Paweł T. Dolata - 2007-09-01 09:54:02

Witam!

Objazd ten zrobiliśmy w czwartek 30 sierpnia, jadąc na obserwacje czapli białych i bocianów czarnych. Tych ostatnich Jerzy Bartuzi widział stado 14 ptaków! Reszta widziała max. 8 (3 żerujące na spuszczonym stawie i 5 krążących), to była część tego samego stada.
Na trasie przez Dolinę Baryczy (gminy Odolanów, Sośnie) oraz Wzgórza Twardogórskie (gminy Twardogóra i Kobyla Góra) tylko jeden raz spotkaliśmy bociany białe - Janina Bartuzi wypatrzyła dwa na gnieździe we wsi Kraszów koło Twardogóry.

pozdrawiam serdecznie
Paweł T. Dolata

Paweł T. Dolata - 2007-10-08 12:33:17

Przez cały wrzesień nie widziałem bocianów w okolicy Ostrowa Wielkopolskiego i nie miałem sygnałów o nich.
W piątek i sobotę 5-6 X jednego bociana widział w Odolanowie kolega z PwG OTOP Tomasz Żuk: na gnieździe oraz żerującego na łące w pobliżu. Potwierdziła to też Ania Strychowska. A w niedzielę 7 X widzieliśmy go na gnieździe po drodze na obserwacje w ramach Europejskich Dni Ptaków na stawach Mozdżanów (www.pwg.otop.org.pl). Będę informował czy nadal tam będzie.

Wcześniej przez długi czas po odlocie bocianów na tym gnieździe nie było, Tomasz miał je na oku codziennie w drodze do pracy, mieszkająca w pobliżu Ela Staniewska z PwG OTOP też. Trudno wiec o nim mówić, że "został", raczej tu przyleciał.

pozdrawiam
Paweł T. Dolata

Paweł T. Dolata - 2007-12-17 10:03:01

Tamtego bociana już nie widziano w Odolanowie, ale po paru dniach Tomasz Żuk znalazł resztki bociana nad miejscowymi gliniankami - prawdopodobnie to właśnie ten źle skończył :-((.

Paweł T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl

Paweł T. Dolata - 2007-12-17 10:09:08

Informacje z sąsiadujacego z powiatem ostrowskim powiatu kaliskiego, z okolic zb. Murowaniec.

1) W listopadzie bociana na łące w pobliżu wsi Józefina widział Tomasz Pietrzak, ornitolog z Kalisza.

2) Następna informacja pochodzi od Kasi (kasiaj117@o2), a przekazali mi ją leszczyńscy ornitolodzy dr Krzysztof Kujawa i dr Stanisław Kuźniak z Leszczyńskiej Grupy OTOP (o znakowaniu przez nich i odczytywaniu bocianów piszemy w wątku obrączkarskim):
" Bociana widziałam w piątek 30.11.br, około godziny 15,30 w miejcowości Józefina koło Koźminka, powiat kaliski. Siedział w gnieździe. Wyglądał na "smutnego", zgarbionego i zmarzniętego. Niestety nie mam nic na potwierdzenie tego faktu. Nie wiem czy on nadal tam jest bo widziałam go  przejazdem. Jeżeli coś zauważę to się odezwę i prześlę Panu zdjęcie."

3) Kolejny raz tego samego bociana w tym miejscu widział Tomasz Pietrzak w niedzielę 16 grudnia 2007 r.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl

Paweł T. Dolata - 2008-01-14 08:48:57

Świeża info o tym samym boćku z gminy Koźminek w powiecie kaliskim, tym razem od Zbyszka Hudzi, leśnika i fotografika ptaków z Nadleśnictwa Kalisz:

Niedawno Leśniczy z Leśnictwa Rożdżały dał mi "cynk", że niedaleko Koźminka, w miejscowości Józefina, zimuje bocian. Mówił, że ilekroć tamtędy przejeżdża - bocian stoi nad małą sadzawką. Przez jakiś czas zapomniałem o tym zupełnie, ale na wczoraj miałem zaplanowany wyjazd na Zb. Jeziorsko i przejeżdżałem niedaleko Koźminka. Przypomniałem sobie i zboczyłem trochę z trasy. W Józefinie naliczyłem cztery gniazda bociana białego - dwa na drzewach i dwa na słupach. Znalazłem równiez boćka - stał nad zamarzniętą sadzawką i prawdopodobnie czatował na gryzonie. Zrobiłem mu kilka zdjęć (jedno w załączniku). Pozdrawiam

Na zdjęciu z 13.1.2008 bociek z gminy Koźminek
Fot. Zbigniew Hudzia

http://img145.imageshack.us/img145/1337/xxx027ng4.th.jpg

maurycjusz - 2008-02-27 11:04:01

HEjooo:)

No i stało się - udało się nam wczoraj zaobserwować pierwsze bociany białe w naszym rewirze!!! (powiat ostrowski)
Dostrzegł je mój przyjaciel Włodek, który z radości mało co nie upuścil lornetki:).
O godzinie 14:20, nad stawami na Kociembie, koło Antonina, leciały wysoko, we trójkę, w kierunku północno-wschodnim, w pełnym słoneczku.....
Nic, tylko wiosna nastała!:):):)
pozdrowionka!
Basia z Włodziem

mamajka - 2008-09-14 16:57:00

14.09.-o 16.03 widzialam szybujacego nad Zakopanem bialego bociana.Mysle,ze to byl mlody ptak,bo jeszcze mimo wszystko wydawal mi sie nieco drobny w stosunku do tych doroslych,ktore widzialam wczesniej .

robert - 2008-09-14 20:57:34

mamajka napisał:

14.09.-o 16.03 widzialam szybujacego nad Zakopanem bialego bociana.Mysle,ze to byl mlody ptak,bo jeszcze mimo wszystko wydawal mi sie nieco drobny w stosunku do tych doroslych,ktore widzialam wczesniej .

We wtorek, dnia 9.9.2008, w pobliżu Zakopanego przelatywał Albert von Lotto na swej podróży do Afryki. Albert to niemiecki bocian z Loburg wyposażony w nadajnik satelitarny.

Patrz: http://www.storchenhof-loburg.info/inde … lay&sid=74

Eva Stets - 2008-09-16 02:17:43

Witam!

Nawiązując do postów wyżej i jesiennych obserwacji bocianów białych zwracam się z prośbą o zamieszczanie w tym wątku wszelkich informacji o obserwacjach na żywo bociana białego w Polsce.
Mogą być to ciekawe spostrzeżenia, z racji, że bociany opuściły już dawno swoje gniazda a więc obserwacje bocianów w tym (i późnieszym) okresie są dosyć ważnym etapem spostrzeżeń.

Prosimy o podawanie zawsze daty i miejsca obserwacji a także (w miarę możliwości) o opis sytuacji w jakiej zaobserwowaliśmy bociany tak w tym jak w późniejszym czasie. Z kolei wszelkie informacje o wędrówkach i przelotach bocianów białych potwierdzone przekazami z nadajników lub też innymi sprawdzonymi innfo - prosimy przekazywać w wątku poświęconym na wędrówki bocianów białych.

Pozdrawiam i życzę ciekawych obserwacji, jeżeli takie będą możliwe a za podanie ich z góry serdeczne dzięki
Eva Stets
Administrator forum

Renia - 2008-09-29 15:52:35

29 września 2008
Spotkałam dzisiaj bociana na wsi (Tłuczań, Małopolska). Wygląd miał dość opłakany, cały pobrudzony był błotem. Chyba skusiła go jesienna orka, dzielnie podążał za ciągnikiem i wyjadał wyorane z ziemi pyszności.

http://images38.fotosik.pl/200/cf51f8c504d77991m.jpg  http://images50.fotosik.pl/204/bf4c4b78aeae7622m.jpg

Paweł T. Dolata - 2008-10-07 08:03:16

Atrakcją niedzielnej (5 X) wycieczki PwG OTOP na Stawy Przygodzickie (więcej na www.pwg.otop.org.pl) była obserwacja lotnego, młodego bociana białego na stawach Trzcieliny. Ponieważ był to ptak młody i bez obrączki, a praktycznie wszystkie młode w powiecie ostrowskim zostały przez nas oznakowane, musiał to być imigrant spoza tego terenu. Ptak był dość brudny.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP

srokosz - 2008-11-04 13:47:27

Hej:) Ja obserwowałem 1 osobnika na polach w okolicy Annopola ( województwo lubelskie) 19 października br. Z tym że była to obserwacja przez szyby autobusu:) Pozdrawiam Marcin Mandziak; TBOP

Paweł T. Dolata - 2008-11-04 14:56:45

Pani Anna Nowak, nauczycielka przyrody ze Szkoły Podstawowej z Granowca w gminie Sośnie w pow. ostrowskim, jest jedną z 3 osób, które poinfomowały mnie o pozostaniu miejscowego bociana białego, podesłała też link do informacji o nim z końca września:
http://www.spgranowiec.republika.pl w Aktualnościach

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl

anin_821 - 2008-11-07 19:43:32

Witam.
Nasz bocian z Granowca wciąż lata, a nawet dolatuje do gniazda i w nim często siedzi. Uczennice obserwujące bociana twierdzą, że wygląda na zaniepokojonego i choć wcześniej nie zwracał uwagi na osoby zbliżające się do gniazda, teraz je bacznie obserwuje.
Właściciel posesji czasem dokarmia bociana chlebem i także niepokoi się o los ptaka.
Bocian jest bardzo płochliwy, więc przynamniej narazie nie ma mowy o jego złapaniu.
Postaram się informować o jego dalszych losach.

Eva Stets - 2008-11-10 22:48:15

Witam!

Dziękujemy za informację o bocianie z Granowca, będziemy wdzięczni za kolejne info o jego losie.
Dokarmianie bociana chlebem nie jest dla niego właściwym pokarmem - co nie znaczy, że w okresie zimy (przy zmniejszonych możliwościach naturalnego żerowania) nie trzeba będzie mu odpowiednio pomóc w żywieniu i uzupełnieniu niezbędnego pokarmu (o ile to będzie możliwe).

Pozdrawiam i życzę powodzenia
Eva Stets
wolontariat Greckiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt (EKPAZ)

anin_821 napisał:

Witam.
Nasz bocian z Granowca wciąż lata, a nawet dolatuje do gniazda i w nim często siedzi. Uczennice obserwujące bociana twierdzą, że wygląda na zaniepokojonego i choć wcześniej nie zwracał uwagi na osoby zbliżające się do gniazda, teraz je bacznie obserwuje.
Właściciel posesji czasem dokarmia bociana chlebem i także niepokoi się o los ptaka.
Bocian jest bardzo płochliwy, więc przynamniej narazie nie ma mowy o jego złapaniu.
Postaram się informować o jego dalszych losach.

Bazyliszek - 2008-11-24 18:59:54

Dawno tutaj nie byłem więc i moja informacja o "zimowym bocianie" może być spóźniona. Otóż Dyrektor ZOPO w Ostrzeszowie telefonicznie poinformował, gdzieś w połowie października, że w Kraszewicach pow. ostrzeszowski, w gnieździe siedzi bocian. Nie odleciał. Pierwotnie myślałem że to żart ale po wyjaśnieniu okazało się że to prawda i natychmiast powiadomiłem naszego tutaj szefa od m.in. bocianów p.Pawła Dolatę. Potwierdził, że wie o tym tylko....bocian jest aktywny, żeruje jeszcze, na gniazdo wraca i co zrobić? Jak każde dzikie stworzenie, jest płochy i trudno się dziwić, złapać go trudno. A po co łapać? To człowiek wie co będzie za pewien i to nie odległy czas a nie bocian. Przyjdą najpierw chłody a potem zima i mrozy a to nie są warunki dla bociana. Otrzymałem też wiadomość że Wójt tej wioski (dużej i zasobnej) ma dla niego lokum. Pusty cały kurnik, tylko zwabić go.
Minionego lata oglądałem gniazda w Gminie Ostrzeszów, było ich 7 i mam nadzieję że w kolejnych latach liczba ta powiększy się m.in. o to gniazdo, które miałem zgłoszenie że bociany tam są i wysiadują młode. Dostałem też informację że miejscowi bardzo się tym boćkiem interesują ale co teraz z nim jest nie wiem. Może p. Paweł lub któryś "forumowicz" coś więcej wie to niech napisze.
Nie ma chyba innego ptaka nie udomowionego do którego ludzie mają tyle sympatii.
Powyższy post umieściłem na wyraźną prośbę naszej "bocianolubicy" (Też stąd wyjechała do ciepłego kraju jak i bociany i raz po raz przyjeżdża. Taki ludzki a bociani rodzaj) p. Evy Stets.
Wyrażam dla wszystkich wyrazy szacunku i pozdrawiam
Bazyliszek

anin_821 - 2008-11-28 20:58:59

Witam.
Od niedzieli nigdzie nie mogliśmy znaleźć naszego bociana z Granowca. Już nawet pomyślelismy, że zginął, albo może przeniósł się gdzieś dalej, nad stawy, gdzie by miał więcej pożywienia.
Dziś jednak uczeń IV klasy mieszkający najbliżej gniazda przyszedł powiedzieć, że wczoraj bocian przyleciał na noc do gniazda i jego babcia poszła go dokarmiać.
Także można stwierdzić, że bocian musi w ciągu dnia latać w dość dużej odległości od gniazda, ponieważ żadne z dzieci obserwujących nie mogło go znaleźć przez kilka dni na pobliskich łąkach.

anin_821 - 2008-11-28 21:08:58

Zamieszczam też opis moich uczniów z klasy IV z piątku 21.11.08r. - ostatni przed tą niedzielą, gdy go nie mogliśmy znaleźć:

W piątek po południu w trzech pojechalismy obserwować bociana. Nie było go w gnieździe, ale Miłosz miał lornetkę i zauważylismy, że stoi na jednej nodze na łące niedaleko od gniazda. Ponieważ stał blisko lasu, zaczęlismy się do niego skradać lasem, żeby zobaczyć z bliska czy ma obrączkę i już prawie nam się udało, ale Marcin nadepnął na gałązkę, ta trzasnęła pod jego nogą i bocian nisko nad ziemią przeleciał dalej. Więc dalej śledzilismy go przechodząc za nim na coraz dalsze łąki, a co już nam udało się podejść bliżej to się płoszył. Chodziliśmy tak za nim godzinę, ale bocian przeleciał na drugą stronę rzeki, a my nie mogliśmy znaleźć nigdzie mostu i musielismy zostać po drugiej stronie, poza tym zaczął padać deszcz ze śniegiem i poszliśmy do domu.

Paweł T. Dolata - 2008-12-01 13:25:31

Pani Aniu – dzięki za kolejne ciekawe wpisy. Obrączki typu ELSA zakładane w tym roku w Granowcu były ponad skok („kolano“) i wysokie na 3 cm. Lornetką widać ze 100 metrów, że jest u boćka na nodze. Nie ma więc potrzeby skradać się do niego metodami indiańskimi:-)), a już na pewno nie powinno go wielokrotnie przez godzinę płoszyć – wtedy bocian traci tak cenną właśnie w tych warunkach pogodowych energię. Prosze to przekazać uczniom, bo mogą narobić więcej szkody niż pożytku! Szczęście, ze ich zapędy powstrzymał wspomniany mostek :-)

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
koordynator projektu PwG OTOP "Blisko bocianów"
www.pwg.otop.org.pl

anin_821 napisał:

Zamieszczam też opis moich uczniów z klasy IV z piątku 21.11.08r. - ostatni przed tą niedzielą, gdy go nie mogliśmy znaleźć:

W piątek po południu w trzech pojechalismy obserwować bociana. Nie było go w gnieździe, ale Miłosz miał lornetkę i zauważylismy, że stoi na jednej nodze na łące niedaleko od gniazda. Ponieważ stał blisko lasu, zaczęlismy się do niego skradać lasem, żeby zobaczyć z bliska czy ma obrączkę i już prawie nam się udało, ale Marcin nadepnął na gałązkę, ta trzasnęła pod jego nogą i bocian nisko nad ziemią przeleciał dalej. Więc dalej śledzilismy go przechodząc za nim na coraz dalsze łąki, a co już nam udało się podejść bliżej to się płoszył. Chodziliśmy tak za nim godzinę, ale bocian przeleciał na drugą stronę rzeki, a my nie mogliśmy znaleźć nigdzie mostu i musielismy zostać po drugiej stronie, poza tym zaczął padać deszcz ze śniegiem i poszliśmy do domu.

Klekotka - 2008-12-03 07:46:44

28.11.2008 godz. 6:58

W Cerekwicy k. Poznania - droga wojewódzka nr 184 Poznan-Szamotuły - widziałam bociana w gnieździe.
Stan ptaka .... "na oko" dobry. Stal na jednej nodze. Temperatura powietrza była dodatnia. Brak śniegu. Brak obrączki.
Wiem, że pomieszkuje tam od kilku dni i jest nadal.
Mam go na oku.

Paweł T. Dolata - 2008-12-03 14:29:01

Dzięki Agata za wpis. Proszę o dalsze wpisy co z nim.

Godzinę temu dzwoniła do mnie w sprawie tego boćka poznańska Gazeta Wyborcza, więc pewnie będzie tam o nim. Podałem możliwe przyczyny obecności u nas o tej porze (np. zranienie, osłabienie), przy czym jedna Pani Red. bardzo przypasowała - ogólne ocieplenie i świadoma decyzja boćka by zimować u siebie na wzór tych z Niemiec i Hiszpanii - bo mają właśnie w Poznaniu Szczyt Klimatyczny.

Podałem też co robić (to co pisze Agata - monitorować sytuację), a w razie czego oddać do Ptasiego Azylu przy ZOO Poznań.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata

Klekotka napisał:

28.11.2008 godz. 6:58

W Cerekwicy k. Poznania - droga wojewódzka nr 184 Poznan-Szamotuły - widziałam bociana w gnieździe.
Stan ptaka .... "na oko" dobry. Stal na jednej nodze. Temperatura powietrza była dodatnia. Brak śniegu. Brak obrączki.
Wiem, że pomieszkuje tam od kilku dni i jest nadal.
Mam go na oku.

anin_821 - 2008-12-07 17:07:18

Nasz bociek z Granowca żyje. Wiele osób widziało go jak chodzi po łąkach całego Granowca i szuka pożywienia. Jedna z uczennic z VI klasy, widziała go jak przez kilka dni chodził na łące obok jej domu, pod lasem. Rankami juz też tam był, a to przecież około 2km od jego gniazda.
Pewnego dnia zjawił się też w innym miejscu, chodząc za traktorem.
Na razie nie ma wielkich mrozów, więc sobie jakoś radzi, mam nadzieje, że tak będzie dalej.

Niżej kilka zdjęć z opisanych obserwacji:

http://img258.imageshack.us/img258/977/obraz009sb3.th.jpg  http://img258.imageshack.us/img258/2107/obraz014jt6.th.jpg  http://img216.imageshack.us/img216/3430/obraz018lo2.th.jpg  http://img258.imageshack.us/img258/7053/obraz023mi4.th.jpg

szarotka - 2008-12-10 09:03:08

Witam!

Wczoraj tj. 09.12.2008 widziałam spacerującego/żerującego bociana białego w okolicach Poznań Gądki ok. godziny 8.10
Była to obserwacja bezpośrednio z pociągu, więc niestety nie mogłam przyjrzeć się bliżej boćkowi.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dominika Dolata

rudzik - 2008-12-11 11:37:50

Cześć

w dzisiejszym poznańskim dodatku do Gazety Wyborczej jest artykuł, o którym wspomina Paweł.

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001, … _zime.html

Pzdr

Dawid

Klekotka - 2008-12-15 10:00:43

Klekotka napisał:

28.11.2008 godz. 6:58

W Cerekwicy k. Poznania - droga wojewódzka nr 184 Poznan-Szamotuły - widziałam bociana w gnieździe.
Stan ptaka .... "na oko" dobry. Stal na jednej nodze. Temperatura powietrza była dodatnia. Brak śniegu. Brak obrączki.
Wiem, że pomieszkuje tam od kilku dni i jest nadal.
Mam go na oku.

Wczoraj przejezdzałam przez Cerekwicę o godzinie 16:40 i gniazdo było puste.
Temperatury w mojej okolicy utrzymują się od kilku dni na poziomie:   -1    0    +1
Wybieram się jeszcze raz w środę o godzinie 11. Zabiorę aparat może uda mi się go zastać.

anin_821 - 2008-12-15 14:02:29

W czasie weekendu bocian z Granowca znowu pojawiał się na tych samych łąkach, czyli około 2 km od gniazda, w okolicach ulicy Sośnieńskiej(przy polnej drodze do Świecy). Uczennica klasy VI widziała jak chodził po łąkach i szukał pożywienia. 14.12.08r. babcia uczennicy zauważyła, że bocian mimo długich poszukiwań niewiele znalazł i zaniosła mu trochę mięsa. Bocian poskubał mięso i najedzony odleciał.

Bazyliszek - 2008-12-23 11:47:18

Po usilnych próbach udało mi się włączyć. Musiałem się na nowo logować podając nowe hasło bo stare??????
A tak ogólnie to wiem, że jeszcze 1 listopada siedział na gnieździe bocian w Kraszewicach (to wioska w pow. Ostrzeszów, skąd też miałem zgłoszenie do moich obserwacji)) ale losy jego dalsze nie są mi znane.
W głębokim ukłonie.

altertomek - 2008-12-31 10:16:31

Bociek w Józefinie zimuje kolejny rok, rozsądnie dokarmiany przez miejscowych. 26 grudnia widziałem go (a właściwie ją, bo to ponoć samica - informacje z terenu) rano  stojącego na gnieździe. Przed południem próbował żerować (!) na pokrytej śniegiem podmokłej łące. Według miejscowego gospodarza poszukuje dżdżownic i to skutecznie,  jeśli tylko ziemia nie jest mocno zmarznięta. Powodzenia!

http://img75.imageshack.us/img75/6729/ccatx5.th.jpg

Paweł T. Dolata - 2008-12-31 11:24:23

Info podana wyżej przez Tomka (dziękujemy :)) dotyczy tej miejscowości pod Kaliszem, i zapewne tego samego bociana, co ubiegłej zimy (post z dnia 17 XII 2007):

Paweł T. Dolata napisał:

Informacje z sąsiadujacego z powiatem ostrowskim powiatu kaliskiego, z okolic zb. Murowaniec.

1) W listopadzie bociana na łące w pobliżu wsi Józefina widział Tomasz Pietrzak, ornitolog z Kalisza.

2) Następna informacja pochodzi od Kasi (kasiaj117@o2), a przekazali mi ją leszczyńscy ornitolodzy dr Krzysztof Kujawa i dr Stanisław Kuźniak z Leszczyńskiej Grupy OTOP (o znakowaniu przez nich i odczytywaniu bocianów piszemy w wątku obrączkarskim):
" Bociana widziałam w piątek 30.11.br, około godziny 15,30 w miejcowości Józefina koło Koźminka, powiat kaliski. Siedział w gnieździe. Wyglądał na "smutnego", zgarbionego i zmarzniętego. Niestety nie mam nic na potwierdzenie tego faktu. Nie wiem czy on nadal tam jest bo widziałam go  przejazdem. Jeżeli coś zauważę to się odezwę i prześlę Panu zdjęcie."

3) Kolejny raz tego samego bociana w tym miejscu widział Tomasz Pietrzak w niedzielę 16 grudnia 2007 r.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
www.pwg.otop.org.pl

a także informacja w poście z 14 I 2008: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 5228#p5228

anin_821 - 2009-01-01 13:31:30

Dziś byłam przy gnieździe bociana z Granowca, ale nie ma go ani tam, ani też w okolicach. Nie wiem narazie co się z nim dzieje. Po świętach pozbieram wiadomości od dzieci, kto i gdzie go ostatnio widział.
Mam nadzieję, że jakoś przetrzymał mrozy.

Paweł T. Dolata - 2009-01-07 08:22:14

Informacja z wczoraj, tj. 6.01.2009, od pana Mariusza Puły z serwisu Lubartow24.pl - Dobre strony Lubartowa

"Dzisiaj w Lubartowie zawitał jeden z bocianów, które probowali złapać strażacy. Nie udało się. Być może będzie jeszcze krążył w okolicy lub po prostu odleciał."

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata

mj62 - 2009-01-07 22:32:16

Witam,

Dzisiaj w TVP 1 Wiadomości podano info, że boćka tego udało się wreszcie złapać  Został zawieziony do Mini ZOO k/Lublina, gdzie przeczeka do wiosny .

Pozdrawiam
Mirek :)

Renia - 2009-01-22 18:00:48

Interesuję się bocianami z całego świata, a o boćku z mojego miasta nie wiedziałam i musiałam się tego dowiedzieć dopiero z internetu. Okazało się, że w Wadowicach także zimuje bociek.
http://www.pic-upload.de/thumb/22.01.09/laa14y.jpg

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.wadowice24.pl/na-luzie/cieka … -z-mrozem-
Tam też można przeczytać informację o wadowickim bocianie.

Paweł T. Dolata - 2009-02-10 11:58:14

Witam!

Niestety, ów bocian z Kraszewic (wieś gminna w powiecie ostrzeszowskim, woj. wielkopolskie) nie przeżył fali śniegów i mrozów. Do ich nadejścia nocował na gnieździe. Pan Walenty Heliński z Urzędu Gminy Kraszewice - w porozumieniu ze mną - zorganizował dokarmianie boćka odpadami mięsnymi (płucka, itp., a więc właściwym pokarmem), ale ten nie korzystał z wykładanego pokarmu. Dwa-trzy dni po nadejściu fali śniegów przestał się pojawiać na gnieździe. Podejrzewano, że zginął, co się potwierdziło, bo ostatnio martwego bociana znaleziono przy stawie młyńskim w Kraszewicach.

Gospodarz tego gniazda, pan Edmund Zadka, który również martwił sie losem boćka i zabiegał o pomoc dla niego, dostarczył do Urzędu Gminy obrączkę typu ELSA, której wcześniej nie zauważono na nim.

Po numerze obrączki wiadomo, że bocian został oznakowany przeze mnie z ekipą PwG OTOP jako wyrośnięte młode na terenie sąsiedniego powiatu ostrowskiego w 2004 r., dokładnie 2 lipca 2004 r. w gnieździe na jesionie w mieście Odolanów.

Co więcej, spotkałem go także jako lęgowego 16 lipca 2007 r., gdy wychowywał 3 pisklęta na gnieździe we wsi Czarnylas w gminie Przygodzice, czyli ok. 10 km od rodzinnego gniazda.

Według informacji bardzo zainteresowanego bocianami gospodarza gniazda, pana Ryszarda Latonia, wiosną bocian z obrączką pojawił się w Czarnymlesie na krótko, ale potem odleciał. W sezonie gniazdowała tu para bez jego udziału.

Niestety, nie wiadomo czy w Kraszewicach w 2008 r. ów bocian gniazdował, czy pojawił się tam dopiero jesienią. Cały czas tylko znikomy promil dorosłych bocianów w Polsce jest sprawdzany pod kątem posiadania obrączek. Zachęcam do takich obserwacji w najbliższym sezonie wszystkich miłośników bocianów – nie wymaga to żadnych specjalnych środków, do stwierdzenia obecności obrączki na lęgowym bocianie wystarczy lornetka lub prosty cyfrowy aparat fotograficzny (przy obrączce ELSA na goleni starczą dobre oczy) i trochę cierpliwości. Jeśli uda się trafić na bociana z obrączką, należy starać się odczytać jej numer w terenie lub z fotografii (nadające się do odczytu numeru fotki obrączek robiłem zwykłym cyfrowym kompaktem z zoomem 12x). Jeśli numeru nie uda się odczytać, proszę o szybki kontakt ze szczegółami lokalizacji, postaram się by dotarł tam ktoś z kolegów ornitologów z lunetą.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
koordynator projektu PwG OTOP "Blisko bocianów"

Bazyliszek napisał:

Po usilnych próbach udało mi się włączyć. Musiałem się na nowo logować podając nowe hasło bo stare??????
A tak ogólnie to wiem, że jeszcze 1 listopada siedział na gnieździe bocian w Kraszewicach (to wioska w pow. Ostrzeszów, skąd też miałem zgłoszenie do moich obserwacji)) ale losy jego dalsze nie są mi znane.
W głębokim ukłonie.

anin_821 - 2009-02-16 11:22:23

Ja to wcale nie mam pojęcia co się dzieje z naszym bocianem z Granowca i dawno nikt się nie odezwał w tej sprawie. Ludzie przestali się nim interesować, a mnie męczy co sie z nim dzieje. Ostatni raz jest pewne, że widziano go pomiędzy świetami Bożego Narodzenia, podobno wchodził do jakiejś szopy, może ktoś go przygarnął, by przetrwał zimę, ale osoba od której otrzymałam tę informację, nie była pewna gdzie to dokładnie widziała i czy na 100% był to bocian.
Potem ktoś widział jak spłoszył się wybuchami petard przed sylwestrem, no i pewnie na dobre uciekł.
Choć dziwne, bo 2 tygodnie temu jeden z moich uczniów widział bociana za swoim domem, jak szukał na łące pożywienia, a było to jeszcze przed tymi śniegami, które mamy teraz. Obecnie więc nie mam pojęcia gdzie ten bociek się znajduje i czy przetrwał mrozy.
                                                                                                          Ania

ornitolog92 - 2009-02-23 21:04:43

W niedzielę 22 lutego sprawdziliśmy z Pawłem T. Dolatą informację o pojawieniu się bociana na łąkach w dolinie rzeczki Leniwa Barycz w pobliżu wsi Rososzyca (gm. Sieroszewice, pow. ostrowski). Bociana niestety nie było, była to pomyłka obserwatora, który pomylił bociana z podobną czaplą siwą. Mimo, że nie był to bocian to i tak bardzo ciekawa obserwacja ponieważ na terenie gminy Sieroszewice jest to pierwsze zimowe stwierdzenie tego gatunku. Jak się okazało czaple były dwie i znajdowały się w przydrożnym rowie, były niesamowicie mało płochliwe, udało nam się kilkakrotnie obok nich przejechać próbując zrobić zdjęcie. Mimo małej odległości 5m nie udało się zrobić dobrego zdjęcia :( (zbyt ciemno, zdjęcia wyszły rozmazane). Bardzo dziękujemy za informacje, oraz panu Tomaszowi Wojtasikowi za to, że cierpliwie nas transportował.

Zachęcam do wycieczek w teren, już niedługo powinny pojawić się pierwsze bociany, a nawet jeśli nie uda się zobaczyć bociana, to może będzie jakaś inna ciekawa obserwacja :). Z doświadczenia wiem, że jak chce się zobaczyć to trzeba wyruszyć w teren, a nie siedzieć w domu ;). Trochę świeżego powietrza jeszcze nikomu nie zaszkodziło.

pozdrawiam
Wojtek Kaźmieczak

Eva Stets - 2009-03-01 21:26:38

Wątek o jesienno-zimowych obserwacjach bocianów w Polsce zostaje zamknięty do następnej jesieni. Kontynuacja tematu, gdzie można przekazywać informacje o pierwszych obserwacjach bocianów na żywo w tym samym temacie - w wątku pt  "Wiosenne obserwacje bocianów".

Zapraszam do udziału a za przekazanie informacji z góry bardzo dziękuję.

Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator foum

Magdag - 2009-09-16 20:14:06

16 września 2009 godz:13:30 - 16:00

Grupa bocianów białych(5 lub 6 - rózne są relacje)  w Warszawie na Sadybie była  obserwowana przez mieszkańców już od kilku dni. Pojechałam tam w poniedziałek. Widziałam tylko jednego i to dość daleko. Dzisiaj pojechałam jescze raz i niestety znowu widziałam tylko jednego, chociaż obeszłam wielki teren i spędziłam tam 2,5 godz. Mieszkańcy tej części Sadyby mówili mi, że dzisiaj rano widzieli tylko dwa; jednego z obrączką, drugiego bez. Ja widziałam tego nieobrączkowanego.
Bociek zdrowiutki i....żebrak. Szybko nauczył się, gdzie stoją garnki z wodą i gdzie najlepiej się ustawić, żeby dostać coś do dzioba. Ludzie niestety cały czas go dokarmiali mimo, że posiadają wiedzę o zgubnych tego skutkach. Jest to jednak silniejsze od nich. Myślę, że bliżej wieczora mogą się jeszcze jakieś pojawić ale nie mogę w tym czasie tam być. Niestety, jutro ani rano, ani później po południu tez mnie tam nie będzie - obowiązki związane z progeniturą. Jeżeli jednak w godzinach wczesnych po popołudniowych uda mi sie złowić aparatem jeszcze inne bociany, to nie omieszkam wlepić fotek na forum.

Link do postu Kawii, która nadała ten temat na forum http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 230#p20230

Kilka fotek z dnia dzisiejszego - niezbyt udanych, bo coś mi sie działo z aparatem.

http://images48.fotosik.pl/199/5830e2976ffacfb4m.jpg http://images46.fotosik.pl/199/80f5209c64e12936m.jpghttp://images47.fotosik.pl/199/4dc712f1e9d01e87m.jpg http://images45.fotosik.pl/200/f62c6736fc829cc5m.jpg http://images39.fotosik.pl/196/1716d777088c2051m.jpg

kawia - 2009-09-16 22:33:16

O, jak to świetnie, Magdo, że tam pojechałaś! Ja jestem kulawa chwilowo, ale w piatek już się pewnie nadam, tobym wzięła aparat i zobaczyła, jaka jest sytuacja. Wygląda na to, że fachowcy z Ptasiego Azylu wiedzą o problemie (jesli to problem) i byc może nie ma powodu sie przejmować, choć ja sama mam watpliwości, czy bocki dokarmiane nie padną ofiarą psów, których tam, jak na kazdym warszawskim osiedlu zatrzęsienie na pewno.

Eva Stets - 2009-09-16 23:07:53

Cieszę się, że na naszym forum są przekazane obserwacje na żywo o boćkach w Warszawie (czyt. wyżej post magdag). Bociany z zasady (gdy nie są na gnieździe) nocują najczęściej na drzewach lub słupach, więc jeśli się nie oswoją, to nie powinny stać się ofiarą psów. W tym przypadku ważne jest zrozumienie ze strony ludzi (jak powiedziano już z warszawskiego Azylu), żeby teraz nie dokarmiać ptaków. Nieprzyzwyczajone do karmienia powinny znaleźć swoją drogę (czyt. także post kawii i link podany do tekstu w Gazecie Stołecznej: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 230#p20230).
Forumowiczom z Warszawy życzę ciekawych obserwacji, mimo wszystko z dużą nadzieją, że boćki nie zabawią tam zbyt długo.

Pozdrawiam
Eva Stets

magdag napisał:

16 września 2009 godz:13:30 - 16:00

Grupa bocianów białych(5 lub 6 - rózne są relacje)  w Warszawie na Sadybie była  obserwowana przez mieszkańców już od kilku dni. Pojechałam tam w poniedziałek. Widziałam tylko jednego i to dość daleko. Dzisiaj pojechałam jescze raz i niestety znowu widziałam tylko jednego, chociaż obeszłam wielki teren i spędziłam tam 2,5 godz. (...)

kawia napisał:

O, jak to świetnie, Magdo, że tam pojechałaś! Ja jestem kulawa chwilowo, ale w piatek już się pewnie nadam, tobym wzięła aparat i zobaczyła, jaka jest sytuacja. Wygląda na to, że fachowcy z Ptasiego Azylu wiedzą o problemie (jesli to problem) i byc może nie ma powodu sie przejmować, choć ja sama mam watpliwości, czy bocki dokarmiane nie padną ofiarą psów, których tam, jak na kazdym warszawskim osiedlu zatrzęsienie na pewno.

Magdag - 2009-09-17 18:34:40

17 września 2009 godz. 11:00 - 12:20 Warszawa Sadyba

Dzisiaj widziałam dwa bociany. Tego bez obrączki i drugiego, bardzo młodziutkiego z białą obrączką na prawej nodze. Dziób ma bardz słabo wybarwiony , jest jeszcze taki ciemny. Obrączki niestety nie odczytałam, choć byłam przez chwilę bardzo blisko. Już założyłam okulary, gdy nagle stado gołębi gwałtownie poderwało sie do lotu i młody bocianek przestraszył sie bardzo i odleciał. Po dwóch minutach odleciał także starszy. Odleciały w stronę fosy (tak tu nazywają tą część Potoku Służewieckiego). Z panem, który obserwuje te bociany od chwili ich przybycia udaliśmy się w tamtą stronę i w inne miejsca, gdzie były widywane ale nie znaleźliśmy ich. Może już odleciały na dobre? Ten pan opowiadał mi,że we wtorek odleciały wszystkie lecz ten maluch przed wieczorem powrócił a po nim ten starszy.

Na drzewach są już albo dopiero, umieszczone informacje Towarzystwa Przyrodniczego BOCIAN o niedokarmianiu boćków. Ludzie prowadzają psy na smyczy, niektórzy również zakładają im kagańce. Bociany nic sobie z tych psów nie robią, a psy z nich. Do ludzi podchodzą ale przestraszyły się gołębi.

http://images37.fotosik.pl/196/217a310d20bc395dm.jpg http://images49.fotosik.pl/200/7d13f6975443ec03m.jpg http://images49.fotosik.pl/200/b623f69465894b5cm.jpg http://images43.fotosik.pl/200/b46cc4a499507729m.jpg http://images41.fotosik.pl/196/aa82909ee55af4fdm.jpg

Zbychur - 2009-10-13 22:51:14

Interesującą informację o obserwacji bociana białego znalazłem na forum Przyroda http://forum.przyroda.org/topics78/obse … htm#326835 Obserwator i autor postu o nicku "Avocet" (wpis z dnia 2009-10-11, 12:24) w dniu 05.10.br. obserwował i sfotografował bociana na polach w okolicy wsi Rakówka i Kopyta (pow. śremski/kościański) w woj. wielkopolskim.

Eva Stets - 2009-10-20 19:46:08

Witam!

Kolega Janusz Stępniewski (nota bene specjalista od wąsatek :) ) przekazał mi informację o jesiennym bocianie w Wielkopolsce, którą podaję na naszym forum: Bocian biały (w doskonałej kondycji) był obserwowany na łące 12 października 2009 k. wsi Wojnowice (gm. Osieczna, pow. Leszno, woj. Wielkopolskie) przez p. Dudę. Nie wiem czy jeszcze tam jest.

Jeżeli bociek będzie nadal i będę mieć o nim dalsze wiadomości na pewno przekażę je na naszym forum.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

kempos1 - 2009-10-21 10:40:56

15.X obserwowano grupe około 40 bocianów w okolicy Konina (Wielkopolska).
http://www.lm.pl/aktualnosci/informacja … -odlecialy

Paweł T. Dolata - 2009-10-22 16:01:36

Obawiam się, że to stado ...żurawi, bo:
1) pora na bocianie stado zdecydowanie za późna, w listopadzie żaden bocian do Afryki nie doleci, bo nad Europą nie ma ciepłych prądów powietrznych;
2) ściernisko po kukurydzy to najbardziej typowe miejsce żerowania żurawi właśnie;
3) nie ma foto rzekomych bocianów, które łatwo zrobic, a rozstrzygnęło by sprawę, ani opinii kogoś znającego się na ptakach, że je widział.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl

kempos1 napisał:

15.X obserwowano grupe około 40 bocianów w okolicy Konina (Wielkopolska).
http://www.lm.pl/aktualnosci/informacja … -odlecialy

Eva Stets - 2010-02-11 17:22:01

Witam!

Niżej cytuję wiadomość, jaką przekazał mi Janusz Stępniewski o obserwacji bociana białego. Obserwacja boćka jest w styczniu tego roku, okolice obserwacji (gm. Osieczna, pow. Leszno, woj. Wielkopolskie) są te same, co w dniu 12 X 2009 (czyt. także cytowany post o info Janusza jesienią).

Pozdrawiam
Eva Stets

"14 stycznia 2010 pracownicy gminy obserwowali bociana, który przeleciał nisko nad szosą z Osiecznej do Leszna. Oni twierdzili, że to był bocian, ale trochę "przeegzaminowałem" ich i rzeczywiście obserwowany i opisywany przez nich ptak był bocianem. Należy nadmienić, że wówczas (zresztą jak i teraz) było zimno i leżało dużo śniegu.

Pozdrawiam
Janusz


Eva Stets napisał:

Witam!

Kolega Janusz Stępniewski (nota bene specjalista od wąsatek :) ) przekazał mi informację o jesiennym bocianie w Wielkopolsce, którą podaję na naszym forum: Bocian biały (w doskonałej kondycji) był obserwowany na łące 12 października 2009 k. wsi Wojnowice (gm. Osieczna, pow. Leszno, woj. Wielkopolskie) przez p. Dudę. Nie wiem czy jeszcze tam jest.

Jeżeli bociek będzie nadal i będę mieć o nim dalsze wiadomości na pewno przekażę je na naszym forum.

Pozdrawiam
Eva Stets
PwG OTOP

Renia - 2010-02-18 17:59:43

18 lutego 2010
Bocian z Wadowic. Przeczytałam o nim w Internecie http://wadowice24.pl/na-luzie/ciekawost … e-wadowice Spędza w Wadowicach już drugą zimę. Podobno dokarmiają go mieszkańcy miasta, bywa też widziany w okolicach położonych niedaleko zakładów drobiarskich. Tam pewnie można znaleźć coś smacznego.

Mieszkam niedaleko, więc postawiłam sobie za punkt honoru sfotografować wadowickiego boćka. Dzisiaj się udało :D. Siedział sobie w swoim ulubionym miejscu, na kominie obok supermarketu Lux. Trochę markotny, skulony, z dziobem wtulonym w pióra. Trochę też podwędzony, bo co chwilę otulają go kłęby dymu z sąsiedniego komina, jemu to jednak nie przeszkadza, może nawet ogrzewa się w ten sposób.
Bocian przetrwał w Wadowicach ostrą zimę, ale teraz już idzie ku lepszemu, dziś pierwszy dzień bez mrozu. Byle do wiosny, nasz boćku!

http://images41.fotosik.pl/258/c4b6911dba21b5cdm.jpg  http://images39.fotosik.pl/258/ae898a31f84afd76m.jpg  http://images43.fotosik.pl/262/111b50c42b4de58bm.jpg

tyrlik - 2010-02-25 15:22:22

Witam. Wczoraj 24 lutego w miejscowości Klejniki gmina Czyże woj. podlaskie w godzinach popołudniowych na jednym z gniazd pojawił się bocian. Dzisiaj pojechałem ta jeszcze raz. Bociek był, poprawiał patyczki na gniazdku. W miejscowości znajduje się kilkanaście gniazd. Pytałem mieszkańców czy w okolicznych miejscowościach nie zaobserwowano zimującego bociana - nic im o tym nie było wiadomo.Czyżby był to powrót z zimowiska bo wszystko na to wskazuje? Martwi mnie trochę pogoda bo w niektórych miejscach śniegu leży około 30 cm. Pocieszam się faktem że rzeki powoli odmarzają , może bociek znajdzie cos do jedzenia trzymam kciuki. Będę w miare możliwości przekazywał jak sobie radzi.

damian21 - 2010-02-27 10:50:45

Dziś (27 lutego), w Sulechowie (k.Zielonej Góry) krążyło pięć bocianów, niestety nie mam fotek, bo nie miałem akurat aparatu pod ręką, ale była lornetka i jestem pewny, że to boćki, jeszcze nie widziałem bocianów w lutym! Mam więc nadzieję że te boćki zwiastują że już niedługo będzie prawdziwa wiosna!:)

Paweł T. Dolata - 2010-03-01 17:20:36

Witam!

Dzięki za ciekawą obserwację.

Kilkakrotnie była już mowa na forum, dlaczego bociany nie są w stanie wędrować na dłuższe dystanse przez Europę zimą, a więc dolecieć z Afryki. Pytanie tu nie jest pierwszym na ten temat, więc jeszcze raz dokładnie:

Bocian biały jest bardzo kiepskim lotnikiem, a dobrym szybownikiem, wędruje więc głównie lotem szybowcowym. Aby było to możliwe, muszą być w powietrzu ciepłe prądy wstępujące, które unoszą bociany, tak jak szybowce. Prądy te powstają, gdy nagrzana przez wiele dni ziemia oddaje duże ilości zgromadzonego ciepła. Zimą w środkowo-wschodniej Europie, szczególnie w najzimniejszej północno-wschodniej części Polski (jak tu Podlasie) przy minusowych temperaturach, w ziemi takiego ciepła, a więc takich prądów nie ma, nie mogą latać ani szybowce, ani bociany na długie odległości. Wie to każdy z nas, gdy chwilę się zastanowi.

Dzięki obrączkom i obserwacjom szczegółowych losów bocianów wiemy, że większość ptaków zimujących (a przynajmniej próbujących) w Polsce to osobniki okaleczone, osłabione lub w inny sposób niesprawne. Oczywiście mogą one przelecieć kilka czy nawet kilkadziesiąt kilometrów, pojawić się w nowej okolicy i robić wrażenie „przylotu bocianów z Afryki”. Każdy z nas na taki przylot, jako oznakę wiosny, tęskni wyczekuje. Łatwo to podchwytują media, żądne z natury pierwszego „Newsa”, zabłyśnięcia wśród innych, często także wierszówki czy innego honorarium dla autora, w ogóle nie patrząc na przedstawione realia.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
PwG OTOP
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl

tyrlik napisał:

Witam. Wczoraj 24 lutego w miejscowości Klejniki gmina Czyże woj. podlaskie w godzinach popołudniowych na jednym z gniazd pojawił się bocian. Dzisiaj pojechałem ta jeszcze raz. Bociek był, poprawiał patyczki na gniazdku. W miejscowości znajduje się kilkanaście gniazd. Pytałem mieszkańców czy w okolicznych miejscowościach nie zaobserwowano zimującego bociana - nic im o tym nie było wiadomo.Czyżby był to powrót z zimowiska bo wszystko na to wskazuje? Martwi mnie trochę pogoda bo w niektórych miejscach śniegu leży około 30 cm. Pocieszam się faktem że rzeki powoli odmarzają , może bociek znajdzie cos do jedzenia trzymam kciuki. Będę w miare możliwości przekazywał jak sobie radzi.

Eva Stets - 2010-03-03 09:38:22

Witam!

I tym wyjaśniącym wpisem Pawła (czyt. post wyżej), wątek o jesienno-zimowych obserwacjach bocianów w Polsce zostaje zamknięty do następnej jesieni. Kontynuacja tematu - już wczesno wiosenna o pierwszych obserwacjach bocianów na żywo - w wątku pt  "Wiosenne obserwacje bocianów w Polsce":
http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 535#p21535
Zapraszam do udziału i z góry dziękuję za przekazanie swoich obserwacji.

Pozdrawiam
Eva Stets
Administrator foum

Eva Stets - 2010-08-31 13:25:05

Witam!

Co roku (od 2007 roku) o tej porze  (koniec sierpnia-początek września) otwieraliśmy wątek o jesiennych (a potem zimowych) obserwacjach bocianów z Polski.
Większość bocianów o tej porze opuściła już swoje gniazda i wygodniej było rozdzielić obserwacje na żywo z sezonu lęgowego od obserwacji po sezonie lęgowym (lub nawet podaniem przypadków bocianów, które nie odleciały do Afryki i zimują w Polsce).

Zapraszam także w tym roku do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i życzę ciekawych obserwacji.

O obserwacjach z minionego sezonu z wielu miejsc w Polsce można przeczytać w tym temacie pod linkiem: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 743#p27743

Pozdrawiam
Eva Stets

Michał Michalak - 2010-09-02 21:42:50

28.08.2010 - 6 b. białych na przelocie nad Lgowem (gm. Żerków) oraz 2 we wsi Śmiełów (gm. Żerków) przez 20 min na dachu obory stojącej przy polu. Po tym czasie poleciały na pole położone 2 km dalej i tam wylądowały.

1.09.2010 - We wsi Wilkowyja 1 osobnik Ciconia ciconia (gm. Jarocin), przelot nad miastem oraz lądowanie na łące tuż za nim.
We wszystkich wypadkach bociany były za daleko lub widziane zbyt krótko, dlatego ani obrączek ani rozpoznania ad. czy juv.

Pozdrawiam

ayla - 2010-09-03 12:17:54

3.09.2010 o godz.8.00 widziałam dwa bociany na gnieździe w Piekarzewie (pow.pleszewski). Z wrażenia nie zauważyłam jakiego koloru miały dzioby:)

Michał Michalak - 2010-09-06 16:47:21

05 i 06.09.2010

Dwa juwenalne bociany białe na gnieździe w Wilkowyi. W niedzielę widziane 2x o 9:40 i 14:00.

Pozdrawiam

yoko - 2010-09-16 08:18:54

W dniu 10 września 2010 widziałam dorosłego, zdrowego bociana na gnieździe w Zblewie woj. pomorskie. Stał sobie w słoneczku i układał piórka. Wracając tą samą drogą za dwa dni już go nie było, albo odleciał, albo może był gdzieś na łąkach lub polach. Zawsze bardzo mnie cieszy  widok bociana, ale o tej porze roku bardzo mnie zasmucił. Dlaczego jeszcze nie odleciał (był zdrowy), czy to możliwe, że się trochę spóźni, czy to normalne ?

Pozdrawiam serdecznie.

Eva Stets - 2010-09-18 18:18:34

Dzięki yoko za przekazanie obserwacji. :)
Jeśli to będzie możliwe, dobrze by było podać dalsze informacje, czy bocian jest nadal w zaobserwowanym miejscu lub czy poleciał dalej (w takich przypadkach okoliczni mieszkańcy na pewno będą o tym wiedzieć).

Co do pytań, trudno odpowiadać na odległość. Niektóre bociany nie odlatują (z wielu powodów). Na razie bociek ma możliwość zdobycia pokarmu, a potem...może dobrze by było (jeśli zostanie w tym miejscu na zimię) skontaktować się z pobliską organizacją przyrodniczą (?). Od siebie "podrzucę" linki do podobnych kwestii, jakie były już poruszone na naszym forum (temat pt "Bociany: pytania-odpowiedzi", ale także niektóre posty w tym wątku z poprzednich lat):

1 - http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … php?id=316

2 - http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 897#p27897

Zachęcam i innych Forumowiczów do podawania w tym temacie obserwacji bocianów na żywo, jeśli je zobaczycie jesienią (lub potem zimą).

Pozdrawiam
Eva Stets

yoko napisał:

W dniu 10 września 2010 widziałam dorosłego, zdrowego bociana na gnieździe w Zblewie woj. pomorskie. Stał sobie w słoneczku i układał piórka. Wracając tą samą drogą za dwa dni już go nie było, albo odleciał, albo może był gdzieś na łąkach lub polach. Zawsze bardzo mnie cieszy  widok bociana, ale o tej porze roku bardzo mnie zasmucił. Dlaczego jeszcze nie odleciał (był zdrowy), czy to możliwe, że się trochę spóźni, czy to normalne ?

Pozdrawiam serdecznie.

Justyna - 2010-09-20 17:31:45

19.09.2010r.

Odwiedziłam bocianicę ze wsi Józefina (woj. wielkopolskie, pow. kaliski, gm. Koźminek), która już piątą zimę pozostanie na swym gnieździe. Bocianica ma uszkodzone skrzydło i dlatego nie może się wybrać w daleką podróż do Afryki. Podlatuje jednak do gniazda i odbywa lęgi. W zeszłym roku miała trójkę młodych. W tym roku niestety młode nie przeżyły. Samica jest zimą dokarmiana. Niezależnie od pory roku za każdym razem gdy wraca na gniazdo kleka oznajmiając, że to jej gniazdo. Wszystkich informacji udzieliła mi Pani, która mieszka w pobliżu gniazda i dokarmia bocianicę. Dobrze, że tacy ludzie są na świecie.
Gdy zajechałam gniazdo było puste, ale bocianica żerowała na pobliskiej łące. Zaprezentowała mi nawet jak się łapie przekąskę :).

O bocianicy z Józefiny, z gminy Koźminek - także posty: na str.1. z datami 17 XII 2007 i 14 I 2008: http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 5228#p5228  i na str.2 pod datą 31 XII 2008: http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 805#p11805

http://images49.fotosik.pl/343/cce3465400c178adm.jpg http://images48.fotosik.pl/314/85afef1884698092m.jpg http://images49.fotosik.pl/343/129f00ef89231423m.jpg http://images38.fotosik.pl/338/f184e7073d487439m.jpg

olik - 2010-09-20 22:38:25

Bardzo fajnie jest widzieć bociana na żywo o tej porze roku, choć zastanawiam się czy im nie jest zimno w -20 C, ale pewnie przystosowują się :)

wladek12 - 2010-09-26 10:11:46

26.09.2010.

Wątek wrześniowy jest zamknięty ale chciałem się podzielić informacją o bocianach z PENTOWA:
Oficjalny odlot całej gromady bocianów jest odnotowany na 28.08.2010. w liczbie 128 osobników, 31 par z młodymi. W tym naliczonych 64 młode bociany. Dwóch osobników przebywało bez pary (samotniki).
6. i 7.09.2010. były widziane dwa bociany jeszcze w rejonie gniazd.
Informacja ta jest bezpośrednio od zarządzających PENTOWEM. - Dziękuje.
POZDRAWIAM.           ...          :papa:

rudzik - 2010-09-27 12:10:17

witam

dzisiaj zadzwonił do mnie znajomy, że do czwartku w okolicy wsi Kamionki pod Poznaniem przebywał ostatni bocian biały :)

Magdag - 2010-10-25 07:15:47

Piszę bez daty , bo rzecz działa się kilka dni temu tzn.22 października 2010. Wracałam z mężem z Włodawy. Zobaczylismy nad naszym samochodem szybujacego ptaka, jestesmy pewni, że to był bocian. Nie na 100%, bo słońce akurat w tym czasie było bardzo ostre. Jednak ja osobiscie jestem przekonana, że był to bocian. Zastanowiło jednak nas dlaczego o tej porze, tylko jeden i dlaczego szybował w kierunku północnym.

Piszę o tym dlatego, że może ktoś coś wie o samotnym bocianie z Włodawy?

Eva Stets - 2010-11-02 03:41:22

W dniu 27 października 2010, w temacie pt "Bociany: ciekawostki" Angelika podała informację o bocianach zimujących w warszawskim ZOO. Klikając na obrazek nad tekstem z linku można zobaczyć krótki wywiad z Andrzejem Kruszewiczem, który opowiada i tłumaczy o zimujących bocianach, w tym także o tych, które po różnych urazach pozostaną na zawsze w niewoli (http://bocianyzprzygodzic.pun.pl/viewto … 556#p28556).

29 października 2010 miałam możliwość poobserwować te bociany i przyjrzeć im się z bliska. Wyglądają tak jak na foto niżej, a z przodu woliery jest bocianie gniazdo (zbudowane w minionym sezonie lęgowym wg wskazówek A. Kruszewicza). Jak możecie zobaczyć, gniazdo jest umiejscowione nisko, tak, aby niepełnosprawne boćki (byli pacjenci Azylu) mogły na nie podlecieć. Czy będzie możliwość na sukces lęgowy - przekonamy się na wiosnę.

Copyright Eva Stets

http://www.allegaleria.pl/images/tb2cio410dv7d3b4pyid_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/lciknbdok7hiqg93pdl_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/atj148gs7qv811grzqxo_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/8lepny4b57noqagv9pri_thumb.jpg

cel-cia - 2011-02-06 18:54:24

6 luty 2011 r.

Dzisiaj w Teleekspresie podano informację, że do Bydgoszczy przyleciał bocian. Sądzę, że to nie jest bociek z Afryki bo na nie to jeszcze dużo za wcześnie. Możliwe, że to zimujący u nas biało-czarny, który nie odleciał jesienią. Ale jak on przetrzymał do tej pory??? To tylko on sam wie. Niestety czeka go jeszcze jeden atak zimy - jak nas straszą. Mam nadzieję, że sobie poradzi i razem z nami przywita wiosną partnera i spędzi z nim i potomstwem wspaniałe chwile w naszej cudownej Polsce.

http://www.youtube.com/watch?v=MmBXviN4ehk

Eva Stets - 2011-02-08 01:39:36

Podana wyżej przez cel-cię info o obserwacji bociana w Bydgoszczy została także odnotowana 6 lutego 2011 w Zbliżeniach TVP Bydgoszcz.:
http://www.tvp.pl/bydgoszcz/aktualnosci … na/3913478

Zaciekawiła mnie ta historia. Przypuszczam, że bocian musiał zimować w pobliżu Bygdoszczy, bo na pewno nie wylądował nagle na gnieździe wracając zimą z Afryki. Jako Bydgoszczanka z pochodzenia zadziałałam patriotycznie i zaczęłam szukać, czy w tych okolicach były zimowe obserwacje bocianów. Udało mi się uzyskać informacje od Michała Radziszewskiego (PwG OTOP), który obecnie mieszka w Bydgoszczy. Fragmenty wiadomości (za zgodą Michała) cytuję także na forum:

"Twoje wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione. 29 października obserowowałem bociana w pobliskim Otorowie***, a 27 listopada Paweł Bigosiński sfotografował być może tego samego osobnika gdzieś w Bydgoszczy. Zdjęcie wykonane przez Pawła możesz zobaczyć na stronie: http://www.birdwatching.pl/galeria/kate … ecie/19380  a moje fotki znajdziesz załączniku.
Na ujęciach z października widać, że ptak ma niewybarwione nogi i dziób oraz że z lewego skrzydła zwisa pojedyncza lotka pierwszorzędowa. Na ujęciu z listopada ptak ma intensywnie czerwony dziób i nogi, a w prawym skrzydle brakuje mu kilku piór konturowych. Logicznie wnioskując byłyby to więc dwa różne osobniki (...)

Jeśli chodzi o szanse na przezimowanie bociana w tej okolicy, to były one dość duże. Niedaleko przepływa Wisła, która tej zimy nie była całkowicie zamarznięta i przypuszczam, że część rowów meloracyjnych na pobliskich polach jest zasilana ściekami z gospodarstw, co także chroni je przed całkowitym zamarznięciem. Ptak miał więc szanse znaleźć pokarm pomimo, iż na polach i łąkach zalegała gruba pokrywa śniegu.
"

***Otorowo - wieś, gmina Solec Kujawski, powiat Bydgoszcz, woj. kujawsko-pomorskie

Na zdjęciach niżej: bocian widziany w Otorowie 29 października 2010. Copyright Michał Radziszewki.

http://www.allegaleria.pl/images/uosfv7aeurg0zapqe_thumb.jpg  http://www.allegaleria.pl/images/bavnch4t03ej5bs6a07_thumb.jpg

Eva Stets - 2011-02-15 01:11:18

W ramach kontynuacji do poprzedniego wpisu (czyt. post wyżej z dnia 8 lutego 2011) i historii z mediów o boćku, który pojawił się na gnieździe w Bygdoszczy podaję niżej informację, którą tak jak poprzednio przekazał do mnie Michał Radziszewski (PwG OTOP):

"Byłem wczoraj w Solcu Kujawskim*** i po drodze dwukrotnie mijałem gniazdo bociana przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy, lecz niestety nie widziałem żadnego ptaka - ani w gnieździe, ani w jego okolicy. Być może ten "telewizyjny" bociek kręci się teraz gdzie indziej, ale nie sądzę, żeby chciało mu się odlecieć gdzieś daleko".

I to, co pisze Michał jest najbardziej prawdopodobne, jak również to, że bydgoski bocian, to jeden z ptaków obserwowanych zimą na tych terenach. Sam fakt, że "usiadł" wówczas na gnieździe nie musiał oznaczać, że ptak od razu zajął to gniazdo - mógł właśnie "usiąść" na krótki czas i odlecieć, ale nie oznaczało to powrotu bocianów.

Dziękuję Michałowi, za przekazanie obu wiadomości.

***Solec Kujawski, powiat Bydgoszcz, woj. kujawsko-pomorskie

Piotr J. - 2011-03-01 00:16:17

Wątek o jesienno-zimowych obserwacjach bocianów w Polsce zostaje zamknięty do następnej jesieni. Kontynuacja tematu, gdzie można przekazywać informacje o pierwszych w tym roku obserwacjach bocianów na żywo - w tym samym temacie - w wątku pt  "Wiosenne obserwacje bocianów": http://www.bocianyzprzygodzic.pun.pl/vi … 887#p29887

Zapraszam do udziału.

Pozdrawiam

Renia - 2011-09-03 20:07:14

Obserwacje bocianów białych w Polsce - sezon jesienno - zimowy 2011/2012

W Tłuczani (pow. wadowicki, Małopolska) nie ma bocianich gniazd, ale bociany czasami odwiedzają tę wieś przelotem.
Dzisiaj o świcie otrzymaliśmy wiadomość, że na dachu miejscowego kościoła siedzi pięć bocianów (fot. 1 i 2 ). Sądząc z licznych białych śladów, spędziły na tym dachu noc.
Dwie godziny później poleciały na śniadanie na zabronowane ściernisko (fot. 3-5).
Żaden z bocianów nie posiadał obrączki.

http://images41.fotosik.pl/1042/709c04934f9a0692m.jpg http://images35.fotosik.pl/888/1ec38e09b76f409em.jpg http://images35.fotosik.pl/888/317f771711e79a9am.jpg http://images43.fotosik.pl/1075/5adb5807b29fee5dm.jpg http://images40.fotosik.pl/1066/af8fd092e6d5e741m.jpg

seba_archeolog - 2011-09-10 22:13:40

Witam!

4 września nad Ostrowem Wielkopolskim o 9 rano przelatywał jeden dorosły osobnik bociana białego.

Pozdrawiam
Sebastian Przybylski

sensei4 - 2011-09-11 11:24:37

Staszów,11 września, godz. 11-ta, pogoda bardzo dobra, tylko chmury wysokie, bez śladu cumulusów. Dwa duże  bociany w kilkuminutowym krążeniu omal nie ruszając skrzydłami. Po nabraniu wysokości około 600 m odleciały w kierunku wschodnim.
sensei 4-ty
Staszów, powiat staszowski, woj. świętokrzyskie. Współrzędne
50° 33? 38? N, 21° 10? 0? E

Proszę uzupełnić wpis o informację dot. lokalizacji Staszowa - gmina, województwo, zgodnie z zasadami Forum.
Zbychur - Moderator

Tadek - 2011-09-17 10:40:44

17 IX 2011 r. ok. godz. 10:00 w Borku Szlacheckim (gm. Skawina, małopolskie) widziałem lecącego bociana.

Paweł T. Dolata - 2011-09-28 19:48:08

Witam!

Osobiście ostatnie w tym roku bociany białe widziałem ok. 6 września w Ostrowie Wielkopolskim, była to dwójka młodych z najpóźniejszego lęgu w powiecie ostrowskim, o których pisałem na stronie www.pwg.otop.org.pl. Ptaki były już lotne, dni spędzały żerując na łąkach przy rzeczce Ołobok, a nocowały na gnieździe.

Niespodziewanie otrzymałem potwierdzona fotografiami informację od współpracujących od lat z PwG OTOP w sprawach bocianich państwa Bronowickich, że dwa młode (tegoroczne) bociany przyleciały na gniazdo w Janisławicach (gm. Sośnie, pow. ostrowski) dnia 26 września, przenocowały na gnieździe i przebywały tam do 27 września, gdy około południa odleciały (inf. Joanna Bronowicka). Oba młode były nieznakowane, więc nie pochodziły z powiatu ostrowskiego.

Parę dni wcześniej, 22 września, dostałem zgłoszenie o 4 bocianach na wieży telefonii satelitarnej w Wysocku Małym pod Przygodzicami, ale pomimo że na miejsce szybko pojechała Kamila Walczak, nie udało się tego potwierdzić, bo ptaków już nie było, a dokumentacji foto brak.

Pozdrawiam
Paweł T. Dolata
Południowowielkopolska Grupa OTOP
www.pwg.otop.org.pl; www.bociany.ec.pl

Wojtek Szukalski - 2012-01-03 19:20:42

Jak wiemy, nie wszystkie boćki odlatują na zimę z Polski. Ostatnio można znaleźć informację o zimującym bocianie we wsi Cesarka pod Strykowem (woj. łódzkie).
www.dzienniklodzki.pl
www.lowiczanin.info
Chyba ten sam bocian był dziś pokazywany w wiadomościach, ale nie pamiętam których ;)

Zbychur - 2012-09-13 13:34:29

Otrzymałem wiadomość, że 7.09 br. w Kijewie koło Środy Wlkp. (woj. wielkopolskie, pow. średzki) obserwowano dwa bociany, które wylądowały na rozległym trawniku na terenie firmy. Spacerowały żerując przez ok. 2 godz., po czym oddaliły się na pobliskie łąki znikając z pola widzenia.

pcprmonika@o2.pl - 2012-09-19 14:51:10

Dzisiaj w miejscowości Sulimierz (gm. Myślibórz, woj. zachodniopomorskie) zetknęłam się z następująca sytuacją: na gnieździe usytuowanym na słupie pozostał młody bocian, którego rodzice już odlecieli. Z informacji przekazanej przez właściciela posesji, na której znajduje się gniazdo wynika, że w czasie sezonu bociany najpierw wyrzuciły jedno jajo, potem doczekały  się dwóch młodych boćków, z których jeden z nieznanych przyczyn nie przeżył (martwy ptak cały czas pozostaje  w gnieździe), a drugi jeszcze nie odleciał do Afryki. Wspomnianego bociana miałam okazję widzieć jedynie przez bardzo krótki czas; zastanowiło mnie, że miał jakby odchylone, opuszczone skrzydła. Gospodarze starają się nim bardzo opiekować i dokarmiają boćka rybami pozostawionymi na trawie pod gniazdem. Bocian korzysta z tej pomocy.

Zbychur - 2012-09-25 09:30:08

22. września br. obserwowałem 2 bociany krążące nad polami ok. 1 km na zachód od Murowanej Gośliny (woj. wielkopolskie, pow. poznański). Ciekawe czy to te same bociany co były obserwowane dwa tygodnie wcześniej w Kijewie (pisałem o nich dwa wpisy wcześniej w tym wątku) czy też inna para? Z Kijewa do Murowanej Gośliny to zaledwie ok. 40 km więc dla bocianów żaden problem.

kempos1 - 2012-12-19 21:32:34

Na stronie Południowowielkopolskiej Grupy OTOP ukazał się artykuł o bocianie zimującym w miejscowości Westrza w gminie Sieroszewice. Szczegóły na stronie www.pwg.otop.org.pl

Eva Stets - 2013-03-22 12:16:16

W Polsce co prawda panuje "zimowa wiosna", ale pierwsze (wiosenne) bociany białe dotarły już na południe kraju. :) Informacje z obserwacji (i kilka dokumentujących foto) przekazał Paweł Marczakowski  na stronie Lubelskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Notowanie pochodzi z 18 marca 2013 na Rudce w Zwierzyńcu w dolinie Wieprza : http://www.lto.org.pl/aktualnosci.html

Krzysztof Nitarski - 2014-09-10 10:19:48

Witam!

W dniach 3 i 5.09.2014 w Ostrowie Wielkopolskim ok. godz. 6.00 przy obwodnicy na Kalisz widziałem po 2 bociany białe, w oba dni żerowały na łące, przy czym 3.09 wcześniej siedziały na słupach z lampami ulicznymi. Rano 6.09 już ich nie było.

3.09 na rozlewisku rzeczki Ołobok w pobliżu było też 11 czapli siwych, 3 żurawie, a w locie 6 czajek i błotniak stawowy.

Pozdrawiam
Krzysztof