Eva Stets - 2008-05-25 03:49:34

Zycie piskląt - tydzień trzeci  (25-31 V 2008)

Rozpoczyna się trzeci tydzień od dnia, kiedy wykluł się pierwszy pisklak.
Kolejne spostrzeżenia i kolejny wątek, który będzie poświęcony na obserwacje - trzeciego tygodnia młodych bocianków.
Pisklęta zmieniają się z dnia na dzień i z godziny na godzinę. Obserwujmy je pilnie i zapisujmy w tym wątku każde nasze nowe spostrzeżenie związane z pisklakami i ich rozwojem. Notujmy tutaj o zachowaniu młodych, o ich reakcjach, wpisując także godziny tych specyficznych obserwacji i dokumentujac te fakty paroma zdjeciami.

Dla przypomnienia dodam, że obserwacje całej bocianiej rodziny podajemy w temacie pt "Co się dzieje w gnieździe".
Warto też zwrócić uwagę na to czym są karmione młode boćki i do przekazywania info o tym w temacie pt "Co jedzą młode bociany"


życzę ciekawych obserwacji i wielu miłych wrażeń
Eva Stets

jaaga - 2008-05-25 08:32:14

8.25 - rodzic drzemie - maluchy w dołku. Nie dają o sobie zapomnieć - klekociki, wiercenia itd. Są coraz bardziej ruchliwe i coraz bardziej pomysłowe - jeden z bocianków, aby zwrócić na siebie uwagę rodzica, skubał go w nogę, mocno przy tym wyciagając szyję. Innego podpatrzyłam, jak gramolił się na kupkę leżących pozostałych, nieco ich przygniatając. Skrzydełka mają coraz dłuższe - na leżąco obejmują nimi rodzeństwo (fot.) i za potrzebą chodzą coraz dalej ... 
Najmniejszy - najmniej aktywny :-(
Trzymaj się Maluszku!
8.48 - najbardziej energiczny z maluchów daleko wyciagnął szyjkę, próbując skubnąć upatrzoną trawkę, nie dało się, choć baaardzo się starał. Odwrócił się w drugą stronę, złapał sporą kępkę sianka (2 razy większą niż główka) i poutykał ją wokół najmniejszego z braci (sióstr). Ładne to było :-)
http://images33.fotosik.pl/264/8fca4619dab9ef63m.jpg

kika48 - 2008-05-25 14:30:59

14:29 - wszystkie młode są ruchliwe, nawet najmłodszy jest dość aktywny
14:00 http://images34.fotosik.pl/264/0ec907444e845afam.jpg  14:04http://images24.fotosik.pl/219/229ac7fcb9b5f8bfm.jpg  14:27http://images27.fotosik.pl/218/ed9a86b1867b2324m.jpg

ludwik149 - 2008-05-25 14:39:53

25.05. 14.32.Nastapiła kolejna zmiana, rodziców i pora karmienia młodych. Najmniejszy jest wyrażnie słabszy, ale udaje mu się dostać do świeżej strawy.
http://img187.imageshack.us/img187/7069/imagecankvq2epy4.th.jpg

jaaga - 2008-05-25 18:03:11

18.05 - maluchy coraz dalej od środka dołka - sił im nie braknie :-) Tylko maluszek jeszcze mniej odważny, ale i na niego przyjdzie czas. Rodzic przedziobuje dołek, ale i pielęgnuje pisklaczki - wszystkie, sprawiedliwie. (fot.1)
Ciemne piórka na obwódkach skrzydełek coraz wyraźniejsze. (fot.2)
18.31 - badawcze przygladanie się sobie nawzajem :-) (fot.3)
http://images23.fotosik.pl/218/5fa65e085e242fdcm.jpg http://images32.fotosik.pl/264/f9717fc41a044b74m.jpg http://images27.fotosik.pl/218/6bb15ce91058b9fdm.jpg

jaaga - 2008-05-26 18:23:53

18.27 (wg czasu na moim komputerze) - jeden ze średniaków kilkakrotnie usiłował wstawać, prostując nóżki. Pomagał sobie skrzydełkami, podpierał sie głową:-) Na zdjęciach 1 i 3 (o 19.07)  dwie takie próby.
18.49 - największy pisklaczek specjalizuje sie w pełzaniu - spójrzcie, gdzie dotarł! (fot.2)
http://images23.fotosik.pl/219/3b295d99d28f6160m.jpg http://images32.fotosik.pl/265/c911af11a1ae1950m.jpg http://images34.fotosik.pl/266/0554d9313648fba6m.jpg

cel-cia - 2008-05-26 19:38:28

19.49 ale mam piękne skrzydełka !!! (fot.1)

Obserwacja -
podczas dwugodzinnej obserwcji stwierdzam,że najmłodszy pisklak zawsze jest pomiędzy rodzeństwem (fot.2) Maluszek przytulony główką do brata? a może siostry?

http://images27.fotosik.pl/219/4fb7dd69a175d1aam.jpg http://images29.fotosik.pl/219/32361009d9359205m.jpg

Rybka_50 - 2008-05-27 04:08:20

27 maja, od polnocy do 4:15, pisklaki nadal nie byly dogrzewane przez rodzica. Co jakis czas dorosly bocian dotykal piskleta dziobem jakby sprawdzal ich temperature.

anina - 2008-05-27 08:33:53

5.51  Cała "rodzina" wybudzona. Jeden czyści sobie piórka i to starannie.
5.53  Inne próbują jeszcze trochę dospać. Rodzic ma zabrudzone pióra.
Ciekawa jestem jaką miał przygodę?
5.58  Wszystkie bocianki zdecydowały się na uzupełniające spanie.
Ładnie obejmowały się skrzydełkami.   :) :)

Renia - 2008-05-27 17:02:16

16.46 Pisklęta rosną w oczach, są co dzień wieksze. Są też coraz silniejsze, wciąż sie ruszają, dłużej utrzymują sie w pozycji stojącej, choć wciąż jeszcze łatwo tracą równowagę. Ciągle widać dysproporcję pomiędzy starszymi pisklętami a najmłodszym. Jest wyraźnie słabszy, łatwo się męczy, więcej czasu spędza w pozycji leżącej.(fot.1) Mam nadzieję, że bocianim rodzicom uda sie wykarmić całą czwórkę pisklat.
17.22 Na szczęście podczas posiłków "mały" radzi sobie zupełnie nieźle (fot.2)
http://images23.fotosik.pl/219/7581c983b21049a8m.jpg http://images34.fotosik.pl/267/e218265c83fab76dm.jpg

hana - 2008-05-27 19:02:27

17.50 - jedno z większych piskląt na kilka sekund stało na swoich nóżkach, chwiało się, podpierało się skrzydełkami i dzióbkiem, ale sekunda lub dwie stało bez podpórki.
19.09 - pisklęta leżą, trzy w dołeczku obok siebie, czwarte większe pisklę bliżej brzegu gniazda.

Eva Stets - 2008-05-27 19:03:36

Można więc zauważyć, że noc z 26 na 27 maja 2008 była pierwszą nocą, gdy pisklęta nie były ogrzewane przez rodziców.
(wyjaśnienie na ten temat podawałam już wcześniej: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 8424#p8424

Była to noc na początku trzeciego tygodnia i w szesnastym dniu od wyklucia się pierwszego pisklaka.
Co ciekawe - dokładnie tak samo było w roku ubiegłym (3 tydzień, 16 dzień).
Link do zeszłorocznego wpisu (dla porównania) jest tu:
http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 2165#p2165

Zachęcam do pilnych obsewracji także w dzień i odnotownie kiedy (i na jak długo) młode boćki pozostaną same na gnieździe i jak będzie się wydłużać z dnia na dzień ten czas bez rodziców.

Pozdrawiam
Eva Stets

Rybka_50 napisał:

27 maja, od polnocy do 4:15, pisklaki nadal nie byly dogrzewane przez rodzica. Co jakis czas dorosly bocian dotykal piskleta dziobem jakby sprawdzal ich temperature.

hana - 2008-05-27 19:19:29

19.19 - najpierw jedno pisklę trenowało stanie, potem drugie robiło to samo.
19.22 - najbardziej oddalone od dołeczka pisklę trenowało stanie, i sekundę stało bez podpórki. Po nim stanie ćwiczyło pisklę, które ćwiczyło przed nim.
19.23 - trójka większych piskląt siedziała na kuperkach, po minucie to najbardziej niezależne położyło się, tym razem bliżej dołeczka. Po kolejnej minucie leżały wszystkie.
19.33 - najmniejsze pisklę poprawiało piórka, a nim położyło się z powrotem do dołeczka, skubało ściółkę. Gdy rodzic pochylił się, ono i jedno z większych piskląt uniosło szyjki i klepotały.
19.41 - i kolejny trening stania w wykonaniu najbardziej niezależnego pisklaka, ułamki sekund maluch stał bez podpórki.

belcia - 2008-05-27 22:13:56

22.04 Jedno z piskląt ćwiczy skrzydełka po nocy :) Bocianki przytulone do  siebie leżą ogrzewając się wzajemnie. Rodzice stoją nad nimi, od czasu do czasu coś koło nich skubie jeden z rodziców.

http://images27.fotosik.pl/220/f6b64ba1a9abe88am.jpg http://images33.fotosik.pl/268/55a5c39622822b90m.jpg

wladek12 - 2008-05-27 22:45:32

22.45. pisklaki śpią, ale wcześniej często podnosiły się na zmianę i szukały lepszego ułożenia. Kładąc się, tuliły się do siebie.(f.1.)
22.54. nie wszystkie śpią pisklaki, bo jeden poszedł pokazowo załatwić się. (f.2.).
22.58. po "kopniaku" następny chyba zrozumiał o co tu chodzi też się załatwił. (f.3.)
http://img352.imageshack.us/img352/1895/58003339gf8.th.jpg http://img352.imageshack.us/img352/4027/79071871xb8.th.jpg http://img379.imageshack.us/img379/9274/67620578rz9.th.jpg

Zbychur - 2008-05-27 23:26:12

22:28 do 23:45 - pisklęta śpią nie ogrzewane przez rodziców. Oba dorosłe bociany śpią stojąc obok, na brzegu gniazda. Pisklęta śpią leżąc w zwartej grupie, w centrum gniazda, ale co pewien czas któreś z nich podnosi się, poprawia, wyciąga szyję a nawet siada lub usiłuje wstać, nieco się przemieszczając.
22:55 - jeden z ptaków odsunął się poza kadr drugi zaczął porządkowanie gniazda, szperając dziobem pomiędzy pisklętami, wzruszając ściółkę a nawet przemieszczając nieco jej kłąb, przysłaniając przy tym jednego ze śpiących pisklaków. Kilka razy usuwał poza gniazdo jakieś drobiazgi wyszperane pomiędzy pisklętami. Porządkowanie trwało do 23:02. Później bocian stanął znów na brzegu gniazda, drugiego ptaka nie widać.

hana - 2008-05-28 06:35:50

6.42 - jedno z większych piskląt na ok.2s stanęło na nóżkach bez podpórki, pisklę w ten sposób zaliczyło wc.

BABCIA Mariola - 2008-05-28 12:38:27

12:21
http://img228.imageshack.us/img228/4764/pchavn4.th.jpg
Mały "Czwartak" nie daje starszym zabrać sobie jedzenia, o które dobija się równocześnie

ost172 - 2008-05-28 18:12:32

Mam taką uwagę dotyczącą młodych bocianiątek:trzy pierwsze rosną w "oczach" natomiast czwarty jakoś mi maleje :( martwię się, żeby nie podzielił losu piątego, którego już nie ma...

Renia - 2008-05-28 18:45:04

18.08 To chyba objaw dorastania piskląt. Te większe oddalają się czasami od dołka, coraz dalej od "sypialni" urządzaja WC. Tylko mały Beniaminek raczej trzyma się centrum. Ale i na niego przyjdzie czas. (fot)
18.50  Malutki Beniaminek też rośnie, jest coraz bardziej aktywny, ale jest przecież młodszy. Ważne, że apetyt mu dopisuje, a to chyba objaw zdrowia.
http://images34.fotosik.pl/268/84ea95e954754583m.jpg

wladek12 - 2008-05-28 18:56:28

18.45. mały poszukuje pokarmu wśród ściółki, a pozostała trójka energicznie czyści się, podskubując upierzenie. Wstają,  próbując prostować skrzydełka mimo, że wieje wiatr. Trójka tych większych trzyma się razem, układając się do leżakowania. Najmniejszy najwyraźniej jest odsuwany od tej trójki. Jednak daje sobie radę i przegrzebuje dzióbkiem ściółkę.(f.1.)
19.46. drugi bocian przyleciał i chyba przyniósł pokarm i zaraz odleciał. Stojący podał im karmę i rozgorzała walka o kąsek. Najbardziej waleczny okazał się ten mały, zabierał innym i połykał jak najszybciej, aby zabrać jeszcze innemu.   
20.51. i tym razem dzielnie walczył o kąsek i śmiało dał sobie radę oraz szybko połykał.   ...        :P
http://img209.imageshack.us/img209/5198/14831262hr0.th.jpg

Eva Stets - 2008-05-28 22:05:05

Witam!

Takie 2 sekundowe stanie, to właśnie próby pewnego stania "na własnych nogach". Młode bociany zyskują tą zdolność w okresie 20-23 dni od dnia wyklucia.

Niżej cytat dra Piotra Indykiewicza z książki "Bocian biały Ciconia ciconia (L.)":
"...Przeważnie przez pierwsze 20-22 dni życia pisklęta jedynie siedzą w gnieździe (opierając się na zgiętych, rozstawionych na boki nogach, ale po upływie tego czasu coraz chętniej, częściej a przede wszystkim wytrwale stoją na gnieździe..." (Indykiewicz 2004)

Licząc, że pierwszy pisklak wykluł się 11 maja, mamy dziś 17 dzień od dnia wyklucia - warto poobserwować więc kiedy pewnie stanie na nogach (i on a za nim reszta rodzeństwa).

Pozdrawiam
Eva Stets

hana napisał:

6.42 - jedno z większych piskląt na ok.2s stanęło na nóżkach bez podpórki, pisklę w ten sposób zaliczyło wc.

wladek12 - 2008-05-29 06:48:27

6.47. pisklaki skulone w dołku,wieje wiatr.
6.52. jeden wstał, przeciągnął się kładąc głowę na grzbiecie i klekocąc.
6.57. zaczęły jeść śniadanko podane przez dorosłego. Cała czwórka uwija się dziarsko rwąc kawałki pokarmu na strzępy i połyka jak najszybciej, bo już któryś mu chce zabrać. Najmniejszy sobie daje radę, nawet próbuje zabierać innym po swoim kawałku połkniętym.
6.59. jeden pisklaczek cofnął się i załatwił, wrócił do dołka (czy tylko jeden to umie).
7.13. po nakarmieniu się pisklaki przytulone odpoczywają pod  opieką dorosłego.(f.1.)
7.21. skulone dwa pisklaki klekocąc przeciągnęły się wywijając główki do tyłu.
7.44. pisklaki przyjmują dziwne pozy przy leżakowaniu i co chwilę skubią się pod skrzydełkami i gdzie tylko sięgną. Najmniejszy też uprawia ten sport.
8.00. najmniejszy uprawia aerobik.(f.2.).
http://img249.imageshack.us/img249/9351/54338092cu1.th.jpg http://img134.imageshack.us/img134/8019/53115650ib3.th.jpg

BABCIA Mariola - 2008-05-29 10:01:50

9:48
http://img89.imageshack.us/img89/276/wszyjo7.th.jpg
Wszystkie pisklęta mają równy dostęp do jedzenia ale najmłodszy jest najwcześniej syty

Magdag - 2008-05-29 10:38:09

10:24 dwa pisklaki siedzą z otworzonymi dziobami, trzeci czyści pióra, czwarty leży (fot.1)
10:25 Jeden bocianek przez 30 sek.stoi na nóżkach (fot.2)
10:26 drugi też próbuje, jeszcze mu troszkę nie wychodzi (fot.3)

http://images33.fotosik.pl/269/b56857ebe49bcca2m.jpg http://images28.fotosik.pl/221/ce475e22475565ccm.jpg http://images34.fotosik.pl/269/f3d4310a62ef5a17m.jpg

mamajka - 2008-05-30 00:32:50

0.34 Pisklaki spią przytulone do siebie (rodzic stoi nad nimi).Po ok.2 minutach jeden z pisklakow obudzil sie,na  chwile wycofal z grupki,po kilku sekundach wrocil i znowu,po krotkich przymiarkach do jak najkorzystniejszego ulozenia sie,nastapil spokoj.

ludwik149 - 2008-05-30 19:08:08

19.02. Od dłuższego czasu ,maluchy łapią ostatnie promienie słońca,przed dobranocką.
     http://img113.imageshack.us/img113/6682/imagecaazpk71el1.th.jpg

jaaga - 2008-05-31 07:45:40

7.47 - dzieci biorą przykład z rodzica i zajmują się poranną toaletą. Czasem rodzic pomaga. (fot.1)
7.49 - jeden z pisklaków stanął na nóżkach bez podpierania się, zrobił 2 kroczki w tył, zaliczył wc na stojaco, (fot.2), potem 2 kroczki w przód bez pomocy skrzydeł i siadł
http://images29.fotosik.pl/222/9ec182e0b6f5fe4dm.jpg http://images28.fotosik.pl/222/e162243bdd45ddf0m.jpg

Magdag - 2008-05-31 08:34:10

8:19 - 8:24 Udane próby stania

http://images27.fotosik.pl/221/0c6f3c6ec0f7e755m.jpg http://images32.fotosik.pl/270/c5008a5882f5439am.jpg

hana - 2008-05-31 17:11:24

17.13 - trójka piskląt spędzała czas blisko brzegu gniazda, wśród nich było mniejsze pisklę. Czwarte pisklę siedziało w dołeczku w cieniu rodzica.
17.21 - to samo pisklę nie uzyskawszy od rodzica ani wody, ani karmy, na ugiętych nogach podpełzło do reszty rodzeństwa. Zajęło się skubaniem ściółki, położyło się. Jednak na kilkadziesiąt sekund, usiadło na kuperku, po tym jak rodzic zaczął skubać jego grzbiet. Pozostałe pisklaki leżały na brzegu gniazda.
17.24 - pisklę z dołeczka wstało zrobiło krok i siadło na kuperek. Kilkadziesiąt sekund później najmniejsze pisklę wstało, bo rodzic zaczął i jego iskać. Oba siedzące pisklaki czyszczą swoje ciałko. Po minucie najmniejszy przyczołgał się do środka gniazda, a potem znowu przemieścił się bliżej brzegu gniada. Jedno z większych piskląt, leżące na brzegu gniazda, probowało wstać, ale tym razem próba była nieudana i usiadło na kuperku.
17.38 - po karmieniu trójka piskląt leży w dołeczku, jedno z większych piskląt siedziało. Minutę później mniejsze pisklę również siedziało na kuperku i czyściło piórka.  Dwie minuty później cofnęło się i podpierając się skrzydełkami trenowało stanie. Jeszcze bez powodzenia. Po powrocie do dołeczka położyło się na minutę. Po kolejnej minucie ułożyło się do leżenia większe pisklę. Najmniejsze pisklę czyściło piórka, pozostałe leżały. Jednak ten stan nie trwał długo, bo uniosło się inne większe pisklę, by czyścić piórka. Silny wiatr sprawił, że najpierw najmniejsze, a potem to większe pisklę położyło się w dołeczku.
17.48 - największe pisklę wstało na kilkanaście sekund, na stojąco zaliczyło wc i siadło na kuperku.

Magdag - 2008-05-31 19:08:49

19:01 bocianki leżą przy brzegu gniazda.Na fot.1 widać bocianka stojącego i podpierającego się skrzydłami, ale to jest już powrót z wc, do którego podążył w trzech krokach bez pomocy skrzydeł
19:25 próba wstawania, jedna noga wyprostowana ale druga nie chciała i skończyło sie klapnięciem(fot.2)

http://images30.fotosik.pl/222/6fd721e606376d70m.jpg http://images30.fotosik.pl/222/a637ad68832cea20m.jpg

cel-cia - 2008-05-31 22:40:40

20.11 pisklęta porozchodziły się po domku, w tym czasie rodzic śpi. Po 6 min. przysunęły się do siebie i zasnęły.Po 7 min. jeden wstał,wyprostował skrzydełka i ponownie przysiadł (fot.1)
20.27 w 30 sek. po powrocie rodzica do gniazda rozpoczeło się karmienie. Niestety kąski były zbyt duże,bo pisklaki nie mogły ich zjeść od razu.Dwukrotnie jeden z pisklaczków uciekał przed braćmi z jedzonkiem (fot.2),ale nie mogąc poradzić sobie z jego połknięciem oddał rodzeństwu,które pierwszą wypluwkę wspólnie rozdziobały.Z drugą - (większą od pierwszej)  pisklak nie mogł dać sobie rady i pozostawił na brzegu gniazda. Rodzic oczywiście połknął to ponownie.
20.38 pisklaczki przytuliły się do siebie i zasnęły

http://images33.fotosik.pl/272/ce2bf231c10a3513m.jpg http://images32.fotosik.pl/271/a1449b5825d2c10em.jpg