szyjkę w górę i klepoce jeden z ruchliwych pisklaków.
17.50 - najruchliwszy pisklak wykonuje ruchy podobne do tych jakie wykonują bociany podczas poprawiania upierzenia - dziobem dotyka prawego skrzydełka i grzbietu.
17.51 - poruszony przez bociana średnio ruchliwy pisklak, skrzeczy i klepocze.
17.53 - bocian poprawia wyściółkę między pisklakami.
17.54 - bocian dotyka dziobem tym razem spokojnie leżące dwa ruchliwe pisklaki, poruszyły się, ale nie klepotały, trzeci leży.
17.55 - bocian poprawiał wyściółkę pod najruchliwszym pisklakiem, ten się uniósł i klepotał, potem trochę się przemieścił za pomocą skrzydełek.
17.56 - dorosły bocian zaliczył wc.
17.57 - najbardziej ruchliwe pisklę trąca najmniejszego pisklaka czym je budzi, za chwilę dorosły bocian je dotyka, słychać kwilenie.
17.58 - wszystkie pisklaki unoszą łebki do góry, dwa klepocą, a chyba najmniejsze kwili.
To sprawiło, że bocian za chwilę je karmi. Jedzą wszystkie pisklaki,  ten najmniejszy ma nieco utrudnione zadanie, bo jest dalej od jedzenia niż dwa pozostałe. Na zakończenie karmienia dorosły bocian zjada resztki pokarmu.
18.02 - bocian poprawia wyściółkę dołeczka, wyrzuca kawałek wyściółki poza gniazdo.
18.05 - cisza po jedzonku, maluchy leżą, a bocian rozgląda się po okolicy.
18.06 - po chwilowej przerwie w doglądaniu piskląt bocian wraca do dotykania ich.
18.10 - cisza w gniazdku, bocian dotyka maluchy, ale one czasami tylko uniosą łebek.
18.11 - bocian poprawia upierzenie, maluchy się nie ruszają

http://images21.fotosik.pl/328/37453cf16ddef209m.jpg   http://images20.fotosik.pl/383/ef646214f865f0a3m.jpg
Po poprawianiu upierzenia bocian wraca do dotykania piskląt.

hana - 2007-05-24 19:10:38

18.56 - do gniazda przyleciał drugi bocian. Bocian, który pilnował pisklaki odsunął się od dołeczka, chwilę postał i odleciał. Bocian, który przyleciał podszedł do dołeczka przyglądał się pisklakom.
18.58 - wszystkie pisklaki zaczęły unosić łebki w górę, piszczeć, bocian rozpoczął karmienie. Jedzą wszystkie maluchy, bocian również wyjada ten pokarm. W pewnym momencie słychać piski i kwilenie, w połowie jedzenia przestały piszczeć.
http://images21.fotosik.pl/328/5ab328fc8d30d8aam.jpg
19.02 - w trakcie jedzenia dwa maluchy klepotały.
19.04 - zakończenie karmienia. Bocian poprawia wyściółkę w dołeczku. Podgarnia wyściółkę pod jedno z piskląt.
19.05 - bocian porządkuje wyściółkę, obraca się, gdy stanął przodem do maluchów, wszystkie pisklaki uniosły łebki, dwa klepotały, a ten trzeci piszczał.
19.09 - po porządkach w dołeczku bocian siada, ale po kilku sekundach wstaje, gdyż jedno z piskląt wystawia łebek spod szpary miedzy skrzydłem a tułowiem. Bocian stoi kilkanaście sekund i znowu siada. Po tym wstaje, znowu siada, wstaje, obraca się i jeszcze dwa razy wstaje oraz siada. I tak jak poprzednio łebek jednego z piskląt wystaje ze szpary. Bocian siedzi około pół minuty i znowu wstał. Stoi kilka minut z szerzej rozłożonymi skrzydłami jakby zaraz miał usiąść, w końcu rezygnuje.
19.15 - bocian kilkanaście sekund stoi jedną nogą na pisklaku, ten nie rusza się, ani nie piszczy.
19.17 - bocian poprawia upierzenie, maluchy leżą w ciszy.
Następnie zajmuje się dołeczkiem czyli dotykaniem pisklaków, poprawianiem wyściółki.
19.30 - siada, po kilkunastu sekundach jedno z piskląt  ze szpary między skrzydłem a tułowiem wyciąga szyjkę w górę i bocian wstaje.
19.32 - nadal stoi. Pisklaki czasami ruszają łebkami.

Ania - 2007-05-24 20:12:38

20 00 - bocian jakby spał na stojąco lub patrzy się na małe
20 05 - małe leniwie się poruszają
20 06 - cały czas pokazuje małe do kamery
20 07 - jednak bocian nie śpi patrzy się na małe
20 08 - stoi i stoi
20 09 - drapie się w skrzydła

Eva Stets - 2007-05-25 03:18:13

01:30 - Stoja oba dorosle. Rodzic znajdujacy sie przy pisklakach robi nocne "porzadki", usuwajac czesci wysciolki. Przesuwa sie dookola mlodych, przedziobujac znajdujaca sie tam zawartosc i wyrzucza to poza gniazdo.
01:34 - Siada, otaczajac pisklaki swoimi skrzydlami.

http://img478.imageshack.us/img478/7346/ca9mvtdaqw0.th.jpg

belcia - 2007-05-25 08:22:04

8.10, Do gniazda wraca Dziedzic. Uderzył w kamerkę był huk i kamerka się bujała przez moment. Piękne powitanie dorosłych bocianów. Boćki zamieniają się miejscami (ten moment bardzo mi się podoba), Przygoda opuszcza gniazdo.
8.11, Dziedzic karmi maluchy, te wyciągają szyjki do rodzica pięknie kwiląc i klekocząc swoimi małymi dziobkami.:))
8.14, chwila relaxu,maluszki układają się wtulone do siebie od czasu do czasu kwiląc i klekocząc.Dziedzic wybiera odchody i wyrzuca je za gniazdo.
8.24, jeden ze starszych maluszków leży spokojnie,najmłodszy z bocianków też,a drugi ze starszych bocianiatek dziobkiem się próbuje iskać(zabawne).Dziedzic dziobem trąca najmłodszego z bocianków.
8.26, bocianek który się iskał wyciąga szyjkę klekocząc do tatusia.
8.26, tata kładzie się na pisklętach,nie trwa to jednak długo,maluchy kwilą pod nim więc wstaje i przyglada im się :))

http://images21.fotosik.pl/330/4baaab9c031501d9m.jpg  http://images20.fotosik.pl/385/d5a5e196c95bc78dm.jpg http://images20.fotosik.pl/385/f3a86499c5d68488m.jpg

8.34, bocianki leżą spokojnie,Dziedzic poświęca czas na toaletę.
8.39, bocianki z otwartymi dziobkami kręcą się popiskują i klekoczą,najmłodszy pisklak jest najmniej ruchliwy :(
8.45, wreszcie najmłodszy bocianek podniósł się, wyciągnął szyjkę do góry i zaklekotał :)). Starsze bocianiątka od czasu do czasu się iskają .
8.50,dzieci spią,ale tatuś od czasu do czasu je dziobem trąca (nie da im pospać hihii,maluchy tak rozbudzane wstają klekoczą i kwilą )
9.37, nad gniazdem przelatywał bocian,było widać jego cień,ale nie wiadomo czy był to bocian obcy czy jeden z rodziców?.Bocian który był w gnieżdzie rozkładając skrzydła zaklekotał,trwało to bardzo krótko.
10.33, do gniazda wraca Przygoda,Dziedzic od razu je opószcza.Bocian karmi maluchy,jedzonka jest sporo, cała trójka je z apetytem tak że bocianowi nic nie zostało do połknięcia.Małe bocianki zajadając głośno piszczą i klekoczą. Po zjedzeniu układają się koło siebie i spokojnie leżą ,rodzic czyści swoje pióra.
10.40, rodzic iska maluchy
10.48, rodzic stoi nad maluchami robiąc cień,te smacznie śpią.(rodzic w tym czasie czyści pióra)
11.20, maluchy głośną piszczą,Przygoda je karmi.Maluszki odpoczywają w cieniu rodzica są spokojniejsze.
11.40, coś niedobrego działo się chyba w Przygodzicach lub okolicach Przygodzic.Jeżdziła straż pożarna ,pogotowie długo było słychać wycie syren.Dobrze że te hałasy nie przeszkadzają Naszym boćkom.:))
11.48, maluszki smacznie i cichutko śpią w cieniu rodzica.
11.56, znowu słychać syreny :(,maluszki siedzą w cieniu rodzica, pewnie bardzo im gorąco jest południe temp.w cieniu przekracza 30 st.
12.10, do gniazda przylatuje Dziedzic ,Przygoda odlatuje ,karmienie,maluchy jedzą coraz to większe kąski :))

Magdag - 2007-05-25 21:57:54

20:58 Usypianie maluchów. Bocian na brzegu dołka stoi bez ruchu i patrzy na pisklaki. Dzieci grzecznie śpią
21:04 Bocian nadal stoi tak jak stał, ale pisklaki zaczynają , ja bym to nazwała,wariować: przepychają się poćwierkują, popiskują ,dzioby unoszą do góry, poklekotują.Rodzic pokręcił głową i w dołku zapadł spokój
21:14 Spokój, dzieci śpią, dorosły też przysypia
21:24 Pisklaki dalej grzecznie śpią,przytulone do siebie.W związku z tym bocian odszedł trochę od dołka i zaczął układać pióra
21:25 To nie był dobry pomysł.W dołku rwetest
21:27 Wyraźny koniec spania. Przylatuje drugi bocian i od razu zaczyna się karmienie
21:30 W karmieniu uczestnicza oba bociany. Jeden karmi, a drugi zajada razem z maluchami

belcia - 2007-05-25 22:15:49

około 21 do gniazada wraca Przygoda, maluchy popiskują i klekoczą . Rodzic karmi bocianki. Obydwoje rodzice są w gnieżdzie.
21.50, Przygoda kładzie się na maluchach ogrzewając je, jeden z bocianków wygląda spod skrzydła po kilku minutach wyglada z tyłu drugi :)).Słychać klekot malucha.
22.00 Bocianica wstała, bocianki popiskują i klekoczą. Bocianica karmi młode i poprawia wyściółkę w dołku gniazda, wyrzuca odchody maluchów. 
22.11, Dziedzic stoi na skraju gniazda, Przygoda stoi nad bociankami, maluchy cichutko odpoczywają skubiąc coś na leżąco.

http://images21.fotosik.pl/333/d57559a8a6f2acb5m.jpg  http://images21.fotosik.pl/333/77255471c0a1322cm.jpg

22.23, Maluchy zaczynaja popiskiwać i kręcić się. Przygoda siada na nich ogrzewając je. Dziedzic stoi na skraju gniazda bez zmian.
22.34, Bocianki zaczynają popiskiwać, Przygoda wstaje, doglada je, maluszki po chwili się uspokajają, mama nad nimi stoi nie siada już.
22.50, Przygoda stoi nad dziećmi bez zmian, czyści pióra maluchy spokojnie leżą od czasu do czasu któreś się odezwie (klekocząc), Dziedzic od dłuższego czasu stoi bez zmian na skraju gniazda tyłem do młodych.
23.12, Przygoda siedzi i ogrzewa małe bocianki.

jaaga - 2007-05-26 08:36:09

8.25 - pada deszczyk, a nawet chyba grzmi, rodzic występuje w roli parasola
http://images21.fotosik.pl/334/d01a04d2afa8a8b5m.jpg

8.30 - przylot bociana, radosny klekot. Ten, który pilnował dzieci od razu odlatuje
8.32 - karmienie, maluchy jedzą pięknie, popisując i klekocząc od czasu do czasu
8.40 - trochę odpoczynku po jedzeniu, ciche klekociki od czasu do czasu, trochę skrzeczenia, wiercenia się, układania
8.42 - przylot drugiego rodzica z gałęzią. Oba bociany chwilę zajmują się umacnianiem boków gniazda.
8.44 - odlot bociana, w gnieździe zostaje ten, który przybył przed chwilą. Ponowne karmienie (coś długiego glistowatego)- boćki klekocą, skrzeczą, jedzą. Potem rodzic wyjada resztki
http://images21.fotosik.pl/334/a1ed6411585f3f06m.jpg

8.50 - rodzic układa się na dzieciach, uciszając towarzystwo. Ale małe chyba nie są zadowolone, bo bociek leży bardzo uważnie i ostrożnie. Słychać burzę, po słońcu już ani sladu.
http://images20.fotosik.pl/389/b46d78f609801bb6m.jpg

9.00 - spanie się dzieciom już znudziło, popiskują i próbują wyleźć spod skrzydeł. Słychać nawet klekotanie małych
9.04 - wylazły na dobre :-)
http://images21.fotosik.pl/334/5988b862af667cbcm.jpg

9.10 - duży bocian ciągle leży, małe łebki wystają spod rodzica, czasem piszczą i trochę się awanturują i przepychają

BABCIA Mariola - 2007-05-26 09:59:17

26.05   h. 9.50
Podziwiam jak te bociany dbają o czystość gniazda. Nie ma w nim ani żadnego śmiecia ani resztki skorupki. Tam musi być czysto i nie pachnieć brzydko.

belcia - 2007-05-26 15:03:49

14.45, Natrafiłam akurat na karmienie,małe bocianki zajadają z wielkim apetytem. Dorosłe bociany wreszcie mogą odpocząć od żaru lejącego się z nieba  bo w Przygodzicach wreszcie pada delikatny deszczyk ;).Teraz po karmieniu rodzic leży na maluchach chroniąc je przed deszczem.

http://images21.fotosik.pl/335/163be8ad4d635a14m.jpg

15.21, dalej  pada deszczyk ,rodzic siedzi na bociankach i wygrzewa je.

18.40, do gniada wrócił jeden z rodziców,lądując w gnieżdzie uderzył o kamerę (przyniósł do gniazda jakiś patyk który z poczatku wziełam za zaskrońca :)) ), rodzice się wymienili, drugi bocian opószcza gniazdo.
18.41, rodzic karmi maluchy dużą porcją  (nie wiem co to było,coś drobnego czarnego),ale wszystkie trzy jadły z apetytem.Wybiera z gniazda zbitą mokrą wyściółkę i odkłada na brzeg gniazda.
19.03, rodzic dalej wybiera mokrą wysciółkę wokół maluchów,maluszki poukładały się obok siebie chyba śpią,któreś z młodych od czasu do czasu popiskuje i klekocze wyciągając dziobek do rodzica.
21.30, do gniazda wraca Dziedzic,Przygoda przechodzi na bok gniazda, tata karmi maluchy.Dzieci odpoczywają w spokoju cichutko.
22.13, jeden z rodziców stoi na brzegu gniazda drugi czyści piórka.Słychać bocianka jak klekocze.Maluchy są odkryte wiercą się. Jest ciepło więc narazie rodzice nie widzą potrzeby żeby je okrywać swym ciałem .
00.00, wybiła północ i właśnie maluchy się dopominają chyba żeby rodzic je troszkę ogrzał bo do tej pory maluchy były nie okryte.Rodzic kładzie się więc na nich.
00.28, rodzic wstaje maluszki są spokojne choć słychać je od czasu do czasu i widać jak dziobkami się iskają czasami.Jeden z rodziców stoi na brzegu gniazda i czyści pióra drugi stoi nad młodymi.
00.56, bocianki dalej nie okryte, zaczynaja głośno kwilić ,rodzic poprawia koło nich wyściólkę nie karmi ,kładzie się na nich.Po chwili znowu słychać któregoś z bocianków rodzic wstaje dalej poprawia wyściólkę jeden ze starszych bocianków jest bardzo głośno dwa pozostałe są cicho.Rodzic obraca się i kładzie się ponownie,ale na krótko bo maluch cały czas kwili i klekocze.
01.04, rodzic wybiera i wyrzuca nieczystości z gniazda,jeden ze starszych maluchów cały czas jest głośno, rodzic kładzie się drugi z rodziców stoi na brzegu gniazda.
01.14, cisza czyżby spały? :sleep: :sleep: :sleep:

http://images20.fotosik.pl/392/c10969007b50fe26m.jpg

hana - 2007-05-27 07:34:04

7.20 - w gnieździe jest jeden bocian, dwa maluchy zaliczają wc nieco wysuwając się z dołeczka. Najmniejszy pisklak się nie rusza. W tym czasie dorosły bocian poprawia upierzenie.
7.22 - przylot do gniazda drugiego bociana z patykiem i wyściółką. Drugi bocian się odsuwa, poprawia trochę upierzenie, potem poprawia patyki na obrzeżu gniazda.
7.24 - bocian, który dotychczas pilnował pisklaków odleciał. W tym czasie drugi bocian podchodzi do dołeczka i zaczyna karmienie. Pisklaki wyciągają szyjki w górę, słychać piski, klekoty.
7.25 - po minucie dorosły bocian zaczyna wyjadać to co przyniósł dla pisklaków. Najbardziej łapczywie jedzą dwa większe pisklaki.
7.27 - dorosły bocian poprawia wyściółkę i wyrzuca ją poza gniazdo. Maluchy kończą jedzenie.
7.29 - jeden z większych pisklaków zalicza wc.
7.30 - poruszył się najmniejszy pisklak, podniósł szyjkę i zaklekotał.
7.31 - chwilowa cisza w gniazdku, maluchy co najwyżej ruszają łebkami, dorosły bocian dotykał, najmniejsze pisklę.
7.33 - większe pisklę klekotało, dorosły bocian dotyka najmniejszego pisklaka, przygląda się jemu.
Drugie z większych piskląt unosiło łebek, poprawiało 'upierzenie' w okolicy prawego skrzydełka, ponownie klekotało o 7.34.
http://images21.fotosik.pl/337/255ec71872e81d32m.jpg
Dwa większe pisklaki lezą obok siebie, najmniejsze z tyłu.
7.35 - bocian dotyka większe z piskląt, przygląda się.
7.36 - najmniejsze pisklę unosi się i dwukrotnie klekoce. Robi się mała awanturką między najmniejszym pisklakiem i największym, jakaś przepychanka dzióbkami. Po tym największe pisklę klekoce, poprawia upierzenie.
7.38 - to samo pisklę nadal siedzi i poprawia upierzenie. Któreś z piskląt zalicza wc, ale nie widzę, które (raczej słyszę), przemieszczenia nie było.
7.39 - najmniejsze pisklę klekoce.
7.40 - drugie z większych piskląt klekoce. Potem poprawia upierzenie.
7.41 - pierwsze z tych większych piskląt dwukrotnie klekoce, nieco się przemieszcza w dołeczku. Dwa większe pisklaki na leżąco poprawiają 'upierzenie'.
7.42 - jedno z dwóch większych piskląt dwukrotnie dotyka patyka, które przed nim leży i próbuje je unieść.
7.44 - drugie większe pisklę wycofuje się z dołeczka i zalicza wc.
7.46 - bocian dotyka najmniejsze pisklę, ono unosi się i klekoce. Tym razem tego samego patyka dotyka drugie większe pisklę.
7.47 - ponownie najmniejsze pisklę dwukrotnie klekoce. Dwa maluchy mają otwarte dzióbki.
7.48 - dwa większe pisklaki poprawiają upierzenie.
7.50 -  większe pisklaki znowu dotykają leżącego przed nimi patyka. Wszystkie pisklaki klekocą w tym samym czasie.
7.51 - bocian poprawia wyściółkę wokół najmniejszego pisklaka.
7.52 - większe pisklę unosi łebek klekoce, opada, za chwilę to samo robi drugie większe pisklę. Bocian przygląda sie pisklakom.
7.56 - od kilku minut cisza w gniazdku, którą przerywa bocian, dotykając większe pisklę - ono unosi się i klekoce. Po czym znowu cisza w gniazdku. Bocian przygląda się pisklakom.
7.58 - większe pisklę na leżąco poprawia upierzenie, potem rzuca szyjkę na szyjkę sąsiada. Leżą przez jakiś czas z tak skrzyżowanymi szyjkami.
http://images21.fotosik.pl/337/1115888c965e79a3m.jpg
Po dwóch minutach pisklę, na której leży szyjka sąsiada próbuje się wydostać spod niego, czyni tak kilka razy. W końcu samo pisklę zabiera szyjkę ze sąsiada, unosi się, skrzeczy, poprawia upierzenie.
8.02 - bocian dotyka najmniejsze pisklę, ono unosi się, klekoce, w tym czasie, gdy pisklę jest uniesione bocian dotyka jego podbrzusza.
8.03 - większe pisklę wycofuje się i zalicza wc. Po powrocie do dołeczka poprawia wyściółkę w dołeczku. Drugie większe pisklę poprawia upierzenie, a najmniejsze pisklę piszczy.
8.05 - drugie większe pisklę tylko nieco się wycofało i zaliczyło wc.
8.07 - dwa większe pisklaki poprawiają upierzenie, skubią wyściółkę, najmniejsze pisklę leży.
8.09 - większe pisklę zajmuje się poprawianiem wyściółki. Najmniejsze pisklę piszczy, potem klekoce. W tym czasie dorosły bocian poprawia upierzenie.
8.13 - cisza w gniazdku, bocian nadal poprawia upierzenie.
8.14 - większe leżą, tym razem porusza się najmniejsze pisklę, skrzeczy.
8.15 - najmniejsze pisklę dotyka jedno z piskląt, to się unosi i klekoce, potem dotyka drugie pisklę i to też się unosi.
8.16 - dorosły bocian zalicza wc, po powrocie do dołeczka wszystkie pisklaki unoszą łebki, któreś klekoce, potem słyszę piski.
8.17 - bocian stoi z dziobem wtulonym w szyję.
8.18 - dwa większe pisklaki leżą obok siebie, najmniejsze pisklę próbuje się do nich przedostać.
8.20 - bocian drapiąc nogą łebek schyla się czym sprawia, że pisklaki unoszą łebki, skrzeczą i klekocą.
Nadal bocian stoi w bezruchu. Maluchy unoszą szyjki w górę.
http://images20.fotosik.pl/393/d49aa487be115a55m.jpg
8.23- dwa większe pisklaki przemieszczają się w dołeczku.
8.25 - pisklaki przemieściły się w kierunku dorosłego bociana, wyciągają do niego szyjki, jedno z ich próbuje dotknąć jego nogi.
8.30 - od kilku minut trwa cisza w dołeczku, pisklaki od czasu do czasu unoszą łebki, ale nie wydają dźwięków. Dorosły bocian stoi w bezruchu.
8.31 - jedno z piskląt unosi się i klekoce. Dorosły bocian poprawiał upierzenie na ogonie, potem drapał nogą łebek. Po tych czynnościach stojąc na jednej nodze przyglądał się najmniejszemu pisklakowi, znowu poprawił na chwilę upierzenie, powrócił do przyglądania się temu samemu pisklakowi. Pisklę podniosło łebek i klekotało, robiło tak dwukrotnie.
8.34 - najpierw klekotało jedno z większych piskląt, potem drugie większe pisklę, trzecie unosiło łebek w górę. Dorosły bocian stoi na jednej nodze, poprawia od czasu do czasu upierzenie.
8.35 - pisklaki popiskują. Gdy dorosły schyla dziób głośnej piszczą, jedno z nich klekoce. Podobnie jest o 8.37.
8.38 - większe pisklę nieco wycofało się z dołeczka i zaliczyło wc.
8.40 - cisza w dołeczku, maluchy leżą, bocian poprawia upierzenie pod szyją. Następnie przygląda się pisklakom.
8.42 - pisklaki skrzeczą, klekocą. Najmniejsze pisklę zalicza wc, nie wycofując się z dołeczka.
8.43 - dorosły bocian zalicza wc.
8.44 - bocian podchodzi bliżej do pisklaków, te zaczynają głośniej skrzeczeć, wyciągać wyżej szyjki.
8.45 - bocian rozchylił szerzej skrzydła.
8.50 - pisklaki piszczą, skrzeczą, bocian rozłożył skrzydła jeszcze szerzej niż poprzednio.

hana - 2007-05-27 09:36:30

9.29 - do gniazda przylatuje drugi bocian, z klekotem na powitanie. Klekocze również drugi bocian, robią to dość długo, u bociana, który pilnował piskląt zauważyłam jakby szerzej rozłożył skrzydła w czasie klekotów.
9.31 - w gnieździe jest jeden bocian, który zajął się karmieniem piskląt.
9.34 - jest już po karmieniu.
9.37 - bocian stoi w bezruchu, jedno z większych piskląt obraca się, trzy pisklaki mają uniesione łebki w górę. Jest cisza.
9.38 - to samo pisklę, wspomniane wyżej  wycofało się nieco, zaliczło wc, obróciło się i zaklekotało.
9.39 - bocian dotyka pisklaki, wyjada resztki pokarmu.
9.40 - bocian nadal dotyka pisklaki.

hana - 2007-05-27 19:16:36

19.10 - w gnieździe jest jeden bocian, który zajmuje się poprawianiem upierzenia.
19.11 - jeden z większych pisklaków wycofuje się i zalicza wc. Słychać skrzeczenie jednego pisklaka.
19.13 - to samo pisklę, które zaliczało wc, podnosi łebek, potem podnosi łebek najmniejsze pisklę, chwilę pisklaki piszczą i skrzeczą.
19.15 - najmniejsze pisklę poprawia upierzenie na grzbiecie, potem to samo robi większe pisklę. Trzecie pisklę leży nieruchomo. Bocian go dotyka.
19.16 - podnosi łebek najmniejsze pisklę i piszczy.
19.17 - obok gniazda przeleciał obcy ptak na prawo od gniazda (chyba bocian, bo nie zdążyłam zauważyć) w tym czasie dorosły bocian odsunął się nieco na brzeg gniazda. Po tej akcji jedno z piskląt klekotało.
19.18 - wszystkie pisklaki wyciągają szyjki w górę, klekocą i piszczą.
19.21 - jedno większe pisklę się podniosło, cos poprawiało w upierzeniu, chwilę siedziało, następnie dotykało dziobem grzbiet drugiego większego pisklaka - to pisklę leży nieruchomo.
19.22 - spod starszego rodzeństwa główkę wyciągnął najmniejszy pisklak, zaczął piszczeć, następnie położył łebek na starsze rodzeństwo. W tym czasie bocian poprawia upierzenie.
http://images21.fotosik.pl/340/1e48aff041df120cm.jpg
19.23 - najmniejsze pisklę klekocze, za pół minuty drugie pisklę robi to samo.
19.25 - starsze pisklę poprawia upierzenie, za pól minuty rusza się drugie większe pisklę, obrócił się o 90 stopni i teraz ciało opiera o najmniejsze pisklę (ono jest między większymi pisklakami).
http://images21.fotosik.pl/340/2e7806eff7d49be8m.jpg
19.29 - pisklaki unoszą szyjki w górę, klekoczą i piszczą. Za chwilę jest spokój. Bocian stoi nieruchomo nad pisklakami.
19.30 - jedno z większych piskląt poprawia upierzenie, najmniejsze pisklę wysuwa się spod starszych piskląt, które go otaczały, zaczyna klekotać, a za nim klekocze jedno z większych piskląt.
19.33 - słychać piski, dwa większe pisklaki unoszą szyjki i klekoczą. Nadal słychać piski. Najmniejsze pisklę zalicza wc, jednak jeszcze się nie przemieszcza.
19.34 - pisklaki siedzą, bocian poprawia wyściółkę wokół nich, między nimi. Za pół minuty dorosły bocian zalicza wc.
19.36 - piski się nasilają, w tym czasie dorosły bocian zajmuje się jakimś śmieciem w gnieździe
19.37 - wraca do gniazda bocian, z klekotem na powitanie, klekocze również drugi bocian. Piski maluchów się nasilają. Za pół minuty bocian, który pilnował pisklaki odlatuje. Drugi za to zaczyna karmienie. Maluchy jedzą łapczywie. Jest to ciemna masa. Podczas jedzenia pisklaki piszczą, jedno większe pisklę klekocze. Dalej od jedzenia jest jedno z większych piskląt. W czasie karmienia  stoi bocian.
19.40 - pisklaki już nie jedzą, dorosły bocian za to chwilę przygląda miejscu, w którym był pokarm, potem dotyka tego miejsca. Od czasu do czasu słychać kwilenie.
19.42 - bocian dotyka pisklaki, słychać kwilenie.
19.44 - cisza w gnieździe, bocian dotyka pisklaki, które od czasu do czasu ruszają łebkami.
19.45 - większy pisklak uniósł się, zaklekotał, usiadł, za pół minuty położył się. W tym czasie bocian dotknął drugie większe pisklę, ten zaskrzeczał.

hana - 2007-05-27 20:51:09

20.41 - bocian stał nad pisklakami.
20.44 - bocian zamierzał usiąść i okryć pisklaki. Wieje silny wiatr.
20.45 - siedzi na pisklakach z szeroko rozłożonymi skrzydłami.
20.56 - sytuacja w gnieździe bez zmian.
21.00 - jak wyżej.
21.02 - bocian uniósł nieco lewe skrzydło (widać jedno z piskląt), minutę później je nieco opuszcza.
http://images20.fotosik.pl/396/0466ccc3b062a3ebm.jpg
21.04 - słychać skrzeczenie pisklaka.
21.10 - bocian uniósł nieco to samo skrzydło.
21.18 - w gnieździe bez zmian.
21.25 - tak samo jak wyżej.
21.26 - jedno z piskląt wyciąga szyjkę przez szparę między skrzydłem a tułowiem. Za chwilę chowa się. I sytuacja wraca do stanu jak wyżej.
21.33 - znowu to samo pisklę wysuwa, bocian wstaje i za kilkanaście sekund przylatuje do gniazda drugi bocian. Oba bociany witają się klekocząc. Bocian, który pilnował piskląt odszedł na brzeg gniazda. Pisklaki leżą w bezruchu odkryte.
21.34 - bocian, który przyleciał stoi na jednej nodze, poprawia wyściółkę.
21.35 - podchodzi do dołeczka z pisklakami, poprawia wyściółkę wokół nich, przygląda się pisklętom. Dwa pisklaki nieco unoszą łebki, za chwilę je opuszczają.
21.36 - bocian, który wysiadywał rozpostarł skrzydła. Pisklaki budziły się wyciągają szyjki w górę, klekocą, piszczą, następuje karmienie. Chwila ciszy, potem piski. Jedzą wszystkie maluchy
21.37 - do pożywienia zbliżył się drugi bocian, teraz kolacyjkę zajada cała rodzina.
21.38 - bocian, który dotychczas wysiadywał odszedł od jedzonka i odleciał.
Słychać kwilenie, klekotanie. Maluchy nadal jedzą, dorosły też je.
21.42 - maluchy zakończyły jedzonko, dorosły chyba zjada resztki - nie widzę, bo tyłem zasłania to co robi.
21.43 - obraca się i wyrzuca fragmenty wyściółki. W tym czasie słychać kwilenie, skrzeczenie i klekotanie maluchów.
21.48 - cisza w gniazdku: bocian stoi na jednej nodze, maluchy tylko czasami się poruszają, ale nie piszczą.
21.52 - jedno z piskląt unosi się i klekoce, za chwilę wraca do leżenia. Któreś z piskląt skrzeczy. Dorosły poprawia wyściółkę wokół piskląt. Bocian obraca się, budzi się kolejny pisklak - klekoce.
21.53 - bocian przymierzał się do siadania i w końcu usiadł, stąd te porządki w dołeczku.
21.54 - bocian rozłożył nieco szerzej lewe skrzydło.
21.55 - jedno z piskląt wystawiło łebek spod skrzydła.
21.56 - pisklę nadal przepycha się pod skrzydłem, teraz schowało łebek.
22.01 - bocian się nieco rusza, pewnie poprawia tym buszujące pod brzuszkiem maluchy, ale nie wstaje.
22.04 - do gniazda wrócił drugi bocian, przyleciał z lewej strony. Stanął na brzegu gniazda i poprawiał upierzenie.
22.09 - bocian na siedząco poprawia upierzenie pod lewym skrzydłem. Drugi bocian nadal poprawia upierzenie.

belcia - 2007-05-28 09:52:14

9.34, Dzisiaj jest piękna pogoda. Słonko świeci, wiaterek ochładza,wczoraj padało cóż więcej chcieć :)). Bocianki rosną teraz niewiarygodnie szybko.Coraz częściej podnoszą się wyciągając szyjki i klekoczą .Skubią sobie coś w wyściółce.
9.40, Rodzic stanął nad nimi robiąc cień.
9.46, Bocianki siedzą sobie, większy maluch skubie sobie piórka, najmniejszy klekoce, rodzic patrzy na niego (chyba zrozumiał co mały bocianek do niego powiedział ):D
10.00, bociusie leżą  przytulone do siebie, jeden maluch starszy siedzi i rozmawia z rodzicem wyciąga dziobek do niego, klekoce i popiskuje.(rodzic wyciąga dziób do malucha i dotyka jego dziobka jakby go całował) :love:
10.41, w gnieżdzie spokój, maluchy odpoczywają przytulone do siebie, od czasu do czasu słychać popiskiwanie i klekotanie małych bocianków. Rodzic cały czas stoi nad nimi robiąc cień, czasem skubnie maluchy bacznie się im przygladając.
10.50, do gniazda wraca Przygoda, rodzice się zamieniają miejscami,Dziedzic odlatuje w lewą stronę, Przygoda karmi maluchy.dostały dużo jedzonka, wszystkie trzy bocianki zajadały z apetytem dosyć długo.
10.56, po zjedzeniu przez bocianki Przygoda zasłoniła je przed słoncem.
11.10, Przygoda wyskubuje coś z brzegu  gniazda (tam gdzie rośnie trawa),a jeden ze starszych bocianków przesunął się za nią i też coś skubał, jak ona do środka gniazda to one za nią,śmiesznie to wyglada.:D
11.41, Przygoda siada na maluchach (czyżby dlatego że jest duży wiatr ?),trwa to jednak krótko, dwa bocianki wychylają łebki spod skrzydła, mama wstaje .Rozkładając skrzydła osłania maluchy przed słońcem.
12.20, Przygoda teraz nie stoi tyłem do słońca osłaniając bocianki przed słońcem, stanęła teraz pod wiatr,a za chwilę usiadła na dzieciach.Chyba za bardzo dzisiaj wiatr im wieje.(Nie mogę dzisiaj zrobić zdjęć na poklatkowym? :( )
12.23, wstała bo maluchy zaczęły głośno popiskiwać ,osłania je teraz od słońca (coś nie znośne dzisiaj te dzieciaki :D )
12.38, Do gniazda powraca Dziedzic (przyleciał z lewej strony, z tej samej w którą poleciał wcześniej).Przygoda zaraz odlatuje w stronę gdzie jest zamontowana kamerka. To niesamowite jak młode bocianki reagują na powracajacego rodzica.Piszczą, klekoczą wyciągają łebki .Dziedzic karmi natychmiast bocianki.I tu jest dylemat i pytanie czym?, mnie się wydawało że są to rybki, jedzonko było jasne i większe kawałki bo maluchy nie za bardzo mogły je przełknąć.Dwa większe bocianki zjadły więcej od najmniejszego który w sumie był w środku i miał dobry dostęp do jedzonka,ale chyba nie za bardzo radził sobie z większymi kąskami. Dwa większe bocianki szarpały między sobą coś wiekszego, jednemu udało się to coś zjeść.
12.46, Dziedzic osłania przed słońcem dzieci.Te od czasu do czasu klekoczą i kwilą.
12.57, Dzieci bardzo głośno rozmawiają z tatusiem :D
13.00, Zauważyłam że rodzice nie tylko osłaniają swoje dzieci od słońca, ale również osłaniają je przed wiatrem.

19.25, Do gniazda wraca Dziedzic, Przygoda wylatuje. Małe bocianki klekocząc witają rodzica . Karmienie. Najmniejszy bocianek dużo zjadł. Jeden z większych bocianków ciągnął dziobem skrzydełko drugiego większego bocianka :D. Teraz się położyły i odpoczywają. Dwa większe maluszki śpią, najmniejszy z nich zaczepia tatusia dziobkiem i klekcze.

Dużo jemy ,więc rośniemy... :D

http://images21.fotosik.pl/344/3093775fe377ad60m.jpg

hana - 2007-05-28 19:35:33

19.25 - od lewej strony gniazda nadlatuje bocian, klekocze na powitanie. Po kilkunastu sekundach bocian, który pilnował piskląt odleciał z takim impetem, że jedno z piskląt się przewróciło :) Bocian odleciał na wprost kamery.
19.26 - maluchy na widok rodziciela urządzają hałas ;) piszczą, wyciągają szyjki w górę, klekoczą. Za chwilę zaczyna się karmienie.
19.28 - bocian wyjada to co sam przyniósł. Pisklaki kwilą, wszystkie siedzą na kuperkach.
19.29 - jedno z większych piskląt wycofało się i zaliczyło wc.
19.30 - to samo pisklę, które zaliczyło wc, unosi szyjkę i klekoce. Bocian robi porządki w wyściółce.
19.31 - bocian dotknął pisklę wspomniane wyżej, pisklę się uniosło, skrzeczało i klekotało. Za chwilę uniósł się drugi większy pisklak.
19.32 - bocian się obraca, porządkuje wyściółkę, bocian dotyka większe pisklę - ono się unosi i klekoce. Za chwilę dotyka najmniejsze pisklę, ono  się unosi i klekoce  - o jak mocno odchyla w tył szyjkę. Za poł minuty to samo pisklę znowu klekoce.
Bocian dotyka pisklaki, przygląda się im,
19.35 - największe pisklę się unosi i klekoce.
19.36 - bocian dotknął pisklę wspomniane wyżej. Pisklak uniósł się i zaskrzeczał.
19.37 - najmniejsze pisklę klekoce.
19.38 - bocian przygląda się pisklakom. Za chwilę klekoce największe pisklę,  najmniejsze się unosi, potem kładzie się, by za kilka sekund unieść się i dwukrotnie klekotać.
19.40 - dwa większe pisklaki leża w spokoju, natomiast to najmniejsze unosi się i znowu klekoce, po czym dziobkiem dotyka leżącego obok pisklaka.
19.41 - drugie większe pisklę się unosi i klekoce. Bocian poprawia upierzenie pod szyją pierwszego pisklaka, ono  skrzeczy i za chwilę klekoce.
19.43  - bocian dotyka grzbietu największego pisklaka, ale unosi się drugi większy pisklak i klekoce. Największy pisklak unosi się i klekoce po pól minuty od dotykania.
19.44 - najmniejsze pisklę unosi szyjkę, z nim podnosi się drugie większe pisklę, które klekoce. To samo pisklę nieco wycofuje się z dołeczka i zalicza wc.
19.45 - największe pisklę poprawia upierzenie na podbrzuszu. W tym czasie dorosły bocian poprawia swoje upierzenie, drapie nogą łebek.
19.46 - chwila ciszy w dołeczku. Bocian poprawia pióra. I jak ta cisza długo trwa.
19.49 - większe pisklę poprawia coś  dołeczku. Drugie większe pisklę dziobem atakuje to samo pisklę, ktore skrzeczy. Po tym incydencie wszystkie pisklaki unoszą się. Od czasu do czasu, któreś skrzeczy.
19.51 - to samo pisklę, które atakowało tym razem delikatnie dotyka wcześniej atakowane pisklę.
19.54 - kolejne minuty ciszy.
19.55 - większe pisklę się unosi, poprawia upierzenie pod szyją, układa się do leżenia w dołeczku.
Teraz wszystkie pisklaki leżą w ciszy. Dorosły bocian nadal poprawia upierzenie.

hana - 2007-05-28 20:01:11

19.57 - ten sam pisklak się unosi, ale zaraz opada. Natomiast po uniesieniu klekoce najmniejsze pisklę, po nim  klekoce pisklak, który się położył przed chwilą.  Bocian poprawia upierzenie na prawym skrzydle.
19.59 - bocian przestał poprawiać upierzenie, zajął się przeglądem piskląt, obserwuje je, dotyka.
20.01 - jedno z większych piskląt klekoce, jak wysoko już unosi szyjkę.
20.02 - bocian stoi na jednej nodze, chwilę się rozgląda, potem dotyka jednego pisklaka, aż w koncu stanął na obie nogi  i ponownie poprawia upierzenie.
20.03 - jedno większe pisklę się unosi i zaraz opada.
20.04 - bocian dotknął dołeczka, dwa większe pisklaki uniosły się i klekotały.
20.05 - pisklaki leżą w ciszy, bocian stoi.
20.07 - większe pisklę próbuje się podnieść nieporadnie z pomocą skrzydełek, opada, potem się podnosi, by poprawić upierzenie. Pisklak poprawia upierzenie ponad minutę.
http://images20.fotosik.pl/399/9579bce39aa0eabbm.jpg
20.10 - unoszą się wszystkie pisklaki, klekocą - najmniejszy pisklak i jeden z większych. Bocian przygląda się pisklakom, poprawia wyściółkę. Na zmianę klekocą raz mniejszy, raz większy pisklak. Słychać piski. Znowu klekoce najmniejsze pisklę.
20.11 - dorosły bocian zalicza wc, pisklaki unoszą szyjki, któreś piszczy.
20.12 - bocian poprawia wyściółkę w dołeczku, wyrzuca fragmenty wyściółki, słychać piski.
20.15 - bocian nadal porządkuje wyściółkę, od czasu do czasu, pisklaki się unoszą.
20.16 - dwa większe pisklaki klekotały.
20.18 - jedno z tych piskląt wycofuje się (jak daleko) i zalicza wc.
20.21 - bocian nadal porządkuje intensywnie wyściółkę, energicznie wyrzuca jej fragmenty poza gniazdo. Od czasu do czasu, jedno z piskląt skrzeczy.
20.22 - większe pisklę dziobem przebiera wyściółkę przed nim. Bocian dotyka najmniejsze pisklę, ktore za chwilę klekoce.
20.27 - bocian dotyka pisklaki, poprawia wyściółkę między nimi.
20.30 - jedno z większych piskląt wycofało się z dołeczka, machało skrzydełkami, piszczało podczas tych operacji. Pozostałe pisklęta były w bezruchu, również dorosły bocian, który stoi z dziobem wtulonym w szyję.
20.32 - najmniejsze pisklę zaskrzeczało a potem klekotało. Na chwilę uniósł się większy pisklak.

belcia - 2007-05-28 20:48:57

20.43, Razem miło i ciepło ,bocianki przytulone do siebie śpią :sleep: Tatuś czuwa nad nimi , mama poleciała po ostatni posiłek dzisiejszego dnia być może?.

http://images22.fotosik.pl/112/423bbe4978aa37b0m.jpg

cel-cia - 2007-05-29 00:13:36

00.05 Maluszki odkryte, przez dłuższy czas spały, teraz ożywiły się, jeden nawet dzióbkiem dotykał swojego
         boku! Dwa wyraźnie poruszyły się,zmieniły pozycje. Trzeci śpi i nie reaguje na braci. Dorosłe boćki
         stoją. Ten który jest blisko maluszków śpi-stoi bez ruchu, drugi czyści pióra. Ruch w gnieździe trwał ok.
         3 min. teraz już znowu trójka śpi sobie w najlepsze.
00.12 Maluchy znowu poruszają się, a ten trzeci śpioch wstał wyciągnął szyjkę do góry i w tył i... zaklekotał!
         To niesamowite. Teraz wszystkie dotykaja się dzióbkami, a dorosły ? - stojący blisko ? - żadnej
         reakcji!
         I znowu zapanował spokój, chociaż nie! -   znowu zaczęły kotłować się dotykając siebie nawzajem.
00.16 Dorosły wreszcie otworzył oczy, ruszył się, maluchy grzecznie leżą co jakiś czas ruszają główkami.
         Maluch leżący najbliżej kamery skubie ściółkę, siebie,sąsiada i wierci się. Po 3 min. znowu cisza
00.32 Teraz ten trzeci maluszek, który był najmniej aktywny wstał, i... zaklekotał, podotykał braci i znowu
         poszedł w kimono
00.42 Maluchy ożywiły się znowu, ten trzeci leżący najdalej od kamery - wstał przeszedł dwa kroczki,
         zaklekotał, poskubał braci, inny rozprostował skrzydełko od str.kamery. Ogólnie biorąc wspólnie
         pokotłowaly się i uspokoiły. A rodzice ze stoickim spokojem odpoczywają po trudach dnia.
         Pisklaki chwilowo uspokoiły się.
00.54 Niestety nie trwało to długo - teraz wszystkie maluchy wstały, poskubały sie, pokokosiły i nawet
         poziewały i znowu ułożyły się do snu - ale na jak długo?

hana - 2007-05-29 07:08:51

6.55 - w gnieździe jest jeden bocian. Stoi nad dołeczkiem z pisklakami.
6.57 - jedno z większych piskląt się podniosło, coś znalazło w wyściółce, potem wstały dwa pozostałe pisklaki i coś dłubią w wyściółce, jakby szukały jedzenia.
6.58 - to samo większe pisklę coś podniosło, trzymało chwilę w dzióbku, obróciło się i zjadło. W tym czasie najmniejsze pisklę zaliczyło wc.
6.59 - pisklaki ułożyły się do wypoczynku. Dwa większe pisklaki sie podniosły za chwilę i poprawiały upierzenie.
7.00 - największe pisklę znowu coś wyciągnęło z wyściółki, trzymało chwilę w dzióbku, upusciło, bo zaczęło poprawiać upierzenie.
7.01 - drugie większe pisklę poprawia wyściółkę wokół siebie, największe pisklę klekoce, nieco się wycofuje - dochodzi do brzegu gniazda (ta część z zieloną trawą) i zalicza wc, pomagając sobie skrzydełkami wraca do dołeczka i grzecznie układa się do wypoczynku.
7.02 - drugie większe pisklę skubie wyściółkę przed sobą. Największe pisklę było tylko chwilę spokojne, podnosło się, próbowało sie przemieścić za pomocą skrzydełek, dotyka najmłodsze pisklę. Potem na chwilę upada.
7.04 - podniosło się drugie większe pisklę, za chwilę największe pisklę. Oba pisklaki siedzą, największy pisklak klekoce.
7.05 - drugie większe pisklę kładzie się, by za pól minuty podnieść się i klekotać. Największe pisklę kładzie się. Tym razem podnosi się najmłodsze pisklę, klekoce, potem poprawia upierzenie. Pozostałe pisklaki leżą.
7.06 - największe pisklę skubie wyściółkę przed sobą.
7.07 - pisklaki leżą.
7.08 - najmniejszy i średni pisklak uniosły łebki i klekotały.
7.09 - bocian dotknął największe pisklę, które uniosło się i klekotało, potem bocian najmniejsze pisklę i ono też klekotało. Bocian dotyka dalej najmniejsze i największe pisklę, tym razem pisklaki nie reagują.
Wydaje mi się, że bocian wkłada dziób między pisklaki.
7.10 - bocian dotyka średnie pisklę, potem poprawia wyściółkę wokół niego.
7.11 - klekoce najmniejsze pisklę, średnie pisklę się unosi i siedzi, za chwilę poprawia upierzenie.
7.12 - bocian przygląda się największemu pisklęciu. Nadal średnie pisklę poprawia upierzenie.
7.13 - największe pisklę skubie wyściółkę przed sobą, za chwilę się unosi, poprawia upierzenie. Najmniejsze pisklę również się unosi, nieco przemieszcza i kładzie się.
7.14 - siedzą dwa większe pisklaki, najmniejszy unosi się i klekoce. Średnie pisklę wycofuje się i zalicza wc.
7.15 - teraz siedzą trzy pisklaki, największe pisklę wycofuje się i zalicza wc.  Największe pisklę się przemieszcza w dołeczku, upada kilka razy, ma otwarty dzióbek. Średnie pisklę siedzi na skraju dołeczka.
7.16 - i to średnie pisklę nieco się przemieszcza, za chwilę kładzie się. W tym czasie bocian przygląda się pisklętom.
7.17 - pisklaki siedzą, któreś piszczy, za chwilę najmłodszy pisklak kładzie się. Największe pisklę dotyka nogi rodziciela.
17.19 - największe pisklę klekoce.
7.20 - największe pisklę wydostało się z dołeczka i skubie wyściółkę na brzegu gniazda. Za chwilę siada, poprawia upierzenie, po tym znowu zabiera się do skubania wyściółki.
7.21 - unosi się średnie pisklę i poprawia upierzenie. Największe pisklę uniosło spory kawałek wyściółki. Za kilkanaście sekund robi to samo średnie pisklę.
7.22 - dwa większe pisklaki siedzą, za chwilę unosi się i najmniejszy pisklak, ktore po chwili poprawia upierzenie.

hana - 2007-05-29 07:35:02

7.23 - do gniazda z klekotem na powitanie przeleciał drugi bocian, bocian pilnujący również klekocze  na powitania. za chwilę on się nieco odsuwa i po pół minucie odlatuje.
7.24 - bocian, który przyleciał poprawia upierzenie, na razie cisza w dołeczku, siedzi tylko jedno pisklę, któreś z nich skrzeczy.
7.25 - unoszą się wszystkie pisklaki, klekoczą, piszczą, skrzeczą i następuje karmienie. Jedzonko leży przed dwoma większymi pisklakami, ale to najmniejsze postanowiło się przemieścić i za chwilę je razem z resztą. Jedzonko wyjada również dorosły bocian. W czasie jedzenia słychać kwilenie. Maluchy jedzą spokojnie.
http://images20.fotosik.pl/400/39fac913bb0c1977m.jpg
Bocianki jedzą - jak się ustawiły od największego do najmniejszego :D
7.30 - pisklaki na leżąco wyskubują coś z wyściółki, na której leżało jedzonko, od czasu do czasu, ktores kwiliło. W tym czasie dorosły bocian porządkuje wyściółkę wokół dołeczka.
7.31 - pisklaki siedzą , któreś klekoce. Największe pisklę wycofuje się i zalicza wc, wcześniej dzióbkiem dotyka dzioba dorosłego bociana.
7.32 - cisza w dołeczku, bocian poprawia nadal wyściółkę.
7.33 - największe pisklę siada, siedzi pół minuty i kładzie się.
7.34 - średnie pisklę unosi się i klekoce, za chwilę siadają pozostałe dwa pisklaki.
7.37 - bocian nadal poprawia wyściółkę w dołeczku, ukazały się dwa jajeczka, pisklaki są spokojne. Największe poprawia upierzenie, pozostałe leżą.

jaaga - 2007-05-29 09:09:21

9.00 - taki obrazek, jak poniżej, widzieliśmy już nieraz. Jednak, przyznam, wzrusza mnie niezmiennie - bocian jako parasol przeciwsłoneczny, jako parasol przeciwdeszczowy, jako parawan od wiatru ... Natura jest wspaniała! I nasze Boćki też :-)
http://images22.fotosik.pl/113/242529b7123d452am.jpg

belcia - 2007-05-29 11:20:37

11.00, Do gniazda wraca drugi z rodziców, powitanie,możliwe że jakiś ptak przelatywał obok gniazda ponieważ klekotały dosyć długo i obydwa bociany odwracały się w jednym kierunku (na prawo).
11.02, Jeden z rodziców opuszcza gniazdo,karmienie.

http://images22.fotosik.pl/113/6913d9fb6951e2dam.jpg http://images22.fotosik.pl/113/543cfb2d707ccb54m.jpg http://images22.fotosik.pl/113/cfb14c0c1bc3c796m.jpg

11.20, Po jedzeniu, najmniejszy z bocianków leży, rodzic dziobem go dotyka i iska. Dwa starsze siedzą, jeden z nich dziobie swoim dziobkiem dziób rodzica.Chyba zachęca żeby rodzic na niego zwrócił swoją uwagę hihii.:D
11.23, teraz już cała trójeczka położyła się na boczku i odpoczywa.:))

http://images20.fotosik.pl/401/7774527df352fd5fm.jpg http://images21.fotosik.pl/345/1448303b8a014426m.jpg http://images20.fotosik.pl/401/119554c6eac63a30m.jpg

hana - 2007-05-29 20:51:06

20.45 - w gnieździe jest jeden bocian, stoi w bezruchu. Pisklaki leżą przytulone do siebie szyjkami.
http://images22.fotosik.pl/114/37318e54bcbacb36m.jpg
20.47 - największe pisklę poprawiało upierzenie, następnie najmniejsze pisklę na chwilę usiadło, po nim średnie  pisklę uniosło się i klekotało, następnie wszystkie znowu przytuliły się szyjkami.
20.49 - cisza i bezruch w gniazdku.
20.51 - małe przepychanki w braterskim uścisku, najmniejsze pisklę unosi się  i klekoce, za chwilę znowu cisza.
20.52 - największe pisklę unosi się i poprawia upierzenie, po chwili wraca do braterskiego przytulania.
20.53 - najmniejsze pisklę porusza się, widać szuka miejsca jakby wejść pod starsze rodzeństwo, w końcu sredni pisklak unosi się, najmniejsze kładzie się, a na nim ten średni.
20.54 - największe pisklę unosi się i klekoce, po chwili to samo robi średni pisklak. Za chwilę kładą się (układają się na przemian szyjkami)  najstarsze na spodzie, najmniejsze na nim, a na wierzchu średni pisklak.
20.57 - średnie pisklę poprawia upierzenie. Za chwilę powraca do leżenia, mija kilkanaście sekund wycofuje się nieco z dołeczka, zalicza wc, wraca i dziobkiem szturcha najmniejsze pisklę.
20.58 - największe pisklę unosi się, teraz na spodzie leży najmniejszy pisklak, na nim starsze pisklaki.
20.59 - średnie pisklę poprawia upierzenie, wraca do leżenia, na chwilę unosi się najmniejsze pisklę. Małe przepychanki, maluchy leżą obok siebie, dwa starsze krzyżują szyjki, a na nich ma położony dzióbek najmłodszy pisklak. Bocian nadal stoi nad nimi w bezruchu.
21.01 - najmniejsze pisklę poprawia upierzenie, za chwilę wraca do przytulania, za kilkanaście sekund ponawia poprawianie upierzenia.
21.03 - średnie pisklę poprawia upierzenie, pół minuty później to samo robi najmłodszy pisklak, a także dorosły bocian. Najmłodsze pisklę kwili.
21.04 - pisklaki unoszą się, klekocą, któres kwili, po chwili wracają do braterskiego przytulania, najmłodsze kwili.
21.05 - średnie pisklę poprawia upierzenie, następnie dotyka dzióbkiem największe pisklę, po nim najmniejsze. Kładzie się i leży na najmłodszym pisklaku. Dorosły bocian stoi w bezruchu.
21.10 - na razie bez zmian.
21.16 - bocian nieco się przesunął, stoi z dziobem wtulonym w szyję, pisklaki przytulają się.
21.19 - dorosły bocian się przemiesza, najmniejsze pisklę klekoce, największy pisklak wycofuje się i zalicza wc, nadal pisklaki przytulają się, bocian stoi przy nich.

hana - 2007-05-29 21:29:16

21.22 - do gniazda przyleciał drugi bocian, bocian pilnujący piskląt odsuwa się i za chwilę odlatuje.
21.23 - bocian karmi pisklaki. Pisklaki jedzą, rozchylają skrzydełka, pewnie by utrzymać równowagę, robią tak dwa starsze pisklaki.
21.24 - bocian wyjada pokarm, który przyniósł dla piskląt.
21.25 - bocian porządkuje wyściółkę wokół dołeczka.
21.28 - po dokonanych porządkach bocian siada na dołeczku z szeroko rozchylonymi skrzydłami. Spod skrzydeł widać jak łebek wystawia jedno z piskląt.
http://images20.fotosik.pl/402/5bcef5fc4fe4a6f7m.jpg
21.29 - to samo pisklę dwukrotnie wystawia łebek spod piór.
http://images20.fotosik.pl/402/06ed1957404aed4em.jpg
21.30 - bocian wstaje, poprawia wyściółkę.
21.31 - bocian ponownie siada, i znowu jedno z piskląt wychodzi spod rodziciela. Ma wystawiony przez chwilę łebek.
21.32 - bocian gmera pod skrzydłem dziobem. Pisklę nadal wystawia łebek.
21.33 - bocian wstaje, rozpościera skrzydła. Pisklaki unoszą łebki w górę. Bocian porządkuje w dołeczku.
21.37 - bocian ponownie siada.
21.38 - i znowu któreś z piskląt rozrabia, wychyla łebek spod skrzydeł rodziciela.
21.39 - bocian wstaje i robi porządki w dołeczku, za pół minuty siada.

Magdag - 2007-05-29 22:37:53

Piszę pod haną, bo ona fajnie przedstawia wszystko co się dzieje. Zauważyłam ze dorosły bociek siada tak, by zrobić ze swych skrzydeł budkę. A własciwie z lewego skrzydła (widać to na ostatnim zdjęciu hany). Jak się przyjrzałam, to za kazdym razem ta "budka" jest. To nie jest przysiadanie piskląt, to jest tworzenie im takiego domku. Obejrzałam zdjęcia z kilku dni, zawsze jest ten "domek", a bocianki, jak to dzieci, mają miejsce na wariactwa.
Upierałam się ,ze domek z lewego skrzydła, a tu ..prawe

Sve - 2007-05-30 01:16:30

magdag napisał:

Upierałam się ,ze domek z lewego skrzydła, a tu ..prawe

Lewe, prawe - wszystko jedno :), ale robia to zaraz, jak się młode wykluły. Ile cierpliwości trzeba tu mieć!, myśle, że nie jest to za bardzo wygodna postawa...

Tak ich zgarnia pod siebie - i siada :)


http://pix.nofrag.com/cb/41/3859695c9a3f438ea5b1386da93ft.jpg  http://pix.nofrag.com/63/93/aff02b90016a3beb8278a4b46ca0t.jpg

Eva Stets - 2007-05-30 05:38:41

03:52 - Z gniazda odlatuje jeden z rodzicow, drugi siedzi z szeroko rozchylonymi skrzydlami
03:57 - Bocian wstaje, robi  drobne "porzadki" wokol mlodych, ktrore kreca sie skupione w jedna "kulke" ( siedza jeden na drugim)
03:59 - Siada ponownie , ogarniajac mlode swoimi skrzydlami
04:02 - Wstaje ponownie, mlode przemieszczaja sie w gniezdzie, wyraznie rozbudzone i rozochocone do witania nowego dnia
04:40 - Rodzic siedzi na mlodych, ktore  juz od dluzszego wyystawiaja na zmiene lebki spod jego skrzydel
04:52 - Dorosly przeklada wysciolke gniazda, stoi nad mlodymi, ktrore po  "porannym rozrabianiu" spokojnie drzemia
05:21 - Powrot drugiego bociana, natychmiastowy odlot przebywajacego w do tej pory w gniezdzie ptaka i zmiana opieki nad pociechami. Jest tez male karmienie, po czym rodzic wyrzuca czesci wysciolki poza gniazdo, by po chwili  usiasc na mlodych .

http://img503.imageshack.us/img503/1908/caypk5ohrv0.th.jpg

cel-cia - 2007-05-30 10:43:10

09.42  maluchy od 20 min.leżą spokojnie przytulone do siebie,co jakiś czas podnoszą główki, kontrolują co
          się dzieje, czasami zaklekoczą, i dalej drzemka. Dorosły spokojnie stoi cały czas patrząc na dzieci.
09.53 rodzic zaczyna się iskać, wszystkie trzy naraz wstały,wyprostowały kostki , skrzydła i znowu położyły
         się
10.06 ożywienie w gnieździe, dorosły wyrzuca trawę, inną poprawia, wc, maluchy wstały poklekotały, jeden
         skubie swoje piórka na brzuszku i koło skrzydełek - trwało to ok.1,5 min.Pozostałe spokojnie leżą.
         Czyścioszek już położył się i wtulił w braciszka
10.12 Maluch leżący blisko kamery wstał,nieporadnie wycofał się na skraj gniazda(ale niewiele) i...załatwił się
         (ale to był strumień!!! - musiał dużo siły w to włożyć, hihihi), położył się
10.15 wszytkie jak na komendę wstały, wydały dźwięki, wyciągnęły szyjki jakby dopominały się jedzonka i
         znowu położyły się.Wtulone są w siebie główkami

http://images20.fotosik.pl/403/057acac81e64f46bm.jpg

10.34 ależ zrobił się ruch - wszystkie wstały, znalazły jakieś resztki jedzenia i zaczęły totalna walkę, wręcz wyrywały sobie z dzióbków to "coś".Próbują to połknąć ale w żaden sposób nie mogą, jest to zbyt duże.Każdy po kolei to bierze w dzióbek i wyrzuca.A ile przy tym wrzasku.Dorosły co rusz podaje to "coś" ale nic z tego! Albo to jest zbyt duże albo niezjadliwe.A może to forma zabawy? Któż to wie?!
10.40 wreszcie uspokoiły się, ale... po 2 min. - wyciągają dzióbki i klekoczą (chyba już są b.głodne)
10.56 ojej głód na pewno im już bardzo doskwiera, bo wiercą się podnoszą szyjki i wrzeszczą

Floyd - 2007-05-30 15:48:09

godz. 15.40 jajko zostało wyrzucone poza gniazdo (wcześniej, ok. pół godziny, jajko to zostało odsunięte na skraj gniazda).
         16.20 przyleciał bocian z jedzeniem (drugi zaraz odleciał), uczta była błyskawiczna, po minucie maluchy już tylko się oblizywały.
         16.27 po jedzeniu i kupce, spanko pod skrzydłami rodzica.

hana - 2007-05-30 18:49:15

18.44 - jedno z większych piskląt poprawia upierzenie, następnie skubie wyściółkę przed sobą. Pozostałe pisklaki leżą w spokoju. Bocian stoi w bezruchu.
18.45 - najmniejsze pisklę poprawia upierzenie, słychać kwilenie i chyba ono wydaje tę dźwięki.
18.46 - dorosły bocian poprawia upierzenie.
18.47 - najmniejsze pisklę się rozpycha, co sprawia, że drugie większe pisklę unosi się i klekoce. To pisklę za chwilę wycofuje się i zalicza wc.
18.48 - pisklaki siedzą przytulone do siebie szyjkami.
18.50 - bocian stoi w bezruchu, z dziobem wtulonym w szyję.
18.51 - największe pisklę unosi się i klekoce, za chwilę powraca do poprzedniej pozycji.
Pisklaki nadal się przytulają, dorosły stoi w bezruchu.
http://images20.fotosik.pl/404/e0f9de570a985f00m.jpg
18.54 - najstarsze pisklę poprawia upierzenie, za chwilę pozostałe pisklaki unoszą się i klekocą. Za chwilę wracają do przytulania, tylko nieco zmieniając pozycję. Bocian nadal stoi w bezruchu.
18.57 - bezruch w gniazdku.
18.59 - dorosły bocian wycofuje się, zalicza wc, gdy wraca do dołeczka, jedno z piskląt kwili. Chyba to najmłodsze, bo się wierci. To sprawia, że po chwili dwa starsze pisklaki unoszą się i jednocześnie klekocą.
Po akcji wracają do wzajemnego przytulania się. Bocian stoi nieruchomo, z jedną ugiętą nogą.
19.02 - jedno z piskląt kwili, w tym czasie najstarsze pisklę poprawia upierzenie, po położeniu się skubie wyściółkę.
19.03 - najmłodsze pisklę kwili, rusza łebkiem, poprawia upierzenie, pozostałe pisklaki nie ruszają się.
19.06 - najmłodsze pisklę zahaczyło dzióbkiem skrzydełko największego pisklaka, ten z kolei je podniósł i ułożył je na miejscu. Teraz najmłodsze pisklę leży na wierzchu, znowu porusza łebkiem, potem poprawia upierzenie. Dorosły bocian również poprawia upierzenie.
19.08 - dorosły bocian dotyka jedno z piskląt. Ono unosi się i klekoce, pozostałe pisklaki również się unoszą i klekocą. Następnie pisklaki skubią wyściółkę. Słychać piski. Najstarsze pisklę poprawiało upierzenie, następnie machało skrzydełkami.
19.09 - najstarsze pisklę wycofało się i zaliczyło wc.
19.10 - pisklaki przytulają się, bocian stoi nieruchomo.

EWA udarek - 2007-05-30 19:11:56

Mineła godz. 19 od dłuższego czasu nie widze drugiego rodzica, maluchy wiercą się wyciągają szyjki, pewnie głodne

hana - 2007-05-30 19:20:18

19.16 - najstarsze pisklę, na leżąco prostuje prawe skrzydełko i wyciąga prawą nóżkę. Za chwilę znowu rusza skrzydełkiem czym budzi resztę towarzystwa, pisklaki unoszą się. Starsze pisklę klekoce, najmłodsze kwili
19.18 - średnie pisklę unosi się i klekoce. Za chwilę układa się z powrotem do przytulania. Dorosły bocian stoi nieruchomo.
19.24 - najstarsze pisklę poprawia upierzenie, chwilę siada na kuperku, po czym układa się do leżenia.
19.26 - do gniazda przylatuje bocian (przylot z lewej strony), oba bociany klekocą. Chwila ciszy w gniazdku, po czym maluchy się unoszą, klekocą, piszczą. Następuje karmienie. Dwa większe pisklaki pomagają sobie w zachowaniu równowagi rozłożonymi skrzydełkami. Jedno z piskląt piszczy.
19.28 - zakończenie karmienia. Najmłodsze pisklę zalicza wc, po chwili to samo robi średnie pisklę, a na zakończenie najstarsze. Dwa ostatnie pisklaki wycofały się, by zaliczyć wc.
19.30 - klekoce średnie pisklę. Dorosły bocian przechadza się, skubie wyściółkę na brzegu gniazda, potem robi to samo w dołeczku. Któreś z piskląt piszczy.
19.31 - bocian poprawia wyściółkę w miejscu, gdzie złożył pokarm dla piskląt. Pisklęta przytulają się.
Dorosły bocian ruszył kępę wyściółki, którą uchwyciło najstarsze pisklę i przerzuciło na bok.
19.32 - bocian intensywnie rusza wyściółkę wokół najstarszego pisklaka, to pisklę również chwilę dziobem poprawia wyściółkę, koło siebie.
19.33 - najstarsze pisklę rozpościera skrzydełka, wraca do przytulania się z rodzeństwem. Dorosły bocian przemieścił się w kierunku brzegu gniazda i zaczął poprawianie patyków na jego brzegu.
19.34 - najstarsze pisklę klekoce, inne z kolei piszczy.
19.36 - chyba pojawiają się pierwsze krople deszczu, jest to bardziej słyszalne w mikrofonie niż widoczne.
Pisklaki są odkryte, bocian otrząsa pióra i dziób.
19.37 - jedno z piskląt skrzeczy. Bocian nadal otrząsa dziób. Ale nie siada na pisklakach.
19.38 - bocian zalicza wc, pisklaki piszczą, najstarsze i najmłodsze pisklaki klekocą. Bocian podchodzi bliżej do piskląt. Próbuje na nich zasiąść. Nieco sie wycofuje. Ponawia próbę, szeroko rozkłada skrzydła i tym razem siada na pisklakach.
http://images22.fotosik.pl/117/bc114998c3abf266m.jpg
19.42 - jedno z piskląt rozrabia pod lewym skrzydłem, wyciąga łebek, piszczy, chowa się na chwilę, i znowu wyciąga łebek. Dorosły bocian wstaje i od razu kilkakrotnie macha skrzydłami. W tym czasie pisklaki klekocą.
19.43 - bocian stoi, pisklaki przytulają się. W mikrofonie słychać pojedyncze krople deszczu.
19.47 - najstarsze i średnie pisklę klekocą. Najstarsze chwilę siedzi, po czym uklada się do leżenia tak jak pozostałe.
19.48 - średnie pisklę unosi sie, chwilę siedzi, następnie klekoce, w tym czasie najmłodsze pisklę piszczy.

hana - 2007-05-30 23:21:16

23.14 - cisza w gniazdku. Dwa bociany stoją, oba na jednej nodze. Pisklaki przytulają się, od czasu do czasu
http://images20.fotosik.pl/405/ab1fe08a407d1ceem.jpg
23.16 - jeden z bocianów przemieszcza się, chyba zalicza wc, potem podchodzi do dołeczka poprawia wyściółkę. Trochę to przebudziło pisklaki. Jedno z nich klekoce. Podczas porządków bocian nadepnął jedno z piskląt, słychać skrzeczenie.
23.18 - bocian, który robił porządki stoi nad pisklakami na jednej nodze.
http://images22.fotosik.pl/118/4e4ff09b5d47f2ffm.jpg
23.28 - jeden bocian stoi, a drugi siedząc okrywa pisklaki.

cel-cia - 2007-05-31 00:26:10

23.59 W gnieździe w zasadzie nic szczególnego się nie dzieje.Maluchy śpią, co jakiś czas  przebudzają się,
         kotłują,pomrukują, popiskują, w międzyczasie 2 zaliczyło wc.Bociani rodzic stoi b.blisko - słychać i widać
         padający deszcz.
00.09 dorosły wreszczie siada na maluchach, trwa to jednak krótko ok.3 min.  Po czym wstaje i stoi nad nimi ok.4 min.
00.13 rodzic siada na dzieci,jednak maluchom jest już chyba za ciasno, bo jeden z nich wygramolił się z pomiędzy
         skrzydeł i tak po krótkim popiskiwniu usadowił się wygodnie i ... zasnął. Drugi dorosły również śpi zupełnie nie
         reagując na ruchy w domku.
00.36 Ten sam maluch ożywił się i bardzo piszczy, popiskuje do 00.43. Wysiadującu DUŻY wstał skontrolował śpiące
         maluszki, wyprostował i otrzepał  skrzydła. Maruder wygramolił się na braci kokosi się. Bocianica nie
         wie już jak usadowić się i okryć  dzieci żeby było jak najlepiej. O 00.39 na zdjęciu poniżej widać tego
         rozrabiakę,który siedzi matce na grzbiecie.Wreszcie po 2 min. rozpościera skrzydła i już jest
         wszystko ok. Nastała wreszcie prawdziwa cisza nocna.

http://images22.fotosik.pl/118/c520ac3834142148m.jpg http://images20.fotosik.pl/405/f4bcbe044e41cf00m.jpg

hana - 2007-05-31 18:07:26

17.10 - dorosły bocian stoi w bezruchu na jednej nodze. Najmniejsze pisklę cofając się, by zaliczyć wc, skrzydełkiem dotknęło jajka, które nieco się kulało.
17.11 - największe pisklę siedzi na kuperku, nie tak bardzo przechylone do przodu,  drugie również tak siedzi, ale jest bardziej przechylone do przodu niż to pierwsze wspomniane przeze mnie pisklę.
17.13 - największy pisklak przewrócił się i położył się do dołeczka. Drugie większe pisklę klekotało.
17.15 - bocian poprawia upierzenie.
17.16 - najstarsze pisklę uniosło się, klekotało, średnie pisklę wycofuje się, zalicza wc, wraca do dołeczka, podpiera się skrzydełkami. Najstarsze pisklę siedzi na kuperku, najmłodsze leży.
17.17 - średnie pisklę przestaje się podpierać, dochodzi bliżej dołeczka, najmłodsze i najstarsze pisklę klekocze.
17.18 - najstarsze pisklę siedzi na kuperku, poprawia upierzenie, średnie pisklę przemieszcza się, najmłodsze uniosło sie i po chwili położyło się.
17.19 - najstarsze pisklę próbuje wydostać się z dołeczka, podpiera się skrzydełkami.
17.55 - w gnieździe jest jeden dorosły bocian, który stoi na jednej nodze. Pisklaki leżą w dołeczku, jedno z większych piskląt leży mając rozłożone prawe skrzydełko, które leży na najmniejszym pisklaku.
17.56 - jedno z piskląt unosi się, następnie nieco wycofuje się z dołeczka, przechyla się i dziobem skubie w dołeczku, podpiera się skrzydełkami, traci równowagę i siada na kuperku, nieco podpierając się skrzydełkami.
17.59 - drugie większe pisklę unosi się, skrzeczy, poprawia upierzenie, siedząc na kuperku.
18.00 - to samo pisklę wycofuje się i zalicza wc, próbując przemieścić się, unosi kuperek w górę i tak chwilę stoi, na ugiętych nogach. Po czym traci równowagę i siada na kuperek.
18.01 - wszystkie pisklaki unoszą się i klekocą, w tym czasie dorosły bocian przemieszczał się, po tym powrócił do stania na jednej nodze.
18.03 - to samo pisklę drugi raz próbuje stać na ugiętych nogach, chwilę kuperek wisi w powietrzu, chwieje się, siada na kuperek i za chwilę to samo, podpiera się za każdym razem skrzydełkami.
18.05 - najstarsze pisklę poprawia upierzenie, drugie większe pisklę przemieszcza się nieco na leżąco, upierzenie poprawia najmłodsze pisklę.
18.09 - bocian w bezruchu, pisklaki lezą, od czasu do czasu poprawiając upierzenie na leżąco.
18.13 - bocianki średnie i najstarsze pisklaki się uniosły, potem średni poprawiał upierzenie, najstarsze zaraz położyło się. Najmłodsze pisklę leży w bezruchu.
18.16 - najmłodsze pisklę skubie wyściółkę przed sobą.
18.17 - najstarsze pisklę robi podobnie, najmłodsze pisklę przemieszcza się, by położyć się obok średniego pisklaka.
18.19 - średni pisklak siedzi na kuperku, najstarsze pisklę dotyka go skrzydełkiem, po chwili i ono wstaje. średnie pisklę podpiera się skrzydełkami. Najstarsze pisklę poprawia upierzenie, za chwilę klekoce.
18.20 - najstarsze pisklę nadal poprawia upierzenie, na siedząco, na leżąco to samo robi najmłodsze pisklę. Najstarsze pisklę kładzie się, za to wstaje na chwilę średnie pisklę.
18.24 - bocian stoi w tej samej pozycji od kilkunastu minut, pisklaki od czasu do czasu unoszą się, by poprawić upierzenie.

hana - 2007-05-31 19:27:23

19.17 - do gniazda od lewej strony przyleciał drugi bocian, oba bociany klekotały na powitanie, pilnujący bocian odleciał. Po chwili zaczyna się karmienie. Maluchy jedzą łapczywie. Jedno z piskląt na początku klekoce, w trakcie jedzenia słychać kwilenie.
19.19 - pisklaki nie jedzą, jedynie od czasu do czasu skubią wyściółkę, gdzie było wyłożone jedzenie.
19.20 - bocian wyjada to co przyniósł dla piskląt, wcześniej stał nieruchomo. Gdy bocian się schylił jedno ze starszych piskląt dotykało jego dzioba.
19.21 - większe pisklę dotyka dzióbkiem dziób dorosłego bociana. W gniazdku słychać piski.
19.22 - największe pisklę wycofuje się i zalicza wc, chwile stoi na obrzeżu gniazda, z tej pozycji skubie wyściółkę w miejscu, w którym było wyłożone jedzenie.
19.23 - nadal słychać piski jednego z piskląt. Największe pisklę przemieściło się nieco, nadal siedzi na kuperku.
19.24 - najstarsze pisklę nieco się cofa i macha kilkakrotnie skrzydełkami. Po chwili układa się obok średniego.
19.25 - cisza w gniazdku, maluchy ruszają od czasu do czasu łebkami, bocian stoi na jednej nodze.
19.26 - bocian poprawia upierzenie.
19.29 - największe pisklę poprawiało upierzenie, średnie natomiast klekotało.
19.32 - pisklaki się przytulają, od czasu do czasu ruszając łebkami, bocian stoi w bezruchu.
19.34 - dwa większe pisklaki równocześnie klekocą, kładą się, by za chwilę usiąść. średnie pisklę kładzie sie po chwili, najstarsze pisklę trąca skrzydełkiem najmniejsze pisklę, to unosi się i skrzeczy.
19.38 - najmniejsze pisklę skrzeczy, unosi się najstarsze pisklę i klekoce, po chwili klekoce najmłodszy pisklak. Po akcji pisklaki układają sie do leżenia. Dorosły bocian poprawia upierzenie.
19.45 - średnie pisklę klekoce. Dorosły nadal poprawia upierzenie.
Mija pół minuty i klekoce najstarsze pisklę, następnie poprawia upierzenie. Po chwili leży.
19.46 - bocian pilnujący przemieszcza się, jakby wiedział, że trzeba zrobić miejsce, bo z kierunku na wprost nadlatuje drugi bocian.
19.47 - bocian, który pilnował odleciał. Bocian, który przyleciał stoi przy pisklętach, które teraz leża w ciszy. Podczas przylotu bocian, jedynie było słychać pojedyncze kwilenie.
19.48 - bocian się pochylił, średnie pisklę, które leży przy jego nodze zaklekotało.
19.49 - bocian poprawia wyściółkę przy tym pisklaku, bocian sie nieco przesuwa, pisklę znowu klekoce. Bocian poprawia wyściółkę w pobliżu tego samego pisklaka.
19.51 - jedno pisklę skrzeczy, potem zaczynają klekotać wszystkie pisklaki. Bocian rozpoczyna karmienie. Największe kawałki zjada najstarsze pisklę. Jest to jedzenie złożone z ciemnych. Najmniejsze pisklę piszczy, nie daje rady zjeść wielkich kawałków, w pewnym momencie przybliża sie do najstarszego pisklaka i wydziera mu jego zdobycz, jednak większe pisklę nie oddaje zdobyczy. Najmłodsze pisklę probuje choć trochę skubnąć z tych dużych kawałków jedzenia od najstarszego pisklęcia. Najstarsze pisklę połyka jakiś duży kawałek, który wystaje z dzióbka, chyba po chwili wypluwa to jedzonko. Po pewnym czasie oba sobie wydzierają to jedzonko, raz jedno chwyta raz drugie.
19.55 - bocian zjada jakiś kawałek z tego jedzonka, pisklaki jeszcze coś skubią z tego co zostało. Tym razem walczą o jedzenie średni i najmłodszy pisklak.
19.58 - najstarszy pisklak zalicza wc, po powrocie do dołeczka próbuje zjeść jakąś część z ego jedzonka, ciężko im się zjada to co zostało. Niestety nie widzę co to jest.
19.59 - najmłodsze i średnie pisklę znowu walczą o tę samą część jedzonka, tym razem wygrywa najmniejszy i zajmuje się tym co wyrwał drugiemu. Dorosły bocian zabiera to jedzonko najmłodszemu, kilkanaście sekund sam walczy, by to połknąć i w końcu sam zjada.
20.02 - bocian wyciąga z wyściółki jeszcze jeden kawałek jedzonka, z tego co przyniósł.
20.03 - dwa większe pisklaki klekocą, najmłodsze piszczy.
20.04 - pisklaki się przytulają, cisza, dorosły bocian stoi nieruchomo.
20.06 - bocian poprawia wysciółkę wokół piskląt, dwa pisklaki klekocą.

ANNAEWA - 2007-05-31 22:24:04

31,05 godz. 22.11 boćki jeszcze nie śpią. Jeden z młodych co chwilę podnosi głowę i wierci się potrącając  rodzeństwo.
Rodzice stoją spokojnie, drzemią.

http://images22.fotosik.pl/120/cb64c9b0d43f9707m.jpg

Eva Stets - 2007-06-01 00:36:36

00:25 - Stoja oba bociany.
Jeden w poblizu pisklat (drzemie) Drugi na brzegu gniazda (nie spi, uklada upierzenie)
00:55 - Sytuacja (i pozycja) droslych bez zmian, z ta roznica, ze stojacy na brzegu gniazda bocian drzemie rowniez. Bocian stojacy namlodymi nie zmienil swojej pozycji
03:34 - Dorosle stoja nad mlodymi, nie siada na piskletach zaden z nich, pisklaki spia spokojnie.

http://img294.imageshack.us/img294/1113/caizo7qxpu5.th.jpg   http://img478.imageshack.us/img478/1735/imagexz0.th.jpg   http://img295.imageshack.us/img295/7465/caylgtsxyg2.th.jpg

No coz, piskleta "obrastaja w piorka", nie jest wiec juz konieczne ogrzewanie ich przez rodzica przez caly czas, tak wiec i rodzice moga czasami pospac sobie prawdziwie "po bocianiemu"- na stojaco.

cel-cia - 2007-06-01 01:19:39

01.13 Dzisiejsza noc należy do b.spokojnych.Maluszki w zasadzie smacznie śpią, b.rzadko wydając dźwięki.Trwa
         już to ponad dwie godziny. Wczorajsza noc zdecydowanie różniła się od dzisiejszej, padał deszcz i wiał wiatr.