Eva Stets - 2008-07-06 03:37:58

Życie piskląt - tydzień dziewiąty (6-12 VII 2008)

Dziewiąty tydzień piskląt - nowy watek i nowe obserwacje...

Każdego dnia możemy zobaczyć coraz więcej zmian w zachowaniu Wojtka, Antka, Doliny i Tosi - ich skrzydła są coraz większe, skoki na gnieździe wyższe, pewniejsze.
Gimnastyka młodych - ich codzienny trening, będący przygotowaniem do pierwszego lotu staje coraz bardziej wyraźny.

Obserwujmy więc pilnie, co robi i jak zachowuje się nasza młodzież a dodając parę zdjęć, odnotujmy tutaj te spostrzeżenia.
Pamiętajmy zawsze o podawaniu godzin naszych obserwacji.


życzę wielu ciekawych wrażeń
Eva Stets
Administrator forum

Eva Stets - 2008-07-06 04:57:18

6 lipca 2008
04:13 - bocianie świtanie na gnieździe, trójka młodych w pozycji siedzącej blisko siebie, czwarty stoi od dłuższego czasu na brzegu gniazda, raz po raz "zaczepiając" rodzeństwo (fot.1) (młode są same na gnieździe)
04:52 - boćki rozproszyły się po gnieździe, stoją wszystkie, przemieszczają się, wyraźnie można dostrzec obrączki na goleniu (fot.2)
05:13 - młode stoją we czwórkę obok siebie, pojawia się dorosły - fot.3 -  dla porównania koloru nóg młodych bocianów a dorosłego ptaka (o dziobie nie mówiąc) 

http://img176.imageshack.us/img176/4006/imagecaxa5bn1yr4.th.jpg  http://img92.imageshack.us/img92/5027/imagecaixbgt5hx7.th.jpg  http://img391.imageshack.us/img391/5289/imagecaiajjjwnt0.th.jpg

BABCIA Mariola - 2008-07-06 07:48:56

7:40
http://img235.imageshack.us/img235/263/15jc3.th.jpg
W gnieździe ruch. Wszystkie pisklęta ćwiczą duże przeskoki i machanie skrzydłami

hana - 2008-07-06 10:10:13

9.52 - młode bociany same na gnieździe.
10.10 - spokojne przedpołudnie  - trzy bocianki stoją, jeden jest zajęty czyszczeniem piór, drugi na brzegu gniazda ogląda jego okolice, nieco się wychylając, trzeci nie rusza się, natomiast czwarty leży w cieniu jednego ze stojących.
10.20 - wszystkie bocianki na nogach, prostują skrzydła na zmianę, poprawiają upierzenie. Spoglądają w górę, coś tam obserwując.
10.26 - bocianki stojące na brzegu gniazda nieco się przesunęły na jego środek, gdy powiał silniejszy wiatr.
10.28 - młode zbijają się w grupę, a to pewnie oznaka, że nadlatuje rodzic. Po jego przylocie były karmione. Następnie ożywione rozpoczęły wędrówkę po gnieździe, rozpychając się sprawiają, że stojący na środku gniazda rodzic, odsuwa się na brzeg, dalej skubią ściółkę, piszczą, gdy jeden chce odebrać drugiemu kawałek ściółki, od czasu do czasu, któreś prostuje skrzydła.
10.40 - jeden z bocianków rozpoczyna trening z podskokami, są wyskoki na ok.25cm, po 2 minutach kończy trening.
14.15 - Trójka młodych siedzi na ugiętych nogach, czwarty młody próbował stać na jednej nodze. Wszystkie młode skierowały łebki w jedną stronę. Minutę później stojący młody podszedł do jednego z siedzących, coś tam na dotykał dziobem go, ten ruch sprawił, że ten bociek się obrócił. Po kolejnej minucie coś znowu zwróciło uwagę młodych, jeden z siedzących boćków klekotał.
14.23 - wszystkie bocianki stoją na brzegu gniazda, rozglądają się, jeden prostuje skrzydła.
16.35 - bocianki same - dwa stoją w bezruchu, dwa poprawiają upierzenie - jeden na stojąco, drugi siedząc.
17.27 - młode stoją na brzegu gniazda, jeden poprawia upierzenie, inny stojąc tuż przy mocowaniu kamery spogląda na świat z zewnątrz - stał on na gałązkach. Po minucie tego oglądania szybkim krokiem przemieścił się na przeciwległy brzeg gniazda. Postał tam minutę, następnie dokonał przeglądu gniazda na prawym jego brzegu.
19.39 - dwa bocianki na brzegu gniazda skubią gałązki, trzeci stoi w bezruchu, a czwarty skubie ściółkę, nieco w oddaleniu od dwóch pierwszych.
19.55 - tym razem trzy bociany poprawiają upierzenie, czwarty rozgląda się, wszystkie stoją.
20.03 - nadszedł czas na wypoczynek - dwa młode ułożyły się do leżenia, dwa wypoczywają na stojąco. Dwie minuty później jeden z nich również ułożył się do leżenia.

jaaga - 2008-07-07 08:35:35

Wczoraj i dziś rano zauważyłam, że w trakcie karmienia 3 bocianki "tańczą" wokół rodzica, rozkładając skrzydła, natomiast jeden (najstarszy?) zachowuje się bardzo statecznie i spożywa posiłek bez zbędnego trzepotu. Fotka o 8.30.
http://images30.fotosik.pl/242/507268d2c0ec96fem.jpg

Magdag - 2008-07-07 10:21:21

9:49 ćwiczy jeden bocianek nie tylko skoki ale próbuje tez lotu (fot.1,2)
9:50 już ćwiczy i drugi - skoki przez rodzeństwo (fot.3)

http://images30.fotosik.pl/242/e7c82ab0aaf0130am.jpg http://images26.fotosik.pl/242/e367bb89e4fb4feem.jpg http://images32.fotosik.pl/311/579a498828f36e57m.jpg

BABCIA Mariola - 2008-07-07 16:02:26

15:55
http://img90.imageshack.us/img90/1022/1555su8.th.jpg
Od dłuższego czasu pięknie leżą same na gnieździe a deszcz je moczy

hana - 2008-07-07 16:50:44

16.47 - trzy młode bociany leżą, a przy nich stoi nieruchomo czwarty. Minutę później wstał jeden z leżących, po czym zaczął skubać grzbiet leżącego obok niego bocianka. Po kolejnej minucie wstał trzeci bocianek, ale nie ten, który był iskany przez poprzednio powstałego bocianka. Powstały jako ostatni bocianek otrząsnął pióra, rozgląda się. Ostatni leżący bocianek wstał o 16.52. Otrząsnął pióra i skrzydła, zaliczył wc i też w tym miejscu machał skrzydłami.
16.55 - bocianek, który stał przy leżącym rodzeństwie, spogląda poza gniazdo. Reszta boćków stoi przez kilkadziesiąt sekund nieruchomo. Następnie machają po kolei skrzydłami trzy bociany. Po minucie powtarzają te same boćki osuszanie skrzydeł.
17.04 - bociany chodzą, skubią ściółkę, jeden interesuje się tym co skubnął stojący obok niego towarzysz.
17.06 - machnął skrzydłami jeden, potem drugi - ten drugi wziął ze środka gniazda kępę siana i przeniósł na jego brzeg. Pierwszy machający znalazł jakiś skarb, który próbował mu odebrać stojący obok niego bocianek. Ten sam bocianek trenował wymachy, ale stojącemu przed nim towarzyszowi to się nie podobało czy przeszkadzało i dziobem studził wymachy bocianka. Po chwili okazało się, że zatrzymujący wymachy to bocianek z czarną sterówką.
17.11 - zatrzymywany bocianek nie daje za wygraną, przemieszcza się brzegiem gniazda i od czasu do czasu macha skrzydłami z brzegu gniazda.
17.15 - jeden bocianek machnął skrzydłami, po nim drugi, ale tak, że znalazł się w pobliżu tego pierwszego, wtedy ten pierwszy zaczął iskać drugiego w okolicach dzioba, szyi. Z krótkimi przerwami iskanie trwało 1 minutę.
17.18 - iskany bocianek znalazł kawałek sianka, którym zainteresował się wcześniej iskający i jeszcze jeden bocianek, próbowały mu odebrać ten kawałek. Nie pozwolił sobie zabrać, w końcu ten się obrócił. Po minucie znowu iskający wcześniej zajął się piórami iskanego wcześniej, poprawiał jego barkówki.
17.22 - dwa bocianki stojące bliżej kamery zainteresowały się czymś poza gniazdem, trwało to kilka sekund.
17.24 - bocianki nadal osuszają upierzenie, przeczesują pióra dziobami.
17.30 - jeden z bocianków położył się, trzy na stojąco skubią piórka. Siedzący po 3 minutach wstał.

jaaga - 2008-07-07 18:26:04

Bardzo widoczna aktywność bocianków po przymusowym leżeniu spowodowanym deszczem.
- Wspólne przeszukiwanie gniazda (fot.1 z 17.59). Za kilka sekund wszystkie były na przeciwległym brzegu.
- Zaczepianie się dziobami (fot.2 z 18.19) Widziałam to już kilka minut wczesniej, wyglądało niezwykle zabawnie, bo do igraszek dziobowych dwóch bocianków przyłaczył sie na moment trzeci.
http://images29.fotosik.pl/242/406734f0e82e8cc3m.jpg http://images32.fotosik.pl/311/3b31277ca9357b29m.jpg

hana - 2008-07-07 20:21:38

20.22 - cztery bocianki na nogach - jeden drzemie, drugi poprawia upierzenie, a trzeci dotyka dziobkiem dziobek czwartego bocianka, który czyścił piórka. Minutę później poprawiający wcześniej piórka próbuje stać na jednej nodze, ale nie bardzo mu to wyszło, skubnął piórka i dołączył do stania w bezruchu.
20.28 - dwa bocianki zakończyły drzemkę - wcześniej czyszczący piórka oraz wcześniej iskający. Właśnie ten ostatni dziobkiem dotykał tego wcześniej czyszczącego piórka. Trzy minuty później ożywił się kolejny bocianek, zaliczył wc, podrapał łebek i wrócił do drzemania. Dwa wcześniej aktywne bocianki poprawiają upierzenie, jeden z nich później wędruje po gnieździe, zatrzymuje się na brzegu i rozgląda się, po czym wraca do poprawiania upierzenia, na koniec skubie piórka drugiego aktywnego bocianka. Odwdzięcza się mu za iskanie sprzed kilkunastu minut.
21.10 - ten sam zaczepiający bocianek ponawia dotykanie dziobkiem stojącego obok oraz stojącego naprzeciwko niego bocianka. Minutę później role odwracają się - dotykanie dziobkiem ponawia bocianek z przeciwka względem wcześniej go zaczepiającego. Ten ostatni obraca się, a dotykający skubie jego piórka. Dotykany nieco oddala się od bocianka, który skubał jego piórka.
21.19 - młode bociany stoją w kółeczku, od ponad godziny na nogach.

jaaga - 2008-07-08 08:19:25

8.15 - trwa poranny trening. Najpierw jeden bociek, potem przyłączył się drugi, trzeci tez zrobił 2 wymachy. Czwarty lezy i traktowany jest przez rodzeństwo jak trampolina.
http://images34.fotosik.pl/312/be78f6bce4ab1d1em.jpg

Magdag - 2008-07-08 11:31:12

11:15 - 11:19 bocianki bardzo aktywne.Podskakuja, machają skrzydłami, do prób fruwania wycofują się o trzy kroki i start.Do podskakiwania tego nie robią
11:44 wszystkie bocianki leżą na środeczku

http://images31.fotosik.pl/312/60ffc657129f542am.jpg http://images30.fotosik.pl/243/866802c813f5aed4m.jpg

hana - 2008-07-08 15:29:23

15.15 - bocianki są same na gnieździe, wszystkie leżą. 8 minut później jeden z młodych wstał, prostował skrzydła, poprawiał upierzenie, usiadł na ugiętych nogach po 5 minutach. W tej pozycji nadal poprawia upierzenie.
15.34 - ten sam młody na minutę wstał, rozprostował skrzydła. Gdy przysiadł na ugiętych nogach zaczął skubać piórka jednego sąsiada, a potem drugiego. Z tym, że ten drugi po tych pracach porządkowych w jego piórach na ogonie uniósł się i siedzi na ugiętych nogach. Po trzech minutach zaczepiający bociek ułożył się do leżenia.
17.15 - spośród trójki młodych siedzących na ugiętych nogach, wstaje jeden, na brzegu gniazda ćwiczy wymachy. Te ruchy sprawiają, że po 3 minutach wstaje jeszcze jeden młody. Nadal siedzi na ugiętych nogach jeden oraz jeden leży.
17.28 - jeden ze stojących prostuje skrzydło, tak, że dotyka nim siedzącego na ugiętych nogach bocianka, ten bocianek układa się do leżenia, obok bocianka z czarną sterówką.
18.24 - młode bociany są same na gnieździe (od ok.18.08), wszystkie stoją, trójka poprawia upierzenie, czwarty drzemie.
18.32 - bocianek stojący na środku gniazda wykonuje podloty na ok.30-40cm. Stojący obok niego bocianek przysiada na ugiętych nogach. Na siedząco przedziobuje ściółkę przed sobą. Pozostałe trzy bocianki stoją na brzegu gniazda, rozglądają się, skubią ściółkę. Najbardziej zaciekawiony światem poza gniazdem, jest bocianek, który skakał.
18.35 - wstał siedzący bocianek (z czarną sterówką), wykonał kilka podlotów na ok.20-30cm, prostuje skrzydła, skacze na szeroko rozstawionych nogach. Po nim trening z podskokami zaczyna bocianek, który pierwszy zaczął trening. Porusza się niespokojnie po gnieździe, następnie wykonuje podloty na ok.50cm. Na zmianę z nim ćwiczy bocianek z czarną sterówką, bocianek odpoczywający dziobem próbuje przegonić tego z czarną sterówką, gdyż jego skrzydła nieco zahaczają o odpoczywającego. Jeszcze kilka razy na zmianę skaczą i machają skrzydłami te dwa bocianki.
19.03 - na zmianę ćwiczyły wymachy trzy bocianki. Pięć minut później silny podmuch wiatru sprawia, że jeden bocianek przysiada na ugiętych nogach, obok dwóch już leżących. Po chwili siada. Stoi jeszcze przez 2 minuty jeden, ale i tego powala silny poryw wiatru, więc przysiada na ugiętych nogach, a potem układa się do leżenia. Wiatr zwiewał z gniazda ściółkę, która zatrzymywała się na gałązkach.
19.14 - nadal wieje silny wiatr, cztery bocianki leżą obok siebie. Po kilku minutach zaczął padać deszcz.
19.32 - młode bociany leżą obok siebie, w ten sposób przeczekują padający deszcz.
20.08 - jeden bociek na stojąco przeczesuje pióra, drugi stoi nieruchomo, a trzeci i czwarty leżą.

Magdag - 2008-07-08 22:28:34

Zabawy bocianków.
21:16 bieganie po przekątnej
21:19 konkurs przeciągania się
21:20 walczenie o kawałek niezjadliwego ochłapa

http://images26.fotosik.pl/244/fcd4da23e637855bm.jpg http://images24.fotosik.pl/244/0c3e69f50154ed81m.jpg http://images30.fotosik.pl/243/0c9fd1e1b390f276m.jpg

ANNAEWA - 2008-07-09 00:19:40

09;08 - godz 00;18 młodzież śpi
http://images32.fotosik.pl/313/596d3b873d7d4e3fm.jpg

Eva Stets - 2008-07-09 04:23:14

Witam!

Odnośnie postu ANNAEWA, faktycznie młodzież nocuje sama na gnieździe. Krótkie wyjaśnienie tego jest w moim poście w wątku pt "Co robią bociany (lipiec 2008)"
Link do postu: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 9908#p9908

Pozdrawiam
Eva Stets

Magdag - 2008-07-09 08:05:44

7:54 - 7:56 Najpierw sprzątanie.Jeden bocianek nosi po całym gnieździe kępę siana a dwa inne przenoszą patyki . Potem obowiązkowy trening.

http://images33.fotosik.pl/314/171fb5b1e8957cffm.jpg http://images33.fotosik.pl/314/0b18990adaccb14bm.jpg

anina - 2008-07-09 08:48:01

8:07 - Pyt. - ile bocianków w gnieździe? Odp. 4, a wydawało mi się, że trochę mniej...

http://img167.imageshack.us/img167/8225/imagecaa7ovenvx3.th.jpg

Magdag - 2008-07-09 10:29:29

10:17 trzy bocianki leżą ,jeden trenuje. Na fotkach widać już po starcie, sam lot i metę
13:24 bardzo wysoki skok bocianka.Na samej górze widać koniec nóg
(fot.4)

http://images26.fotosik.pl/244/ba49997e372dd0ccm.jpg http://images33.fotosik.pl/314/014287b42cf3baaam.jpg http://images33.fotosik.pl/314/e3b9b4fbda62918cm.jpg http://images31.fotosik.pl/313/ffec26de9a478e15m.jpg

cel-cia - 2008-07-09 13:05:06

12.50 relacja z podglądu strumieniowego (podklatkowy nie działa). W gnieździe nasza młodzież bardzo jest ożywiona. Jeden z boćków stoi na lewym skralu gniazda, podskakuje z rozportartymi skrzydłami-trwa to ok. 5-6 mi. Podskoki są dość wysokie. Rodzeństwo w tym czasie skubie pióra, inny zaś poprawia gałęzie  po prawej str. gniazda.
Słychać i widać po piórach że wieje silny wiatr ale nie pada. Świeci słońce.
13.26 trzy bocianki leżą jeden stoi. Za chwilkę próbuje wcisnąć się pomiędzy rodzeństwo - na razie tylko przycupnął. Wydaje się, że zaczęło padać, słychać krople deszczu w głośnikach.
13.39 deszczyk był przelotny, teraz wszystkie bocianki leżą -  na waleta
13.49 jeden bociek wstał-stoi po prawej str. gniazda-na jego skraju, prostuje skrzydła
13.50-13.52 rozpoczął próby latania . Czynił to z różnych stron gniazda. Gdy już przeskoczył-przefrunął na drugi koniec, wycofywał się w połowie drogi tyłem, potem przeszedł obok rodzeństwa i znowu zaczął ćwiczyć.
13.53 usiadł na podudzich i tak sobie odpoczywa do 13.57, po czym położył się

http://images30.fotosik.pl/244/c7b5e6c65f20ece3m.jpg http://images30.fotosik.pl/244/baf55a662af2ed17m.jpg http://images28.fotosik.pl/244/1cbbd2727cd1e48em.jpg http://images33.fotosik.pl/314/1f45df5feddf954fm.jpg

jaaga - 2008-07-09 17:06:04

16.58 - troje młodych leży, czwarty bocianek wykorzystuje podmuchy wiatru i unosi się nad gniazdem. Nawet nóg nie widać. (fot.1). To są już nie tylko skoki z wymachami, ale właśnie takie unoszenie się. 5 minut później już wszystkie leżały, bo wiatr daje się we znaki. Kamerka się chwieje.
Przez 20 minut młode leżały, na kilkadziesiąt sekund  odwiedził je rodzic, zaczęły sie piski - na leżąco. Potem dwoje się podniosło, rodzic wyrzucił odrobinkę jedzonka na ogrodzenie, jeden z bocianków złapał i zjadł. A potem rozpoczął intensywne ćwiczenia. Widać, ze roznosi go energia - biegał po gnieździe, podfruwał nad rodzeństwem, skakał. schwycił kawał ściółki i rzucił leżącemu na plecy (fot.2 - użyczyła mi Ulina :-), potem położył mu jeszcze na grzbiecie patyk i ćwiczył, ćwiczył, ćwiczył ...
http://images26.fotosik.pl/244/39aca2c57248d227m.jpg http://images28.fotosik.pl/244/46c08ccbd56b9f81m.png

hana - 2008-07-09 18:29:21

17.59 - do dwóch stojących bocianków dołączył trzeci. Od razu po wstaniu drapał nogą łebek. Minutę później wstał i czwarty bocianek. Wszystkie zajęły się poprawianiem upierzenia
18.19 - dwa bocianki siedziały na ugiętych nogach, trzeci poprawiał upierzenie, a czwarty skubał ściółkę. Cztery minuty później rozpoczęły bocianki skoki.
18.26 - na zmianę ćwiczą podskoki z wymachami dwa bocianki. Jeden z wcześniej ćwiczących próbował łapać dziobem aktualnie trenującego, aż przysiadł na ugiętych nogach, by nie stracić równowagi. Na minutę w gnieździe zrobił się spokój, bocianki skierowały łebki w jedną stronę. Potem jeden z bocianków zaczął trening – wyskoki na ok.40cm, po nim robił to samo drugi bocianek, ale jego skoki były chaotyczne i nie tak wysokie jak poprzednika. Po treningu ostatni bocianek zajął się skubaniem ściółki. Gdy sąsiad znalazł kępkę to zaraz i on się do niej dobrał. Przez kilka minut trzy bocianki stały na brzegu gniazda obok siebie i oglądały świat poza gniazdem.
18.35 - przez minutę wszystkie bocianki stały, ale jeden z nich wolał poprawianie upierzenia na ugiętych nogach, a po kolejnej minucie ułożył się do leżenia.
18.40 - powiał silniejszy wiatr i już trzy młode leżały, czwarty stał. Po chwili bezruchu zaliczył wc i rozpoczął trening. Skakał po całym gnieździe, nic nie robiąc sobie z tego, że przydeptuje wszystkie bocianki. Skacze po całym gnieździe. Widać, że skoki robi na nogach nie tak bardzo rozstawionych. Po jednym z takich wyskoków jeden leżący bocianek usiadł na ugiętych nogach. Aktywny bocianek kontynuuje wyskoki. Przez kilka sekund (na co najmniej 6s) zawisa w powietrzu, widoczne są tylko jego nogi. Następnie poprawia upierzenie i po kilku minutach ułożył się do leżenia.
19.20 - od ponad 20 minut wszystkie bocianki leżą, dwa obok siebie, pozostałe dwa w oddaleniu od innych bocianków.
19.31 - wreszcie jeden z bocianków wstał, zaliczył wc, rozgląda się, po chwili wykonuje wymach z podskokiem (ok.20cm). Ponawia wymachy z podskokami, układa się d leżenia po 7 minutach.
19.40 - wstał bocianek z czarną sterówką i również trenuje podskoki z wymachami. Jego podskoki są coraz wyższe w porównaniu z dniami minionymi, ale jeszcze nie tak wysokie, jak robi to inny bocianek. W trakcie jednego z wyskoków zahaczył jednego bocianka, który przysiadł na ugiętych nogach, a podczas następnego przydepnął innego. Po podskokach na brzegu gniazda, zajął się w miejscu lądowania skubaniem ściółki. W przerwie miedzy skokami poprawiał upierzenie.
19.53 - ponownie wszystkie bocianki leżą - najpierw położył się bocianek z czarną sterówką, a kilka minut później siedzący na ugiętych nogach.
19.59 - przybyły rodzic nakarmił młode, a bocianki po karmieniu chodzą i skubią ściółkę.
20.14 - wieczorny wypoczynek - wszystkie bocianki stoją w bezruchu, pewnie drzemią.
20.29 - trzy bociany stoją na brzegu gniazda, spoglądają w dół. Czwarty bocian stoi na środku gniazda i drzemie. Jeden z ciekawski bocianków przywędrował w okolice mocowania kamery, spoglądał na tereny poniżej gniazda, był moment, że zainteresował się na chwilę kamerą. W międzyczasie inny bocianek trenował wyskoki.
20.40 - dwa bocianki drzemią, dwa czyszczą pióra - wszystkie stoją.
20.48 - powiał silny wiatr, czwarty bocianek trenujący wymachy najpierw przysiadł na ugiętych nogach, potem ułożył się do leżenia obok pozostałej trójki rodzeństwa. Po dwóch minutach jeden z tej trójki wstał, próbował machać skrzydłami, ale podmuchy wiatru mu utrudniały trening, w końcu przysiadł na ugiętych nogach, a potem położył się, przykrywając ogonem leżącego przed nim bocianka. Ten siad sprawił, że sąsiad kładącego się bocianka usiadł na ugiętych nogach, przesunął się bliżej niego i położył się. Po kolejnych dwóch minutach bocianek, który siadł przed dziobem sąsiada wstał. Jego ruchy sprawiły, że wstał i ten, który został ogonem przykryty. Bocianki nieco zmieniły pozycję i ponownie ułożyły się do leżenia. Tym razem wszystkie leżą obok siebie.
21.17 - jeden bocianek zaliczył wc, ale zaraz powrócił do leżenia. Zaczął podać deszcz.
21.39 - od ponad 20 minut młode nie zmieniały pozycji, deszcz już nie pada. Dorosłych nie ma na gnieździe.

Magdag - 2008-07-10 08:47:28

8:18 sytuacja odwrotna - trzy leżą jeden stoi
8:33 jeden leżący zaczyna sie nudzić i skubie tego przed nim
8:36 obskubywany zdenerwował sie i gwałtownie wstał, zrobił jeden mały podskok i przystąpił do czesania piór
8:50 przyleciało jedzonko i bocianki bardzo energicznie jedzą
8:55 już po jedzeniu. Jeden z bocianków rozpoczął całą serię skoków, nie tylko do przodu ale i na boki i w każdą stronę gniazda.Jeden ze skoków był tak wysoki, że bocianka już nie widać w kadrze (fot.) To że pozostałe trzy stoją tak na brzegu to jest wynik jego szaleństw
9:21 następny bocianek skacze, też bardzo wysoko (fot.2)Jest to cała seria skoków między innymi po głowach leżących
10:50 Tym razem skok bociana zakończył się na innym bocianku (fot.3), muszę jednak przyznać, że po poprzednim skoku wylądował tak przytomnie, że rozstawił nogi aby leżący znalazł sie między nimi


http://images29.fotosik.pl/244/7179448ded3d9d09m.jpg http://images28.fotosik.pl/244/f9a8d126b8e5da46m.jpg http://images29.fotosik.pl/244/577f6dc13d49582cm.jpg

jaaga - 2008-07-10 16:56:07

16.50 - oj, gorąco w gnieździe! Najpierw ćwiczył jeden, drugi się przyglądał, trzeci i czwarty leżały. Po chwili ćwiczyły dwa, za moment już trzy, co zdenerwowało czwartego, który próbował łapać za rozłożone skrzydła trenujące rodzeństwo. Ta agresja udzieliła się innemu, który próbował skubnąć brata w nogę. Energia aż kipi. Gniazdo, choć duże, wydaje się za małe, by ją pomieścić. Względna zgoda nastąpiła w chwili przylotu rodzica (ok. 16.55). Bocianki skupiły się na posiłku.
17.02 - 17.04 - dwa bocianki wyraźnie zainteresowały się dziobem trzeciego. (fot.1, 2). Podskubywały go troskliwie przez kilkadziesiąt sekund. Jakoś się opędzał, wreszcie położył, ale to nie oznaczało końca zainteresowania ... chyba trochę uciążliwego.
http://images26.fotosik.pl/245/8609ea3d97c00eb9m.jpg http://images33.fotosik.pl/316/f8625ca84f403f50m.jpg

hana - 2008-07-10 18:13:51

17.25 - dwa bocianki drzemią na stojąco, trzeci to samo robi siedząc na ugiętych nogach, a czwarty poprawia upierzenie. Pięć minut później, jeszcze jeden siedział na ugiętych nogach, a jeden leżał. Po kolejnych 8 minutach na dwa leżały, dwa siedziały na ugiętych nogach.
17.45 - czwarty młody ułożył się do leżenia. Minutę wcześniej to samo zrobił trzeci bocianek. W trakcie leżenia od czasu do czasu, któreś poprawiało upierzenie.
18.08 - jeden z bocianków wstał i rozpoczął machanie z podskokami. Minutę później energicznie grzebał w ogonie jednego z leżących bocianków tak, że ten usiadł na ugiętych nogach, następnie grzebiący rozpoczął podloty - i wysokie (znikał całkowicie z kadru) i na kilkanaście sekund bez dotykania nogami gniazda. W trakcie treningu usiadł na ugiętych nogach jeszcze jeden bocianek, a ten, który został sprowokowany do zmiany pozycji przez trenującego bocianka  wstał.
18.21 - już trzy młode bociany na nogach, czwarty leży. Bocianek, który wstał jako ostatni rozkłada skrzydła, potem zajmuje się czyszczeniem piór. Młody, który wstał jako pierwszy, stoi nieruchomo na brzegu gniazda. Trzeci stojący, po kilkudziesięciu sekundach skubania ściółki, zajął się swoim upierzeniem.
18.42 - minęło 7 min od drugiego karmienia, a nadal bocianki chodzą i rozdziobują ściółkę.

anina - 2008-07-10 19:15:34

18:43 - Bocianki same: małe podskoki, spacery po gnieździe i cały czas w łagodnym ruchu,
19:05 - szukają w jakichś smakołyków i nawet znajdują (fot.)

http://img206.imageshack.us/img206/8003/imageca1czci4jw4.th.jpg

Eva Stets - 2008-07-10 19:33:14

Witam wszystkich!

Jak wielu z Was zauważyło nasze młode boćki "pilnie ternują", tak skoki jak i machanie skrzydłami. Gdyby postawić zagadke, można by powiedzieć: "aaaa co to zanaczy ?" :)
Odpowiedź znamy - bocianki poczynają wszelkie próby przed swoim pierwszym lotem. W tym roku mamy do obserwacji nie dwa, nie jednego, nie trzy ale cztery bociany i szkoda by było nie odnotować pierwszego lotu każdego z nich.
Warto więc mieć w najbliższych dniach wzmożone obserwacje. Pamiętajcie - pierwszy lot danego ptaka widzimy tylko raz.
Bardzo prosiłabym wszystkich o uważne obserwacje , jak trenują młode i o pomoc w wypatrzenieniu pierwszego lotu.
Jeśli to się uda - odnotujmy godzinę stratu i powrotu boćka i dajmy dokumentujące zdjęcie.
Najwiekszą nagrodą będzie dla Was osobista satysfakcja, że udało się Wam to zobaczyć po raz pierwszy.
A są to niezapomniane chwile, na to daję Wam słowo!

Sledźmy więc uważnie zachowanie naszego Wojtka, Antka, Doliny i Tosi i podawajmy na bieżąco razem z fotkami, co one robią, jak się przygotowują do pierwszych lotów - szkoda stracić ten moment, który się zbliża i będzie miłym przeżyciem.
A jeśli ktoś będzie miał na tyle szczęścia, że oprócz fotki uda mu się to zrobić filmikiem, to będzie to bardzo dobra dokumentacja a o radości nie wspomnę :)

Zapraszam wszystkich do obserwacji
:)

Z miłym pozdrowieniem
Eva Stets
Administrator forum

anina - 2008-07-10 20:35:31

20:24 - Bocianki poważnie myślą o lataniu i treningi są w tej chwili najważniejsze! ( fot.1,2,3)

http://img339.imageshack.us/img339/7453/imagecaymkxb1nh3.th.jpg http://img362.imageshack.us/img362/677/imageca26bv9vkq7.th.jpg http://img339.imageshack.us/img339/927/imageca3x0zttfi1.th.jpg

BABCIA Mariola - 2008-07-11 06:41:16

6:36
http://img234.imageshack.us/img234/815/636ga2.th.jpg
Witajcie maluchy
Czas zacząć wylatywać z gniazda bo za szybko rośniecie i gniazdo stało się dla was za ciasne
Pozdrówcie rodziców, którzy o was dbają

Magdag - 2008-07-11 09:46:41

9:20 - 9:45 w gnieździe spokój. Wszystkie bocianki stoją.Czasami któreś się przeciągnie, niziutko podskoczy ale głównie rozglądają się po okolicy

http://images31.fotosik.pl/316/3346c7c500ec94fam.jpg

anina - 2008-07-11 14:41:42

14:16 - Codzienne czynności bocianków: czyszczenie piórek, układanie, poprawianie, wygładzanie i wiele innych,
            jeden bocianek chciał skoczyć, ale coś było w brodzie nie tak jak trzeba i skok został odwołany - broda ważniejsza,
14:26 - bez zmian... (fot.1)
14:28 - nowe ćwiczenie! (fot.2)

http://img509.imageshack.us/img509/9791/imagecao3hquqev1.th.jpg http://img205.imageshack.us/img205/7185/imageij7.th.jpg

jaaga - 2008-07-11 16:02:26

16.00 jeden z bocianków ma na plecach SZNUREK!!! Przewleczony jest jakoś tak, że zwisa po obu stronach, na plecach jest częściowo ukryty pod piórami. Sznurek jest, na szczęście, gruby. Mam nadzieję, ze w czasie ćwiczeń zsunie się.
16.09 - kiedy bocianek zblizył sie do kamery, próbował to coś zdjąć. Teraz wyglada mi raczej na skórę węża czy coś takiego. Bociek łapał dziobem za jeden koniec i szarpał. Bez efektu.
16.24 - wężowym szaliczkiem zainteresował sie brat. (fot.3)
Przejrzałam teraz posty o dzisiejszym menu bocianków, wersja ze skórą węża pasuje.
16.31 - na 4. zdjęciu dobrze widoczny ten wężo-sznurek
16.45 - znów któreś z rodzeństwa zainteresowało się tą wątpliwą ozdobą. Bocianek łapał to dziobem przez około 2 minuty, nawet trochę podrzucił na plecach brata, chyba tez trochę uszczknął dla siebie. Ale całkowicie nie zlikwidował.
http://images29.fotosik.pl/245/e4270a3a82a2d223m.jpg http://images31.fotosik.pl/316/660521ecf7088ac4m.jpg http://images33.fotosik.pl/317/794dd1925f600515m.jpg http://images33.fotosik.pl/317/792201dc3b0a58f4m.jpg

16.50 - i znów próby uwolnienia brata.  (fot.5) Bez skutku.
17.05 - bocianek rozpoczął skoki i wymachy - ozdoba fruwa razem z nim. Znów jedno z rodzeństwa złapało za koniec (fot.6), ale to świństwo, mimo szarpania, nie chce się zsunąć :-(
17.13 - przyleciał rodzic. Karmienie. Chyba w czasie zamieszania związanego z posiłkiem wężowy farfocel zsunął sie z pleców bocianka, bo teraz (17.20) nie widzę, by któremuś z młodych wisiało coś pod szyją. Uff :-)
http://images25.fotosik.pl/244/fb471eb298c95f52m.jpg http://images33.fotosik.pl/317/e9bc254d3c36a7e2m.jpg

jaaga - 2008-07-11 17:55:54

17.46 - przyglądamy się sobie? :-)
http://images28.fotosik.pl/245/ebbcb4c00afc7b2em.jpg

hana - 2008-07-11 21:36:44

20.15 - trzy bociany na nogach - jeden poprawia upierzenie, drugi skubie ściółkę, a trzeci rozgląda się na brzegu gniazda. Czwarty młody siedzi na ugiętych nogach.
20.31 - nadal te same młode na nogach. Jeden ze stojących bocianków iska leżącego bocianka. Ten leży nieporuszony.
21.06 - już dwa bocianki leżą obok siebie, pozostałe dwa chodzą. 3 minuty później do dwójki leżących dołącza trzeci bocianek.
21.27 - w dalszym ciągu trzy młode leżą, czwarty najpierw skubał piórka, następnie zajął się treningiem. Skakał na ok.40cm. W ramach przerwy w treningu młody bociek z brzegu gniazda spogląda na okolice poniżej gniazda. Pod koniec sesji treningowej podszedł do leżących młodych i coś skubał przy nich, na koniec skoczył i ponownie stanął przy reszcie rodzeństwa. Trenował do 21.35
21.39 - dotychczas stojący bocianek usiadł na ugiętych nogach, po chwili powstał i również wstał jeden z leżących. Ten ostatni od razu zabrał się za skoki, skoczył z jednego końca gniazda na drugi, potem chodził po gnieździe z szeroko rozłożonymi skrzydłami.
21.46 - jeden z młodych chodzi niespokojnie po gnieździe, od czasu do czasu rozkłada skrzydła, macha. W gnieździe nie ma dorosłych.

BABCIA Mariola - 2008-07-12 07:29:34

7:22
http://img224.imageshack.us/img224/2864/48768652ic0.th.jpg
Co się dzieje ?
Przed chwilą na gnieździe było was czworo
A teraz są tylko trzy smarkacze
To znaczy, że jeden odfrunął, czy tak wysoko podskoczył, że nie trafił do gniazda ?
Na prośbę Pani Evy
Nie wiem ile czsu na gnieździe były trzy bocianki.Były trzy jak pojawił mi się obraz, kliknęłam fotkę i wkleiłam posta.

BABCIA Mariola - 2008-07-12 09:49:38

7:42
http://img224.imageshack.us/img224/4006/742dr4.th.jpg
To był długi i wysoki skok.
Bocian wystartował prawie spod kamery i wylądował na krawędzi gniazda (widać tylko nogi)
Na prośbę Pani Evy
Już były cztery bocianki. Nasz bohater stał na lewo od kamery ale blisko. Podnosił skrzydła i opuszczał co trwało kilka minut. Potem rozpostarł skrzydła i podskoczył podnosząc nogi w górę pod siebie do tyłu i   zeskoczył na przeciwległej krawędzi gniazda (jak na fotce) przedtem składając skrzydła. Nie wiem czy to zalicza się do skoku czy do podfrunięcia.
Mnie się wydawało, że po prostu bał się wylecieć po za gniazdo

damian21 - 2008-07-12 11:19:55

11,17-trzy bocianki stoją i czyszczą swoje piórka, jeden siedzi
http://images30.fotosik.pl/246/e299d93ec3438ef0m.jpg

hana - 2008-07-12 12:07:39

12.08 - cztery młode bociany stoją na brzegu gniazda. Młody stojący naprzeciwległym brzegu do kamery robi podlot, z lądowaniem na środku gniazda. Po chwili znowu zatrzymuje się na brzegu gniazda.
12.13 - boćki się nie przemieszczają, co najwyżej któreś skubie ściółkę obok siebie, inne próbuje stać na jednej nodze, obraca się, by spojrzeć na świat poza gniazdem.
12.38 - chwile spokoju na gnieździe,  4 boćki stoją na brzegu gniazda.

kika48 - 2008-07-12 15:53:01

15:36 - jedzonko
15:45 - druga porcja
http://images24.fotosik.pl/246/382650e208c10182m.jpg http://images29.fotosik.pl/246/842a94792174b63em.jpg

kawia - 2008-07-12 23:21:34

23.04 jeden bocianek lezy, trzy stoją i czasem grzebią w ściółce. Wszystkie wyglądają na mokre i niezbyt zadowolone. Chyba pogoda dzisiaj nienajlepsza była.
23.07 Jeden ze stojących ćwiczy skrzydła, trzepocze
23.10 Leżący bociek wstał, otrząsnął sie i dołączył do drepczącego rodzeństwa. Wyraźnie przemoczony. Stoi na jednej nodze w klasycznej pozycji "bocianiej".
23.14 Cały czas na jednej nodze wybiera cos ze sciółki
23.20 Wszystkie stoja przykulone z głowami na grzbietach. Mokre.