marita - 2008-06-06 23:44:20 |
1/ Dzisiaj zauważyłam w mojej okolicy 2 nowe gniazda bocianie, czy to znaczy , że liczba Bocianów białych rośnie? 2/ Jedno nowe /z tych dwóch/ jest dopiero budowane, czy częste są przypadki budowy gniazda w czerwcu i co to oznacza? Mam tu na myśli zawiązanie pary i znoszenie jaj.
|
lanius - 2008-06-09 07:53:10 |
ad. 1 - tak pojedyncza obserwacja najczęściej niewiele znaczy, po prostu może gdzieś gniazda spadły i ptaki zmuszone były się przenieść.
ad. 2 - to najprawdopodobniej młody ptak(i), starsze chętniej zajmują już znane gniazda
Pozdrawiam
PT
Prof. Dr. Piotr Tryjanowski Department of Behavioural Ecology Adam Mickiewicz University Umultowska 89 PL 61-614 Poznan
|
Paweł T. Dolata - 2008-06-09 08:15:03 |
ad. 1 Piotr ma rację, że nie mozna po pojedynczych przypadkach oceniać sytuacji gatunku. W jednych miejscach gniazda znikają, w innych się pojawiają.
Patrząc na sprawę w skali kraju, od 2004 r. jest niestety bardzo silny spadek: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … id=158&p=6 (mój post z 18.4)
ad. 2 - tak jak napisał Piotr, mogą to też być ptaki które straciły lęg w wyniku np. drapieżnictwa i porzuciły takie "trefne miejsce". Ponadto latem czasem rodzice budują drugie gniazdo w pobliżu gniazda lęgowego, w którym są pisklaki i rodzicom trudno się po prostu z nimi pomieścić.
Pozdrawiam Paweł T. Dolata
|
marita - 2008-06-09 16:06:15 |
Witam. Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Serdecznie pozdrawiam
|
Eva Stets - 2010-07-26 04:32:33 |
Witam!
Tegoroczne lęgi w wielu rejonach Polski nie były dla boćków pomyślne, tak więc zapewne mało będzie w tym roku tzw "letnich gniazd". Jednkaże w innych rejonach (np siedleckie) odnotowano bardzo rzadki w przyrodzie lęg sześcioraczków (czyt. mój post z dnia 10 lipca 2010, w temacie o Ciekawostach: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 6356#p2635). Drugie bocianie sześcioraczki w tym roku są także niedaleko Brodnicy (inf. Adam Tarłowski z TP Bocian). Tam więc gdzie są większe lęgi (nieraz "wystarczą" 4 czy 3 młode) zdarza się, że dorosłe dla wygody budują tzw "letnie gniazdo". Może się zdarzyć, że sami zaobserwujecie takie właśnie prowizoryczne gniazdo (wówczas prosiłabym o podanie postu w temacie o obserwacjach bocianów).
Korzystając z okazji, bo lato w pełni... przypomnę trochę o letnich gniazdach bocianów, cytując fragment mojego postu z innego wątka (cały post jest w temacie poświęconym na przekazy o bocianich kamerach w kraju, post z dnia 26 lipca 2010: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 734#p26734):
"...Określenie "letnie gniazdo" stosujemy w przypadkach tzw prowizorycznych gniazd, budowanych przez dorosłe, gdy na rodzimym gnieździe są młode i z braku miejsca rodzice tworzą drugie, prowizoryczne gniazdo. Budują wówczas takie gniazdo (zawsze niedaleko właściwego i w zasięgu wzroku na młode), bez większego dbania o nie i bez znoszenia dużej ilości budulca. Stąd też te letnie gniazda (tworzone z zasady od końca czerwca do sierpnia) są małe, niestabilne i niszczeją w okresie zimy. Warto tu dodać, że na zbudowanie od zera właściwego gniazda i na zniesienie odpowiedniej ilości budulca, tak aby gniazdo było gotowe do lęgów (po przylocie wiosną na nowe miejsce), wystarczy bocianom okres 7-14 dni (oczywiście potem gniazdo jest stale "ulepszane" w trosce najpierw o jaja, a potem o młode).
Dla przykładu letnich gniazd podaję niżej kilka linków:
1 - 2008 rok, obserwacje podczas III Ogólnopolskiego Zlotu "Blisko bocianów": - na naszym forum - temat pod tym tytułem "Letnie gniazdo przygody i Dziedzica": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 658#p10658 (posty Paweł T. Dolata, Marcin R., Eva Stets i linki w postach) - na stronie PwG OTOP, tekst i zdjęcia Pawła: http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=105
2 - Inne wresje "letnich gniazd" na naszym forum, z przykładami foto: - mój post z 20 lipca 2008: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 210#p10210 i post z 26 lipca 2009: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 730#p18730 (wątek o obserwacjach bocianów białych z zagranicy.)
3 - Ogólne wyjaśnienie o gniazdach budowanych latem jest także w temacie pt "Bociany: pytania-odpowiedzi", w postach Piotra Tryjanowskiego i Pawła Dolaty: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … php?id=323..."*
* ad 3 - wspomniane posty Piotra i Pawła są w tym wątku wyżej
Pozdrawiam a zarazem zachęcam do obserwacji, czy w Waszych rejonach zobaczycie letnie gniazda bocianów Eva Stets Administrator forum
|
kika48 - 2011-07-20 13:18:24 |
Flisaczek (dorosły bocian z "mojego" gniazda w Toruń-Kaszczorek) zaczął budować gniazdo na kominie, sąsiadującego z jego gniazdem, domu. Właściciel domu nie może pozwolić sobie na tę budowlę. Kazdy patyk przyniesiony przez boćka usuwa. Ma jednak w pobliżu wysokie drzewo i mógłby zamontować na nim platformę pod nowe gniazdo. Czy bocian skorzysta z tego i czy będzie tam budował zamiast na kominie? Czy w przyszłym roku dwa gniazda (stare i nowe), w tak bliskim sąsiedztwie, nie będą żródłem konfliktu dwóch rodzin bocianich? Jakie fachowe rady przekazać temu Panu? Jeżeli ktoś może udzielić kilku rad to byłabym wdzięczna.
|
Eva Stets - 2011-07-20 17:23:10 |
Nie wiem, czy to będzie "fachowa rada", ale radziłabym gospodarzowi, żeby dał bocianowi spokój. :) Opisane budowanie gniazda jest typowym "letnim gniazdem" - widać boćkowi ciasno w jego właściwym gnieździe i stara się zrobić coś prowizorycznego w bliskiej odległości, by mieć w zasięgu wzroku swoje młode i swoje gniazdo. Pisząc, że jest to "typowe letnie gniazdo" uzupełnię, że żaden bocian nie będzie budował właściwego gniazda w chwili, gdy sezon lęgowy się kończy.
W poście wyżej z ub. roku pisałam szerzej właśnie o takich "letnich gniazdach", które zresztą nigdy nie mają jakieś stałej konstrukcji jak właściwe, rodzime gniazdo. Tak więc za jakieś 4 tygodnie, już po odlocie bocianów, gospodarz będzie mógł zebrać patyki, które mu obecnie przeszkadzają.
Myślę, że nie ma po co się niepokoić o konflikt dwóch bocianich rodzin w przyszłym roku, gdyż z tego, co można się zorientować (także w postach kiki48 w temacie o obserwacjach bocianów) jest to jedna para bocianów. Letnie gniazdo będzie służyć boćkom jeszcze przez niewiele czasu a wiosną, po powrocie, zajmą one ponownie swoje stare, właściwe gniazdo.
Ewentualne budowanie platformy można zostawić do wiosny (przed przylotem bocianów), ale tu radziłabym zasięgnąć rady u jakiegoś przyrodnika z okolicy, który mógłby więcej i właściwie doradzić (i ocenić) czy jest to faktycznie dobre miejsce na budowanie gniazda.
kika48 napisał:Flisaczek (dorosły bocian z "mojego" gniazda w Toruń-Kaszczorek) zaczął budować gniazdo na kominie, sąsiadującego z jego gniazdem, domu. Właściciel domu nie może pozwolić sobie na tę budowlę. Kazdy patyk przyniesiony przez boćka usuwa. Ma jednak w pobliżu wysokie drzewo i mógłby zamontować na nim platformę pod nowe gniazdo. Czy bocian skorzysta z tego i czy będzie tam budował zamiast na kominie? Czy w przyszłym roku dwa gniazda (stare i nowe), w tak bliskim sąsiedztwie, nie będą żródłem konfliktu dwóch rodzin bocianich? Jakie fachowe rady przekazać temu Panu? Jeżeli ktoś może udzielić kilku rad to byłabym wdzięczna.
|
Eva Stets - 2012-06-06 04:57:03 |
Cytowany post pisałam w 2010, gdy złe warunki klimatyczne w niektórych regionach Polski były powodem utraty piskląt na wielu gniazdach (w tym w Przygodzicach). Z racji, że wówczas nie stało się to wszędzie a odnotowano w Polsce nawet 2 lęgi sześcioraczków (czyt. cytowany post)... nawiązałam do letnich gniazd, tzn. tych, które dorosłe boćki najczęściej budują, gdy lęg ich jest dosyć duży.
Podane w poście linki ukazują bardziej obrazowo odpowiedź na wcześniejsze (lub ewentualne dalsze) pytania odnośnie letnich-prowizorycznych gniazd. Mogą też zaspokoić ciekawość internetowych obserwatorów, gdy niepokoją się o drugiego bociana, który "wrócił późno" lub "nie wrócił na noc do gniazda" (co nie znaczy, że dana para bocianów "musi" mieć obok letnie gniazdo - mogą przebywać czy nocować na pobliskim kominie, słupie, ulicznej lampie czy dachu).
Z kolei link, który podaję tutaj odnosi się do mego postu z 31 maja 2012, gdzie pokazałam (jest foto), że nieraz już pod koniec maja dorosłe boćki (przy lęgu 4 piskląt) mogą budować "letnie gniazdo" (fakt obserwowany z zasady nieco później): http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 281#p38281
Z własnych obserwacji (w uzupelnieniu) dodam, że trudno tak naprawdę powiedzieć, kiedy i dlaczego dorosłe boćki zbudują obok to drugie letnie gniazdo. Najczęściej jest to spotykane przy dużym lęgu (4-5 młodych), bo w gnieździe robi się ciasno. Ale widziałam także gniazda z 2-3 młodymi i ich rodziców nocujących na letnim gnieździe.
Eva Stets napisał:Witam!
Tegoroczne lęgi w wielu rejonach Polski nie były dla boćków pomyślne, tak więc zapewne mało będzie w tym roku tzw "letnich gniazd". Jednkaże w innych rejonach (np siedleckie) odnotowano bardzo rzadki w przyrodzie lęg sześcioraczków (czyt. mój post z dnia 10 lipca 2010, w temacie o Ciekawostach: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 6356#p2635). Drugie bocianie sześcioraczki w tym roku są także niedaleko Brodnicy (inf. Adam Tarłowski z TP Bocian). Tam więc gdzie są większe lęgi (nieraz "wystarczą" 4 czy 3 młode) zdarza się, że dorosłe dla wygody budują tzw "letnie gniazdo". Może się zdarzyć, że sami zaobserwujecie takie właśnie prowizoryczne gniazdo (wówczas prosiłabym o podanie postu w temacie o obserwacjach bocianów).
Korzystając z okazji, bo lato w pełni... przypomnę trochę o letnich gniazdach bocianów, cytując fragment mojego postu z innego wątka (cały post jest w temacie poświęconym na przekazy o bocianich kamerach w kraju, post z dnia 26 lipca 2010: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 734#p26734):
"...Określenie "letnie gniazdo" stosujemy w przypadkach tzw prowizorycznych gniazd, budowanych przez dorosłe, gdy na rodzimym gnieździe są młode i z braku miejsca rodzice tworzą drugie, prowizoryczne gniazdo. Budują wówczas takie gniazdo (zawsze niedaleko właściwego i w zasięgu wzroku na młode), bez większego dbania o nie i bez znoszenia dużej ilości budulca. Stąd też te letnie gniazda (tworzone z zasady od końca czerwca do sierpnia) są małe, niestabilne i niszczeją w okresie zimy. Warto tu dodać, że na zbudowanie od zera właściwego gniazda i na zniesienie odpowiedniej ilości budulca, tak aby gniazdo było gotowe do lęgów (po przylocie wiosną na nowe miejsce), wystarczy bocianom okres 7-14 dni (oczywiście potem gniazdo jest stale "ulepszane" w trosce najpierw o jaja, a potem o młode).
Dla przykładu letnich gniazd podaję niżej kilka linków:
1 - 2008 rok, obserwacje podczas III Ogólnopolskiego Zlotu "Blisko bocianów": - na naszym forum - temat pod tym tytułem "Letnie gniazdo przygody i Dziedzica": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 658#p10658 (posty Paweł T. Dolata, Marcin R., Eva Stets i linki w postach) - na stronie PwG OTOP, tekst i zdjęcia Pawła: http://www.pwg.otop.org.pl/index.php?fu … all&no=105
2 - Inne wresje "letnich gniazd" na naszym forum, z przykładami foto: - mój post z 20 lipca 2008: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 210#p10210 i post z 26 lipca 2009: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 730#p18730 (wątek o obserwacjach bocianów białych z zagranicy.)
3 - Ogólne wyjaśnienie o gniazdach budowanych latem jest także w temacie pt "Bociany: pytania-odpowiedzi", w postach Piotra Tryjanowskiego i Pawła Dolaty: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … php?id=323..."*
* ad 3 - wspomniane posty Piotra i Pawła są w tym wątku wyżej
Pozdrawiam a zarazem zachęcam do obserwacji, czy w Waszych rejonach zobaczycie letnie gniazda bocianów Eva Stets Administrator forum
|