Floyd - 2008-05-31 09:22:05

Dzisiaj w 1 programie Polskiego Radia Pan Zaleski poinformował, że "obserwuje się wyrzucanie piskląt z gniazd" przez bociany, co świadczyć ma o czekającej nas suszy.
Czy znane są rzeczywiście takie przypadki w Polsce ?

Marcin R. - 2008-06-01 20:26:29

Floyd napisał:

Dzisiaj w 1 programie Polskiego Radia Pan Zaleski poinformował, że "obserwuje się wyrzucanie piskląt z gniazd" przez bociany, co świadczyć ma o czekającej nas suszy.
Czy znane są rzeczywiście takie przypadki w Polsce ?

witam,
zdarza się i to nie tylko u bocianów.
U ptaków drapieżnych zdarza się np. zjadanie młodszego pisklaka przez starsze (tzw. kainizm).
Nie nazywałbym jednak tego procederem - takie są prawa natury - twarde reguły, kiedy to silniejszy przeżywa jeżeli tylko zasoby są ograniczone - w tym przypadku chodzi oczywiście o ilość pokarmu.

Ja osobiście jestem daleki od czynienia z bocianów, czy innych ptaków "proroków" i mówienie, że bociany przewidują suszę mnie nie przekonuje. Dla mnie jest bardziej oczywiste że wyrzucają (jeżeli nie chodzi to o stany chorobowe) gdyż teraz brakuje pokarmu, a nie dlatego, że braknie w przyszłości! Skąd bociek miałby wiedzieć co będzie za tydzień, czy dwa. On leci na łąkę zbiera pokarm i wraca na gniazdo. Najstarsze pisklęta "rzucają" się na przyniesiony pokarm i łapczywie jedzą. Najsłabszemu (najpóźniej wyklutemu) trudniej się dopchać do jedzenia i jeżeli jest go za mało to nie dojada, w związku z czym słabnie... ostatecznie zostaje wyrzucony z gniazda. Czyli nie zostaje usunięty bo w przyszłości nie będzie pokarmu tylko dlatego, że jest bardzo slaby bo wiecznie głodny, a to jest konsekwencją niedoboru pokarmu teraz, wczoraj i może przedwczoraj. Tak ja to widzę.

Rzecz jasna, że my nie lubimy, gdy cierpi najsłabszy, gdy traci życie itp.... dlatego przeraża nas takie zachowanie ptaków. Często więc w takich sytuacjach spieszymy z pomocą. W takich przypadkach zawsze jednak trzeba działać rozsądnie i najlepiej w porozumieniu z fachowcami.

pozdrawiam

Paweł T. Dolata - 2008-06-02 08:30:46

Adminek ma zupełnie rację. Bocian nie jest prorokiem i nie zapowiada stanu pogody, ale na niego (a właściwie na wynikający z tego, np. suszy, brak dostatecznej ilosci pokarmu) REAGUJE, gdy jest zmuszony takimi warunkami do wyrzucenia najsłabszego lub chorego pisklaka, by pozwolić przeżyć reszcie.

Paweł T. Dolata