W tym wątku zapiszemy obserwacje klucia czwartego bociana, pamiętając o podawaniu daty i oznaczeniu godziny klucia (fotka mile widziana :) )

13:43 Pojawiła się mała plamko-dziurka na jednym z jaj, ale czwartego pisklaczka nie ma

14:46 Widać malutką dziurko-plamkę na jednym z jaj

15:18 Dziurka na szczycie  jaja uległa nieznacznemu powiększeniu

16.05.09   godz.23.31
na razie bez zmian - 3 pisklaki i dwa jaja

7:34
Sytuacja bez zmian: trzy bocianiątka, dwa jajka. Na powierzchni jednego dość wyraźnie widać ,,plamko-dziurkę,,

17.V.2009

7:43

Wyraźna dziurka w skorupce

9:12

chyba kluje się czwarte pisklę. Jedno z dwóch jajek pęka. Dokładnie trudno zobaczyć bo trzy maluchy bardzo się wiercą

9:28   z czwartego jajka wystaje dziobek a bocian usiłuje oderwać kawałek skorupki  (fot 2)

     

10:04 Chyba naprawdę jest coś na rzeczy. Chyba już jest czwarte pisklę

17 V 2009

09:58 - są trzy pisklaki i dwa jaja, czwartego pisklaka nie widziałam (fot. niżej)

17.V godz.10:06 .
W gnieździe widać dwa jaja. Jedno jest wyraźnie bardziej nakropkowane niż drugie i wyraźnie bardziej kropiate niż trzy dni temu.
Zwróćcie, proszę uwagę na ten fakt wzrostu liczby krop i ich rozmiary. Czy nie jest to symptom oznaczjący bliskość klucia się pisklęcia?  Jakaś miara osłabienia skorupki, co ułatwia wyjście pisklęcia z jaja ?  To drugie (piąte chyba w kolejności złożenia) jest znacznie mniej kropiate . Omal wcale.
sensei 4-ty.

10:50 - tu widać wyraźnie - 3 pisklaki i 2 jaja

10.50 jedno z dwoch jaj rzeczywiscie wyglada na bardziej popękane, ale stale są trzy pisklęta i dwa jaja. Zmiana wyglądu pozostałych jaj może też być wynikiem towarzystwa piskląt - w gnieździe jest teraz bardziej wilgotno i pewnie więcej roznych zanieczyszczeń.

17 V 2009

10:56 - nie sugerując - widzę na jednym z jaj "plamko-dziurkę" plus nadal tylko 3 pisklaki

12:45 - nadal 3 pisklęta i 2 jajka

13:40 - skład rodziny bez zmian

13.40 bez zmian. Podejrzewam, że to jajo z dziurką jest po prostu uszkodzone i nie ma przed nim raczej perspektyw.
13.50 Wydawało mi się, że popękane jajo się rusza. Ale  nie jestem pewna.

14:46 Obraz jest oddalony ale widzę 3 bocianki i 2 jajka wciąż

16:24 Jeżeli to nie złudzenie to w jajku jest duża dziurka (fot.1) Maleństwo wystawiło dziobek (fot.2)

 

16.23 Również moim zdaniem z czwartego jaja coś wylazi. Oczywiscie lepiej to widać na przekazie strumieniowym.
16.50. Jajo zostało przełożone i nic nie potwierdza poprzedniej obserwacji.

16:51 Nadal trzy pisklaki i dwa jaja
16:53 Dobrze widać dziurkę o której pisałam wcześniej

17.05.09  godz.17.18 (zdj.1,2) i 17.21 (zdj.3,4)
tak,widać te plamko/dziurki wyraźnie

     

17:18 I na drugim jaju są plamko-dziurki, mniejsze ale są widoczne

17:18 Dwie dziurki w czwartym jajku.

`17.25 Dziurki, plamki sa na obu ale pisklęta stale trzy.

19:21 Duża dziurka o której wcześniej pisałam jest dobrze widoczna, narazie bez zmian 2 jaja 3 pisklaki

21:08 Chyba nadal trzy bocianiątka, ale nie widziałam na strumieniowej a strasznie się kręciły

23:01 - chyba bez zmian

17 maja 2009

23:08  Brak postępu w pękaniu skorupki czwartego jaja - pisklę postanowiło poczekać co najmniej do jutra. Gdyby wykluło się dziś, ustanowiłoby nowy rekord szybkości wylęgu w tym sezonie (jajo zostało złożone 17 kwietnia o 19:57). ;)

00:20 - bez zmian

18 V 2009

04:51 - trzy pisklaki, dwa jaja

18 V 2009

05:12 - nie mając 100% pewności (może to być gra światła), po przesunięciu jaj przez dorosłego - mam wrażenie, że na jednym z nich jest większy otwór:

7:54

Bocian dziwnie zajmuje się czwartym jajkiem. Co chwilę okrywa je sianem. Niestety trzy pisklaki są tak ruchliwe, że trudno zgadnąć czy kluje się czwarte pisklębo jajko stale zmienia wygląd.

9:22
wg mnie 2 jajka są jeszcze w całości, choć to jedno ma wyraźne pęknięcia ale na pewno nie wystaje z niego pisklak

9.20.19. Na załączonym (f.1.). według mnie to pisklaka (ów) nie przybyło i jeszcze klucia ja nie widzę. Jednak to jajko z lewej jest naszpikowane takimi plamkami i wydaje się byc szarawe. Następne niewyklute jajko też zmieniło wygląd ale trochę mniej. To moje zdanie o pisklakach niewyklutych.      ...      :papa:

18 V 2009

09:39 - są trzy pisklaki i dwa jaja. Na jednym z jaj widać jednak wyraźną dziurkę. Warto obserwować w najbliższych godzinach, czy ta dziurka zmieni kształt i da nam kolejne pisklę.
Zapraszam wszystkim do  obserwacji i podawania danych, wraz z dokumentującą foto. Dziękuję za Wasze zaangażowanie i miłą współpracę.

11:11 - nadal 3 pisklaczki i 2 jajka

12:31

na gnieździe dwa jajka z dziurkami a pisklaki śpią pokotem

18 V 2009

13:08 - zgadza się, w tej chwili są widoczne zmiany na dwóch jajach

13.17.14.Czwarte jajko tylko patrzeć jak będzie się wykluwał pisklak.(f.1.). A następne także jest w stanie dziurkowo-plamkowym.

13.02.09 trzy maluszki zażywają świerzego powietrza. Pozostałe jajka w całości.

18 maja 2009

12:59 (fot.1); 13:08 (fot.2)  Wydaje się, że pęknięcie w jednym z jaj (u dołu) powiększylo się nieco .

   

13:58 Potwierdzam obserwację Damki Pik, rzeczywiście pęknięcie się powiększyło, na szczycie drugiego też jest dziurka

14.04.09. Nadal trzy pisklaki i dwa jajka.(f.).Czwarty jeszcze czeka w kolejce.

18 V 2009

14:37  skorupka jednego jaja pęka coraz intensywniej

14.44.Jedna skorupka w poprzek coraz większe pęknięcie a druga positkowana plamkami.              ...                :papa:

14:41
Im dłużej się przyglądam tym bardziej wydaje mi się, że równocześnie klują się dwa pisklaki. Dwie skorupki są bardzo popękane, z jednej dziurki wystawał dziobek a potem zniknął. W tym czasie druga skorupka mocniej popękała. A bocian stale obraca te jajka

godz.14:35 nasz maluszek nie może się wydostać, ale skorupka unosiła się minimalnie do góry. Pewnie zaraz go przywitamy:)

14:38 Widziałam jak ta górna częsc skorupki się rusza (podnosi) mam to nawet chyba na filmiku

18 maja 2009

14:37  Jajo pęka (fot.1)
14:41  Ostatnie jako także pękło, chyba że to to samo, tylko przemieszczone (fot. 2,3)

      

18.V.2009
14:37 klapka sie podniosła trochę

18 V 2009

15:05:14 -jest czwarty

15:05:08 Czwarty bocianie witaj :)

godz.15:05:31
Jest już czwarty. Do polowy w skorupce. Jeszcze troszkę i będzie bez skorupki.:)

18 maja 2009

15:05:11  Czwarty pisklaczek wyjrzał na świat, połowa skorupki odpadła.  :good:

      

15:05:08 chyba sie już gramoli

15:07:40 - 15:08 klucie, wyraźnie widać malucha. (fot.1). Mama pomaga maluchowi (fot.2).

15:07:43

Czwartak już oddycha świeżym powietrzem.

15.13 Jest jeszcze w połowie w skorupce, ale bez watpienia łepek wylazł   :applause:

Wszystko się zgadza :) Mamy czwartego malucha. Dzięki Wam za te obserwacje. Zwróćcie, proszę uwagę kiedy wydostanie się zupełnie ze skorupki.
No i miejmy "na oku" piątego bocianka, bo i piąte jajo ma wyraźne zmiany.

Pozdrawiam serdecznie wszystkich
Eva

15:37:54 - widać pisklaka bez skorupki (nawet nóżki widać) - wysunął się na plecy. Trzeba przyznać, że ten był bardzo szybki :)

15:35:58 pisklątko wyzwoliło się oczywiście ze skorupki

18 maja 2009

15:36:14  Wyszedł w calości! Brawo! :)

         

A więc pisklak wyszedł ze skorupki. Podsumowanie obserwacji z klucia niebawe.

Zwróćcie uwagę co dorosły bocian zrobi z tą skorupką i zapraszam do wypatrywania piątego pisklaka - w wątku poćwieconym na klucie piątego bocianka.

Jeżeli uda Wam się zobaczyć karmienie i CZYM były karmione bociany, proszę dajcie post i fotkę w temacie pt "Co jedzą młode bociany".

Pozdrawiam serdecznie
Eva Stets

19:11 Bocian wziął skorupkę w dziób i odrzucił a w zasadzie to wyrzucił z dołka, ale nie było widać gdzie dokłanie bo jest za bardzo obraz przybliżony (gdzieś w południowy kraniec gniazda)
Zdjęcie zrobione parę minut później jak oddalił sie obraz z kamery

19:57 leżący bocian znowu zajmował sie skorupką, obracał nią, łapał w dziób lub go wsadzał w nią, aż w końcu odrzucił bardzo zdecydowanym ruchem ale nie wiem czy jeszcze na gniazdo, czy dalej.

Witam!

Można powiedzieć, że czwarte pisklę pojawiło się zgodnie za naszymi oczekiwaniami :). Słabe (ale zawsze) "dziurko-plamki" były widoczne już pod 16 maja (czyt. posty na str.1) a 17 maja  otwór na jendym z jaj był dosyć wyraźnie widoczny (posty str. 1, 2). N ate zmiany zwróciło uwagę wielu z Was (gratuluję bystrego wzroku!)

Dziś, tj 18 maja już od wczesnych godzin rannych można było zauważyć, że "nasze" żartobliwe  "dziurko-plamki" stawały sie coraz większe (posty na str. 2, 3). Zmiany postępowały dosyć szybko i niebawem można było zauważyć, że skorupka jaja zaczyna sie "ruszać".
Wyraźnie pęknięcie i ruchy pisklaka, który już "szykował" się do przyjścia na świat były tak wyraźne, że skorupka jaja zaczęlła się unosić. I tu zaczynają się ciekawe spostrzeżenia: o 14:41 BABCIA Mariola dostrzega dziobek klującego się pisklaka wystający z dziurki a w godz. 14:35-14:38 Beata mati, magdag, magdekk i Eva Stets notują lekkie unoszenie się skorupki (str.3).
Wspomniany moment można zobaczyć na filmiku magdekk (temat: "Filmiki z gniazda": http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 187#p15187).

Pisklak dosyć szybko poradził sobie z wydostaniem się z jajka i o 15:05 wydobywał się na na zewnątrz, co zauważyły jako pierwsze, z minimalną różnicą:

- magdag i magdekk - 15:05:08 (ten sam czas, co do sekundy !)
- Damka_Pik - 15:05:11
- Eva Stets - 15:05:14
- Beata mati - 15:05:31

Nieco poóźniej o pojawieniu się czwartego pisklaka podali: Zbychur (15:07:43), BABCIA Mariola (15:07:43) i kawia (15:13)
Czwarty pisklak był jeszcze szybszy niż poprzednie i uwolił się ze skorupki o 15:35 - 15 37 (odnotowane przez magdekk, Damka_Pik, Eva Stets). Jednakże skorupa jaja dosyć długo znajdowała się w pobliżu dorosłego bociana, a odrzucenie jej na bok zauważyła magdekk o 19:17.

Kilka ciekawych faz przedstawiających pojawienie się czwartego pisklaka zapisała na filmikach Damka_Pik (temat "Filmiki z gniazda":  http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 167#p15167).

Sumując można podać, że czwarte pisklę wykluło się 18 V 2009, o godz.15:05 tj w 37 dniu od zniesienia pierwszego jaja i 31 dniu od zniesienia 4 jaja.

Po raz kolejny bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za udział w obserwacjach, za cierpliwość i chęć poznawania życia naszych bocianów. Zapraszam do dalszych obserwacji i do wypatrywania czy pojawi się piąte pisklę naszej pary.

Zarazem zapraszam na strone PwG OTOP, gdzie można już przeczytać moje ogólne podsumowanie klucia trzech naszych pisklą a niebawem tekst zostanie o czwartego pisklaka (i zapewne piątego): http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=192

Z serdecznym podziękowaniem
Eva Stets
Administrator forum