Ten wątek jest przeznaczony na zapisanie obserwacji z tego co dzieje się w całej bocianiej rodzinie w kolejnym miesiącu - sierpniu. W odróżnieniu, które boćki są na gnieździe może pomóc obserwacja czy na ich goleni występuje obrączka typu ELSA. Takie obrączki mają tylko młode bociany, dorosłe boćki w ogóle nie mają obrączek.
Do swoich raportów dodajmy również zdjęcia.
Pozdrawiam
Hania
8.55 - klekotanie oznajmiło, że jakiś bocian zawitał do pustego gniazda. Otóż przybył dorosły bocian. Minutę później poprawiał upierzenie. Po kolejnej minucie przeniósł się na lewą stronę gniazda.
9.23 - bociek siedział na środku gniazda. Powstał kilka minut później, a o
9.34 - na środku gniazda usiadł na ugiętych nogach. Od czasu do czasu spogląda w niebo. W tej pozycji jest widoczne, że na goleni tego boćka nie ma obrączki czyli musi to być dorosły bocian.
godz.10.04 - znowu klekot, tym razem w duecie. Na gniazdo zajrzał drugi z dorosłych, ale długo w nim nie zabawił bo już o
godz.10.07 - wyleciał z gniazda pozostawiając w nim samotnego partnera (fot.1i2).
godz.10.17 - krótki klekot stojącego na gnieździe i spojrzenia w górę,
godz.10.20 nadal stoi na gnieździe, raz na jednej nodze raz na dwóch, rozgląda się i potrząsa czasem głową,
godz.10.23 - czyści pióra, otrzepuje się i znów zerka w górę,
godz.10.34 - i
godz.10.36 - znowu klekoty, ukłony, rozkładanie skrzydeł i po dwóch min. odlatuje. Gniazdo znów puste(fot.3) 
12:00 Gniazdo puste
12:10 Nadal nie ma boćków
12:20 I nadal pustki
13:12
to co stoi na gnieździe napewno nie ma obrączki a więc jest dorosłym bocianem
ale ma białe "podkolanówki" służące do chłodzenia
13.58-Bidulek nadal sam.
17.04 - jeden bocian na gnieździe. Kolor dzioba nie wskazuje na to, ze jest nim dorosły ... Ale obrączki tez nie widzę, moze zasłania ją biała pończoszka?
17.29 - nadal jeden, nadal sam.
Obserwuję tego boćka od 13:40 i wygląda mi na dorosłego. Ale dlaczego nie ma jeszcze wszystkich młodych?
Moim zdaniem jest to Wojtek,chociaż nie widzę obrączki na żadnym zdjęciu, ale widzę pręgę na ogonie. Ten bocian przyleciał o 13:04 i jest do tej pory czyli 17:40
Rzeczywiście trudno dostrzec obrączkę,ale mnie także wydaje się, że ten bocian to Wojtek.O godz.16.50 i podczas czyszczenia piór o godz.16.55 i 17.05 (fot.1-4) widoczna była czarna pręga na ogonie, na tym opieram swoją wypowiedź.
17.57 - Ulinko, masz rację, nasz samotnik to młody bocianek. I jest to Wojtek. O 17.57 nadleciał - ku radosci obecnego w gniazdku - dorosły bocian. Dał jeść! Był bardzo krótko, tylko wyrzucił z siebie pokarm - jakby jasnego szerokiego węża albo skóre po nim - i odleciał. Młody pochłonął momentalnie i nadal jest w gnieździe sam. Na zdjęciu widać czarną kreskę na rozłozonym ogonie witajacego.
17.56 W gnieździe jeden bociek (fot.1)
17.57.31 przylot rodzica - dostarczenie smakołyków (fot.2 i 3)
17.58.05 bocianek trzyma w dziobie to"coś"
17.58.13 wylot bociana, który dostarczył jedzonko
18.32.57 przylot drugiego młodego
18.34.17 przylot rodzica z kolacją, bocianki chyba kłóciły się ze sobą,przybierały dziwne pozycje, w wyniku tego zamieszania jednemu młodzieńcowi wystaje duże pióro, inne małe leży na ściółce
19.55 trzecie karmienie. Przed przylotem bocianki dość długo są niespokojne (kilkanaście min), kręcą się po gnieździe i głośno skrzeczą. Rodzic przyniósł jakiś pokarm(od razu odleciał),który maluchy zjadły częściowo. Po prawej str. u góry i mniej więcej po środku leży jakiś pokarm(3 sztuki) ale bocianki wcale nim się nie interesują. Początkowo wspólnie próbowały dzióbkami dotykać to "coś"ale pozostawiły to.
20.05 wreszcie się uspokoiły i nie gadają,spacerują sobie
20.10 ciiicho zasnęły
20.30 przebudziły się i spróbowały skonsumować to coś leżące na środku gniazda,kłócą się przy tym niemiłosiernie fot.3)
20.33 uspokoiły się i stoją blisko siebie (chyba przymierzają się do odpoczynku-stanęły na jednej nodze). Śpią.
20.55 nadal śpią
20.58 obudziły się i znowu skrzeczą głośno spacerując po gnieździe
21.02 w ciszy i przy bijącym dzwonie w kościele stoją spokojnie
22:12 Gniazdo puste i przez to bardzo smutne :(
22:13 Jednak są dwa bociany. Po prostu skryły się w ciemnościach.
7.05 - jeden bocian obecny. Zajęty toaletą przed kamerą pokazał ogon. (1) Biały. Czyli nie jest to Wojtek. I dobrze - wczoraj bardzo dużo czasu spędził sam w gnieździe, zamiast latać i wzmacniać mięśnie.
7.40 - już myślałam, ze poleci, ale to był tylko skok na przeciwległy brzeg gniazda (2)
8.09 - bocianek opuscił gniazdo, ale było puste tylko przez kilkadziesiąt sekund, bo zaraz w nim wylądował z drugiej strony. (3) Klekotał przy siadaniu na gnieździe, krecił sie po nim w bocianim tańcu z rozpostartymi skrzydłami, przysiadał. No i znów stoi sam.
Postał chwilę, porozglądał sie i o 8.14 wyleciał ponownie. Na dłużej?
8.24 - od 10 minut gniazdo puste. (4) Trenujcie, trenujcie! 
9:48 Gniazdo puste
10.14 - minęły 2 godziny od wylotu ostatniego z bocianków, w gnieździe pusto.
11,38-gniazdo puste
14:25 Gniazdo nadal puste
15.20 jeden bociek w gnieździe -ale który? chyba dorosły
17.20 - nadal bidulek sam w gnieździe. Moknie. Co chwila strząsa krople deszczu z dzioba.
17.30 - chyba przestało padać, bo bociek ruszył na inspekcję gniazda - poprawiał gałęzie na obrzeżach, wyrzucał jakies śmieci, przekładał sianko z brzegów ku środkowi. Co jakis czas machał skrzydłami, susząc je. (1)
17.47 - wyleciał
Po kilunastu sekundach w gnieździe wylądowały niemal jednoczesnie 3 bociany. Chciał wylądować i czwarty, ale tylko odbił sie od gniazda i poleciał. Wkrótce po nim jeden z przybyłych. Kilkakrotnie (co najmniej 4 razy) inny bociek próbował siąść na gniazdo, ale obecne w nim 2 bocianki nie pozwalały.
17.55 - dwa bocianki przedziobują gniazdo, wynajdując rózne smakołyki. Czasem suszą piórka. (3)
18.05 - na 4. fotce widac, ze jeden z bocianków to Wojtek.
18.12 - znów pada. Bocki stoją bez ruchu, co chwila potrząsają głowami.
18.21 - przybył rodzic. (5)
Wcale nie zamierzał karmić dzieci. Stał na brzegu gniazda i klekotał od czasu do czasu (ale bez podnoszenia głowy, niezbyt donośnie) Po 2 minutach potomstwo swoimi atakami i skrzeczeniem zmusiło rodzica do podania jedzenia (6). Ale nie było to to, co bocianki lubią najbardziej - leży białe nietknięte po prawej stronie , bo jeść nie chciały, a nadal skrzeczały. No to rodzic sobie poleciał - o 18.24
18.30 - jeden z dwóch odlatuje, zostaje jeden.
18.34 - i ten odlatuje. Gniazdo puste.
21;14 dwa bociany w gnieździe a nad nimi nieodzowna Tekla plecie pajęczynę i zasłaniając widok.
9.15 - w gnieździe nic się nie dzieje. Wszyscy na łowach.
9.25- chyba burza gdzieś w pobliżu, bo słychać grzmoty.
11.16 gniazdo puste
14.18 W gnieździe jeden bocian. Wydaje mi się, że dorosły, dziób ma długi, czerwony, na goleni nie widzę obrączki.
Mnie też się wydaje (na 99%), że jest to dorosły. Przyleciał o 14:12. Po przybyciu porozglądał się po okolicy i przeprowadził inspekcję gniazda.
14:28
Przecież ktoś musi pilnować gniazda.
W przyszłym roku tu wrócę.
W tym roku dobrze tu chowało się potomstwo
14:54 bocian wyraźnie śledzi jakiegoś latającego nad gniazdem ptaka. Nie jest mu chyba przychylny
15.25. a gdzie on ma głowę? zd.1.
15.28. gniazdo opuszczoszone-smutne. zd.2. (o co chodzi z zapisem tych godzin jest różnica o godzinę).
17:18
Dwa bociany przycupnęły na gnieździe i sobie odpoczywają.
Może zmęczyły się klekotaniem ze Zlotowiczami ?
19.56 Rodzic karmi bocianki, które jedzą z zapałem, skrzecząc przy tym głośno i machając skrzydłami. Widać nie tak łatwo upolować tyle smakołyków, by napełnić nimi brzuszek.
19.59 Rodzic odlatuje.
20.07 Bocianki stoją, rozglądają się, może liczą na dokładkę?
21.30 widać dwa bociany w gnieździe
22.12. siedzi jeden bocian na gnieździe, ale czy to mlody czy dorosly nie wiem. zd.1.
22.13. bocian się czyści przed zasnięciem.
22.47. jest chyba i drugi bocian bo coś widać za głową siedzącego. Zdaję się że stoi. zd.2.
22.51. o teraz go widać lepiej.czyli są dwa bociany na gnieździe na pewno tylko czy młode czy te starsze. zd.3.
6:03
dwa dorosłe boćki stoją na gnieździe (nie mają obrączek)
SKOŃCZYLIŚMY NOCOWAĆ NA KOMINACH
7.46 - puste gniazdo
9:19 Smutny widok, gniazdo puste.
09.20'24. nie przywitał mnie żaden z bocianków, ani też dorosły - chyba się obraziły i poleciały sobie na żer. (f.1.).
bardzo smutny widok - człowiek bez "życia innych" jest pusty.
09.42. jest , jednak przyleciał i to DZIEDZIC czy PRZYGODA. (F.2.).
09.44. trochę sie porozgladał, poczyścił bo wydaje sie być brudny i następnie sobie usiadł. (f.3.) ... :papa:
9.42 - na gnieździe jest jeden dorosły bocian. Kilkadziesiąt sekund poprawiał upierzenie, po minucie usiał na środku gniazda.
10.22 - na gnieździe wylądował drugi dorosły, zanim to zrobił, pilnujący gniazda bociek, przysiadł. Następnie witały się klekotając. Po czym zajęły się pracami naprawczymi w gnieździe - poprawianie ściółki, gałązek na obrzeżu gniazda.
10:23 Są dwa bociany, chyba dorosłe?
11:45
Tu się nam podoba
i za rok tu się będziemy mnożyć
Tak, masz cel-ciu rację co do obserwacji z 2 sierpnia, to był dorosły bocian, lunetą z okna GOK było to bardzo dobrze widac. Pojawił się dokładnie w momencie (lub tuż przed) otwarcia przez Wójta Gminy Przygodzice Przemysława Kaźmierczaka sesyjnej części Zlotu. Parę minut po 15 jeszcze go nie było.
Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
cel-cia napisał:
15.20 jeden bociek w gnieździe -ale który? chyba dorosły
http://images31.fotosik.pl/339/51f67fc6a111bf11m.jpg
12.23-dwa bocianki w gnieździe.Powiększyłam maksymalnie ale obrączek nie zauważyłam.
W uzupełnieniu cytowanego postu jaagi z 2 sierpnia.
W czasie jednej z przerw części sesyjnej Zlotu "Blisko bocianów" 2 sierpnia, udaliśmy się dużą grupą na obserwacje lunetą pod gniazdem. Były w nim dwa młode. Dwa inne młode stały na wywietrznikach budynku dawnej obory (srebrny dach w lewym brzegu ekranu). Wydawało się jasne: cała czwórka miejscowych młodych. Kiedy przyjrzelismy się im z bliska, okazło się z zaskoczeniem, że te na dachu nie są to miejscowe boćki, ani w ogóle z powiatu ostrowskiego! W tym roku na 230 młodych w powiecie 227 dostało obrączki ELSA). Dwa w gnieździe obrączki miały, jedną odczytaliśmy - był to Wojtek, co zaznaczyła jaaga wg obserwacji czarnej pręgi na ogonie niżej o 18.05).
Cała czwórka stała spokojnie na swoich miejscach, nawet Wojtek Kaźmierczak sie dziwił, że miejscowe nie wyganiają obcych. Otóż do czasu - do kiedy było o co walczyć. Otóż po chwili na gniazdo zlądował rodzic i zaczął karmić dwójkę swoich młodych. "Załapać" na wyżerkę ekstra chciały się i obce młode, pewnie głodne po podrózy (musiały pochodzić z gniazda nie blizej niż 15 km od Przygodzic). I wtedy rodzic zaczął je odganiać, w czym sekundowały mu oba młode z gniazda. Takie własnie kolejne naloty obcych młodych widziała jaaga.
Tak to kolejny raz obserwacje z ziemi i z kamery fajnie się uzupełniły. :-))
Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
xxxxx post jaagi z 2 sierpnia:
17.20 - nadal bidulek sam w gnieździe. Moknie. Co chwila strząsa krople deszczu z dzioba.
17.30 - chyba przestało padać, bo bociek ruszył na inspekcję gniazda - poprawiał gałęzie na obrzeżach, wyrzucał jakies śmieci, przekładał sianko z brzegów ku środkowi. Co jakis czas machał skrzydłami, susząc je. (1)
17.47 - wyleciał
Po kilunastu sekundach w gnieździe wylądowały niemal jednoczesnie 3 bociany. Chciał wylądować i czwarty, ale tylko odbił sie od gniazda i poleciał. Wkrótce po nim jeden z przybyłych. Kilkakrotnie (co najmniej 4 razy) inny bociek próbował siąść na gniazdo, ale obecne w nim 2 bocianki nie pozwalały.
17.55 - dwa bocianki przedziobują gniazdo, wynajdując rózne smakołyki. Czasem suszą piórka. (3)
18.05 - na 4. fotce widac, ze jeden z bocianków to Wojtek.
18.12 - znów pada. Bocki stoją bez ruchu, co chwila potrząsają głowami.
18.21 - przybył rodzic. (5)
Wcale nie zamierzał karmić dzieci. Stał na brzegu gniazda i klekotał od czasu do czasu (ale bez podnoszenia głowy, niezbyt donośnie) Po 2 minutach potomstwo swoimi atakami i skrzeczeniem zmusiło rodzica do podania jedzenia (6). Ale nie było to to, co bocianki lubią najbardziej - leży białe nietknięte po prawej stronie , bo jeść nie chciały, a nadal skrzeczały. No to rodzic sobie poleciał - o 18.24
18.30 - jeden z dwóch odlatuje, zostaje jeden.
18.34 - i ten odlatuje. Gniazdo puste.
Uzupełnienie obserwacji jaagi przez obserwacje naziemne Zlotowiczów w specjalnym wątku:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 669#p10669
jaaga napisał:
17.20 - nadal bidulek sam w gnieździe. Moknie. Co chwila strząsa krople deszczu z dzioba.
17.30 - chyba przestało padać, bo bociek ruszył na inspekcję gniazda - poprawiał gałęzie na obrzeżach, wyrzucał jakies śmieci, przekładał sianko z brzegów ku środkowi. Co jakis czas machał skrzydłami, susząc je. (1)
17.47 - wyleciał
Po kilunastu sekundach w gnieździe wylądowały niemal jednoczesnie 3 bociany. Chciał wylądować i czwarty, ale tylko odbił sie od gniazda i poleciał. Wkrótce po nim jeden z przybyłych. Kilkakrotnie (co najmniej 4 razy) inny bociek próbował siąść na gniazdo, ale obecne w nim 2 bocianki nie pozwalały.
17.55 - dwa bocianki przedziobują gniazdo, wynajdując rózne smakołyki. Czasem suszą piórka. (3)
18.05 - na 4. fotce widac, ze jeden z bocianków to Wojtek.
18.12 - znów pada. Bocki stoją bez ruchu, co chwila potrząsają głowami.
http://images27.fotosik.pl/258/976233064675631cm.jpg http://images29.fotosik.pl/258/d1df816a036ac9a1m.jpg http://images31.fotosik.pl/339/9efeb9d654b64bbbm.jpg http://images24.fotosik.pl/259/95e073cafdd97377m.jpg
18.21 - przybył rodzic. (5)
Wcale nie zamierzał karmić dzieci. Stał na brzegu gniazda i klekotał od czasu do czasu (ale bez podnoszenia głowy, niezbyt donośnie) Po 2 minutach potomstwo swoimi atakami i skrzeczeniem zmusiło rodzica do podania jedzenia (6). Ale nie było to to, co bocianki lubią najbardziej - leży białe nietknięte po prawej stronie , bo jeść nie chciały, a nadal skrzeczały. No to rodzic sobie poleciał - o 18.24
18.30 - jeden z dwóch odlatuje, zostaje jeden.
18.34 - i ten odlatuje. Gniazdo puste.
http://images23.fotosik.pl/258/5e99d549139a1254m.jpg http://images33.fotosik.pl/340/8a48cac7f472a2afm.jpg
Zgadza się, bo to dorosłe bociany. Młode mają dzioby pomarańczo-czarne i nie tak długie. Choc obraz jest jaki jest, te dwa mają dzioby czerwone. O 12.50 oba nadal stoją na gnieździe.
ayla napisał:
12.23-dwa bocianki w gnieździe.Powiększyłam maksymalnie ale obrączek nie zauważyłam.
http://img132.imageshack.us/img132/6389/1223wl2.th.jpg
16.15 jeden bocian siedzi w gnieździ
16.33 przylot drugiego bociana
16:40 dwa bociany w gnieździe.
20.29 - bocianki doczekały sie dostawy jedzonka :-)
6:02
Dwa dorosłe bociany na gnieździe.
Nie ma jak być w "swojej chacie"
8;00 gniazdo puste
7.15 stały na gnieździe 2 bociany.
9.34-gniazdo jest puste.
10,20-gniazdo puste
godz.12.30 - naszych bocianów wciąż nie ma na gnieździe, słychać tylko jak hula po nim wiatr i widać, jak silnie kołysze kamerką. 
19:57 karmienie bocianków
19:58 dorosły poleciał i w tym samym momencie przylatuje drugi dorosły, czy karmił, nie widziałam(problemy z transmisją)
20.48 dwa bociany w gnieździe
21.36 u naszych bocianów wieje silny wiatr,kamerka się rusza i straszne słychać trzaski. Jest słaba widoczność.Wydaje się,że jeden bociek siedzi na środku gniazda a drugi stoi tuż obok.Nie można robić fotek - nie działa
godz. 20.50 - wstaje Wojtek rozkłada skrzydła,korzysta z wc i po minucie kładzie się ponownie na gniazdo,
godz. 20.52 - poruszenie w gnieździe,bocianki wstają machają skrzydłami,ustawiają się w kierunku nadlatującego rodzica,
godz. 20.54 - po obejściu gniazda dorosły karmi i zaraz odlatuje.
21.36 u naszych bocianów wieje silny wiatr,kamerka się rusza i straszne słychać trzaski. Jest słaba widoczność.Wydaje się,że jeden bociek siedzi na środku gniazda a drugi stoi tuż obok.Nie można robić fotek - nie działa przekaz kamerki inetrnetowej,zatrzymał się podgląd na godz.10.20
21.41 stojący bocian usiadł blisko drugiego
22.18 śliczna para
6:02
Witajcie bociany
Dobrze, że przyglądacie się panoramie Przygodzic
bo łatwiej traficie do tego gniazda w przyszłym roku
9.07 Na środku gniazda siedzi jeden bocian. Chyba dorosły, choć ostatnio mam problemy z odróżnianiem młodych i rodziców. Siedzi przodem do słońca na ugiętych nogach, podpiera sie kuprem, wygląda na zmęczonego.
9.20 w gnieździe są już dwa bociany. Jeden leży na środku, drugi przechadza się po gnieździe.
10.06 nadal dwa bociany w gnieździe, po nogach stojącego należy sądzić ,że to dorosłybociek .Druga fotka raczej to potwierdza( duży masywny czerwony dziób)
Dopiero teraz mogę zamieścić swoje obserwacje.
Przylot pierwszego dorosłego bociana odnotowałam o godz.8.57 a drugiego o godz.9.19 (fot.1-2).W czasie ,kiedy oglądałam obraz bociany relaksowały się na stojąco,zajmowały się swoim upierzeniem, kilka razy donośnie klekotały,ostatni raz o godz.15.19.Leżąc,dłużej odpoczywała Przygoda.W rozwarciu skrzydeł,na ogonie widoczne jest ciemne pióro(fot.3).
Około godz.14.20 porządkowały wspólnie przez chwilę gniazdo a o godz.14.29 nastąpiła krótka kopulacja (fot.4).Nie wiem tylko,czy ptaki przebywały na gnieździe przez cały czas (przypuszczam jednak,że tak)ponieważ kilkakrotnie odchodziłam od komputera na dłużej.
W tej chwili jest godz.15.40, ptaki w dalszym ciagu przebywają na gnieździe.
Były cały czas. Nie miałam ich na podglądzie tylko między 14:00 a 14:40
15:58 Poleciał jeden
16.16 który to bocian młody czy rodzic? ja na lewej nodze widzę obrączkę
16.30 bocian przykucnął i śpi 
obserwacja ciągła od godz. 16:36
17:37 - przyleciał drugi fot.1
19:27 - jest rodzic, było coś do jedzenia fot.2
21:00 - nadal ta sama dwójka młodych w gnieździe
21:07 - przylot rodzica fot.3
21:11 - znowu same dwa młode,wśród tej dwójki na pewno nie ma Wojtka
22:01 - już do świtu chyba nic się nie zmieni, dobranoc 
18:09 Dwa bocianki, chyba młode?
Jednak młode/mają obrączki :)/
21.12. przyleciał do młodych dorosły i zrobił sie jazgot wszystkich co byli na gnieżdzie o jedzenie. wczesniej były dwa młode na gnieżdzie. obraz przysłania koleżanka Tekla. (f.1.).
21.17. słychać popiskiwanie, skrzek i skrzypienie jak drzwi nienaoliwione i dwa bocianki? krecace się po gniezdzie ale wiele przez Tekle nie widać. (f.2.). ... :papa:
6:17
Witajcie
Miło mi, że gniazdo jest zasiedlone bo żyje
a do tego świeci słońce i to wszystko jest ładne
9.51 Gniazdo przez pewien czas było puste. Teraz jest już jeden bocian. Przyleciał, rozejrzał się i położył na środku.
10.04 Głośne klekotanie oznajmiło przybycie drugiego bociana.
10:51 Próba kopulacji ?:) f.1
Przyjżyjcie się mi jak wyglądam, niedługo odlecę do Afryki f.2
11.05 Dwa bocianki w gnieździe.Jeden to młody,ten z lewej, bo ma obrączkę.Drugi nie widzę czy ma.
12.49 nadal dwa boćki w gnieździe
14.00 gniazdo puste, jeszcze 10 min. temu były bociany
17.42 dwa boćki (dorosłe) tak sobie stoją i czyszczą pióra
18,33-dwa młode boćki w gnieździe, wygląda że zjadają jakieś resztki po posiłku
20.24 dwa bociany nadal w gnieździe
21.06 jeden bociek śpi na środku gniazda,drugi nieopodal stoi na jednej nodze i też oddał się snom
Damian, miałes rację, bocianki były karmione przez 3 min.
18:27 poczatek karmienia
18:30 odlot dorosłego
damian21 napisał:
18,33-dwa młode boćki w gnieździe, wygląda że zjadają jakieś resztki po posiłku
http://images32.fotosik.pl/337/8dcce314a555c9e7m
6:14
Dwa boćki na gnieździe stoją i dumają.
7.36 - nadal dwa młode bociany na gnieździe. Stojący po prawej stronie kilkakrotnie zaczepiał tego z lewej (fot)
7.43 - nadal stoją naprzeciwko siebie, ale juz bez szturchania się dziobami
7.56 - oba boćki, już nieco oddalone od siebie, czyszczą piórka
8.13 - jeden się położył na środku, drugi stoi na straży i patroluje okolicę.
8.25 - sytuacja bez zmian. Leżący bociek drzemie lub mruży oczy przed słońcem.
8.28 - przyleciał rodzic i nakarmił swoje wygłodniałe maleństwa. Zaraz zniknął. Może teraz młodzież ruszy się z gniazda?
9:00 gniazdo puste, nie wiem o której odleciały
11:01 - jeden młody w gnieżdzie, stoi nieruchomo, pada deszcz (słychać na "strumieniu", obraz zatrzymał się o 7:37)
11:20 - zjadł coś białego, leżącego na skraju gniazda, załatwił czynność fizjologiczną
11:33 - wydaje dźwięki, coś jakby pomruki tęsknoty
12:14 - deszcz przestał padać, spacerki po gnieździe
12:38 - załatwienie potrzeb fizjologicznych
12:50 - suszenie piór, zwiesza i rozkłada skrzydła
13:26 - nadal sam na gnieździe
13:05
U mnie obraz zatrzymał się na godzinie 7:37,26 jak na fotce.
16.22 jeden bocian śpi w gnieździe -chyba młody?
18:43 - już we dwójkę, oba młode
19.53. dwa bocianki stojące na gnieżdzie. (f.1.).
20.04. ten co stał na 4 przeszedł na 7 i chwile czyścil piórka.
20.10.zmienił znowusz miejsce postoju i czyści się,a drugi stoi bez zmian na jednej nodze. (f.2.). ... :papa:
23.13 jeden bociek leży na środku gniazda i smacznie śpi.Co z drugim ? Na razie trudno powiedzieć - nie widać
03.36 -Bocianek spi na stojaco.Cudny.
9:45
Tak mi smutno, dziś jest szaro......
12.24 chyba ten sam bociek przycupnięty na skraju gniazda drzemie sobie 
o 16:03 przyleciał drugi młody (fot), dzieki nupi ze napisałas o karmieniu,takie wpisy sa potrzebne bo juz sie martwiłam. Ogladałam bocianki od 16:00 i nie widziałam karmienia (wpadam tylko na chwileczke do domu i do kompa)
18:33 bocianki leżą ale nie spią
19:10 bocianki pięknie leżą sobie
19:53 Dorosły przyleciał z jedzeniem i tak sobie czekał, aż mu bocianki zrobia miejsce
(fot.4, fajne)
23.08 niestety niezbyt wyraźnie widać czy są boćki, ale po dłuższym wpatrywaniu wyraźnie widoczne są nogi
dwóch ptaków.Bociany śpią stojąc.
7.14. są dwa bociany na gniezdzie,jeden stoi na 12 drugi chwilę wędrował po gniezdzie.(f.1.).
7.20. ten co wędrował przyjął pozycję środkową i trochę się czyścił. (f.2.). ... :papa:
7:26
Witajcie bociany
Jest was dwoje na gnieździe.
Obrączek nie widzę więc chyba jesteście rodzicami
10.45 w gnieździe jeden dorosły bocian (wydaje się,że to Przygoda)
10.52 bocian trochę pochodził,przełożył kępkę ściółki w inne miejsce i prawie na środku gniazda przycupnął sobie oddając się drzemce.Ależ on jest dzisiaj brudny na klatce i brzuchu!
10,58-jeden dorosły bocian w gnieździe-czyści się i to nie dziwne, bo jest cały brudny (fot.1.)
11,02-bocian stanął na jednej nodze i chyba będzie spał (fot.2.)
11,05-lub będzie spał na siedząco(fot.3.)
13.36 bocian od kilkunastu min. stoi, od czasu do czasu przechadza się
13.47 przysiadł na kuperku i rozgląda się
19.19 jeden bocian w gnieździe - czyżby to nadal była PRZYGODA?
19.52 wyleciała wreszcie na kolacje
21.05 - 21.55 gniazdo nadal puste, widać tylko czasami przechadzającą się Teklę. Pada chyba deszcz-słychać krople w mikrofonie
21.31 Gniazdo jest puste. Nigdzie nie widać ani kawałka bocianiej nogi. Jeśli to się nie zmieni, to 10/11 VIII 2008 będzie pierwszą w tym sezonie nocą bez bocianów w gnieździe. Smutne.
22.06.zastałem puste gniazdo.czyżby już na stałe ?smutny widok. (f.1.).
22.30.sytuacja bez zmian i wątpliwe żeby się zmieniła. (f.2.). ... :papa:
5:46 jest dorosły bocian(fot.1,2)
6:09 nic nie robi, tylko sie rozgląda (fot.3) Jest brudny
6.00.zastałem jednego bociana na gnieżdzie.po nogach to sądzę ze jest to dorosły bociek ale czy to PRZYGODA CZY DZIEDZIC to już niewiem. (f.1.)
6.03.bocian pokazał dziób i to okazuje że jest to dorosły bocian. (f.2.). ... :papa:
6:19
Na gnieździe tylko jeden bocian chyba rodzic
7:30 gniazdo puste
11.59 Jest jeden bocian! Chyba dorosły. Stoi na gnieździe i czyści pióra.
12.05 Klekocze, rozkłada skrzydła, stroszy pióra.
12.13 Chyba zbierał smakołyki w jakimś bagnie, jest brudny. Od czasu do czasu demonstruje, jaki jast groźny.
12.50 nadal jeden bocian(dorosły) w gnieździe, świeci słonko
13.09 od kilku min. bocian (chyba Dziedzic) stoi przed kamerką i stroi miny, potem odwrócił się i pokazał nam tył :)
14.46 nadal jeden bocian w gnieździe
Witam!
Jeżeli zauważycie na gnieździe młode bociany - znak rozpoznawczy - obrączka "nad kolanem"
- to proszę przekazujecie swoje posty z obserwacjami (i fotkami) w wątku pt "Życie piskląt - tydzień czternasty 2008 r".
Młode można rowniez rozpoznać po tym, że ich dzioby nie są intensywnie czerwone.
Jeżeli więc uda Wam się dojrzeć na gnieździe doroslego boćka lub jeżeli nie jesteście pewni, czy są to młode czy dorosłe - prosimy o umieszczanie Waszych postów w bieżącym wątku, tzn w temacie pt. "Co się dzieje w gnieździe".
Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator forum
15.29 stoi sam bociek (dorosły),skubie pióra,rozgląda się, podrzemie... zapewne czeka na drugiego
18.32 gniazdo nadal puste
21.31 niewiadomo ile jest boćków w gnieździe, nie ulega jednak wątpliwości,że jest jeden,który puszcza do nas oko i uśmiecha się :)
22.01 zagadka - czy to jest Przygoda czy Dziedzic? Sądzę,że Dziedzic - ale może Sve pomoże i zdecyduje?
cel-cia napisał:
21.31 niewiadomo ile jest boćków w gnieździe, nie ulega jednak wątpliwości,że jest jeden,który puszcza do nas oko i uśmiecha się :)
22.01 zagadka - czy to jest Przygoda czy Dziedzic? Sądzę,że Dziedzic - ale może Sve pomoże i zdecyduje?
Svě niestety tym razem nie pomoze. W tym roku sie nie orientuje kto jest kto. Przykro mi.
Ale powiem, ze w gniezdzie jest tylko jeden bocian. Fotke mozna rozjasnic - i natychmiast wszytko jasne :)
22.50. na gnieżdzie znajduje się jeden bocian. po długości dzioba wniskuję, że jest to dorosły bociek. stoi na lewej nodze i trochę się buja w lewo i w prawo, jakby się rozglądał i chyba sobie drzemie (f.1.)
23.00. stoi tak, nie zmieniając pozycji i tylko lekkie wahania głowy śpiac czujnie. ... :papa:
8.17.gniazdo zastałem puste i ponure.(f.1.). ... :papa:
12.40. siedzi sobie brudny bocian na gnieżdzie.(wyobraż sobie może wysiadywanie jajek) (f.1.). ale i tak przyjemniejszy widok niż puste gniazdo ... :papa:
14:55 bocian poleciał
18:52 w dalszym ciągu gniazdo puste
20.26 nadal gniazdo puste
21.00 dzwony głośno biją ale na noc jak na razie nie przyleciał bociek.Wygląda na to,że przyjdzie nam już pzryzwyczajać się do pustego gniazda.Tak szybko opustoszało :(. Może zanim jeszcze odlecą uda się nam z nimi pożegnać ?
22.00 bez zmian
21;32 gniazdo nadal puste i tylko niezastąpiona Tekla wytrwale pracuje.
23.12. tak wygląda gniazdo bocianków i PRZYGODY ORAZ DZIEDZICA. (F.1.). ... :papa:
7.00. czyżby to miałby być już stały widok gniazda w tym roku. (f.1.).
7.20. nadal smutny widok Przygodzickiego gniazda, jest po prostu puste, opuszczone nie tętniąnce życiem.
7.30. nadal puste gniazdo. czy przyleci dzisiaj któryś z bocianków, bocianów? ... :papa:
7.15 i 7.57 puste gniazdo w deszczu, faktycznie smutny widok :-((
O 7.18 brak też bocianów na gnieździe i 2 platformach na Przygodzicach-Góreczniku
9:20 Pusto i bardzo smutno :(
12:21 - nadal pusto
14:13 - bez zmian
Witam!
Dzięki Wam wszytkim serdecznie, że notujecie czy na naszym gniezdzie pojawiają się jeszcze boćki, czy też gnizado jest puste.
Widok pustego gniazda jest faktycznie smutny ale nie można powiedzieć, że nie pojawi się tam (chociaż na krótko lub na noc) jakiś bocian.
Będziemy Wam wdzięczni za podanie takich informacji i odnotowanie czasu jak długo (jeżeli?) zjawi się na naszym gnieździe jeden lub dwa bociany.
Jeśli uda się Wam rozpoznać czy będzie to młody czy dorosły ptak (zwróćcie, proszę uwagę na dzioby i obrączki) - to będzie jeszcze lepiej.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Eva Stets
15.03 Jest bocian! Kilka minut temu go nie było. Stoi, rozgląda się, trochę czyści pióra.
15.12 Przysiadł na środku gniazda.
15:35 - jest bocian na gnieździe ale nie wiem czy to nasz? Ma dziób młodego(nie intensywnie czerwony) ale brakuje mu obrączki
Renia napisał:
15.03 Jest bocian! Kilka minut temu go nie było. Stoi, rozgląda się, trochę czyści pióra.
przyleciał dokładnie dwie min.wczesniej o 15:01 i poleciał 15:51
15:51 - odleciał w tej chwili
18.00 nie przyleciał,gniazdo puste czeka
17,59-gniazdo puste(fot.1.)
18,15-przyleciał dorosły bociek(fot.2)
18.23 faktycznie jest bociek ale to jest dorosły (czerwony dziób i nogi,brak obrączki)
18.30 bocian postał w gnieździe,poczyścił pióra i po 2 min położył się
20:04 odleciał, na fotce jego start
20:41 gniazdo nadal puste, zaden już chyba dzisiaj nie przyleci
21.13 niestety dzisiaj już na noc nie będziemy mieć znowu bocianków w gnieździe.
8.40.gniazdo pozostaje puste i chyba już tak będzie. (f.1.).
9.03.sytuacja na gnieżdzie bez zmian-pusto. ... :papa:
9.25 Jest Bocian!
9.26 Już odleciał...
9.50 niestety nie powrócił - gnieździe świeci pustką :(
12.23 nadal bez zmian
11,41-w gnieździe widać tylko cień kamery
18:03 Pusto :(
Będzie mi was brakowało.
8.20.gniazdo puste. (f.1.).
9.26.gniazdo bez zmian. ... :papa:
Pusto w gnieździe. Żegnajcie bociany.
Wracajcie do nas w marcu :)
Pomyslnych wiatrow i sprzyjajacej pogody,bociany.Wracajcie w przyszlym roku!
Do przyszłego roku bociany.Będziemy na was czekać. A moze wtedy już przylecą Dodzio albo Adzia, moze Przydzio albo.....chociaz chyba jeszcze za wczesnie.Czekamy
22.26.już dawno po"capstrzyku" a nikt do snu się nie tuli! (f.1.). ... :(:[:|:/ :*:cry::papa:
Wg mojej obserwacji 11. i 13.08.2008 w naszym gnieździe zatrzymywały się obce młode bocianki.
14.36.nic nie dzieje się w królestwie p.PRZYGODY I DZIEDZICA oraz ich czwórki potomstwa. (f.1.). ... :papa:
Witam!
W tym wątku - nad dzisiejszym postem wladka12 - był post Sve o analizie czarnej pręgi - u dorosłego bociana jak i u młodych boćków z 2007 i 2008 roku.
Wpis ten (aby zachować kontynuację tematu) został przeniesiony (razem z postami magdag i ekar) do tematu pt "Bociany: pytania-odpowiedzi", do wątku pt "Czy to ta sama para, co w ubiegłym roku?".
Link bezpośredni: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 928#p10928
Pozdrawiam
Eva Stets
Witam!
Czasem warto zerknąć do naszego gniazda. Mogą pojawić się tam inne ptaki (warto to odnotować w temacie "Bocianie gniazdo ale nie bociany")... ale czasami warto też zerknąć do gniazda, żeby przypomnieć sobie o naszych boćkach.
W rogu, na obrazku z przekazu z kamery pokazują się nasze boćki :) (fot. niżej).
Pozdrawiam
Eva Stets